Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 371/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 stycznia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko (spr.)

Sędziowie:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel

SSA Romana Mrotek

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2013 r. w Szczecinie

sprawy S. T.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 22 lutego 2012 r. sygn. akt VII U 949/10

oddala apelację.

UZASADNIENIE

Decyzją z 22 czerwca 2010 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił S. T. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres uznając, że ubezpieczony nie jest osobą niezdolną do pracy.

S. T. odwołał się od decyzji, domagając się przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy i uzasadniając, że stan zdrowia uniemożliwia mu pracę w zawodzie pilarza.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości.

Wyrokiem z dnia 22 lutego 2012 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego i przyznał S. T. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy nadal do uprawomocnienia się wyroku, a dodatkowo na okres 6 miesięcy od uprawomocnienia się wyroku przyznał prawo do renty szkoleniowej; w pozostałym zakresie oddalił odwołanie.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że S. T. (ur. w 1959 r.), pracował w zawodzie kierowcy ciągnika, a przez ostatnie lata w zawodzie pilarza. Od 6 listopada 2006 roku do 31 maja 2010 roku ubezpieczonemu przysługiwało prawo do świadczenia rentowego. Aktualnie u S. T. rozpoznaje się: cukrzycę typu 2, nadciśnienie tętnicze II°, otyłość prostą, zespół bólowy kręgosłupa na tle zmian zwyrodnieniowych z dyskopatią L4/L5 i L5/S1 i niestabilnością L4/L5 bez ubytkowych i rozciągowych objawów neurologicznych, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego z wielopoziomową dyskopatią C3/C6, zespół bolesnego barku prawego. Zdaniem sądu okręgowego stwierdzone zmiany chorobowe uzasadniają uznanie ubezpieczonego za częściowo niezdolnego do pracy z ogólnego stanu zdrowia po dniu 31 maja 2010 roku, okresowo do maja 2012 roku. Po tym okresie, z uwagi na wiek S. T., celowe jest przekwalifikowanie zawodowe ubezpieczonego. Sąd pierwszej instancji w rozważaniach odwołał się do treści art. 12, 13 ust. 4, 57 ust. 1 i 2, 60 ust. 1 oraz 107 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (dalej jako ustawa rentowa) . Oceniając niezdolność do pracy sąd okręgowy dopuścił dowód z dostępnej dokumentacji medycznej ubezpieczonego oraz z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów różnych specjalności, właściwych dla schorzeń ubezpieczonego. Biegli z zakresu medycyny sądowej, a także ortopeda, neurolog i diabetolog wskazali, że S. T. jest częściowo, okresowo niezdolny do pracy od 31 maja 2010 roku do 31 maja 2012 roku. Pracując w zawodzie kierowcy i pilarza ubezpieczony narażony był m. in. na wibracje. Do przeciwwskazań zdrowotnych w narażeniu na wibrację zalicza się choroby zwyrodnieniowe układu kostno-stawowego. Czasowa niezdolność do pracy u badanego, narażonego na wibrację może stanowić ważny parametr wskazujący zwiększone ryzyko powstania choroby zawodowej. Biegli stanęli na stanowisku, że S. T. może podjąć pracę w wielu innych zwodach, także fizycznych (portier, szatniarz, parkingowy itp.). Ponadto biegła z zakresu medycyny pracy wskazała, że z uwagi na wiek badanego, zalecane jest ewentualne przekwalifikowanie zawodowe. Zdaniem sądu pierwszej instancji ubezpieczony, który z zawodu jest pilarzem i pracował w tym zawodzie przez ostatnie 14 lat przed przyznaniem prawa do renty, w znacznym stopniu utracił zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych, rzeczywistych kwalifikacji. Z samego faktu, że ubezpieczony jest zdolny do podjęcia pracy nie wymagającej szczególnych kwalifikacji, nie można wywodzić, że nie jest on częściowo niezdolny do pracy. S. T. był nadal częściowo niezdolny do pracy po dniu 31 maja 2010 roku, gdyż po tej dacie stan jego zdrowia w zakresie schorzeń podstawowych nie uległ istotnej zmianie. Sąd okręgowy zwrócił jednocześnie uwagę, że niezdolność do wykonywania pracy dotychczasowej nie jest wystarczająca do nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, jeżeli wiek, poziom wykształcenia i predyspozycje psychofizyczne usprawiedliwiają rokowanie, że mimo upośledzenia organizmu możliwe jest podjęcie innej pracy w tym samym zawodzie albo po przekwalifikowaniu zawodowym. Taka sytuacja zaistniała właśnie w niniejszej sprawie, gdyż z uwagi na wiek ubezpieczonego możliwe, nawet celowe jest jego przekwalifikowanie zawodowe. Przy przyznaniu S. T. prawa do renty szkoleniowej sąd pierwszej instancji zważył, że celowość przekwalifikowania zawodowego została ustalona dopiero w trakcie postępowania sądowego toczącego się z odwołania ubezpieczonego od decyzji odmawiającej mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Z ustaleń stanu faktycznego wynika zaś, że częściowa niezdolność ubezpieczonego do pracy w związku ze stwierdzonymi u niego schorzeniami istniała już w dniu złożenia wniosku o przyznanie renty na dalszy okres. Zatem zgodnie z art. 129 ustawy rentowej, prawo do renty przysługuje ubezpieczonemu już od miesiąca, w którym złożył stosowny wniosek. Równocześnie, biorąc pod uwagę cel renty szkoleniowej (świadczenie, którego społecznym przeznaczeniem jest umożliwienie w przyszłości osobie niezdolnej do pracy w dotychczasowym zawodzie przekwalifikowanie się i uzyskanie nowych kwalifikacji) i to, że podstawowy okres, na jaki przyznawana jest renta szkoleniowa, to jedynie 6 miesięcy, sąd okręgowy uznał, że oczywistym jest, że przyznanie prawa do renty wstecz tj. za okres poprzedzający datę wyrokowania, nie spełniłoby swojej funkcji. W tej sytuacji jedynym rozwiązaniem było przyznanie prawa do renty szkoleniowej począwszy od dnia uprawomocnienia się wyroku. Od 1 czerwca 2010 roku do dnia uprawomocnienia się wyroku S. T. był niewątpliwie częściowo niezdolny do pracy, lecz orzeczenie o przyznaniu renty szkoleniowej na ten czas nie wchodziło w rachubę. W tej sytuacji, zdaniem sadu pierwszej instancji, poza przyznaniem prawa do renty szkoleniowej od dnia uprawomocnienia wyroku, zasadne okazało się także przyznanie ubezpieczonemu prawa do dalszej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy po dniu 31 maja 2010 roku do dnia uprawomocnienia się wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pełnomocnik organu rentowego, który zaskarżył rozstrzygnięcie w części, tj. w zakresie przyznania S. T. prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy nadal po 31 maja 2010 roku do uprawomocnienia się wyroku i na okres sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się wyroku prawa do renty szkoleniowej. Skarżący zarzucił rozstrzygnięciu obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 57 w związku z art. 12 i 13 ustawy rentowej oraz art. 60 w związku z art. 57 oraz art. 100 ustawy rentowej; a także obrazę przepisów prawa procesowego, które w konsekwencji doprowadziło do błędnie ustalonego stanu faktycznego tj. art. 233 § 1 k.p.c. i 278 k.p.c. Wskazując na powyższe apelujący wniósł o zmianę zaskarżonej części wyroku poprzez oddalenie odwołania wnioskodawcy, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji. W uzasadnieniu skarżący podniósł, że sąd okręgowy oparł się opinii biegłych sądowych, którzy uznali ubezpieczonego za częściowo niezdolnego do pracy oraz zalecili jego ewentualne przekwalifikowanie zawodowe. Tymczasem w opiniach lekarze odnosi się wyłącznie do ostatnio wykonywanej przez ubezpieczonego pracy pilarza, zapominając natomiast, że wnioskodawca parał się wieloma innymi zajęciami w przebiegu swojej kariery zawodowej. Odnośnie przyznania przez Sąd Okręgowy S. T. prawa do renty szkoleniowej na okres 6 m-cy od dnia uprawomocnienia się zaskarżonego wyroku z dnia 22 lutego 2012 roku apelujący podniósł, że przesłanką do orzeczenia tego świadczenia jest spełnienie przez ubezpieczonych warunków z art. 57, a więc między innymi uznanie wnioskodawcy za niezdolnego do pracy. Tymczasem apelujący kwestionuje ustalenia sądu pierwszej instancji w przedmiocie niezdolności do pracy ubezpieczonego. Jednocześnie biegli określając końcową datę niezdolności do pracy do 31 maja 2012 roku wskazali, że jedyną przesłanką zaproponowanego przekwalifikowania zawodowego wnioskodawcy, jest ich zdaniem wiek ubezpieczonego. W żadnym miejscu opinii biegłej nie czytamy, że po tej dacie S. T. w dalszym ciągu pozostaje niezdolny do pracy czy też niezdolny do pracy w dotychczasowo wykonywanym zawodzie (tj. pilarz).

W dalszej kolejności apelujący podniósł, że uznając hipotetycznie niezdolność do pracy ubezpieczonego oraz konieczność przekwalifikowania zawodowego, sąd okręgowy powinien był przyznać prawo do renty szkoleniowej nadal, tj. od momentu ustania wypłaty przez ZUS renty z tytułu niezdolności do pracy. Przepis art. 60 ustawy rentowej nie zabrania przyznania prawa do renty szkoleniowej wstecz, tj. za okres poprzedzający datę wyrokowania . Za niezrozumiałe i sprzeczne z treścią art. 100 ustawy rentowej skarżący uznał przyznanie S. T. prawa do renty szkoleniowej od daty uprawomocnienia się wyroku, zważywszy na fakt, iż w zależności od podjęcia decyzji przez jedną ze stron postępowania sądowego, co do zaskarżenia bądź wykonania zapadłego w sprawie wyroku, data jego uprawomocnienia się będzie różna, co może wpłynąć na niezasadne przedłużenie w wypłacie tego świadczenia.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje.

Apelacja organu rentowego, po uzupełnieniu materiału dowodowego jest nieuzasadniona. Sąd drugiej instancji, dostrzegając wątpliwości w zakresie ustaleń co do niezdolności ubezpieczonego do pracy zgodnej z poziomem kwalifikacji wyuczonych i nabytych, w oparciu o dyspozycję art. 382 k.p.c. przeprowadził dowód z opinii z uzupełniającej opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów. Biegli sporządzili miarodajną opinię, na podstawie której sąd apelacyjny ustalił dodatkowo, że jakkolwiek S. T. jest wyuczony w zawodzie murarza budowlanego - w którym to zawodzie nigdy nie pracował – to także i w tym zakresie jest trwale niezdolny do pracy. Ciężka praca fizyczna, konieczność jej wykonywania na wysokości jest przeciwwskazana w obecnym stanie zdrowia ubezpieczonego. Z uwagi na ryzyko powstania wibracyjnej choroby zawodowej (S. T. pracował ostatnio jako traktorzysta oraz pilarz) i z uwagi na współistnienie wszystkich chorób ubezpieczonego, S. T. jest nadal częściowo niezdolny do pracy. Tym samym biegli już po ocenie wszystkich kwalifikacji ubezpieczonego podtrzymali dotychczasowe stanowisko. Uznali też, że b adany nie rokuje odzyskania zdolności do pracy w charakterze wykwalifikowanego pracownika leśnego. Po przekwalifikowaniu mógłby wykonywać jednak lekkie prace fizyczne, np. pszczelarza, hodowcy, lakiernika czy robotnika gospodarczego.

Wobec dokonanych ustaleń, sąd apelacyjny ostatecznie uznał, że zarzuty apelacji nie zasługiwały na uwzględnienie. Sąd drugiej instancji podzielił rozważania zaprezentowane w odpowiedzi na apelację. W szczególności zasadnie przywołano pogląd Sądu Najwyższego, zgodnie z którym zachowanie przez osobę posiadającą rzeczywiste kwalifikacje robotnika wykwalifikowanego zdolności do wykonywania prostych prac fizycznych, które może wykonywać każdy pracownik, nawet nieposiadający żadnych kwalifikacji, nie może być traktowane jako zachowanie zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (wyrok Sądu Najwyższego z 25 stycznia 2010 r., sygn. I UK 215/09, LEX nr 577815). Także w wyroku z 7 lutego 2006 r. (sygn. I PK 153/05, OSNP z 2007 r., nr 1-2, poz. 27) Sąd Najwyższy orzekł, że częściowej niezdolności do pracy, polegającej na utracie w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, nie wyklucza możliwość podjęcia przez ubezpieczonego pracy niżej kwalifikowane.

Sąd apelacyjny nie podzielił zarzutu organu rentowego, jakoby sąd okręgowy powinien był przyznać prawo do renty szkoleniowej nadal, tj. od momentu ustania wypłaty przez organ rentowy świadczenia z tytułu niezdolności do pracy. Rację ma ubezpieczony, który w swym piśmie procesowym przywołuje pogląd, zgodnie z którym w przypadku orzekania o przyznaniu renty szkoleniowej w toku postępowania sądowego po złożeniu odwołania się do sądu od decyzji odmownej w przedmiocie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, przyznanie renty szkoleniowej powinno nastąpić od dnia wydania wyroku. Jak trafnie wskazują przedstawiciele doktryny biorąc pod uwagę cel renty szkoleniowej, za co najmniej wątpliwe należałoby uznać przyznanie do niej prawa za okres poprzedzający datę wyrokowania, gdyż oczywiste jest, że świadczenie, którego społecznym przeznaczeniem jest umożliwienie w przyszłości osobie niezdolnej do pracy w dotychczasowym zawodzie przekwalifikowanie się i uzyskanie nowych kwalifikacji zawodowych, nie spełniałoby wówczas swojej funkcji (M. Bartnicki, B. Suchacki, Ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Komentarz. Wydawnictwo ABC, 2009 rok). S. T. wniosek o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres złożył 7 kwietnia 2010 roku ( k. 52 pliku VI akt rentowych). Podstawowy okres, na jaki przyznawana jest renta szkoleniowa, to 6 miesięcy ( vide art. 60 ust. 1 ustawy rentowej). Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie zapadł 22 lutego 2012 roku, tj. blisko dwa lata po złożeniu wniosku o świadczenie przez S. T. . Renta szkoleniowa ma na celu umożliwienie skutecznego przekwalifikowanie zawodowego osoby ubezpieczonej. Wsteczne przyznanie świadczenia za okres od 1 czerwca do 30 listopada 2010 roku nie spełniłoby ustawowego celu ponieważ nie ma możliwości wstecznego przekwalifikowania zawodowego. W tej sytuacji faktycznej przyznanie prawa do renty szkoleniowej począwszy od uprawomocnienia się wyroku jest oczywiście racjonalne. Zasadne jest także przyznanie prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy nadal do uprawomocnienia się wyroku, skoro z ustaleń sądu wynika, że w dacie składania wniosku ubezpieczony był niezdolny do pracy.

Mając na względzie ustalenia dokonane w postępowaniu apelacyjnym oraz przedstawioną ocenę na podstawie art. 385 k.p.c. sąd apelacyjny oddalił apelację.