Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1999/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Gabriela Sobczyk (spr.) Sędzia SO Arkadia Wyraz-Wieczorek Sędzia SO Tomasz Tatarczyk

Protokolant Aleksandra Sado-Stach

po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2014 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) w G.

przeciwko D. Ż.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku zaocznego Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju

z dnia 18 września 2013 r., sygn. akt I C 798/12

oddala apelację.

SSO Tomasz Tatarczyk SSO Gabriela Sobczyk SSO Arkadia Wyraz-Wieczorek

Sygn. akt III Ca 1999/13

UZASADNIENIE

Powódka (...) z siedzibą w G., w pozwie z dnia 15 czerwca 2012 roku wniosła o zasądzenie od pozwanych D. Ż. i W. M. solidarnie kwoty 4.767,50 złotych wraz z odsetkami umownymi wysokości czterokrotności stopy procentowej kredytu lombardowego NBP od dnia wniesienia pozwu oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu wskazała, że w ramach swojej działalności, w dniu 16 maja 2008 roku udzieliła W. Ż. pożyczki odnawialnej w wysokości 3.000,00 złotych na okres 30 lat. Pożyczkobiorca uzyskał w ramach umowy uprawnienie do wielokrotnego zadłużania się w ciężar rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego do kwoty 3.000,00 zł, przy czym był on zobowiązany do dokonywania comiesięcznych wpłat na rachunek w wysokości 5% wykorzystanej kwoty pożyczki. Pożyczkobiorca nie spłacał jednak udzielonej pożyczki. W dniu 17 czerwca 2009r. pożyczkobiorca zmarł. Spadkobiercami ustawowymi pożyczkobiorcy były jego wnuki, pozwana W. M. oraz D. Ż., albowiem zarówno dzieci spadkodawcy M. Ż. (1) i B. M. oraz wnuki M. Ż. (2) i M. P. złożyli oświadczenia o odrzuceniu spadku. Nadto M. P. odrzuciła spadek w imieniu małoletniego P. P. (1). W opisany sposób pozwani stali się dłużnikami powódki, w związku z czym powódka pismem z dnia 30 stycznia 2012 roku wezwała pozwanych do zapłaty całości należności z tytułu niezapłaconej pożyczki. Pozwani nie uregulowali wskazanych należności. Powódka wyjaśniła, że na dochodzoną pozwem kwotę składa się zadłużenie z tytułu kapitału pożyczki w kwocie 2.854,22 złotych oraz odsetki na dzień wniesienia pozwu w wysokości 1.913,28 złotych.

Pismem z dnia 08 kwietnia 2013r. powódka cofnęła powództwo w stosunku do pozwanej W. M., podtrzymując pozew w stosunku do pozwanego D. Ż.. Wobec powyższego postanowieniem z dnia 18 września 2013r., wydanym na rozprawie, Sąd umorzył postępowanie wobec pozwanej W. M. z uwagi na cofnięcie pozwu.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju oddalił powództwo.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 16 maja 2008 roku (...) w G. zawarła umowę o preferencyjną linię pożyczkową L. nr (...), na mocy której udzieliła W. Ż. prawa do wielokrotnego zadłużania się w ciężar rachunku do kwoty 3.000,00 zł. Umowa zawarta została na okres od 16 maja 2008r. do 16 maja 2009r. Po zakończeniu wskazanego okresu umowa ulegała automatycznie przedłużeniu na kolejny okres roczny. Pożyczka była oprocentowana według zmiennej stopy procentowej ustalonej przez Zarząd powódki, maksymalna stopa procentowa nie mogła przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banu Polskiego. Pożyczkobiorca zobowiązał się do spłaty zadłużenia w postaci comiesięcznych wpłat na rachunek w wysokości nie mniejszej niż 5% kwoty wykorzystanej w ramach przyznanego limitu. Zgodnie z postanowieniami umowy, w przypadku nieterminowej spłaty pożyczki należność z tego tytułu staje się w dniu następnym należnością przeterminowaną. Pożyczkodawca od niespłaconego w całości lub w części kapitału, a od dnia wniesienia powództwa od całości zadłużenia, miał prawo pobrać odsetki wg stopy procentowej obowiązującej w danym okresie dla pożyczek przeterminowanych, wysokość tych odsetek mogła ulec zmianie, z tym zastrzeżeniem, że maksymalna stopa procentowa nie mogła przekraczać czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. Ponadto pożyczkodawca zastrzegł sobie prawo do wypowiedzenia umowy z 30 –dniowym terminem wypowiedzenia i postawienia całej pożyczki wraz z odsetkami w stan natychmiastowej wymagalności w przypadku stwierdzenia, że warunki udzielenia pożyczki nie zostały dotrzymane, a także w przypadku, gdy pożyczkobiorca nie zapłacił w terminach określonych w umowie pełnych rat pożyczki za co najmniej dwa okresy płatności, po uprzednim wezwaniu pożyczkobiorcy listem poleconym do zapłaty zaległych rat w terminie nie krótszym niż 7 dni od otrzymania wezwania pod rygorem wypowiedzenia umowy. Z postanowień regulaminu preferencyjnej linii pożyczkowej wynikało nadto, iż w razie ustania członkostwa, roszczenie o zwrot pożyczki staje się wymagalne z dniem ustania członkostwa.
Pożyczkobiorca w okresie od 16 maja 2008r. do 19 czerwca 2009r. dokonywał nieregularnych wpłat na poczet spłaty zobowiązania. W. Ż. zaprzestał regulowania rat zobowiązania, w związku z czym powódka wielokrotnie kierowała do niego wezwania do zapłaty, które okazały się każdorazowo bezskuteczne. W dniu 17 czerwca 2009r. W. Ż. zmarł. W związku ze śmiercią pożyczkobiorcy, pożyczka postawiona została w stan natychmiastowej wymagalności dnia 17 czerwca 2009r. Od dnia wymagalności odsetki karne naliczane były od całego niespłaconego kapitału pożyczki, tj. od kwoty 2.854,22 zł.

Sąd Rejonowy ustalił, że w chwili śmierci W. Ż. był wdowcem. W dniu 06 sierpnia 2009r. w Kancelarii Notarialnej w K. spodek po W. Ż. odrzuciły jego córka B. M. oraz jego wnuczka M. P.. W dniu 08 lipca 2009r. także M. Ż. (1) odrzucił spadek po ojcu. Na skutek odrzucenia spadku przez w/w do kręgu spadkobierców po zmarłym weszli: wnuk spadkodawcy M. Ż. (2), który spadek odrzucił w dniu 04 grudnia 2009r., małoletni syn M. P. P., w imieniu którego M. P. spadek odrzuciła w dniu 15 grudnia 2009r., wnuczka spadkodawcy W. M., która spadek odrzuciła w dniu 21 sierpnia 2009r. oraz wnuk zmarłego D. Ż..

Powódka pismami z dnia 30 stycznia 2012 roku wezwała pozwanych W. M. i D. Ż. do natychmiastowej zapłaty kwoty 4.741,90 zł tytułem należnego świadczenia. Powódka poinformowała pozwanych, iż w wypadku nieuregulowania zobowiązania w ciągu 7 dni od daty doręczenia wezwania sprawa bezzwłocznie skierowana zostanie na drogę postępowania sądowego. Pozwani nie odebrali w/w wezwań, a przesyłki zostały zwrócone nadawcy. Na dzień 15 czerwca 2012r. łączna kwota zobowiązania z tytułu niespłaconej wierzytelności wynikającej z umowy pożyczki z dnia 16 maja 2008 roku wynosiła 4.767,50 zł. Na wskazaną kwotę składały się kwota kapitału pożyczki w wysokości 2.854,22 zł oraz odsetki w wysokości 1.913,28 zł, koszty w kwocie 270,00 zł oraz odsetki karne w wysokości 1.643,28 zł.

Na rozprawie w dniu 18 września 2013 roku Sąd, na podstawie art. 302 § 1 k.p.c., pominął dowód z przesłuchania stron z uwagi na niestawiennictwo.

W pisemnych motywach orzeczenia Sąd Rejonowy wskazał, że bezspornym było zawarcie przez powódkę umowy pożyczki z W. Ż., zgodnie z którą pożyczkobiorca zobowiązał się do spłaty zadłużenia w postaci comiesięcznych wpłat na rachunek w wysokości nie mniejszej niż 5% kwoty wykorzystanej w ramach przyznanego limitu. W związku ze śmiercią pożyczkobiorcy pożyczka postawiona została w stan natychmiastowej wymagalności dnia 17 czerwca 2009r. zgodnie z § 24 regulaminu preferencyjnej linii pożyczkowej, wobec ustania członkostwa zmarłego w kasie. W myśl art.28 ustawy z dnia 14 grudnia 1995r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych (Dz.U. z 1996r., Nr 1, poz.2) obowiązującej w chwili zawarcia umowy z W. Ż., w razie ustania członkostwa roszczenie o zwrot pożyczki lub kredytu staje się wymagalne z dniem ustania członkostwa, przy czym zarząd może postanowić inaczej w szczególnie uzasadnionych przypadkach.

Sąd I instancji zauważył, że strona powodowa starała się wykazać, iż w miejsce pożyczkobiorcy wstąpili jego spadkobiercy, którzy nabywają spadek z chwilą jego otwarcia, czyli z chwilą śmierci spadkodawcy, z mocy prawa (art. 924 i 925 k.c). W okresie od otwarcia do przyjęcia spadku wierzyciele spadkowi mogą dochodzić swoich roszczeń w drodze postępowania sądowego. Jeżeli wierzyciel spadku dochodzi swych praw wobec spadkobiercy, spoczywa na nim dowód wykazania, że pozwani są następcami prawnymi jego dłużnika. Najprostszym i najpewniejszym jest uzyskanie przez wierzyciela stwierdzenia nabycia spadku, gdyż w ten sposób zostanie definitywnie wskazany dłużnik, od którego można domagać się spełnienia świadczenia, z uwagi na ujęte w art. 1025 § 2 k.c., że osoba wskazana w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku jest spadkobiercą. W ocenie Sądu Rejonowego ograniczenie się do złożenia aktów stanu cywilnego jako dowodu na to, że pozwany jest następcą prawnym po spadkodawcy jest niewystarczające w sytuacji, gdy pozwany mimo wezwań kierowanych na adres wskazany w pozwie nie stawiał się na kolejne terminy rozpraw i nie podejmował korespondencji.

Sąd I instancji zauważył, że jakkolwiek żaden przepis prawa nie wymaga wykazania przez wierzyciela następstwa prawnego za pomocą stwierdzenia nabycia spadku, to jednak nie sposób wykluczyć sytuacji, w której cały majątek spadkowy przejdzie na inne osoby niż te, które w ustawie zostały zaliczone do kręgu spadkobierców ustawowych, możliwe jest także złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku.

Wykazywanie wskazanych okoliczności, tzn. pozostawienia przez spadkodawcę testamentu czy złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku, nie może obciążać pozwanego, od którego wierzyciel domaga się spełnienia świadczenia z tytułu długu spadkowego.

Sąd Rejonowy podkreślił, iż zgodnie z art. 6 k.c. w procesie o wykonanie zobowiązania należącego do długów spadkowych, powódka-wierzyciel ma obowiązek wykazać, że pozwany nabył spadek po zmarłym dłużniku. Zdaniem Sądu Rejonowego tak się nie stało w niniejszej sprawie, gdyż ograniczenie przez powoda dowodu jedynie do dokumentacji stwierdzającej istnienie wierzytelności, a następnie wykazania, iż na skutek odrzucenia spadku przez pozostałych spadkobierców dłużnika, pozwany stał się spadkobiercą W. Ż., było w ocenie Sądu I instancji niewystarczające do uznania powództwa za zasadne. Sam fakt pokrewieństwa pozwanego z dłużnikiem pierwotnym, wykazany dokumentami stanu cywilnego, nie prowadzi do wniosku, iż stał się on następcą prawnym W. Ż., a tym samym nabył spadek po dłużniku pierwotnym, zaś pozwany nie stawiając się na kolejnych terminach rozpraw i nie podejmując adresowanej do niego korespondencji, nie był obciążony dowodem w zakresie, iż dłużnikiem powoda nie jest.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy oddalił powództwo skierowane przeciwko D. Ż., jako nieudowodnione na podstawie art. 720 § 1 k.c. w zw. art. art. 29 ust.1 i ust. 3 ustawy z dnia 14 grudnia 1995r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych w zw. z art. 7 ust.1 i 2, art. 7a i art. 14 ustawy z dnia 20 lipca 2001r. o kredycie konsumenckim oraz powołane wyżej przepisy dotyczące dziedziczenia.

Powyższy wyrok został w całości zaskarżony przez powódkę, zaś środek odwoławczy został oparty na obrazie prawa materialnego, a to art. 931 § 2 k.c. w zw. z art. 922 § 1 k.c. przez ich niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, iż pozwany D. Ż. nie jest spadkobiercą W. Ż. z uwagi na brak stwierdzenia praw do spadku postanowieniem Sądu. Powyższe w ocenie skarżącej winno skutkować zmianą zaskarżonego wyroku i uwzględnieniem powództwa zgodnie z żądaniem powoda wyrażonym w pozwie, tj. zasądzeniem od pozwanego kwoty 4.767,50 złotych wraz z umownymi odsetkami w wysokości czterokrotności kwoty kredytu lombardowego NBP od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, zasądzeniem od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz zasądzeniem od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa za II instancję według norm przypisanych. W uzasadnieniu środka odwoławczego wskazano, że zgodnie z art. 925 k.c. spadek nabywany jest z chwilą jego otwarcia, bez konieczności wykazania tej okoliczności wyłącznie za pomocą stwierdzenia nabycia spadku.

Powódka podniosła, że z uwagi na wywiedzenie przez nią faktów tworzących prawo, to na pozwanym ciążył ciężar dowodowy podniesienia zarzutów niweczących roszczenie powoda. Skarżąca zauważyła, że Sąd I instancji błędnie nie uwzględnił domniemania faktycznego, że osoba będąca zstępnym zmarłego, w sytuacji odrzucenia spadku przez osoby o silniejszym prawu do spadku, jest jego spadkobiercą. Skoro bowiem spadkobierca może złożyć oświadczenie z art. 1012 k.c. tylko wówczas, gdy składający takie oświadczenie dziedziczy spadek, to w wyniku jego odrzucenia przez M. Ż. (1) spadek po pożyczkobiorcy nabył pozwany, zwłaszcza że zstępni zmarłego oświadczyli przed notariuszem, że nie mają wiedzy o sporządzeniu testamentu przez zmarłego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelację powódki uznać należało za bezzasadną.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy były prawidłowe i oparte o zgromadzony materiał dowodowy, wobec czego Sąd Okręgowy podziela je i czyni własnymi. Odnosząc się do zarzutów podniesionych przez stronę pozwaną wskazać należy, że Sąd I instancji prawidłowo uznał, że powódka nie wykazała prawidłowo legitymacji biernej pozwanego. Sąd Okręgowy nie kwestionuje ugruntowanej linii orzeczniczej, zgodnie z którą postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku nie stanowi wyłącznej drogi do wykazania legitymacji biernej spadkobiercy w zakresie praw i obowiązków wynikających ze spadku, jednakże w ocenie Sądu II instancji w niniejszej sprawie dowody przedstawione przez powódkę na potwierdzenie legitymacji biernej pozwanego, nie mogą zostać uznane za wystarczające.

Stosownie do treści art. 6 k.c., w procesie o wykonanie zobowiązania należącego do długów spadkowych, to na powodzie ciąży obowiązek wykazania, iż pozwany nabył spadek po zmarłym dłużniku (tak wyrok SN z 19.10.2007r., sygn. akt I CNP 51/07, Lex nr 322025). Jakkolwiek postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku nie jest jedynym dokumentem wykazującym sukcesję uniwersalną spadkobiercy, to jednak zauważyć należy, że powódka nie wykazała dostatecznie przedmiotowej okoliczności w inny sposób. Zauważyć należy, iż do sprawy dołączono jedynie akt zgonu spadkodawcy oraz akt urodzenia pozwanego, nie przedkładając aktu urodzenia ojca pozwanego, a tym samym nie wykazując w tym zakresie prostej linii pokrewieństwa. Dodatkowo członkowie rodziny spadkodawcy, wskazując na brak informacji o pozostawieniu testamentu oraz o znanym im pozostałym kręgu spadkobierców, nie zeznawali przed sądem, pod rygorem odpowiedzialności karnej, nie składali również zapewnienia spadkowego. Oświadczenia złożone przez notariuszem nie korzystają z mocy dowodowej zeznania świadka, zwłaszcza że do kompetencji notariuszy nie należy weryfikowanie twierdzeń złożonych przez strony. Do powyższego dodać należy fakt, iż przez całe postępowanie pozwany nie podjął ani jednej przesyłki, z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że nie miał on świadomości o przedmiocie toczącego się postępowania.

Dlatego też nie można przerzucić na niego, jak chciałaby powódka, ciężaru dowodowego wykazania, że nie jest on spadkobiercą. Nie można zgodzić się z wywodem powódki co do tego, że w postępowaniu przedstawiła ona dowód na zaistnienie faktów tworzących prawo. Wbrew jej stanowisku dla wykazania, że określona osoba jest spadkobiercą nie wystarczy wykazanie, że należy ona do kręgu spadkobierców ustawowych (i to w dalszym stopniu).

Wbrew twierdzeniom skarżącej, samo odrzucenie spadku przez osobę o silniejszym tytule powołania nie rodzi automatycznie tytułu u dalszych zstępnych. Oświadczenie o odrzuceniu spadku może złożyć każda osoba, która uważa, że należy do grona spadkobierców, jednak z faktu jego złożenia nie wynika, że faktycznie przymiot spadkobiercy jej przysługiwał. Notariusz nie może odmówić odebrania takiego oświadczenia, ocena jego skuteczności prawnej nie należy bowiem w tych okolicznościach do notariusza.

Zauważyć należy, że zawarty w art. 1015 § 1 k.c. termin do odrzucenia spadku zaczyna biec od momentu powzięcia wiadomości o tytule swego powołania, w niniejszej zaś sprawie nie wiadomo, czy pozwany wie i od kiedy o śmierci dziadka oraz o odrzuceniu spadku przez swojego ojca.

Nadto złożenie przez zstępnych W. Ż. oświadczeń o braku wiedzy o sporządzeniu przez niego testamentu nie jest dowodem na to, że faktycznie takiego testamentu spadkodawca nie sporządził.

Przedstawione powyżej okoliczności doprowadziły Sąd Okręgowy do przekonania, o prawidłowości wniosku Sądu Rejonowego co do tego, że powódka nie wykazała legitymacji biernej pozwanego w niniejszej sprawie.

Z podanych wyżej względów apelację należało oddalić jako bezzasadną na podstawie art. 385 kpc.

SSO Tomasz Tatarczyk SSO Gabriela Sobczyk SSO Arkadia Wyraz-Wieczorek