Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX W 1463/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 września 2014 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie Wydział IX Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Wojciech Kottik

Protokolant: Kalina Pawełko

bez obecności oskarżyciela publicznego

po rozpoznaniu w dniach 23 maja, 21 lipca i 03 września 2014 r. sprawy

K. W.

syna B. i G. z domu Ś.

ur. (...) w O.

obwinionego o to, że:

1. w dniu 25 stycznia 2014 r., ok. godz. 01 35 będąc współwłaścicielem lokalu (...) w O. przy ul. (...) poprzez dopuszczenie do głośnego odtwarzania muzyki podczas odbywającej się w tym dniu imprezy zakłócił spoczynek nocny mieszkańcom budynku ul. (...)

- tj. za wykroczenie z art. 51 § 1 kw,

2. w dniu 15/16 lutego 2014 r., w godz. 20 00 do godzin rannych będąc współwłaścicielem lokalu (...) w O. przy ul. (...) poprzez dopuszczenie do głośnego odtwarzania muzyki podczas odbywającej się w tym dniu imprezy oraz inne hałasy związane z działalnością lokalu zakłócił spoczynek nocny mieszkańcom budynku ul. (...)

- tj. za wykroczenie z art. 51 § 1 kw

ORZEKA:

I.  obwinionego K. W. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 1 i za to na podstawie art. 51 § 1 kw przy zastosowaniu art. 39 § 1 kw odstępuje od wymierzenia mu kary;

II.  uniewinnia obwinionego od popełnienia czynu opisanego w punkcie 2;

III.  na podstawie art. 118 § 1 kpw i art. 5 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych obciąża obwinionego połową zryczałtowanych wydatków postępowania w kwocie 50,- (pięćdziesiąt) złotych i opłatą w kwocie 30,- (trzydzieści) złotych;

IV.  na podstawie art. 118 § 1 kpw zasądza od obwinionego na rzecz oskarżycielki posiłkowej B. W. kwotę 126,- (sto dwadzieścia sześć) złotych tytułem zwrotu połowy kosztów zastępstwa procesowego związanych z ustanowieniem pełnomocnika.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

K. W. jest współwłaścicielem (...) (...) z siedzibą w O. przy ul. (...). Budynek w którym prowadzona jest działalność (...) powstał w wyniku przebudowy i rozbudowy dawnego budynku handlowego. Do budynku tego przylega budynek mieszkalno – usługowy na którego II piętrze zlokalizowane jest mieszkanie nr (...), będące własnością pokrzywdzonych E. i B. małżonków W.. Działalność (...) obejmuje m.in. prowadzenie szkoły (...) oraz restauracji (...) a także organizowanie imprez okolicznościowych. Już na etapie projektowania inwestycji były prowadzone konsultacje ze wspólnotą mieszkańców budynku przy ul. (...). Między innymi podczas zebrania (...) w dniu 14 lutego 2012 r., podjęto uchwałę nr(...) (...) w której wyrażono zdecydowaną większością głosów zgodę na prowadzenie w przebudowanym budynku działalności polegającej na prowadzeniu szkoły(...), organizowaniu szkoleń, kursów, imprez okolicznościowych, konferencji i wystaw. Aby zmniejszyć ewentualne negatywne oddziaływania działalności (...) na mieszkania w budynku przy ul. (...) właściciele (...) zdecydowali się wykupić 2 lokale położone na niższych kondygnacjach. Z taką ofertą zwrócili się również do małżonków W., jednak z uwagi na żądaną przez nich kwotę 250 000 zł uznali, że nie są w stanie wykupić tego lokalu. Po rozpoczęciu działalności przez (...) w roku 2013 małżonkowie W. zaczęli zgłaszać pretensje i skargi na hałasy związane z funkcjonowaniem (...). Między innymi dlatego w nocy z 3 na 4 października 2013 r., pracownicy Laboratorium (...) (...) przeprowadzili badania w mieszkaniu pokrzywdzonych. W wyniku tego ustalono, że poziom hałasu w tym mieszkaniu nie przekraczał dopuszczalnych norm. Z inicjatywy obwinionego w marcu 2014 r., prowadzone były badania hałasu m. in w lokalu pokrzywdzonych przez specjalistyczną firmę (...) z P.. Jednak koszt prac wygłuszających jakie miały być wykonane po przeprowadzeniu tych badań przerósł możliwości finansowe współwłaścicieli (...) i odłożyli ich wykonanie na przyszłość.

(dowody: zawiadomienie z dnia 22.10.2013 r. - k. 59, sprawozdanie z badań k. 70-71, kopia uchwały k. 81-82, analiza badań (...) k. 85-111, deklaracje i pisma obwinionego – k. 119 – 121)

W nocy z 24 na 25 stycznia 2014 r., w (...) odbywała się impreza – studniówka, w sali na parterze i muzyka z niej dobiegająca w ocenie pokrzywdzonej B. W. była na tyle dokuczliwa, że zdecydowała się wezwać na interwencję funkcjonariuszy Policji. Przybyli na miejsce ok. godz. 00 ( 30 )funkcjonariusze K. B. i R. K. stwierdzili, że w mieszkaniu zgłaszającej faktycznie słychać muzykę. Udali się do lokalu (...) i tam zastali obwinionego, którego poprosili o ściszenie muzyki, co też ten skwapliwie uczynił. O godzinie 01 ( 35 )ci sami funkcjonariusze zostali wysłani ponownie w to samo miejsce, jednak wobec stwierdzenia, że muzyka w lokalu została znacznie ściszona odstąpili od interwencji sporządzając jednak stosowną dokumentację.

(dowody: notatka urzędowa k.4-4v, zeznania świadków – k. B. k. 11-12, 64; R. K. k. 64v; częściowo M. M. k. 65 – 65v, częściowo B. W. k. 83-84, częściowo H. Ś. k. 199-199v)

W nocy z 15 na 16 lutego 2014 r., w siedzibie (...) odbywały się równolegle 2 imprezy – bal (...) (...)” na parterze i na piętrze bal karnawałowy, w których uczestniczyło ok. 150 uczestników. Ok godz. 23-ej na Policję zadzwoniła pokrzywdzona B. W. (2) twierdząc, że głośna muzyka oraz odgłosy przesuwania stołów i krzeseł nie pozwalają jej spać. Wysłany na miejsce przez dyżurnego K. patrol w składzie (...). A. W. i (...). K. S. nie stwierdził na miejscu aby z lokalu dobiegała głośna muzyka, która mogłaby zakłócać ciszę i spoczynek nocny zgłaszającej. Po rozmowie z przybyłym na miejsce obwinionym funkcjonariusze odstąpili od dalszych czynności sporządzając jedynie stosowna dokumentację.

(dowody: notatka urzędowa –k. 27, wyjaśnienia obwinionego – k. 63-64, zeznania świadków – K. S. k. 64v-65, A. W. k. 65, M. Ś. k. 64 – 64v, P. H. k. 65v)

Obwiniony K. W. zarówno w wyjaśnieniach złożonych na etapie postępowania wyjaśniającego jak i na rozprawie nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Podkreślił, że jeszcze na etapie projektowania i przebudowy budynku, w którym znajduje się (...) były prowadzone konsultacje i spotkania z mieszkańcami budynku przyległego. Na jednym z zebrań wspólnoty mieszkańców tego budynku podjęto uchwałę o wyrażeniu zgody na prowadzenie działalności przez (...) polegającą m. in. na organizacji imprez okolicznościowych. Razem z żoną podjęli decyzje o wykupie lokali przyległych bezpośrednio do budynku (...) i udało im się wykupić lokale w piwnicy, na parterze i na I piętrze. Chcieli wykupić również mieszkanie państwa W. na II piętrze, jednak ci zaproponowali cenę, która w ocenie obwinionego była dwukrotną ceną rynkową i uznali, że nie są w stanie jej zapłacić. (...) przeprowadził badania poziomu hałasu w mieszkaniu pokrzywdzonych nie stwierdzając przekroczenia norm. Dodatkowo zlecone zostały badania na koszt obwinionego przez firmę z P. i w oparciu o nie obwiniony zamierzał przeprowadzić prace, które miały doprowadzić do stworzenia tzw. termosu akustycznego, czyli całkowitej izolacji akustycznej budynku (...) od otoczenia, jednak ponownie brak środków nie pozwolił na niezwłoczną realizację tego projektu. Obwiniony stanowczo zaprzeczył aby zarówno w nocy z 24 na 25 stycznia jak i w nocy z 15 na 16 lutego 2014 r., muzyka w (...) była na tyle głośna aby zakłócała ciszę i spoczynek nocny sąsiadom. Podkreślił, że w jego ocenie uczynił wszystko aby ograniczyć głośność muzyki podczas imprez w kierowanym przez niego podmiocie, a tylko z uwagi na brak środków nie wykonano wszystkich projektowanych prac ograniczających do maksimum wydobywanie się dźwięków z jego budynku. Zaznaczył, że na skutek działań podjętych m. innymi przez oskarżycieli posiłkowych doszło do opóźnień w oddaniu do użytku kierowanego przez niego obiektu o ok. 1,5 roku i z tego tytułu ponieśli z żoną straty rzędu ok. (...)zł.

(wyjaśnienia obwinionego – k. 63-64)

Sąd zważył co następuje:

W świetle całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego wyjaśnienia obwinionego można ocenić jako generalnie zasługujące na wiarę. Jedyne wątpliwości co do ich wiarygodności można mieć w zakresie dotyczącym ustalenia, czy hałas dobiegający z lokalu (...) w nocy 25 stycznia 2014 r., po godzinie 1-ej faktycznie nie zakłócał ciszy i spoczynku nocnego pokrzywdzonych.

Sąd miał świadomość, że zarówno zeznania pokrzywdzonej B. W., jak i pozostałych przesłuchanych w niniejszej sprawie mieszkańców budynku przy ul. (...) w O. tj. M. M. i H. Ś. z uwagi na ostry konflikt z obwinionym są nacechowane taką dozą subiektywizmu i są na tyle emocjonalne, iż same nie mogą stanowić podstaw pewnych ustaleń Sądu. Sąd stykając się z tymi osobami osobiście na rozprawie dostrzegł u tych osób poddawanie się emocjom w sposób, który wyklucza pełny i obiektywny odbiór elementów otaczającej ich rzeczywistości. Poczucie żalu i pretensji do obwinionego zagłuszało w nich właściwy odbiór wszystkich działań podejmowanych przez niego i kazało im odbierać wszelkie działania obwinionego jako nakierowane wyłącznie na wyrządzenie im krzywdy, często nie mające jakiegokolwiek odbicia w rzeczywistości. Przykładem takiej oceny tych świadków może być noc z 24 na 25 stycznia 2014 r., kiedy to świadkowie Ci z pełnym przekonaniem podkreślali, że pomiędzy pierwszą a drugą interwencją funkcjonariuszy Policji w lokalu (...) nie było żadnej różnicy w poziomie hałasu jaki był słyszalny w mieszkaniu B. W.. Te zeznania pozostają w oczywistej i jaskrawej sprzeczności z zeznaniami interweniujących w tej sprawie Policjantów. Zeznali oni bowiem, że podczas pierwszej interwencji obwiniony polecił w sposób znaczący ściszyć dźwięk z aparatury odtwarzającej muzykę i kiedy świadkowie pojechali na ponowne zgłoszenie muzyka w stosunku do pierwszej interwencji była znacząco ściszona i była ewidentna różnica w poziomie jej głośności.

Tym samym Sąd uznał, że z uwagi na nadmierny subiektywizm zeznań mieszkańców budynku przy ul (...), kładący się cieniem na wiarygodności ich relacji, praktycznie jedynymi dowodami, w oparciu o które można ustalić stan faktyczny są zeznania świadków – funkcjonariuszy Policji interweniujących podczas obu nocy będących przedmiotem niniejszej sprawy.

Policjanci interweniujący w nocy z 24 na 25 stycznia 2014 r., tj. K. B. i R. K. zeznali, że kiedy po raz pierwszy przyjechali na wezwanie, ok. godz. 00 30 w mieszkaniu pokrzywdzonej B. W. faktycznie słyszalny był dokuczliwy hałas dobiegający z budynku (...). Rozmawiali na ten temat z obwinionym, który wydał obsłudze polecenie ściszenia muzyki i funkcjonariusze wobec widocznej ze strony obwinionego woli współpracy zakończyli tę interwencję pouczeniem go. Natomiast kiedy Policjanci pojawili się ponownie o godz. ok. (...) muzyka w lokalu była ściszona znacząco jednak uznali, że może być jeszcze na poziomie, który może być dokuczliwy dla zgłaszającej i jej rodziny

Z kolei Policjanci, którzy interweniowali w nocy z 15 na 16 lutego 2014 r., stwierdzili stanowczo, że mimo, iż z lokalu (...) dobiegała muzyka, w ich ocenie nie była ona na tyle głośna aby mogła zakłócać spokój i spoczynek nocny pokrzywdzonej B. W.. Spędzili w mieszkaniu pokrzywdzonej ok. 15 minut i podczas ich pobytu nie słyszeli żadnych hałasów o których mówiła wcześniej oskarżycielka posiłkowa. Wprawdzie takie ustalenia nie wykluczają wprawdzie, że takie hałasy wcześniej mogły mieć miejsce jednak wobec wątpliwości co do pełnej wiarygodności zeznań pokrzywdzonej, wynikające z jej nastawienia do obwinionego, nie można na takich dowodach opierać ustaleń Sądu pozwalających na przypisanie winy obwinionemu za oba zarzucane mu czyny. Co też istotne, przed interwencją tych Policjantów obwinionego nie było w ogóle w lokalu (...) i dopiero na telefon menedżera pojawił się na miejscu. Z tego powodu trudno też zatem obarczać go pełną odpowiedzialnością za zdarzenia jakie miały miejsce pod jego nieobecność.

Świadkowie ci - Policjanci, to osoby w żaden sposób nie powiązane zarówno z obwinionym jak i pokrzywdzonymi, całkowicie dla nich obce, w żaden sposób niezainteresowane osobiście w rozstrzygnięciu w niniejszej sprawie, a przez to w pełni obiektywne. Z ich relacjami powiązane są ściśle dowody w postaci notatek urzędowych sporządzanych przez nich bezpośrednio po przedmiotowych interwencjach, zawierające szczegóły, których świadkowie ci z uwagi na upływ czasu i wielość podobnych zdarzeń mogli już nie pamiętać w momencie składania zeznań na rozprawie.

Mimo, iż Sąd miał świadomość że świadkowie M, Ś. i P. H. to pracownicy firmy obwinionego, nie uznał aby ta okoliczność miała decydujący wpływ na wartość dowodową składanych przez nich zeznań, dlatego też dał im wiarę.

Sąd uznał, że na przymiot wiarygodności zasługują pozostałe dowody w postaci dokumentów zgromadzonych w niniejszej sprawie, w tym zarówno wyniki badań (...) jak i pomiarów wykonanych przez firmę (...) oraz kopie uchwały podjętej w sprawie funkcjonowania (...)

Wobec powyższych ustaleń Sąd uznał za udowodnione, że jedynie w odniesieniu do pierwszego z czynów zarzucanych obwinionemu można mu przypisać winę w zakresie dopuszczenia do zakłócenia ciszy i spoczynku nocnego pokrzywdzonym. Za takim ustaleniem przemawiały przede wszystkim zeznania K. B. która stanowczo stwierdziła, że mimo, że poziom głośności muzyki podczas drugiej interwencji tej nocy był znacząco niższy niż podczas pierwszej interwencji, to jednak nadal taki, że mógł zakłócać nocny wypoczynek małżonkom W.. Jednak oceniając stopień winy obwinionego w zakresie tego czynu Sąd uznał, że był on na tyle niewysoki, że pozwalał na zastosowanie wobec niego dobrodziejstwa instytucji odstąpienia od wymierzenia mu kary.

Obwiniony wyrażał chęć współpracy z funkcjonariuszami w zakresie zminimalizowania negatywnego oddziaływania muzyki w (...). Taką postawę koncyliacyjną można było też zaobserwować podczas całego postępowania, nie było po jego stronie żadnego zacietrzewienia, czy też chęci odwetu na oskarżających go osobach. Tylko warunki finansowe, brak wystarczających środków sprawiły, że nie był on w stanie sfinansować prac, które mogą w przyszłości całkowite wyeliminować uciążliwości akustyczne związane z funkcjonowaniem należącego do niego podmiotu. W tych warunkach zastosowanie przez Sąd wskazanej wyżej instytucji było w pełni uzasadnione a przy tym sprawiedliwe również w odczuciu społecznym.

Natomiast wobec braku przekonywujących i jednoznacznych dowodów Sąd uniewinnił obwinionego od drugiego z zarzucanych mu czynów.

W opinii Sądu warunki materialne i rodzinne pozwalają obwinionemu na poniesienie kosztów postępowania i opłaty w zakresie przypisanego obwinionemu czynu.

Z uwagi na to, że obwiniony został uznany winnym z jednego z dwóch zarzucanych mu czynów Sąd zasądził od niego na rzecz oskarżycielki posiłkowej zwrot połowy kosztów zastępstwa procesowego jakie poniosła w tej sprawie.