Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 66/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2013r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Stachurska

Protokolant: Mateusz Staniszewski

po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2013r. w Warszawie

sprawy z powództwa K. D.

przeciwko (...)z siedzibą w W.

o ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od K. D.na rzecz(...)z siedzibą w W. kwotę 2.400,00 zł (dwa tysiące czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNENIE

W dniu 17 stycznia 2013 roku K. D.wniosła pozew przeciwko (...) w W. o zasądzenie kwoty 17.583,78 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 1 grudnia 2012r. do dnia zapłaty oraz kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu pełnomocnik powódki wskazała, że K. D.była zatrudniona w pozwanej spółce od 3 stycznia 2011 roku do 30 listopada 2012 roku na stanowisku prawnika i nie wykorzystała dodatkowego urlopu – w roku 2011 w wymiarze 50 dni i w roku 2012 w wymiarze 38 dni. Prawo do takiego urlopu przewidywał pkt IV pkt 1 Regulaminu Pracy obowiązującego w (...), który zgodnie z art. 9 k.p. stanowi jedno z autonomicznych źródeł prawa pracy i może zawierać postanowienia korzystniejsze od postanowień kodeksu pracy (art. 18 § 1 k.p.). Pracownik w oparciu o takie źródło może dochodzić roszczeń od pracodawcy. Mając na uwadze powyższe okoliczności powódka, która nie wykorzystała w całości przysługującego jej urlopu wypoczynkowego, ma prawo do ekwiwalentu pieniężnego zgodnie z art. 171 k.p. Tenże ekwiwalent, przy uwzględnieniu wynagrodzenia powódki w wysokości 6.000,00 zł brutto, wynosi 285,71 zł za jeden dzień urlopu, a za pełne niewykorzystane 88 dni – 25.139,84 zł brutto, co daje 17.583,78 zł netto. Uzasadniając roszczenie uboczne, strona powodowa wskazała, że stosunek pracy powódki z pozwaną ustał w dniu 30 listopada 2012 roku, więc pozwana pozostaje w zwłoce w spełnieniu świadczenia głównego od dnia 1 grudnia 2012 roku, stąd żądanie zasądzenia odsetek od tej daty (pozew z dnia 16 stycznia 2013r. - k. 1 – 5).

(...) w W. wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na jej rzecz od powódki kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pełnomocnik pozwanej spółki podniósł, że zatrudnieni w spółce pracownicy mogli uzyskać prawo do urlopu wypoczynkowego w maksymalnym wymiarze 26 dni roboczych w roku kalendarzowym. Powódka zarówno w roku 2011, jak i w roku 2012 wykorzystała przysługujący jej urlop wypoczynkowy. Regulamin pracy z 2002 roku, wbrew twierdzeniom powódki, nie przewidywał żadnego dodatkowego urlopu poza tym wynikającym z art. 150 k.p., a zapis dotyczący 50 dni odnosił się do dni dodatkowo wolnych od pracy i miał rozstrzygnąć kwestię tzw. „wolnych sobót”. Pozwana spółka wskazała ponadto, że w okresie zatrudnienia powódki w spółce nie obowiązywał regulamin pracy z 2002 roku w wersji, na którą powołuje się powódka, albowiem od 2006 roku został wprowadzony nowy regulamin pracy, który nie zawiera już zapisów mówiących, że pracownikowi w roku kalendarzowym przysługuje 50 dni dodatkowo wolnych od pracy. Wedle strony pozwanej nieprawidłowa jest również kwota ekwiwalentu wyliczonego przez powódkę, dlatego została ona zakwestionowana, podobnie jak i żądanie zasądzenia odsetek (odpowiedź na pozew z dnia 11 lutego 2013r. - k. 41 - 48).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 3 stycznia 2011 roku K. D.zawarła z (...) w W. umowę o pracę na okres próbny od dnia 3 stycznia 2011 r. do dnia 31 marca 2011 roku. Następnie, w dniu 31 marca 2011 roku strony zawarły umowę o pracę na czas określony od dnia 1 kwietnia 2011r. do dnia 31 grudnia 2011r., zaś w dniu 28 października 2011 roku umowę o pracę na czas nieokreślony. Wszystkie wymienione umowy zawierały jednakowe zapisy w przedmiocie urlopu wypoczynkowego, wskazując, iż pracownik korzysta z prawa do urlopu zgodnie z odpowiednio zastosowanymi przepisami kodeksu pracy w wymiarze określonym w art. 154 kodeksu pracy.

( dowód: umowa o pracę na okres próbny z dnia 03.01.2011 r. – k. 7-9, umowa o pracę na czas określony z dnia 31.03.2011 r. – k. 10-12, umowa o pracę na czas nieokreślony – k. 15 – 17)

Zakres obowiązków powódki zatrudnionej na stanowisku prawnika został określony na piśmie. Do jej zadań należała między innymi:

- sprawna obsługa prawna firmy oraz ochrona jej interesów,

- udzielanie porad prawnych i prawne opiniowanie we wszystkich istotnych kwestiach,

- prowadzenie doradztwa prawniczego w zakresie niezbędnym do prowadzenia działalności firmy, obejmujące prawo handlowe, cywilne, podatkowe i prawo pracy,

- przygotowywanie umów, ich opiniowanie, nadzorowanie prawnej poprawności,

- monitorowanie przepisów oraz informowanie przełożonych i pracowników o zachodzących zmianach w przepisach prawnych,

- nawiązywanie kontaktu i współpraca z kancelarią prawną,

- reprezentowanie firmy przed instytucjami prawnymi.

( dowód: załącznik do umowy o pracę – k. 13-14, 18 – 19)

Miesięczne wynagrodzenie brutto powódki obliczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy wynosiło 6.000,00 zł.

(dowód: zaświadczenie z dnia 11 lutego 2013r. – k. 62)

Od początku powstania spółki, od 2002r. obowiązywał w spółce Regulamin Pracy, który utworzono na wzór regulaminu, jaki istniał w (...) – spółce, którą poprzednio tworzył Prezes Zarządu A. K.. Powódka w dniu 3 stycznia 2011r. potwierdziła, że zapoznała się z Regulaminem Pracy. W postanowieniach tego Regulaminu Pracy noszącego datę 9 września 2002r., w rozdziale IV „Czas pracy” ustalono, iż czasem pracy pracownika jest czas, w którym pozostaje on w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy przez pracodawcę oraz czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy na jego polecenie. Dodatkowo określono wymiar, rozkład czasu pracy i dodatkowe dni wolne od pracy regulując je w odniesieniu do pracowników biurowych i pracowników terenowych. Zamieszczono też w tym rozdziale regulacje dotycząc pracy w godzinach nadliczbowych, w porze nocnej oraz w niedzielę i święta. Z kolei w rozdziale VI Regulaminu zatytułowanym „Urlopy pracownicze” wskazano, że pracownikowi przysługuje niezbywalne prawo do corocznego nieprzerwanego, płatnego urlopu wypoczynkowego – pracownik nie może się zrzec prawa do urlopu. Pracownik zyskuje prawo do pierwszego urlopu z upływem 6 miesięcy pracy w wymiarze połowy wymiaru urlopu przysługującemu mu po przepracowaniu roku. Po upływie roku pracownik nabywa prawo do urlopu w pełnym wymiarze. Prawo do kolejnych urlopów pracownik nabywa w każdym następnym roku kalendarzowym. Wymiar urlopu wynosi:

- po roku pracy 18 dni roboczych;

- po 6 latach pracy 20 dni roboczych;

- po 10 latach 26 dni roboczych.

W Regulaminie znalazł się również zapis mówiący o tym, że za dni robocze uważa się wszystkie dni z wyjątkiem sobót, niedziel i świąt, przy czym dodatkowych dni wolnych od pracy nie wlicza się do urlopu, zaś realizacja urlopu wypoczynkowego w roku kalendarzowym, w którym następuje zmiana zatrudnienia następuje w wymiarze proporcjonalnym:

- u dotychczasowego pracodawcy odpowiednio do liczby miesięcy w okresie od podjęcia zatrudnienia do stosunku pracy;

- u nowego pracodawcy odpowiednio do liczby miesięcy w okresie zatrudnienia do końca roku kalendarzowego.

(dowód: regulamin pracy(...)z dnia 09.09.2002 r. - k. 21- 32, 91-102, zeznania A. K. – k.266 verte – 267, oświadczenie z dnia 3 stycznia 2011r. o zapoznaniu się z Regulaminem Pracy – akta osobowe)

W takcie okresu obowiązywania Regulaminu Pracy, podlegał on zmianom. Aneks nr 1 z dnia 30 grudnia 2002 roku, obowiązujący od dnia 1 stycznia 2003 roku ustalał czas pracy od poniedziałku do piątku w godzinach 8.45 - 17.00 oraz wprowadzono na jego podstawie przerwę nie wliczaną do czasu pracy w wymiarze 15 minut dziennie. Przerwa ta miała być wykorzystana łącznie z 15 minutową przerwą przysługującą wg Kodeksu pracy, pomiędzy godziną 12.00 a godziną 13.30. Kolejnych kilka aneksów regulowało procedurę bezpieczeństwa w (...), nie odnosząc się do zapisów związanych z czasem pracy jak i urlopami pracowniczymi. Dopiero Aneks z dnia 30 czerwca 2008 roku, obowiązujący od 01 lipca 2008 roku zmienił Regulamin Pracy w części dotyczącej czasu pracy w ten sposób, że ustalił czas pracy od poniedziałku do piątku w godzinach od 08.00 do 16.00. Kolejny Aneks nr 5 z dnia 5 listopada 2008 roku ponownie dotyczył procedury bezpieczeństwa w (...) Aneks nr 6 z dnia 05 listopada 2008 roku, obowiązujący od dnia 1 grudnia 2008 roku, uregulował z kolei zasady wypłaty wynagrodzenia za pracę.

( dowód: Aneksy do Regulaminu Pracy – k. 103 - 117, pismo Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie z dnia 04 marca 2013 roku- k. 90)

W dniu 16 lutego 2012 roku K. D.na polecenie pracodawcy przesłała do akt sprawy o sygn. VI Ds. 65/11 prowadzonej przez Prokuraturę Okręgową Warszawa – Praga kopię Regulaminu Pracy(...). wraz z ośmioma aneksami, które za zgodność z oryginałem potwierdził Prezes Zarządu A. K..

( pismo Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie z dnia 04 marca 2013 roku- k. 90, zeznania A. K. – k. 266 verte – 267, zeznania powódki – k. 265 – 26, Regulamin Pracy wraz z Aneksami – k. 91 - 117)

Podczas kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, która została przeprowadzona w czerwcu i lipcu 2011r. w spółce okazano inspektorowi pracy Regulamin Pracy z dnia 9 września 2002 roku wraz z siedmioma aneksami. Powódka tą sprawą się nie zajmowała. Wówczas kwestie dotyczące Regulaminu Pracy należały głównie do kompetencji G. O. – ówczesnego głównego księgowego.

(dowód: protokół kontroli PIP z dnia 05.07.2011 roku – k. 120-123, wykaz decyzji ustnych wydanych w czasie kontroli – k. 124, pismo PIP z dnia 08 kwietnia 2013 roku – k. 14, zeznania powódki – k. 265 – 266, wystąpienie PIP – k. 138 - 140 )

W trakcie zatrudnienia powódka na polecenie Prezesa Zarządu zajmowała się przygotowywaniem zmian do Regulaminu Pracy. Jedna z nich miała dotyczyć organizacji pracy. Wówczas powódka zapytała A. K., czy zapis dotyczący 50 dni dodatkowo wolnych od pracy ma pozostać. Prezes Zarządu wskazał powódce, że należy go wykreślić i rozdział „Czas pracy” zastąpić nowym. Powódka polecenie to wykonała, a potem zbierała od pracowników spółki podpisy, że zapoznali się zmianami do Regulaminu Pracy.

(dowód: zeznania powódki – k. 265 – 266, zeznania A. K. – k. 266 verte – 26, Aneks Nr 9 - akta osobowe, zeznania świadka M. W. – k. 261 - 262)

Pismem z dnia 5 października 2012r. powódka złożyła wypowiedzenie umowy o pracę z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia. W dniu 28 listopada 2012 roku otrzymała ekwiwalent za 3 dni urlopu w wysokości 857,14 zł brutto.

(dowód: oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę za wypowiedzeniem z dnia 05 października 2012 r. – k. 20, zaświadczenie z dnia 11 lutego 2013 roku, lista płac, lista operacji – k. 63-65)

Pracownicy pozwanej spółki od chwili jej powstania nigdy nie korzystali z urlopu wypoczynkowego w wymiarze wyższym niż wynikający z kodeksu pracy.

(dowód: zeznania świadków: M. W. – k. 261 – 262, H. V. – k. 262, A. E. – k. 263 i R. B. – k. 263 verte – 264)

Powódka, której pracodawca udzielał w trakcie zatrudnienia urlopu wypoczynkowego w wymiarze ustalonym przez kodeks pracy, nigdy tego nie kwestionowała. Z uwagi na konieczność spłaty kredytów, obawiała się negatywnych konsekwencji ze strony pracodawcy.

(dowód: zeznania powódki – k. 265 – 266, historia rachunku – k. 170 – 179, umowy kredytu – k. 181 – 192, harmonogram spłat – 193)

W świadectwie pracy, które wydano powódce po zakończeniu stosunku pracy w pozwanej spółce, zostało wskazane, że pracownica wykorzystała 21 dni urlopu wypoczynkowego, zaś 3 dni nie wykorzystała i za ten czas wypłacono ekwiwalent. Zapisy w tej części nie były przez powódkę kwestionowane.

(dowód: świadectwo pracy z dnia 30 listopada 2012r. – akta osobowe, zeznania powódki – k. 265 – 266)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dowodów z dokumentów oraz częściowo w oparciu o zeznania świadków M. W., H. V., R. B. i A. E. oraz stron – powódki i Prezesa Zarządu A. K..

Sąd odmówił wiarygodności złożonemu przez stronę pozwaną Regulaminowi Pracy (...)z dnia 3 stycznia 2006 roku (k. 50 - 61) i Aneksowi z dnia 3 stycznia 2006r. (k. 202) w aspekcie, w którym strona pozwana wskazywała, że ów Regulamin i Aneks obowiązywały w okresie zatrudnienia powódki u pozwanego pracodawcy. W ocenie Sądu wskazane dokumenty, nie zostały wprowadzone w tej dacie, która jest w nich wskazana, czyli w styczniu 2006r., ponieważ wciąż obowiązywał Regulamin z roku 2002, w którym istniał zapis o 50 dniach dodatkowo wolnych dniach od pracy. Takie przekonanie Sądu wynika z kilku okoliczności. Po pierwsze, strona pozwana jest niekonsekwentna w swoich twierdzeniach, brak jest również konsekwencji w dokumentach, które zostały złożone. Do odpowiedzi na pozew pełnomocnik dołączył Regulamin z dnia 3 stycznia 2006r., który wbrew twierdzeniom strony pozwanej, mimo podobnej treści, jest nowym Regulaminem Pracy, odrębnym od Regulaminu z 9 września 2002r. Nic w jego treści nie wskazuje bowiem, aby miał on jakiekolwiek powiązanie z regulacją poprzednio obowiązującą. Z kolei Aneks z dnia 3 stycznia 2006r. odwołuje się do Regulaminu z 9 września 2002r. Gdyby więc przyjęto nowy Regulamin, nie byłby potrzebny wskazany Aneks. Pod tym Aneksem nie ma zresztą nawet podpisu osoby reprezentującej stronę pozwaną i niewiarygodne są twierdzenia, aby w spółce nastąpiło zagubienie dokumentu, który Prezes Zarządu rzekomo podpisał. Po drugie, w latach 2011, 2012 na żądanie Prokuratury i PIP pozwany okazuje i przesyła Regulamin Pracy z roku 2002, raz z ośmioma, a raz z siedmioma aneksami, wśród których brak aneksu z 3 stycznia 2006r. Ta okoliczność wydaje się znamienna, gdyż nie jest możliwe, aby pracodawca omyłkowo przekazał niewłaściwe dokumenty, nawet jeśli w imieniu pracodawcy robiła to powódka. Prezes zarządu A. K. potwierdzał za zgodność z oryginałem dokumenty, które były przesyłane, nadto po kontroli PIP i po sporządzeniu protokołu, spółka nie sprostowała w żaden sposób informacji o tym, że wskazany w protokole PIP Regulamin Pracy nie obowiązuje. Dopiero w toku niniejszego postępowania okazało się, że w spółce rzekomo obowiązuje inna regulacja i to twierdzenie oraz dokumenty, na których się ono opiera, Sąd uznał jako nie zasługujące na wiarę. Potwierdzeniem przyjętej przez Sąd tezy jest również wprowadzenie w spółce Aneksu Nr 9 z dnia 1 lipca 2011r. Numeracja przyjęta w tym Aneksie wskazuje, iż pozwany aneksował Regulamin z roku 2002, a nie z roku 2006. Podobnie trzy aneksy z roku 2008 (k. 115 – 117) zarówno z uwagi na kolejność numeracji, jak i na swą treść, jednoznacznie wskazują, iż dotyczą Regulaminu Pracy z roku 2002, bo to ten Regulamin obowiązywał. Gdyby obowiązującym był Regulamin z 3 stycznia 2006r., to Aneksy wydane po tej dacie, winny się odwoływać do tego Regulaminu, a nie do wcześniejszego.

Z przyczyn wyżej wskazanych Sąd przyjął, iż niewiarygodne były zeznania A. K. w części, w której Prezes Zarządu wskazywał na powołane okoliczności dotyczące wprowadzenia Regulaminu z 3 stycznia 2006r. i Aneksu z tej samej daty.

Zeznaniom powódki Sąd dał natomiast wiarę, przyjmując, iż były one spójne z dowodami z dokumentów i dowodami z zeznań świadków, które również zasługiwały na wiarę z tym, że w ograniczonym zakresie, to jest takim w jakim świadkowie pamiętali to, co było w sprawie istotne.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo K. D.podlegało oddaleniu.

Powódka występując z żądaniem zasądzenia 17.583,78 zł, powoływała się na treść art. 171 k.p. oraz zapis Regulaminu Pracy, który stanowi, że pracownikowi przysługuje 50 dni dodatkowo wolnych od pracy. Domagała się więc uregulowania przez pracodawcę ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, do którego prawo zostało przewidziane w w/w akcie wewnątrzzakładowym.

Sąd ocenił, iż powołany przez powódkę zapis Regulaminu Pracy umieszczony w rozdziale IV „Czas pracy” w punkcie 1 stanowiący, że „pracownikowi w roku kalendarzowym przysługuje 50 dni dodatkowo wolnych od pracy”, nie daje podstaw do uznania, że 50 dni dodatkowo wolnych od pracy należy traktować jako dodatkowy urlop wypoczynkowy.

Wykładnia literalna tego zapisu i jej rezultat w żaden sposób nie są zgodne z twierdzeniami strony powodowej i nie dają podstaw do przyjęcia, że „50 dni dodatkowo wolnych od pracy” należy utożsamiać z dodatkowym urlopem w wymiarze 50 dni. Przede wszystkim zaznaczyć należy, że „dodatkowy dzień wolny od pracy” nie jest synonimem zwrotu „dodatkowy dzień urlopu”. Na gruncie powszechnie obowiązujących przepisów prawa pracy „dzień wolny od pracy” należy utożsamiać z czasem, w którym pracownik nie pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy (art. 128 § 1 k.p.), zaś „dzień urlopu” to czas, w którym pracodawca udziela pracownikowi corocznego, nieprzerwanego, płatnego czasu wolnego (art. 152 § 1 k.p.). Te dwa pojęcia - „dzień wolny od pracy” i „dzień urlopu” - nie mogą na siebie „zachodzić”, albowiem zgodnie z przepisem art. 154 2 § 1 k.p. urlopu udziela się w dni, które są dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy (…). Pracownik w znaczeniu prawnym nie może więc jednocześnie w tym samym czasie wykorzystywać urlopu i mieć dnia wolnego od pracy, choć potocznie te dwa pojęcia mogą być używane zamiennie. Terminologia, jaką posługuje się kodeks pracy i inne akty prawa pracy, nie pozwala jednak na zamienne używanie owych pojęć i ich utożsamianie. Jeśli pracownik ma dzień wolny od pracy, czyli taki, który nie jest dla niego dniem pracy (inaczej dzień wolny), to w tym dniu nie korzysta z urlopu. Konkludując, z przyczyn wskazanych, literalna wykładnia zapisu Regulaminu stanowiącego, że „pracownikowi w roku kalendarzowym przysługuje 50 dni dodatkowo wolnych od pracy”, nie daje podstaw do przyjęcia, iż te dni należy utożsamiać z wymiarem urlopu.

Również wykładnia systemowa i funkcjonalna w/w zapisu, nie pozwala na uznanie, iż został wprowadzony u pozwanego dodatkowy wymiar urlopu w ilości 50 dni w roku kalendarzowym. Zapis, z którego powódka wywodzi określone skutki prawne, został uregulowany w rozdziale IV Regulaminu Pracy, który jest zatytułowany „Czas pracy”. Wskazany rozdział na wstępie zawiera definicję czasu pracy, a w pkt 1 „wymiar i rozkład czasu pracy, dodatkowe dni wolne od pracy” zostało wskazane, że „pracownikowi w roku kalendarzowym przysługuje 50 dni dodatkowo wolnych od pracy”. W Regulaminie znajduje się ponadto dodatkowy, osobny rozdział VI zatytułowany „Urlopy pracownicze”, gdzie w pkt 1 została zamieszczona ogólna charakterystyka urlopu oraz wskazano jego wymiar zgodny z wymiarem, jaki przewiduje kodeks pracy. Dodatkowo zostało zapisane, że „za dni robocze uważa się wszystkie dni z wyjątkiem sobót, niedziel i świąt, przy czym dodatkowych dni wolnych od pracy nie wlicza się do urlopu”.

Mając na uwadze powołane okoliczności, podkreślić należy, iż znamienne w sprawie jest i to, że postanowienie dotyczące „dodatkowych 50 dni wolnych od pracy” znalazło się w punkcie regulującym czas pracy, a nie w punkcie regulującym urlopy pracownicze, co jest zgodne z regulacją systemową przyjętą w kodeksie pracy. Kodeks pracy w dziale szóstym reguluje „czas pracy”, zaś w dziale siódmym „urlopy pracownicze”. W ocenie Sądu zapis „pracownikowi w roku kalendarzowym przysługuje 50 dni dodatkowo wolnych od pracy” należy li tylko odnosić do wymiaru czasu pracy, a nie do wymiaru dodatkowego urlopu. Potwierdza to okoliczność, że w rozdziale VI „Urlopy pracownicze” znalazł się zapis, że „dodatkowych dni wolnych od pracy nie wlicza się do urlopu”. Odnosi się on wprost do owych 50 dni w roku kalendarzowym wskazanych w rozdziale IV „Czas pracy”.

Niezależnie od powołanej już argumentacji, Sąd miał na względzie również wynik wykładni funkcjonalnej Regulaminu Pracy, przy dokonywaniu której należy uwzględnić cel i funkcję, jaką kierował się pracodawca wówczas, gdy ustanawiał zapisy Regulaminu stanowiące o „50 dniach dodatkowo wolnych od pracy”. Celem pracodawcy z pewnością nie było przyznanie pracownikom prawa do urlopu w wymiarze wyższym niż wynikający z kodeksu pracy, na co wprost wskazał tworzący ten Regulamin Prezes Zarządu A. K.. Pracodawca chciał uregulować, aby poza świętami obniżającymi wymiar czasu pracy, pięciodniowy tydzień pracy nie obejmował sobót, które w świetle założeń pracodawcy stanowiły około 50 dni w roku kalendarzowym. Stąd zapis, który umieszczono w rozdziale „Czas pracy”, a nie „Urlopy wypoczynkowe”, który nie daje powódce prawa do żądania zapłaty ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.

W ocenie Sądu nie bez znaczenia przy interpretacji spornego zapisu Regulaminu pozostaje okoliczność, iż od dnia wejścia w życie Regulaminu pracy w 2002 roku, nikt z pracowników pozwanej spółki nie interpretował tegoż zapisu jako statuującego prawo do dodatkowego wymiaru urlopu wypoczynkowego i nie wnioskował o dodatkowy 50 dniowy wymiar urlopu. Również sam pracodawca żadnemu z pracowników urlopu wypoczynkowego w takim wymiarze nie udzielał. Dodatkowo, zapisy umów o pracę, wszystkich, które zawarła powódka z (...), zawierają wyraźne wskazanie, że pracownik korzysta z prawa do urlopu zgodnie z odpowiednio zastosowanymi przepisami kodeksu pracy w wymiarze określonym w art. 154 kodeksu pracy. To zaś potwierdza, iż pracodawca nie miał zamiaru i nie wprowadził do Regulaminu Pracy zapisu o dodatkowym urlopie wypoczynkowym. Urlop wypoczynkowy przysługiwał K. D.i pozostałym zatrudnionym, w wymiarze takim, jaki wynikał z przepisów kodeksu pracy. Państwowa Inspekcja Pracy, która kontrolowała pozwaną spółkę w roku 2011 również nie znalazła podstaw do tego, aby wystąpić do pracodawcy o prawidłowe naliczenie i udzielenie pracownikom urlopu w wymiarze wynikającym z Regulaminu Pracy. W wystąpieniu z dnia 8 lipca 2011r. kwestie dotyczące urlopów zostały poruszone (pkt 15 – 16), ale nie został zakwestionowany przez PIP wymiar urlopu wypoczynkowego, jaki dotychczas był stosowany u wszystkich zatrudnionych w spółce.

Konkludując, powódka nie nabyła prawa do dodatkowego urlopu wypoczynkowego w wymiarze przekraczającym wymiar wynikający z kodeksu pracy. W związku z tym nie jest jej należne świadczenia, o którym mowa w wart. 171 k.p. Przysługuje ono pracownikowi tylko w takim wypadku, kiedy z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy pracownik nie wykorzystał urlopu w całości lub w części. W przypadku powódki taka sytuacja nie miała miejsca, gdyż powódka w ogóle nie nabyła prawa do dodatkowego 50 dniowego urlopu w roku kalendarzowym. Powództwo, którego podstawę prawną stanowił art. 171 k.p., należało więc oddalić.

Rozstrzygnięcie o kosztach znalazło oparcie w art. 98 § 1 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). W przedmiotowej sprawie stroną przegrywającą była powódka i dlatego Sąd zasądził od powódki na rzecz pozwanej spółki koszty zastępstwa procesowego, których kwota została ustalona zgodnie z § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokacie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2002 r., Nr 163, poz. 1348 ze zmianami).