Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ca 238/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 08 października 2014 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu – Wydział XIII Cywilny Rodzinny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Alicja Spustek - Kląskała

Sędziowie: SSO Teresa Znaińska

SSO Ewa Litowińska-Kutera

Protokolant: Magdalena Maślanka

po rozpoznaniu w dniu 08 października 2014 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa P. S.

przeciwko A. S. (1)

o alimenty

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Oławie VIII Zamiejscowy Wydział Rodzinny i Nieletnich z siedzibą w S. z dnia 28 lutego 2014 r. sygn. akt VIII RC 129/13

I.  zmienia częściowo zaskarżony wyrok w punkcie I i II w ten sposób, że końcowy termin płatności alimentów ustalonych punktem I określa na dzień 30 czerwca 2014 r., nie zmieniając pozostałych ustaleń punktu I;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  koszty procesu poniesione przez strony w postępowaniu odwoławczym wzajemnie znosi.

sygn. akt XIII Ca 238/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 28 lutego 2014 r. Sąd Rejonowy w Oławie w sprawie o sygn. akt VIII RC 129/13 w punkcie I zasądził od pozwanego A. S. (1) alimenty na rzecz powoda P. S. w kwocie po 300 zł miesięcznie, począwszy od dnia 18 czerwca 2013r. płatnych do 15–go dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek raty do rąk powoda; w punkcie II dalej idące powództwo oddalił, w punktach III i IV orzekł o kosztach postępowania, a w punkcie V nadał wyrokowi w punkcie I rygor natychmiastowej wykonalności.

Rozstrzygnięcie powyższe Sąd Rejonowy wydał na podstawie m.in.następujących ustaleń faktycznych:

Powód P. S. urodził się dnia (...) we W. i jest synem A. S. (1) i A. S. (2).

Obecnie powód P. S. ma 20 lat i uczęszcza do klasy IV o profilu informatycznym w Technikum w (...) Zespole Szkół nr (...) w S.. Powód jest obecnie w klasie maturalnej. Powód jest osobą niepełnosprawną ze znacznym stopniem niepełnosprawności – urodził się z dziecięcym porażeniem mózgowym, przebył liczne operacje i wymaga stałej rehabilitacji i stymulacji pęcherza moczowego z uwagi na pęcherz neurogenny. Powód P. S. zaliczony jest do znacznego stopnia niepełnosprawności ze wskazaniem pracy w warunkach chronionych, a niepełnosprawność istnieje od urodzenia. Orzeczenie o niepełnosprawności wydano do dnia 30.11.2018 r. Powód jest zatrudniony jako informatyk na czas nieokreślony w Fundacji (...) za wynagrodzeniem w wysokości 1277,76 zł netto. Wynagrodzenie powoda jest finansowane przez PFRON. Fundacja jest założona przez matkę powoda w 2012 roku, która pełni funkcje prezesa zarządu fundacji. Powód pracuje 1,5-2 godziny dziennie robiąc reklamy na stronie fundacji. Powód pobiera z (...) w Jordanowie (...) zasiłek pielęgnacyjny w wysokości po 153 zł miesięcznie oraz otrzymuje pomoc finansową w kwocie po 200 zł miesięcznie z opieki społecznej. Powód do szkoły dowożony jest samochodem przez matkę. Nadto, w 2013 roku powodowi wypłacono pomoc finansową dla osób pobierających świadczenie pielęgnacyjne w kwocie po 100 zł miesięcznie.

U powoda zdiagnozowano pęcherz neurogenny i wymaga okresowego ostrzyknięcia pęcherza moczowego botoksem oraz kontroli urologa. Powód kilka razy dziennie samodzielnie cewnikuje się. Z tego powodu często choruje na infekcje pęcherza moczowego i wówczas wymaga zażywania F., witaminy C. Koszt zakupu leków wynosi 100 zł miesięcznie a koszt maści i cewników dodatkowo - 100 zł. Na zakup wyżywienia matka powoda przeznacza dla niego kwotę około 300 -500 zł miesięcznie. Powód potrzebuje witamin, owoców i warzyw. Na zakup książek i przyborów szkolnych na rozpoczęcie roku szkolnego wydatkował kwotę ok 300-500 zł. Powód pozostaje również pod kontrolą lekarza neurologa i ortopedy, wizyty są na NFZ i ponosi koszt dojazdu do W.. Powód w okresie od 19.04.2010 r. do 04.04.2011r. uczęszczał na rehabilitację do Ośrodka (...) w S. gdzie korzystał z bezpłatnych świadczeń rehabilitacyjnych w postaci masażu wirowego i ćwiczeń indywidualnych na obie kończyny dolne. W chwili obecnej powód nie jest wpisany na listę oczekujących na świadczenia rehabilitacyjne, a aktualnie najbliższy termin oczekiwania na rehabilitację w ramach ubezpieczenia zdrowotnego to styczeń 2014 roku. Powód od marca 2011 roku korzysta jedynie z prywatnych zabiegów rehabilitacyjnych u pana K. K. (1). Obecnie powód raz w tygodniu korzysta z prywatnej rehabilitacji. W miesiącu styczniu 2014 roku powód był na 10 zabiegach rehabilitacyjnych gdyż były pieniądze na koncie fundacji. Część wcześniejszych zabiegów nie została opłacona. Powód poddawany jest zabiegom kinezyterapii, masażu leczniczego, usuwania bakterii wirusów za pomocą urządzenia Z., magnetoterapii o raz stymulacji układu nerwowego. Powód wymaga 20 zabiegów w ciągu miesiąca. Koszt zabiegów w prywatnym gabinecie zabiegowo rehabilitacyjnym u pana K. K. (1) wynosi 100 zł za 100 minut zabiegu. Zabiegi rehabilitacyjne powód musi pobierać do końca życia, albowiem ich brak spowoduje, że powód będzie skazany na wózek inwalidzki. Powód obecnie ma przywrócone czucie i krążenie w stopach.

Powód w najbliższym czasie zmuszony jest do wymiany pary ortez podudzia przygotowywanych na miarę. W 2010 roku koszt zakupu ortez wynosił 14 541, 30 zł brutto. Wówczas na zakup ortez Fundacja (...) przeznaczyła ok 7000 zł, pozwany zaciągnął kredyt z funduszu socjalnego w pracy w wysokości ok 2000 zł, mieszkańcy wioski dołożyli 1000 zł oraz z P. powód otrzymał kwotę 1000 zł. Obecny koszt ortez wynosi 20 tyś zł. Dnia 15 stycznia 2014 roku powód był na kontroli użytkowanych aparatów w wyniku której stwierdzono, że wymaga on już nowego zaopatrzenia w nowe ortezy adekwatne do obecnego stanu zdrowia. Koszt nowych ortez wynosi 20 725 zł brutto.

Powód zamieszkuje wraz z matką i starszym bratem. Matka powoda obecnie nie pracuje, opiekuje się niepełnosprawnym synem i z tego tytułu otrzymuje z (...) w Jordanowie (...) świadczenie pielęgnacyjne w wysokości 620 zł miesięcznie. Matka powoda podejmuje również prace dorywcze w charakterze sprzątaczki raz w tygodniu za kwotę 60 zł. Matka powoda ponosi koszty utrzymania domu, na które składają się opłaty za prąd 380-420 zł, woda 60-70 zł, śmieci -38 zł, telefon Internet 120 zł. Matka powoda A. S. (2) w 2012 roku założyła fundację na rehabilitacje dla syna i innych osób niepełnosprawnych – jest prezesem tej fundacji. Obecnie na konto fundacji nie ma stałego wpływu środków pieniężnych, dopiero od 2015 roku fundacja będzie otrzymywać wpływ z 1% podatku. W 2012 roku fundacja otrzymała wpływ w wysokości 3000 zł, a w 2013 roku 3800 zł pochodzący z darowizn. Starszy brat powoda, który z nimi mieszka obecnie nie pracuje, nie jest zarejestrowany w PUP i nie przyczynia się do kosztów utrzymania. Obecnie matka powoda uczęszcza na kurs terapii manualnej.

Pozwany A. S. (1) pracuje jako konserwator w firmie (...) na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, za wynagrodzeniem w wysokości 2345 zł netto – 3327,83 zł brutto. Pozwany zaciągnął pożyczkę w zakładzie pracy z ZFŚS w kwocie 4 tys i miesięczna rata wynosi 231 zł. Pozwany pożyczkę przeznaczył na naprawę auta- 1 tys. zł, spłatę karty kredytowej oraz oddał dług swoim rodzicom w kwocie 700 zł. Pozwany mieszka u swoich rodziców i dokłada się do kosztów utrzymania. Miesięcznie przekazuje rodzicom 400 zł na wyżywienie i pranie oraz dodatkowo daje 100 zł siostrze na opłaty za prąd. Pozwany nie choruje przewlekle i nie wymaga zażywania leków. Na swój miesięczny koszt utrzymania przeznacza 500-600 zł tytułem zakupu paliwa na dojazdy do pracy, 100 zł tytułem spłaty karty kredytowej, 420 zł tytułem 1/2 raty kredytu za dom w którym mieszka powód z matką. Odzież i obuwie kupuje rzadko.

Pozwany w okresie od dnia 08.09.1995 roku do dnia 31.08.2012 roku był zatrudniony w (...) Spółdzielnie Pracy w M. i otrzymywał pożyczki z funduszu (...) w latach 2006-2011 r. w kwocie po 2500 zł każdego roku.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo o zasądzenie alimentów zasługuje na uwzględnienie w części, albowiem powód nie ma jeszcze wyuczonego zawodu, nadal uczy się w systemie stacjonarnym dziennym w IV klasie technikum i nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie i zaspokoić wszystkich swoich usprawiedliwionych potrzeb. Ponadto, nie posiada żadnego majątku, z którego osiągałby dochody i który mógłby być wykorzystany na potrzeby jego utrzymania. Powód zaliczony jest do osób niepełnosprawnych i wymaga pracy w warunkach chronionych albowiem urodził się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Powód wymaga stałej rehabilitacji przede wszystkim kończyn dolnych oraz noszenia ortez obu kończyn. Nadto, powód wymaga codziennego cewnikowania, co wiąże się z dodatkowymi kosztami leczenia i zakupu leków, cewników oraz konsultacji lekarskich.

W ocenie Sądu Rejonowego, koszty związane z utrzymaniem powoda i zaspokajaniem jego usprawiedliwionych potrzeb kształtują się na poziomie około 1700-1800 złotych miesięcznie, łącznie z partycypacją powoda w kosztach eksplantacji mieszkania. Kierując się zasadami doświadczenia życiowego i cenami artykułów życia codziennego, zdaniem Sądu Rejonowego, w pełni za uzasadniony należy uznać koszt zakupu wyżywienia w wysokości co najmniej 400 zł miesięcznie, zakup materiałów edukacyjnych w wysokości 50 zł, zakup leków – 100 zł miesięcznie, zakup cewników i maści -100 zł, zakup odzieży ok. 100 zł, zakup środków czystości, higieny i kosmetyków - około 50 zł miesięcznie, koszt związany z dojazdem do szkoły, na rehabilitacje i konsultację lekarskie ok. 300 zł, jak również 1/3 kosztów związanych z eksploatacją mieszkania zajmowanego przez powoda wraz z matką i bratem w wysokości 200 zł i zakup opału w okresie zimowym około 50 zł. Sąd Rejonowy uznał również za usprawiedliwioną potrzebę uczęszczanie powoda dodatkowo na prywatną rehabilitację raz w tygodniu. Jednakże w ocenie Sądu I instancji nie ma żadnych przeciwskazań aby powód korzystał również z rehabilitacji refundowanej przez NFZ tak jak to robił do 2011 roku a prywatna rehabilitacja wykonywana u pana K. K. winna odbywać się jako rehabilitacja dodatkowa.

Obecnie powód ma 20 lat i zatrudniony jest jako informatyk w Fundacji (...), założonej przez swoja matkę, za wynagrodzeniem miesięcznym w wysokości 1277, 76 zł netto, które to refundowane jest przez PFRON. Powód pracuje 1,5-2 godzinny dziennie. Łączne miesięczne dochody powoda wraz z zasiłkiem pielęgnacyjnym wynoszą około 1430 zł. Zdaniem Sądu Rejonowego nie można przyjąć jako stały dochód miesięczny powoda wypłacaną z opieki społecznej pomoc finansową dla osób pobierających świadczenie pielęgnacyjne, albowiem pomoc ta udzielana jest na wniosek osoby zainteresowanej i niejednokrotnie zależna od środków budżetowych (...). Wobec powyższego, dochody własne uprawnionego powoda nie wystarczają na zaspokojenie jego usprawiedliwionych potrzeb. Dlatego też, koszt utrzymania powoda spoczywa częściowo na jego rodzicach.

W ocenie Sądu I instancji, alimenty w kwocie po 300 zł miesięcznie są adekwatne do możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego. Zobowiązany pozwany winien w chociażby w ustalonym przez Sąd zakresie uczestniczyć w pieniężnym przyczynianiu się do usprawiedliwionych kosztów utrzymania powoda. Zasądzone w tej wysokości alimenty pozwolą powodowi na korzystanie chociażby z dodatkowej rehabilitacji. W ocenie Sądu R., matka powoda poprzez swoje osobiste czynności pielęgnacyjno – opiekuńcze, dbanie o zdrowie syna, przyczynia się do zaspokajania potrzeb dziecka - zarówno materialnych, jak i niematerialnych w myśl art. 135 § 2 k.r.i.o.

Zdaniem Sądu Rejonowego wysokość zadłużeń pozwanego nie ma wpływu na wielkość jego udziału w kosztach utrzymania uprawnionego powoda. Na wysokość świadczenia alimentacyjnego nie mogą mieć wpływu obciążające pozwanego zobowiązania bankowe czy też zobowiązania wobec (...), albowiem osoba na której ciąży obowiązek alimentacyjny musi się z tym liczyć przy podejmowaniu kolejnych pożyczek i kredytów i ich wysokość planować stosownie do posiadanych możliwości z uwzględnieniem obowiązku alimentacyjnego. Rozstrzygając niniejszą sprawę, Sąd Rejonowy zwrócił uwagę również na okoliczność, iż pozwany w żaden inny sposób nie przyczynia się do kosztów utrzymania powoda i nie utrzymuje z synem kontaktów.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł pozwany zaskarżając je w części, a mianowicie w zakresie punktu I zasądzającego kwotę alimentów po 300 zł miesięcznie; w zakresie punktu III zwierającego rozstrzygnięcie o kosztach sądowych; w zakresie punktu V, nadającego wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności i zarzucając:

1/ naruszenie prawa procesowego, a to:

a) art. 233 § 1 k.p.c, poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, polegające na:

przyjęciu, że miesięczny koszt utrzymania powoda wynosi 1700-1800 zł miesięcznie, podczas gdy ustalone przez Sąd Rejonowy koszty utrzymania powoda wynoszą po 1.350zł miesięcznie;

przyjęciu, że miesięczne dochody powoda (wg Sądu Rejonowego w kwocie po 1.430 zł miesięcznie) nie starczają na zaspokojenie jego usprawiedliwionych potrzeb;

pominięciu faktu, że powód otrzymuje świadczenie w kwocie po 200 zł miesięcznie na dojazdy do szkoły, co zwiększa jego stały miesięczny dochód do kwoty 1630zł;

pominięciu okoliczności, że leczenie i rehabilitację powoda finansuje w znacznej części Fundacja (...);

pominięciu okoliczności, że powód nie wskazał i nie udowodnił żadnych usprawiedliwionych potrzeb, które pozostałyby niezaspokojone;

przyjęciu, że powód potrzebuje nowego kompletu ortez oraz butów do nich, pomimo zeznań powoda, że w kupionym trzy lata temu komplecie powód nie chodził, a zatem nie był mu on niezbędny;

przyjęciu, że powód nie korzystał z kompletu ortez i butów „bo się w nich przewracał", mimo faktu, że powód nie reklamował tego sprzętu, a podczas rozprawy przyznał, że było mu w nim po prostu „niewygodnie";

pominięciu okoliczności, że pozwany partycypuje w kosztach utrzymania powoda poprzez spłacanie kredytu hipotecznego, zaciągniętego na zakup domu, w którym zamieszkuje powód, jego remont i dostosowanie go do potrzeb powoda;

pominięciu okoliczności, że kredyty i pożyczki zaciągnięte przez pozwanego zostały przez niego zaciągnięte w trakcie trwania małżeństwa i w celu zaspokojenia potrzeb rodziny, w tym małoletniego wówczas powoda (zakup okien do remontowanego domu i wyjazd z powodem na wakacje), a nie na potrzeby własne, pomimo, że powód tego faktu nie kwestionował;

zasądzenie alimentów m.in. z uwagi na fakt, że pozwany nie utrzymuje kontaktów z pełnoletnim powodem, z pominięciem okoliczności, że jest to decyzją powoda, któremu pozwany nie jest w stanie narzucić swojej woli i który jako osoba pełnoletnia ma prawo zdecydować, czy chce się kontaktować z ojcem, nadto nie wymaga już osobistych starań o utrzymanie i wychowanie;

pominięciu w rozważaniach i ocenie dowodów faktu, że świadek K. K., pozostaje w bliskim związku z matką powoda i angażuje się we wszystkie sprawy P. i A. S. (2), począwszy od postępowania w sprawie o rozwód rodziców powoda i ma oczywisty interes w zeznawaniu na korzyść powoda, zarówno ze względu na relacje z jego matką, jak i na spodziewany zysk ze świadczonych mu usług;

pominięciu okoliczności, że matka powoda kończy kurs terapii manualnej i bez ponoszenia dodatkowych kosztów może rehabilitować powoda w domu, jednakże z niewiadomych przyczyn tego nie robi, utrzymując, że posyła syna na prywatna rehabilitację;

pominięciu zeznań świadka M. S. przy ustalaniu faktu jego udziału finansowego we wspólnym gospodarstwie domowym i przyjęcie, że pozostaje on bez pracy i nie przyczynia się do ponoszenia kosztów wspólnego utrzymania;

przyjęciu, że z prac dorywczych matka powoda uzyskuje dochód jedynie po 60 zł tygodniowo, gdy przeczą temu zeznania pozwanego oraz standard życia stron w okresie do rozwodu rodziców powoda, a w rzeczywistości A. S. (2) pracowała zawsze znacznie więcej, średnio 3 razy w tygodniu po 4 godziny, przy czym za każdą godzinę otrzymuje po 25zł;

przyjęciu, że powód choruje na porażenie mózgowe, choć z dokumentacji medycznej i jego zeznań wynika, ze cierpi na przepuklinę oponowo - rdzeniowa (rozszczep kręgosłupa);

b) art. 278 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego przy ustalaniu faktów dot. stanu zdrowia powoda (konieczność stałej rehabilitacji oraz wymiar i rodzaj tejże rehabilitacji) i oparcie się w tym zakresie na zeznaniach świadka K. K., będącego przyjacielem matki powoda, mimo, że ustalenie tych faktów wymagało wiadomości specjalnych;

c) art. 316 § 1 k.p.c. poprzez rozstrzyganie nie na podstawie stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, a na podstawie przyszłego, niepewnego stanu rzeczy, polegające na pominięciu otrzymywanego aktualnie przez powoda świadczenia z opieki społecznej w wysokości 8,80 zł dziennie, miesięcznie około 200 zł na dojazdy do szkoły, z uwagi na fakt, że „pomoc ta udzielana jest na wniosek osoby zainteresowanej i niejednokrotnie zależna od środków budżetowych (...)";

d) 328 § 2 k.p.c. poprzez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku pełnej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, polegające na niewyjaśnieniu, na jakiej podstawie Sąd Rejonowy przyjął, że zaciągnięte w okresie małżeństwa kredyty pozwanego nie zostały przeznaczone na zaspokojenie potrzeb rodziny, w tym powoda.

Zarzucając powyższe pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie I poprzez oddalenie powództwa w całości, zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie III, poprzez orzeczenie o kosztach postępowania przed Sądem I Instancji stosownie do wyniku sprawy; uchylenie punktu V wyroku; zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed Sądem II Instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości.

W uzasadnieniu apelacji pozwany zarzucił, iż powód nie wykazał, aby jakiekolwiek jego potrzeby pozostawały niezaspokojone, nadto powód przedstawił dowody, że korzysta z kosztownej, prywatnej rehabilitacji, a zatem w ocenie apelującego dysponuje środkami, pozwalającymi na jej opłacenie. Nadto powód zrezygnował ze świadczeń rehabilitacyjnych przysługujących mu w ramach NFZ, a zatem - zdaniem apelującego - należy wnioskować, że stać go na prywatną rehabilitację. W ocenie pozwanego wydatki miesięczne powoda nie przekraczają jego dochodów i jest on w stanie samodzielnie się utrzymać. Apelujący zarzucił również, iż Sąd Rejonowy przy ustalaniu jego potrzeb w tym zakresie oparł się jedynie na zeznaniach rehabilitanta K. K. (1), nie wziął jednak pod uwagę, że K. K. (1) jest osobiście zainteresowany tym, aby liczba koniecznych rehabilitacji była jak największa, ponieważ z tego się utrzymuje, a powód jest jego klientem, poza tym K. K. (1) jest osobą blisko związaną z rodziną powoda, zaangażowany był w spór z pozwanym, żywi do niego osobista urazę.

Według apelującego przy ustalaniu stanu zdrowia powoda i zakresu niezbędnej rehabilitacji, Sąd I instancji powinien był wesprzeć się opinią biegłego, czego nie zrobił, naruszając art. 278 § 1 k.p.c.

Apelujący wskazał również, iż matka powoda zrezygnowała z pracy, aby ukończyć kurs terapii manualnej i docelowo prowadzić rehabilitację syna, nie istnieje zatem żaden powód, dla którego matka nie może przeprowadzać obecnie ćwiczeń z synem, co pozwoli powodowi zaoszczędzić pieniądze przeznaczane na prywatna rehabilitację powoda. Obecnie również to Fundacja (...) pokrywa w znacznej części koszty rehabilitacji powoda, zatem nie ponosi on z tego tytułu kosztów, ale okoliczność tę Sad Rejonowy całkowicie w swych rozważaniach pominął, mimo przedłożenia przez powoda zaświadczeń o odbytej już rehabilitacji i jej cenie, a także korespondujących z tymi dokumentami zeznań powoda i jego pełnomocnika.

Jeśli chodzi o podnoszoną przez powoda konieczność zakupu nowych ortez i butów, pozwany zarzucił, iż powód w zeznaniach przed Sądem Rejonowym przyznał, że z ortez i butów, które w tej chwili posiada, a na które wydano kwotę ok. 15.000 zł nie chodził i nie chodzi, gdyż są one niewygodne. Wydanie zatem 20.725 zł na zakup nowego kompletu ortez i butów, które nie będą używane tak jak powinny, a w konsekwencji nie będą też przynosiły efektów, jest w tym wypadku bezcelowe.

Odnosząc się do kosztów utrzymania pozwanego, apelujący wskazał, iż przy zarobkach w wysokości 2334 zł, jego stałe comiesięczne wydatki wynoszą 2209 zł. Zostaje mu zatem 125 zł miesięcznie na pozostałe wydatki i nie jest on w stanie łożyć na syna po 300 zł miesięcznie, tak jak zasadził Sąd I instancji. Jednocześnie pozwany zarzucił, iż nieprawdą jest, że nie ponosi on żadnych kosztów związanych z utrzymaniem powoda. Wręcz przeciwnie, co miesiąc spłaca on kredyt zaciągnięty na dom, w którym obecnie mieszka powód wraz z matką i bratem. Spłaca on również karty kredytowe zaciągnięte na remont domu w celu przystosowania go do potrzeb niepełnosprawnego syna, co łącznie daje kwotę 620 zł, które pozwany przeznacza każdego miesiąca na utrzymanie powoda, w szczególności zaspokojenie jego potrzeb mieszkaniowych.

Apelujący zarzucił także, iż Sąd Rejonowy nie uwzględnił przy tym, że kredyty zostały przez pozwanego zaciągnięte w celu zaspokojenia potrzeb całej rodziny. Do dzisiaj syn pozwanego mieszka w domu, który został zakupiony za pieniądze z kredytu. Co istotniejsze. Sad nie uwzględnił także faktu, że pożyczki i kredyty zostały przez pozwanego zaciągnięte w trakcie trwania małżeństwa, kiedy nie mógł on jeszcze przewidzieć jego rozpadu, a także tego, że nie będzie mieszkał w domu zakupionym z pieniędzy z zaciągniętego przez niego kredytu, a więc, że będzie musiał ostatecznie ponosić koszty utrzymania dwóch domów. Nie mógł on zatem „planować" zaciągania kredytu przy uwzględnieniu konieczności zapłaty alimentów.

Sąd Okręgowy w postępowaniu apelacyjnym ustalił dodatkowo na podstawie dowodów z:

1/ pisma Gminnego Ośrodka Pomocy (...) w Jordanowie (...) z 25.09.14 r. – iż matka powoda A. S. (2) pobierała w okresie od września 2013 r. do października 2013 r. zasiłek pielęgnacyjny na rzecz powoda w kwocie 153 zł miesięcznie. Od listopada 2013 r. zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 153 zł jest wypłacany powodowi. Matka powoda pobiera również świadczenie pielęgnacyjne z (...) w Jordanowie Śl. w związku z opieką nad niepełnosprawnym synem oraz rezygnacją z zatrudnienia w wysokości 800 zł miesięcznie oraz dodatek z rządowego programu wspierania osób uprawnionych do świadczenia pielęgnacyjnego w wysokości 200 zł;

2/ świadectwa ukończenia technikum przez powoda z dnia 25.04.2014 r., iż powód ukończył w roku szkolnym 2012/2014 Technikum w S.;

3/ zaświadczenia (...) sp. z o.o. z dnia 23.09.2014 r. dotyczącego podjęcia przez powoda nauki w Szkole (...) w Ś., iż powód w roku szkolnym 2014/2015 jest słuchaczem pierwszego roku w/w szkoły, w formie zaocznej – zajęcia realizowane są w trybie weekendowym, na kierunku (...) bezpłatnie;

4/ prognoz dotyczących płatności za energię elektryczną na okoliczność opłat za energię we wspólnej nieruchomości stron, iż opłaty za energię elektryczną w przedmiotowym lokalu kształtują się w miesiącach: kwietniu 2014 r. w kwocie 92,06 zł, maju 2014 r. – 283,76 zł, czerwcu 2014 r. – 317,97 zł, lipcu 2014 r. – 283,76 zł, sierpniu 2014 r. – 317,97 zł, wrześniu 2014 r. - 283,76 zł.

Na podstawie ustaleń Sądu I instancji oraz dokonanych dodatkowo w postępowaniu odwoławczym Sąd Okręgowy, zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego zasługiwała na uwzględnienie w części.

Sąd Rejonowy poczynił w większości właściwe ustalenia faktyczne oraz podał odpowiednią podstawę prawną rozstrzygnięcia, jednak ostateczna ocena materiału dowodowego i wnioski Sądu Rejonowego są częściowo nietrafne w świetle dodatkowych ustaleń poczynionych przez Sąd Okręgowy w postępowaniu odwoławczym.

Podkreślić należy, iż art. 133 § 3 k.r.o. w istocie dopuszcza możliwość uchylenia się przez rodziców od obowiązku alimentacyjnego względem pełnoletniego dziecka, ale jedynie wówczas, gdy "dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możliwości samodzielnego utrzymania się lub jeżeli wykonywanie tego obowiązku byłoby połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem. Obowiązkiem rodziców jest bowiem - w miarę swych sił - umożliwienie dziecku zdobycia wykształcenia stosownego do jego uzdolnień (orzeczenie SN z dnia 17 grudnia 1976 r., III CRN 280/76, OSPiKA 1977, z. 11-12, poz. 196; wyrok SN z dnia 12 lutego 1998 r., I CKN 499/97, LEX nr 50545).

Jak prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy w dacie wydania orzeczenia przez Sąd Rejonowy, powód nie posiadał jeszcze wyuczonego zawodu i kontynuował naukę w szkole średniej – technikum. W tej sytuacji okoliczność, iż jednocześnie podejmował pracę zarobkową w Fundacji, założonej przez swoją matkę i osiągał z tego tytułu dochody oraz pobierał zasiłek pielęgnacyjny nie dawała – w świetle całokształtu okoliczności niniejszej sprawy - podstaw do uchylenia się pozwanego od obowiązku alimentacyjnego względem powoda, albowiem powód nie był wówczas w pełni zdolny do samodzielnego zaspokajania swoich usprawiedliwionych potrzeb. Przez usprawiedliwione potrzeby należy przy tym rozumieć nie tylko te elementarne polegające na zapewnieniu minimum egzystencji, lecz takie, które zapewnią uprawnionemu normalne warunki bytowania odpowiadające w szczególności, jego wiekowi, stanowi zdrowia, stopie życiowej jego rodziców.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji prawidłowo określił usprawiedliwione potrzeby powoda na kwotę średnio 1700 zł – 1800 zł miesięcznie, na którą składają się: wyżywienie – 300 – 500 zł miesięcznie, leki 100 zł miesięcznie, maści i cewniki – 100 zł miesięcznie, zakup podręczników i pomocy szkolnych – ok. 50 zł miesięcznie, dodatkowa rehabilitacja – raz w tygodniu, tj. 4-5 w miesiącu – 400 – 500 zł miesięcznie, koszty utrzymania mieszkania ok. 170 zł miesięcznie (w tym energia wg. prognozy od kwietnia do września br. – 263,21 zł średnio miesięcznie), odzież – 100 zł miesięcznie, środki czystości i kosmetyki – 50 zł miesięcznie, koszty dojazdów do szkoły – 300 zł miesięcznie. Z dochodów w kwocie 1277,76 zł netto miesięcznie z tytułu pracy oraz zasiłku pielęgnacyjnego w kwocie 153 zł miesięcznie nie był zatem w stanie zaspokoić samodzielnie w pełnym zakresie swoich usprawiedliwionych potrzeb.

Odnośnie zarzutu apelującego, iż Sąd Rejonowy nie dopuścił dowodu z opinii biegłego na okoliczność stanu zdrowia powoda, wskazać należy, iż w polskim systemie prawnym brak jest podstaw do przyjęcia jakiejś formalnej hierarchii środków dowodowych z punktu widzenia ich wiarygodności i mocy ( vide: orzeczenie SN z dnia 3 września 1959 r., 4 CR 1215/58, NP 1960, nr 6, s. 859; wyrok SN z dnia 9 lipca 1971 r., II CR 217/71, LEX nr 6958), a sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału" (art. 233 k.p.c.).

Sąd Rejonowy ustalił prawidłowo, na podstawie orzeczeń o stopniu niepełnosprawności oraz zaświadczeń lekarskich, w tym zaświadczenia (...) Przychodnia (...) w S. z dnia 9 stycznia 2014 r., iż powód jest osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym, urodził się z dziecięcym porażeniem mózgowym, przebył liczne operacje, wymaga stałego leczenia i rehabilitacji oraz stymulacji pęcherza moczowego, albowiem cierpi na schorzenie neurogennego pęcherza. Według zaświadczenia w.w zakładu opieki zdrowotnej, z uwagi na stan zdrowia powodowi niezbędna jest jak największa liczba zabiegów rehabilitacyjnych: kinezyterapii, masażu leczniczego, zabiegów za pomocą urządzenia Z., magnetoterapii, stymulacji układu nerwowego urządzeniem elektrycznym. Zabiegi te przysługują powodowi w ramach NFZ, jednak ze względu na ograniczenia i trudności w rejestracji w warunkach wiejskich są one w praktyce niemożliwe i nie wystarczające. Wskazać przy tym należy, iż w piśmie procesowym z dnia 28 stycznia 2013 r. złożonym w sprawie rozwodowej o sygn. akt XIII RC 2815/12 pozwany sam przyznał, iż wspólnie z matką powoda podjęli decyzję, by rehabilitować powoda prywatnie – u K. K. (1), a nie w ramach NFZ, gdyż bezpłatna rehabilitacja nie przynosiła poprawy jego stanu zdrowia. Jednocześnie matka powoda – wbrew twierdzeniom apelującego – nie miała w dacie orzekania Sądu Rejonowego, ukończonego kursu terapii manualnej, ani innego który dawałby jej uprawnienia do rehabilitacji syna. Jedynie w styczniu 2014 r. powód skorzystał z większej ilości zabiegów rehabilitacyjnych, albowiem zostały sfinansowane z pieniędzy, które wpłynęły wówczas na konto Fundacji (...). Obecnie jednak na koncie Fundacji nie ma stałego wpływu środków pieniężnych. W 2012 r. wpłynęło łącznie 3000 zł, natomiast w 2013 r. - 3800 zł.

W ocenie Sądu Okręgowego możliwości zarobkowe pozwanego pozwalały mu na łożenie na potrzeby syna, do czasu ukończenia przez niego szkoły średniej i uzyskania niego wyuczonego zawodu, kwoty po 300 zł miesięcznie, której nie można uznać za wygórowaną, również biorąc pod uwagę wysokość usprawiedliwionych potrzeb powoda. Matka powoda spełniała natomiast swój obowiązek alimentacyjny w większości przez osobistą troskę o utrzymanie małoletniego, założyła na jego rzecz Fundację, w której pełni funkcję prezesa, jednocześnie podejmowała prace dorywcze i także pokrywała również część usprawiedliwionych potrzeb syna.

Jak wynika z dodatkowych ustaleń Sądu Okręgowego powód w roku szkolnym 2013/2014 r. ukończył Technikum w S., nie złożył egzaminu maturalnego, ale zdobył wyuczony zawód technika-informatyka. Od września 2014 r. podjął co prawda kształcenie w Szkole (...) w Ś., jednak w trybie zaocznym (weekendowym), bezpłatnie, co nie stoi na przeszkodzie podjęciu stałego zatrudnienia zgodnego w wykształceniem i samodzielnego zaspokajania własnych potrzeb. Wskazać również należy, iż od 2015 r. Fundacja założona przez matkę powoda będzie otrzymywać stały wpływ z 1% podatku, a zatem powód będzie mógł sfinansować koszty prywatnej rehabilitacji ze środków fundacji. Ponadto matka powoda ukończyła kurs terapii manualnej w celu wspomagania rehabilitacji syna w warunkach domowych i zrezygnowała z pracy w celu sprawowania opieki nad niepełnosprawnym synem, otrzymując z tego tytułu świadczenie pielęgnacyjne w kwocie 800 zł miesięcznie oraz dodatek do świadczenia pielęgnacyjnego w kwocie 200 zł miesięcznie.

Z tych względów Sąd Okręgowy uznał, iż względem powoda wygasa w momencie ukończenia przez niego technikum i zdobycia wykształcenia i zawodu pozwalającego na samodzielne utrzymanie, a zatem po dniu 30 czerwca 2014 r.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Dalej idąca apelacja została oddalona w punkcie II wyroku na podstawie art. 385 k.p.c.

W punkcie III wyroku Sąd Okręgowy orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.