Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUz 224/14

POSTANOWIENIE

Dnia 14 maja 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Wiesława Stachowiak (spr.)

Sędziowie:

SSA Iwona Niewiadowska-Patzer

del. SSO Robert Macholak

Protokolant:

inspektor ds. biurowości Beata Tonak

po rozpoznaniu w dniu 14 maja 2014 r. na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku Z. O.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek zażalenia pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

na postanowienie Sądu Okręgowego w Zielonej Górze

z dnia 2 kwietnia 2014 r. sygn. akt IV U 1463/13

p o s t a n a w i a :

oddalić zażalenie.

del. SSO Robert Macholak

SSA Wiesława Stachowiak (spr.)

SSA Iwona Niewiadowska-Patzer

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Zielonej Górze postanowieniem z 2 kwietnia 2014 roku, w sprawie IV U. 1463/13 oddalił wniosek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w Z. o przywrócenie terminu do złożenia apelacji od wyroku tego Sądu z 22 listopada 2013 roku (pkt I) oraz odrzucił apelację organu rentowego (pkt II).

Pozwany organ rentowy złożył zażalenie na postanowienie, zaskarżając je w całości i wnosząc o jego zmianę i przywrócenie terminu do wniesienia apelacji oraz o nadanie jej biegu.

Skarżący wniósł nadto o wstrzymanie wykonania wyroku Sądu Okręgowego w Zielonej Górze z 22 listopada 2013 roku, w sprawie IV U. 1439/13 do czasu prawomocnego zakończenia sprawy, z uwagi na cel publiczny, tj. finansowanie renty przyznanej wyrokiem, ze środków zgromadzonych w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zażalenie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Pozwany składając wniosek o przywrócenie terminu do złożenia apelacji, wskazał, iż

po wpływie do organu rentowego odpisu prawomocnego wyroku zapadłego w sprawie,
wraz z aktami rentowymi, podjęto czynności mające na celu realizację wyroku i wówczas
pracownicy komórki merytorycznej, ustalili, iż odwołujący nie posiada wymaganego stażu pracy do nabycia prawa do renty.

Przyczyną przywrócenia terminu do wniesienia apelacji jest zatem usprawiedliwiony błąd pełnomocnika pozwanego, co do ustalonego przez Sąd stanu sprawy w zakresie wymaganego okresu ubezpieczenia. Jednocześnie pozwany wskazał, że okoliczność braku wymaganego okresu ubezpieczenia była powoływana przez pełnomocnika w odpowiedzi na odwołanie, jednak uszła ona uwadze pozwanego i ujawniła się na etapie realizacji prawomocnego wyroku.

Sąd Okręgowy nie podzielił argumentacji ZUS.

Sąd podkreślił, że sam pozwany przyznał, iż brak przesłanki stażu ubezpieczeniowego wiadomy był organowi rentowemu od początku, zarzut ten podnoszono tak w zaskarżonej decyzji, jak i w odpowiedzi na odwołanie.

Sąd I instancji uznał, że otrzymawszy odpis wyroku wraz z jego pisemnym uzasadnieniem pozwany winien był, zachowując minimum staranności jako strony należycie dbającej o interes publiczny, rozważyć prawidłowość stanowiska Sądu w niniejszej sprawie i potrzebę ewentualnego wniesienia apelacji.

Pozwany zaniechał powyższego i dopiero po wpłynięciu odpisu prawomocnego wyroku wraz z aktami ubezpieczonego, na etapie wykonywania orzeczenia, zbadał ponownie przesłanki i zorientował się co do błędnego stanowiska Sądu w niniejszej sprawie w zakresie posiadania przez ubezpieczonego wymaganego stażu pracy.

Takie opóźnienie obciąża pozwany organ i nie mieści się w dyspozycji art. l68 § 1 k.p.c.

Uzasadniając zażalenie organ rentowy podniósł, że wbrew stanowisku Sądu, Zakład nie był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. Zdaniem skarżącego nie można zgodzić się z oceną dokonaną przez Sąd, że w piśmie procesowym z 14 listopada 2013 roku jak i na rozprawie 22 listopada 2013 roku, jego pełnomocnik zajął błędne stanowisko. Pełnomocnik nie uznał roszczenia odwołującego i nie zmienił stanowiska procesowego w całości.

W ocenie pozwanego Sąd I instancji bezpodstawnie przyjął, że odwołujący spełnia wszystkie przesłanki do nabycia prawa do renty, co uszło uwadze pełnomocnika, mimo, że w toku postępowania stan faktyczny sprawy w tym zakresie nie był sporny, a okoliczność braku wymaganego stażu pracy była podnoszona.

Po stronie pełnomocnika nie było złego zamiaru. Organ rentowy podkreślił także wagę występującego po jego stronie obowiązku realizacji celu publicznego. W tym zakresie mieści się korygowanie uchybień pracowników organu rentowego, z uwagi na socjalne przeznaczenie rent i gospodarowanie środkami publicznymi.

Sąd II instancji nie zgodził się z argumentacją żalącego.

Podstawę żądania pozwanego stanowi art. 168 § 1 k.p.c., zgodnie z którym, jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności procesowej bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu.

Dokonując oceny powyżej przedstawionego stanowiska w pierwszej kolejności zaznaczyć należało, że jest ono niespójne. Organ rentowy podnosił bowiem z jednej strony, że w toku procesu jego stanowisko uległo zmianie jedynie co do przesłanki niezdolności odwołującego do pracy. W pozostałym zakresie ZUS konsekwentnie utrzymywał, że odwołujący nie legitymuje się wymaganym stażem pracy.

Wobec powyższego zdaniem Sądu Apelacyjnego niezrozumiałym jest twierdzenie zawarte w dalszej części uzasadnienia zażalenia, że przyjęcie przez Sąd, iż odwołujący spełnia jednak i przesłankę dotyczącą stażu pracy „uszło wadze” pozwanego. Innymi słowy organ rentowy przyznaje, że treść wyroku uszła jego uwadze.

W sytuacji, w której pozwany do końca postępowania przed Sądem I instancji zajmował stanowisko, że renta z tytułu niezdolności do pracy jest odwołującemu nienależna, a Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję i świadczenie to przyznał, powoływanie się we wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji, na okoliczność przeoczenia treści wyroku, nie może przynieść skutku zgodnego z oczekiwaniami pozwanego.

Sąd Apelacyjny podzielił ocenę Sądu I instancji, że w okolicznościach powoływanych przez skarżącego, nie może być mowy o przyjęciu braku jego winy. Przeciwnie, pozwany organ rentowy nie dochował elementarnej staranności prowadząc proces. Podkreślić należało, że to na żądanie pozwanego Sąd I instancji sporządził uzasadnienie orzeczenia. Zostało ono doręczone organowi rentowemu. Pozwany w terminie przewidzianym przez prawodawcę na wniesienie środka zaskarżenia, nawet nie zapoznał się z treścią uzasadnienia. Dopiero po przystąpieniu do wykonania wyroku organ rentowy dostrzegł, że wyrok narusza jego interesy, bowiem przyznaje prawo odwołującemu do świadczenia, pomimo braku spełnienia wszystkich koniecznych ku temu przesłanek.

Bez znaczenia jest przy tym brak złego zamiaru po stronie pracowników ZUS.

Bezzasadnie również skarżący powołał orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Poznaniu w sprawie III AUz. 165/13, w którym wskazano, iż drobne uchybienie fachowego pełnomocnika nie powinno skutkować przypisaniem mu winy w uchybieniu terminu do wniesienia apelacji.

Okoliczności faktyczne, które legły u podstaw tego postanowienia, były zupełnie odmienne od ujawnionych w niniejszej sprawie. Pełnomocnik jednej ze stron dochował terminu do wniesienia apelacji, omyłkowo jednak, błędnie zaadresował kopertę. Omyłka ta wobec znacznej ilości spraw, którymi wówczas zajmował się pełnomocnik, została przez Sąd uznana za usprawiedliwioną. W niniejszej sprawie natomiast, pomimo ogłoszenia wyroku uwzględniającego odwołanie, pozwany nie zapoznał się nawet z dręczonym mu uzasadnieniem orzeczenia.

Nie do zaakceptowania jest także stanowisko organu rentowego, jakoby za uwzględnieniem wniosku przemawiała waga występującego po jego stronie obowiązku realizacji celu publicznego.

W tym zakresie, jak podniósł skarżący, mieści się korygowanie uchybień pracowników organu rentowego, z uwagi na socjalne przeznaczenie rent i gospodarowanie środkami publicznymi.

Pozwany nie wskazał co prawda wprost, że obowiązek korygowania uchybień jego pracowników spoczywa na Sądzie, ale tylko taki wniosek można wywieść z uzasadnienia zażalenia.

Organ rentowy nie rozwinął stwierdzenia o wadze obowiązku realizacji celu publicznego. Nie budzi jednak wątpliwości, że obowiązek ten spoczywa na organie, który w procesie ma takie same prawa jak strona przeciwna i Sąd nie tylko nie ma obowiązku, ale nie może podejmować decyzji procesowych, które stawiałyby pozwanego na pozycji uprzywilejowanej. W żadnym wypadku rolą Sądu nie jest czuwanie nad realizacją interesu ZUS.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. związku z art.397§2 k.p.c. oddalił zażalenie jako bezzasadne.

del. SSO Robert Macholak

SSA Wiesława Stachowiak (spr.)

SSA Iwona Niewiadowska-Patzer