Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 280/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Zbigniew Koźma

Sędziowie:

SA Artur Lesiak (spr.)

SO del. Mariusz Struski

Protokolant:

st. sekr. sąd. Magdalena Tobiasz - Ignatowicz

po rozpoznaniu w dniu 10 czerwca 2014 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa T. W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku wstępnego Sądu Okręgowego w T.

z dnia 3 lutego 2014 r. sygn. akt VI GC 150/13

I.  prostuje datę wydania zaskarżonego wyroku w ten sposób, że w miejsce: „ (...).” wpisuje: „2014r.”;

II.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  oddala powództwo,

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.617 (trzy tysiące sześćset

siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 9.630 (dziewięć tysięcy sześćset trzydzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V ACa 280/14

UZASADNIENIE

Powód T. W.- właściciel (...) (...) we W. wystąpił przeciwko pozwanemu (...) S.A. w W. z powództwem o zapłatę kwoty 138.593,30 zł z odsetkami ustawowymi i kosztami procesu. W uzasadnieniu pozwu powód twierdził, że zawarł z pozwanym umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu posiadania mienia i prowadzonej działalności za okres od 17 czerwca 2010 r. do 16 czerwca 2011 r. oraz, że w tym okresie wystąpiły szkody w wybudowanych przez niego trzech budynkach położonych w S.. Wobec tego, że szkody zostały naprawione przez powoda, domaga się on odszkodowania od pozwanego ubezpieczyciela na podstawie ogólnych warunków ubezpieczenia i § 9 klauzuli dodatkowej.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa. W pierwszej kolejności pozwany podniósł zarzut braku po stronie powoda legitymacji do wytoczenia powództwa, gdyż nie posiada on statusu poszkodowanego. Podniósł ponadto, że ochrona ubezpieczeniowa udzielona powodowi na mocy dobrowolnej umowy ubezpieczenia nie obejmuje zdarzenia szkodowego, na które się powołuje, gdyż powstało ono przed udzieleniem ochrony. Ponadto odpowiedzialność ubezpieczyciela jest wyłączona z mocy postanowień § 7 pkt. 19 i 20 owu, gdyż ochroną nie są objęte roszczenia o wykonanie umów, roszczeń o realizację zobowiązań gwarancyjnych i roszczeń z tytułu rękojmi za wady.

Wyrokiem wstępnym z dnia 3 lutego 2014 r. Sąd Okręgowy uznał roszczenie za usprawiedliwione w zasadzie.

Podstawą tego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia faktyczne i rozważania Sądu pierwszej instancji.

Powód po wybudowaniu osiedla w grudniu 2008 r. dokonał sprzedaży budynków, w tym położonych w S. przy ul. (...) o nr nr (...) nabywcom A. i M. R., E. i R. W. oraz S., T., J. i K. B..

Polisą nr (...) pozwany ubezpieczyciel stwierdził zawarcie przez strony umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu posiadania mienia oraz prowadzonej działalności. Ubezpieczeniem na okres od 17 czerwca 2010 r. do 16 czerwca 2011 r. objęta została odpowiedzialność cywilna deliktowa i kontraktowa ubezpieczającego powoda z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania z zastrzeżeniem postanowień owu. Zakres ochrony ubezpieczeniowej został rozszerzony o klauzule dodatkowe nr 07,09, 10 i 14. Integralną część umowy stanowiły ogólne warunki ubezpieczenia z sierpnia 2007 r.

W okresie od kwietnia do maja 2011 r. właściciele budynków położonych w bliskim sąsiedztwie przy ul. (...) w S. zgłosili powodowi wystąpienie szkód polegających na zawilgoceniu wszystkich ścian wewnętrznych w dolnych częściach (od podłóg), odchodzeniu płytek na zewnątrz domów, popękaniu płytek tarasów, popękaniu ogrodzenia betonowego, wilgoci i pękaniu ścian. Szkody zostały niezwłocznie zgłoszone pozwanemu ubezpieczycielowi, który w lipcu 2011 r. odmówił wypłaty odszkodowania uznając, że uszkodzenie budynków nastąpiło na skutek błędów w wykonawstwie robót przez powoda.

Sąd Okręgowy zważył, że rozstrzygniecie sprawy w pierwszej kolejności wymaga przesądzenia kwestii legitymacji czynnej powoda. Przepis art. 822 § 4 k.c. stanowi, że uprawniony do odszkodowania (poszkodowany) w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia OC może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Oznacza to, że dłużnikiem poszkodowanego pozostaje nie tylko ubezpieczony w zakresie OC, ale także ubezpieczyciel. Konsekwencję tego uregulowania stanowi uprawnienie ubezpieczonego, który samodzielnie zaspokoił roszczenie poszkodowanego, do domagania się od ubezpieczyciela odszkodowania w takim zakresie, w jakim roszczenia poszkodowanego były zasadne.

W dalszej kolejności Sąd rozważył, czy odpowiedzialność odszkodowawcza powoda mieści się w granicach czasowych ochrony udzielonej przez pozwanego ubezpieczyciela, a zdarzenie, na podstawie którego powód domaga się odszkodowania spełnia wymogi stawiane wypadkowi ubezpieczeniowemu w rozumieniu umowy ubezpieczenia i ogólnych warunków ubezpieczenia.

W myśl przepisu art. 822 § 2 k.c. jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.

W konkretnym przypadku umowa ubezpieczenia zawarta została przez strony na okres ubezpieczenia od 17 czerwca 2010 r. do 16 czerwca 2011 r.

Wg postanowienia § 14 ust. 1 o.w.u. ochroną ubezpieczeniową objęte zostało zdarzenie szkodowe bezpośrednio powodujące szkodę, które wystąpi w okresie trwania umowy ubezpieczenia. Za zdarzenie szkodowe – wg definicji zawartej w § 3 pkt. 1 o.w.u. należy rozumieć zdarzenie objęte postanowieniami umowy ubezpieczenia, w następstwie którego wobec ubezpieczającego mogą zostać wysunięte roszczenia z tytułu ubezpieczenia OC. Oznacza to, że konkretna umowa ubezpieczenia OC opiera się na rozwiązaniu act commited.

Zdarzenia te w postaci wystąpienia zacieków i zawilgoceń w dolnych częściach ścian budynków wzniesionych przez powoda w 2008 r., które wyrządziły szkodę naprawioną przez niego, nastąpiły na przełomie lat 2010-2011 (w okresie ubezpieczenia) i zostały zgłoszone przez poszkodowanych wiosną 2011 r. Ujawniły się po okresie długotrwałych i obfitych opadów deszczu, co spowodowało silny wzrost poziomu wód gruntowych, na terenie pofałdowanym, na którym położone jest osiedle mieszkaniowe.

W ocenie Sądu- zdarzenia szkodowego w rozumieniu o.w.u. nie należy kojarzyć, jak czyni to pozwany, z procesem budowy domów, co miało miejsce w 2008 r. Świadczy o tym brzmienie § 14 ust. 1 zd. drugie o.w.u., zgodnie z którym zdarzenie szkodowe oznacza zdarzenie lub sytuację bezpośrednio powodujące szkodę, za którą odpowiada ubezpieczający. Takim zdarzeniem - zdaniem Sądu- było zawilgocenie ścian powstałe na skutek zastosowania przez powoda niedostatecznej, niedostosowanej do warunków gruntowych izolacji, co przyznaje w uzasadnieniu pozwu. Powstałe z tego tytułu zobowiązania powoda wobec poszkodowanych właścicieli budynków mieszczą się w przedmiocie ubezpieczenia.

Odpowiedzialności pozwanego nie wyłączają postanowienia § 7 pkt. 15, 19 i 20 o.w.u. ze względu na treść klauzuli nr 9 o.w.u. Z zakresu ochrony ubezpieczeniowej mocą ww. postanowień o.w.u. wyłączone zostały roszczenia z tytułu szkód wyrządzonych w przedmiocie pracy lub wykonanej usługi, roszczenia o wykonanie umów i realizację zobowiązań gwarancyjnych oraz roszczeń wynikających z rękojmi za wady. Wyłączenia te byłyby skuteczne, gdyby strony jednocześnie nie rozszerzyły zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela o szkody powstałe po przekazaniu przedmiotu wykonanej pracy lub usługi w użytkowanie odbiorcy.

Z tych względów Sąd uznał roszczenie powoda za usprawiedliwione w zasadzie i na podstawie art. 318 § 1 k.p.c orzekł jak w sentencji .

Pozwany w wywiedzionej apelacji zaskarżył wyrok wstępny w całości zarzucając mu:

1)  brak wszechstronnego rozważania zebranego materiału w kwestii przyczyn powstania zgłoszonych szkód, co było ich przyczyną, jak wyglądał proces ich powstania, kiedy wystąpiły oraz kiedy miało miejsce zdarzenie będące bezpośrednią ich przyczyną i na czym ono polegało, brak rozważenia, jaki związek z ubezpieczoną działalnością zawodową Powoda miało zaistnienie zgłoszonych szkód, co doprowadziło do błędnych ustaleń faktycznych poprzez przyjęcie, iż w okresie udzielania przez Pozwaną ochrony ubezpieczeniowej na podstawie polisy nr (...) tj. w okresie od 17 czerwca 2010 r. do 16 czerwca 2011 r. wystąpiło zdarzenie objęte ochroną ubezpieczeniową na podstawie rzeczonej umowy ubezpieczenia,

2)  naruszenie art. 805 § 1 k.c. w związku z art. 822 § 1 k.c. oraz w związku z treścią polisy (...) oraz zapisami § 3 pkt 1), 2), § 4 ust. 1 oraz § 14 ust. 1 i 2 i klauzuli nr 9 ogólnych warunków ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej mających zastosowanie do umowy ubezpieczenia łączącej Pozwaną z Powodem poprzez błędną ich wykładnię i niewłaściwe zastosowanie poprzez przyjęcie, że zdarzenie związane ze zgłoszonymi szkodami było objęte ochroną ubezpieczeniową mimo, iż nie zostało wykazanym, iż w okresie udzielania przez Pozwaną ochrony ubezpieczeniowej wystąpiło zdarzenie, mające związek z ubezpieczoną działalnością zawodową Powoda.

Biorąc pod uwagę powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpatrzenia.

Powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie, choć nie wszystkie przywołane w niej argumenty uznać należy za trafne.

W pierwszej kolejności należy stwierdzić, iż Sąd drugiej instancji podziela zaprezentowany w zaskarżonym orzeczeniu pogląd, iż zdarzeniem szkodowym jest wystąpienie zacieków i zawilgoceń, które miały miejsce na przełomie 2010 i 2011 r., a więc w okresie objętym ubezpieczeniem. Za takim stanowiskiem jednoznacznie przemawia treść § 14 ust. 1 w zw. z § 3 pkt 1) o.w.u. Szkoda majątkowa właścicieli budynków wybudowanych przez powoda polega na zaciekach i zawilgoceniu budynków, co stanowi podstawę do wysuwania roszczeń przeciwko powodowi jako ich wykonawcy. Natomiast zastosowanie przez powoda niewłaściwej izolacji nie stanowi zdarzenia szkodowego, lecz jego przyczynę. Gdyby bowiem powód zastosował izolację odpowiednią do warunków terenowych, nie doszłoby do zacieków i zawilgocenia budynków.

W tym kontekście zasadnie jednak skarżący powołuje się na naruszenie przez Sąd pierwszej instancji art. 805 § 1 k.c. w zw. z art. 822 § 1 k.c. w zw. z § 14 ust. 2 o.w.u. Zgodnie bowiem z brzemieniem § 14 ust. 2 o.w.u. zdarzenia szkodowe, które wystąpią w okresie trwania umowy ubezpieczenia, a ich przyczyny zaszły przed zawarciem umowy ubezpieczenia, podlegają ubezpieczeniu jedynie wówczas, gdy ubezpieczający nie znał tych przyczyn do chwili zawarcia umowy ubezpieczenia lub przy zachowaniu należytej staranności nie mógł się o nich dowiedzieć. W sprawie było zaś okolicznością bezsporną, że powodowi znane były warunki terenowe, na których wybudowane zostało osiedle mieszkaniowe. Świadczy o tym już chociażby sama treść uzasadnienia pozwu, w którym powód przyznał, że : „Wystąpienie wad było związane z niedołożeniem przez powoda należytej staranności przy realizacji inwestycji polegającej na wadliwej ocenie zakupionego projektu z punktu wiedzenia warunków gruntowych panujących na wskazanej nieruchomości. Gdyby powód dokonał ponownej analizy zakupionego projektu zastosowałby inne, właściwe rozwiązania techniczne pozwalające uniknąć zawilgocenia budynków. Z punktu wiedzenia projektu budowlanego budynki zostały wykonane prawidłowo, jednakże brak weryfikacji projektu stanowił nieumyślne niedbalstwo, które skutkowało wystąpieniem przedmiotowych wad”. Powód w swoich zeznaniach stwierdził, że badania geologiczne były przeprowadzone przed wykonaniem robót przez jego firmę, a w 2006 r. zlecił wykonanie kanalizacji deszczowej (protokół z dnia 20 stycznia 2014 r.). Z treścią jego zeznań korespondują zeznania świadka E. W., która stwierdziła, że badania geologiczne na terenie, gdzie stoi jej dom, były prowadzone w 2001r. i już wówczas stwierdzono wysoki poziom wód gruntowych. Kanalizacja deszczowa została wykonana dopiero jesienią 2011 r. (protokół z dnia 20 stycznia 2014 r.). Powyższe oznacza, że powód wiedział, iż wysoki poziom wód gruntowych przy braku kanalizacji deszczowej wymagał zastosowania innego rodzaju izolacji. Być może powód zakładał, że kanalizacja deszczowa zostanie wykonana wcześniej, a więc zbędna byłaby lepsza niż ostatecznie zastosowano izolacja. To właśnie brak zastosowania właściwej izolacji stanowił zaś przyczynę zdarzenia szkodowego w postaci zacieków i zawilgoceń budynków. Tym samym uznać należy, że wprawdzie samo zdarzenie szkodowe powstało w trakcie trwania umowy ubezpieczenia, jednakże przyczyny tego zdarzenia zaszły jeszcze przed zawarciem umowy, a przy tym były one znane powodowi. Nadto przy uwzględnieniu należytej staranności powoda wynikającej z zawodowego charakteru jego działalności (art. 355 § 2 k.c.), powód mógł przewidzieć jaki skutek będzie miało zastosowanie izolacji niedostosowanej do aktualnych warunków terenowych, tj. wysokiego poziomu wód gruntowych przy jednoczesnym braku kanalizacji deszczowej.

Chybiona jest pozostała argumentacja skarżącego, jednakże wobec skutecznego powołania się na okoliczność wyłączającą odpowiedzialność ubezpieczeniową na podstawie § 14 ust. 2 o.w.u., nie ma to znaczenia dla ostatecznego wyniku sprawy.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo. Konsekwencją zmiany rozstrzygnięcia w zakresie żądania dochodzonego pozwem była zmiana rozstrzygnięcia w zakresie kosztów procesu, o czym orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Na wysokość kosztów procesu złożyło się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika pozwanego w kwocie 3.600 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zaś na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 6 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu Na wysokość tych kosztów złożyło się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika w kwocie 2.700 zł oraz opłata od apelacji w kwocie 6.930 zł.