Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 386/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 maja 2014 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Piątkowska-Bidas

Sędziowie: SSO Małgorzata Klesyk (spr.)

SSO Sławomir Buras

Protokolant: protokolant sądowy Beata Wodecka

po rozpoznaniu w dniu 20 maja 2014 r. w Kielcach na rozprawie

sprawy z powództwa B. S.

przeciwko M. P.

o naprawienie szkody wynikłej z czynu niedozwolonego

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 13 listopada 2013 r. sygn. VIII C 1991/12

oddala apelację.

Sygn IICa 386)14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 listopada 2013r Sąd Rejonowy w Kielcach zasądził od pozwanej M. P. na rzecz powódki B. S. kwotę 384,15zł oraz kwotę 30 zł tytułem zwrotu opłaty od pozwu, a nadto pobrał od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Kielcach kwotę 969,5 zł tytułem nieuiszczonych wydatków.

Sąd Rejonowy ustalił, że 12 czerwca 2011r lokal powódki, mieszczący się dwie kondygnacje poniżej lokalu pozwanej został zalany wodą. Także lokal pomiędzy lokalami stron uległ zalaniu, a jego lokatorka zgłosił tenże fakt w administracji Spółdzielni Budowlano Mieszkaniowej (...). Pracownik spółdzielni stwierdził, że zalanie jest w szychcie pionowej biegnącej od piwnicy po dach ale przy wodomierzu pozwanej. Po zakręceniu zaworu wymienił on uszczelkę pod wodomierzem. Spółdzielnia mieszkaniowa odmówiła zaspokojenia roszczeń powódki uznając, iż skoro przeciek był przy wodomierzu mieszkania pozwanej to ona winna ponosić odpowiedzialność. Do awarii doszło we fragmencie instalacji wodno- kanalizacyjnej niedaleko wodomierza, w części należącej formalnie do właściciela wodomierza. Doszło tam do rozszczelnienia rury wodno- kanalizacyjnej.

Sąd Rejonowy powołując się na uchwałę Sądu Najwyższego z 19 lutego 2013r w sprawie sygn IIICZP 63/12 wykluczył odpowiedzialność z art 433kc, natomiast uznał odpowiedzialność pozwanej na podstawie art 415kc. To na pozwanej ciążył obowiązek konserwacji rur wodno- kanalizacyjnych oraz zachowania ich w takim stanie, aby nie powodowały one szkód w innych lokalach. Pozwana nie wykonując takich konserwacji dopuścił się zaniechania wykonania należących do niej obowiązków, nie dochowała należytej staranności. Obowiązki właściciela lokalu są z całą pewnością szersze, niż tylko zwykła konserwacja, gdyż ciążą na nim powinności związane z podjęciem działań zmierzających do zapobieżenia zdarzeniom skutkującym zniszczeniem tak ich, jak i sąsiednich lokali, jak najszybsze stwierdzenie wad wykonawczych w zakresie instalacji. Na pozwanej jako właścicielu lokalu takie obowiązki spoczywały, w tym obowiązki okresowych przeglądów.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła pozwana zarzucając:

-

sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego przez przyjęcie, iż jako właścicielka lokalu położonego dwa piętra wyżej nad lokalem powódki ponosi winę w spowodowaniu zdarzenia polegającego na zalaniu i wyrządzeniu szkody;

-

naruszenie art 433kc w związku z art 415kc przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na niezasadnym uznaniu, iż pozwana ponosi odpowiedzialność na zasadzie winy.

Wskazując na powyższe wniosła o zmianę wyroku przez oddalenie powództwa i o zasądzenie kosztów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna .

Sąd Okręgowy w całej rozciągłości podziela ustalenie faktyczne i rozważania prawne Sądu Rejonowego.

Oba zarzuty apelacji ograniczają się do zakwestionowania faktu przyjęcia przez Sąd Rejonowy winy pozwanej, przy czym o ile Sąd Rejonowy w sposób obszerny i klarowny wyjaśnił, iż zawinienie pozwanej polega na niedochowaniu należytej staranności podpierając się także poglądami orzecznictwa co do zakresu obowiązków właściciela lokalu, o tyle apelacja stawia tylko gołosłowny zarzut iż nie było winy pozwanej, bez odniesienia się do wskazanego zakresu obowiązków właściciela lokalu. Pozwana zdaje się utożsamia winę z wiedzą o przyczynie zalania w postaci rozszczelnienia rur wymagającej wymiany uszczelki. Takie zawężone pojęcie zawinienia jest nie do zaakceptowania .

Podkreślenia wymaga dowód z pisma Spółdzielni Budowlano- Mieszkaniowej (...) z dnia 23 sierpnia 2013r, z którego wynika, iż zgodnie z regulaminem określającym obowiązki spółdzielni i użytkowników mieszkań w zakresie napraw i konserwacji spółdzielnia odpowiada za instalację pionów ciepłej i zimnej wody do zaworu głównego na pionie. Instalacja poza zaworem głównym należy do właściciela mieszkania. Do awarii doszło między wodomierzem a zaworem głównym, co jasno wynika z zeznań świadka J. oraz opinii biegłego. Tak zawór, jak i wodomierz umieszczone są w pionie - szychcie. Regulamin jest prawem wewnętrznym, który w sposób bezwzględny i wyłączny reguluje prawa i obowiązki spółdzielni i użytkowników mieszkań. Jasno z regulaminu wynika , że spółdzielnia nie miała obowiązku konserwacji tej części instalacji, w której doszło do awarii. Pozwana nie wykazała by komukolwiek zlecała taki obowiązek konserwacji i przeglądów. To, że wodomierz umieszczony był w szychcie będącej częścią wspólną , nie zmienia zakresu obowiązków określonych w regulaminie. Do wodomierza dostęp istniał tylko z mieszkania pozwanej, co tym bardziej potwierdza tezę o obowiązku pozwanej dbałości o tę część instalacji. Pozwana zdaje się nie dostrzega , że instalacja wodomierza w pionie-szychcie służyła wygodzie pozwanej, bo nie było też przeszkód by zamontować go w mieszkaniu i wtedy pozwana nie miałaby wątpliwości, iż ona odpowiada za sprawne działanie tej instalacji.

Zarzut, iż biegły nie dokonał wizji w jej lokalu, a w lokalu powódki przez co pozbawiona została możliwości brania udziału w toczącym się postępowaniu dowodowym , uznać należy za niezasadny. Jest niewątpliwe , że instalacje w obu mieszkaniach są identyczne, nie przeczy temu pozwana w apelacji. Nadto apelacja nie wskazuje, co taki uzupełniony dowód o oględziny biegłego tego mieszkania ( którego to dowodu przed Sądem Rejonowym pozwana nie zawnioskowała) miałby dodatkowo dowodzić, w czym dotychczasowa opinia jest niepełna czy błędna, szczególnie , że pozwana nie kwestionuje, że to u niej była naprawa .

Mając powyższe okoliczności na uwadze Sąd Okręgowy oddalił apelację jako niezasadną (art 385 kpc).

SSO S Buras SSO E Piątkowska – Bidas SSO M Klesyk (spr)

zarządzenie/ odpis doręczyć pozwanej z informacją o niezaskarżalności.