Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 339/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 maja 2014 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Magdalena Bajor-Nadolska

Sędziowie: SSO Cezary Klepacz

SSO Teresa Strojnowska (spr.)

Protokolant: protokolant sądowy Iwona Cierpikowska

po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2014 r. w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko R. H.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 11 czerwca 2013 r., sygn. VII C 440/12

zmienia zaskarżony wyrok w punkcie IV (czwartym) w całości i odstępuje od obciążenia J. K. częścią opłaty od pozwu; oddala apelację w pozostałej części; zasądza od J. K. na rzecz R. H. kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego, a w pozostałym zakresie jej wniosek oddala.

Sygn. akt II Ca 339/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 11 czerwca 2013 roku sygn. akt VIIC 440/12 w sprawie z powództwa J. K.przeciwko R. H.o zapłatę, Sąd Rejonowy w Kielcach zasądził od pozwanej na rzecz powoda tytułem zachowku po matce A. K., zmarłej 31 stycznia 2011r., kwotę 4 060,74 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 czerwca 2013r. do dnia zapłaty (pkt I), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt II), zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 3 146,89 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III), nakazał pobrać od powoda z zasądzonego na jego rzecz w pkt I roszczenia, na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2 921,87 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu (pkt IV), nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1 951,57 zł tytułem nieuiszczonych wydatków sądowych (V) oraz od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 338,81 zł tytułem nieuiszczonych kosztów (pkt VI).

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych:

Matka powodaA. K.zmarła w dniu 31 stycznia 2011r. Jako spadkobierców ustawowych pozostawiła dwoje dzieci: R. H.i J. K.. Spadek po niej odziedziczyła w całości córka R. H., postanowieniem Sądu Rejonowego w Kielcach z dnia 23 stycznia 2012r. sygn. akt VII Ns 968/11 jako spadkobierca testamentowy, na podstawie testamentu notarialnego Rep. (...) sporządzonego w dniu 1 marca 1999r. przed notariuszem V. T.w Kancelarii Notarialnej w K., otwartego i ogłoszonego w Sądzie Rejonowym w Kielcach w dniu 23 stycznia 2012r. w sprawie VII Ns 968/11.

W skład spadku po A. K.wchodzą meble w postaci: szafy, stołu, kredensu i serwantki o łącznej wartości 600,00 zł oraz substrat stanowiący kwotę 203 326,00 zł jako wartość lokalu mieszkalnego nr(...)położonego w K.przy ul. (...)wraz udziałem (...)części we współwłasności części budynku i urządzeń, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali i prawie użytkowania wieczystego gruntu. Lokal ten spadkodawczyni A. K., aktem notarialnym Rep.(...)sporządzonym przed notariuszem E. K.w Kancelarii Notarialnej w K.w dniu 9 maja 2003r. darowała na rzecz spadkobierczyni ustawowej, córki R. H.. Nie była to drobna darowizna, zwyczajowo przyjęta w danych stosunkach, dokonana w okresie krótszym niż dziesięć lat przed otwarciem spadku, a zatem podlegająca zaliczeniu na poczet schedy spadkowej. Wartość przedmiotu darowizny sąd dokonał w oparciu o opinię sporządzoną przez biegłego E. F.. Przy ocenie wartości tej nieruchomości sąd uwzględnił jej stan na dzień dokonania darowizny i wartości według z daty orzekania. Ustalając wartość tej nieruchomości, sąd uwzględnił obciążenie nieruchomości dożywotnią służebnością osobistą, polegającą na prawie zamieszkiwania w tym lokalu przez A. K., wyliczoną przez biegłego E. F.na kwotę 30 164,00 zł. Kwota powstała z pomniejszenia o wartość tego dożywocia wynosi 173 162,00 zł (203 326,00 zł – 30 164,00 zł = 173 162,00 zł). Następnie została ona pomniejszona o kwotę 24 944,22 zł, stanowiącą wartość istniejącej w dacie dokonania darowizny, hipoteki zwykłej, obciążającej przedmiotowy lokal mieszkalny, która to kwota została spłacona przez R. H., co zostało potwierdzone dowodami wpłat. Po odliczeniu tych obciążeń wartość dokonanej przez spadkodawczynię darowizny, wynosiła 148 217,78 zł (173 162,00 zł – 24 944,22 zł = 148 217,78 zł). Po doliczeniu do tej kwoty, wartości majątku spadkowego w postaci mebli, w kwocie 600,00 zł, wartość substratu zachowku wynosi 148 817,78 zł (148 217,78 zł + 600 zł = 148 817,78 zł). Przy dokonaniu tych wyliczeń, nie uwzględnił sąd kwoty 24 251,30 zł, wpłaconej przez R. H.na poczet ceny nabycia przez spadkodawczynię przedmiotowego mieszkania, jako dług spadkowy, ponieważ według zeznań samej pozwanej, była to forma darowizny na rzecz matki, jako pomoc dla niej, bez oczekiwania na zwrot tych pieniędzy.

Należny powodowi zachowek wynosi 37 204,44 zł (148 817,78 zł x ¼ = 37 204,44 zł). Powyższą kwotę sąd, w oparciu o zasady współżycia społecznego (art.5 k.c.), obniżył o ¼, z powodu zachowania powoda wobec spadkodawczyni – matki A. K.. Powód dochodzi zachowku od siostry, która wyłącznie zajmowała się matką, przeznaczyła znaczną część z własnych środków na wykup przez matkę mieszkania. Powód nie wykazywał matką żadnego zainteresowania, nie pomagał siostrze w opiece nad matką, nie utrzymywał kontaktów, nie odwiedzał jej, nie wspierał ani finansowo ani też psychicznie, nawet w czasie, kiedy ciężko i poważnie chorowała, wymagała szczególnych starań i troski. W takiej sytuacji uwzględnienie w całości żądań powoda, naruszałoby, zdaniem sądu, normy moralne, zawierające reguły postępowania wobec osób najbliższych. Cały ciężar opieki i pielęgnacji spoczywał na siostrze powoda R. H..

Tak wyliczona kwota zachowku w wysokości 27 903,33 zł została następnie pomniejszona o kwotę 23 842,59 zł, zgłoszoną przez pozwaną do rozliczenia, jako spłaconą z tytułu pożyczki, którą pozwana zaciągnęła w banku na prośbę powoda i przekazała na jego rzecz. Na powyższą kwotę składa się: 12 426,04 zł (spłata kapitału), 8 100,76 zł (odsetki od kredytu), 3 315,75 zł (ubezpieczenie kredytu, nie podlegające zwrotowi, uiszczone w dacie zawarcia umowy kredytowej). Sąd nie dał wiary powodowi, że na poczet zaciągniętego przez siostrę kredytu spłacił 5 lub 6 rat.

Zatem przysługująca pozwanej względem powoda wierzytelność w wysokości 23 842,59 zł i zgłoszona, doprowadziła do umorzenia wierzytelności powoda w tej właśnie kwocie i pozostała kwota 4 060,74 zł (27 903,33 zł – 23 842,59 zł = 4 060,74 zł). Dalej idący zarzut potrącenia całej, lecz nie spłaconej kwoty kredytu, zaciągniętego przez pozwaną na rzecz powoda, nie został uwzględniony, jako jeszcze niewymagalnej.

W tak ustalonym stanie faktycznym, sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda, tytułem zachowku, kwotę 4 060,74 zł z ustawowymi odsetkami od daty wyroku, uznając, że roszczenie powoda z tytułu zachowku staje się wymagalne z chwilą określenia jej wysokości przez sąd. O kosztach procesu i sądowych orzekł zgodnie z wynikiem sprawy. Powód żądał zasądzenia na jego rzecz kwoty 62 500 zł, sąd zasądził natomiast kwotę 4 060,74 zł. Jego żądanie zostało uwzględnione w 6,5 %, oddalone w 93,5% i w takim stosunku sąd orzekł o kosztach procesu i sądowych.

W ocenie Sądu, na gruncie rozpoznawanej sprawy, przy przedstawionym przez strony materiale dowodowym, wykazany został skład i wartość substratu masy spadkowej w celu ustalenia wysokości należnego powodowi zachowku, jako uzasadnione i odliczone od kwoty należnego zachowku, zostały w znacznej części, kwoty zgłoszone przez pozwaną, uiszczone przez nią zarówno z tytułu hipoteki obciążającej przedmiotowy lokal, jak też z tytułu zaciągniętego dla pozwanego kredytu w banku.

Nie zostały, zdaniem sądu, udowodnione przez pozwaną wszystkie zgłoszone do rozliczenia należności z tytułu uiszczenia na wykup mieszkania przez spadkodawczynię, jak też z tytułu niespłaconych, nie wymagalnych na datę orzekania, rat kredytu, zaciągniętego dla powoda. Również powód nie wykazał skutecznie, aby dokonał spłaty 5 lub 6 rat tego kredytu.

Tak więc sąd, uznając roszczenie powoda za uzasadnione co do zasady, po dokonaniu odliczeń, zasądził na jego rzecz od pozwanej kwotę 4 060,74 zł.

Apelację od tego orzeczenia, w części oddalającej powództwo co do kwoty 9 301,11 zł wniósł powód i zarzucił:

- naruszenie przepisów prawa materialnego tj. 5 k.c. poprzez jego zastosowanie pomimo, iż w okolicznościach faktycznych sprawy nie zachodzi żadna szczególna i wyjątkowa sytuacja, uzasadniająca obniżenie żądania oraz uwzględnienie, przy powołaniu się na zasady współżycia społecznego, jedynie sytuacji osobistej i materialnej jednej strony procesu, a mianowicie pozwanej, z pominięciem ustalenia sytuacji osobistej i majątkowej powoda,

- naruszenie przepisów postepowania, a to art.328 §2 k.p.c. w zw. z art.233 §1 k.p.c. poprzez nie wskazanie w treści uzasadnienia wyroku dowodów, na których sąd oparł treść rozstrzygnięcia, przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej w zakresie uznania zasadności obniżenia przysługującego powodowi zachowku z powodu kolizji z zasadami współżycia społecznego (art.5 k.c.), co uniemożliwia poznanie toku rozumowania sądu, które legło u podstaw wydanego rozstrzygnięcia, a tym samym uniemożliwia skuteczną kontrolę instancyjną.

Nadto przyjęcie, że powód prowadził przez długi czas pasożytniczy tryb życia, nadużywał alkoholu, nie pomagał, nawet w minimalnym stopniu w opiece nad chorą matką, co stanowi przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, a które to uchybienie miało wpływ na treść wydanego orzeczenia,

- sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym przez błędne ustalenie, iż w sprawie nie występują wyjątkowe okoliczności, uzasadniające nie obciążenie w ogóle powoda kosztami procesu i w konsekwencji zasądzenie od powoda kosztów procesu w pełnej wysokości, w sytuacji, gdy: powód jest osobą o orzeczonym umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, zdolną do pracy w warunkach pracy chronionej, utrzymuje się z niskiego wynagrodzenia za pracę w niepełnym czasie pracy, był subiektywnie przekonany o zasadności swojego żądania, które co do zasady okazało się słuszne, charakter sprawy ma dla powoda moralne znaczenie. Orzeczenie o kosztach godzi w zasady współżycia społecznego, a to zasadę słuszności, sprawiedliwości społecznej, a zatem jego sytuacja życiowa i finansowa oraz charakter sprawy, stanowią szczególny wypadek, uzasadniający nie obciążanie powoda w ogóle kosztami.

Zdaniem skarżącego, w sprawie nie istniały okoliczności tego rodzaju, które uzasadniałyby obniżenie należnego powodowi zachowku o 1/4 część tj. o kwotę 9 302,00 zł. Powód nie zaprzecza, że jego dziećmi przez okres ok. 2 lat opiekowała się matka z siostrą, gdy zamieszkiwał u matki i pozostawał na jej utrzymaniu, kiedy stracił pracę. Co do opieki nad matką, sprawowaną głównie przez siostrę R. H., to wynikało z faktu, iż zamieszkiwała z matką i było to naturalnie uzasadnione. Powód w ostatnich latach przed śmiercią matki pracował w transporcie międzynarodowym, co wiązało się często z kilkudniową nieobecnością w kraju. Jednak, jeśli był obecny w domu, to odwiedzał matkę, jak tylko pozwalała na to sytuacja. Nie nadużywał alkoholu, a matka nie żaliła się na niego do bliskich i znajomych, o czym świadczą zeznania M. K.obecnej żony powoda, G. Z., czy samej pozwanej. Sytuacja osobista i majątkowa powoda nie jest lepsza aniżeli powódki, czego sąd nie uwzględnił orzekając o kosztach procesu.

Wskazując na powyższe apelujący wniósł o:

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji w celu przeprowadzenie pełnego postepowania dowodowego w szczególności celem ustalenia sytuacji osobistej i majątkowej powoda, ewentualnie,

- o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda dalszej kwoty 9 301,11 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 11 czerwca 2013r. do dnia zapłaty oraz nieobciążanie powoda kosztami postępowania za I instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja jest uzasadniona jedynie w części dotyczącej obciążenia powoda kosztami nieuiszczonej opłaty od pozwu w części od oddalonego powództwa, tj. do kwoty 2 921,87 zł, w pozostałym zakresie jest bezzasadna i podlega oddaleniu.

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej i wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie uchybiając przy tym ani zasadom logicznego rozumowania, ani zasadom doświadczenia życiowego, które Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne. Nie naruszył także przepisów prawa materialnego w postaci zastosowania art.5 k.c. i trafnie uznał, że w sprawie wystąpiły okoliczności tego rodzaju, które uzasadniały obniżenie o ¼ część należnej powodowi kwoty, tytułem zachowku po zmarłej matce A. K..

Chociaż ma rację powód, że instytucja zachowku służy ochronie interesów majątkowych najbliższych członków rodziny spadkodawcy, wymienionych w art.991 k.c., to jednak orzecznictwo Sądu Najwyższego przewiduje w wyjątkowych wypadkach, obniżenie należności z tego tytułu na podstawie art.5 k.c., w szczególności przy uwzględnieniu klauzuli zasad współżycia społecznego i taki szczególny przypadek zachodzi w niniejszej sprawie uzasadniający obniżenie należnego powodowi zachowku o ¼ część.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia przepisu art.5 k.c., przez jego zastosowanie, który stanowi, że nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego i oznacza, że takie działanie lub zaniechanie uprawnionego, nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony, należy stwierdzić, że nie jest on uzasadniony.

Zasady współżycia społecznego to z jednej strony całokształt norm moralnych, obyczajowych i zwyczajowych, reguł prawnych, obowiązujących w społeczeństwie, z drugiej strony to także normy moralne, odnoszące się do zachowań innych osób. Zasady współżycia społecznego w rozumieniu art.5 k.c. są pojęciem pozostającym w ścisłym związku z całokształtem okoliczności danej sprawy, mają zastosowanie w wyjątkowych sytuacjach i wyznaczają podstawy, granice jej rozstrzygnięcia,. Specyfika roszczenia o zachowek polega na tym, że przyznanie prawa do zachowku służy urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec osób najbliższych (art.991 k.c.).

Etyczny charakter zachowku ma zatem wpływ na ocenę roszczenia z punktu widzenia zasad współżycia społecznego, o których mowa w art.5 k.c.

W niniejszej sprawie powód jako syn spadkodawczyni, domagając się od pozwanej siostry – R. H., zachowku, realizuje prawo dziecka spadkodawcy do otrzymania minimalnego udziału w spadku.

Sprzeczność takiego żądania z zasadami współżycia społecznego, zachodzi wówczas, gdy w świetle reguł lub wartości moralnych, powszechnie społecznie akceptowanych, żądanie zapłaty należności z tytułu zachowku, jest negatywnie ocenione. Doniosłość skutków związanych z pozbawieniem całkowitym lub częściowym prawa do zachowku, uzasadnia przyjęcie, że postępowanie uprawnionego do zachowku, musi być rażąco naganne oraz cechować się jego złą wolą (por. wyr. SN z 07.04.2004r., IV CK 215/03, Lex nr 152889, 25.01.2001r., IV CKN 250/00, Lex nr 490432).

O nadużyciu prawa przez żądanie zapłaty zachowku, decydują okoliczności istniejące głównie na płaszczyźnie „uprawniony do zachowku – spadkobierca”. Okoliczności występujące na linii „uprawniony do zachowku – spadkodawca” nie są pozbawione znaczenia, jednak tylko jako dodatkowe, potęgujące stan sprzeczności z kryteriami nadużycia prawa. Samodzielnie nie mogą stanowić podstawy do stwierdzenia nadużycia prawa (glosa T.Juszyńskiego do wyr. SN z 07.04.2004r., IV CK 215/03, Państwo i Prawo 2005/6/111).

Zgłoszony przez pozwaną zarzut sprzeczności żądania pozwu z zasadami współżycia społecznego zarówno z powodu okoliczności pomiędzy nią i powodem, jak też pomiędzy powodem i zmarłą matką okazał się uzasadniony, skutkując obniżenie należnego powodowi zachowku o ¼ część.

Słusznie Sąd Rejonowy uwzględnił te zachowania uprawnionego powoda, które wskazują na to, jak wywiązywał się on ze swych obowiązków względem najbliższych, tj. siostry R. H.i matki A. K. który właściwie ich nie wypełniał.

Prawidłowo sąd przyjął, że, pozwana wykazała, iż ciężar sprawowania osobistej opieki nad matką stron, spoczywał na pozwanej, w czym pomagał jej jedynie mąż M. H. i wiązał się, z racji niedyspozycji zdrowotnej spadkodawczyni, z szeregiem ograniczeń i utrudnień w życiu pozwanej, powodował też zwiększenie wydatków w związku z koniecznością zapewnienia matce należytej opieki, pielęgnacji (zakup leków, zawożenie matki do lekarza, powrót do domu), a matce stron brakowało kontaktów z synem, o którego często dopytywała córkę.

A. K.chorowała od około 1989r., przeszła w 1997r. zawał serca i od tego czasu podupadła poważnie na zdrowiu, przestała być w pełni samodzielna, wymagała opieki, zarówno w sprawach życia codziennego, jak też w zakresie korzystania ze służb medycznych (wizyty w przychodni, wizyty domowe, szpital, badania). Potrzebną opiekę i pomoc świadczyła zamieszkująca z nią córka R. H.. Potwierdzili to przesłuchani w sprawie świadkowie: G. Z., M. H.. G. Z.zeznała, że przez cały okres choroby A. K.opiekowała się nią tylko córka R. H.. Zna powoda, lecz ten nie dzielił z siostrą trudów opieki nad chorą matką, nie odwiedzał jej. Tylko R. H.ponosiła zwiększone koszty wynikające ze stanu zdrowia matki. Jej brat J. K.nie pomagał jej w tym finansowo.

W staraniach o chorą matkę R. H.była, zdaniem świadka, pozostawiona samej sobie, nie mogła liczyć na pomoc i wsparcie brata. Fakt, iż A. K.nie żaliła się na syna, leczy tylko, a może właśnie aż, mówiąc o nim, miała łzy w oczach, nie były to jednak łzy szczęścia, nie jest dowodem na to, że powód był troskliwym i opiekuńczym synem. To jednak jest okoliczność dodatkowo świadcząca o tym, że obniżenie należnego zachowku na podstawie art.5 k.c. jest uzasadnione, chociaż głównie z powodu relacji powoda z pozwaną, a dodatkowo jeszcze z powodu jego postawy wobec zmarłej matki oraz siostry. W czasie, kiedy powód znajdował się w trudnej sytuacji życiowej, choć było to wiele lat temu, mieszkał w domu matki razem z siostrą, pozostawał na ich utrzymaniu, łącznie z kupnem papierosów (zeznania świadka G. Z.k.53).To one obie (matka i siostra) opiekowały się jego małymi dziećmi. Powód wówczas nie pracował, nadużywał alkoholu (zeznania pozwanej, świadków G. Z.k.53,M. K. (1), córki powoda k.53). Życzliwość i chęć niesienia pomocy przez pozwaną wobec brata, przejawiała się także w kolejnych latach, kiedy to R. H.na prośbę powoda i jego obecnej, drugiej żony M. K. (2)w 2009r. zaciągnęła w banku kredyt w wysokości 20 000,00 zł, który obecnie spłaca, mimo zapewnień ze strony powoda, że sam będzie dokonywał spłaty tego kredytu. Matka stron leczyła się od około 1989r., ale kiedy w 2009r. podupadła na zdrowiu w takim stopniu, że wymagała już pomocy i opieki, to, wbrew twierdzeniom powoda, chorą matką opiekowała się już tylko mieszkająca z nią R. H.. Czasem w wyniku usilnych próśb, a niekiedy i żądań ze strony pozwanej, powód zawiózł chorą matkę do szpitala, a także, jednak, też tylko czasem, odwiedził ją w domu. Jednak tak naprawdę, pozwana R. H.została pozostawiona sama z chorobą matki A. K.i konieczności opieki nad nią.

O tym, że pozwany utrzymywał z matką kontakt w jej chorobie, że pomagał siostrze R. H. faktycznie, w sposób stały, w opiece nad matką, zeznał sam pozwany i jego obecna żona M. K. (2) k.53. Zeznania te wobec stopnia ich ogólnikowości ”mąż odwiedzał matkę w chorobie” i zaprzeczeniu przez pozwaną, nie mogą stanowić wystarczającego dowodu dla wykazania, że tak rzeczywiście było. Nie przytoczył ani pozwany, ani świadek, żadnych sytuacji, w których świadczyłby pomoc siostrze w opiece nad chorą matką, czy to poprzez osobiste starania, czy też finansowo. Innych dowodów powód na tę okoliczność nie wskazał. W świetle dowodów przedstawionych przez powoda, nie można uznać, że pomagał siostrze i angażował się w sprawowanie opieki nad matką, że jego odwiedziny nie były jedynie sporadyczne, tak jak twierdziła z kolei pozwana, a przecież mieszkali w jednym mieście. I nawet praca w delegacji, na którą powołuje się powód, nie stała na przeszkodzie we wspólnej razem z siostrą, stałej opiece nad matką.

Strony są jedynymi dziećmi zmarłej A. K.. Dlatego tak ważne było, aby w opiekę nad chorą matką, zaangażowało się każde z dzieci. Aby te dodatkowe obowiązki związane z opieką, były podzielone pomiędzy ich dwoje jako rodzeństwa. Tymczasem to R. H.pozostała sama z tym problemem. Należy pamiętać o tym, że nie tylko z dodatkowym obciążeniem finansowym, wysiłkiem fizycznym, ale także dużym obciążeniem psychicznym bez pomocy jedynego brata i syna spadkodawczyni.

Zapewnienie wsparcia rodzicom w podeszłym wieku, chorym, w sytuacji niedomagań zdrowotnych, stanowi przecież moralny obowiązek dzieci, który również ma znaczenie przy ustaleniu, czy z kolei żądanie przez nie zachowku, nie narusza zasad współżycia społecznego. Taka niemal bierna postawa powoda względem chorej matki i siostry opiekującej się spadkodawczynią, pozostaje wręcz na granicy niewdzięczności względem matki, siostry, które były dla niego wsparciem nie tylko finansowym w jego już dorosłym życiu, gdy wspólnie z pozwaną jako jego siostrą, opiekowały się małoletnimi dziećmi powoda, pozwoliły na powrót zamieszkać z matką w jej domu, w związku z powikłaniami i zawirowaniami w życiu osobistym powoda. Tymczasem powód nie przejawiał zainteresowania stanem zdrowia matki ani też w jaki sposób siostra radzi sobie z opieką nad nią. I chociaż brak jest w sprawie okoliczności wskazujących aby powód dopuszczał się względem swojej matki czynów haniebnych, czy też takich zachowań jak nękanie, dokuczanie itp., to jednak pozostawienie matki samej sobie w chorobie, brak zainteresowania jej stanem zdrowia, brak pomocy siostrze w sprawowaniu opieki nad matką, nie okazywanie troski, wywołał poczucie osamotnienia i opuszczenia zarówno u siostry, pozwanej R. H., jak i u matki A. K..

Nie ma racji apelujący, że sąd wybiórczo potraktował zeznania przesłuchanych świadków, że świadkowie w osobach obecnej żony M. C. G. Z., nie potwierdziły aby nadużywał alkoholu, że przez długi okres pozostawał bez pracy i na utrzymaniu matki. Świadek G. Z.zeznała jednoznacznie, że powód nadużywał alkoholu (k.53), żona powoda nie zeznawała na temat picia przez powoda alkoholu (k.52). O nadużywaniu alkoholu zeznała także córka powoda –M. K. (1)(k.53).

Brak jest podstaw do podzielenia zarzutu naruszenia przepisów postępowania tj. art.328 §2 k.p.c. i 233 §1 k.p.c. sąd powołał dowody na których oparł swoje rozstrzygnięcie oraz te których nie uwzględnił i chociaż nie wszystkie w jednakowym stopniu, szczegółowo omówił, to nadal możliwa jest kontrola prawidłowości ich oceny i weryfikacji w postępowaniu apelacyjnym. Te ocenę Sąd Okręgowy w całości podziela. Ocena Sądu Rejonowego nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów, bowiem z zebranego materiału dowodowego, sąd wyprowadził logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym wnioski. Takie działanie sądu mieści się w przyznanych mu kompetencjach swobodnego uznania, którą z możliwych wersji uznaje za prawdziwą. Odmienna ocena przeprowadzonych dowodów, dokonana przez powoda w apelacji, nie może stanowić podstawy do skutecznego zakwestionowania prawidłowości oceny dokonanej przez sąd.

W okolicznościach niniejszej sprawy, żądanie zapłaty pełnej kwoty z tytułu zachowku po zmarłej matce powodaA. K., pozostawałoby w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, takimi jak min. poczucie sprawiedliwości, uczciwości. W tym kontekście nie mogą zostać pominięte te zachowania uprawnionego do zachowku powoda, które wskazują na to, jak nie wywiązywał się ze swoich obowiązków względem najbliższych tj. matki A. K.i siostry R. H.. Ocena moralna takich zachowań powoda, w świetle obowiązujących zasad współżycia społecznego takich jak min. szacunek i troska o rodziców, świadczenie pomocy rodzicom i opieka nad nimi wspólnie z pozostałym rodzeństwem, udzielanie wsparcia, nie zasługują na aprobatę (por. wyr. SA w Szczecinie z 22.04.2009r., I ACa 459/08, Lex nr 550912).

Majątek spadkodawczyni stanowił w istocie, jedynie lokal mieszkalny, jako znaczący składnik obok mebli o wartości 600,00 zł, „wykupiony” przez A. K., dzięki środkom i staraniom R. H., służy obecnie zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych pozwanej. Sąd oceniając sytuację obu stron, nie pominął ich aktualnego stanu majątkowego, rodzinnego, sytuacji materialnej, również stanu zdrowia powoda.

Ma natomiast rację apelujący, że sąd nieprawidłowo, bez uwzględnienia szczególnej sytuacji powoda obciążył go kosztami sądowymi, podczas gdy istnieją podstawy do odstąpienia od obciążenia go kosztami postępowania (sądowymi i procesu), lecz jedynie w części dotyczącej nieobciążenia powoda kosztami opłaty od pozwu od oddalonej części powództwa..

Odstąpienie od obciążania strony przegrywającej sprawę, nieuiszczonymi kosztami sądowymi, jest możliwe jedynie w wypadkach szczególnie uzasadnionych, tj. wówczas, gdy z uwagi na okoliczności faktyczne konkretnej sprawy, zastosowanie ogólnych zasad odpowiedzialności za wynik procesu byłoby sprzeczne z zasadą słuszności (art. 102 k.p.c.). Podstawą do takiej oceny może być zachowanie się strony w procesie, jak i jej sytuacja pozaprocesowa (stan majątkowy, szczególna sytuacja zdrowotna i życiowa), przy czym zła sytuacja finansowa, stanowiąca podstawę do zwolnienia strony od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych, sama w sobie nie jest wystarczająca do zastosowania art. 102 k.p.c. (por. post. SN z 1 grudnia 2011 r., ICZ 26/11, Lex nr 1101325).

Pozwany powoływał się, na trudną sytuację materialną, stan zdrowia (orzeczenie o częściowej niepełnosprawności). Jednakże Sąd nie dopatrzył się innych okoliczności, związanych z samym przebiegiem procesu, które przemawiałyby za odstąpieniem od obciążania go dalszymi nieuiszczonymi kosztami sądowymi a także kosztami procesu należnymi drugiej stronie.

Okoliczności niniejszej sprawy, zdaniem Sądu Okręgowego, uzasadniają zastosowanie dyspozycji z art. 102 k.p.c. w części dotyczącej uiszczenia opłaty od pozwu od oddalonej części powództwa. Mimo, iż samo żądanie pozwu było co do zasady uzasadnione, to nie należy zapominać o tym, że winno być zgłoszone w rozsądnych granicach, uwzgledniające realia konkretnej sprawy, zwłaszcza, że powód był reprezentowany przez fachowego pełnomocnika. Tymczasem powód zgłosił je w takiej wysokości, że zostało uwzględnione jedynie w 6,5%, Decydując się na dochodzenie roszczeń przed sądem, należy także liczyć się z tym, że powództwo może zostać oddalone, chociażby w części i powstaniem obowiązku poniesienia kosztów sądowych oraz procesu w tym zakresie.

Okoliczności i fakty dotyczące historii majątku spadkowego, które miały bezpośredni wpływ na ustalenie wartości tego majątku, a co za tym idzie wysokości kwoty zachowku, były powodowi w znacznej części znane. Pozwana w toku procesu proponowała powodowi ugodowe zakończenie sporu i wypłacenie tytułem zachowku kwoty 5 000,00 zł, na co ten nie wyraził zgody. Pozwany pracuje, mieszka razem z także pracującą żoną, wspólnie prowadzą gospodarstwo domowe, nie ma na utrzymaniu innych osób.

Niewielka wysokość dochodów, brak majątku, jednak ograniczone możliwości zarobkowe z powodu stanu zdrowia, uzasadniają zdaniem Sądu Okręgowego odstąpienie od obciążenia powoda opłatą od pozwu od oddalonej części powództwa i zmianę w tym zakresie pkt IV (czwartego) wyroku (art.386 §1 k.p.c.).

Jednak dalej idące żądanie apelacji, aby odstąpić od obciążenia powoda pozostałymi nieuiszczonymi kosztami sądowymi jest bezzasadne. To powód swoją postawą w procesie wywołał potrzebę przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego dla oszacowania wartości substratu zachowku w postaci mieszkania darowanego pozwanej przez spadkodawczynię, a zatem stosownie do wyniku procesu winien pokryć koszt opinii, podobnie też winien ponieść koszty fachowego pełnomocnika, reprezentującego stronę pozwaną. R. H. korzystała w procesie z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, który uczestniczył w rozprawach, przygotowywał pisma procesowe, złożył wniosek o przyznanie wynagrodzenia wg norm przepisanych, brak jest podstaw aby pozbawić pozwaną zwrotu poniesionych kosztów związanych ze stosownym wynagrodzeniem pełnomocnika.

Nie budzi zastrzeżeń Sądu Okręgowego wysokość pozostałych kosztów, którymi został obciążony powód.

Apelacja powoda w pozostałym zakresie jako bezzasadna podlegała oddaleniu (art.385 k.p.c.).

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd Okręgowy na podstawie art.386 §1 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego na rzecz pozwanej w kwocie 300,00 zł, orzeczono na podstawie art.98 k.p.c. w zw.102, art.108 §1 k.p.c., §6 ust.4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002.r w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 461).

SSO Teresa Strojnowska SSO Cezary Klepacz SSO Magdalena Bajor-Nadolska