Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ka 282/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lipca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach

V Wydział Karny Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

w składzie:

Przewodniczący: SSO Sławomir Klekocki

Sędziowie: SSO Anita Ossak

SSO Lucyna Pradelska- Staniczek (spr.)

Protokolant: Monika Brzoza

w obecności Wandy Ostrowskiej Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 17 lipca 2014 r.

sprawy:

1. K. Z. /Z./

syna A. i M.

ur. (...) w C.

oskarżonego o przestępstwo z art. 254 § 1 kk

2. K. P. /P./

syna K. i E.

ur. (...) w C.

oskarżonego o przestępstwo z art. 254 § 1 kk

3. A. S. (1) /S./

syna P. i I.

ur. (...) w C.

oskarżonego o przestępstwo z art. 254 § 1 kk

4. Ł. Z. /Z./

syna P. i K.

ur. (...) w C.

oskarżonego o przestępstwo z art. 254 § 1 kk

5. R. C. /C./

syna J. i M.

ur. (...) w T.

oskarżonego o przestępstwo z art. 254 § 1 kk

6. M. W. /W./

syna I. i D.

ur. (...) w T.

oskarżonego o przestępstwo z art. 254 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Żorach

z dnia 25 października 2013r. sygn. akt II K 619/11

I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając wszystkie apelacje za oczywiście bezzasadne;

II. wymierza opłaty za postępowanie odwoławcze od oskarżonych:

- K. Z. w kwocie 120,00 (sto dwadzieścia ) złotych,

- K. P. w kwocie 120,00 (sto dwadzieścia) złotych,

- A. S. (1) w kwocie 120,00 (sto dwadzieścia) złotych,

- Ł. Z. w kwocie 180,00 (sto osiemdziesiąt) złotych,

- R. C. w kwocie 300,00 (trzysta) złotych,

- M. W. w kwocie 120,00 (sto dwadzieścia) złotych,

oraz obciąża ich wydatkami za II instancję po 1/6 z 20,00 (dwudziestu) złotych.

Sygn. akt V Ka 282/14

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Żorach wyrokiem z dnia 25 października 2013 roku w sprawie o sygn. II K 619/11 uznał oskarżonych K. Z., K. P., A. S. (1), Ł. Z., R. C. i M. W. za winnych tego, że w dniu 15 kwietnia 2011 roku w Ż. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami brali udział w zbiegowisku wiedząc o tym, że uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na małoletnich W. N., J. W. (1) oraz Ł. K. poprzez uderzanie rękami i kopanie ich po całym ciele oraz zamachu na mienie poprzez wybicie szyby w samochodzie osobowym marki (...) własności Z. N., tj. przestępstwa z art. 254 § 1 k.k. i za to na mocy art. 254 § 1 k.k. wymierzył:

- K. Z., K. P., A. S. (1) i M. W. karę po 6 miesięcy pozbawienia wolności,

- Ł. Z. karę 10 miesięcy pozbawienia wolności,

- R. C. karę 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 §1 punkt 1 k.k. i art. 73 § 1 k.k. Sąd Rejonowy warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec K. P. kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 4 lata, oddając go w tym okresie pod dozór kuratora.

Na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 2 k.k. i art. 73 § 2 k.k. Sąd Rejonowy warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonych wobec K. Z., A. S. (1) i M. W. kar pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 3 lata, oddając ich w tym okresie pod dozór kuratora.

Na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 2 k.k. i art. 73 § 2 k.k. Sąd Rejonowy warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec Ł. Z. kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 4 lata, oddając go w tym okresie pod dozór kuratora.

Na mocy art. 50 k.k. Sąd Rejonowy orzekł podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez wywieszenie jego treści w budynku Sądu Rejonowego w Żorach przez okres 3 miesięcy.

Na mocy art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności zaliczony został okres rzeczywistego pozbawienia wolności w niniejszej sprawie, tj. okres zatrzymania od dnia 15 do 17 kwietnia 2011 roku, zaś oskarżeni zostali zwolnieni od ponoszenia kosztów postępowania w niniejszej sprawie.

Apelację od wyroku złożył obrońca oskarżonych.

Działając jako obrońca oskarżonego M. W. na podstawie art. 444 k.p.k. i 425 § 2 k.p.k. zaskarżył wyrok w całości w zakresie dotyczącym tego oskarżonego.

Na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 1, 2 i 3 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił obrazę przepisów postępowania, mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, a to:

- art. 4 k.p.k. poprzez nieuwzględnienie okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego i oparcie stanu faktycznego sprawy wyłącznie na okolicznościach i dowodach obciążających oskarżonego, przy jednoczesnym pominięciu dowodów przemawiających na jego korzyść, a to w szczególności, iż żaden ze świadków zdarzenia, w tym pokrzywdzeni, nie rozpoznali oskarżonego jako sprawcę zamachu i uczestnika zbiegowiska;

- art. 7 k.p.k. poprzez odmówienie wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego M. W., podczas gdy dokonana z uwzględnieniem zasady swobodnej oceny dowodów szczegółowa analiza treści tychże wyjaśnień prowadzić winna do wniosku, że są one logiczne i wiarygodne oraz korespondują z pozostałym zgromadzonym materiałem dowodowym z wyłączeniem zeznań współoskarżonego M. K., które złożone zostały w sposób wykluczający uznanie ich za wiarygodne - wobec istnienia wymiernego interesu, zwłaszcza w postaci nadzwyczajnego złagodzenia kary, w składaniu wyjaśnień określonej treści;

- art. 74 § 1 k.k. poprzez naruszenie zasady nento se ipsum accusare tenetur, wyrażającej się w założeniu, iż oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności, gdyż ciężar udowodnienia jego winy spoczywa na oskarżycielu publicznym;

- art. 92 k.p.k. poprzez oparcie orzeczenia jedynie o wybiórcze dowody, przy jednoczesnym pominięciu pozostałych, które z punktu widzenia obrony miały znaczenie dla prawidłowego rozstrzygnięcia, a w szczególności pominięcie iż z notatki służbowej sporządzonej przez Policję bezpośrednio po zdarzeniu oraz z zeznań świadków wynika iż na dworzec w Ż. wjechało 5 samochodów, na miejscu była grupa około 20 osób, a w tym kobieta, co wszystko łącznie potwierdza udział osób nie zatrzymanych przez Policję, a będących na miejscu zdarzenia;

- art. 424 § 1 k.p.k. poprzez niewłaściwe sporządzenie uzasadnienia wyroku, w szczególności w zakresie ustalenia podstawy faktycznej i prawnej orzeczenia oraz oceny materiału dowodowego, nie pozwalając tym samym na dokonanie jednoznacznej oceny sprawy i właściwej kontroli odwoławczej.

Nadto skarżący zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść wydanego orzeczenia poprzez przyjęcie, iż oskarżony M. W. dopuścił się zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu, a to działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami brał udział w zbiegowisku wiedząc o tym, że jego uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na małoletnich, pomimo braku okoliczności faktycznych i dowodów świadczących o winie oskarżonego.

Nadto skarżący zarzucił obrazę przepisów prawa materialnego, a to art. 254 § 1 k.k. wynikającą z przyjęcia, iż zachowanie oskarżonego wyczerpuje znamiona przestępstwa opisanego w powyższym przepisie, podczas gdy z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika, iż zachowanie oskarżonych tych znamion nie wyczerpuje.

Mając na uwadze powyższe zarzuty, na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. w zw. z art. 437 § 1 k.p.k. obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Żorach do ponownego rozpoznania.

Skarżący działając jako obrońca oskarżonych K. Z., K. P., A. S. (1), Ł. Z., na podstawie art. 444 k.p.k. i 425 § 2 k.p.k. zaskarżył wyrok w całości w zakresie dotyczącym tych oskarżonych.

Na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 1, 2 i 3 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił obrazę przepisów postępowania, mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, a to:

- art. 4 k.p.k. poprzez nieuwzględnienie okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonych i oparcie stanu faktycznego sprawy wyłącznie na okolicznościach i dowodach obciążających oskarżonych, przy jednoczesnym pominięciu dowodów przemawiających na ich korzyść, a to w szczególności iż żaden ze świadków zdarzenia, w tym pokrzywdzeni, nie rozpoznali oskarżonych jako sprawców zamachu i uczestników zbiegowiska; oskarżeni nie posiadali w chwili zatrzymania przez Policję kominiarek, podczas gdy sprawcy zamachu mieli założone na głowę kominiarki;

- art. 5 § 2 k.p.k. przez rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonych, a to w szczególności poprzez uznanie, iż oskarżeni opuścili samochód którym się poruszali V. (...) koloru czerwonego i aktywnie uczestniczyli w zbiegowisku oraz zaparkowali na parkingu na dworcu (...), podczas gdy wszyscy oskarżeni zgodnie twierdzą iż auto stało w znacznej odległości od miejsca zdarzenia oraz oni z owego pojazdu nie wychodzili co zostało potwierdzone przez, uznanych przez Sąd za wiarygodnych, świadków zdarzenia, m.in. J. W. (2), M. M. (3);

- art. 7 k.p.k. poprzez odmówienie wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych, podczas gdy dokonana z uwzględnieniem zasady swobodnej oceny dowodów szczegółowa analiza treści tychże wyjaśnień prowadzić winna do wniosku, że są one logiczne i wiarygodne oraz korespondują z pozostałym zgromadzonym materiałem dowodowym - z wyłączeniem zeznań współoskarżonego M. K., które złożone zostały w sposób wykluczający uznanie ich za wiarygodne - wobec istnienia wymiernego interesu, zwłaszcza w postaci nadzwyczajnego złagodzenia kary, w składaniu wyjaśnień określonej treści;

- art. 74 § 1 k.k. poprzez naruszenie zasady nemo se ipsum accusare tenetur. wyrażającej się w założeniu, iż oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności, gdyż ciężar udowodnienia jego winy spoczywa na oskarżycielu publicznym;

- art. 92 k.p.k. poprzez oparcie orzeczenia jedynie o wybiórcze dowody, przy jednoczesnym pominięciu pozostałych, które z punktu widzenia obrony miały znaczenie dla prawidłowego rozstrzygnięcia, a w szczególności pominięcie iż z notatki służbowej sporządzonej przez Policję bezpośrednio po zdarzeniu oraz z zeznań świadków wynika iż na dworzec w Ż. wjechało 5 samochodów, na miejscu była grupa około 20 osób, a w tym kobieta, co wszystko łącznie potwierdza udział osób nie zatrzymanych przez Policję, a będących na miejscu zdarzenia;

- art. 424 § 1 k.p.k. poprzez niewłaściwe sporządzenie uzasadnienia wyroku, w szczególności w zakresie ustalenia podstawy faktycznej i prawnej orzeczenia oraz oceny materiału dowodowego, nie pozwalając tym samym na dokonanie jednoznacznej oceny sprawy i właściwej kontroli odwoławczej.

Nadto skarżący zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść wydanego orzeczenia poprzez przyjęcie, iż oskarżeni K. Z., K. P., A. S. (1), Ł. Z. dopuścili się zarzucanego im w akcie oskarżenia czynu, a to działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami brali udział w zbiegowisku wiedząc o tym, że jego uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na małoletnich, pomimo braku okoliczności faktycznych i dowodów świadczących o winie oskarżonych.

Nadto skarżący zarzucił obrazę przepisów prawa materialnego, a to art. 254 § 1 k.k. wynikającą z przyjęcia, iż zachowanie oskarżonych wyczerpuje znamiona przestępstwa opisanego w powyższym przepisie, podczas gdy z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika, iż zachowanie oskarżonych tych znamion nie wyczerpuje.

Mając powyższe zarzuty na uwadze, na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. w zw. z art. 437 § 1 k.p.k. skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonych K. Z., K. P., A. S. (1), Ł. Z. od przypisanych im czynów, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Żorach do ponownego rozpoznania.

Skarżący działając jako obrońca oskarżonego R. C., na podstawie art. 444 k.p.k. i 425 § 2 k.p.k . zaskarżył wyrok w całości w zakresie dotyczącym tego oskarżonego.

Na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt 1, 2 i 3 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił obrazę przepisów postępowania, mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, a to:

- art. 4 k.p.k. poprzez nieuwzględnienie okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego i oparcie stanu faktycznego sprawy wyłącznie na okolicznościach i dowodach obciążających oskarżonego, przy jednoczesnym pominięciu dowodów przemawiających na jego korzyść, a to w szczególności, iż żaden ze świadków zdarzenia, w tym pokrzywdzeni, nie rozpoznali oskarżonego jako sprawcę zamachu na małoletnich i uczestnika zbiegowiska;

-

art. 5 § 2 k.p.k. przez rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, a to w szczególności poprzez uznanie, iż oskarżony uczestniczył w zbiegowisku, podczas gdy oskarżony od 2009 r., kiedy to zwichnął prawą stopę, zmaga się z problemami zdrowotnymi, że wiedział w którym kierunku zmierza samochód po meczu pomimo, iż oskarżony wyjaśniał że w tym czasie spał;

- art. 7 k.p.k. poprzez odmówienie wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego R. C., podczas gdy dokonana z uwzględnieniem zasady swobodnej oceny dowodów szczegółowa analiza treści tychże wyjaśnień prowadzić winna do wniosku, że są one logiczne i wiarygodne oraz korespondują z pozostałym zgromadzonym materiałem dowodowym - z wyłączeniem zeznań współoskarżonego M. K., które złożone zostały w sposób wykluczający uznanie ich za wiarygodne — wobec istnienia wymiernego interesu, zwłaszcza w postaci nadzwyczajnego złagodzenia kary, w składaniu wyjaśnień określonej treści;

- art. 74 § 1 k.k. poprzez naruszenie zasady nemo se ipsum accusare tenetur, wyrażającej się w założeniu, iż oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności, gdyż ciężar udowodnienia jego winy spoczywa na oskarżycielu publicznym;

-

art. 92 k.p.k. poprzez oparcie orzeczenia jedynie o wybiórcze dowody, przy jednoczesnym pominięciu pozostałych, które z punktu widzenia obrony miały znaczenie dla prawidłowego rozstrzygnięcia, a w szczególności pominięcie iż z notatki służbowej sporządzonej przez Policję bezpośrednio po zdarzeniu oraz z zeznań świadków wynika iż na dworzec w Ż. wjechało 5 samochodów, na miejscu była grupa około 20 osób, a w tym kobieta, co wszystko łącznie potwierdza udział osób nie zatrzymanych przez Policję, a będących na miejscu zdarzenia;

-

art. 424 § 1 k.p.k. poprzez niewłaściwe sporządzenie uzasadnienia wyroku, w szczególności w zakresie ustalenia podstawy faktycznej i prawnej orzeczenia oraz oceny materiału dowodowego, nie pozwalając tym samym na dokonanie jednoznacznej oceny sprawy i właściwej kontroli odwoławczej.

Nadto skarżący zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść wydanego orzeczenia poprzez przyjęcie, iż oskarżony R. C. dopuścił się zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu, a to działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami brał udział w zbiegowisku wiedząc o tym, że jego uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na małoletnich, pomimo braku okoliczności faktycznych i dowodów świadczących o winie oskarżonego.

Nadto skarżący zarzucił obrazę przepisów prawa materialnego, a to art. 254 § 1 k.k. wynikającą z przyjęcia, iż zachowanie oskarżonego wyczerpuje znamiona przestępstwa opisanego w powyższym przepisie, podczas gdy z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika, iż zachowanie oskarżonych tych znamion nie wyczerpuje.

Mając powyższe zarzuty na uwadze, na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. w zw. z art. 437 § 1 k.p.k., wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu czynu ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Żorach do ponownego rozpoznania.

Ponadto z daleko idącej ostrożności procesowej obrońca zarzucił wyrokowi, na mocy art. 438 pkt 4 k.p.k. rażącą surowość orzeczonej wobec oskarżonego R. C. kary pozbawienia wolności i wniósł o ewentualną zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie odmiennie co do istoty poprzez zastosowanie znacznie łagodniejszej kary, a to kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

apelacje obrońcy oskarżonych okazał się bezzasadne i to w stopniu oczywistym. Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów naruszenia prawa karnego procesowego podnoszonych we wszystkich apelacjach, tj. art. 4 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k., wskazać należy, iż wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, dokonując oceny zebranego materiału dowodowego w sposób odpowiadający zasadom wiedzy i doświadczenia życiowego. Jak wynika z lektury uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazał Sąd, na jakich dowodach oparł swe rozstrzygnięcie, a którym dowodom odmówił wiary i swoje stanowisko w tym zakresie przekonująco uzasadnił w pisemnych motywach rozstrzygnięcia. Sąd Rejonowy poddał analizie wszystkie przeprowadzone i ujawnione dowody, zaś ich ocena nie przekracza granic określonych w art. 7 k.p.k., ani nie uchybia zasadzie obiektywizmu, wyrażonej w art. 4 k.p.k.

Z kolei zgodnie z utrwalonym już w tej mierze orzecznictwem zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Stawiając ten zarzut należy wykazać, jakich mianowicie konkretnych uchybień w zakresie logicznego rozumowania dopuścił się sąd I instancji dokonując oceny zebranego materiału dowodowego. Możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego w konkretnej sprawie odmiennej oceny materiału dowodowego nie może prowadzić do wniosku, że sąd ten dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku nie może bowiem sprowadzać się do samej tylko odmiennej oceny materiału dowodowego, lecz winien się odwoływać do konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego, których miałby dopuścić się sąd w dokonanej przez siebie ocenie materiału dowodowego. Apelacje takich zarzutów w zakresie wyżej wymienionym konkretnych uchybień nie zawierają.

Wbrew twierdzeniom zawartym w wszystkich apelacjach Sąd I instancji w sposób prawidłowy i wyczerpujący rozważył wszystkie okoliczności sprawy i dowody ujawnione w toku rozprawy, dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych. Postępowanie zostało przeprowadzone odpowiednio dokładnie i starannie. Ocena materiału dowodowego, dokonana przez Sąd Okręgowy, nie wykazuje błędów logicznych i nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów.

Ma rację skarżący, iż żaden ze świadków nie rozpoznał oskarżonych. Świadkowie opisując przebieg zdarzeń podawali, iż nie byli w stanie nawet opisać twarzy napastników, podać ich personaliów. Świadek Ł. K. zeznał, iż widział, że w rejon dworca (...) podjechały łącznie 3 samochody, zaś z jednego z nich koloru czerwonego wysiadło 3 lub czterech chłopaków, którzy następnie podbiegło do samochodu, w którym wraz z pozostałymi pokrzywdzonymi się znajdował. Jeden z nich zaczął uderzać go pięściami, próbując wyciągnąć go z samochodu, dalszego przebiegu zdarzeń nie był w stanie zrelacjonować, gdyż cały czas był skulony i zasłaniał głowę. W. N. także nie był w stanie opisać napastników, ani nawet precyzyjnie wskazać ich ilości. Wskazał, iż jedna z osób wyciągnęła go z samochodu, złapała go za głowę, ciągnęła i skierowała ją w dół. Po wyciągnięciu z samochodu został przewrócony na chodnik kopany po całym ciele, leżał na ziemi i się zasłaniał, po chwili sprawcy zaczęli uciekać. Podobnie Z. N. nie była w stanie wskazać ile osób napadło na jej syna, nie była w stanie nikogo rozpoznać.

Sąd Rejonowy analizując zgromadzony w sprawie materiał dowodowy słusznie zaznaczył, iż w niniejszej sprawie istotnym jest fakt, że interweniujący na miejscu zdarzenia funkcjonariusze policji podjęli pościg za mężczyznami, którzy odjeżdżali w rejonu dworca (...) w Ż. w samochodach marki V. (...) koloru granatowego, V. (...) koloru czerwonego oraz M. (...) koloru zielonego. W pewnym momencie w pościg włączył się kolejny nieoznakowany partol, przy czym kontakt pomiędzy dwoma radiowozami co do kierunku ucieczki napastników był stale utrzymywany. Po pościgu zdołano dokonać zatrzymania V. (...), w którym przebywali Ł. Z., K. Z., A. S. (1), M. R. oraz K. P. oraz samochód marki M., w którym z kolei przebywali O. M., W. W. (1), P. K. (1),R. C. i R. J.. W V. (...) znajdowały się ochraniacze na szczęki, rękawice bokserskie, zaś w pojeździe marki M. rękawice bokserskie, kominiarki, ochraniacze na szczęki i kij drewniany. Sąd odwoławczy w pełni podziela ocenę wyjaśnień wszystkich oskarżonych zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Powtórzyć należy za Sądem Rejonowym, iż trudno jest uznać za racjonalne i logiczne tłumaczenie oskarżonych, iż zgubili drogę i jadąc z S. do T. znaleźli się w Ż., które to miasto z cała pewnością nie leży na trasie S.-T.. Słusznie wyjaśnienia oskarżonych, w tym w szczególności M. W., w tym zakresie uznane zostały za niedorzeczne. Podobną uwagę odnieść należy do wyjaśnień oskarżonych podróżujących pojazdem marki V. (...). Oskarżony K. P. wyjaśnił, iż jadąc z W. zgubili drogę i zupełnie przypadkowo znaleźli się w rejonie dworca (...) w Ż.. Sąd okręgowy w pełni podziela rozważania sądu Rejonowego zawarte na 7 i 8 stronie uzasadnienia, iż nie może być mowy o tym, że zupełnie przypadkowo owe dwa pojazdy uprzednio zabłądziwszy jadąc z dwóch przeciwnych kierunków znalazły się w rejonie dworca (...) w Ż., w którym to miejscu znajdowali się akurat kibice drużyny, z którą oskarżeni nie sympatyzują. Zasady logicznego rozumowania wykluczają przyjęcie takiego założenia.

Co w niniejszej sprawie istotne z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków, w tym pokrzywdzonych oraz funkcjonariuszy policji wynika, iż widzieli oni grupę agresywnych osób biegających wokół pojazdu Z. N., bijących jednego z pokrzywdzonych, wybijających szybę w samochodzie a następnie wsiadających do aut, które bezpośrednio po zdarzenia, w drodze pościgu zostały zatrzymane.

Słusznie Sąd Rejonowy wskazał także na sprzeczności i brak konsekwencji i logiki w wyjaśnieniach oskarżonych, co powoduje, iż uznać je należy za niewiarygodne i w żadnej mierze nie mogące stanowić podstawy do czynienia prawidłowych ustaleń faktycznych.

Sąd I instancji słusznie wskazał, iż wszyscy oskarżeni doskonale wiedzieli w jakim kierunku i w jakim celu się udają się do Ż.. Zwrócić w tym zakresie należy na wyjaśnienia P. K. (2) z postępowania przygotowawczego, z których wprost wynika, iż nie może być mowy o żadnym przypadkowym zabłądzeniu, z kolei z wyjaśnień J. J. (3) (podróżującego M. koloru zielonego wraz z oskarżonymi W. i C.) wprost wynika, iż po meczu w S. pojechali do Ż.. Wyjaśnił on „oni wiedzieli, że jedziemy do Ż. celem ewentualnego dokonania pobicia kibiców (...). Nie powiem, który z moich kolegów umawiał się na ustawkę, ale taka ustawka była ułożona. Z wyjaśnień tego oskarżonego wynika, iż w rejon dworca (...) podjechało co najmniej kilka samochodów. Z zeznań funkcjonariuszy policji podejmujących pościg za sprawcami wynika, iż jednego ze ściganych pojazdów a konkretnie V. (...) koloru granatowego nie zdołano zatrzymać. Skarżący wskazuje w apelacjach, iż z notatki służbowej sporządzonej przez policję bezpośrednio po zdarzeniu oraz z zeznań świadków wynika, iż na dworzec wjechało 5 samochodów, na miejscu była grupa około 20 osób, w tym kobieta, co wszystko łącznie potwierdza udział osób nie zatrzymanych przez policję, a będących na miejscu zdarzenia. Nie ma jednakże racji skarżący, iż Sąd Rejonowy oparł orzeczenie o wybiórcze dowody, czym naruszył dyspozycję art. 92 k.p.k. Po pierwsze wskazać należy, iż zgodnie z treścią art. 174 k.p.k. dowodu z wyjaśnień oskarżonego lub z zeznań świadka nie wolno zastępować treścią pism, zapisków lub notatek urzędowych. Słusznie więc Sąd Rejonowy nie wskazał owej notatki, jako dowodu w oparciu, o który czynił ustalenia faktyczne. Pomimo tego podkreślić należy, iż przecież z treści pisemnego uzasadnienia wyroku wprost wynika, iż Sąd Rejonowy dokonał ustalenia, iż „na dworzec wjechały jednocześnie co najmniej 3 auta osobowe”. Wskazać należy, iż bez wątpienia oskarżeni nie byli jedynymi osobami, które brały udział w zbiegowisku, pozostałe osoby zdołały bowiem zbiec. Nie może być jednak jakichkolwiek wątpliwości co do tego, iż oskarżeni są sprawcami czynu z art. 254 k.k., na co wyżej już wskazano.

Skarżący zarzuca również, iż sąd I instancji naruszył dyspozycję art. 7 k.p.k. odmawiając wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych, w imieniu których złożone zostały apelacje, zaś opierając się na wyjaśnieniach M. K., które złożone zostały w sposób wykluczający uznanie ich za wiarygodne - wobec istnienia wymiernego interesu, zwłaszcza w postaci nadzwyczajnego złagodzenia kary, w składaniu wyjaśnień określonej treści. Także i ten zarzut jest niezasadny i to w stopniu oczywistym. Przede wszystkim podkreślić należy, iż M. K. w toku niniejszego postępowania nie skorzystał z dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary. Z żadnego z protokołów z akt sprawy nie wynika, by w ogóle zastosowanie tej instytucji było rozważane wobec tego oskarżonego. Jedynie w toku pierwszego przesłuchania w toku postępowania przygotowawczego oskarżony ten wskazał, iż chciałby dobrowolnie poddać się karze w trybie art. 335 k.p.k., ostatecznie jednakże do złożenia przez niego stosownego wniosku nie doszło, zaś na rozprawie głównej odwołał on swe wcześniejsze wyjaśnienia, słusznie jednakże Sąd Rejonowy czyniąc ustalenia faktyczne oparł się na jego wyjaśnieniach z postępowania przygotowawczego, uznając je za pełnoprawny materiał dowodowy. Oskarżony w toku dochodzenia przesłuchany został trzykrotnie, w toku każdego z przesłuchań przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, w tym z art. 254 k.k., składając obszerne wyjaśnienia, które korelują z pozostałym materiałem dowodowym, w oparciu, o który Sąd Rejonowy poczynił w sprawie ustalenia faktyczne. Wyjaśnienia M. K. nie są z całą pewnością jedynym dowodem w oparciu, o który sąd I instancji wywiódł pogląd o sprawstwie oskarżonych.

Jeśli z kolei chodzi o zarzut dotyczący faktu, iż w chwili zatrzymania przez policję oskarżeni P., Z., S. i Z. nie posiadali przy sobie kominiarek, podczas gdy sprawcy zamachu takie kominiarki posiadali, to wskazać należy, iż ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wcale nie wynika, by wszyscy sprawcy mieli założone kominiarki, zresztą Sąd Rejonowy takich ustaleń nie poczynił, wskazując na stronie 1 uzasadnienia, iż część z osób wysiadających z samochodów miała założone kominiarki. Abstrahując już od faktu, iż kominiarki to mogły zostać porzucone przez tych oskarżonych bądź to w pobliżu miejsca zdarzenia, bądź w trakcie ucieczki i trwającego pościgu, to osoby obecne na miejscu zdarzenia (pokrzywdzeni, funkcjonariusze policji) relacjonując przebieg zdarzeń wskazywały również na to, że podbiegające do samochodu kierowanego przez Z. N. osoby ubrane były w bluzy, miały założone kaptury na głowach, względnie założone szaliki, Z. N. wprost wskazała, że zauważyła, iż jeden z mężczyzn ubrany był w kamizelkę, był krótko ostrzyżony, włosy miał koloru jasnego. Powtórzyć należy, iż z zeznań żadnego ze świadków nie wynika, by wszyscy sprawcy założone mieli kominiarki.

Niezasadnym okazał się także podniesiony we wszystkich apelacjach zarzut naruszenia zasady nemo se ipsum accusare tenetur. Ma oczywiście rację skarżący, iż oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności, gdyż ciężar udowodnienia jego winy spoczywa na oskarżycielu publicznym (art. 74 § 1 k.p.k.). W ramach przysługującego mu prawa do obrony może on również odmówić (bez podania powodów) odpowiedzi na poszczególne pytania oraz odmówić składania wyjaśnień (art. 175 § 1 k.p.k.) i sam fakt skorzystania z tego uprawnienia nie może dla niego powodować żadnych negatywnych następstw. Jeżeli jednak (...) na składanie wyjaśnień (co również jest jego prawem) oskarżony się zdecydował, to wyjaśnienia te podlegają takiej samej ocenie, jak każdy inny dowód. Uznanie ich niewiarygodności nie oznacza wcale, że na oskarżonego przerzucony został, z naruszeniem art. 74 § 1 k.p.k., ciężar dowodzenia jego niewinności ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2008 roku, sygn. III KK 363/07). Sąd Rejonowy wskazał czym kierował się nie obdarzając wyjaśnień oskarżonych walorem wiarygodności, a ich ocenę zaprezentowaną w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia sąd odwoławczy w pełni podziela. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy został oceniony w sposób wszechstronny, zaprezentowana ocena nie przekracza granic określonych w art. 7 k.p.k., ani nie uchybia zasadzie obiektywizmu, wyrażonej w art. 4 k.p.k.

Nie jest także zasadny zarzut naruszenia art. 424 § 1 k.p.k., podniesiony we wszystkich apelacjach. Wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonych uzasadnienie wyroku odpowiada wymogom stawianym w powyższym artykule i w pełni pozwala na kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia. Uzasadnienie zawiera pełną i rzetelną ocenę całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego. Wbrew twierdzeniom skarżącego wyjaśniona została podstawa prawna wyroku oraz przyjęte kwalifikacje przypisanych oskarżonym czynów. Uzasadnienie wyroku odpowiada wymogom proceduralnym określonym w art. 424 k.p.k. Sąd Rejonowy precyzyjnie oraz dokładnie opisał stan faktyczny przyjęty za podstawę wyroku. Wskazał, jakie fakty uznał za udowodnione lub nieudowodnione, na jakiej w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Sąd Rejonowy wskazał także na czym oparł poszczególne ustalenia i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Sąd I instancji odniósł się do zeznań każdego z przesłuchanych w sprawie świadków oraz dokonał analizy wyjaśnień oskarżonych. Wbrew twierdzeniom skarżącego uzasadnienie sporządzone w niniejszej sprawie daje możliwość przeprowadzenia kontroli odwoławczej co do prawidłowości postępowania i rozumowania sądu I instancji. Motywy rozstrzygnięcia umożliwiały dokonanie merytorycznej oceny.

Nieuprawniony jest też zawarty w apelacjach dotyczących oskarżonych K. Z., K. P., A. S. (1), Ł. Z. oraz R. C. zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. Powołany przepis nie dotyczy ewentualnych subiektywnych wątpliwości powziętych przez stronę postępowania, lecz wyłącznie wątpliwości organu procesowego i to jedynie takich, których nie da się usunąć w drodze wartościowania wiarygodności poszczególnych dowodów. Zgodnie z utrwalonym już w tej mierze orzecznictwem wątpliwości, o jakich mowa w przepisie art. 5 § 2 k.p.k., odnoszą się do zagadnień związanych z ustaleniami faktycznymi, a więc do sytuacji, gdy z zebranego materiału dowodowego wynikają różne wersje, a żadnej z nich nie daje się wyeliminować drogą dostępnej weryfikacji. Nie należą natomiast do nich wątpliwości związane z problemem oceny dowodów, a więc który z wzajemnie sprzecznych dowodów zasługuje na wiarę, a który tego waloru nie ma. Jeżeli sąd dokona ustaleń na podstawie swobodnej oceny dowodów i ustalenia te są stanowcze, to nie może zachodzić obraza art. 5 § 2 k.p.k. ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2004 r., sygn. akt V KK 170/03). Sąd Rejonowy w chwili wyrokowania nie miał żadnych wątpliwości co do sprawstwa oskarżonych. Uzasadnienia apelacji wskazują, iż obrońca w rzeczywistości miał wątpliwości związane z oceną dowodów, a te, jak wskazano wyżej, nie dają podstawy do stwierdzenia naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. Reasumując, w niniejszej sprawie sąd I instancji dokonując wnikliwej i wszechstronnej oceny materiału dowodowego i ustalając w sposób bezsporny wszelkie okoliczności czynu, przede wszystkim nie popadł w takie wątpliwości, które nie mogłyby być usunięte, a zatem nie naruszył zasady in dubio pro reo. Oparcie ustaleń faktycznych na określonej i wyraźnie wskazanej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku grupie dowodów i jednoczesne nieuznanie dowodów przeciwnych w postaci wyjaśnień oskarżonych, nie stanowi uchybienia, które mogłoby powodować uchylenie wyroku, w sytuacji gdy zgodnie z treścią art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., Sąd Rejonowy wskazał, jakimi w tej kwestii kierował się względami. Nadmienić należy, iż to, że oskarżony R. C. zmaga się problemami zdrowotnymi, na którą to okoliczność przedłożona została do akt sprawy wraz z apelacją stosowna dokumentacja (k-1035-1049) nie stanowi okoliczności, którą ekskulpowałaby tego oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu. Wskazać w tym miejscu bowiem należy na istotę czynu spenalizowanego w art. 254 § 1 k.k. Zacząć należy od tego, iż zbiegowiskiem jest przypadkowe, samorzutne, niezwołane ani też niezorganizowane zebranie się (skupienie) więcej ludzi z jakiegokolwiek powodu, choćby nie nastręczającego żadnych obaw. Charakteryzuje się ono spontanicznym, niekontrolowanym powstaniem i przebiegiem, nawet jeśli jego uczestnicy kierują się takim samym motywem. Rzecz jasna dla bytu przestępstwa nie wystarcza sama obecność w miejscu, w którym jest zbiegowisko, konieczny jest w nim czynny udział. Jak słusznie zauważa jednak Sąd Rejonowy czynny udział nie musi przejawiać się w bezpośredniej realizacji zamachu na osobę lub mienie. Dla przyjęcia odpowiedzialności z tego przepisu nie jest konieczne ustalenie, że dany uczestnik zbiegowiska dokonał indywidualnego ataku gwałtu, wystarczy wzięcie udziału w zbiegowisku ze świadomością, że jego uczestnicy dopuszczają się wspólnymi siłami gwałtownego zamachu na osobę lub mienie ( vide: wyrok SN z dnia 5 listopada 1982 r., II KR 260/82, OSNPG 1983, nr 5, poz. 54). "W zbiegowisku publicznym bierze udział także ten, kto jest częścią duchową tłumu, z tym tłumem się identyfikuje, przyczynia się do wytworzenia nastroju - na przykład okrzykami, biciem braw, okazywaniem zadowolenia lub niezadowolenia z pewnych działań, jest do pewnego stopnia częścią zbiorowego organizmu, jakim jest tłum popełniający przestępstwo" ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 12 lipca 2007 r., II AKa 106/07). Zbiegowisko publiczne charakteryzuje się spontanicznym, niekontrolowanym powstaniem i przebiegiem, nawet gdy uczestnicy kierują się wspólnym powodem (motywem), np. przeciwstawienia się władzy, zaatakowania "innych" - w tym kibiców wrogiej drużyny sportowej. Sprawca odpowiada za to przestępstwo już wówczas, gdy "świadomie pozostaje w przestępnym zbiegowisku, choćby w owych przestępstwach sam nie brał ani czynnego, ani słownego udziału np. poprzez zachęcanie, pochwalanie zachowania się tłumu (...), albowiem obecność większej ilości uczestników dodaje otuchy tłumowi, ośmiela go i utwierdza go w jego występnym zachowaniu. Wynikający z przedłożonej dokumentacji stan zdrowia oskarżonego C. nie wyklucza w żadnej mierze możliwości popełnienia przez niego zarzucanego mu czynu.

Mając na względzie powyższe rozważania wskazać należy zatem, iż także zarzut obrazy prawa materialnego podniesiony we wszystkich apelacjach tj. naruszenia art. 254 § 1 k.k. jest niezasadny. Wbrew twierdzeniom skarżącego z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika w sposób jednoznaczny, iż zachowanie oskarżonych wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 254 § 1 k.k., zaś uwagi poczynione powyżej a dotyczące znamion przestępstwa czynnego udziału w zbiegowisku odnieść należy do wszystkich oskarżonych. Jak to już wyżej wskazano żaden z oskarżonych nie znalazł się przypadkowo na miejscu zdarzenia, nie byli oni przypadkowymi przechodniami, czy też jedynie postronnymi obserwatorami. Byli w sposób psychiczny i fizyczny zaangażowani w przebieg zbiegowiska, solidaryzowali się z jego innymi uczestnikami, współtworzyli jego atmosferę. Odnosząc się z kolei do zarzutu rażącej surowości kary orzeczonej wobec oskarżonego R. C. to także i w tym zakresie apelacja nie mogła odnieść oczekiwanego skutku. Wymierzając oskarżonemu karę pozbawienia wolności w wymiarze bezwzględnym, a więc bez warunkowego zawieszenia jej wykonania Sąd Rejonowy miał na względzie wcześniejszą wielokrotną karalność tego oskarżonego. Powtórzyć należy za sądem I instancji, iż R. C. był karany dziewięciokrotnie, w tym czterokrotnie wymierzano mu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania. Stawiane wcześniej pozytywne prognozy kryminologiczne okazały się nietrafione. Istotnie wymierzenie kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania wzbudziłoby tylko w oskarżonym poczucie zupełnej bezkarności. Jak wynika z danych o karalności R. C. przed popełnieniem czynu będącego przedmiotem niniejszego postępowania był karany za przestępstwo z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., z art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, z art. 62 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, z art. 279 § 1 k.k., z art. 62 ust. 2 i art. 59 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 57 a § 1 k.k. W większości z przywołanych spraw wymierzano oskarżonemu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania, przy czym za czyn z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 57 a § 1 k.k. wyrokiem Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 2 marca 2011 roku, sygn. VIII K 612/10 wymierzono oskarżonemu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności w wymiarze bezwzględnym. Biorąc pod uwagę powyższe kara 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności wymierzona w niniejszej sprawie za czyn z art. 254 § 1 k.k. popełniony 15 kwietnia 2011 roku nie może być, w żadnej mierze uznana za rażąco surową.

Mając na względzie powyższe a także uwzględniając brzmienie art. 447 § 1 k.p.k. (w pozostałych apelacjach kwestionowana jest wina oskarżonych) należy przyjąć, że także pozostałe kary zostały wymierzone po rozważeniu przez Sąd I instancji szeregu okoliczności mających wpływ na ich rodzaj. Wymierzone kary pozbawienia wolności są współmierne, odpowiednie do stopnia winy i społecznej szkodliwości, uwzględniają te wszystkie elementy, jakie są istotne dla ich wymiaru, są karami odpowiednimi i sprawiedliwymi, nie uzasadniającymi ingerencji sądu odwoławczego. Wymierzonych kar pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania nie można uznać za rażąco surowe. Sąd Rejonowy wskazał, czym kierował się różnicując wymiar kar pozbawienia wolności oraz okresów próby wobec poszczególnych oskarżonych, a sąd odwoławczy w pełni ocenę tę podziela. Sąd Rejonowy wskazał także czym kierował się orzekając wobec wszystkich oskarżonych środek karny w postaci podania wyroku do publicznej wiadomości. Sąd odwoławczy w pełni podziela pogląd, iż orzeczony środek karny wzmocni społeczne oddziaływanie skazania, pozwalając lepiej kształtować prawidłowe postawy w społeczeństwie wzmacniając odstraszającą, prewencyjną funkcję kary.

Dlatego i w tej części brak jest podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku, bowiem wymierzone kary i środek karny w pełni odpowiadają dyrektywom z art. 53 k.k., są współmierne, odpowiednie do stopnia winy i społecznej szkodliwości, uwzględniają te wszystkie elementy jakie są istotne dla ich wymiaru.

Mając na względzie wszystkie przedstawione okoliczności Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku, obciążając oskarżonych kosztami postępowania, w tym wydatkami za II instancję po 1/6 z 20 złotych oraz wymierzając im opłaty w kwocie po 120 złotych od oskarżonych K. Z., K. P., A. S. (1) i M. W., nadto 180 złotych od oskarżonego Ł. Z. oraz 300 złotych od R. C..