Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 1685/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lutego 2013 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie w IV Wydziale Karnym Odwoławczym
w składzie:

Przewodniczący: SSO Ryszard Małachowski

Sędziowie: SO Bożena Majgier-Strączyńska (spr.)

SO Elżbieta Zywar

Protokolant: Aneta Maziarek

przy udziale Prokuratora Prok. Okr. Damiana Kordykiewicza

po rozpoznaniu w dniu 14 lutego 2013 r.

sprawy D. W.

oskarżonego z art. 158 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Goleniowie

z dnia 18 września 2012 r. sygn. II K 583/11

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając wniesioną apelację
za oczywiście bezzasadną,

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. M. kwotę 516,60 (pięciuset szesnastu i 60/100) złotych, w tym 96,60 (dziewięćdziesięciu sześciu i 60/100) złotych podatku VAT, tytułem kosztów nieopłaconej obrony oskarżonego z urzędu przed Sądem Okręgowym jako drugą instancją,

III.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe
za postępowanie odwoławcze, w tym 260 (dwieście sześćdziesiąt) złotych opłaty.

Sygn. akt. IV Ka 1685/12

UZASADNIENIE

D. W., P. Ż. i A. W. zostali oskarżeni przez prokuratora o to, że :

w dniu 04 września 2010 r. na Placu (...) w N. działając wspólnie i w porozumieniu dokonali pobicia P. O. w ten sposób, że uderzali pokrzywdzonego pięściami i kopali po całym ciele narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo naruszenia czynności narządów ciała na czas powyżej 7 dni powodując obrażenia w postaci stłuczenia twarzy, co naruszyło czynności narządu ciała na okres poniżej 7 dni, przy czym P. Ż. czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Goleniowie VI K 8/09 z dnia 5 lutego 2009 r za czyn z art. 158 § 1 kk na karę jednego roku pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie od 28 kwietnia 2009 r. do 1 kwietnia 2010 r.

tj. o czyn z art. 158 § 1 kk wobec D. W. i A. W. zaś o czyn z art. 158 § 1 kk w zw z art. 64 § 1 kk wobec P. Ż.

Sąd Rejonowy w Goleniowie wyrokiem z dnia 18 września 2012 r. w sprawie o sygn. akt II K 583/11 uznał oskarżonych za winnych popełnienia zarzucanego im czynu i za ten czyn na podstawie art. 158 § 1 kk wymierzył P. Ż. karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności, a A. W. i D. W. kary po 1 roku pozbawienia wolności. Na podstawie art. 69 § 1 i § 2 kk w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej wobec oskarżonego D. W. warunkowo zawiesił na okres 5 lat próby. Na podstawie art. 71 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego D. W. grzywnę w kwocie 40 stawek dziennych po 20 złotych każda stawka. Orzekł o kosztach obrony oskarżonego D. W. z urzędu i o kosztach sądowych oraz opłacie.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego D. W..

Wyrok co do A. W. i P. Ż. nie został zaskarżony i jest prawomocny.

Obrońca oskarżonego D. W. zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego w całości i zarzucił mu:

1. błąd w ustaleniach faktycznych Sądu a quo polegających na przyjęciu, iż oskarżony D. W. w dniu 4 września 2010 r. uczestniczył w pobiciu P. O., która to okoliczność nie znajduje potwierdzenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym, w szczególności mając na uwadze stan zdrowia oskarżonego – tj. po urazie lewej ręki, prawego kciuka z przecięciem ścięgna mięśnia prostownika kciuka, które skutkowały zaopatrzeniem w szyny gipsowe, nadto biorąc pod uwagę zeznania świadka A. R., która wskazała, iż oskarżony doznał przedmiotowego urazu, przyjmował leki przeciwbólowe

2. naruszenie prawa procesowego art. 7 kpk poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, polegająca na oparciu rozstrzygnięcia w rozpatrywanej sprawie jedynie na zeznaniach pokrzywdzonego i jego ojca A. O., a także B. D. i M. C., którzy byli nieobecni podczas zdarzenia mającego miejsce w dniu 4 września 2010 r., relacjonując przed sądem meriti przebieg zdarzenia usłyszany z relacji samego pokrzywdzonego oraz świadka A. S., która przesłuchana po około 2 latach nie potrafiła opisać sprawców pobicia pokrzywdzonego.

Stawiając takie zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego jest oczywiście bezzasadna.

Przede wszystkim należy stwierdzić, że Sąd Rejonowy zebrał wszystkie dowody niezbędne do rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy; przesłuchał wszystkich świadków mających wiedzę o zdarzeniu i zebrał wszystkie niezbędne dokumenty. Dowody te Sąd Rejonowy wnikliwie ocenił, a w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku szczegółowo wskazał, które z dowodów ocenił jako wiarygodne, a którym nie dal wiary i z jakiego powodu.

Oczywiście bezzasadny jest zarzut dowolności oceny zebranych dowodów sformułowany w apelacji obrońcy oskarżonego. Sam skarżący formułując ten zarzut wskazał kilka dowodów, które uprawniały stwierdzenie o udziale oskarżonego w dokonaniu zarzucanego czynu. Pokrzywdzony w czasie zdarzenia nie był sam, znajdował się w towarzystwie kolegów B. D. i M. C.. Wprawdzie koledzy zdołali uciec przed atakującymi ich sprawcami, ale zdążyli zauważyć sprawców i niektórych z nich rozpoznali bez wątpliwości.

P. O. nie zdołał uciec przed atakującymi go oskarżonymi, a więc widział ich z bliska. Rozpoznał sprawców w tym D. W.. Nie miał żadnej wątpliwości co do udziału tego oskarżonego w dokonaniu jego pobicia, a przy tym nie miał żadnego interesu, by wskazywać na jego udział w sposób nieprawdziwy. Od razu następnego dnia po zdarzeniu wskazywał ojcu sprawców pobicia. Należy zauważyć, że na zdjęciach wykonanych przez ojca pokrzywdzonego znajduje się więcej osób i nie o wszystkich P. O. mówił, że uczestniczyły w jego pobiciu

Sąd Rejonowy także szczegółowo rozważał kwestię dotyczącą obrażeń posiadanych niewątpliwie przez oskarżonego. Nie jest jednak prawdą, że obie ręce miał w gipsie lub szynie gipsowej. Ojciec pokrzywdzonego sfotografował oskarżonego i towarzyszące mu osoby następnego dnia po pobiciu P. O.. Na zdjęciach wyraźnie widać, że jedną rękę faktycznie oskarżony ma w gipsie, ale na drugiej opatrunek znajduje się jedynie na kciuku. Należy przy tym zwrócić uwagę, że sprawcy bili pokrzywdzonego rękami, ale też kopali. P. O. nie potrafił wskazać jakie uderzenia zdał który ze sprawców, ale nie jest to konieczne do ustalenia sprawstwa i winy. Jak wiadomo, orzecznictwo Sądu Najwyższego bardzo szeroko zakreśla udział w pobiciu. Sprawca nie musi nawet sam osobiście zdać konkretnego uderzenia. Tym samym nie jest niezbędne ustalenie jakiego rodzaju uderzenia w czasie zajścia zadał D. W., nie musiał pokrzywdzonego bić rękami w początkowej fazie zajścia.

Trafnie Sąd Rejonowy ocenił jako niewiarygodne zmienione zeznania A. R., a tym samym też i wyjaśnienia D. W.. Z dokumentacji lekarskiej wynika w jakim czasie D. W. doznał obrażeń i kiedy przechodził zabiegi z nimi związane. Twierdzenia o pobycie w domu przez cały dzień 4 września 2010 r. z powodu doznanych obrażeń pozostają w oczywistej sprzeczności z faktem swobodnego poruszania się z kolegami w dniu 5 września 2010 r. Zabieg przechodził oskarżony w dniu 6 września 2010 r., a obrażeń doznał w dniu 31 sierpnia 2010 r. Z żadnego dokumentu medycznego nie wynika, bo w dniu 4 września 2010 r. miało wydarzyć się coś szczególnego, co wpływało na pogorszenie stanu zdrowia oskarżonego w stosunku do dni poprzedzających i dnia następnego. Tym samym, skoro oskarżony bez przeszkód mógł spędzać czas z kolegami w dniu 5 września 2010 r., to nie było żadnych przeszkód w takim samym funkcjonowaniu w dniu poprzedzającym, a więc w dniu zdarzenia. Zatem stan zdrowia oskarżonego nie wykluczał jego udziału w przestępstwie.

W powiązaniu z wiarygodnymi zeznaniami P. O., prawidłowo Sąd Rejonowy ocenił, okoliczności dotyczące stanu zdrowia oskarżonego i ustalił, że D. W. jest jednym ze sprawców pobicia, a zatem apelacja obrońcy oskarżonego kwestionująca jego sprawstwo i winę jest oczywiście bezzasadna.

Kara orzeczona wobec oskarżonego jest wyważona i współmierna do okoliczności czynu oraz stopnia zawinienia oskarżonego. W powiązaniu z faktem, że wykonanie kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono, należy stwierdzić, że tak ukształtowana dolegliwość jest wręcz niewspółmiernie łagodna. Nie przekonuje Sądu odwoławczego argumentacja Sądu I instancji co do podstaw do warunkowego zawieszenia wykonania kary wobec D. W. z uwagi przede wszystkim na uprzednią wielokrotną karalność i same okoliczności czynu. Apelację wywiedziono jedynie na korzyść, a więc szersze odnoszenie się do tej kwestii jest bezprzedmiotowe.

Nie znajdując żadnych podstaw do uwzględnienia apelacji obrońcy oskarżonego, na podstawie art. 437 § 1 kpk zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy, uznając apelację obrońcy D. W. za oczywiście bezzasadną.

O kosztach nieopłaconej obrony z urzędu oskarżonego orzeczono na podstawie art. 619 § 1 kpk w zw. z § 14 ust. 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2008 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie i zasad ponoszenia kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 636 § 1 kpk.