Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 450/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 czerwca 2014 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Aleksander Ostrowski (spr.)

Sędziowie SSO Krzysztof Głowacki

SSR del. do SO Jolanta Pol-Kulig

Protokolant Artur Łukiańczyk

przy udziale Leszka Karpiny Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 18 czerwca 2014 r.

sprawy B. M.

oskarżonego o przestępstwo z art. 177 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Krzyków

z dnia 21 stycznia 2014 roku sygn. akt II K 1192/12

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.  zasądza od oskarżonego B. M. na rzecz oskarżycieli posiłkowych R. M. i P. M. kwoty po 420 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu odwoławczym;

III.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Sygn.akt IV Ka 450/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Krzyków z dnia 21 stycznia 2014r. sygn.akt II K.1192/12 uznano oskarżonego B. M. za winnego tego,że w dniu 30 marca 2012r. około godz.11.30 we W. przy ul.(...),umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób,że będąc (...) na (...) kierował samochodem osobowym marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...) i jadąc lewym pasem ul.(...) od strony ul.(...) w kierunku ul.(...) nieprawidłowo obserwował przedpole jazdy,a następnie w wyniku (...) (...) stracił panowanie nad pojazdem,na skutek czego na wysokości przystanku tramwajowego nr (...) zjechał na lewe pobocze uderzając w pieszą I. M. i przygniatając ją do słupa sygnalizacji świetlnej,powodując u niej ciężkie obrażenia ciała skutkujące zgonem na miejscu wypadku tj.czynu z art. 177§2 kk i za to na mocy tego przepisu wymierzono mu karę 1 roku pozbawienia wolności,zaś na podstawie art.42§1 i 3 kk orzeczono także w stosunku do oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na zawsze.

Nadto,zasądzono od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego kwotę 4.162,30 zł tytułem ustanowienia w sprawie pełnomocnika z wyboru,zwalniając jednocześnie B. M. w całości od kosztów sądowych .

Powyższy wyrok został zaskarżony przez obrońcę oskarżonego B. M.,który zarzucił:

I.rażące naruszenie prawa procesowego mające istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku,a to:

1.  naruszenie art.7 kpk w zw. z art.410 kpk polegające na dokonaniu sprzecznej z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oceny dowodów,która pociągnęła za sobą przyjęcie wadliwych ustaleń w zakresie okoliczności stanowiących podstawę faktyczną wyroku,zasadniczo odmiennych od zebranych i ujawnionych w sprawie dowodów – co w szczególności przejawia się w:

a)  poczynieniu przez Sąd I instancji błędnego ustalenia,żę do wypadku komunikacyjnego doszło w wyniku (...) (...),że atak epileptyczny spowodował utratę panowania nad pojazdem a następnie zjazd pojazdu na lewe pobocze i uderzenie w stojącą pieszą I. M.,w sytuacji,gdy z ujawnionych dowodów tj.relacji świadków I. B.,T.K. ,którzy tuż po wypadku podbiegli do samochodu oskarżonego i byli słuchani w toku procesu,nie wynika nic co by mogło świadczyć o tym,iż zachowanie oskarżonego odbiegało od normy i wskazywało na atak epileptyczny;

b)  poczynienie przez Sąd I instancji błędnego ustalenia,że nie jest możliwe ustalenie,na jakim świetle przechodziła piesza I. M.,w sytuacji gdy ujawnione dowody w postaci raportu z Systemu (...)prezentujący stan grup wraz z informacją o stanie detekcji na skrzyżowaniu (...) B. (...) z dnia 30.03.2012r. w godz.11.15-11.45,pisma Pogotowia (...) we W. z dnia 22.03.2012r. pozwalają na precyzyjne ustalenie,że piesza I. M. przebiegała przez jezdnię na czerwonym świetle dla pieszych w przedziale czasowym 11:28:02 – 11:29:17 w momencie,gdy na przystanek nr (...) wjeżdżał tramwaj;

c)  poczynieniu przez Sąd I instancji błędnego ustalenia,żę oskarżony wjechał na przystanek przygniatając do słupa stojącą tam I. M.,w sytuacji gdy z zeznań świadków T. K. oraz z raportu z (...)Ruchem prezentujący stan grup wraz z informacją o stanie detekcji na skrzyżowaniu (...) B. (...) z dnia 30.03.2012r.w godz..11:15 – 11:45 wynika,że do zdarzenia tj.uderzenia pieszej,doszło na jezdni w momencie,gdy piesza znajdowała się w ruchu,

d)  niezasadnym pominięciu przez Sąd I instancji dowodów w postaci raportu z (...) Ruchem prezentujący stan grup wraz z informacją o stanie detekcji na skrzyżowaniu (...) B. (...) z dnia 30.03.2012r. w godz.11:15- 11:45,pisma Pogotowia (...) we W. z dnia 22.03.2012r.,nie zestawieniu tych dowodów z zeznaniami świadków,co pociągnęło za sobą błędne ustalenie,że to oskarżony spowodował wypadek w sytuacji,gdy to zachowanie pieszej,która w okresie pomiędzy godz.11:28:02 a 11:29:17 wtargnęła na jezdnię na czerwonym świetle dla pieszych wprost pod nadjeżdżający pojazd oskarżonego,miało bezpośredni związek przyczynowy z zaistniałym wypadkiem i nawet gdyby u oskarżonego nie stwierdzono w 2005r. (...),to i tak nie uniknąłby zderzenia,gdyż uniknięcie zderzenia z pieszą było niezależne od zdolności psychomotorycznych oskarżonego i każdego innego kierowcy,który znalazłby się w jego sytuacji,

e)  poczynienia przez Sąd I instancji błędnego ustalenia,że opinia biegłego Z. R. pozwala na przyjęcie związku przyczynowego między zachowaniem oskarżonego a zaistniałą kolizją drogową,w sytuacji gdy w postępowaniu zaniechano przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego o specjalności z zakresu elektryczno-elektronicznych urządzeń zabezpieczenia i sterowania ruchem drogowym,a żaden z przesłuchiwanych świadków nie widział zdarzenia,

2) naruszenie art.4 kpk,art.7 kpk w zw. z art.201 kpk polegające na nierozważeniu przez Sąd I instancji wszystkich istotnych okoliczności sprawy,przemawiających na korzyść oskarżonego,a następnie niezasadnego uwzględnienia na niekorzyść oskarżonego treści opinii pisemnej oraz uzupełniającej opinii złożonej w trakcie rozprawy przez biegłego Z. R.,które w konkluzji zasadniczo odbiegają od faktów wynikających z zebranego materiału dowodowego,podczas gdy w zaistniałej sytuacji procesowej z uwagi na zaniechanie ustalenia,mimo takiej możliwości,jak działała sygnalizacja świetlna w momencie wypadku,a w konsekwencji,kiedy powstał stan zagrożenia i czy w związku z tym oskarżony mógł nie mieć już możliwości uniknięcia kolizji,Sąd winien powołać innego biegłego oraz biegłego z zakresu elektronicznych urządzeń zabezpieczenia i sterowania ruchem drogowym,a zaniechania te w efekcie doprowadziły do dowolnej oceny zebranego materiału dowodowego i skutkowały niezasadnym skazaniem oskarżonego,

II.rażące naruszenie prawa materialnego mające istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku,a to:

1.art.177§2 kk poprzez bezpodstawne przyjęcie,że skutkowy charakter tego

przestępstwa uprawnia do twierdzenia,iż w zrekonstruowanym stanie

faktycznym sprawy fakt stwierdzonej u oskarżonego w 2005r. (...)

pozostaje w związku normatywnym z ciężkimi następstwami

wypadku,określonymi treścią art.177§2 kk

a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku,który miał wpływ na jego treść,a polegający na uznaniu,iż oskarżony dopuścił się popełnienia czynu opisanego w pkt.I wyroku,a wynika to tylko z dowolnej interpretacji zeznań świadków,z których żaden nie był naocznym świadkiem zdarzenia oraz pominięcia dowodów w postaci raportu sterowania ruchem na skrzyżowaniu (...) B. (...) z dnia 30.03.2012r. a nadto ustalenie,że w chwili wypadku oskarżony doznał (...) (...),podczas gdy jest to ustalenie dowolne,a nadto sam Sąd w uzasadnieniu kwestię tą pominął milczeniem.

Jednocześnie,obrońca wniósł o dopuszczenie w postępowaniu odwoławczym dowodu z opinii biegłego o specjalności z zakresu (...) urządzeń zabezpieczenia i sterowania ruchem drogowym na okoliczność poprawności działania sygnalizacji świetlnej oraz tego czy w okresach od 11:28:08 do 11:28:54 paliło się światło zielone dla samochodów oraz czy w okresie od 11:29:17 do 11:29:37 paliło się światło zielone dla pieszych oraz czy w okresie od 11:28:35 do 11:28:40 na przystanek tramwajowy nr (...) wjechał tramwaj.

Stawiając powyższe zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego oraz zasądzenie kosztów zastępstwa adwokackiego,względnie o przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania i zasądzenie kosztów zastępstwa adwokackiego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja obrońcy oskarżonego B. M. nie zasługuje na uwzględnienie albowiem jest ona oczywiście bezzasadna.

W szczególności za bezzasadny uznaje Sąd Odwoławczy wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu elektryczno-elektronicznych urządzeń zabezpieczenia i sterowania ruchem drogowym na okoliczność poprawności działania sygnalizacji świetlnej w miejscu wypadku pokrzywdzonej I. M. zawarty w apelacji obrońcy ,podobnie jak za bezzasadne traktuje te zarzuty apelacji,które ściśle wiążą się również z problemem poprawności działania przedmiotowej sygnalizacji ( zarzuty I b,c ,d,e,2, czy w końcu także II in fine).

Można zatem jednoznacznie stwierdzić,iż praktycznie zdecydowana większość podniesionych przez skarżącego zarzutów dotyczy właśnie zagadnienia prawidłowego działania spornej sygnalizacji ,mimo iż przychylić należy się do stanowiska pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych (vide odpowiedź na apelację obrońcy k.453-467),iż pozostawało to bez żadnego wpływu na treść rozstrzygnięcia o sprawstwie i winie oskarżonego B. M..

W szczególności,bez znaczenia jest w przypadku tego konkretnego zdarzenia z dnia 30 marca 2012r. to,czy pokrzywdzona I. M. przekraczała jezdnię na zielonym dla niej czy też czerwonym świetle, a w konsekwencji również i to jak wówczas działała sygnalizacja świetlna,oraz czy na przystanek nadjeżdżał tramwaj czy też nie.

Wbrew bowiem poglądowi obrony nie ma to żadnego znaczenia orzeczniczego i to z jednego ale zasadniczego powodu – mianowicie tego,iż do najechania pojazdu prowadzonego przez oskarżonego B. M. na pokrzywdzoną I. M. doszło nie na jezdni. a na przystanku tramwajowym.

Piesza,bez względu na jej wcześniejsze zachowanie się ,w chwili uderzenia jej przez P. oskarżonego była już w miejscu na którym oskarżony B. M. nie miał prawa się znaleźć wraz ze swoim pojazdem.

Zważyć przy tym należy,iż w świetle zeznań świadka T. K. (2) (k.37) ( na którego m.inn.powołał się skarżący)” kierujący P. w odległości 15 m od przystanku łagodnie skręcił w lewo i uderzył w słup” brak jest w zachowaniu kierowcy jakichkolwiek oznak sugerujących zbliżające się zagrożenie kolizją z pieszą w tym chociażby próbę użycia hamulców.

Wprawdzie w/w świadek stwierdził także,iż „nie widział jakie było wówczas światło ale po pasach biegła kobieta” co jednak nie może w żaden sposób być utożsamiane z tym,że kobietą tą była właśnie pokrzywdzona a nawet jeśli tak to nieuprawnione jest to,iż do kontaktu pieszej z P. doszło jeszcze na jezdni,albowiem nie ma na to żadnych danych,a przy tym odnotowałby to w swojej pamięci także w/w świadek.Niezależnie przy tym od powyższych okoliczności inne byłyby także umiejscowienia samochodu oskarżonego i ciała pokrzywdzonej post factum.

Na marginesie jedynie zauważa Sąd Okręgowy,iż w tych samych zeznaniach św.K. odnajdujemy dosyć znamienne określenie sytuacji bezpośrednio przedwypadkowej, a mianowicie to,iż „ na prawym pasie stały samochody”co w świetle zasad logiki sugeruje światło zielone dla ruchu pieszych i być może czerwone dla kierunku jazdy P..

Są to jednak stwierdzenia wynikające wyłącznie z zasad logiki i doświadczenia życiowego a nie bezsporne fakty,aby – analogicznie jak niczym nie poparta teza obrony jakoby „piesza wtargnęła na jezdnię bezpośrednio przed nadjeżdżający samochód i to na czerwonym świetle”.

Tym samym bezzasadny pozostaje także zarzut dotyczący kwestionowania opinii biegłego Z. R. ,gdyż przesłanki z art.201 kpk absolutnie tu nie zachodzą.

W tym miejscu odnieść należy się do kolejnego zarzutu obrony a mianowicie obrazy art.7 kpk (zarzut I) przez dowolną zdaniem skarżącego ocenę materiału dowodowego,w tym głównie w części dotyczącej wpływu stanu zdrowia oskarżonego B. M. na zaistnienie przedmiotowego wypadku.

Analizując zebrany w tym zakresie materiał dowodowy Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do zanegowania ustaleń faktycznych Sądu I instancji i zarzucenia mu dowolności w argumentacji o sprawstwie i winie oskarżonego B. M..

Bezsporne jest bowiem,iż oskarżony ten jest człowiekiem (...) na (...) i wsiadając w dniu 30 marca 2012r. za kierownicą P. miał tego pełną świadomość,co Sąd Rejonowy trafnie ocenił jako umyślnie naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym,albowiem jak pokazał dalszy rozwój zdarzeń to właśnie stan zdrowia kierowcy był głównym powodem wjechania na przystanek tramwajowy i spowodowanie śmierci znajdującej się tam pieszej.

Sąd Rejonowy bardzo dokładnie i wnikliwie przesłuchał w tym zakresie biegłego H. A.,który w swojej opinii pisemnej a także bezpośrednio na rozprawie w dniu 14 stycznia 2014r. jednoznacznie i kategorycznie ,a w konsekwencji wiarygodnie przedstawił swoje stanowisko ,co do możliwych przyczyn zaistniałego wypadku drogowego.Opinia tego biegłego jest wyczerpująca i w pełni przydatna dla rozstrzygnięcia,albowiem w sposób logiczny wiąże okoliczności zaistniałe po stronie kierowcy P. bezpośrednio przed jak i też po wypadku z jego stanem zdrowia wykazując ich ścisły związek.

Jak już zaznaczono bowiem wyżej,nie ma to jednak znaczenia dla odpowiedzialności sprawcy albowiem miał on pełną świadomość swojego status quo i potencjalnego zagrożenia dla innych użytkowników miejsc publicznych w razie kierowania samochodem.

Powyższe rozważania wykluczają zatem także zarzut II apelacji dotyczący obrazy prawa materialnego a to art.177§2 kk jak i też zarzut błędu w ustaleniach faktycznych.

Nie znajdując w związku z powyższymi rozważaniami podstaw do uwzględnienia całości zarzutów obrońcy oskarżonego B. M.,Sąd Odwoławczy zaskarżony wyrok w części dotyczącej sprawstwa i winy tego oskarżonego utrzymał w mocy.

Z uwagi na zwrócenie apelacji obrońcy przeciwko całości rozstrzygnięcia Sądu I instancji,Sąd Okręgowy rozpatrzył także w myśl art.447§1 kpk czy wymierzona oskarżonemu kara 1 roku pozbawienia wolności a także orzeczony środek kary w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym nie noszą znamion rażącej i niewspółmiernej surowości – nie dopatrując się cech nakazujących złagodzenie tych orzeczeń.

W ślad za wywodami Sądu I instancji dotyczącymi powyższego zagadnienia stwierdzić należy,iż wprawdzie oskarżony B. M. jest osobą dotychczas nie karaną i w wieku powyżej (...) , a jego stan zdrowia pozostawia wiele do życzenia,to jednak zostało to dostatecznie uwzględnione przy wymiarze kary,zaś dalsze łagodzenie w postaci chociażby dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności byłoby jednoznacznie kolidujące z tragicznym skutkiem poczynań tego oskarżonego w postaci śmierci człowieka jak i też umyślnym charakterem naruszenia zasad ruchu drogowego.

Sąd Okręgowy wyraża w tym miejscu pogląd,iż kara pozbawienia wolności na tle okoliczności obciążających sprawcę przedmiotowego wypadku nosi nawet znamiona rażącej łagodności,gdyż stopień zagrożenia dla innych osób jaki stworzył kierowca P. był wyjątkowo duży, albowiem krąg potencjalnych pokrzywdzonych jego działaniem mógł być znacznie większy.

Do wjechania na przystanek tramwajowy doszło bowiem w godzinach dużego natężenia ruchu i tylko przypadek zdecydował,że zginęła tragicznie wyłącznie pokrzywdzona I. M. a nie szereg innych osób oczekujących na tramwaj.

Powyższe wyklucza więc karę wolnościową,zaś cytowany wyżej stan zdrowia oskarżonego trafnie został oceniony przez Sąd Rejonowy jako dający podstawę do orzeczenia zgodnie z art.43§1 i 3 kk dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych,zaś Sąd Odwoławczy w pełni orzeczenie takowe akceptuje.

Z uwagi na treść wyroku Sądu Odwoławczego zasądzono w myśl.art.616§1 pkt.2 kpk na rzecz obojga oskarżycieli posiłkowych kwoty po 420 zł tytułem udziału ich pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym.

Jednocześnie zwolniono oskarżonego B. M. od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze,co uzasadnione jest jego sytuacją materialną i wymierzeniem kary bezwzględnej.