Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 243/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 czerwca 2014 roku.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Marta Legeny-Błaszczyk

Sędziowie SO Krzysztof Gąsior (spr.)

SO Tomasz Ignaczak

Protokolant Dagmara Szczepanik

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Roberta Wiznera

po rozpoznaniu w dniu 10 czerwca 2014 roku

sprawy P. Ł.

oskarżonego z art. 254 a kk

z powodu apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie

z dnia 03 marca 2014 roku sygn. akt II K 1092/13

na podstawie art. 437§2 kpk i art. 438 pkt 2 kpk uchyla zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego P. Ł. i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bełchatowie.

Sygn. akt. IVKa 243/14

UZASADNIENIE

P. Ł. został oskarżony o to, że w nocy z 25/26 lutego 2013 roku, na trasie (...), gm. B., woj. (...), działając wspólnie i w porozumieniu ze Z. K. i inną osobą, dokonał zaboru kabli linii telekomunikacyjnej typu XzTKMXpwn l5x4x0,8 o długości 217 m. i XzTKMpwn 10x4x0,8 o długości 214 m., o łącznej wartości 5792,41 złotych na szkodę (...) S.A., powodując przez to zakłócenie działania całości lub części sieci albo linii;

- tj. o czyn z art. 254a k.k.

Sąd Rejonowy w Bełchatowie, wyrokiem z dnia 3 marca 2014 roku – w sprawie sygn. akt IIK 1092/13– oskarżonego P. Ł. uznał za winnego dokonania zarzucanego mu czynu przestępnego, wyczerpującego dyspozycję art. 254a k.k. i za to na podstawie art. 254a k.k. w zw. z art. 33 § 2 k.k. skazał go na 1 rok pozbawienia wolności i 100 stawek dziennych grzywny po 10 złotych.

Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k. i art. 73 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił oskarżonemu na okres próby 4 lat, oddając go w tym okresie pod dozór kuratora sądowego.

Na podstawie art. 415 § 1 k.p.k. zasądził od P. Ł. na rzecz (...) S.A. kwotę 2.896,20 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 26 lutego 2013 r. do dnia zapłaty, tytułem naprawienia połowy szkody wyrządzonej przestępstwem, a w pozostałej części oddalił powództwo.

Na podstawie art. 44 § 1 k.k. orzekł przepadek dowodów rzeczowych opisanych w wykazie dowodów rzeczowych nr 1/146/13 w pozycjach 1-8.

Wymierzył oskarżonemu 280 złotych opłaty i zasądził od niego na rzecz Skarbu Państwa 591,08 złotych tytułem zwrotu poniesionych w sprawie wydatków.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości oskarżony. Z apelacji tej, uzupełnionej przez obrońcę oskarżonego, wynika, że została wywiedziona z podstawy art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. i zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi:

1. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a w szczególności obrazę przepisów: art. 5, art. 7, art. 167, art. 410, art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., art. 395 k.p.k., art. 413 k.p.k., polegającą na dowolnej, a nie swobodnej ocenie dowodów poprzez:

a) bezzasadną odmowę wiarygodności spójnym wyjaśnieniom oskarżonego P. Ł. nie przyznającego się do dokonania zarzucanego mu czynu, w sytuacji, gdy jedynym świadkiem zdarzenia miał być współsprawca Z. K., pomawiający oskarżonego o wspólne popełnienie przestępstwa,

b) bezzasadną odmowę wiarygodności konsekwentnym i spójnym zeznaniom świadka K. S. w zakresie, w którym przedstawia wersję zdarzeń odmienną od wersji Z. K., bezzasadne przyjęcie, iż zeznania w/w świadka są niewiarygodne jedynie z tej przyczyny, że oskarżony i świadek żyją razem w konkubinacie i posiadają dwójkę małoletnich dzieci;

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku, polegający na bezpodstawnym przyjęciu sprawstwa i winy oskarżonego, w sytuacji gdy całościowa ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego nie daje ku temu podstaw w szczególności w sytuacji w której oskarżony dysponuje wiarygodnym alibi, a oskarżenie opiera się jedynie na dowodzie z pomówienia przez współoskarżonego.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, a ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja okazała się zasadna w takim stopniu, iż na skutek jej wniesienia powstały podstawy do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz przebiegu dotychczasowego postępowania, nie upoważnia bowiem do rozstrzygnięcia merytorycznego, jako że nie pozwala na ocenę czy zapadłe wobec oskarżonego P. Ł. orzeczenie jest trafne, a zarzuty skarżącego zasadne. Stwierdzić natomiast należy, iż Sąd Rejonowy w trakcie rozpoznania przedmiotowej sprawy, dopuścił się tego rodzaju obrazy przepisów prawa procesowego, która mogła mieć istotny wpływ, na treść wydanego przezeń wyroku.

Przechodząc do szczegółowych rozważań, na wstępie stwierdzić należy, że w sytuacji, gdy bezpośrednim dowodem, świadczącym o winie oskarżonego, są wyjaśnienia innego współsprawcy (w niniejszej sprawie: Z. K., obecnie mającego status świadka), Sąd meriti zobligowany był do szczególnie wnikliwej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów, zwłaszcza, że Z. K. zmienił prezentowaną wersję zdarzeń. Jak bowiem wielokrotnie stwierdzał Sąd Najwyższy, ,,pomówienie” współsprawcy może być dowodem winy, jednakże jest to dowód wymagający szczególnie wnikliwej i ostrożnej oceny. Sąd rozpoznający taką sprawę ma obowiązek każdorazowego zbadania, czy pomówienie wytrzymuje krytykę z punktu widzenia doświadczenia życiowego i logiki, czy jest konsekwentne, a jeżeli jest zmienione, to dlaczego pomimo tego - można mu nadać walor wiarygodności, czy osoba, od której pochodzi takie pomówienie nie miała interesu osobistego lub procesowego w szkodzeniu współoskarżonemu (np. rozkładanie winy) i wreszcie, czy pomówienie znajduje potwierdzenie w innych dowodach bezpośrednich lub pośrednich (por. wyrok z dnia 11 września 1984 r. - IV KR 141/84 - OSNPG 1985/6/85, wyrok z dnia 7 października 1999 r. - II KKN 506/97- Prok. i Pr. 2000/3/5, wyrok z dnia 15 lutego 1985 r. - IV KR 25/85- OSNKW 1985/11-12/103).

Tymczasem Sąd I instancji wymaganiom tym nie sprostał, co miało już swoją genezę na etapie przeprowadzania postępowania dowodowego.

Wobec aktualnie prezentowanej świadka Z. K. wersji, bardzo istotnego znaczenia nabierały okoliczności, które mogłyby, choćby pośrednio, wskazywać, czy prawdziwe były pierwsze wyjaśnienia Z. K., czy też późniejsze jego depozycje. W realiach niniejszej sprawy na pierwszy plan wysuwać się musi okoliczność zachowania oskarżonego w godzinach następujących po dokonanej kradzieży. Jak ustalił Sąd Rejonowy, oskarżony miał w dniu 26.02.2013 roku, w godzinach rannych, zjawić się w domu Z. K. i powiedzieć jego żonie, że ,,on zdołał uciec” oraz naśmiewać się z tego, że Z. K. zatrzymała policja. Byłaby to rzeczywiście niezmiernie istotna okoliczność wskazująca, że prawdziwe są pierwsze wyjaśnienia Z. K., a nie następne jego, zmienione już, wyjaśnienia i zeznania. Sąd I instancji powołał przy tym, jako dowody, z których powyższa okoliczność wynikała: ,,zeznania S. K. k.185, M. K. k.185 i J. K. k.40”. Tyle tylko, że przesłuchane w charakterze świadków S. K. (2) i M. K. (2) potwierdziły jedynie to, że oskarżony rzeczywiście poszukiwał tego ranka Z. K., ale już nie to, że miał on przyznać, że razem byli na przedmiotowej kradzieży. Okoliczność taka wynikała wyłącznie z zeznań J. K. (2), mówiącego o tym, podczas przesłuchania w dniu 26.02.2013 roku, a które odbyło się w toku dochodzenia. Natomiast świadek J. K. (2) w ogóle nie został przesłuchany przez Sąd Rejonowy. Sąd ten nie był zatem w ogóle uprawniony do powoływania się na ten dowód, gdyż pozostawało to w wyraźnej sprzeczności z treścią art. 410 k.p.k. Jednocześnie takie naruszenie tego przepisu, przy istniejącym materiale dowodowym w rozpoznawanej sprawie, w sposób ewidentny mogło mieć wpływ na treść zapadłego wyroku.

Już z tego tylko powodu zaskarżony wyrok kwalifikował się do uchylenia z przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania, choć lista uchybień Sądu Rejonowego jest jeszcze dłuższa.

Trudno np. zrozumieć, jak przesłuchanie najistotniejszego, wręcz kluczowego świadka Z. K. mogło ograniczyć się do kilku pytań (na które świadek udzielił ogólnikowych odpowiedzi), po czym nastąpiło odczytanie mu protokołów wcześniejszych wyjaśnień.

Tymczasem nie raz wskazywano w orzecznictwie, że każdy świadek winien być wezwany do przekazania sądowi tych wszystkich okoliczności, które zapamiętał, a jeśli ma to znaczenie dla rozstrzygnięcia, zeznania winny tyczyć się szczegółów zdarzenia. Dopiero po wyczerpaniu pytań do świadka, sąd – jeśli stwierdza, iż świadek rzeczywiście nie pamięta okoliczności istotnych, o których uprzednio zeznawał, lub obecnie składa zeznania odmienne – ma powinność odczytania protokołów poprzednich zeznań świadka w odpowiednich ich fragmentach (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 1978 r. – I KR 91/78 – OSNKW 1978/11/135; wyrok Sądu Najwyższego z 20 grudnia 1984 r. – II KR 289/84 – OSNKW 1985/7-8/58; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 9 marca 1999 roku – II AKa 19/99 – OSA 1999/10/73)

Natomiast taki sposób przeprowadzania dowodu przez Sąd meriti w toku rozprawy głównej, pozostawał bez wątpienia w sprzeczności z regułami poprawnego procedowania. Odczytanie protokołów poprzednio złożonych przez świadka wyjaśnień, z nadużyciem wynikającego z treści art. 391 § 1 i 2 k.p.k. uprawnienia, w sytuacji, gdy mają one znaczenie dla prawidłowego ustalenia faktów w sprawie istotnych, pozostaje w sprzeczności z dyrektywami zasady bezpośredniości – jednej z naczelnych zasad polskiego procesu karnego, której przestrzeganie stanowi ważną gwarancję realizacji zasad prawdy i trafnej reakcji karnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 marca 1998 roku – II KKN 316/96 – OSNKW 1998/7-8/36; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 9 marca 1999 roku – II AKa 19/99 – OSA 1999/10/73).

Co więcej, z protokołu rozprawy z dnia 7.02.2014 roku wynika, że Z. K. odczytując jego pierwsze wyjaśnienia (z akt sprawy II K 662/13), ograniczono się tylko do jednej karty ,,33 odwrót”. Tymczasem istotne wyjaśnienia, które dotyczyły udziału w kradzieży oskarżonego P. Ł., znajdowały się na karcie 34, której – jak wynika z literalnego zapisu protokołu rozprawy – już nie odczytano. Zatem w tej właśnie części nie zostały one ujawnione na rozprawie głównej i prawidłowo wprowadzone w poczet materiału dowodowego. Tym samym brak było podstaw, by czynić w oparciu o nie jakiekolwiek ustalenia faktyczne.

Sąd Rejonowy dopuścił się też istotnej sprzeczności pomiędzy treścią wyroku, a jego pisemnym uzasadnieniem. W wyroku przyjął bowiem, inkorporując w całości zarzut aktu oskarżenia, że oskarżony działał wspólnie i w porozumieniu ze Z. K. i jeszcze inną osobą, podczas, gdy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ustalono, iż przedmiotowej kradzieży dopuścił się oskarżony i Z. K. (a nie ma żadnych ustaleń odnośnie udziału jeszcze innej osoby).

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że zaskarżony wyrok zapadł z obrazą przepisów prawa procesowego, która mogła mieć istotne znaczenie dla treści merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie. Szereg opisanych wyżej uchybień, jakie zaistniały przy rozpoznawaniu sprawy przez Sąd Rejonowy, sprawiło, że nie jest możliwe merytoryczne ustosunkowanie się przez Sąd odwoławczy, co do trafności zaskarżonego wyroku. Suma tych nieprawidłowości tworzy jakość, która powoduje, że zaskarżony wyrok należało uchylić i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bełchatowie.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji winien w szczególności:

- przeprowadzić ponownie postępowanie dowodowe, szczegółowo przesłuchując oskarżonego i świadków;

- szczególnie wnikliwie przesłuchać świadka Z. K., a zwłaszcza, co do powodów zmiany podawanej przez niego wersji zdarzeń (m.in. dlaczego nie zgłosił prokuratorowi, że policjanci wpływali na niego, by obciążył niewinną osobę), a także co do tego, kiedy i w jakich okolicznościach umówił się z oskarżonym, co do wypożyczenia samochodu L. (...) (m.in. skąd miał wiedzę, że akurat tej nocy oskarżony będzie dysponował takim samochodem);

- wobec sformułowanego przez Z. K. zarzutu pod adresem policjantów, że w sposób bezprawny wpływali na treść jego wyjaśnień, przesłuchać tychże policjantów na okoliczność przebiegu czynności pierwszego przesłuchania Z. K. (z protokołu przesłuchania z dnia 26.02.2013 roku wynika, że był on przesłuchiwany przez funkcjonariusza policji – W. S.);

- bezwzględnie przesłuchać jako świadka J. K. (2), a w zależności od tego, czy potwierdzi swoje zeznania z postępowania przygotowawczego, rozważyć przeprowadzenie konfrontacji z M. K. (2);

- co do świadków: R. R., A. K., P. W., R. C., J. Ł., K. P., Sąd Rejonowy może rozważyć zastosowanie art. 442§ 2 k.p.k. i poprzestać na ujawnieniu protokołów zeznań świadków, chyba że któraś ze stron - odpowiednio to motywując - wnosić będzie o ich bezpośrednie przesłuchanie;

- dokonać ustalenia, czy toczyło się jakieś postępowanie, dotyczące kradzieży przewodów w W., o której Z. K. wyjaśniał w toku pierwszego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym w dniu 26.02.2013 roku;

-dokonać wyczerpującej oceny poszczególnych osobowych źródeł dowodowych, zgodnie z treścią art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 366 § 1 k.p.k. i art. 410 k.p.k., a w ewentualnym pisemnym uzasadnieniu rozstrzygnięcia, wskazać którym dowodom oraz w jakim zakresie Sąd dał wiarę i dlaczego, a także z jakich powodów nie uznał za wiarygodnych dowodów przeciwnych (art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.).