Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: VII C 1441/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 maja 2014 r.

Sąd Rejonowy w L. VII Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Renata Mierzwicka

Protokolant:

sekr. sądowy Andrzej Janas

po rozpoznaniu w dniu 7 maja 2014 r.

na rozprawie

sprawy z powództwa M. K. (1)

przeciwko (...) S.A. w S.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w S. na rzecz powoda M. K. (1) kwotę 3.360,00 zł (trzy tysiące trzysta sześćdziesiąt złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 30.03.2013 r. do dnia zapłaty;

II.  dalej idące powództwo oddala;

III.  zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 1.680,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania;

IV.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 889,40 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania;

V.  nakazuje uiścić na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Rejonowy w L.) powodowi kwotę 375,30 zł, a stronie pozwanej kwotę 581,94 zł tytułem nieuiszczonych w sprawie kosztów postępowania.

Sygn. akt VII C 1441/13

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 12 września 2013 roku a skierowanym przeciwko stronie pozwanej (...) S.A. z siedzibą w S. powód M. K. (1) wniósł o zasądzenie od strony pozwanej kwoty 10.160 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 30 marca 2013 roku do dnia zapłaty oraz o obciążenie pozwanego poniesionymi przez niego kosztami procesu. W uzasadnieniu żądania powód wskazał, że w dniu 12 lutego 2013 roku pojazd marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) stanowiący własność i kierowany przez powoda M. K. (1), w wyniku kolizji drogowej, która miała miejsce w miejscowości D., uległ uszkodzeniu. Sprawcą przedmiotowego wypadku był kierujący samochodem osobowym marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), który w chwili przedmiotowego wypadku był ubezpieczony w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej. W wyniku przedmiotowego wypadku powód odniósł obrażenia ciała. W toku postępowania likwidacyjnego strona pozwana wypłaciła powodowi tytułem zadośćuczynienia oraz odszkodowania łącznie kwotę 1.840 złotych. Na kwotę tę składa się kwota 40 złotych tytułem odszkodowania oraz kwota 1800 złotych tytułem zadośćuczynienia. Pozwana nie uznała roszczenia powoda o wypłatę tytułem odszkodowania kwoty 160 złotych jako zwrot wydatków związanych z leczeniem. W ocenie powoda przyznane przez stronę świadczenie nie jest adekwatne do krzywdy i szkody powoda doznanych w następstwie zdarzenia szkodowego.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana - (...) S.A. z siedzibą w S. wniosła o oddalenie powództwa oraz obciążenie powoda poniesionymi przez stronę pozwaną kosztami postępowania w sprawie wskazując, że w ocenie pozwanego wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego świadczenie jest adekwatne do stopnia krzywdy doznanej przez powoda oraz rekompensuje wszelkie koszty związane z leczeniem.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 12 lutego 2013 roku pojazd marki A. (...) o numerze rejestracyjnym (...) stanowiący własność i kierowany przez powoda M. K. (1), w wyniku kolizji drogowej, która miała miejsce w miejscowości D., uległ uszkodzeniu. Sprawcą przedmiotowego wypadku był kierujący samochodem osobowym marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Sprawca zdarzenia posiadał u pozwanego ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych aktualne na dzień zdarzenia.

Bezsporne

Po wypadku tego samego dnia powód udał się do SOR WSS w L.. Na wykonanych rtg kości kręgosłupa szyjnego ib lędźwiowego nie uwidoczniono zmian pourazowych. Odprostowana fizjologiczna lordoza lędźwiowa. Przewężenie krążków międzykręgowych na poziomie L-4-L5-S1. Wówczas rozpoznano uraz karku i okolicy lędźwiowej. Zalecono leki przeciwbólowe oraz kołnierz ortopedyczny. Powód na zwolnieniu lekarskim przebywał przez okres dwóch tygodni. Nosił kołnierz ortopedyczny miękki przez okres 1,5 miesiąca. W dniu 17 lutego 2013 roku powód był konsultowany w poradni ortopedycznej, gdzie zalecona miał rehabilitację. Ponownie powód był konsultowany w dniu 27 lutego 2013 roku , podczas której to wizyty lekarz rozpoznał uraz skrętny odcinka szyjnego kręgosłupa. Powód otrzymał skierowanie na rehabilitację. Powód odczuwa ból kręgosłupa lędźwiowego, który nasila się podczas siedzenia i stania. Podawane przez powoda dolegliwości dotyczące odcinka lędźwiowego należy wiązać ze stwierdzonymi zmianami w kręgosłupie nie będącymi następstwami przebytego wypadku.

Bezpośrednio po wypadku powód odczuwał dolegliwości bólowe ograniczające jego aktywność podczas zwykłych czynności życia codziennego.

Po wypadku powód nie jeździ samochodem, zrezygnował z dotychczasowego stanowiska pracy( kierownik sieci lombardów), które to wiązało się z licznymi podróżami służbowymi. W następstwie wypadku powód sprzedał auto, jeździ autobusem. Próbował prowadzić samochód, ale nie radzi sobie tak dobrze jak kiedyś. Obecnie nie jeździ autem. Powód gorzej sypia. Opisane zmiany dają podstaw do stwierdzenia, że w następstwie wypadku powód doznał zaburzeń stresowych po urazowych, co z kolei inklinuje wywołaniem 3% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. W chwili obecnej opiniowany wymaga psychoterapii nakierowanej na znoszenie konsekwencji wypadku.

W następstwie wypadku powód korzystał z leczenia u lekarza M. K. (2). Z tego tytułu poniósł wydatek w wysokości łącznie 160 złotych.

Dowód:

- akta szkody

- karta informacyjna szpitalnego oddziału ratunkowego- k. 14,

- dokumentacja medyczna powoda- k. 15-18, k.31, k. 93-98

- zdjęcia rtg-k.30,

- opinia biegłego z zakresu neurologii oraz z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii- k. 86-92,

- opinia biegłego z psychologii i psychiatrii - k. 119-122,

- przesłuchanie powoda M. K. (1) k. 139-140

W toku postępowania likwidacyjnego, w następstwie zgłoszenia szkody i roszczenia o zapłatę zadośćuczynienia oraz odszkodowania w wysokości 200 złotych pismem z dnia 27 lutego 2013 roku, a następstwie z dnia 18 marca 2013 roku, decyzją z dnia 04 kwietnia 2013 roku strona pozwana wypłaciła powodowi kwotę 1.840 złotych na którą to składa się kwota 1800 złotych tytułem zadośćuczynienia oraz kwota 40 złotych tytułem odszkodowania( zwrot kosztu zakupu kołnierza ortopedycznego). W decyzji nie uwzględniono żądania powoda zwrotu kosztów wizyt lekarskich w wysokości 160 złotych albowiem wizyty te nie były świadczone ze środków publicznych.

Dowód:

- akta szkody

- zgłoszenie szkody z dnia 27 lutego 2013 roku- k. 19-22,

- pismo powoda do strony pozwanej- k. 24-26,

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.

W sprawie pozostawało bezspornym, że sprawca zdarzenia, któremu powód uległ w dniu 12 lutego 2013 roku był ubezpieczony z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej. Strona pozwana nie kwestionowała podstawy swojej odpowiedzialności. Istota przedmiotowego sporu sprowadzała się natomiast do ustalenia rozmiaru krzywdy doznanej przez powoda w następstwie wypadku, wysokości doznanego przez niego uszczerbku na zdrowiu oraz wysokości szkody- kosztów leczenia jakie poniósł w związku z wypadkiem.

Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Chodzi tu o krzywdę pojmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne, ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, niemożności uprawiania sportów, działalności naukowej, wyłączenia z normalnego życia itp. Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Ma więc ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego, mowa jest bowiem o „odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę” przyznawana jednorazowo. Przepis ten nie reguluje natomiast pojęcia „odpowiedniej” sumy zadośćuczynienia i pozostawia ją uznaniu Sądu.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, że Sąd za punkt wyjścia uznał przede wszystkim ustalenie rzeczywistych następstw zdarzenia, jakiemu uległ powód. Od ich skali zależy bowiem wysokość należnego zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma na celu przede wszystkim skompensować niewymierną z natury rzeczy szkodę niemajątkową. Ustalając wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia, Sąd brał pod uwagę szereg okoliczności związanych z następstwami uszkodzenia ciała, jakiego doznał na skutek wypadku. Już sam rodzaj obrażeń, jakich doznał powód w wypadku, związany jest z licznymi dolegliwościami bólowymi. Dolegliwości te powód intensywniej odczuwał bezpośrednio po zdarzeniu wypadkowym, obecnie mają one charakter sporadyczny. Jak wynika z przedłożonych do akt opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii oraz chirurgii i ortopedii powód w następstwie zdarzenia szkodowego nie doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Odczuwane przez powoda dolegliwości bólowe aktualnie mają związek ze zmianami dyskopatycznymi, a nie z przebytym wypadkiem. Z kolei według opiniujących w sprawie biegłych z zakresu psychiatrii oraz psychologii wynika, że powód doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 3% i jest on związany z zaburzeniami stresowymi pourazowymi. Nadto jak wynika z przesłuchania powoda w następstwie zdarzenia szkodowego powód zaprzestał jazdy samochodem co miało przełożenie na jego Zycie zawodowe- zmienił pracę na niewymagająca częstych wyjazdów służbowych. Nadto bezpośrednio po wypadku jego aktywność związana z wykonywaniem bieżących czynności była ograniczona. Związane to było z dolegliwościami bólowymi, które nasilone były także w następstwie zmian zwyrodnieniowych.

W konsekwencji w ocenie Sądu procedującego w sprawie należne powodowi zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w następstwie zdarzenia szkodowego winno sięgać kwoty 5.000 złotych. Skoro zaś strona pozwana wypłaciła powodowi kwotę 1.800 złotych w toku postępowania likwidacyjnego do zapłaty pozostaje kwota 3.200 złotych, którą to Sąd zasądził w pkt I sentencji wyroku. Nadto powodowi należy się zwrot poniesionych kosztów leczenia w wysokości 160 złotych - wizyty te związane są z doznanym przez powoda urazem w następstwie zdarzenia szkodowego, a fakt ich przeprowadzenia poza jednostki publicznej służby zdrowia winien być traktowany jako sposób na minimalizację szkody, a nie jak twierdzi strona pozwana na jej maksymalizację. Okolicznością powszechnie znaną jest fakt długotrwałego oczekiwania na wizytę do lekarza specjalisty, a zatem nie można czynić zarzutu powodowi, że skorzystał z wizyty u lekarza specjalisty i to bezpośrednio po wypadku. Rychła diagnoza lekarza specjalisty daje bowiem realne szanse wyzdrowienia pacjenta w następstwie, jak w przypadku powoda, podjęć ćwiczeń rehabilitacyjnych.

W ocenie Sądu powództwo pozostało niezasadne ponad kwotę 3.800 złotych tytułem zadośćuczynienia z przyczyn wskazanych wyżej mając przede wszystkim na uwadze ustalenia Sądu w oparciu o opinie biegłych co do uszczerbku na zdrowiu. Przyznanie powodowi zadośćuczynienia na poziomie 11.800 złotych przy jednoczesnym ustaleniu 3% uszczerbku na zdrowi jest kwotą wygórowana i nieadekwatną do odczuwanej przez powoda krzywdy doznanej niewątpliwie w następstwie zdarzenia szkodowego.

Z uwagi na powyższe Sąd orzekł jak w pkt I i II sentencji wyroku.

Od zasądzonego świadczenia powódce należą się również odsetki ustawowe. Zgodnie z art. 817 § 1 k.c., ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Powyższa regulacja winna być rozpatrywana z treścią art. 455 k.c. oraz w poglądem judykatury, a dalej z poglądem przedstawicieli piśmiennictwa w tym zakresie. Wskazuje się, że skoro świadczenie z czynów niedozwolonych, jest świadczeniem bezterminowym, zobowiązany do jego spełnienia, w tym także ubezpieczyciel, winien spełnić świadczenie niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela. W realiach przedmiotowej sprawy na niezwłoczność należy patrzeć przez pryzmat art. 817 § 1 k.c. Z chwilą wezwania do zapłaty (co powoduje przekształcenie zobowiązania bezterminowego w terminowe) oraz z upływem terminu do spełniania świadczenia, w tej sprawie z upływem 30 dni od daty wezwania, dłużnik – tu strona pozwana pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem danego świadczenia. A zatem skoro powód wezwał stronę pozwaną do zapłaty pismem z dnia 27 lutego 2013 roku pozwany pozostaje w opóźnieniu z zapłatą zasądzonej kwoty z dniem 28 marca 2013 roku. Żądanie zasądzenia odsetek ustawowych od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia od dnia 30 marca 2013 roku jest zatem usprawiedliwione.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Poniesione przez powoda i rozliczone wyroku koszty procesu to: opłata sądowa za wniesienie pozwu- 508 złotych, skarbowa za udzielone pełnomocnictwo- 17 złotych, koszty zastępstwa prawnego- 2.400 złotych, zaliczka na wynagrodzenie biegłych w wysokości 1.000 złotych, łącznie 3.925 złotych. Poniesione przez stronę pozwaną koszty procesu to kwota 2.400 złotych. Powód uległ swojemu żądaniu w 70%, zaś strona pozwana w 30%. Po stosunkowym rozdzieleniu tych kosztów strony powinny zwrócić sobie te koszty odpowiednio w wysokości: a) powód na rzecz strony pozwanej- 1.680 złotych, b) strona pozwana na rzecz powoda- 889,40 złotych.

O kosztach sądowych tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa orzeczono na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w związku z art. 100 k.p.c. Koszty te to suma wypłaconego opiniującym sprawie wynagrodzenia w łącznej kwocie 957,24 złotych. Po stosunkowym rozdzieleniu to zapłaty na rzecz Skarbu Państwa pozostaje kwota w przypadku powoda- 375,30 złotych, zaś w przypadku strony pozwanej kwota 581,94 złotych.

Z uwagi na powyższe orzeczono jak w sentencji.