Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 426/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2014 roku

Sąd Okręgowy w Legnicy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Sabina Ziser

Sędziowie:

SSO Sylwia Kornatowicz (spraw.)

SSO Elżbieta Piotrowska

Protokolant:

st. sekr. sąd. Roksana Babiarczyk

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2014 roku w Legnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa Gminy Miejskiej G.-Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w G.

przeciwko pozwanym I. M., B. M. i J. M.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Rejonowego w Głogowie

z dnia 31 marca 2014 roku

sygn. akt I C 29/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie III o tyle, że kwotę zasądzoną od pozwanych na rzecz strony powodowej tytułem kosztów postępowania określa na 358,50 zł, w miejsce kwoty 20 zł;

II.  oddala dalej idącą apelację;

III.  oddala wniosek strony powodowej o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 426/14

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Głogowie I Wydział Cywilny wyrokiem z dnia 31 marca 2014 r. w sprawie o sygnaturze I C 29/14 zasądził solidarnie od pozwanych B. M., I. M. i J. M. na rzecz strony powodowej Gminy Miejskiej G. – Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w G. kwotę 119,26 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 4.239, 16 zł od 22 sierpnia 2013 r. do 28 października 2013 r. oraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 119,16 zł od 29 października 2013 r. do dnia zapłaty (punkt I). Dalej idące powództwo Sąd Rejonowy oddalił (punkt II) oraz zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz strony powodowej kwotę 20,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, że podstawę faktyczną roszczenia stanowiły zaległości w opłatach czynszowych związanych z zajmowaniem lokalu mieszkalnego, wynoszące 4.239,16 zł. W toku procesu, tj. 28 października 2014 r. pozwani zaspokoili stronę powodową do kwoty 4.120,00 zł i spornym w sprawie był sposób zaliczenia tej zapłaty. Strona powodowa domagała się częściowego zaliczenia jej na poczet długu nie dochodzonego pozwem, zaś pozwani w sprzeciwie od nakazu zapłaty wskazali, że ich wolą jest przeznaczenie wpłaconej kwoty na poczet długu stwierdzonego tym nakazem. Sąd zważył, że zgodnie z dyspozycją art. 451 § 1 k.c. o sposobie zarachowania wpłaty na poczet jednego z kilku długów tego samego rodzaju i wobec jednego wierzyciela decyduje wola dłużnika. W realiach niniejszej sprawy dłużnicy – pozwani solidarnie wskazal,i w jaki sposób ma być zarachowana wpłata, co wyrazili w piśmie z dnia 22 października 2013 r. Doprowadziło to do zasądzenia jedynie kwoty stanowiącej różnicę pomiędzy kwotę dochodzoną a zaspokojoną w toku procesu. Odnosząc się do rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu, Sąd Rejonowy stwierdził, że spełnienie roszczenia w toku procesu należy traktować jako przegranie sprawy, w sytuacji gdy powód pomimo zaspokojenia roszczenia nie cofnął powództwa, lecz nadal je popierał.

Apelację od przedmiotowego wyroku w zakresie orzeczeń zawartych w punktach II i III wniosła strona powodowa, zarzucając:

1.naruszenie prawa materialnego – art. 451 § 1 k.c. poprzez błędne jego zastosowanie w sytuacji, gdy pozwani nie wskazali długu, który chcą zaspokoić, co skutkowało uznaniem, iż suma należności wniesionych przez pozwanych stanowiła zaspokojenie wierzytelności powodowa objętych pozwem i niezastosowanie normy wyrażonej w art. 451§ 3 k.c.;

2.naruszenie prawa procesowego – art. 233 w zw. z art. 11 k.p.c. – poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i orzeczenie z przekroczeniem granic oceny materiału dowodowego skutkujące przyjęciem, że pozwani dokonali wpłaty na poczet wierzytelności objętych pozwem;

3.naruszenie prawa procesowego – art. 232 k.p.c., a to przez uznanie za udowodnione i przyznane twierdzenia pozwanych, iż dokonana w dniu 28 października 2013 r. zapłata została zaliczona na wierzytelność dochodzoną pozwem;

4.naruszenie prawa procesowego – art. 98 § 1 k.p.c. poprzez przyznanie stronie powodowej kosztów procesu w kwocie 20,00 zł, w sytuacji gdy pozwani spełniając w toku procesu dochodzoną wierzytelność uznali powództwo, przegrywając postępowanie.

Apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na jej rzecz kwoty dalszych 2.120,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 4 239.16 zł za okres od 22 sierpnia 2013 r. do 20 października 2013 r. i od kwoty 2.120,00 zł za okres od 29 października 2013 r. do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu za obie instancje.

Sąd Okręgowy, przyjmując za własne prawidłowe ustalenia faktyczne poczynione w pierwszej instancji, zważył, co następuje:

Apelacja podlega częściowemu uwzględnieniu.

Zarzuty apelacji sformułowane w punktach 2 i 3 nie zasługują na uwzględnienie. Na wstępie wskazać należy, iż skarżąca, formułując te zarzuty, popełniła błąd, gdyż odnoszą się one do kwestii zaliczenia zapłaty, która dotyczy sfery prawa materialnego i wynika z ustaleń faktycznych, takich jak to, że w piśmie z dnia 22 października 2013 r. pozwani podali, że chcą zaspokoić dług wskazany w nakazie zapłaty, oraz że 28 października 2013 r. przelali na konto strony powodowej kwotę 4.120.00 zł. Jedynie ustalenia te, a nie ich ocena prawna może być podstawą sformułowania zarzutu naruszenia przepisów procedury, a apelująca nie kwestionowała ustalonego przez Sąd Rejonowy stanu faktycznego. Sąd ten dokonał prawidłowej oceny zebranych dowodów, nie przekraczając zastrzeżonej w art. 233 § 1 k.p.c. zasady sędziowskiej swobody. Nie naruszył także dyspozycji art. 232 k.p.c., prawidłowo rozkładając ciężar dowodu w sprawie.

Odnosząc się do zarzutu sformułowanego w pkt 1 wskazać należy, że pozwani w sprzeciwie od nakazu zapłaty, doręczonym stronie powodowej w dniu 5 grudnia 2013 r. (k. 46) wskazali, że wpłacili na jej rzecz 4.120,00 zł tytułem zaspokojenia wierzytelności dochodzonej pozwem w niniejszej sprawie. Dopiero pismem z dnia 5 lutego 2014 r. pełnomocnik strony powodowej złożył w jej imieniu oświadczenie o zaliczeniu na poczet roszczenia dochodzonego pozwem kwoty 2.200 zł, zaś pozostałą kwotę, a to 2.120 zł zaliczając na poczet – jak to określił – opłat bieżących (k.63). Pomijając już to, czy pełnomocnik procesowy Gminy Miejskiej G. - radca prawny M. Ł. upoważniony był do złożenia takiego oświadczenia, a zakładając istnienie takiego upoważnienia, należy uznać, że wskazane oświadczenie wierzyciela nie było skuteczne. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, iż to pozwanym przysługiwało prawo wybrania, który dług chcą zaspokoić. Co prawda w paragrafie 1 wskazanego artykułu jest mowa o tym, że dłużnik może przy spełnieniu świadczenia wskazać, na poczet którego długu dokonuj wpłaty, jednak z treści paragrafu 2 wynika, że skorzystanie z tego uprawnienia dopuszczalne jest do momentu przyjęcia przez dłużnika pokwitowania, w którym wierzyciel zaliczył otrzymane świadczenie na poczet innego długu. W niniejszej sprawie pozwani byli upoważnieni do wskazania, który dług chcą zaspokoić, dlatego, że wierzyciel – strona powodowa nie dokonała wcześniej innego zaliczenia i przed otrzymaniem odpisu sprzeciwu (zawierającego oświadczenie dłużników) nie skierowała do nich stosowanego pokwitowania.

Jednakże nawet, gdyby Sąd Okręgowy przyjął odmienne stanowisko od zaprezentowanego powyżej, to nadal rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego byłoby prawidłowe. W braku bowiem oświadczeń, o których mowa w art. 451 § 1 i 2 k.c. zastosowanie znajdą reguły § 3 k.c., zezwalające na zarachowanie wpłaty na poczet długu najdawniej wymagalnego. Oznacza to, że aby podważyć skuteczność zaliczenia kwoty 4.120,00 zł na poczet wierzytelności dochodzonej w niniejszej sprawie, strona powodowa musiałaby na etapie postępowania przed Sądem I instancji wykazać, że dochodzona pozwem wierzytelność nie jest najdalej wymagalną. Tymczasem Gmina M. G. nie zaoferowała na tę okoliczność wiarygodnych dowodów. Wręcz przeciwnie - wskazała, że kwotę 2.120,00 zł zaliczyła na poczet bieżących należności, co sugeruje, że nie mogą one stanowić długu najdawniej wymagalnego.

W świetle powyższych rozważań wskazać należy, iż zarzut naruszenia art. 451 § 1 i 3 k.c. nie zasługuje na uwzględnienie.

Jedynie w zakresie zarzutu sformułowanego w punkcie 4 uznać należy, iż jest on uzasadniony. Zgodnie z dyspozycją art. 98 k.p.c. zaspokojenie roszczenia w toku procesu należy traktować jako równoznaczne z jego przegraniem. Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, jeżeli powód w takiej sytuacji nie cofnął powództwa, lecz nadal je popierał, to prowadzi to do wyroku oddalającego powództwo i za przegrywającego sprawę w takiej sytuacji należy uznać powoda. W niniejszej sprawie nie sposób jednak przyjąć, iż po dokonaniu przez pozwanych w toku procesu zapłaty na rzecz strony powodowej, ta popierała powództwo w całości. Z okoliczności sprawy, ustalonych na podstawie pism strony powodowej, a także wartości przedmiotu zaskarżenia wskazanej w apelacji, wynika, że powództwo było popierane co do kwoty 2.120,00 zł, gdyż w pozostałym zakresie Gmina Miejska G. dokonała zaliczenia na poczet kwoty dochodzonej pozwem i nie domagała się w dalszym ciągu jej zasądzenia. Oznacza to, iż pomimo faktu, iż strona powodowa formalnie nie cofnęła powództwa co do kwoty 2.200,00 zł to nie popierała go w tym zakresie. Z powyższego wynika, iż Gmina Miejska G. przegrała powództwo jedynie co do kwoty 2.120,00 zł czyli w 50 %, wobec czego należało proporcjonalnie zwiększyć kwotę zasądzonych na jej rzecz od strony przeciwnej kosztów procesu . Dlatego w oparciu o dyspozycję art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok, zasądzając od pozwanych solidarnie na rzecz strony powodowej kwotę 358, 50 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W pozostałym zakresie na podstawie art. 385 k.p.c. apelacja podlegała oddaleniu.

Ze względu na to, że Sąd Odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok jedynie w zakresie kosztów za postępowanie pierwszoinstancyjne (niewliczanych do wartości przedmiotu zaskarżenia), zaś co do kwoty głównej oddalił apelację, to należy uznać, iż w świetle art. 98 k.p.c. strona powodowa przegrała proces i nie przysługuje jej zwrot kosztów procesu za postępowanie odwoławcze od strony przeciwnej. Dlatego wniosek apelującej o zwrot tych kosztów podlegał oddaleniu jako niezasadny.