Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 980/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SSA Teresa Czekaj

Sędziowie:

SA Bogdan Świerk (spr.)

SA Elżbieta Czaja

Protokolant: sekr. sądowy Bożena Karczmarz

po rozpoznaniu w dniu 14 lutego 2013 r. w Lublinie

sprawy Z. Ś.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji wnioskodawcy Z. Ś.

od wyroku Sądu Okręgowego w Siedlcach

z dnia 18 września 2012 r. sygn. akt IV U 835/11

I.  zmienia zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzję i ustala Z. Ś. prawo do emerytury od dnia
1 października 2011 roku;

II.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału
w S. na rzecz Z. Ś. kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję;

III.  stwierdza brak odpowiedzialności organu rentowego
za nieustalenie Z. Ś. prawa do emerytury
w ustawowym terminie.

III AUa 980/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 25 października 2011 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił Z. Ś. prawa do emerytury. Organ rentowy przyjął, że ubezpieczony nie spełnił wszystkich ustawowych przesłanek prawa do emerytury gdyż na datę 1 stycznia 1999r . nie udowodnił spełnienia przesłanki posiadania przynajmniej 15 lat pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Do tak kwalifikowanej pracy organ rentowy zaliczył ubezpieczonemu tylko 5 lat 10 miesięcy i 4 dni.

W odwołaniu od tej decyzji Z. Ś. zakwestionował jej prawidłowość. W jego ocenie na stanowisku operatora koparki pracował on zarówno w Przedsiębiorstwie (...) w Wodę (...) w P., który to okres zatrudnienia organ rentowy uznał za pracę wykonywaną w szczególnych warunkach, jak też u poprzedniego pracodawcy – Przedsiębiorstwie (...) w Wodę (...) w W., którego okresu zatrudnienia organ rentowy nie kwalifikował jako pracy w szczególnych warunkach. Dlatego okresy zatrudnienia u obu tych pracodawców powinne zostać zaliczone na jego rzecz jako praca wykonywana w szczególnych warunkach.

Po jego rozpoznaniu Sąd Okręgowy w Siedlcach wyrokiem z dnia 18 września 2012 r. oddalił odwołanie Z. Ś.. Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na poniższych ustaleniach faktycznych oraz ich ocenie prawnej: Z. Ś. urodził się w dniu(...) W dniu 3 października 2011 r. ubezpieczony ten wystąpił do pozwanego organu rentowego z wnioskiem o emeryturę.

Na podstawie dokumentów dołączonych do wniosku organ rentowy uznał za udowodniony jego staż ubezpieczeniowy w rozmiarze 31 lat 1 miesiąc i 18 dni w tym okres 5 lat 10 miesięcy i 4 dni pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Z dokumentów zawartych w aktach osobowych wnioskodawcy w postaci: jego podania z dnia 30 października 1972 r. o przyjęcie do pracy oraz umów o pracę z Przedsiębiorstwem (...) w Wodę w W. z których wynikało, że od dnia 2 listopada 1972 r. wnioskodawca został zatrudniony na stanowisku mechanika maszyn a od dnia 1 sierpnia 1983 r. jako kierowca – mechanik. Z kolei ze świadectwa pracy wystawionego przez tego pracodawcę wynika, że w okresie od dnia 9 września 1970 r. do dnia 15 lutego 1993 r. wnioskodawca był zatrudniony na stanowisku operatora koparki w pełnym wymiarze czasu pracy. Z legitymacji specjalisty wojskowego wydanej w dniu 2 kwietnia 1971 r. wynika, że Z. Ś. ukończył kurs operatora spycharek. W legitymacji ubezpieczeniowej wnioskodawcy znajdują się adnotacje tego pracodawcy będącego w stanie upadłości podpisane przez kierownika działu spraw pracowniczych C. N. z data 10 sierpnia 1993 r. jako dniem dokonania wpisów z których wynika, że w latach 1970 – 1993 wnioskodawca zajmował stanowisko operatora sprzętu ciężkiego.

Analizując dowody z tych dokumentów Sąd Okręgowy przyjął, że nie można na ich podstawie precyzyjnie ustalić w jakim czasie, w okresie zatrudnienia ubezpieczonego w Przedsiębiorstwie (...) w Wodę w W. wykonywał on pracę na stanowisku operatora koparki, tym bardziej, że przez tego pracodawcę został on zatrudniony jako mechanik maszyn budowlanych, a przez pewien czas pracował także jako kierowca. Skoro między dowodami z dokumentów zawartymi w aktach osobowych wnioskodawcy a dowodami z zeznań świadków przeprowadzonymi w toku postępowania w sprawie niniejszej są tak duże rozbieżności to nie można było przyjąć, że wnioskodawca udowodnił spełnienie przesłanek prawa do emerytury, którego to prawa dochodził w tej sprawie. Zapisy w legitymacji ubezpieczeniowej Z. Ś. o jego pracy na stanowisku operatora koparki zostały opatrzone tą samą datą kiedy pracodawca ubezpieczonego znajdował się w upadłości. Zapisy te według Sądu Okręgowego nie dają podstaw do ustaleń w jakich konkretnie okresach czasu wnioskodawca pracował jako operator koparki. Skoro ubezpieczony nie wykazał spełnienia wszystkich przesłanek swojego prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym to jego odwołanie należało uznać za bezzasadne i z tej racji podlegające oddaleniu.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w imieniu Z. Ś. wywiódł jego pełnomocnik radca prawny R. P. wnosząc o jego zmianę przez uwzględnienie odwołania wnioskodawcy ewentualnie o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Skarżący zarzucił obrazę prawa procesowego – przepisu art. 233 § 1 kpc przez przekroczenie granic zasady swobodnej oceny dowodów polegające na:

a) nie uwzględnieniu:

- zaświadczenia Przedsiębiorstwa (...) w Wodę (...) w W. z dnia 28 czerwca 2003 r. z którego wynika, że przez cały okres czasu wykonywania zatrudnienia ubezpieczony pracował jako operator koparki,

- świadectwa pracy wnioskodawcy wystawionego przez to Przedsiębiorstwo z którego wynika taka sama okoliczność,

- świadectwa ukończenia szkoły podoficerskiej operatorów spycharek z dnia 12 kwietnia 1971 r. oraz legitymacji specjalisty wojskowego z której wynika rodzaj uprawnień wnioskodawcy,

- zapisów z legitymacji ubezpieczeniowej wnioskodawcy potwierdzającej okres zatrudnienia i rodzaj pracy wykonywanej przez wnioskodawcę.

b) nie uwzględnieniu zeznań świadków: B. R., M. S. i W. J. z których wynika, że wnioskodawca przez cały czas wykonywania zatrudnienia w przedsiębiorstwie (...) w W. pracował jako operator koparki,

c) błędnym przyjęciu, że podanie ubezpieczonego o przyjęcie go do pracy oraz dokumenty o zatrudnieniu go przesądzają o charakterze wykonywanej przez niego pracy.

- Naruszenie prawa procesowego – przepisu art. 232 kpc przez zaniechanie przez sąd inicjatywy dowodowej z urzędu,

- obrazę prawa materialnego – przepisu art. 6 kc poprzez błędne przyjęcie, że ubezpieczony nie wykazał spełnienia przesłanki posiadania 15 lat pracy wykonywanej w szczególnych warunkach gdy z zeznań świadków i z zachowanych dokumentów jednoznacznie wynika okoliczność przeciwna.

Z uzasadnienia apelacji wynika, że tym środkiem odwoławczym jest kwestionowana przede wszystkim poprawność sądowej oceny dowodów jakie zostały przeprowadzone w tej sprawie. W ocenie skarżącego dowody te pozwalały na ustalenie wnioskodawcy prawa do emerytury a w razie wątpliwości w tym zakresie sąd pierwszej instancji powinien podjąć inicjatywę dowodową z urzędu.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje: w postępowaniu przed sądem drugiej instancji został uzupełniony materiał dowodowy sprawy przez dołączenie kopii uprawnienia wnioskodawcy jako maszynisty ciężkich maszyn budowlanych i drogowych ( k.62 akt sprawy) z którego wynika, że od dnia 9 września 1984 r. ma on prawo do obsługi koparek jednonaczyniowych, do 0,8 m 3, oraz informacji pozwanego organu rentowego z dnia 19 grudnia 2012 r. (k.69 akt sprawy) z której wynika, że wnioskodawca nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego. Informacja pozwanego o braku członkostwa wnioskodawcy w otwartym funduszu emerytalnym była niezbędna ponieważ w treści wniosku o emeryturę Z. Ś. zakreślił rubrykę o swoim członkostwie w takim funduszu.

W świetle tego uzupełnionego materiału dowodowego należy dokonać oceny pozostałych dowodów jakie dotychczas zostały przeprowadzone w tej sprawie. Nie może już budzić wątpliwości fakt pracy wnioskodawcy jako maszynisty koparki jednonaczyniowej, przynajmniej od dnia 9 września 1984 r., to jest od dnia oficjalnego uzyskania uprawnień do obsługi takiej maszyny budowlanej. Nie tylko z zasad doświadczenia życiowego ale także z reguł logicznego rozumowania wynika potwierdzenie poprawności dowodów z zeznań świadków, przeprowadzonych w tej sprawie, przynajmniej w tym zakresie. Byłoby przecież zupełnie nielogicznym postępowanie pracodawcy ubezpieczonego aby nie wykorzystać możliwości pracownika, który oficjalnie uzyskał uprawnienia do pracy na maszynach budowlanych stosowanych przez tego pracodawcę w jego podstawowej działalności. Ponadto zatrudnienie wnioskodawcy w Przedsiębiorstwie (...) w P. od razu po zakończeniu jego stosunku pracy z takimż przedsiębiorstwie w W. i od razu na stanowisku operatora koparki wskazuje na fakt poprzedniej pracy ubezpieczonego na takiej maszynie. Zatem w oczywisty sposób do wielkości stażu pracy wnioskodawcy w warunkach szczególnych należy doliczyć czas od dnia 9 września 1984 r. do dnia 15 lutego 1993 r., to jest 8 lat, 6 miesięcy i 6 dni. Zsumowanie tego czasu z okresem uznanym przez pozwanego daje okres 14 lat, 4 miesięcy i 10 dni pracy w szczególnych warunkach. Jest to okres niewystarczający bo nie wypełnia on ustawowego limitu 15 lat tak kwalifikowanego zatrudnienia. W tej sytuacji należy rozważyć, czy materiał dowodowy sprawy nie pozwala na przyjęcie za udowodniony fakt wykonywania przez wnioskodawcę pracy na koparce przed dniem 9 września 1984 r. Fakt ten wynika z zeznań świadków M. S. i B. R., którzy razem pracowali z wnioskodawcą. Ubezpieczony posiadał umiejętność pracy na ciężkich maszynach budowlanych skoro w czasie służby wojskowej odbył w okresie od dnia 1 listopada 1970 r. do dnia 2 kwietnia 1971 r. kurs operatorów spycharek (kopia legitymacji k. 20 akt sprawy). A więc fakt jego pracy na spycharce czy też innej ciężkiej maszynie budowlanej przed dniem 9 września 1984 r. znajdował poparcie w tym, że miał on już uprawnienia konieczne do takiej pracy. Mogły one zostać uznane później za niewystarczające ale nie przekreśla to faktu uprzedniego wykonywania takiej pracy. Istnieje wprawdzie sprzeczność między zachowanymi w aktach osobowych dokumentami dotyczącymi zatrudnienia wnioskodawcy ale też z faktów: wypełnienia jego legitymacji ubezpieczeniowej w części dotyczącej stanowiska pracy przez kierownika działu spraw pracowniczych dopiero w dniu 10 sierpnia 1993 r. – co podnosił sąd pierwszej instancji, oraz zapisów w świadectwie pracy z dnia 15 lutego 1993 r.( akta osobowe wnioskodawcy) z których wynika, że pracował on jako operator koparki od 9 września 1970 r. ,a więc przez uzyskaniem jakichkolwiek uprawnień do takiej pracy, świadczy o niefrasobliwości pracodawcy w prowadzeniu dokumentacji pracowniczej. Fakt ten nie powinien zatem obciążać pracownika, a sama ta dokumentacja nie może być dowodem rozstrzygającym w tym procesie. Dlatego w ocenie sądu drugiej instancji brakujący okres 8 miesięcy pracy w szczególnych warunkach wnioskodawca uzyskał przez dniem 9 września 1984 r. pracując także na koparce, co w oczywisty sposób wynika z dowodu z zeznań cytowanych wyżej świadków.

W ten sposób wnioskodawca spełnił wszystkie ustawowe przesłanki swojego prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym i dlatego należało zmienić zaskarżony wyrok przez ustalenie ubezpieczonemu prawa do tego świadczenia. Ciężar udowodnienia spełnienia wszystkich przesłanek prawa do emerytury spoczywał na wnioskodawcy i w zakresie postępowania przed organem rentowym i sądem pierwszej instancji nie dopełnił on tego obowiązku. Dlatego należało także orzec o braku odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie wnioskodawcy prawa do emerytury w ustawowym terminie skoro nawet w postępowaniu apelacyjnym zachodziła potrzeba uzupełniania materiału dowodowego sprawy.

W tej sytuacji apelacja pełnomocnika ubezpieczonego jest słuszna aczkolwiek nie można podzielić jej wszystkich argumentów. Nie jest zasadny zarzut naruszenia przepisu art. 6 kc, bo w sprawie niniejszej nie znajdował on żadnego zastosowania. Przepisy prawa cywilnego mogą być stosowane w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych jedynie w razie wyraźnego odesłania do nich przez normy prawa ubezpieczeniowego, jak na przykład w przypadku wysokości odsetek. Obowiązek wykazania przez wnioskodawcę swojego uprawnienia do emerytury wynikał z przepisu art. 232 kpc. Ponadto zaświadczenie z dnia 28 czerwca 2003 r. nie zostało wystawione przez pracodawcę wnioskodawcy ale przez przechowawcę akt osobowych byłego pracownika.

Z tych zatem względów i w oparciu o art. 386 § 1 kpc Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.