Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 646/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 sierpnia 2014 r.

Sąd Rejonowy w Lubinie Wydział IV Pracy

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Agnieszka Czyczerska

Protokolant:

Magdalena Weryńska

po rozpoznaniu w dniu 2 0 sierpnia 2014 r. w L.

na rozprawie sprawy

z powództwa R. Ż.

przeciwko (...) S.A. (...)w K.

o ustalenie wypadku przy pracy

I. oddala powództwo,

II. zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 120zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w sprawie.

UZASADNIENIE

Powód R. Ż. wniósł przeciwko stronie pozwanej (...) S.A. (...)w K. pozew o sprostowanie protokołu Nr (...)r. ustalającego okoliczności i przyczyny wypadku przy pracy poprzez uznanie, że zdarzenie z dnia 22.08.2013r. jest wypadkiem przy pracy.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że jest zatrudniony u strony pozwanej na oddziale eksploatacji dołowych (...) komora (...)W dniu 22.08.2013r. pracował na zmianie pierwszej wielozmianowego systemu pracy, trwającej od godziny 6:00 do 13:30. Po zjeździe na dół kopalni, powód pieszo udał się do komory maszyn ciężkich oddziału (...). Po podziale pracy sztygar zmianowy wydał powodowi polecenie obsługiwania maszyny górniczej typu WO nr zakładowy (...), w rejonie oddziału wydobywczego (...). Zadaniem powoda było transportowanie urobku ze strzelonych przodków piętra (...), oddziału wydobywczego (...) do oddziału punktu wysypowego. Prowadzący podział prac sztygar zmianowy nakazał powodowi dokładne sprawdzenie fotela operatora po informacji z poprzedniej zmiany, że należy dokonać oceny stanu technicznego fotela. Po wykonaniu obsługi codziennej maszyny górniczej powód zakomunikował sztygarowi gotowość do wyjazdu w rejon oddziału górniczego. Po dotarciu do miejsca pracy, brygada operatorów maszyn górniczych rozpoczęła fedrunek. Do godz. 11:35 praca przebiegała bez zakłóceń i do tego czasu powód wykonał 10 kursów. Około godz. 11:30 wracając maszyną górniczą stronę miejsca załadunku, powód wjechał lewym kołem w zagłębienie spągu. W wyniku tego zdarzenia oberwała się podstawa fotela operatora, co spowodowało gwałtowny ruch powoda i na skutek tego zaczął on odczuwać dolegliwości bólowe. Powód przerwał pracę i telefonicznie zgłosił sztygarowi fakt zaistnienia zdarzenia. Sztygar zorganizował transport powoda pod szyb. Po wyjeździe na powierzchnie powód udał się do punktu pomocy medycznej, gdzie po udzieleniu pierwszej pomocy, został przewieziony do Poradni Chirurgicznej w P.. Niestety, zespół powypadkowy nie uznał zdarzenia za wypadek przy pracy. Zespól uznał, że pomiędzy zdarzeniem, a stanem zdrowia pracownika nie zachodzi związek przyczynowo- skutkowy. Zdaniem powoda, okoliczności zdarzenia spełniają definicję wypadku przy pracy.

Strona pozwana (...) S.A. (...)w K. nie uznała powództwa i wniosła o jego oddalenie.

Strona pozwana zarzuciła, że w przedmiotowej sprawie nie została spełniona przesłanka uznania zdarzenia za wypadek przy pracy w postaci urazu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód jest zatrudniony u strony pozwanej na podstawie umowy o pracę na oddziale eksploatacji dołowych (...) komora (...)W dniu 22.08.2013r. pracował na zmianie pierwszej wielozmianowego systemu pracy, trwającej od godziny 6:00 do 13:30. Po zjeździe na dół kopalni, powód pieszo udał się do komory maszyn ciężkich oddziału (...). Po podziale pracy sztygar zmianowy wydał powodowi polecenie obsługiwania maszyny górniczej typu WO nr zakładowy (...), w rejonie oddziału wydobywczego (...). Zadaniem powoda było transportowanie urobku ze strzelonych przodków piętra (...), oddziału wydobywczego (...) do oddziału punktu wysypowego. Prowadzący podział prac sztygar zmianowy nakazał powodowi dokładne sprawdzenie fotela operatora po informacji z poprzedniej zmiany, że należy dokonać oceny stanu technicznego fotela. Po wykonaniu obsługi codziennej maszyny górniczej powód zakomunikował sztygarowi gotowość do wyjazdu w rejon oddziału górniczego. Po dotarciu do miejsca pracy, brygada operatorów maszyn górniczych rozpoczęła fedrunek. Do godz. 11:35 praca przebiegała bez zakłóceń i do tego czasu powód wykonał 10 kursów. Około godz. 11:30 wracając maszyną górniczą stronę miejsca załadunku, powód wjechał lewym kołem w zagłębienie spągu. W wyniku tego zdarzenia oberwała się podstawa fotela operatora, co spowodowało gwałtowny ruch powoda i na skutek tego zaczął on odczuwać dolegliwości bólowe. Powód przerwał pracę i telefonicznie zgłosił sztygarowi fakt zaistnienia zdarzenia. Sztygar zorganizował transport powoda pod szyb. Po wyjeździe na powierzchnie powód udał się do punktu pomocy medycznej, gdzie po udzieleniu pierwszej pomocy, został przewieziony karetką do Poradni Chirurgicznej w P..

Zespół badający przyczyny i okoliczności wypadku przy pracy uznał, że zdarzenie nie jest wypadkiem przy pracy, albowiem nie wystąpił u powoda w jego wyniku uraz.

W wyniku zdarzenia z 22.08.2013r. powód nie doznał urazu okolicy kręgosłupa szyjnego. Doszło do nasilenia dolegliwości bólowych w przebiegu przewlekłej zwyrodnieniowej choroby kręgosłupa szyjnego, który kilka tygodni był przeciążony albo doznał urazu skrętnego.

dowód: akta osobowe powoda

akta powypadkowe

opinia biegłego sądowego, k. 54-55

dokumentacja medyczna powoda, k. 45-51

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 3 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dn. 30.10.2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych.

Zdarzenie spełniające kryterium nagłości musi zatem zostać wywołane przyczyną zewnętrzną, co oznacza, że nie może mieć źródła w organizmie tego, kto wypadkowi uległ.

W przedmiotowej sprawie sporne było pomiędzy stronami wystąpienie u powoda urazu w sensie medycznym, jako następstwa zdarzenia z dnia 22.08. 2013r.

W celu ustalenia zaistnienia urazu, Sąd powołał w sprawie biegłego sądowego. Opinia wydana przez biegłego jest rzetelna i jednoznaczna we wnioskach. Biegły uznał, że u powoda nie doszło do urazu okolicy kręgosłupa szyjnego wskazując jednocześnie, że doszło do nasilenia dolegliwości w przebiegu choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa szyjnego występującej u powoda. Biegły wskazał, że w przypadku ruchu ciała pionowego (analogicznie jak w okolicznościach przedmiotowej sprawy), nawet przy upadkach z dużej wysokości nie dochodzi do urazu części szyjnej kręgosłupa, ale części lędźwiowej. Dodatkowo, aby doszło do urazu, tj. uszkodzenia struktur anatomicznych, siła działająca w określonych okolicznościach, musi być wyższa od siły obciążającej określony narząd w sytuacji normalnego funkcjonowania, a tak w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie było. Nie znajduje w przedmiotowej sprawie zastosowania powołane przez powoda orzecznictwo Sądu Najwyższego, odnoszące się do sytuacji pogorszenia stany zdrowia pracownika dotkniętego schorzeniem samoistnym. ( II UKN 87/99). U powoda nie wystąpił bowiem uraz, nie doszło do pogłębienia schorzenia, a wystąpiły dolegliwości bólowe, niestanowiące urazu.

Zarzut powoda sformułowany w zastrzeżeniach do opinii biegłego, jakoby twierdzenia biegłego, że do urazu doszło w wyniku wcześniej zaistniałego wypadku komunikacyjnego nie są poparte żadnym dokumentem medycznym, jest nieuzasadniony. Biegły poddał analizie tę kwestię z punktu widzenia stopnia obciążenia oddziałującego na kręgosłup zarówno w momencie zderzenia samochodów, jak i okolicznościach opisywanych przez powoda z dnia 22.08.2014r. Ta analiza doprowadziła biegłego do wniosku, że w okolicznościach przedmiotowego zdarzenia nie jest możliwe wystąpienie u powoda urazu okolicy kręgosłupa szyjnego, a przebyty przez powoda wypadek komunikacyjny w 2013r. miał istotny wpływ na osłabienie struktur i powiększenie zmian związanych z choroba degeneracyjną.

Jednocześnie biegły ocenił, że przy występujących u powoda zmianach dyskopatycznych mało prawdopodobne jest, aby nie odczuwał on wcześniej dolegliwości bólowych. Zdaniem biegłego, do ich nasilenia mogło dojść w innych czynnościach życia codziennego.

W ocenie Sądu, wydana w sprawie opinia biegłego sadowego jest wyczerpująca i rzetelna, co spowodowało oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z kolejnej opinii w sprawie.

Mając na uwadze powyższe, Sąd doszedł do przekonania, że sporne zdarzenie nie spełnia kryteriów wypadku przy pracy, dlatego też powództwo zostało oddalone.

Orzeczenie o kosztach postępowania Sąd oparł na art. 98 k.p.c.