Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X Ga 126/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 czerwca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, X Wydział Gospodarczy

w składzie

Przewodniczący Sędzia SO Leszek Guza

Sędzia SO Katarzyna Żymełka – spr.

Sędzia SO Barbara Przybyła

Protokolant Aleksandra Ciesińska

po rozpoznaniu w dniu 27 czerwca 2014 roku w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Sp. z o.o. w J.

przeciwko: (...) S.A. w K.

o eksmisję

na skutek apelacji wniesionej przez pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 11 października 2013 r.

sygn. akt VI GC 304/10

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 300,00 (trzysta 00/100) zł tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu odwoławczym.

SSO Katarzyna Żymełka SSO Leszek Guza SSO Barbara Przybyła

Sygn. akt X Ga 126/14

UZASADNIENIE

Powódka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w J. wniosła o nakazanie pozwanej (...) Spółce Akcyjnej w K., aby opuściła i opróżniła z osób i rzeczy reprezentujących jej prawa lokal użytkowy położony w budynku znajdującym się na nieruchomości usytuowanej w R. przy ulicy (...), objętej księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Raciborzu i wydała go powódce oraz wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanej kosztów postępowania. Podała, że pozwana wynajmowała lokal położony w budynku powódki. Pomimo zakończenia umowy nie wydała powódce przedmiotu najmu.

Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania. Na wypadek uwzględnienia powództwa wniosła o udzielenie przynajmniej trzyletniego terminu do wykonania wyroku. Wniosła także o zawieszenie postępowania do czasu rozstrzygnięcia wniosku o ustanowienie służebności przesyłu. Zarzuciła, iż nakazanie opróżnienia lokalu pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, gdyż powodowałoby konieczność renegocjacji umów o świadczenie usług przesyłowych zawartych przez pozwaną z odbiorcami energii elektrycznej.

Postanowieniem z 12 stycznia 2011 r. Sąd Rejonowy w Rybniku na podstawie art. 177 § 1 k.p.c. zawiesił postępowanie do czasu zakończenia postępowania w sprawie o ustanowienie służebności przesyłu.

Postanowieniem z 25 czerwca 2013 r. Sąd Rejonowy w Rybniku podjął zawieszone postępowanie.

Pozwana złożyła kolejny wniosek o zawieszenie postępowania z uwagi na ponownie toczące się postępowanie o ustanowienie służebności przesyłu.

Sąd Rejonowy odmówił zawieszenia postępowania.

Wyrokiem z 11 października 2013 r. Sąd Rejonowy w Rybniku nakazał pozwanej, aby opuściła i opróżniła oraz wydała powódce lokal użytkowy znajdujący się w budynku powódki położonym w R. przy ulicy (...) i, na nieruchomości objętej księgą wieczystą nr (...) w terminie 3 miesięcy od uprawomocnienia się wyroku oraz zasądził od pozwanej na rzecz powódki koszty postępowania.

Sąd Rejonowy wskazał, że pomiędzy stronami było bezsporne, iż powódka jest właścicielem nieruchomości usytuowanej w R. przy ulicy (...), na której posadowiono budynek, w którym pozwana umieściła stację transformatorową. Pozwana korzystała z tego budynku na podstawie umowy najmu zawartej z poprzednim właścicielem nieruchomości Gminą R.. Po sprzedaży nieruchomości na rzecz powódki umowa najmu została rozwiązana z dniem 30 kwietnia 2010 r., gdyż strony nie osiągnęły porozumienia co do wysokości czynszu najmu. Pozwana nie wydała przedmiotu najmu powódce. Pomiędzy stronami toczyło się postępowanie o ustanowienie na rzecz pozwanej służebności przesyłu. Postępowanie to zostało zakończone oddaleniem wniosku z uwagi na niewykazanie przez pozwaną przesłanek określonych w art. 305 ( 1) k.c. Apelacja pozwanej od wskazanego orzeczenia została oddalona.

W ocenie Sadu I instancji powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Powódka wywodziła swoje roszczenie z treści art. 675 § 1 k.c., zgodnie z którym po zakończeniu najmu najemca jest obowiązany zwrócić rzecz w stanie niepogorszonym. Bezspornym w sprawie było, że po zakończeniu najmu pozwana nie wydała powódce przedmiotu najmu. Pozwana nie przeciwstawiła żądaniu powódki uprawnienia do zajmowania jej nieruchomości. Pomimo zawieszenia postępowania w sprawie do czasu rozpoznania wniosku pozwanej o ustanowienie służebności przesyłu pozwana nie uzyskała oczekiwanego przez nią rozstrzygnięcia. Dlatego kolejny wniosek pozwanej złożony w 2013 r. o zawieszenie postępowania Sąd Rejonowy oddalił. Sąd I instancji zważył, że roszczenie powódki nie kolidowało z zasadami współżycia społecznego. Nie zgodził się z pozwaną, aby koszty przebudowy stacji transformatorowej zlokalizowanej w budynku powódki miały spowodować wzrost ceny usług przesyłowych dla odbiorców otrzymujących energię za pośrednictwem istniejącej stacji. Modernizacja istniejących przyłączy energii elektrycznej nie powoduje zmiany warunków umowy o dostarczanie energii elektrycznej. Podał, że na powyższe okoliczności pozwana nie złożyła żadnych dowodów. Jako podstawę rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy wskazał art. 675 § 1 k.c. Udzielenie pozwanej dodatkowego trzymiesięcznego terminu do wykonania orzeczenia uzasadnił zobowiązaniem pozwanej do zapewnienia ciągłości dostaw energii elektrycznej i koniecznością zbudowania nowej stacji transformatorowej przed usunięciem stacji zlokalizowanej w lokalu powódki (art. 320 k.p.c.). Zważył, że z uwagi na okres trwania procesu – ponad trzy lata nie było powodów, aby zastrzeżony okres był dłuższy. Pozwana powinna była liczyć się z obowiązkiem opuszczenia nieruchomości powódki.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiodła pozwana, zaskarżając wyrok w całości oraz wnosząc o jego zmianę i oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania. Pozwana zaskarżyła na podstawie art. 380 k.p.c. postanowienie Sądu Rejonowego z 11 października 2013 r. odmawiające zawieszenia postępowania i wniosła o jego zmianę poprzez zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c.

Zaskarżonemu wyrokowi pozwana zarzuciła naruszenie prawa procesowego mającego wpływ na wynik sprawy, tj. art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c., poprzez uznanie, że rozstrzygnięcie niniejszej sprawy nie zależy od wyniku postępowania toczącego się przed Sądem Rejonowym w Rybniku postępowania o ustanowienie służebności przesyłu, zarzuciła naruszenie art. 222 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że pozwana nie przeciwstawiła żądaniu powódki uprawnienia do zajmowania jej nieruchomości, art. 310 k.p.c. poprzez wyznaczenie zbyt krótkiego terminu na wydanie, opróżnienie i opuszczenie lokalu oraz art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uwzględnienie powództwa o opróżnienie, opuszczenie i wydanie lokalu, podczas gdy roszczenie to jest sprzeczne ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa i z zasadami współżycia społecznego i nie powinno korzystać z ochrony sądowej.

W uzasadnieniu pozwana wskazała, że przed wydaniem wyroku wniosła o zawieszenie postępowania z uwagi na toczące się Sądem Rejonowym w Rybniku (sygn. akt II Ns 403/13) postępowanie z wniosku o pozwanej o ustanowienie służebności przesyłu na działce powódki. Wskazała, że postępowanie o ustanowienie służebności przesyłu ma rozstrzygające znaczenie dla niniejszego postępowania. Podała, że ponowny jej wniosek o ustanowienie służebności przesyłu był uzasadniony nowymi okolicznościami.

Wskazała, że żądanie powódki jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Poprzedni właściciel – Gmina pobierała czynsz w wysokości 666,68 zł. Powódka jako nowy właściciel zażądała kwoty 2.000 zł miesięcznie. Pozwana będąc zobowiązana do zapewnienia stałych dostaw energii elektrycznej podjęła kroki, aby uzyskać tytuł prawny do korzystania z nieruchomości powódki. Sporne urządzenia służą do zasilania w energię wielu odbiorców. Opróżnienie lokalu z urządzeń miałoby wpływ na ciągłość dostaw energii. Usunięcie stacji transformatorowej z lokalu spowoduje niemożność zapewnienia dostaw energii. Stacja transformatorowa wchodzi w skład przedsiębiorstwa pozwanej i jest gospodarczo wykorzystywana w zakresie dostaw energii elektrycznej do jej odbiorców. Zarzuciła, że wykonanie zaskarżonego wyroku wiąże się z koniecznością przeprowadzenia szeregu prac. Nie jest możliwe odłączenie istniejącej stacji bez wcześniejszego zastąpienia jej nową. Dlatego wniosła o wyznaczenie trzyletniego okresu na wykonanie wyroku uwzględniającego powództwo.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i zasadzenie na jej rzecz kosztów postępowania.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że Sąd Rejonowy zawiesił postępowanie na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. do czasu rozstrzygnięcia wniosku pozwanej o ustanowienie przesyłu. Wniosek pozwanej został prawomocnie oddalony. Pozwana złożyła ponowny wniosek o ustanowienie służebności przesyłu. Kolejna sprawa o ustanowienie przesyłu została wniesiona 3 lata po wystąpieniu powódki z żądaniem opuszczenia przez pozwaną jej lokalu i nie stanowi przyczyny prejudycjalnej uzasadniającej zawieszenie postępowania. Wskazała, że zawieszenie postępowania skutkowałoby niemożnością zrealizowania prawa powódki do sądowego rozstrzygnięcia jej żądania. Strony niniejszej sprawy są spółkami prawa handlowego których celem jest prowadzenie działalności gospodarczej w celu osiągnięcia zysku. Nie ma podstaw do traktowania pozwanej w sposób uprzywilejowany w stosunku do innych podmiotów. Czynsz w wysokości 2.000 zł nie jest wygórowany. Żądanie przez pozwaną trzyletniego okresu na opuszczenie lokalu jest sprzeczne z interesem powódki, która nie ma możliwości korzystania z pomieszczeń zajmowanych przez pozwaną. Pozwana już od czterech lat powinna liczyć się z możliwością przymusowego opuszczenia lokalu, w związku z czym winna była w tym celu poczynić stosowne przygotowania. Podała, że pozwana od połowy 2010 r. nie płaci za korzystanie z pomieszczeń.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie. Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego jest trafne i odpowiada prawu.

Stan faktyczny ustalony przez Sąd Rejonowy był pomiędzy stronami bezsporny.

Odnośnie do zarzutu naruszenia art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. należy wskazać, że instytucja fakultatywnego zawieszania postępowania ze względu na toczące się w innej sprawie postępowanie cywilne ma charakter wyjątkowy, uzależniona jest przy tym od rozważenia wszystkich okoliczności i wydania decyzji w danej sytuacji celowej. Sąd Najwyższy w wyroku z 10 lipca 2002 r. II CKN 826/00 przyjął, że zawieszenie postępowania w sprawie o wydanie nieruchomości tylko dlatego, że strona pozwana spowodowała wszczęcie innego postępowania dotyczącego tej samej nieruchomości może doprowadzić do bezpodstawnego wstrzymania na czas bliżej nieokreślony orzeczenia co do istoty sprawy, a tym samym do szkodliwego społecznie wstrzymania wymiaru sprawiedliwości.

Zdaniem Sądu Okręgowego powołane wyżej stanowisko znajduje zastosowanie w rozstrzyganej sprawie. Należy również podkreślić, że „inne”, równolegle toczące się postępowanie musi być tego rodzaju, że orzeczenie, które w nim zapadnie, osiągnie powagę rzeczy osądzonej i stanowić będzie przedsąd dla rozpoznawanej sprawy. Względy celowościowe nie uzasadniają zawieszenia postępowania w sprawie do czasu zakończenia postępowania w innej sprawie cywilnej, gdy sąd może samodzielnie dokonać ustaleń niezbędnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Mając powyższe na względzie stwierdzić należy, że sprawa o ustanowienie służebności przesyłu nie stanowi prejudykatu, przedsądu dla rozstrzyganej sprawy. Żądania na podstawie powołanych przepisów mają charakter od siebie niezależny. Oczywiście w przypadku, gdy nieruchomość obciążona jest już służebnością przesyłu powództwo windykacyjne o wydanie nieruchomości w sposób określony treścią służebności okaże się niezasadne. Nie sposób jednak konstruować „odwrotnej zasady” o niezasadności powództwa windykacyjnego w przypadku potencjalnej możliwości ustanowienia służebności przesyłu.

Wobec tego, że przesłanki badania powództwa windykacyjnego oraz roszczenia o ustanowienie służebności przesyłu są odmienne nie budzi wątpliwości, że sądy w niniejszej sprawie mogą, a nawet powinny ustalać je w sposób samodzielny.

Sąd Rejonowy nie dopuścił się naruszenia art. 5 k.c.

Zastosowanie art. 5 k.c. ma wyjątkowy charakter, co sprawia, że podnosząc zarzut nadużycia prawa z powodu zachowania sprzecznego z zasadami współżycia społecznego należy wskazać, jaka spośród przyjętych w społeczeństwie zasad moralnych została w danej sytuacji naruszona (por. wyroki SN z dnia 22 listopada 1994 r., II CRN 127/94, z dnia 7 maja 2003 r., IV CKN 120/01, niepubl., z dnia 23 maja 2002 r., IV CKN 1095/00, niepubl. oraz z dnia 14 października 1998 r., II CKN 928/97, OSN 1999, Nr 4, poz. 75).

Samo wykonywanie uprawnień właściciela nie stanowi nadużycia jego prawa własności. Domniemywa się bowiem, iż korzystający ze swego prawa czyni to w sposób zgodny z zasadami współżycia społecznego (ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa). Dopiero istnienie szczególnych okoliczności może domniemanie to obalić i pozwolić na zakwalifikowanie określonego zachowania jako nadużycia prawa, niezasługującego na poparcie z punktu widzenia zasad współżycia społecznego (zob. uchwałę składu siedmiu sędziów SN z dnia 21 czerwca 1948 r., C 114/48, OSN 1948, Nr 3, poz. 61 oraz orzeczenia SN: z dnia 18 lipca 1965 r., III CR 147/65, OSPiKA 1966, Nr 4, poz. 93; z dnia 7 grudnia 1965 r., III CR 278/65, OSNCP 1966, nr 7-8 poz. 130; z dnia 26 października 2000 r., II CKN 956/99, OSP 2003, Nr 3, poz. 35; z dnia 26 lutego 2002 r., I CKN 305/01). Ciężar wykazania tych szczególnych okoliczności spoczywa na osobie (stronie procesu) powołującej się na art. 5 k.c.

W orzecznictwie na gruncie art. 5 k.c. wypracowano stanowisko, że w sprawach o wydanie nieruchomości na podstawie art. 222 § 1 k.c., zastosowanie art. 5 k.c. jest co do zasady wyłączone, a jeśli je dopuścić, to całkiem wyjątkowo i po dokonaniu oceny całokształtu okoliczności danego wypadku w ścisłym powiązaniu nadużycia prawa z konkretnym stanem faktycznym (wyrok z dnia 22 listopada 1994 r., II CRN 127/94). Konstrukcja nadużycia prawa, o jakiej stanowi art. 5 k.c. oznacza, że jeżeli uzna się wykonywanie przysługującego prawa podmiotowego za niezgodne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego, to takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Z powyższego wynika, że jeśli skutecznie się zarzuci uprawnionemu wykonującemu prawo własności jego nadużycie na podstawie art. 5 k.c., to traci on roszczenie windykacyjne lub negatoryjne, o jakim mowa w art. 222 k.c. W realiach niniejszej sprawy oznaczałoby to, że należałoby znaleźć przekonywające racje do odmowy właścicielowi (powódce) przyznania ochrony prawnej w sytuacji, gdy wykazała ona, że pozwana nie ma tytułu prawnego do zajmowanego lokalu, a powódka zmierza do wykorzystania zajętych pomieszczeń na własne cele, co jest dopuszczalne i zgodne ze społeczno - gospodarczym przeznaczeniem tej nieruchomości.

Zdaniem Sądu Okręgowego w okolicznościach sprawy nie zostało dowiedzione naruszenie konkretnych zasad współżycia społecznego i nie można było postawić powódce zarzutu nadużycia prawa.

Skarżąca w apelacji nie wskazała, która spośród przyjętych w społeczeństwie zasad moralnych, odnoszących się do postępowania, określanego mianem słusznego, przyzwoitego itp. została w danej sytuacji naruszona (por. wyroki SN z dnia 22 listopada 1994 r., II CRN 127/94, Lex nr 82293, z dnia 7 maja 2003 r., IV CKN 120/01, niepubl., z dnia 23 maja 2002 r., IV CKN 1095/00, niepubl. oraz z dnia 14 października 1998 r., II CKN 928/97, OSN 1999, Nr 4, poz. 75). Wykonywanie uprawnień właściciela nie stanowi nadużycia jego prawa. Co więcej z wykonywanie tych uprawnień uzasadnia przyjęcie domniemania, że jeżeli podmiot korzysta z przyznanych mu przez ustawę uprawnień, to czyni to moralnie, a więc zgodnie z zasadami współżycia społecznego oraz ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa (wyroki SN z dnia 19 grudnia 2006 r., V CSK 327/06 i z dnia 7 grudnia 1965 r., III CR 278/65, OSNC 1965, nr 7-8, poz. 130).

Ochrona własności jest zasadą konstytucyjną, zwłaszcza wobec wprowadzonej przez ustawodawcę regulacji art. 320 k.p.c., który w szczególnie uzasadnionych wypadkach - a więc przede wszystkim, gdy wchodzi w grę uszanowanie zasad współżycia społecznego - pozwala sądowi odroczyć spełnienie przez pozwanego świadczenia objętego żądaniem właściciela.

Sąd Rejonowy wydając orzeczenie wziął pod uwagę art. 320 k.p.c. w myśl, którego w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w sprawach o wydanie nieruchomości lub o opróżnienie pomieszczenia wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia tego świadczenia. Sąd Rejonowy wyznaczył pozwanej trzymiesięczny termin na opuściła i opróżniła oraz wydała powódce lokal użytkowy. Zdaniem Sądu Okręgowego termin ten był realistyczny, biorąc pod uwagę długość niniejszego postępowania, i dawał pozwanej realną możliwość na wykonanie nałożonego na nią obowiązku.

Ponadto należy wskazać, że pozwaną z Gminą, a potem z powódką łączyła umowa najmu. Umowa została zawarta na czas nieoznaczony i przewidywała możliwość jej wypowiedzenia. W umowie nie został wskazany termin jej wypowiedzenia. W wypadku gdy strony nie skorzystają z możliwości umownego wskazania terminu wypowiedzenia w umowie najmu zawartej na czas nieoznaczony, zgodnie z art. 673 § 1 k.c., zastosowanie mają terminy ustawowe określone w art. 673 § 2 k.c., których długość zależy od sposobu określenia terminów uiszczania czynszu najmu. Gdy czynsz najmu jest uiszczany w terminie miesięcznym najem można wypowiedzieć najpóźniej na miesiąc naprzód na koniec miesiąca kalendarzowego. Umowa najmu z natury nie charakteryzuje się trwałością i ciągłością, co sprawia, że nie jest nierozwiązywalna w okresie, gdy urządzenia przesyłowe (stacja transformatorowa) istnieją i zachodzi konieczność ich utrzymywania i eksploatowania. Mimo zmiany właściciela strony pozostawały w nawiązanym wcześniej stosunku prawnym (umowie najmu). Trwałość i ciągłość tego stosunku prawnego nie wynika z jej natury. Zdarzeniem, które zniosło ten stosunek prawny, było podwyższenie czynszu za korzystanie z pomieszczenia, w którym znajduje się stacja transformatorowa. Zdarzenie takie należy uznać za wystarczające do rozwiązania umowy i nie pozostaje w rażącej sprzeczności z konstrukcją umowy najmu, która z założenia i swej istoty nie jest trwała. Taka ocena charakteru umowy prowadzi do wniosku, że powódce, jako następcy prawnemu właściciela nieruchomości, który zawarł z przedsiębiorstwem energetycznym umowę najmu, przysługiwało roszczenie o wydanie pomieszczeń.

Biorąc powyższe pod uwagę apelację pozwanej, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalono.

Orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego oparto na przepisie art. 98 k.p.c. oraz
art. 391 § 1 k.p.c.

Na koszty poniesione przez powódkę w toku postępowania odwoławczego złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 300 zł. Wysokość zasądzonego wynagrodzenia pełnomocnika
w postępowaniu apelacyjnym Sąd ustalił w oparciu o § 6 pkt 3 w zw. z § 9 pkt 3 i § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz.1349 z późn. zm.).

SSO Katarzyna Żymełka SSO Leszek Guza SSO Barbara Przybyła