Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI U 2132/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 września 2014 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Monika Miller-Młyńska

Protokolant:

st. sekr. sądowy Renata Sekinda

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 września 2014 r. w S.

sprawy I. A.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S.

przy udziale L. D.´A.

o podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne

na skutek odwołania I. A.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S.

z dnia 12 marca 2012 roku nr (...)

I.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza brak podstaw do ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne L. D.´A. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy zlecenia u I. A. w marcu 2009 roku;

II.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. na rzecz I. A. kwotę 330 (trzystu trzydziestu) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 12 marca 2012 roku, nr (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.stwierdził, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie (...) podlegającego ubezpieczeniom jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek (...) I. A.wynosi w marcu 2009 r. 550,00 zł, zaś podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne wynosi 488,07 zł. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że w dniu 8 grudnia 2011 r. organ rentowy wydał decyzję nr (...)stwierdzającą, że zainteresowany jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek (...) I. A.podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w dniu 28 marca 2009 r.

Z powyższą decyzją nie zgodziła się I. A., która w odwołaniu wniosła o jej uchylenie oraz ustalenie, że zainteresowany jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy o dzieło nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresie wskazanym w zaskarżonych decyzjach. Dodatkowo wniosła o przyznanie kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu powołała się na orzecznictwo Sądu Najwyższego i poglądy doktryny, zwracając uwagę że istotą umowy zawartej z zainteresowanym było osiągnięcie przez niego określonego rezultatu, który został w sposób precyzyjny i przejrzysty wskazany w treści umowy. Dodatkowo wskazała, że złożyła odwołanie od decyzji stwierdzającej, że zainteresowany jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek (...) I. A. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w dniu 28 marca 2009r.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie pełnomocnik organu rentowego wskazała natomiast, iż decyzja ustalająca, że zainteresowany podlega ubezpieczeniom społecznym jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek (...) I. A. jest prawomocna.

W toku procesu pełnomocnik organu rentowego ostatecznie przyznała, że I. A. złożyła w terminie odwołanie od decyzji ustalającej, że zainteresowany podlega ubezpieczeniom społecznym. Do akt niniejszej sprawy nadesłała także – w dniu 9 września 2014r. - odpowiedź na odwołanie od decyzji z 8 grudnia 2011r.

Zainteresowany w toku procesu nie zajął żadnego stanowiska w sprawie.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny

I. A.m.in. w latach 2008-2009 w ramach działalności gospodarczej prowadziła w S.szkołę języka hiszpańskiego pod nazwą (...). W dniu 28 marca 2009r., działając jako reprezentant tej szkoły, zawarła pisemną umowę z (...), zatytułowaną „umowa o dzieło dydaktyczne i przeniesienie praw autorskich” (nr (...)).

W § 1 umowy wskazano, że „Zamawiający powierza wykonanie, a Autor zobowiązuje się wykonać dzieło, którego treścią jest:

a)  opracowanie i wygłoszenie dla Słuchaczy Szkoły wykładu na temat uzgodniony między stronami, dotyczący zagadnień kultoroznawczych na temat Peru,

b)  opracowanie i udostępnienie, określonym przez zamawiającego osobom, materiałów dotyczących tej tematyki, a służących do celów dydaktycznych.”

Dodatkowo wskazano, że Autor zobowiązuje się przenieść na zamawiającego, w sposób określony niniejszą umową, przysługujące mu do dzieła autorskie prawa majątkowe.

Strony uzgodniły, że wykonanie dzieła nastąpi w siedzibie zamawiającego dnia 28 marca 2009 r., zaś wynagrodzenie ustalono na kwotę 550,00 zł brutto.

Wykonanie umowy polegało na wygłoszeniu przez zainteresowanego w dniu 28 marca 2009r. autorskiego wykładu na temat rasizmu oraz poprowadzeniu przez niego warsztatów, połączonych z prezentacją. Po wykonaniu umowy, zainteresowany wystawił rachunek na umówioną kwotę. Wynagrodzenie w takiej wysokości zostało mu faktycznie wypłacone.

Dowody:

- umowa z 28.03.2009 r. – k. 283 akt kontroli ZUS;

- rachunek – k. 285 akt kontroli ZUS;

- wydruki prezentacji – k. 62-71 akt sprawy.

I. A. nie zgłosiła zainteresowanego do ubezpieczeń emerytalnego, rentowych oraz wypadkowego.

Niesporne.

Decyzją z dnia 8.12.2011 r. nr 609.8 /11 Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.stwierdził, że (...)jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek (...) I. A.podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w dniu 28 marca 2009 r. Jednocześnie decyzją nr (...)stwierdzono, że płatniczka jest zobowiązana do opłacania składek na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych za ten okres.

Powyższe decyzje są nieprawomocne. Płatniczka zakwestionowała prawidłowość tych decyzji składając w dniu 5 stycznia 2012 r. w organie rentowym odwołanie. W odwołaniu zwróciła uwagę że istotą umowy zawartej z zainteresowanym było osiągnięcie przez niego określonego rezultatu, który został w sposób precyzyjny i przejrzysty wskazany w treści umowy.

Organ rentowy w dniu 9 września 2014 r. przekazał odpowiedzi na odwołanie od powyższych decyzji.

Dowody:

- decyzja nr (...) z 8.12.2011 r. - w aktach kontroli ZUS;

- decyzja nr (...)z 8.12.2011 r. - w aktach kontroli ZUS;

- odwołanie – k. 75, 82 akt sprawy;

- pismo organu rentowego z 4.09.2014 r. – k. 118 akt sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie, oceniane według stanu z daty zamknięcia rozprawy (art. 316 § 1 k.p.c.) okazało się uzasadnione.

Na wstępie należy wyraźnie zaznaczyć, że w niniejszym postępowaniu sąd nie znalazł podstaw do merytorycznego rozpoznania sprawy poprzez zbadanie zasadności twierdzeń organu rentowego, iż zainteresowany podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom społecznych z tytułu pracy wykonywanej na rzecz płatniczki składek I. A.. W toku niniejszego postępowania sąd nie badał więc charakteru prawnego umów, jakie w okresach objętych zaskarżoną decyzją łączyły odwołującą z zainteresowanym.

Wymaga podkreślenia, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznaczony jest treścią decyzji organu rentowego, od której wniesiono odwołanie. Kontroli sądu, zarówno pod względem formalnym, jak i merytorycznym podlega więc nie „sprawa” jako taka, lecz sprawa w zakresie, w jakim rozpoznał ją organ rentowy, konkretną decyzją od której wniesiono odwołanie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2012 r., II UK 275/11, LEX nr 1215286). Zakres kognicji sądu wyznaczała zaś w niniejszej sprawie decyzja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 12 marca 2012r., którą ustalono wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia zainteresowanego (...)w marcu 2009 r., a nie wydana wcześniej decyzja z dnia 8 grudnia 2011 r., stwierdzająca podleganie zainteresowanego ubezpieczeniom społecznym z tytułu wykonywania umowy zlecenia u płatnika składek w dniu 28 marca 2009r. Kwestie dotyczące prawidłowości rozstrzygnięcia zawartego w decyzji z dnia 8.12.2011 r. będą przedmiotem odrębnego postępowania (w związku ze złożonym przez płatniczkę odwołaniem, nieprzekazanym zresztą dotąd formalnie przez ZUS O/ S.do sądu; do sądu przekazano wyłącznie odpowiedź na to odwołanie).

Tym samym w niniejszym postępowaniu zadaniem Sądu, było wyłącznie zbadanie, czy w dacie wydania decyzji, tj. w dniu 12 marca 2012 r. istniały podstawy do ustalenia przez organ rentowy postawy wymiaru składek na ubezpieczenia (...)jako osoby wykonującej pracę na podstawie umowy zlecenia u I. A..

W ocenie sądu w dacie wydania zaskarżonej decyzji takich podstaw nie było. Skoro bowiem, jak wskazano wyżej, decyzja ZUS O/S. z dnia 8 grudnia 2011 r. jest nieprawomocna, nie zostało dotychczas przesądzone, czy faktycznie zainteresowany podlega ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym oraz wypadkowemu jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatniczki składek w dniu 28 marca 2009r. Wydanie zaskarżonej w niniejszym procesie decyzji było więc zdecydowanie przedwczesne.

Zgodnie z treścią przepisu art. 48 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych, w brzmieniu obowiązującym w dacie wydania zaskarżonej decyzji, jeżeli płatnik składek nie złoży w terminie deklaracji rozliczeniowej, nie będąc z tego obowiązku zwolniony, Zakład dokonuje wymiaru składek z urzędu w wysokości wynikającej z ostatnio złożonej deklaracji rozliczeniowej, bez uwzględnienia wypłaconych zasiłków oraz zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych, zawiadamiając o tym płatnika. W przepisie tym określono więc sposób postępowania w przypadku, gdy płatnik składek w przewidzianym prawem terminie nie złożył deklaracji rozliczeniowej, przewidując, że w takiej sytuacji organ rentowy jest uprawniony do wymierzenia składek z urzędu w wysokości wynikającej z ostatnio złożonej deklaracji rozliczeniowej ZUS DRA. Powyższe dotyczy jednak tylko płatnika składek, który miał obowiązek złożenia deklaracji rozliczeniowej za dany miesiąc. Obowiązek opłacenia składek przez płatnika może być niesporny (płatnik sam dokonał zgłoszenia osób podlegających ubezpieczeniu społecznemu albo wprawdzie takiego zgłoszenia nie dokonał, jednak zawarł z kimś umowę, skutkującą – w sposób niebudzący wątpliwości i jednoznaczny – powstaniem obowiązku ubezpieczenia) lub sporny, gdy płatnik składek twierdzi, że obowiązek ubezpieczeniowy nie powstał. W tej drugiej sytuacji obowiązek złożenia deklaracji rozliczeniowych ciąży jednak na płatniku dopiero po wydaniu przez organ rentowy i uprawomocnieniu się decyzji ustalającej podleganie ubezpieczeniom społecznym.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, trzeba więc jeszcze raz wskazać, iż na dzień wydawania zaskarżonej decyzji nie zostało ostatecznie i prawomocnie rozstrzygnięte to, czy I. A. jest płatnikiem składek na ubezpieczenia społeczne zainteresowanego z tytułu wykonywania przez niego pracy na podstawie umowy zlecenia w dniu 28 marca 2009 r. W tej sytuacji nie można było więc też przyjąć, aby w dacie wydania zaskarżonej decyzji na odwołującej ciążył obowiązek złożenia deklaracji rozliczeniowych, a co za tym idzie – określania w nich wysokości podstawy wymiaru składek w związku z zatrudnianiem zainteresowanego. Co za tym idzie, organ rentowy nie miał jeszcze podstaw, by samodzielnie, niejako w zastępstwie płatniczki, określić wysokość podstawy wymiaru tychże składek (identyczny pogląd wyraził Sąd Apelacyjny w Rzeszowie w wyroku z dnia 4 kwietnia 2013r., sygn. akt III AUa 32/13; stanowisko i twierdzenia wyrażone w tym orzeczeniu sąd orzekający w niniejszej sprawie w całości podziela).

W powyższej sytuacji koniecznym stało się wyeliminowanie zaskarżonej decyzji z obrotu prawnego. Ponieważ przepisy Kodeksu postępowania cywilnego nie przewidują jednak w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych możliwości uchylenia przez sąd I instancji decyzji organu rentowego, wydanie takiego rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie nie było możliwe. Mając na uwadze powyższe, sąd orzekający w niniejszej sprawie zmienił zaskarżoną decyzję w sposób określony w sentencji wyroku, uznając że jako wadliwa powinna zostać ona wyeliminowana z obrotu prawnego. W ocenie sądu zmiana decyzji poprzez uwzględnienie odwołania przywróci bowiem stan istniejący przed jej wydaniem, nie zamykając zarazem organowi rentowemu drogi do ewentualnego wydania w przyszłości (po ewentualnym uprawomocnieniu się decyzji stwierdzającej podleganie przez zainteresowanego ubezpieczeniom społecznym i niezłożeniu przez płatniczkę w terminie deklaracji rozliczeniowych) kolejnej decyzji ustalającej wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne (wydanie takiej decyzji będzie, zdaniem sądu, dopuszczalne w świetle treści przepisu art. 83a ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych). Mając powyższe na uwadze, działając w oparciu o przepis art. 477 14 § 2 k.p.c., orzeczono jak w punkcie I. sentencji.

Na zakończenie trzeba też wskazać, iż w ocenie sądu nie było podstaw do zawieszenia postępowania w niniejszej sprawie do czasu rozstrzygnięcia sprawy z odwołania I. A. od decyzji z dnia 8 grudnia 2011 r., stwierdzającej podleganie zainteresowanego ubezpieczeniom społecznym. Zawieszenie postępowania byłoby celowe bowiem wyłącznie w sytuacji, w której sąd uznałby, że dopuszczalne jest wydanie decyzji ustalającej wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne przed prawomocnym ustaleniem obowiązku podlegania takim ubezpieczeniom. Tylko w takiej bowiem sytuacji wynik drugiego z postępowań miałby wpływ na wynik niniejszego procesu (art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c.). Skoro jednak, jak wywiedziono i uzasadniono wyżej, sąd stoi na innym stanowisku, rozważanie możliwości zawieszenia postępowania uznano za bezcelowe.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie przepisów art. 98 § 1 i 2 k.p.c. Stosownie do treści art. 98 § 1 k.p.c., strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Wedle §2 tego przepisu, do niezbędnych kosztów procesu prowadzonego przez stronę osobiście zalicza się m.in. poniesione przez nią koszty przejazdów do sądu. Odwołująca złożyła wniosek o zwrot kosztów dojazdu na rozprawy z miejsca jej zamieszkania do siedziby sądu, podając iż koszt jej jednorazowego przejazdu za pomocą (...) z miejsca zamieszkania do S. i z powrotem wynosi łącznie 165 złotych (bilet autobusowy z D. do W. 16 zł, bilet (...) z W. do S. i z powrotem 131 zł (2 x 65 zł), bilet autobusowy z W. do D. 19 zł). Wyjaśniła też, iż na pierwszą z rozpraw przyjechała samochodem, gdyż tego dnia kontrolną wizytę u lekarza w S. miał także jej mąż. Wskazała, iż koszt przejazdu samochodem to 600 złotych. Sąd uznał – mając na względzie także treść zdania drugiego art. 98 § 2 k.p.c. („Suma kosztów przejazdu i równowartość utraconego zarobku nie może przekraczać wynagrodzenie jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie sądu procesowego”) – iż w takiej sytuacji odwołującej należy się kwota 330 złotych, stanowiąca dwukrotność kosztów dojazdu do sądu przy użyciu powszechnych środków komunikacji. Obowiązkiem zapłaty tej sumy, w punkcie II. sentencji wyroku, obciążono organ rentowy jako stronę, która w całości przegrała proces.