Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 139/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 sierpnia 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Barbara Jamiołkowska

SO Wojciech Wołoszyk (spr.)

SR del. Ewa Gatz – Rubelowska

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 28 sierpnia 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w

B.

przeciwko: (...) Spółce Akcyjnej w Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 17 marca 2014r. sygn. akt VIII GC 748/13

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I. (pierwszym) w ten sposób, że w miejsce kwoty 18.681,61 zł (osiemnaście tysięcy sześćset osiemdziesiąt jeden złotych 61/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 30 listopada 2012r. do dnia zapłaty zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 25.181,61 zł (dwadzieścia pięć tysięcy sto osiemdziesiąt jeden złotych 61/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 30 listopada 2012r. do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 925 zł (dziewięćset dwadzieścia pięć złotych)) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Sygn. akt VIII Ga 139/14

UZASADNIENIE

Powód - (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. wniósł przeciwko pozwanemu (...) S.A. w Ł. pozew o zapłatę kwoty 29.615,40 złotych wraz z ustawowymi odsetkami:

od kwoty 29.415,40 złotych od 30 listopada 2012 roku do dnia zapłaty,

od kwoty 200,00 złotych od dnia następnego po doręczeniu odpisu pozwu pozwanej do dnia zapłaty,

w którym domagał się również zasądzenia kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód podał, że w wyniku kolizji drogowej w dniu 19 lipca 2012 roku uszkodzeniu uległa przyczepa ciężarowa A. X. (...) , należącej do (...) Sp. z o.o. z siedzibą w S.. Sprawca zdarzenia posiadał polisę OC u pozwanego. Pozwany ustalił wysokość należnego odszkodowania na kwotę 2 000 złotych i sumę tę wypłacił poszkodowanemu. Ten zakwestionował wysokość przyznanego mu odszkodowania i wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 30.572,28 złotych. W dniu 29 listopada 2012 roku pozwana przyznała poszkodowanej dodatkowe odszkodowanie w wysokości 1.156,60 złotych. Dnia 10 grudnia 2012 roku poszkodowany sprzedał powodowi wierzytelność przysługującą mu w stosunku do pozwanego w wysokości 29.415,40 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie (uwzględniono zapłatę kwoty 1.156,60 złotych). Powód dochodzi łącznie zapłaty kwoty 29.615,40 złotych, w tym 200,00 złotych z tytułu poniesionych kosztów tłumaczenia z języka niemieckiego język polski.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany przyznał, iż poszkodowany zgłosił szkodę w dniu jej powstania, zaś ustalenia postępowania likwidacyjnego pozwoliły na wypłatę odszkodowania na rzecz poszkodowanego w wysokości łącznej: 3.621,59 złotych z tytułu rozliczenia kosztorysowego szkody częściowej w pojeździe poszkodowanego na podstawie decyzji z dnia 6 września 2012 r. (2.000,00 złotych) i z dnia 29 listopada 2012 roku (1.156,60 złotych). Roszczenie o zwrot kosztów najmu przyczepy nie zostało uwzględnione z uwagi na niewykazanie konieczności, celowości i ekonomicznego uzasadnienia najmu przyczepy przez okres 65 dni za cenę 6.500,00 złotych netto. W ocenie pozwanego wypłacone odszkodowanie w całości rekompensuje szkodę w przyczepie samochodowej. Pozwany nie zgodził się z przedłożoną przez powoda opinią prywatną. Pozwany zakwestionował również zasadność i wysokość dochodzonych kosztów najmu przyczepy przez okres 65 dni o wartości 6.500,00 złotych.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy dnia 17 marca 2014 roku wydał wyrok, w którym zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 18 881,61 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od kwot: 18 681,61 złotych od dnia 30 listopada 2012 roku oraz 200,00 złotych od dnia 30 maja 2013 roku do dnia zapłaty zaś oddalił powództwo w pozostałej części.

Sąd I instancji ustalił, że w dniu 19 lipca 2012 roku doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym uszkodzona została przyczepa ciężarowa A. X. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiąca własność (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.. Sprawca szkody był ubezpieczony u pozwanego w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem pojazdów (OC). Poszkodowany w dniu wypadku zgłosił szkodę w celu jej likwidacji. Poszkodowany wynajął przyczepę zastępczą na okres od 20 lipca do 22 września 2012 roku a następnie wezwał pozwanego do zapłaty kosztów najmu pojazdu zastępczego, przedkładając pozwanemu fakturę za najem przyczepy. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany pismem z dnia 6 września 2012 roku poinformował poszkodowanego o przyznaniu odszkodowania w kwocie 2.000,00 złotych brutto. Poszkodowany nie zgodził się z wysokością wypłaconego odszkodowania i wniósł o powołanie niezależnego rzeczoznawcy celem dokonania wyceny naprawy uszkodzonej przyczepy. Pozwany w piśmie z dnia 24 września 2012 nie wyraził zgody na powołanie rzeczoznawcy. Poszkodowany zlecił wykonanie prywatnych ekspertyz w zakresie oceny stanu technicznego pojazdu po kolizji drogowej oraz kalkulacji naprawy pojazdu, wyliczenia wartości szkody.

Pismem z dnia 25 października 2012 r. poszkodowany wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 30.572,28 złotych. Kwota ta stanowiła sumę kosztów naprawy uszkodzonej przyczepy ustalony przez poszkodowaną w oparciu o opinie techniczną w wysokości 25.476,25 złotych, koszty najmu lawety w kwocie 6.500,00 złotych oraz koszt wykonania oceny technicznej uszkodzonej lawety 200,00 złotych, odsetki ustawowe za koszty najmu pojazdu w wysokości 76,58 złotych pomniejszone o kwotę wypłaconego odszkodowania w wysokości 2.000,00 złotych. Poszkodowany wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 30.572,28 złotych, pismem z dnia 27 listopada 2012 roku.

Na podstawie umowy z dnia 10 grudnia 2012 roku, powód nabył od poszkodowanego, wierzytelność względem pozwanej z tytułu szkody w przedmiotowej przyczepie w wysokości 30.572,00 złotych. Pozwany po weryfikacji dostarczonej przez powoda dokumentacji ustalił wysokość odszkodowania na kwotę 3.156,60 złotych i po uwzględnieniu dokonanej wcześnie wypłaty w wysokości 2.000,00 złotych wypłacił dodatkowo 1.156,60 złotych. Powód zlecił tłumaczenie korespondencji prowadzonej w języku niemieckim tłumaczowi przysięgłemu i poniósł jego koszt w wysokości 200,00 złotych. Sąd I instancji ustalił, iż uzasadnione koszty naprawy przyczepy ustalone w oparciu o uzyskane od producenta przyczepy dane dotyczące cen części zamiennych, według średniego kursu euro z lipca 2012 roku wynosiły 21.309,76 złotych netto/26.211,00 złotych brutto. Wartość przyczepy powoda na dzień szkody w tanie nieuszkodzonym można oszacować na 33.414,63 złotych netto/41.100,00 złotych brutto. Koszt naprawy przedmiotowej przyczepy stanowi 64 % wartości przyczepy i tym samy naprawa przyczepy jest opłacalna.

Sąd Rejonowy ustalając powyższy stan faktyczny oparł się o dowody z dokumentów oraz zeznania świadków: J. S., częściowo A. R. (1) i L. Ć., a także przedstawiciela powoda. W ocenie sądu zeznania świadków i reprezentanta powoda były spójne, logiczne i konsekwentne. Oświadczenia korelowały ze sobą wzajemnie oraz znajdowały potwierdzenie w zebranym materiale

W uzasadnieniu swojego orzeczenia Sąd Rejonowy wskazał, że wyliczenia dokonane przez pozwanego były zaniżone, co wynikać miało z opinii biegłego, która nie została zakwestionowana przez pozwanego. Biegły wyliczył, bowiem, że cena części zamiennych użytych do naprawy przyczepy A. X. (...) wynosiła w chwili szkody (przy przyjęciu średniego kursu euro z lipca 2012 roku) 21.309,76 złotych netto/26.211,00 złotych brutto. Jednakże w ocenie Sądu Rejonowego na uwzględnienie nie zasługiwało roszczenie o zwrot kosztów najmu przyczepy. Sąd I instancji podzielił w tej kwestii stanowisko pozwanego. Uzasadnił to m. in. faktem, iż powód iż powód nie wykazał konieczności najmu przyczepy tych rozmiarów na tak długi okres czasu. Wskazał także, iż poszkodowany mógł przewozić materiały za pomocą samochodu osobowego. Sąd Rejonowy odmówił tutaj wiarygodności zeznaniom świadka A. R. (1) w zakresie w jakim podała ona, iż wynajęta przyczepa była wykorzystywana codziennie, z powołaniem się na L. Ć., gdyż użyte przez świadka Ć. określenie „praktycznie codziennie” nie pozwalało, według Sądu I instancji, na jednoznaczne ustalenie tej okoliczności.

Od powyższego orzeczenia apelację złożyła strona powodowa. Zaskarżyła ona wyrok Sądu Rejonowego w części oddalającej powództwo. Powódka zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść orzeczenia, to jest naruszenie przepisu art. 233 § 1 kpc poprzez niedokonanie wszechstronnego i wnikliwego rozważenia w sprawie całego materiału dowodowego, a także poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, a także dokonanie tej oceny w sposób sprzeczny z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, co doprowadziło do przyjęcia przez Sąd I instancji, iż powódka „nie wykazała konieczności najmu przyczepy tych rozmiarów na tak długi okres”. Powódka wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części i zasądzenie od pozwanej na jej rzecz kwoty 6.500 zł (sześć tysięcy pięćset złotych) z ustawowymi odsetkami od 30 listopada 2012 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w II instancji według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji skarżąca wskazała, że pozbawienie możliwości korzystania z przedmiotów majątkowych stanowi szczególny rodzaj szkody majątkowej, przede wszystkim, gdy przedmiot zaspokaja potrzeby, które mogą być zaspokojone zastępczo w drodze odpłatnego skorzystania z najmu przedmiotu zastępczego, a także, że szkoda w razie utraty możliwości korzystania z pojazdu obejmuje koszty najęcia pojazdu równorzędnego. Powódka przytoczyła także orzeczenia Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 26 listopada 2002 roku o sygnaturze akt V CKN 1397/00 oraz wyrok z dnia 8 września 2004 roku o sygnaturze akt IV CK 672/03), w których ten stwierdzał, iż jeżeli samochód uszkodzony w wypadku komunikacyjnym mógł zostać naprawiony, to poszkodowany może żądać od zobowiązanego do naprawienia tej szkody zakładu ubezpieczeń zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego poniesionych w okresie naprawy samochodu oraz, że za normalne następstwo zniszczenia pojazdu służącego poszkodowanemu do prowadzenia działalności gospodarczej, należy uznać konieczność czasowego najęcia pojazdu zastępczego w celu kontynuowania tej działalności w okresie, gdy szkoda nie została jeszcze naprawiona. Przy czym termin „wydatków koniecznych” oznacza wydatek niezbędny dla korzystania z innego pojazdu w takim samym zakresie, w jakim poszkodowany korzystałby ze swojego środka lokomocji, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Ponadto skarżąca wskazała, że technologiczny czas naprawy to wielkość teoretyczna, katalogowa, ustalona przede wszystkim w oparciu o normy producenckie montażu części. W związku z tym, jak wywodzi powódka, powyższy czas naprawy nie uwzględnia wielu zagadnień praktycznych to jest faktu, iż w normalnym stanie rzeczy warsztat przyjmując pojazd do naprawy musi dokonać jego szczegółowych oględzin, zamówić części, przygotować stanowisko pracy, nie uwzględnia ośmiogodzinnego systemu pracy oraz przerw świątecznych i weekendowych. Konsekwencją tego jest, według powódki fakt, iż w okresie naprawy pojazdu (nie w pojęciu technologicznym) poszkodowany nie ma możliwości korzystania z tego pojazdu, co oznacza, że osoba poszkodowana ma prawo do korzystania z pojazdu zastępczego przez cały okres naprawy swojego pojazdu.

Powódka wskazała także, że czas trwania najmu przyczepy zastępczej był ściśle związany z wykonywaniem przez powódkę prac remontowych w miejscowości C., na nieruchomości należącej do poszkodowanej. Prócz tego skarżąca podważyła stanowisko Sądu I instancji, jakoby istniała możliwość przewiezienia materiałów budowlanych na miejsce budowy za pomocą innych pojazdów poszkodowanej. Podniosła także, iż wykazała w postępowaniu dowodowym używanie przyczepy codziennie. Tak właśnie wynikać miało z zeznań świadka L. Ć. oraz zeznań świadka A. R. (2).

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu w postępowaniu odwoławczym. Podniosła w szczególności , iż w opinii biegłego sądowego czas naprawy przyczepy wynosił 16,9 roboczogodzin, natomiast najem przyczepy zastępczej trwał 65 dni. W związku z tym, według pozwanego, poszkodowany nie był zainteresowany minimalizacją kosztów postępowania, długotrwały najem i jego koszty powstały w wyniku niewłaściwych decyzji pozwanego i na jego ryzyko. Ponadto, według pozwanego, większość materiałów przewożonych przyczepą zastępczą mogła zostać przewieziona samochodem osobowym, nie było więc konieczności jej wynajmowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja powódki zasługiwała na uwzględnienie , ponieważ słuszne okazały się podniesione w niej zarzuty m. in. naruszenia art. 233 § 1 kpc.

Zgodnie z art. 361 § 2 kpc naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. W przedmiotowej sprawie powódka domagała się także zasądzenia kosztów najmu zastępczej przyczepy, wskazując, iż stanowią one straty jakie zbywca wierzytelności poniósł w związku z uszkodzeniem przyczepy. Słusznie powódka wskazała, iż pozbawienie możliwości korzystania z pojazdu stanowi szczególny rodzaj szkody majątkowej, która może być zaspokojona zastępczo poprzez najem pojazdu zastępczego. W szczególności na uwagę zasługuje w tym względzie orzecznictwo Sądu Najwyższego, zgodnie z którym normalnym następstwem uszkodzenia pojazdu niezbędnego do prowadzenia działalności gospodarczej jest wynajęcie pojazdu zastępczego dla kontynuowania tej działalności w czasie naprawy samochodu. (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2004 r,, IV CK 672/03, LEX nr 146324). Sąd Odwoławczy podziela zaprezentowany pogląd, wskazując, iż takie zachowanie jest jedyną możliwością uniknięcia powiększania się rozmiaru szkody i jest ze wszech miar racjonalne.

Należy zauważyć, iż w przedmiotowej sprawie doszło właśnie do sytuacji , w której to jedynie wynajem zastępczej przyczepy mógł uchronić zbywcę wierzytelności od ponoszenia kosztów związanych z ograniczeniem działalności gospodarczej, bądź niewywiązywaniem się ze zobowiązań. Uszkodzona przyczepa była konieczna dla skutecznego prowadzenia działalności gospodarczej przez zbywcę wierzytelności. Sąd odwoławczy nie podziela tym samym poglądu Sądu I instancji zgodnie z którym materiały budowlane mogły być przewożone samochodem osobowym. Twierdzenia takie są niezgodne z doświadczeniem życiowym i z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Już z samego profilu prowadzonej przez zbywcę wierzytelności działalności wynika konieczność użytkowania przyczepy. Trudno sobie bowiem wyobrazić aby np. ciężkie kręgi betonowe można by przewozić samochodem osobowym. Nadto przyczepa ta była użytkowana zanim uległa uszkodzeniu, co również przemawia za tym, by uznać ją za niezbędną dla prowadzenia działalności gospodarczej. W szczególności należy wskazać, iż również z zeznań świadków L. Ć. i A. R. (1) wynika, że rzeczona przyczepa był użytkowana codziennie. Zeznania te należy ocenić wbrew twierdzeniom Sądu I instancji jako spójne i logiczne. Świadkowie zeznali zgodnie z posiadaną przez siebie wiedzą, zauważając istotne ich zdaniem okoliczności. Fakt, iż nie potrafili wskazać na pewne szczegóły, takie jak określenie dokładnego czasu wynajmowania innych pojazdów należących do zbywcy wierzytelności, które mogłyby być użytkowane w miejsce uszkodzonej przyczepy oraz opisanie, które były to pojazdy nie obniża wiarygodności tych zeznań. Świadkowie bowiem nie musieli posiadać tak drobiazgowej wiedzy. Nie przesądza to jednak o tym, że taka sytuacja nie miała miejsca. Należy mieć również na uwadze okres czasu jaki upłynął od chwili zdarzenia do momentu złożenia zeznań i wskazać na wątpliwość utrzymania w pamięci pewnych nieistotnych z punktu widzenia świadka szczegółów. Z zeznań tych wynika również , iż zbywca wierzytelności – mimo posiadania innych pojazdów – nie dysponował w tym okresie drugą naczepą tego samego typu , która z uwagi na swe właściwości nie mogła być zastąpiona przez inny środek transportu. Należy również wskazać, iż w ocenie Sądu Odwoławczego także czas najmu przyczepy nie budzi wątpliwości był bowiem ściśle związany z czasem trwania inwestycji gdzie przyczepa była wykorzystywana. Rację ma bowiem skarżąca wskazując na brak logiki w założeniu, że zbywca wierzytelności nająłby dodatkową przyczepę bez powodu w sytuacji, gdy miał świadomość trudności uzyskania należności od pozwanej.

Zauważyć należy, iż nie można zaaprobować w tym względzie stanowiska Sądu I instancji z którego wynika, że na powódce spoczywa obowiązek dokładnego wykazania w jakie dni używano zastępczej przyczepy, z jaką częstotliwością i co przewożono. W ocenie Sądu Odwoławczego udowadnianie powyższych okoliczności jest bezcelowe i bezzasadne dla potrzeb przedmiotowego postępowania. Powódka bowiem wykazała konieczność najmu przyczepy i przedstawiła rachunki na potwierdzenie wysokości poniesionych kosztów. Tym samym dokładne ustalanie czasu użytkowania przyczepy pozostaje bez znaczenia dla zaistnienia samej konieczności najmu. Rację ma również w tym względzie skarżąca wskazując, iż zbywca wierzytelności prowadząc działalność gospodarczą musiał posiadać swobodny dostęp do zastępczego środka komunikacji. Tym samym nieistotne pozostają takie fakty jak ilość transportów potrzebnych dla przewiezienia materiałów budowlanych i ilość dni w których transporty się odbywały. Należy wskazać, iż nawet gdyby zbywca nieruchomości użył zastępczej przyczepy jedynie kilkakrotnie nie świadczyłoby to o braku potrzeby jej najęcia, skoro działalność gospodarcza zbywcy wierzytelności wymagała stałego posiadania takiej przyczepy. Prócz powyższego nie bez znaczenia w ocenie Sądu jest fakt, iż sama przyczepa A. X. (...) uznana została przez biegłego za pojazd nietypowy, nienotowany w katalogach cen pojazdów. Ustalenie cen części zamiennych wymagało zgłoszenia się do ich producenta. Fakt ten, w ocenie Sądu, może wpływać na długość okresu naprawy tego typu pojazdów, a co za tym idzie uzasadniać stosunkowo długi okres wynajmu przyczepy zastępczej. Należy przyznać rację skarżącej, że na czas naprawy pojazdu składa się nie tylko okres jaki konieczny jest na wymianę lub naprawę uszkodzonych części. Takie rozumowanie dokonane jest wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego. Należy podkreślić, że na rzeczywisty czas naprawy składają się także okresy dokonania oględzin pojazdu przez mechaników, zmówienia odpowiednich części, oczekiwania na ich przybycie, przygotowania stanowiska pracy itp. Prócz tego należy wziąć pod uwagę przerwy świąteczne oraz weekendowe, a także system czasu pracy. Przez cały ten czas poszkodowany powinien mieć prawo do korzystania z pojazdu zastępczego. Warto zauważyć przy tym, że pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów, które uzasadniałyby tezę, iż naprawa przedmiotowej przyczepy mogła trwać krócej niż miało to miejsce w rzeczywistości , ograniczając się do wskazania liczby roboczogodzin niezbędnych do naprawy.

W związku z powyższym orzeczenie Sądu Rejonowego należało zmienić , w myśl art. 386 § 1 kpc i zasądzić na rzecz powódki dodatkową kwotę 6.500 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 listopada 2012 r.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 i 99 kpc , zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty te składają się koszty zastępstwa procesowego w wysokości 600 zł ustalone w oparciu o § 12 ust 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t.) oraz opłata od apelacji w wysokości 325 zł co wynika z postanowienia z dnia 10 września 2014 r. o sprostowaniu wyroku , gdyż kwota ta nie została ujęta w wyroku w wyniku oczywistej omyłki.