Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 928/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Danuta Flinik

Sędziowie SO Mariola Urbańska - Trzecka - sprawozdawca

SO Adam Sygit

Protokolant st. sekr. sądowy Aleksandra Deja - Lis

przy udziale Antoniny Kasprowicz-Czerwińskiej - prokuratora Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy

po rozpoznaniu dnia 28 listopada 2014 r.

sprawy S. N. C. s. T. i B. ur. (...) N. A.

oskarżonego z art. 284 § 2 k.k.,

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 29 lipca 2014 r. sygn. akt III K 559/13

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną; wymierza oskarżonemu opłatę w wysokości 380,00 (trzysta osiemdziesiąt) złotych za II instancję i obciąża go wydatkami poniesionymi przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt IV Ka 928/14

UZASADNIENIE

S. N. C. został oskarżony o to, że:

1.  w dniu 19 lutego 2011 r. w B. przy ul. (...) dokonał przywłaszczenia powierzonego mu na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...) zawartej w dniu 20 września 2007 r. z (...) S.A. samochodu osobowego marki A. (...) , nr nadwozia (...), powodując straty w kwocie 148.811,50 zł na szkodę (...) S.A. z siedzibą we W.,tj. o czyn z art. 284§2 kk

2.  w dniu 21 marca 2011 r. w B. przy ul. (...) dokonał przywłaszczenia powierzonego mu na podstawie umowy leasingu operacyjnego nr (...) zawartej w dniu 31 lipca 2007 r. z M. (...) samochodu osobowego marki M. (...) nr rej (...), powodując straty w kwocie 67.300 zł na szkodę M. (...) z siedzibą w W.,tj. o czyn z art. 284§2 kk

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 29 lipca 2014 roku sygn. akt IIII K 559/13

1.  oskarżonego S. N. C. uznał za winnego popełnienia czynów opisanych wyżej w pkt 1 i 2 z tym ustaleniem, że każdym z nich wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 284§2 kk i dopuścił się ich w warunkach ciągu przestępstw z art. 91§1kk i za to na podstawie art. 91§1kk i art. 284§2kk i art. 33 kk skazał go na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności i 200 (dwieście) stawek dziennych grzywny, ustalając stawkę dzienną równą kwocie 10 (dziesięć) zł .

2.  na podstawie art. 69§ 1 i 2 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk i art. 73 § 1kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności oskarżonemu S. N. C. warunkowo zawiesił na okres lat 3 (trzech) i w okresie próby oddał go pod dozór kuratora sądowego.

3.  na podstawie art. 72§2kk zobowiązał oskarżonego S. N. C. do zapłacenia kwoty 148.811,50 zł na rzecz (...) S.A. z siedzibą we W. tytułem naprawienia szkody w terminie 2 (dwóch) lat od uprawomocnienia wyroku.

Wyrok zawiera także rozstrzygnięcie o kosztach procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego.

Obrońca zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego. Na podstawie art. 439 § 1 pkt 4 kpk , 438 pkt 1 i 2 kpk wyrokowi zarzucił:

obrazę prawa materialnego tj. art. 284§ 2 kk polegającą na uznaniu, że doszło w przypadku I i II czynu zarzuconych oskarżonemu do realizacji znamion w sytuacji gdy materiał dowodowy wskazuje, że oskarżony nie wykonał żadnych czynności sprawczych pozwalających na ustalenie realizacji znamion przestępstwa przywłaszczenia w tym działań czy zaniechań w datach zarzutów.

obrazę prawa materialnego tj. art. 284 § 2 kk polegająca na braku ustalenia w przypadku I i II czynu zarzucanych oskarżonemu wartości pojazdów stanowiących przedmiot przestępstwa

obrazę prawa materialnego tj. art. 72 § 2 kk polegającą na orzeczeniu na podstawie tego przepisu obowiązku naprawienia szkody na którą nie składa się wartość mienia stanowiącego przedmiot przestępstwa.

w zakresie czynów opisanych w punktach I i II wyroku obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 7 kpk poprzez ocenę z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego zeznań świadków W. W., K. C. (1), Z. N., K. C. (2) D. J. a także wyjaśnień oskarżonego i umowy sprzedaży udziałów i w efekcie ustalenie, że oskarżony po sprzedaży udziałów w spółce dysponował samochodami będącymi przedmiotem postępowania.

w zakresie czynów opisanych w punktach I i II wyroku obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 7 kpk poprzez zupełne pominięcie w ocenie materiału dowodowego dowodu z paszportu oraz biletu autobusowego wskazującego na okresy nieobecności oskarżonego w kraju oraz sposób wyjazdu za granicę.

w zakresie czynów opisanych w punktach I i II wyroku obrazę prawa procesowego, mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 424 pkt kpk polegającą na braku uzasadnienia dat czynów przypisanych oskarżonemu, a zarzuconych w punkcie I i II aktu oskarżenia.

Stawiając te zarzuty obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia obu zarzuconych czynów, względnie z ostrożności procesowej przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Odwoławczy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego jako oczywiście bezzasadna w rozumieniu at. 2567 2 kpk na uwzględnienie nie zasługiwała.

Stwierdzić należy, że w ocenie sądu odwoławczego - sąd pierwszej instancji w sposób należyty przeprowadził postępowanie dowodowe, po czym poczynił trafne ustalenia faktyczne, w zakresie określonym w części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku, po przeprowadzeniu kompleksowej analizy i oceny całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie dochodząc do słusznego wniosku, że materiał zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, że oskarżony dopuścił się zarzucanych i ostatecznie przypisanych mu czynów. Sąd zgodnie z przepisami procedury karnej ujawnił pełny materiał dowodowy niezbędny do ustalenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia o przedmiocie procesu, opierając wyrok na kompletnym materiale, bez naruszenia art. 410 kpk. Lektura uzasadnienia wskazuje nadto, że sąd - wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego - dokonał zgodnej z wymogami i zasadami procesowymi, wszechstronnej i rzetelnej analizy i oceny całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, stosownie do wskazania zawartego w art. 4 k.p.k., uwzględnił zarówno dowody przemawiające na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, nie przekraczając przy tym zasady swobodnej ich oceny, z których to wyprowadził prawidłowe wnioski co do winy oskarżonego, które to wnioski odpowiadają zasadom logicznego rozumowania oraz wskazaniom wiedzy i doświadczenia życiowego, zgodnie z treścią art. 7 k.p.k. Sąd orzekający w uzasadnieniu wyroku wskazał wyraźnie jakie fakty uznał za dowiedzione, na czym opierał poszczególne ustalenia i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. W związku z powyższym podkreślić należy, iż proces wyrokowania w przedmiotowej sprawie w pełni odpowiada przepisom procedury karnej, a przedstawiona analiza i ocena dowodów, argumentacja na jej poparcie nie może budzić zastrzeżeń co do ich poprawności z punktu widzenia zasad wymaganych treścią art. 7 kpk.

Czyniąc natomiast zadość stosownym wymogom procesowym przewidzianym dla postępowania odwoławczego treścią przepisów art. art.: 433 § 2 i 457 § 3 k.p.k., należy stwierdzić co następuje w odniesieniu do zarzutów podniesionych w opisanym wyżej środku odwoławczym.

W pierwszym jednak rzędzie, z uwagi na nieprawidłową konstrukcję apelacji poczynić trzeba uwagę natury ogólnej, iż zarzut obrazy prawa materialnego może być zasadny tylko wówczas, gdy dotyczy zastosowania lub niezastosowania przepisu zobowiązującego sąd do jego bezwzględnego respektowania. Obraza prawa materialnego polega na wadliwym jego zastosowaniu (lub niezastosowaniu) w orzeczeniu opartym na prawidłowych ustaleniach faktycznych. Obraza prawa materialnego zachodzi tylko wtedy, gdy nastąpiła błędna wykładnia danego przepisu, albo został zastosowany przepis niewłaściwy lub pominięto obligatoryjne.

Z utrwalonego orzecznictwa i poglądów doktryny wynika zaś jednoznacznie, że „podniesienie w jednym środku zaskarżenia zarzutu obrazy prawa materialnego oraz zarzutu obrazy przepisów postępowania powoduje tak daleko idącą sprzeczność tego środka, że uniemożliwia wręcz łączne rozpoznanie stawianych w nim zarzutów. Oczywiste jest, bowiem, że zarzut obrazy prawa materialnego może być skutecznie postawiony w wypadku niekwestionowania ustaleń faktycznych; w przeciwnym razie niewłaściwie ustalone fakty nie mogą stanowić podstawy subsumcji. Nie oznacza to jednak niemożności rozpoznania środka odwoławczego w ogóle, powoduje jednak konieczność rozważania w pierwszej kolejności zarzutu obrazy przepisów prawa procesowego, który, w wypadku trafności, wyklucza możliwość rozpoznania zarzutu obrazy prawa materialnego, zaś w wypadku nieskuteczności - otwiera drogę do rozpoznania tego zarzutu (postanowienie SN z 14.05 2003r.,II KK 26/03 LEX nr 78385).

Tymczasem w realiach niniejszej sprawy, z uwagi na treść stawianych zarzutów i ich uzasadnienie, oczywistym jest, że obrońca przede wszystkim kwestionuje ustalenia faktyczne, tyczące tak faktu przywłaszczenia obu pojazdów jak i ich wartości, co pozostaje w oczywistym związku z nałożonym na niego obowiązkiem naprawienia szkody.

Przechodząc zatem w pierwszej kolejności do stawianego w apelacji obrońcy oskarżonego zarzutu obrazy przepisów art. 7 k.p.k. i art. 424 kpk podkreślić trzeba, że zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. nie może ograniczać się do wskazania wadliwości sędziowskiego przekonania o wiarygodności jednych, a niewiarygodności innych źródeł czy środków dowodowych, lecz powinien wykazywać konkretne błędy w samym sposobie dochodzenia do określonych ocen, przemawiające w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu. W grę może wchodzić np. pominięcie istotnych środków dowodowych, niedostrzeżenie ważnych rozbieżności, uchylenie się od oceny wewnętrznych .czy wzajemnych sprzeczności (postanowienie SN z dnia 14 lutego 2007 r., II KK 397/06,niepubl.). Sąd orzekający, rozstrzygając o winie lub niewinności oskarżonego ( ej), kieruje się własnym wewnętrznym przekonaniem, nieskrępowanym żadnymi ustawowymi regułami dowodowymi, a przekonanie to pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. dopóki nie zostanie wykazane, że sąd I instancji oparł swoje przekonanie o winie oskarżonego(ych) bądź na okolicznościach nieujawnionych w toku przewodu sądowego, bądź ujawnionych, ale ocenionych w sposób sprzeczny ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.

Tego rodzaju uchybień autor omawianej apelacji nie wykazał, w każdym razie nie sposób przyjąć, że odmowa uznania za wiarygodne części wyjaśnień oskarżonego, nie przyznającego się do winy odrzucenie jego wersji jakoby ze sprzedażą udziałów w spółce wiązało się jednocześnie przejęcie prze nowego właściciela własności pojazdów, którymi ta spółka w ramach umowy leasingu dysponowała, a uznanie za wiarygodne dowodów przeciwnych, na których sąd oparł swoje orzeczenie, a na które wskazał w uzasadnieniu wyroku, narusza zasady wiedzy i doświadczenia życiowego. W procesie nie chodzi o to, czy zeznania lub wyjaśnienia są nieprzekonujące dla strony, lecz o to, czy są one przekonujące lub nie dla sądu w kontekście całokształtu materiału dowodowego. Sama odmienność przekonania obrońcy oparta li tylko na wersji oskarżonego nie przyznającego się do winy nie jest zaś obrazą prawa uzasadniającą zarzut obrazy prawa procesowego. Wyrażona w art. 7 k.p.k. zasada swobodnej oceny dowodów oznacza nakaz dokonywania oceny uwzględniającej kryteria obiektywne (logikę, wiedzę, doświadczenie życiowe), która podlega kontroli procesowej w trybie odwoławczym, a sąd w uzasadnieniu podjętej decyzji musi wyjaśnić motywy, jakie nim kierowały w dokonywaniu rozstrzygnięcia. Ustalenia faktyczne przyjęte za podstawę rozstrzygnięcia zawartego w wyroku zatem tylko wtedy nie naruszają zasady swobodnej oceny dowodów, gdy dokonane zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, a ocena tych dowodów nie wykazuje błędów natury faktycznej czy logicznej i jest zgodna ze wskazaniami wiedzy oraz doświadczenia życiowego.

W ocenie sądu odwoławczego analiza dowodów zgromadzonych w przedmiotowej sprawie żadna miarą nie potwierdza zarzutu podniesionego przez obrońcę oskarżonego, by orzeczenie zapadłe w niniejszej sprawie oparte zostało o ustalenia dokonane w wyniku dowolnej oceny materiału dowodowego z naruszeniem jak się podnosi w apelacji art. 7 kpk.

Apelacja obrońcy oskarżonego – co należy stanowczo podkreślić - jawi się jako wybitnie polemiczna wobec prawidłowych i pełnych ustaleń sądu orzekającego oraz obszernej, wyczerpującej, logicznej i w pełni przekonującej argumentacji zawartej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie dostarczając jakichkolwiek merytorycznych argumentów pozwalających na podzielenie zarzutów sformułowanych w środku odwoławczym oraz przywiedzionej tam argumentacji na ich poparcie. Przy czym, większość z nich usiłuje w sposób lakoniczny i uproszczony kwestionować prawidłowość i zasadność zapadłego rozstrzygnięcia opierając się li tylko na wersji oskarżonego, kwestionującego wbrew oczywistym, przekonywującym dowodom oraz zasadom logiki i doświadczenia życiowego swoją winę. Celowe jest przy tym skonstatować, iż pełną aktualność zachowuje ta reguła oceny dowodów wedle, której podstawę czynionych ustaleń faktycznych w określonej sprawie winny stanowić wszystkie dowody zgromadzone w sprawie (art. 410 k.p.k.), w szczególności te, które mają określone, istotne znaczenie dla merytorycznego rozstrzygnięcia, przy czym dowody winny być postrzegane i oceniane w ich całokształcie i we wzajemnym względem siebie powiązaniu, kiedy to nabierają one zgoła innej wymowy i wartości dowodowej, aniżeli wówczas, gdy chcieć je postrzegać w sposób jednostkowy, w oderwaniu od wspomnianych wzajemnych relacji między nimi, jak to czyni apelujący, opierając się wyłącznie na wersji oskarżonego nieprzyznającego się do winy.

Stawiane przez autora omawianej apelacji zarzuty obrazy przepisów art. 7 k.p.k. i art. 424 k.p.k. w istocie sprowadzają się wyłącznie do polemiki z prawidłowymi ustaleniami sądu co do tego, że oskarżony przywłaszczył obydwa pojazdy będące przedmiotem rozpoznania. Słusznie sąd I instancji odrzucił i krytycznie ocenił wersję oskarżonego, jakoby samochody A. (...) i M. zostały przekazane nowemu właścicielowi spółki w związku ze zbyciem udziałów spółki. Ani oskarżony ani autor apelacji w żaden sposób nie poparli tego twierdzenia żadnym najmniejszym choćby dowodem. Z umowy zbycia udziałów także nie wynika, aby przedmiotem przekazania poza udziałami były jakiekolwiek inne składniki spółki, w tym pojazdy o tak znacznej wartości. Nie ma żadnego dowodu na poparcie twierdzeń oskarżonego, które należało uznać za gołosłowne i niewiarygodne. Słusznie podkreśla sąd meriti, że do zbycia udziałów spółki doszło do wypowiedzeniu umowy leasingowej i nawet gdyby uznać za wiarygodne twierdzenia oskarżonego, że przekazał nowemu nabywcy także ww pojazdy, co przecież nie znajduje żadnego potwierdzenia w materiale dowodowym, to i tak nie budzi wątpliwości, że oskarżony dokonał rozporządzenia jak swoim mieniem, do czego w sposób oczywisty nie był uprawniony. Wynikało to nie tylko z postanowień umowy leasingowej, ale także z aktu wypowiedzenia tej umowy z powodu zaprzestania płacenia rat leasingowych.

Oskarżony nie miał żadnego prawa rozporządzenia pojazdami przekazanymi mu w ramach umowy leasingu, a wręcz był zobowiązany do zwrotu tych pojazdów uprawnionym. Bez znaczenia dla tej oceny ma zatem w jaki sposób sam oskarżony opuścił Polskę wyjeżdżając z rodziną do Niemiec po zbyciu spółki. To, że oskarżony wyjechał autobusem nie wyklucza tego, że jego rodzina wyjechała samochodem A. (...). Wniosek ten jest o tyle logiczny, że samochód marki M. został odnaleziony w S., a ten pierwszy pojazd zniknął i nie został dotychczas odnaleziony. Trzeba jednak podkreślić, ze ta okoliczność czym oskarżony wyjechał z Polski bezpośrednio po zbyciu udziałów spółki jest zupełnie drugorzędna i nie może mieć żadnego wpływu na ocenę zachowania oskarżonego jakie mu się zarzuca.

Odnosząc się do kwestii wartości pojazdów to obrońca ma rację co do tego, że sąd meritii przyjął w odniesieniu do samochodu marki A. (...) wartość szkody jaka wynika z niezapłaconych rat leasingowych, jednak, wbrew twierdzeniom obrońcy, bez odsetek karnych. Wartość ta jak wynika z pisma z dnia 6 marca 2013 roku wyniosła 148.811,50 zł na rzecz (...) S.A. z siedzibą we W. ( k.265)

Uszło uwadze sądowi I instancji, że z pisma (...) S.A. z siedzibą we W. z dnia 25 marca 2014 roku, wynikało, że wartość samochodu A. (...) na datę jego przywłaszczenia wynosiła około 150.000 złotych (k. 319). Różni się ona od wartości szkody przyjętej przez sąd zaledwie o 1.120 złotych na korzyść oskarżonego.

Z uwagi na kierunek apelacji wniesionej na korzyść oskarżonego nie było możliwym dokonanie zmiany w tym zakresie na niekorzyść oskarżonego, a do tego sprowadzałby się wniosek obrony.

Nie było zatem możliwe dokonanie zmiany wyroku poprzez przyjęcie innej wartości szkody ( wartości rzeczywistej pojazdu), niż ta jaka wynika z ustaleń sądu. W przeciwnym razie doszłoby do rozstrzygnięcia na niekorzyść oskarżonego.

W tym stanie rzeczy nie było żadnych podstaw by uznać, że zaskarżony wyrok zapadł w wyniku naruszenia przepisów procedury o jakich mowa w apelacji, w szczególności zaś by sąd rejonowy rozpoznając przedmiotową sprawę nie wyjaśnił okoliczności zdarzenia i nie zweryfikował wersji oskarżonego, a swoje rozstrzygnięcie wydał z naruszeniem dyspozycji art. 7 kpk. Wręcz przeciwnie jak dowodzi lektura akt sprawy swoje rozstrzygnięcie oparł na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku rozprawy, nie pomijając żadnych istotnych dla sprawy okoliczności, które mogłyby mieć wpływ na rozstrzygnięcie w kwestii winy.

Uwzględniając powyższe należy stwierdzić, że żadną miarą zebrany w sprawie materiał dowodowy, wbrew twierdzeniom skarżącego nie pozwala na postawienie Sądowi Rejonowemu zarzutu obrazy przepisów postępowania, które wpływałby na trafność zaskarżonego orzeczenia.

Odrzucenie tego zarzutu otwiera drogę do oceny zarzutu obrazy prawa materialnego, który także w ocenie sądu odwoławczego nie jest zasadny i został sformułowany nietrafnie.

W ustalonych prawidłowo okolicznościach sprawy nie budzi najmniejszych wątpliwości, że oskarżony wyczerpał swoim zachowaniem znamiona czynu z art. 282 § 2 kk i działał w warunkach ciągu przestępstw. Sąd odwoławczy nie widzi konieczności powtarzania argumentacji dotyczącej oceny prawnej, utożsamia się z ta jak został zaprezentowana w uzasadnieniu sądu I instancji.

Sąd odwoławczy nie znalazł też podstaw do ingerencji w treść orzeczenia w części dotyczącej wymiaru kary. Zdaniem Sądu Okręgowego rozstrzygnięcie w omawianej materii sąd I instancji uczynił, respektując zasady wymiaru kary i nie wykroczył poza swoje uprawnienia w zakresie swobodnego kształtowania sędziowskiego wymiaru kary. Kara w ostatecznym swym wymiarze została ukształtowana uwzględniając wszystkie okoliczności tej sprawy, jak i osobę sprawcy, wagę i charakter popełnionego przez nią czynu i jest adekwatna w stosunku do winy i społecznej szkodliwości czynu, jakiego się dopuścił i spełnia cele kary tak w zakresie prewencji ogólnej jak i szczególnej, czyniąc zadość wymogom kary w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Kierując się powyższą argumentacją Sąd Okręgowy orzekł jak w części dyspozytywnej wyroku.

O kosztach za postępowanie odwoławcze orzeczono po myśli art. 636 kpk.