Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 404/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Sebastian Mazurkiewicz

Sędziowie: SO Włodzimierz Suwała

SO Anna Zawadka (spr.)

Protokolant: protokolant sądowy - stażysta Robert Wójcik

przy udziale prokuratora Jerzego Kopcia

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2014 r.

sprawy P. J.

oskarżonego o przestępstwo z art. 292 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w W.

z dnia 30 października 2013 r. sygn. akt IV K 845/12

wyrok w zaskarżonej części utrzymuje w mocy, uznając apelację obrońcy za oczywiście bezzasadną; zasądza od oskarżonego P. J. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 80 zł tytułem opłaty za drugą instancję oraz obciąża go pozostałymi kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt VI Ka 404/14

UZASADNIENIE

P. J. został oskarżony o to , że : w dniu 31 stycznia 2012 r. w W. będąc pracownikiem lombardu przy ul. (...) nabył od M. M. za kwotę 246 zł złote kolczyki o wartości 1000 zł stanowiące własność J. B. wiedząc , że zostały one uzyskane za pomocą czynu zabronionego tj. o czyn z art. 291 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe wyrokiem z dnia 30 października 2013 roku uznał P. J. ramach zarzucanego mu czynu za winnego tego , że w dniu 31 stycznia 2012r. w W. będąc pracownikiem lombardu nabył od M. M. za kwotę 246 zł kolczyki o wartości 450 zł należące do J. B. , co do których na podstawie okoliczności towarzyszących powinien i mógł przypuszczać , że zostały uzyskane za pomocą czynu zabronionego i czyn ten zakwalifikował jako występek z art. 292 § 1 k.k. i na podstawie art. 292 § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. skazał go na karę 80 (osiemdziesięciu ) stawek dziennych grzywny ustalając wysokość dziennej stawki na kwotę po 10 zł (dziesięć złotych ) każda.

Od powyższego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego zaskarżając wyrok w całości na korzyść oskarżonego P. J. .

Obrońca oskarżonego na podstawie art. 427 § 2 i art.438 pkt 2 k.p.k. zarzucił wyrokowi :

1.  obrazę przepisów postępowania mających wpływ na treść wyroku , a mianowicie art. 2 , 4, 7 , 366 i 410 , 424 k.p.k. polegającą na arbitralnej i noszącej cechy dowolności ocenie materiału dowodowego w szczególności wiarygodności wyjaśnień oskarżonego P. J. , co doprowadziło do błędnych ustaleń faktycznych w sprawie i skazania oskarżonego za popełnienie czynu zabronionego stypizowanego w art. 292 § 1 k.k.

2.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść tego wyroku , a mianowicie art. 4 , 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego P. J. w szczególności przez wykluczenie wersji podawanej przez oskarżonego w sytuacji gdy brak jest dowodów wskazujących na winę oskarżonego , a orzeczenie zostało oparte na arbitralnej ocenie Sądu zebranego materiału dowodowego ;

3.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść tego wyroku , a mianowicie art. 193 § 1 k.k. poprzez zaniechanie dopuszczenia dowodu z treści opinii biegłego na okoliczność jakiego rodzaju ślady mogły się znajdować na zabezpieczonych kolczykach , należących do J. B. ;

4.  rażące i mające istotny wpływ na treść wyroku naruszenie przepisów prawa karnego procesowego , a to jest art. 201 kpk w zw. z art. 4 kpk , art. 7 kpk i art. 424 § 1 kpk przez dokonanie ustaleń faktycznych w sprawie w oparciu o niejasną i niepełną opinię biegłego Z. M. , co dyskwalifikuje opinię jako materiał dowodowy w procesie karnym ;

5.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku i mający wpływ na jego treść wyrażający się w stwierdzeniu , że oskarżony P. J. dopuścił się czynu z art. 292 § 1 k.k. , a nadto błędne ustalenie , że na kolczykach pokrzywdzonej J. B. znajdowały się ślady krwi i były widoczne , oraz błędne ustalenie wartości kolczyków należących do pokrzywdzonej J. B. , w oparciu o niepełną i niejasną opinię biegłego sądowego .

Wskazując na powyższe zarzuty obrońca wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie oskarżonego od zarzutu popełnienia czynu zabronionego opisanego w art. 292 § 1 k.k. Jednocześnie obrońca wnosił o zasądzenie na rzecz oskarżonego kosztów procesu , w tym kosztów związanych z ustanowieniem obrońcy z wyboru według norm przepisanych za postępowanie przez sądem pierwszej i drugiej instancji .

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja obrońcy , która kwestionowała winę i ustalenia faktyczne przypisanego oskarżonemu czynu nie zasługiwała na uwzględnienie .

Wbrew zarzutom apelacji obrońcy Sąd I instancji prawidłowo ustalił w niniejszej sprawie stan faktyczny i właściwie ocenił dowody ujawnione w toku rozprawy głównej . Sąd Rejonowy w sposób przekonywujący zgodny z zasadą swobodnej oceny dowodów wykazał dlaczego uznał , iż oskarżony P. J. powinien i mógł przypuszczać , że złote kolczyki , które nabył od M. M. zostały uzyskane za pomocą czynu zabronionego . Wbrew zarzutom apelacji Sąd Odwoławczy nie dopatrzył się złamania przez Sąd Rejonowy zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego przy ocenie wiarygodności wyjaśnień oskarżonego P. J. , który nie umiał w sposób przekonujący wytłumaczyć dlaczego nie wystawił żadnego pokwitowania sprzedającemu kolczyki M. M. pomimo , iż w lombardzie w którym pracował oskarżony takie pokwitowania były wystawiane ze wskazaniem daty , próby złota , wagi oraz danych osobowych sprzedającego . Oskarżony tłumaczył brak wystawienia pokwitowania presją wykonywanych akurat czynności porządkowania umów oraz swoim niedbalstwem . Jednak w świetle zeznań A. G. właścicielki lombardu , która potwierdziła praktykę wystawiania takich pokwitowań oraz pierwszych wyjaśnień oskarżonego M. M. z których wynika, że pracownik lombardu jedynie zważył kolczyki i wypłacił mu kwotę 246 zł nie sporządzając żadnej umowy lub pokwitowania oraz nie pytając o dowód osobisty to zachowanie oskarżonego P. J. należy ocenić jako przejaw niedochowania należytej staranności wymaganej w danych okolicznościach , mimo , że możliwość popełnienia tego czynu oskarżony mógł przewidzieć . W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę , iż z zeznań świadka M. Ł. funkcjonariusza policji , który dokonywał przeszukania i zatrzymania złotych kolczyków wynika, że posiadały one ślady brunatno- czerwonej substancji . Na rozprawie świadek zeznał , że zabezpieczone kolczyki miały jeszcze ślady krwi . Na podstawie tej okoliczności oskarżony P. J. mógł i powinien był podjąć podejrzenie , że kolczyki pochodzą z czynu zabronionego . Oskarżony jest dojrzałym człowiekiem , w pełni sprawnym intelektualnie i doświadczonym , a z racji wykonywania pracy w lombardzie przez okres półtora roku , doskonale zorientowanym w możliwości zbywania w lombardach przedmiotów pochodzących z przestępstw . Mając powyższe na uwadze nie może budzić żadnych wątpliwości poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenie , iż oskarżony powinien zauważyć ślady krwi skoro aby wycenić złoto i sprawdzić próbę dokładnie je musiał obejrzeć oraz zważyć . Na podstawie więc okoliczności towarzyszących tj. śladów krwi na kolczykach, oskarżony powinien i mógł przypuszczać , że złote przedmioty zostały uzyskane za pomocą czynu zabronionego. Wprawdzie na zdjęciu z k. 35 przedmiotowych kolczyków nie są widoczne żadne zabrudzenia brunatną substancją lecz należy zauważyć , iż zdjęcie przedstawia tylko jedną stronę kolczyków i na zdjęciu nie jest widoczny ani przód ani druga strona biżuterii . Podniesiony w apelacji zarzut zaniechania dopuszczenia dowodu z opinii biegłego na okoliczność tego jakiego rodzaju ślady mogły się znajdować na zabezpieczonych kolczykach należących do J. B. należy uznać za chybiony albowiem podczas zatrzymania przedmiotów policja nie dokonała pobrania ani zabezpieczenia śladów biologicznych i odzyskane kolczyki zostały niezwłocznie zwrócone pokrzywdzonej , a zatem nie istnieje żaden materiał biologiczny , który mógłby zostać poddany takim badaniom. Takiego dowodu Sąd Rejonowy nie mógł więc przeprowadzić . Natomiast nie budzi wątpliwości , iż na zabezpieczonych przez policję kolczykach mogły znajdować się ślady krwi J. B. skoro oskarżony M. M. wyrywając kolczyki z uszu pokrzywdzonej rozerwał płatek ucha prawego , rana krwawiła i wymagała zszycia co potwierdza dokumentacja ze Szpitala (...) . Skradzione kolczyki M. M. sprzedał zaraz po kradzieży w lombardzie w którym pracował oskarżony P. J. i tego samego dnia zostały zabezpieczone przez policję . W ocenie Sądu Odwoławczego nie wymaga więc wiadomości specjalnych ustalenie , iż ślady brunatno czerwonej substancji na kolczykach o których wspomina świadek M. Ł. to ślady krwi pokrzywdzonej J. B. . Przepis art. 193 § 1 k.p.k. obliguje sąd do zasięgnięcia opinii biegłego tylko wtedy gdy stwierdzenie okoliczności o istotnym znaczeniu dla sprawy wymaga wiadomości specjalnych , czyli takich które wykraczają poza granice wiedzy powszechnie występującej w społeczeństwie , a zdaniem Sądu Odwoławczego w świetle ujawnionych dowodów brak przesłanek do powołania dowodu z opinii biegłego na okoliczność jakiego rodzaju ślady mogły się znajdować na kolczykach należących do J. B. . Powyższą okoliczność Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił na podstawie jedynie dostępnych w tej sprawie źródeł dowodowych tj. zeznań świadków J. B. i M. Ł. . Zarzut obrazy przepisu postępowania art. 193 § 1 k.p.k. podniesiony w apelacji należy więc uznać za niezasadny .

Kontrola odwoławcza wykazała , że ocena materiału dowodowego dokonana została przez Sąd Rejonowy z zachowaniem zasad wynikających z art. 2 , 4 , 5, 7 k.p.k. Oceny wartości poszczególnych dowodów dokonano pod względem prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego bez wykroczenia poza ramy przysługującej Sądowi swobodnej oceny dowodów. Do takiej konkluzji prowadzić musi analiza pisemnych motywów zaskarżonego orzeczenia, w których Sąd zaprezentował tok swojego rozumowania . Zarzutu dokonania ustaleń w sprawie w oparciu o niejasną i niepełną opinię biegłego Z. M. Sąd Odwoławczy także nie podzielił albowiem opinia biegłego zawiera odpowiedź na postawione przez Sąd pytanie dotyczące ustalenia wartości kolczyków skradzionych J. B.. Opinię biegły wydał na podstawie akt sprawy i zapoznał się z protokołem oględzin oraz materiałem fotograficznym , a nawet dokonał dodatkowych ustaleń przeprowadzając rozmowę telefoniczną z pokrzywdzoną. Strona kwestionująca opinię biegłego powinna wykazać , że zachodzi okoliczność z art. 201 k.p.k. , a więc , że wydana opinia jest niepełna , niejasna i nielogiczna albo zachodzi sprzeczność w samej opinii , czego skarżący zdaniem Sądu odwoławczego nie wykazał. Wprawdzie opinia pisemna biegłego nie zawiera uzasadnienia wyrażonych w niej ocen i poglądów odnośnie sposobu ustalenia wartości złotych kolczyków wskazanej przez biegłego na kwotę 450 zł . Nie pozwala więc na zrozumienie sposobu dochodzenia do zaprezentowanej wyceny wartości , ale dodatkowe przesłuchanie biegłego na rozprawie konwalidowało zdaniem Sądu Odwoławczego powyższe braki . Na rozprawie biegły wskazał bowiem sposób dochodzenia do zaprezentowanej w opinii wyceny podając średnią wartość 1 grama złota zarówno przy zakupie jak i przy sprzedaży biorąc pod uwagę sprzedaż biżuterii używanej oraz średnie ceny na wolnym rynku w odniesieniu do cen za uncję złota. Biegły wskazał również na różnice w wycenie wyrobów ze złota wykonywanych ręcznie i maszynowo oraz wynikających z technologii wyrobu danego produktu . Nie budzi również wątpliwości stwierdzenie , iż ceny sprzedaży złota mogą być nawet o 100% wyższe od ceny skupu złota w lombardach , które nabywają złoto po cenach złomu w granicach 70-100 zł . Opinia ustna wydana na rozprawie uzupełnia opinię pisemną udzielając odpowiedzi na postawione pytania oraz zawiera uzasadnienie wyrażonych ocen i poglądów pozwalając na ich zrozumienie oraz ustalenie sposobu dochodzenia do zaprezentowanej wyceny . Opinia nie zawiera przy tym wewnętrznych sprzeczności ani nie posługuje się nielogicznymi argumentami . Brak więc podstaw do uwzględnienia zarzutu niepełności lub niejasności opinii . Jedyne zastrzeżenie może budzić przyjęcie przez biegłego w pisemnej opinii zaniżonej wagi kolczyków tj. 2,5 g co skutkowało ustaleniem wartości na kwotę 450 zł podczas gdy z protokołu oględzin kolczyków wynika , że ich łączna waga wynosiła 3,1 g . W związku z powyższym biegły po zwróceniu na rozprawie uwagi na różnicę w wadze kolczyków wycenił ostatecznie wartość kolczyków należących do J. B. na kwotę 558 złotych . Sąd Rejonowy ustalając wartość kolczyków w opisie czynu przypisanego oskarżonemu przyjął jednak niższą wartość wskazaną przez biegłego w opinii pisemnej nie odnosząc się w uzasadnieniu do różnicy w wycenie wartości wynikającej z zaniżenia wagi kolczyków , ale ze względu na kierunek apelacji i zakaz reformationis in peius wynikający z art. 434 § 1 k.p.k. Sąd Odwoławczy nie może dokonać w tym zakresie nowych , niekorzystnych dla oskarżonego ustaleń faktycznych ani zmian w opisie przypisanego czynu ani też w tym celu uchylić wyroku i przekazać sprawy do ponownego rozpoznania.

Zdaniem Sądu Odwoławczego apelacja obrońcy nie przedstawia niczego istotnego co mogłoby w jakikolwiek sposób podważyć zaprezentowany przez Sąd orzekający tok rozumowania i rozważań nad zgromadzonymi dowodami oraz wynikające z tych rozważań decyzje Sądu w zakresie merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy . Kwestie podnoszone przez obrońcę stanowią jedynie polemikę ze stanowiskiem Sądu Rejonowego . Sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu odmiennego poglądu nie wystarcza do wniosku o popełnieniu przez sąd istotnego błędu ustaleń. Kontrola drugoinstancyjna w pełni potwierdziła trafność oceny dokonanej przez Sąd Rejonowy , który w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku sporządzonym zgodnie z art. 424 k.p.k. trafnie rozważył wszystkie dowody w ich wzajemnym powiązaniu oraz rozstrzygnął , którym daje wiarę , a którym wiary odmawia i z jakiego powodu .

Wbrew wywodom apelacji obrońcy , nie sposób przyjąć , że Sąd Rejonowy dopuścił się naruszenia zasady określonej w art. 5 § 2 k.p.k. skoro zarzut obrazy tego przepisu nie może skutecznie stawiać strona , podnosząc własne wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych . Jak wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy ( por. postanowienie z dnia 23 września 2004r. II KK 83/04 ) dla oceny czy nie została naruszona określona w tym przepisie reguła in dubio pro reo nie są miarodajne wątpliwości zgłoszone przez stronę , ale to czy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego . W niniejszej sprawie nie można mówić o obrazie art. 5 § 2 k.p.k. , bowiem Sąd meriti dokonał stanowczych ustaleń faktycznych , dając wiarę określonej grupie dowodów . Zastrzeżenia obrony mogą być zatem rozstrzygane jedynie w płaszczyźnie utrzymania się przez Sąd w granicach sędziowskiej swobody ocen wynikającej z treści art. 7 k.p.k. Zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. nie może jednak ograniczać się do wskazania wadliwości sędziowskiego przekonania o wiarygodności jednych , a niewiarygodności innych źródeł czy środków dowodowych , lecz powinien wskazywać konkretne błędy w samym sposobie dochodzenia do określonych ocen , przemawiające w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu np. pominięcie istotnych środków dowodowych , niedostrzeżenie ważnych rozbieżności , uchylenie się od ceny wewnętrznych czy wzajemnych sprzeczności , a tego rodzaju uchybień obrońca nie wykazał .

W ocenie Sądu Odwoławczego chybiony jest również zarzut naruszenia art. 410 k.p.k. albowiem naruszenie tego przepisu zachodzi wtedy gdy wyrokujący Sąd opiera się na materiale nieujawnionym na rozprawie głównej albo opiera się tylko na części materiału ujawnionego . Dokonanie zaś oceny materiału ujawnionego , ale w sposób nie odpowiadający interesowi procesowemu skarżącego , nie uchybia dyspozycji art. 410 k.p.k. Obraza art. 410 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. aby mogła mieć wpływ na treść wyroku , musi dotyczyć nieujawnienia lub pominięcia istotnego dowodu (istotnej okoliczności ) gdyż dopiero wówczas może to rzutować na treść rozstrzygnięcia , a takiego uchybienia obrońca nie wykazał .

Reasumując powyższe Sąd Odwoławczy doszedł do przekonania, iż Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny materiału dowodowego , zaś wydany wyrok należy uznać za słuszny . Sąd odwoławczy nie stwierdził przy tym przesłanek wskazanych w art. 439 k.p.k. , które skutkowałyby uchyleniem wyroku niezależnie od granic zaskarżenia . W ocenie Sądu Odwoławczego wymierzona wobec sprawcy kara absolutnie nie nosi cech rażącej surowości i jest adekwatna do stopnia zawinienia oraz do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego przez niego przestępstwa. Przy wymiarze kary Sąd Rejonowy uwzględnił wszelkie okoliczności istotne dla wymiaru kary , słusznie podkreślając , że w sprawie zachodzą okoliczności łagodzące i zaostrzające wymiar kary . Sąd Rejonowy uwzględnił warunki i właściwości osobiste sprawcy , a w szczególności fakt , że oskarżony jako osoba uzyskująca niezbyt wysokie wynagrodzenie za pracę i mająca na utrzymaniu rodzinę nie może być obciążony zbyt wysoką stawką dzienną kary grzywny , której wysokość została dostosowana do jego możliwości zarobkowych .

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd orzekł jak w części dyspozytywnej wyroku .