Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 535/13 (1 Ds 663/13)

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wrocław, dnia 30 kwietnia 2014 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:SSR Anna Kochan

Protokolant:Magdalena Wujda

przy udziale       Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia - Śródmieście

po rozpoznaniu sprawy:

A. S.

syna S. i D.

urodzonego (...)r. w L.

PESEL: (...)

oskarżonego o to, że:

w okresie od 14 września 2010 roku do 16 listopada 2010 roku we W., działając w krótkich odstępach czasu, ze z góry powziętym zamiarem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, prowadząc działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą przy ul. (...), (...)-(...) L., wprowadził w błąd (...) Sp. z o.o. co do kondycji finansowej prowadzonego przedsiębiorstwa oraz zamiaru wywiązania się z zaciąganych zobowiązań, a następnie dokonywał zakupu towarów i usług od przedsiębiorstwa (...) Sp. z o.o. w postaci betonu, podsypki oraz transportu betonu i transportu podsypki, po czym nie dokonywał płatności za wykonanie usługi i dostarczone towary, czym doprowadził (...) Sp. z o.o. do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 28.509,09 zł (dwadzieścia osiem tysięcy pięćset dziewięć złotych 09/100), czym działał na szkodę (...) Sp. z o.o. z siedzibą we W.,

tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

* * *

I.  uniewinnia A. S. od czynu opisanego w części wstępnej wyroku;

II.  na podstawie art. 649 w związku z art. 621 i art. 628 k.p.k. kosztami procesu obciąża oskarżyciela posiłkowego subsydiarnego.

Sygn. akt II K 535/13

UZASADNIENIE

Od roku 2006 A. S. prowadził działalność gospodarczą pod firmą (...) w L. polegającą na rozbiórce i burzeniu obiektów budowlanych, wykonywaniu konstrukcji i pokryć dachowych, tynkowaniu i robót budowalnych, w tym układaniu kostki brukowej.

W roku 2010 podjął się jako podwykonawca prac związanych z budową drogi (...). Wykonywał chodniki. Jego zleceniodawcą było Przedsiębiorstwo (...) w L.. Oskarżony wykonywał pracę etapami, a jak wynika ze zlecenia z dnia 7 września 2010 r., płatność miała nastąpić po wykonaniu całości. W zleceniu Przedsiębiorstwo (...) w L. umówiła się na płatność w ciągu 3 dni od daty otrzymania środków płatniczych od inwestora.

Pokrzywdzony – (...) Sp. z o.o. we W. prowadzi między innymi sprzedaż betonów, podsypki oraz świadczy usługi transportowe tego betonu.

W okresie od 14 września 2010 r. do 16 listopada 2010 r. oskarżony dokonywał zakupu towarów i usług w postaci betonu, podsypki oraz transportu betonu i transportu podsypki do budowy drogi (...). Przy podpisywaniu weksla w (...) potwierdził, że nie będzie miał problemów z płatnościami, ponieważ takie miał informację od firmy (...), z której przedstawicielem pojechał do pokrzywdzonej spółki.

W związku z realizacją zamówień zostały wystawione następujące faktury:

1.  Faktura VAT (...)– sprzedaż 6 m3 betonu B15 za 1090,68 zł ((...)i (...));

2.  Faktura VAT (...)– sprzedaż 11 m3 betonu B15 za 1999,89 zł ((...), (...), (...));

3.  Faktura VAT (...)– sprzedaż 2 m3 betonu B15 za 363,56 zł ((...));

4.  Faktura VAT nr (...) – transport betonu za 439,20 zł (uiszczono 334,40 zł);

5.  Faktura VAT nr (...) – transport betonu za 146,60 zł;

6.  Faktura VAT nr (...)– sprzedaż 22 m3 betonu B15 za 3999,16 zł ((...), (...), (...), (...), (...), (...));

7.  Faktura VAT nr (...) – transport betonu za 878,40 zł;

8.  Faktura VAT nr (...)– sprzedaż 2 m3 betonu B15 za 363,56 zł;

9.  Faktura VAT nr (...) – transport betonu za 146,40 zł;

10.  Faktura VAT nr (S)FS-834/JAW/10 – sprzedaż 4,5 m3 betonu B15 i betonu C16/20- 15 m3 za 3727,71 zł ( (...), (...), (...), (...), (...));

11.  Faktura VAT nr (...) – transport betonu za 585,60 zł;

12.  Faktura VAT nr(...)– sprzedaż 2 m3 betonu B15, betonu C16/20 5m3 oraz 7,5 m3 podsypki za 2135,61 zł ((...), (...), (...), (...), (...), (...));

13.  Faktura VAT nr (...) – transport betonu i podsypki za 878,40 zł;

14.  Faktura VAT nr(...)sprzedaż 5 m3 betonu i 1 m3 podsypki za 1073,60 zł ((...), (...));

15.  Faktura VAT nr (...) – transport betonu za 146,40 zł;

16.  Faktura VAT nr (...)– sprzedaż 4 m3 betonu i 8m3 podsypki za 778,36 zł;

17.  Faktura VAT nr (...) – transport betonu i podsypki za 585,60 zł;

18.  Faktura VAT (...)– sprzedaż 1 m3 betonu B15 i 30 m3 betonu C16/20 za 6001,18 zł ((...), (...), (...), (...), (...), (...); (...))

19.  Faktura VAT nr (...) – transport betonu za 1024,80 zł;

20.  Faktura VAT nr (...)– sprzedaż 4 m3 betonu i 4 m3podsypki za 1376,16 zł ((...), (...), (...), (...));

21.  Faktura VAT nr (...) – transport betonu i podsypki za 292,80 zł;

22.  Faktura VAT nr(...)– sprzedaż 3 m3 podsypki za 311,10 zł ((...));

23.  Faktura VAT nr (...) – transport podsypki za 146,40 zł;

24.  Faktura VAT nr (S)FS- (...) – sprzedaż 2 m3 podsypki za 207,04zł ( (...));

25.  Faktura VAT nr (...) – transport podsypki za 146,40 zł.

Ogólna kwota transakcji wyniosła 28 509,09 zł. Oskarżony zamówienia składał telefonicznie. Informował, co dzieje się na budowie i o opóźnieniach w płatnościach.

Dowód:

Zaświadczenie o wpisie do ewidencji – k. 12 z akt Ds

Kopie faktur – k. 13-79 z akt Ds

Kopia nakazu zapłaty – k. 85 z akt Ds

Kopia pozwu – k. 80-82 z akt Ds

Wniosek o wszczęcie egzekucji i zawiadomienia– k. 86-88 z akt Ds

Deklaracja wekslowa – k. 83 z akt Ds

Weksel in blanco – k. 84 z akt Ds

Postanowienie Sądu Rejonowego – k. 14-16

Wyjaśnienia oskarżonego – k. 44-47

Zeznania świadka S. W. – k. 47-48 i 89-90 z akt Ds.

Zlecenie budowy – k. 73, 75

Wykonana praca nie została odebrana od oskarżonego i nie zapłacono mu za nią. Za usługę wystawił fakturę firmie (...) i wzywał zleceniodawcę do zapłaty. Oskarżony nie otrzymał pieniędzy, natomiast dowiedział się o upadłości tej firmy. (...) i podsypka, które kupował w (...) Sp. z o.o. całości poszły na prace związane z budową drogi (...).

W wyniku postępowania upominawczego Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Fabrycznej Wydział V Gospodarczy wydał w dniu 7 marca 2011 r. nakaz zapłaty przeciwko oskarżonemu. Przeciwko dłużnikowi spółka (...) wszczęto egzekucję, która okazała się bezskuteczna.

Na rachunkach bankowych oskarżony nie miał środków finansowych. Od sierpnia 2008 r. prowadzone było przeciwko niemu postępowanie egzekucyjne. Oskarżony miał prowadzone egzekucje z ZUS i US w L..

Oskarżony jest wierzycielem innych podmiotów: w związku z tym toczyły się postępowania cywilne oskarżony uzyskał nakazy zapłaty, z których należności nie zdołał wyegzekwować. Oskarżony nie zapłacił należności dla US i ZUS ponieważ nie zapłacono mu dwóch wcześniejszych faktur. Innych zaległości nie miał.

Oskarżony (ur. 1976) obecnie jest kierowcą, jest rozwiedziony, ma jedno dziecko, nie był karany, nie był leczony psychiatrycznie ani odwykowo.

Dowód:

Wyjaśnienia oskarżonego – k. 44-47

Pismo ZUS – k. 58

Pismo US – k. 61-62

Zlecenie budowy – k. 73, 75

Zgłoszenie odbioru prac – k. 74, 76

Faktura wystawiona przez oskarżonego na kwotę na 32356,60 zł – k. 77

Faktura wystawiona przez oskarżonego na kwotę 105 421,16 zł - k. 89

Wezwanie przez oskarżonego do zapłaty kwoty 59117,43 zł – k. 78

Nakazy zapłaty na rzecz powoda i postanowienia klauzulowe – k. 79-82

Dane o karalności – k. 44, 23

Oskarżenie subsydiarne posiłkowe uzasadniają następujące okoliczności:

W dniu 27 lutego 2012 r. pełnomocnik pokrzywdzonej spółki złożył zawiadomienie i przestępstwie.

Postępowanie zostało wszczęte w dniu 4 lipca 2012 r., a następnie umorzono je postanowieniem z dnia 18 października 2012 r. Na skutek zażalenia Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieście przekazał sprawę do dalszego prowadzenia uchylając postanowienie o umorzeniu. W dniu 21 maja 2013 r. postępowanie powtórnie umorzono.

Oceniając zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd dał wiarę wszystkim dowodom, zarówno osobowym, jak i rzeczowym.

Oskarżony nie przyznał się do winy i w postępowaniu przed Sądem opisał swoją sytuację materialną, sposób zawierania umowy i wykorzystanie zakupionych towarów. Jak podał, (...) był mu potrzebny, aby dostarczać beton na budowę. To był jego pierwszy kontakt z pokrzywdzonym: „Dostarczyli mi beton, przyszła jedna, druga faktura, które zdołałem zapłacić, a potem zleceniodawca mi nie zapłacił, nie dostałem od niego pieniędzy, a byłem umówiony na etapowe wykonywanie prac. Tym, którym mi nie zapłacił, była firma (...), to był wykonawca, który miał podwykonawców”. Wystawił fakturę na roboty, które wykonał. Faktura jest ze stycznia 2011 roku. Wzywał (...) do zapłaty, dostałem jednak odpowiedź, że firma ma podzielony zakres robót i poprawki, co oznaczało, że zleceniodawca ma niedokończone innego etapu prace, a inwestor rozlicza go z całości. Po wystawieniu faktury już nie nabywał betonu od spółki (...). (...) był w całości przeznaczony na budowę tej drogi. Później dowiedziałem się o upadłości (...). Przystępując do kupna betonu, okazał w (...) wpis do ewidencji i podpisał weksel in blanco. Pytano go, czy będą jakieś problemy i – jak podał oskarżony - „ja powiedziałem, że nie będzie, bo takie miałem zapewnienia od szefa (...).”

Świadek – w ocenie Sądu – również zeznawał według swej najlepszej wiedzy. S. W. opisał sposób zawierania transakcji, rodzaj płatności. Pamiętał, że firma (...) A. S. dokonywała zakupu betonów w zakładzie produkcyjnym w N. koło Ś.. W pewnym momencie firma przestała regulować zobowiązania (...) wszystko dostarczała prawidłowo i nie było reklamacji. Opisując sposób składania zamówień świadek podał, że dokonywało się ich w postaci pisemnej – fax, e-mail, a później już telefonicznie, „ponieważ często klienci są na budowach i nie mają możliwości wysyłania faksu”. Jak przypuszczał: „W naszej ocenie firma (...) dokonywała zakupu betonu wiedząc o tym, że za niego nie zapłaci, ponieważ nie regulowała swoich zobowiązań i być może miał problemy w stosunku do swoich zleceniodawców. Jeśli kontrahent nie płaci, to wydaje mu się dalej towar do pewnego momentu, ponieważ faktury mają określony termin ważności. Zwykle kontrahent deklaruje zapłatę kiedy jemu samemu kto inny zapłaci, na co my oczywiście nie mamy wpływu”.

Oskarżony nie informował spółki o kondycji finansowej swojej firmy. Świadek nie pamiętał, ale „być może jakieś początkowe faktury uregulował. Nie mieliśmy informacji, że nie uiszcza podatku czy należności do ZUS, uzyskaliśmy je dopiero w toku sprawy. Należności nie były w żaden specjalny sposób zabezpieczone. Spółka wydawała towar na podstawie zamówienia i odebrania towaru na dokumentach WZ. Być może był podpisany weksel z dłużnikiem, nie pamiętam”. Była to budowa drogi, gdzie głównym wykonawcą była firma (...). Na dokumentach WZ widnieje nazwa tej budowy i nazwa firmy, której przekazywany jest towar. Wcześniej współpracowaliśmy z firmą (...). Firma (...) nie była jedyną, która na tej budowie odbierała beton. Nie wszystkie z firm, które były wtedy na tej budowie zapłaciły spółce (...) za beton. Nie wie, jaka była tego przyczyna.

W zasadzie nie ma sporu co do przyczyn i wysokości powstałych zaległości. Strony różni natomiast interpretacja prawna zachowania oskarżonego.

W ocenie Sądu nie ma żadnych wątpliwości, że po stronie oskarżonego istnieje dług, obecnie nieściągalny. Przeciwko oskarżonemu zapadł wyrok i prowadzona była – bezskutecznie – egzekucja komornicza. To jednak za mało, by twierdzić, że doszło do popełnienia przestępstwa.

Odnosząc się do zadłużenia oskarżonego w chwili składania zamówienia w spółce (...) Sąd wziął pod uwagę następujące okoliczności. Oskarżony nie zapłacił należności dla US i ZUS, ponieważ nie zapłacono mu dwóch wcześniejszych faktur. Jego własne postępowania cywilne zostały rozstrzygnięte na jego korzyść, ale nie był w stanie skutecznie ściągnąć należności. Innych zaległości (poza ZUS i US) nie miał. Pomimo istnienia tych zaległości Sąd nie stwierdził, by zamiarem oskarżonego był zamiar niewykonania zobowiązania wobec (...) w chwili ich zaciągania. Wprawdzie dokonywał zamówień, gdy miał już problemy finansowe, ale jednocześnie miał poważną ekspektatywę zapłaty z uwagi na wykonywanie budowy chodników drogi (...).

Oskarżony, w przekonaniu Sądu, w dobrej wierze zawarł umowę z Przedsiębiorstwem (...) na budowę drogi. Prace wykonał, wystawił fakturę, ale mu za pracę (po raz kolejny) nie zapłacono. (...), które zakupił w (...) w całości poszły na budowę drogi. Nie można zatem samej tylko kwestii istnienia długu wobec ZUS i US (przy braku długu wobec innych podmiotów gospodarczych) uznać za podstawę do twierdzenia o braku racjonalnego uzasadnienia dla podejmowanych decyzji gospodarczych czy urojonych oczekiwań co do poprawy koniunktury gospodarczej, a w szczególności co do poprawy kondycji finansowej własnej firmy.

W chwili zawierania umów pokrzywdzony nie miał świadomości, że oskarżony będzie miał trudności z realizacją zobowiązań, ale podobnie też świadomości takiej nie miał oskarżony. Innymi słowy, w chwili zawierania umowy miał przeświadczenie, że uczestnicząc w przedsięwzięciu, które zapewni mu zarobek, tj. budowie drogi, zarobi sam i zapłaci za materiały, które zużył. Nie można zatem uznać, że coś przemilczał. Co więcej, wystawienie weksla in blanco świadczy o gotowości udzielenia przez oskarżonego zabezpieczenia.

Jak słusznie zauważył oskarżyciel, należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności, na podstawie których można było wyprowadzić wnioski co do realności wypełnienia obietnic złożonych przez sprawcę osobie rozporządzającej mieniem, w szczególności jego możliwości finansowe, skalę przyjętych zobowiązań, zachowanie się sprawcy. Oskarżony miał długi w ZUS i US, ale właśnie wykonywał pracę, beton i podsypkę kupował nie w zamiarze niezapłacenia pokrzywdzonemu, ale przeciwnie w celu wykonania drogi, zarobienia na tym i zapłacenia za materiały, które zużył.

Podkreślić należy, że niekorzystne rozporządzenie mienieniem jest czym innym niż powstanie szkody czy straty (podobnie jak korzyść majątkowa nie jest tożsama z przywłaszczeniem).

Oskarżony w ocenie Sądu przez cały czas trwania budowy, a także po jej zakończeniu nie podejmował zachowań znamionujących chęć niezwrócenia długu.

Powyższe prowadzi do wniosku, że postępowanie przygotowawcze słusznie umorzono, ponieważ ani wówczas, ani także w późniejszym postępowaniu przed Sądem nie wykazano oskarżonemu przestępnego zamiaru. Podkreślić należy, że w postępowaniu karnym konieczne jest badanie zamiaru w chwili podejmowania zobowiązania, który nie jest tożsamy z powstaniem rzeczywistego długu.

Zwrócić trzeba uwagę, że pokrzywdzony nie zawiadamiał o przestępstwie od razu. Najpierw wniesiono sprawę cywilną, a dopiero w wyniku bezskutecznej egzekucji – sprawę skierowano di postępowania karnego. W ocenie Sądu akt oskarżenia (i co za tym idzie - wynik skazujący) miał zatem stanowić próbę skutecznej egzekucji orzeczenia zapadłego w postępowaniu cywilnym.

Odnosząc się stricte do kwestii prawnych wskazać należy, że jak wynika z treści art. 286 § 1 k.k. oszustwa dopuszcza się ten, kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania.

Doprowadzenie, jak słusznie interpretuje oskarżyciel subsydiarny, należy tu rozumieć jako wywołanie niekorzystnej dla pokrzywdzonego decyzji rozporządzającej w odniesieniu do jego mienia. Podkreślić jednak należy, że nie każde doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem stanowi oszustwo. To ostatnie zachodzi tylko wtedy, kiedy sprawca działał w określony sposób: wprowadzając w błąd, wyzyskując błąd lub wyzyskując niezdolność pokrzywdzonego do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Wprowadzenie w błąd polega na podjęciu przez sprawcę podstępnych zabiegów prowadzących do wywołania u pokrzywdzonego mylnego wyobrażenia o rzeczywistości. Wyzyskanie błędu zachodzi wtedy, kiedy pokrzywdzony już ma błędne wyobrażenie o rzeczywistości, zaś sprawca wyobrażenie to wykorzystuje.

Stronę podmiotową oszustwa stanowi zamiar bezpośredni. Jest to przestępstwo kierunkowe (czego dowodzi sformułowanie „w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”). Oszustwo polegające na doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez wprowadzenie w błąd jest przestępstwem podwójnie skutkowym. Dla odpowiedzialności karnej konieczne jest bowiem ustalenie, że między zachowaniem sprawcy a skutkiem w postaci błędnego wyobrażenia rozporządzającego mieniem o rzeczywistości, w części określającej elementy istotne z punktu widzenia decyzji o rozporządzeniu mieniem zachodzi związek przyczynowy oraz ustalenie, że między zachowaniem sprawcy a rozporządzeniem mieniem zachodzi związek przyczynowy. Takiego związku przyczynowego w sprawie ani nie ustalono, ani nie wykazano. Powoływanie się na zaległości w ZUS i US nie jest – w warunkach tej sprawy – okolicznością istotną, tj. taką, która faktycznie mogła mieć wpływ na podjęcie decyzji o rozporządzeniu mieniem. Kontrahent transakcji dwustronnej nie ma obowiązku ujawniania sytuacji materialnej swojej firmy drugiej stronie kontraktu tak długo, dopóki przy zachowaniu reguł obowiązujących w danej sferze obrotu, które znane są drugiej stronie umowy, posiada faktyczną możliwość realizacji przyjętego na siebie umownie zobowiązania w dacie jego powstania. Spółka (...) wiedziała o budowie drogi (...), oskarżony przyjechał po beton z przedstawicielem firmy (...), rozpoczął zamawianie po otrzymaniu zlecenia na budowę drogi.

Istotne jest zatem przede wszystkim to, że nie było u oskarżonego zamiary oszukania (...). Odmienne rozumowanie prowadziłoby do wniosku, że oskarżony poświęcił swój czas i pracę na budowę drogi, nie otrzymał za nią wynagrodzenia wskutek braku płatności od zleceniodawcę, ale beton (wlany w drogę) brał od (...) w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Wobec powyższego Sąd orzekł jak w części dyspozytywnej.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 649 k.p.k. w związku z art. 621 i 628 k.p.k.