Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 76/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 marca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Jolanta Deniziuk

SSO Elżbieta Jaroszewicz (spr.), del.SSR Beata Kopania

Protokolant: sekr. sądowy Agnieszka Sobocińska

po rozpoznaniu w dniu 8 marca 2013 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa B. L. i W. L.

przeciwko I. L.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego
w Słupsku z dnia 30 listopada 2012r., sygn. akt III RC 830/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt 1 w ten sposób, że zasądzone w nim alimenty na rzecz B. L. obniża z kwoty 450 zł do kwoty po 400 (czterysta) złotych miesięcznie, a na rzecz W. L. z kwoty po 350 zł do kwoty po 300 (trzysta) złotych miesięcznie, łącznie z kwoty 800 zł do kwoty po 700 (siedemset) złotych miesięcznie;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  nie obciąża powodów kosztami postępowania apelacyjnego należnymi pozwanej.

Sygn. akt IV Ca 76/13

UZASADNIENIE

Małoletni powodowie B. L. i W. L. reprezentowani przez ustawowego przedstawiciela w osobie ich ojca R. L., domagali się podwyższenia należnych im od pozwanej I. L. alimentów - na rzecz małoletniego B. L. do kwoty 700 zł miesięcznie oraz na rzecz małoletniego W. L. do kwoty 500 zł miesięcznie.

W uzasadnieniu żądania strona powodowa podniosła, że usprawiedliwione potrzeby małoletnich w ostatnim czasie wzrosły. Wskazała, że małoletni od kilku lat trenują koszykówkę, co wiąże się z koniecznością ponoszenia dodatkowych nakładów finansowych m.in. na zakup strojów sportowych, butów, czy opłaceniem kosztów wyjazdów na mecze ligowe. Dodatkowo ich ojciec R. L. stracił pracę i obecnie jego jedynym źródłem dochodu jest zasiłek dla bezrobotnych.

Pozwana I. L. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa, co uzasadniła tym, że w ciągu dwóch lat od czasu ostatniej sprawy alimentacyjnej potrzeby małoletnich powodów nie wzrosły. Wskazała, że jej sytuacja materialna jest trudna. Podała, że pracuje i otrzymuje wynagrodzenie w kwocie 1.500 zł brutto miesięcznie. Dodała, że studiuje i ponosi comiesięczną opłatę w wysokości 460 zł.

Wyrokiem z dnia 30 listopada 2012 roku, wydanym w sprawie sygn. akt. III RC 830/12, Sąd Rejonowy w Słupsku podwyższył alimenty od pozwanej I. L. na rzecz małoletniego B. L. z kwoty 350 zł miesięcznie do kwoty 450 zł miesięcznie oraz alimenty na rzecz małoletniego W. L. z kwoty po 250 zł miesięcznie do kwoty po 350 zł miesięcznie, tj. łącznie z kwoty 600 zł miesięcznie do kwoty 800 zł miesięcznie.

Przedmiotowe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Słupsku z dnia 3 września 2010 roku w sprawie I RC 800/08 rozwiązano przez rozwód związek małżeński R. L. z I. L. oraz zasądzono od I. L. na rzecz małoletniego B. L. tytułem alimentów kwotę po 350 zł miesięcznie i na rzecz małoletniego W. L. kwotę po 250 zł miesięcznie. Orzeczenie uprawomocniło się z dniem 25 września 2010r.

Małoletni B. L. w owym czasie miał 14 lat. Był zdrowy. Był uczniem I klasy gimnazjum. Trenował koszykówkę w klubie sportowym (...). Składki członkowskie w 2009 roku wynosiły 30 zł miesięcznie. Na zakup biletu miesięcznego jego ojciec wydawał 37 zł. Małoletni korzystał z obiadów w szkole, co kosztowało 120 zł miesięcznie.

Małoletni W. L. miał 8 lat. Uczęszczał do I klasy szkoły podstawowej. Korzystał z obiadów w szkole, za którego jego ojciec ponosił opłatę w wysokości 130 zł miesięcznie.

Ojciec małoletnich – R. L. miał 38 lat. Był zdrowy. Pracował w firmie (...) na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony do dnia 5 czerwca 2017 roku za wynagrodzeniem w kwocie średnio 1.700 zł netto miesięcznie.

I. L. miała 37 lat. Była zdrowa. Poza małoletnimi nie miała innych dzieci na utrzymaniu. Zatrudniona była jako sprzedawca w sklepie należącym do jej rodziców za wynagrodzeniem w kwocie około 1.000 zł netto miesięcznie.

R. L. wraz z synami i I. L. zamieszkiwali w trzypokojowym mieszkaniu o powierzchni 42m 2.

Sąd I instancji ustalił ponadto, że obecnie małoletni B. L. ma 16 lat. Jest zdrowy, chociaż ma wadę wzroku. Od kilku lat nosił okulary, a od pół roku, z uwagi na trenowanie koszykówki, nosi soczewki. Koszt soczewek to kwota 115 zł. Płyn do soczewek kosztuje 43 zł i wystarcza na trzy miesiące. Małoletni nadal trenuje koszykówkę. Treningi odbywają się w K.. Na treningi dojeżdża autobusem, co kosztuje 100 zł, co trzy miesiące. Małoletni szybko rośnie. Obecnie ma 192 cm wzrostu i uczęszcza do I klasy liceum ogólnokształcącego. Nie korzysta z innych odpłatnych zajęć.

Małoletni W. L. ma 10 lat. Jest zdrowy. Trenuje koszykówkę. Składki członkowskie wynoszą 30 zł miesięcznie. Roczne nakłady finansowe związane z nim wynoszą około 2.000 zł. Zakup stroju do treningów kosztował 100 zł. Treningi odbywają się w S.. W czasie letnich wakacji małoletni korzystał z wyjazdu, który trwał 10-11 dni i kosztował 1150 zł. Otrzymał wówczas kieszonkowe w kwocie 150 zł. Do sfinansowania wyjazdu dołożył się także dziadek małoletniego. W. L. jest uczniem IV klasy szkoły podstawowej. Nie korzysta z innych, dodatkowych opłatnych zajęć.

Ojciec małoletnich powodów – R. L. - aktualnie ma 40 lat. Jest zdrowy. Nie jest z nikim związany. Poza małoletnimi nie ma innych dzieci na utrzymaniu. Od 2008 lub 2009 roku był zatrudniony w firmie (...) na stanowisku elektromontera. W firmie przeprowadzono zwolnienia grupowe i R. L. utracił zatrudnienie w sierpniu 2012 roku. Otrzymał wówczas odprawę w kwocie 6.000 zł. Od dnia 22 sierpnia 2012 roku, jest zarejestrowany jako bezrobotny z prawem do zasiłku. Z tego tytułu otrzymuje w kwotę 816 zł netto miesięcznie. W grudniu 2012 roku otrzymywany przez niego zasiłek będzie pomniejszony o 200 zł. Ojciec małoletnich poszukuje zatrudnienia poprzez znajomych, prasę i internet. Posiada prawo jazdy na autobusy. Poszukiwał pracy w Miejskim Zakładzie (...), na obecną chwilę nie ma ofert. Ponadto oferowane jest tam wynagrodzenie w kwocie najniższej krajowej i system pracy trzyzmianowy – co z uwagi na wychowywanie synów, byłoby niemożliwe.

Od lutego 2012 roku R. L. mieszka sam wraz z synami w mieszkaniu trzypokojowym stanowiącym współwłasność z pozwaną. Koszt utrzymania mieszkania wynosi: czynsz – 323 zł miesięcznie, z czego fundusz remontowy wynosi 100 zł, energia – 98 – 120 zł miesięcznie, gaz – 100 zł miesięcznie, telewizja – 68 zł miesięcznie, internet – 60 zł miesięcznie. Wspólnota mieszkaniowa przeprowadziła remont, ocieplenie budynku. Na ten cel zaciągnięto kredyt, który jest spłacany przez lokatorów. Obecnie R. L. posiada zaległość z tytułu kosztów zarządu nieruchomością wspólną i świadczeń dotyczących lokalu. Na dzień 30 września 2012 roku zaległość wyniosła 4.301,35 zł.

R. L. korzysta z pomocy opieki społecznej. Pobiera zasiłek rodzinny na małoletnich w łącznej kwocie 182 zł miesięcznie. We wrześniu 2012 roku otrzymał 226 zł z tytułu bezrobocia oraz 200 zł z tytułu dofinansowania do podręczników, a także 100 zł jednorazowo na dożywianie. W październiku 2012 roku otrzymał zasiłek okresowy 229,45 z powodu bezrobocia oraz 100 zł na dożywianie. Na zakup książek dla małoletnich, R. L. wydał łącznie 888,18 zł.

Pozwana I. L. ma 39 lat. Nie jest z nikim związana. Poza małoletnimi nie ma innych dzieci na utrzymaniu. Od końca sierpnia 2012 roku ma problemy z kręgosłupem. Przyjmuje lek przeciwbólowy przepisany przez neurologa. Oprócz tego przyjmuje leki przeciwzapalne. Korzysta z akupresury stóp, która pomaga jej w leczeniu kręgosłupa. Za badanie MR odcinka lędźwiowego kręgosłupa zapłaciła 380 zł. Pozwana mieszka wraz z rodzicami. Nie dokłada się do kosztów utrzymania mieszkania, ale pomaga codzienną pracą. Od 2000 roku jest zatrudniona w sklepie rolno – spożywczym, który prowadzą jej rodzice. Otrzymuje wynagrodzenie w kwocie 1111,86 zł netto miesięcznie.

W 2010 roku pozwana rozpoczęła studia, która planowo powinna ukończyć w czerwcu 2013 roku. Czesne wynosi 465 zł miesięcznie. Zjazdy odbywają się w S., co dwa tygodnie.

I. L. dokonuje wpłat na mieszkanie przy ul. (...), zajmowane przez powodów i byłego męża. Wpłaty te są w wysokości od 80 do 180 zł. Pozwana systematycznie płaci również alimenty na rzecz synów. W ostatnim czasie kupiła małoletniemu B. pasek i okulary. Przekazała synom w prezencie także laptop, który kupiła za kwotę 250 zł.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd I instancji przyjął, że od czasu uprawomocnienia się wyroku w ostatniej sprawy alimentacyjnej upłynęły 2 lata. W tym czasie wzrosły usprawiedliwione potrzeby małoletnich powodów, co wiąże się z ich rozwojem psychicznym i fizycznym. Skoro więc pozwana nie bierze czynnego udziału w wychowaniu synów i nie jest obciążona trudem codziennej opieki, zatem jej obowiązek alimentacyjny winien przejawiać się w znacznym stopniu właśnie w świadczeniach o charakterze materialnym. Zdaniem Sądu Rejonowego w Słupsku, sytuacja finansowa i możliwości zarobkowe I. L. uzasadniają podwyższenie alimentów o 100 zł na rzecz każdego z małoletnich. W szczególności I. L. ma 39 lat. Poza powodami nie ma innych dzieci na utrzymaniu. Wprawdzie stan zdrowia pozwanej niewątpliwie wymaga odpowiednich nakładów finansowych, niemniej jednak nie przedstawiła ona dokumentu, z którego wynikałoby, iż jest całkowicie niezdolna do pracy. Sąd I instancji uznał, że I. L. nie wykazuje rzeczywistych dochodów. Biorąc pod uwagę deklarowane przez nią dochody i wydatki, trudno bowiem przyjąć, iż z kwoty 46,86 zł, która pozostaje jej po opłaceniu czesnego za szkołę i alimentów, byłaby w stanie kupić laptop, dokonać wpłat na zadłużenie we Wspólnocie Mieszkaniowej, kupić synowi pasek i okulary oraz wykonać badanie rezonansu magnetycznego, za które zapłaciła 380 zł. Nawet zakładając, że rodzice pozwanej pomagają jej w utrzymaniu w ten sposób, że pozwana nie dokłada się im do wspólnego gospodarstwa mieszkając z nimi.

Pozwana zaskarżyła powyższy wyrok apelacją, domagając się jego uchylenia w całości oraz zasadzenia na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania przed sadem II instancji. W uzasadnieniu wskazała, że potrzeby powodów w ciągu ostatnich 2 lat nie zmieniły się w tak istotnym stopniu, by uzasadniało to podwyższenie alimentów na ich rzecz. Podniosła, że rodzice ponoszą część kosztów związanych z jej utrzymaniem i studiami. Oświadczyła, że od czasu ostatniej rozprawy jej stan zdrowia znacznie się pogorszył. Nie może wykonywać pracy i zmuszona jej poddać się operacji kręgosłupa (implantacja dysków międzykręgowych) i długiej rehabilitacji. W związku z tym przebywa na zwolnieniu lekarskim, a jej jedynym źródłem dochodu jest zasiłek chorobowy w wysokości 80 % wynagrodzenia. Nadmieniła również, że były mąż zataił wyjazd z dziećmi na święta do Hiszpanii. Wskazała również, że jest on palaczem, a ponadto korzysta z samochodu co zważywszy na ceny papierosów i paliwa generuje poważne koszty.

W odpowiedzi na apelację reprezentujący powodów R. L., wniósł o jej oddalenie. Wyjaśnił przy tym, że jego matka od lat pracuje w Hiszpanii i zaprosiła dzieci wraz z nim na święta, ponosząc przy tym całkowity koszt ich przyjazdu.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanej zasługuje na częściowe uwzględnienie.

Zgodnie z art. 133 § 1 k.r.o., rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.

W myśl z kolei art. 135 § 1 k.r.o., zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

Jak stanowi art. 138 k.r.o., w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego.

Jednym z podstawowych założeń prawa rodzinnego jest obowiązek wzajemnego wspierania się członków rodziny, skonkretyzowany w przepisach regulujących obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka. Sam zaś obowiązek alimentacyjny polega na dostarczaniu środków utrzymania, a w razie potrzeby także wychowania. O jego zakresie decydują w każdym przypadku usprawiedliwione potrzeby uprawnionego oraz możliwości zarobkowe zobowiązanego. Zakres tych potrzeb, które winny być przez rodziców zaspakajane, wyznacza treść art. 96 k.r.o., według którego rodzice obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dzieci i przygotowywać je należycie - odpowiednio do ich uzdolnień - do życia w społeczeństwie. Stosownie do tej dyrektywy, rodzice obowiązani są zapewnić dzieciom nie tylko środki na zakup żywności, czy odzieży, ale także na zaspokojenie ich potrzeb kulturalnych i wypoczynku. Zważyć nadto należy, że zgodnie z treścią art. 135 § 1 k.r.o., zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Z przepisu tego wypływa wniosek, iż wysokość rat alimentacyjnych jest wypadkową pomiędzy usprawiedliwionymi potrzebami uprawnionego z jednej strony, z drugiej zaś - majątkowymi i zarobkowymi możliwościami zobowiązanego do alimentacji. W razie zaś zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego. Zmianą stosunków w rozumieniu przepisu art. 138 k.r.o., jest każda zmiana wpływająca na zmniejszenie lub zwiększenie kryteriów opisanych w przepisie art. 135 § 1 kro (zmiana ilościowa i jakościowa), z tym, że zmiana ta musi mieć charakter istotny (H. Haak, „ Obowiązek alimentacyjny. Komentarz”, Toruń 1995, str. 139). Innymi słowy chodzi tutaj o istotne zmniejszenie lub zwiększenie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji albo istotne zwiększenie lub zmniejszenie się usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, wskutek czego ustalony zakres obowiązku alimentacyjnego wymaga skorygowania przez stosowne zmniejszenie albo zwiększenie wysokości świadczeń alimentacyjnych.

Odnosząc powyższe rozważania do realiów przedmiotowej sprawy należy stwierdzić, iż bezsprzecznie od czasu uprawomocnienia się wyroku w ostatniej sprawy alimentacyjnej usprawiedliwione potrzeby małoletnich powodów wzrosły.

Małoletni B. L. nie jest już dzieckiem, lecz 17 letnim młodym mężczyzną, który właśnie rozpoczął, jakże istotny dla jego dalszego życia etap nauki w liceum ogólnokształcącym. Oczywistym jest, że we wskazanym okresie nastąpił znaczny, a zarazem szybki rozwój fizyczny powoda (aktualnie ma około 192 cm wzrostu), a co za tym idzie wzrosły jego potrzeby w zakresie odzieży, środków higieny, czy też kosmetyków. Uprawniony z racji wady wzroku i czynnego uprawiania kontaktowego sportu, jakim jest bezsprzecznie koszykówka, wymaga również ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z zapewnieniem soczewek korygujących widzenie i płynów do ich konserwacji. Także podjęcie przez niego nauki w liceum ogólnokształcącym wiąże się nie tylko z wkroczeniem w całkiem nowe środowisko, ale również - zdaniem Sądu Okręgowego – stanowi istotny czynnik determinujący zakres istotnych potrzeb uprawnionego. Obecny okres jest dla B. L. czasem wzmożonego rozwoju intelektualnego połączonego ze zdobywaniem nowych doświadczeń życiowych. Bez wątpienia będzie on rzutował na jej dalsze dorosłe już życie. Ów trudny okres i związane z nim nowe wyzwania wpływają na konieczność zwiększenia nakładów finansowych, związanych chociażby z koniecznością poszerzania horyzontów myślowych, zakupem pomocy naukowych, kosztami dojazdów do szkoły i na treningi, czy wreszcie zapewnieniem odpowiedniej do wieku i okoliczności odzieży.

Małoletni W. L. ma już 11 lat i jest uczniem IV klasy szkoły podstawowej. Od września 2011 roku - podobnie jak brat – uczęszcza na treningi koszykarskie. Oczywistym jest, że usprawiedliwione potrzeby fizyczne i duchowe ucznia klasy IV są wyższe niż analogiczne potrzeby pierwszoklasisty. W klasie IV szkoły podstawowej pojawiają się nowe przedmioty obowiązkowe, co wiąże się z koniecznością zakupu dodatkowych pomocy naukowych. Dodatkowo 11-latek powoli wkracza w okres wzmożonego wzrostu fizycznego, co wiąże się chociażby z koniecznością częstej wymiany garderoby. W tym konkretnym przypadku małoletni W. dodatkowo rozpoczął treningi koszykarskie, co również determinuje wzrost kosztów jego utrzymania (obuwie koszykarskie, odzież, koszty związane z dojazdem na treningi, ewentualne składki klubowe).

Pozwana I. L. ma obecnie 40 lat. Poza powodami nie ma innych dzieci na utrzymaniu. Nie jest z nikim związana. Mieszka z rodzicami, którzy partycypują w kosztach jej utrzymania. Jej deklarowany dochód oscyluje w granicach 1.111 zł miesięcznie netto. Tymczasem najważniejsze wydatki sięgają kwoty 1.065 zł (czesne za studia – 465 zł i alimenty – 600 zł). Jak słusznie zauważył sąd I instancji, jeśli do dyspozycji pozwanej pozostaje jedynie kwota 46 zł miesięcznie, wydaje się co najmniej wątpliwe, by kwota ta wystarczyła jej na uiszczenie opłat na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej (od 60 do 180 zł miesięcznie), czy też zakup laptopa i drobnych upominków dla synów. Co więcej, pozwana w ostatnim czasie odczuwa dolegliwości związane z kręgosłupem. Oczywistym jest, że kosztów związanych z wizytami u lekarzy specjalistów, kosztów wykonania rezonansu magnetycznego (380 zł), czy wreszcie kosztów zakupu lekarstw nie mogłaby pokryć z zadeklarowanych dochodów. Nawet zakładając, że rodzice pozwanej pomagają jej w utrzymaniu w ten sposób, że pozwana nie ponosi kosztów prowadzonego wspólnie gospodarstwa domowego wydaje się, iż posiada ona dodatkowe dochody, których nie wykazuje.

Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że I. L. boryka się ze schorzeniami kręgosłupa, których wyleczenie wymaga ingerencji chirurgicznej, a następnie przeprowadzenia rehabilitacji. Brak jest jednak w chwili obecnej podstaw do przyjęcia, że jest ona lub w najbliższym czasie będzie całkowicie niezdolna do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Wprawdzie jej deklarowane dochody w związku ze zwolnieniem lekarskim uległy obniżeniu o 20 %, to jednak mając na uwadze okoliczność, iż prawdopodobnie uzyskuje ona dodatkowe nieujawnione dochody, należało przyjąć, iż nie ma to większego wpływu na jej sytuacje finansową.

Nie należy w tym miejscu zapominać, że ojciec małoletnich powodów – R. L. – w związku z utrata pracy uzyskał od byłego pracodawcy odprawę w kwocie 6.000 zł. Nadto, jako dyspozycyjny mężczyzna w sile wieku, posiadający prawo jazdy kilku kategorii powinien dążyć do uzyskać jakiegokolwiek odpłatnego zajęcia, które umożliwiłoby mu zwiększenie dochodów i w konsekwencji poprawiłoby sytuację majątkową rodziny. Uczestnik nie może się przy tym zasłaniać koniecznością zapewnienia całodobowej, osobistej opieki nad synami, gdyż ze względu na ich wiek i nie sposób uznać ich za niesamodzielnych.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy dokonał – na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. - zmiany orzeczenia zapadłego przed Sądem Rejonowym w ten sposób, że podwyższone wyrokiem tego Sądu alimenty od pozwanej na rzecz małoletniego B. L. obniżył do kwoty po 400 zł miesięcznie, zaś na rzecz małoletniego W. L. do kwoty 300 zł miesięcznie - poczynając od dnia 1 września 2012 roku. Tak określona data wymagalności świadczeń w wysokości łącznej na rzecz powodów po 700 złotych miesięcznie wynika z przyjętego przez Sąd założenia, iż zasadniczą przyczyną wzrostu uzasadnionych potrzeb powodów jest fakt podjęcia przez B. L. nauki w szkole wyższego stopnia, a w przypadku W. L. w IV klasie szkoły podstawowej oraz rozpoczęcie treningów koszykarskich - co nastąpił z początkiem września 2012 roku.

W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy apelację powódki oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. (punkt 2 sentencji).

Jednocześnie na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd Okręgowy, mając na względzie trudną sytuację finansową stron, nie obciążył powodów kosztami postępowania apelacyjnego (punkt 3 sentencji).