Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 15 maja 1997 r.
I PKN 147/97
Sąd Najwyższy oddala kasację jeżeli wnosząca ją strona podniosła zarzut
naruszenia prawa materialnego, którego nie uzasadniła, a zarzutu uchybienia
prawa procesowego nie poparła wskazaniem naruszonych przepisów.
Przewodniczący SSN: Walerian Sanetra, Sędziowie SN: Jadwiga Skibińska-
Adamowicz (sprawozdawca), Andrzej Wasilewski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 15 maja 1997 r. sprawy z powództwa
Tadeusza K. przeciwko Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. w M. o przy-
wrócenie do pracy, na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Wojewódzkiego-
Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Zielonej Górze z dnia 14 lutego 1997 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Myśliborzu wyrokiem z dnia 15 października 1996 r.
przywrócił Tadeusza K. do pracy w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej w M. na
warunkach obowiązujących przed rozwiązaniem umowy o pracę, tj. przed dniem 28
marca 1996 r. Sąd I instancji ustalił, że pismem z dnia 24 października 1995 r. pozwane
Przedsiębiorstwo rozwiązało z powodem umowę o pracę bez wypowiedzenia, lecz Sąd
Rejonowy w Myśliborzu wyrokiem z dnia 28 listopada 1995 r. [...] przywrócił go do pra-
cy. Do czasu rozwiązania umowy o pracę powód był zatrudniony w pozwanym Przed-
siębiorstwie na stanowisku kierowcy. W dniu 7 grudnia 1995 r. w związku z wymienio-
nym wyżej korzystnym wyrokiem sądowym i zainteresowaniem prezesa Zbigniewa W.
osobą powoda, powód stawił się w zakładzie pracy. Podczas rozmowy z prezesem
ustalono, że powód podejmie pracę w charakterze palacza centralnego ogrzewania.
Strony nie określiły czasu zatrudnienia powoda, a prezes strony pozwanej także nie
zastrzegł, że zatrudnienie powoda będzie trwać tylko do zakończenia postępowania
przed Sądem Wojewódzkim w Zielonej Górze w związku z apelacją złożoną przez stro-
nę pozwaną. W dniu 7 marca 1995 r. powód otrzymał na własne żądanie pismo stwier-
dzające, że od dnia 8 grudnia 1995 r. zostaje oddelegowany do obsługi kotłowni [...] do
końca okresu grzewczego 1995/96. Zgodnie z powyższymi ustaleniami powód podjął i
świadczył pracę.
W dniu 27 marca 1996 r. Sąd Wojewódzki w Zielonej Górze wydał wyrok w
sprawie [...], którym zmienił wyrok Sądu I instancji w ten sposób, że zamiast przywró-
cenia powoda do pracy orzekł o odszkodowaniu na jego rzecz. W związku z tym zakład
pracy wystosował dnia 27 marca 1996 r. pismo do powoda, do którego dołączył świa-
dectwo pracy wskazujące okres zatrudnienia od 25 października 1995 r. do 27 marca
1996 r. oraz stwierdził, że powód przestał być pracownikiem strony pozwanej, gdyż jego
zatrudnienie miało trwać do czasu uprawomocnienia się wyroku Sądu Rejonowego w
Myśliborzu z dnia 28 listopada 1995 r. Od dnia 29 marca 1996 r. powód nie został też
dopuszczony do wykonywania pracy.
Zdaniem Sądu I instancji w dniu 7 grudnia 1995 r. doszło między stronami do
zawarcia umowy o pracę, przy czym była to umowa na czas nie określony. Strony bo-
wiem zgodnie przyjęły, że powód będzie świadczył pracę na warunkach sprzed rozwią-
zania poprzedniej umowy, a więc w ramach stosunku pracy. Gdy chodzi o czas trwania
umowy, to wprawdzie z pisma z dnia 7 grudnia 1995 r. wynikało, że powód zostaje
oddelegowany do obsługi kotłowni do końca okresu grzewczego, lecz prezes strony
pozwanej nie powiedział powodowi, iż jego zatrudnienie jest czasowe. Skoro więc
strony nawiązały nową umowę o pracę na czas nie określony, strona pozwana bezpod-
stawnie nie dopuściła powoda do pracy dnia 29 marca 1996 r. Jego roszczenie o
przywrócenie do pracy jest więc zasadne i podlega uwzględnieniu (art. 56 § 1 KP)
łącznie z wynagrodzeniem za okres 3 miesięcy pozostawania bez pracy (art. 57 § 1
KP).
Na skutek apelacji strony pozwanej rozpoznawał sprawę Sąd Wojewódzki-Sąd
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Zielonej Górze, który wyrokiem z dnia 14 lutego
1997 r. oddalił apelację. Zdaniem Sądu II instancji nieprawomocny wyrok Sądu Rejo-
nowego z dnia 28 listopada 1995 r. przywracający powoda do pracy nie wywołał wobec
stron żadnych skutków prawnych. Do czasu jego uprawomocnienia się rozwiązanie z
powodem umowy o pracę było skuteczne, a zatem strony mogły zawrzeć nową umowę
o pracę, co też uczyniły. Umowy tej nie można traktować jako kontynuacji poprzedniego
zatrudnienia, gdyż zwolnienie pracownika na podstawie art. 52 KP nie rodzi obowiązku
zatrudnienia pracownika do czasu prawomocnego zakończenia sprawy, co jest możliwe
w przypadku uznania przez sąd, że wypowiedzenie umowy o pracę było bezskuteczne.
Sąd Wojewódzki uznał za trafne stanowisko Sądu Rejonowego, iż umowa z dnia 7
grudnia 1995 r. była umową na czas nie określony, gdyż żadna ze stron nie określiła
czasu jej trwania, a pismo prezesa strony pozwanej z tej samej daty mówiło jedynie o
oddelegowaniu powoda do pracy w kotłowniach na sezon grzewczy 1995/96. Tak więc
powód przestałby być pracownikiem pozwanego Przedsiębiorstwa, gdyby tę nową umo-
wę o pracę rozwiązano za wypowiedzeniem, bez wypowiedzenia lub na mocy porozu-
mienia stron.
W kasacji od powyższego wyroku, którą złożyło pozwane Przedsiębiorstwo, zos-
tał podniesiony zarzut naruszenia prawa materialnego - art. 61 KC - wskutek przyjęcia,
że oddelegowanie powoda w dniu 7 grudnia 1995 r. do pracy w kotłowniach spowo-
dowało nawiązanie nowego stosunku pracy na czas nie określony, chociaż obie strony
wiedziały, iż zatrudnienie to następuje do czasu zakończenia postępowania o
przywrócenie do pracy. Pozwane Przedsiębiorstwo wskazało również na
"niewyjaśnienie faktu", że uprzednio powód był zatrudniony w charakterze kierowcy, a
nie palacza, wobec czego oddelegowanie go do pracy w kotłowniach jest decyzją
podjętą na podstawie art. 42 § 4 KP, a nie dowodem zawarcia nowej umowy o pracę.
Przytaczając powyższe zarzuty i argumenty strona pozwana wniosła o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie o
oddalenie powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Strona pozwana podała jako podstawę kasacji naruszenie prawa materialnego
(art. 61 KC), lecz w uzasadnieniu skargi kasacyjnej zarzuciła dokonanie przez Sąd
Wojewódzki błędnego ustalenia, że jej zamiarem było nawiązanie z powodem nowego
stosunku pracy na stanowisku palacza na czas nie określony. Zarzuciła również, że
żaden z Sądów nie wziął pod uwagę, iż pismo z dnia 7 grudnia 1995 r. nie odnosiło się
do nowego stosunku pracy, lecz do stosunku pracy rozwiązanego dnia 24 października
1995 r. i jest w nim mowa o oddelegowaniu powoda na czas oznaczony do innej pracy,
co przewiduje art. 42 § 4 KP. Wreszcie, strona pozwana podniosła, że Sąd Apelacyjny
nie rozważył celowości orzeczenia o odszkodowaniu, zamiast o przywróceniu powoda
do pracy, a pomijając ustalenia i rozstrzygnięcie w poprzedniej sprawie, przekroczył
granice swobodnej oceny dowodów.
Przedstawienie stanowiska strony pozwanej zawartego w kasacji pokazuje, że
między podstawą kasacji a jej uzasadnieniem istnieje sprzeczność. Zarzut stanowiący
podstawę kasacji dotyczy bowiem naruszenia prawa materialnego - art. 61 KC, który -
trzeba zaznaczyć - powinien być powołany w związku z art. 300 KP, a przede wszys-
tkim powinien być powołany obok art. 11 KP. Uzasadnienie kasacji wskazuje natomiast
na naruszenie przepisów postępowania wskutek niewyjaśnienia istotnych okoliczności
faktycznych związanych z oddelegowaniem powoda do pracy w charakterze palacza,
nierozważenia wyniku poprzedniej sprawy z punktu widzenia braku celowości orzecze-
nia o przywróceniu do pracy w niniejszej sprawie i przekroczenia granic swobodnej
oceny dowodów.
Powyższa sprzeczność - ze względu na treść i ujęcie skargi kasacyjnej - ma
doniosłe znaczenie. Zarzut naruszenia prawa materialnego (art. 61 KC), podany we
wstępnej części kasacji obejmującej zarzuty i wnioski, nie został bowiem rozwinięty w
dalszej części skargi kasacyjnej, natomiast zarzuty dotyczące naruszenia przepisów
postępowania są oderwane od przepisów procesowych, które - jak można wnosić ze
skargi kasacyjnej - zdaniem strony pozwanej zostały naruszone. Opisany stan rzeczy,
rozważany z punktu widzenia wymagań kasacji określonych w art. 393
3
KPC, pozwala
na wniosek, że skarga kasacyjna strony pozwanej nie czyni zadość tym wymaganiom.
Nie wiadomo bowiem, na czym polega błędna wykładnia lub niewłaściwe zastosowanie
art. 61 KC (pomijając już to, że strona pozwana nie powołuje art. 300 KP, który w spra-
wach nie unormowanych przepisami prawa pracy określa zakres stosowania przepisów
Kodeksu cywilnego), ani które przepisy prawa procesowego zostały pogwałcone.
Na podstawie uzasadnienia kasacji można wnosić, że strona pozwana zarzuca
ponadto naruszenie prawa materialnego wskutek niezastosowania przez Sądy obu
instancji jeszcze innych przepisów tego prawa, gdyż przytacza art. 42 § 4 i art. 56 § 1
KP. Zdaniem strony pozwanej, gdyby wymienione przepisy były zastosowane i to zgod-
nie z ich treścią, to oddelegowanie powoda do pracy w kotłowni byłoby rozumiane jako
czasowe przeniesienie go do innej pracy, a nie jako nawiązanie nowego stosunku
pracy, natomiast uwzględnienie wyniku postępowania w poprzedniej sprawie o
przywrócenie do pracy skłoniłoby Sądy do zasądzenia na rzecz powoda odszko-
dowania, zamiast przywrócenia go do pracy.
Powyższe zarzuty nie są trafne. Zgodnie z art. 382 KPC sąd II instancji orzeka
na podstawie materiału dowodowego zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji
oraz w postępowaniu, które sam przeprowadza. W przedmiotowej sprawie Sąd Rejono-
wy zebrał obszerny materiał dowodowy, z którego wynikało, że z inicjatywy prezesa
strony pozwanej powód przyszedł do zakładu pracy i doszło do rozmowy na temat
nowego zatrudnienia powoda. Powód na propozycję prezesa zgodził się podjąć pracę
palacza w kotłowniach centralnego ogrzewania, przy czym ze strony prezesa nie padła
żadna informacja, że jest to praca na czas określony lub praca stanowiąca kontynuację
poprzedniego zatrudnienia i uzależniona od wyniku sprawy zawisłej przed Sądem
Wojewódzkim w Zielonej Górze. W świetle tych niespornych okoliczności faktycznych
niewadliwe jest więc ustalenie Sądu Rejonowego, słusznie zaakceptowane przez Sąd
Wojewódzki, iż doszło między stronami do zawarcia nowej umowy o pracę na czas nie
określony, w myśl której do końca okresu grzewczego 1995/96 powód miał wykonywać
obowiązki palacza. Nie ma zatem błędu w rozstrzygnięciu Sądu Wojewódzkiego z tej
przyczyny, że nie zastosował art. 42 § 4 KP oraz że uprzednio nie założył, iż przydzie-
lenie powodowi pracy w kotłowniach dowodzi kontynuacji poprzedniego stosunku pracy.
Sąd II instancji trafnie zwrócił uwagę na to, że rozwiązanie umowy o pracę bez wypo-
wiedzenia w dniu 24 października 1995 r. odniosło skutek i nie jest możliwa teza, że
podjęcie przez powoda pracy z dniem 8 grudnia 1995 r. jest wykonaniem poprzedniej -
rozwiązanej już - umowy o pracę. Nie można również przypisać zaskarżonemu wyro-
kowi naruszenia prawa materialnego przez błędną wykładnię z art. 56 § 1 KP. W ustalo-
nym stanie faktycznym sprawy - gdy rozwiązanie z powodem umowy o pracę nastąpiło
bez zachowania jakichkolwiek wymaganych prawem warunków i przyczyn i gdy brak
było okoliczności wskazujących na niecelowość przywrócenia do pracy - powyższy za-
rzut kasacji jest nietrafny.
Z tych względów i stosownie do art. 393
12
KPC Sąd Najwyższy oddalił kasację
jako nie mającą usprawiedliwionych podstaw.
========================================