Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 208/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2014 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Nowaczyński

Sędziowie: SO Dorota Twardowska (spr.)

SO Aleksandra Ratkowska

Protokolant: st. sekr. sąd. Danuta Gołębiewska

po rozpoznaniu w dniu 29 października 2014 r. w Elblągu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. R.

przeciwko M. R.

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Ostródzie

z dnia 9 maja 2014 r. sygn. akt I C 461/14

oddala apelację.

Sygn. akt I Ca 208/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 09 maja 2014 r. Sąd Rejonowy w Ostródzie oddalił powództwo K. R. skierowane przeciwko M. R. o zobowiązanie pozwanego do przeniesienia na jej rzecz nieodpłatnie prawa własności nieruchomości – działek numer (...) położonych w miejscowości Z., dla których w Sądzie Rejonowym w Ostródzie prowadzone są księgi wieczyste o numerach KW (...) oraz KW (...).

W motywach wyroku wskazano, że powódka jako uzasadnienie żądania podawała, że pozwany M. R. ma wobec niej dług w wysokości 32.060 zł i w zamian za przeniesienie prawa własności opisanych wyżej nieruchomości zobowiązała się zwolnić pozwanego z długu. Dodatkowo podniosła, że działki, których dotyczy pozew wiele dla niej znaczą, gdyż były kiedyś jej własnością. Pozwany nie zajmował się tą ziemią ani nie ponosił żadnych kosztów z nią związanych. Ponadto zdaniem powódki wyżej wymienione nieruchomości są zagrożone z uwagi na to, że pozwany chce je sprzedać. Powódka twierdziła, że zajmowała się wnukami – synami pozwanego i złożyła do Sądu wniosek o ustanowienie jej rodziną zastępczą dla wnuków a pozwany na złość powódce chce sprzedać tę ziemię. Powódka podała również, że chciałaby przekazać w przyszłości działki swoim wnukom.

Pozwany M. R. wniósł o oddalenie powództwa i wyjaśnił, że nieruchomości, których jest właścicielem początkowo należały do jego matki K. R., która podarowała je bratu powoda, który z kolei sprzedał je A. i M. K.. Następnie A. i M. K. sprzedali nieruchomości pozwanemu. Pozwany stwierdził również, że wyprowadził się z synami do E., na co powódka zaczęła straszyć go sądem i złożyła przeciwko niemu zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Sąd pierwszej instancje ustalił, że pozwany M. R.jest właścicielem dwóch nieruchomości – niezabudowanych działek nr (...)położonych w miejscowości Z., dla których w Sądzie Rejonowym w Ostródzie są prowadzone księgi wieczyste o numerach KW (...)oraz KW (...). Nieruchomości te nabył w drodze umowy kupna – sprzedaży zawartej w dniu 6 grudnia 2011 roku. Na podstawie tej umowy pozwany kupił obie nieruchomości od A. K.i M. K.za cenę 20.000 zł, którą zapłacił. Powódka K. R.uczestniczyła przy zawarciu tej umowy i złożyła oświadczenie, że przyjmuje do wiadomości zmianę właściciela. Nieruchomości, których spór dotyczy były poprzednio własnością powódki, która kupiła je w dniu 2 września 1998 roku od H. W..

Sąd Rejonowy uznał powództwo za bezzasadne, wskazując że pozwany jest właścicielem spornych nieruchomości, co jest bezsporne i wynika także z odpisów ksiąg wieczystych prowadzonych dla nieruchomości oraz z umowy sprzedaży zawartej w formie aktu notarialnego. Żądanie powódki uznano za pozbawione jakiejkolwiek podstawy prawnej, bowiem żaden z obowiązujących przepisów nie przewiduje możliwości żądania przeniesienia prawa własności nieruchomości w zamian za zwolnienie z długu. Żaden też z obowiązujących przepisów nie uprawnia powódki do żądania przeniesienia prawa własności z uwagi na to, że pozwany nie uprawia ziemi, ani dlatego, że zamierza ją sprzedać.

Wyjaśniono dalej, że pozwanemu przysługuje prawo własności, które jest najważniejszym prawem rzeczowym, konstytucyjnie chronionym. Prawo własności jest prawem podmiotowym bezwzględnym, skutecznym wobec wszystkich podmiotów podlegających danemu prawodawstwu. Każdy więc ma obowiązek powstrzymania się od takich działań, które stanowiłyby ingerencję w sferę cudzej własności. Artykuł 140 k.c. określa treść prawa własności przez przyznanie właścicielowi podstawowych uprawnień do rzeczy. Są to uprawnienia do korzystania z rzeczy oraz do rozporządzania nią. Na korzystanie z rzeczy składa się uprawnienie do jej posiadania z wyłączeniem innych osób, do używania rzeczy, pobierania pożytków i innych przychodów z rzeczy do dyspozycji faktycznych rzeczą, może ono polegać na przetworzeniu rzeczy, jej zużyciu, a nawet zniszczeniu. Do rozporządzania zalicza się uprawnienie do wyzbycia się własności rzeczy oraz uprawnienie do jej obciążenia. Wymienione uprawnienia właściciela składają się na treść prawa własności, z której wynika także obowiązek innych osób do nieingerowania w sferę uprawnień właściciela. Wskazano, że treść prawa własności polega na tym, że właścicielowi wolno z rzeczą robić wszystko, z wyjątkiem tego, co jest mu zakazane. Prawo własności ukształtowane jako prawo podmiotowe o najszerszej treści wśród wszystkich praw polegających na korzystaniu z rzeczy nie jest jednak prawem absolutnym. Swoboda korzystania z rzeczy przez właściciela podlega pewnym ograniczeniom, które wyznaczają granice prawa własności. Tymi wyznacznikami są: przepisy ustawy, zasady współżycia społecznego, społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa. Sąd stwierdził jednak, że żaden z obowiązujących przepisów prawa nie uprawnia powódki do ingerowania w prawo własności powoda i ograniczania mu rozporządzania rzeczą – w tym również sprzedaży ani do żądania przeniesienia prawa własności, czego domagała się niniejszym pozwem. Pozwany jako właściciel może korzystać z rzeczy, ale też nie musi jej uprawiać. Może rzecz obciążyć a także sprzedać bez zgody powódki. Powódka nie ma prawa ingerowania w prawo własności pozwanego.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Rejonowy uznał, że powództwo jako bezzasadne podlegało oddaleniu.

W apelacji od powyższego wyroku powódka K. R. zaskarżyła wyrok w całości, żądając zmiany orzeczenia i zobowiązania pozwanego do złożenia oświadczenia woli o przeniesieniu własności nieruchomości, ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. Jako argumenty uzasadniające apelację skarżąca wskazywała, że pozwany nie wyłożył pieniędzy na zakup nieruchomości i pochodziły one ze środków powódki, przedstawiała też okoliczności dotyczące leczenia wnuków i złożonego przez nią wniosku o ustanowienie jej rodziną zastępczą, twierdząc, że pozwany syn wadliwie opiekuje się dziećmi.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja była bezzasadna.

Sąd Okręgowy w całości podziela niekwestionowane ustalenia faktyczne i ocenę prawną dokonaną przez Sąd pierwszej instancji i przyjmuje je za własne bez potrzeby ponownego przytaczania. Należy zauważyć, że apelacja ogranicza się do ogólnikowego zakwestionowania orzeczenia Sądu Rejonowego i nie przedstawia żadnej argumentacji prawnej, która miałaby wskazywać na wadliwość rozstrzygnięcia w odniesieniu do przytoczonych obowiązujących uregulowań prawnych. Skarżąca w żaden sposób nie odniosła się do wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przepisów normujących prawo własności ani też w żadnej mierze nie przedstawiła podstawy prawnej swojego żądania, czy choćby poddającego się kwalifikacji prawnej stanu faktycznego, z którego miałoby wynikać dla powódki prawo żądania, aby pozwany jako bezsporny właściciel nieruchomości miałby być zobowiązany do złożenia oświadczenia woli o przeniesieniu własności nieruchomości na powódkę ani też stosunku prawnego, z którego takie zobowiązanie pozwanego miałoby wynikać. Zobowiązania takiego nie tworzą podawane przez powódkę okoliczności dotyczące poniesienia kosztów zakupu nieruchomości ze środków pochodzących od powódki, skoro powódka nie przedstawia żadnych twierdzeń co do ewentualnej umowy mającej łączyć w związku z tym strony. Co więcej z zapisów aktu notarialnego i wyjaśnień pozwanego, nie negowanych w tym zakresie przez powódkę, wynika, że była ona obecna przy zawieraniu umowy sprzedaży nieruchomości, mocą której pozwany nabył przedmiotowe nieruchomości, a zatem posiadała wiedzę co do osoby nabywającej nieruchomości i na to się godziła. Okoliczność ewentualnego długu pozwanego z tytułu pokrycia kosztów zakupu nieruchomości ze środków powódki (nie wiadomo także nadal, z jakiego ewentualnie tytułu – pożyczki, zwrotu darowizny ?) pozostaje bez znaczenia dla oceny zgłoszonego żądania, skoro – jak wskazano – powódka nie wykazuje takiego ułożenia stosunków prawnych między stronami, które mogłoby uzasadniać żądanie od pozwanego przeniesienia na nią prawa własności nieruchomości. Całkowicie obojętne dla oceny żądania i apelacji powódki są także okoliczności dotyczące postępowania pozwanego względem dzieci i sposobu prowadzenia przez pozwanego jako rodzica ich leczenia.

Za Sądem Rejonowym powtórzyć należy, że prawo własności jest najpełniejszym i najsilniejszym prawem nad rzeczą, a jego ograniczenie lub zobowiązanie do wyzbycia się musi wynikać ze ściśle określonych ustawowo przesłanek regulowanych w prawie obligacyjnym lub rzeczowym, na które powódka w ogóle nie naprowadza.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał apelację za bezzasadną i oddalił ją na podstawie art. 385 k.p.c.