Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 21 lipca 1999 r.
I PKN 165/99
Wejście w życie regulaminu wynagrodzenia nie zależy od tego, czy i
kiedy pracodawca udostępnił pracownikowi jego tekst.
Przewodniczący: SSN Walerian Sanetra (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Roman Kuczyński, Andrzej Wasilewski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 21 lipca 1999 r. sprawy z powództwa
Włodzimierza G. przeciwko Instytutowi Ekspertyz Sądowych [...] w K. o zapłatę, na
skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Krakowie z dnia 3 grudnia 1998 r. [...]
o d d a l i ł kasację i nie obciążył powoda kosztami postępowania kasacyj-
nego.
U z a s a d n i e n i e
W imieniu Włodzimierza G. wniesiona została kasacja od wyroku Sądu Woje-
wódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie z dnia 3 grudnia
1998 r. [...], którym Sąd ten oddalił jego apelację od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu
Pracy dla Krakowa-Nowej Huty z dnia 5 sierpnia 1998 r. [...].
Wyrokiem częściowym Sąd Pracy oddalił powództwo Włodzimierza G. prze-
ciwko Instytutowi Ekspertyz Sądowych w K. o: 1. uzupełnienie wynagrodzenia za
okres od lipca 1996 r. do października 1997 r., 2. o odszkodowanie za zaniżony za-
siłek chorobowy za okres od 1 listopada 1997 r. do czerwca 1998 r., 3. o uzupełnie-
nie odprawy, 4. o uzupełnienie 13-tej pensji za rok 1996, 5. o uzupełnienie 13-tej
pensji za rok 1997, 6. o uzupełnienie nagrody jubileuszowej, 7. o zapłatę potrąconej
premii za miesiąc styczeń 1995 r. Powód pozostawał w stosunku pracy ze stroną
pozwaną od 1987 r. do 1997 r., będąc zatrudnionym na stanowisku adiunkta. Pod-
wyżki wynagrodzenia, które otrzymywał 1 lipca 1996 r. i 1 października 1996 r., mieś-
ciły się w XIV-tej kategorii zaszeregowania, natomiast podwyżka z 1 kwietnia 1997 r.
2
mieściła się w XIII-tej kategorii zaszeregowania (w dolnych stawkach tych kategorii).
Zarządzeniem dyrektora z dnia 14 marca 1997 r. został wprowadzony nowy regula-
min wynagradzania, o którym pracownicy zostali poinformowani na wcześniej odby-
tym zebraniu. Nowy regulamin, obowiązujący od 1 kwietnia 1997 r., był uzgodniony
ze związkami zawodowymi. Do czasu wejścia w życie nowego regulaminu powód
miał XIV-tą kategorię zaszeregowania, natomiast według nowego regulaminu, w któ-
rym zmniejszono ilość kategorii zaszeregowania na stanowisku adiunkta, przyznano
powodowi XIII-tą kategorię z wynagrodzeniem zasadniczym 1076 zł, podczas gdy
według starego regulaminu w XIV-ej kategorii mógł otrzymać maksymalnie 1050 zł.
Tekst regulaminu został dostarczony do poszczególnych komórek organizacyjnych w
terminie późniejszym. Dnia 2 lipca 1997 r. powód przyjmując „angaż”, wyraził swoim
podpisem zgodę na zmianę kategorii zaszeregowania z XIV-ej na XIII-tą i nie żądał
okazania mu nowego regulaminu wynagradzania. W okresie kiedy informowano pra-
cowników o zmianie zasad wynagradzania powód przebywał na urlopie wypoczyn-
kowym, a wcześniej na rocznym urlopie dla poratowania zdrowia. Odnosząc się do
żądania zasądzenia „potrąconej” (około 51 zł) premii za styczeń 1995 r. Sąd Pracy
uznał to roszczenie za bezzasadne, gdyż powód w styczniu 1995 r. został prawo-
mocnie ukarany karą nagany, czego konsekwencją w myśl regulaminu premiowania
było pozbawienie go premii za styczeń 1995 r. Ograniczenie w tym zakresie ustano-
wione w art. 1131
KP obowiązuje od 2 czerwca 1996 r. i nie ma mocy wstecznej. Po-
zostałe roszczenia to zaniżone, zdaniem powoda, wynagrodzenie za okres od 1 lipca
1996 r. do października 1997 r. i z tego powodu także jako pochodne, zaniżony za-
siłek chorobowy za okres od 1 listopada 1997 r. do 30 czerwca 1998 r., a także od-
prawa z powodu rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy,
13-ta pensja za lata 1996 i 1997 i nagroda jubileuszowa.
W ocenie Sądu Pracy, podwyżki wynagrodzenia zasadniczego powoda z dnia
1 lipca 1996 r. i z dnia 1 października 1996 r. dokonane były prawidłowo, albowiem
ich wysokość mieściła się w granicach przewidzianych dla XIV-tej kategorii zaszere-
gowania. Nie może odnieść skutku zarzut, że przed podwyżką jego wynagrodzenie
było średnim co do wysokości w tej kategorii, a po podwyżce zbliżało się do dolnej
granicy stawki. Sąd wyjaśnił, iż nie jest władny ingerować w sprawie wysokości wy-
nagrodzenia pracownika, gdy mieści się ono w granicach przyznanej pracownikowi
kategorii zaszeregowania i nie zostało obniżone. Gdy idzie natomiast o obniżenie
powodowi od 1 kwietnia 1997 r. kategorii zaszeregowania, to zostało ono dokonane
3
w związku z wprowadzeniem nowych zasad wynagradzania i powód swoim podpi-
sem na wręczonym mu „angażu” wyraził na to zgodę. Mimo obniżenia kategorii za-
szeregowania powód otrzymał liczącą się podwyżkę wynagrodzenia, choć również
zbliżoną do dolnej granicy w tej kategorii; w tę sferę działalności zakładu pracy sąd
nie może jednak ingerować. Sąd Pracy nie podzielił także zarzutu powoda, że podpi-
sując „angaż” ze zmianą kategorii zaszeregowania uważał, iż kwituje tylko fakt odbio-
ru „angażu” bez świadomości, że ma to być zgoda na zmianę kategorii. W „angażu”
była bowiem podana kategoria zaszeregowania, współczynnik wynagrodzenia, a
także jego kwotowa wysokość. Na egzemplarzu przeznaczonym dla pracodawcy
była notka, iż pracownik wyraża zgodę na proponowaną kategorię zaszeregowania i
proponowane warunki wynagrodzenia i pod tą notką powód się podpisał. W tej sytua-
cji, nie może być mowy o błędzie powoda w rozumieniu art. 84 § 1 Kodeksu
cywilnego zwłaszcza, że powód jest osobą wykształconą i jest także biegłym sądo-
wym. Sąd Pracy doszedł więc do wniosku, iż powód przez cały okres ponadrocznego
urlopu otrzymywał wynagrodzenie takie, jakie mógł otrzymać, gdyby pracował zgod-
nie z art. 108 ust. 5 zdanie 1 ustawy z dnia 12 listopada 1990 r. o szkolnictwie wyż-
szym (Dz.U. Nr 65, poz. 385 ze zm.). Skoro wynagrodzenie zasadnicze wypłacane
było powodowi w prawidłowej wysokości, to pozostałe roszczenia jako pochodne, są
także bezzasadne.
Rozpoznając apelację, Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych stwierdził w
szczególności, że nie jest ona uzasadniona, a wyrok Sądu pierwszej instancji odpo-
wiada prawu. Sąd Pracy słusznie uznał, iż nie jest władny ingerować w sprawę wy-
sokości wynagrodzenia pracownika dokąd mieści się ono w granicach przyznanej
pracownikowi kategorii zaszeregowania i nie zostało obniżone, a także mieści się w
granicach przewidzianych dla zajmowanego stanowiska. Ustalane dla powoda wyna-
grodzenie zarówno po dwukrotnych podwyżkach w 1996 r., jak też z kwietnia 1997 r.
(po wprowadzeniu nowego regulaminu wynagradzania) odpowiadało powyższym
regułom i nie mogło być przedmiotem oceny Sądu Pracy w żadnym innym aspekcie.
Nie wymagało także ani zgody powoda, ani wypowiedzenia zmieniającego obniżenie
mu kategorii zaszeregowania w związku z wprowadzeniem nowego regulaminu wy-
nagradzania w sytuacji, gdy po tej zmianie jego wynagrodzenie nie tylko nie uległo
obniżeniu, ale zostało podwyższone. „Taka interpretacja wynika z brzmienia art. 262
§ 2 Kodeksu pracy i została wielokrotnie potwierdzona w orzecznictwie Sądu Najwyż-
szego, jak też w doktrynie”. Nie było zatem konieczne ustalenie, czy powód, odbie-
4
rając w czerwcu 1997 r. „angaż”, godził się na ustalone w nim warunki płacowe i czy
umieszczając na kopii angażu swój podpis działał pod wpływem błędu, czy też nie.
Chybiony jest także zarzut powoda, jakoby Sąd pierwszej instancji błędnie zastoso-
wał prawo, przez usankcjonowanie podwójnego ukarania go za ten sam czyn, a to
karą nagany i karą potrącenia premii. Otóż wbrew zarzutowi powoda pozbawienie go
premii (w wysokości 51 zł) nie stanowiło kary, lecz wynikający z przepisów płacowych
skutek ukarania naganą na podstawie art. 108 KP za naruszenie ustalonego porząd-
ku pracy. Takie skutki w zakresie wynagrodzenia w przypadku uprzedniego zastoso-
wania kary porządkowej były przewidziane w wielu przepisach płacowych i nie były
zabronione. Dopiero nowela do Kodeksu pracy wprowadzona ustawą z dnia 2 lutego
1996 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. Nr
24, poz. 110 ze zm.), wyłączyła możliwość dodatkowego pozbawienia pracownika
uprawnień uzależnionych od nienaruszenia obowiązków pracowniczych, uzasadnia-
jących odpowiedzialność porządkową (art. 1131
KP).
W kasacji zaskarżonemu w niej wyrokowi zarzucono obrazę art. 772
§ 6 KP
„przez jego błędną wykładnię” oraz „naruszenie przepisów postępowania mających
istotny wpływ na wynik sprawy przez niedopuszczenie dowodów na fakty sporne
między stronami, a w szczególności zawartych w aktach sprawy sądowej Sądu Wo-
jewódzkiego w Krakowie [...], obu wersji aneksu do umowy o pracę z powodem (na
dzień 1.VII.1997 r.)”. Wnioski kasacyjne nie obejmują oddalonego żądania powoda
wymienionego pierwotnie w pkt 2a pozwu (potrącenia premii w 1995 r.).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja nie ma usprawiedliwionych podstaw i dlatego nie mogła zostać
uwzględniona. Zasadniczym (pierwszoplanowym) powodem takiego stanowiska jest
to, że jedynym zarzutem, który mógł się stać podstawą merytorycznej analizy ze
strony Sądu Najwyższego jest zarzut naruszenia art. 772
§ 6 KP, a jest on bezpods-
tawny. W kasacji postawiono wprawdzie także zarzut naruszenia przepisów postę-
powania, ale nie wskazano w niej o jakie konkretnie przepisy skarżącemu idzie, a
tym samym brak jest także uzasadnienia tego zarzutu. Sąd Najwyższy rozpoznaje
sprawę w granicach kasacji (art. 39311
KPC), które wyznaczone są, zwłaszcza przez
sposób ujęcia w niej jej podstaw (przez które, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem
Sądu Najwyższego, pojmuje się konkretne przepisy prawa, które w ocenie wnoszą-
5
cego kasację zostały naruszone w zaskarżonym wyroku) oraz ich uzasadnieniem.
Nie jest wskazaniem podstawy kasacyjnej w rozumieniu art. 3933
KPC ogólne
stwierdzenie, że zaskarżony wyrok narusza przepisy postępowania, bez jednoznacz-
nego wymienienia konkretnych przepisów procedury i wykazania, że ich naruszenie
mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (art. 3931
pkt 2 KPC). Oznacza to, że
ustalenia natury faktycznej, które stanowiły podstawę wydania zaskarżonego wyroku
nie mogą być przez Sąd Najwyższy poddawane w wątpliwość. Z ustaleń tych wynika,
że wymóg przewidziany w art. 772
§ 6 KP (którego zarzut kasacji dotyczy) został
przez pracodawcę powoda spełniony. Regulamin wynagradzania został bowiem
„podany do wiadomości pracowników” (czego wymaga art. 772
§ 6 KP), w sposób
przyjęty u pracodawcy powoda. Do regulaminu wynagradzania stosuje się odpo-
wiednio (między innymi) art. 24112
KP, z którego wynika (§ 2), że pracodawca obo-
wiązany jest: 1. zawiadomić pracowników o wejściu w życie układu zbiorowego
pracy, o zmianach dotyczących układu oraz o wypowiedzeniu i rozwiązaniu układu,
2. dostarczyć zakładowej organizacji związkowej niezbędnej liczby egzemplarzy
układu oraz 3. na żądanie pracownika udostępnić do wglądu tekst układu i wyjaśnić
jego treść. Z przepisów tych w szczególności wynika, że wejście w życie regulaminu
wynagradzania – inaczej niż twierdzi powód – nie zależy od tego, czy pracownikowi
udostępniono (i kiedy) tekst tego regulaminu. Udostępnienie tekstu regulaminu pra-
cownikowi uzależnione jest, po pierwsze, od woli pracownika oraz, po drugie, nastę-
puje później niż jego wejście w życie, które zdeterminowane jest jedynie przez poda-
nie regulaminu (Kodeks pracy nie zastrzega przy tym, że chodzi w tym wypadku o
„tekst” regulaminu) do wiadomości pracowników. Oznacza to tym samym, że wywody
powoda na temat tego, że nie udostępniono mu tekstu regulaminu wynagrodzenia,
czy też, że nastąpiło to z opóźnieniem, są nietrafne, gdyż wejście jego w życie nie
zależy od tego, czy pracownikowi udostępniono jego tekst. Regulamin wynagrodze-
nia obowiązuje przy tym także wtedy, gdy pracodawca w ogóle nie wywiązał się z
obowiązku przewidzianego w art. 24112
§ 2 pkt 3 KP w związku z art. 772
§ 5 P.
Ponieważ w postępowaniu kasacyjnym nie rozpoznaje się sprawy poza grani-
cami kasacji Sąd Najwyższy nie zajmował się kwestiami związanymi z oceną pra-
widłowości uzasadnienia zaskarżonego wyroku, choć należy zaznaczyć, że zasłu-
guje ono na aprobatę. Warto jedynie podkreślić, że jeżeli zgodnie z twierdzeniem
powoda regulamin wynagrodzenia nie wszedł w ogóle w życie, to powinien on otrzy-
mywać wynagrodzenie wcześniej ustalone, a przy przyjęciu jego tezy, że nie zgodził
6
się (do czego zresztą nie ma podstaw) na nowy „angaż”, znaczyłoby to, iż wynagro-
dzenie jakie pobierał po jego podpisaniu, w części przewyższającej wynagrodzenie
wcześniej ustalone, było świadczeniem nienależnym dokonywanym na jego rzecz
przez jego pracodawcę. Z uwagi na rodzaj i zakres zgłoszonych zarzutów kasacyj-
nych Sąd Najwyższy nie zajmował się kwestią, czy dopuszczalne jest – i w jakim za-
kresie - wprowadzenie regulaminu wynagradzania w sytuacji, gdy u pracodawcy
obowiązuje zakładowy układ zbiorowy pracy.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39312
KPC, orzekł
jak w sentencji wyroku.
========================================