Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 5 sierpnia 1999 r.
II UKN 71/99
1. W sprawie o sprostowanie protokołu powypadkowego w części doty-
czącej zawinienia przez pracownika wypadku przy pracy (art. 8 ust. 1 ustawy z
dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób
zawodowych, jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.) nie można
w kasacji skutecznie podnosić zarzutów przeciwko niespornej w poprzednich
fazach postępowania, kwalifikacji zdarzenia jako wypadku przy pracy.
2. Brak powołania w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku podstawy
prawnej rozstrzygnięcia nie zwalnia wnoszącego kasację z obowiązku wska-
zania prawidłowej podstawy kasacyjnej w sposób określony w art. 3933
KPC.
Przewodniczący: SSN Barbara Wagner (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Beata Gudowska, Roman Kuczyński.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 5 sierpnia 1999 r. sprawy z powódz-
twa Dariusza C. przeciwko Przedsiębiorstwu Usług Technicznych i Realizacji Bu-
downictwa „D.” Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w K. o sprostowanie proto-
kołu powypadkowego, na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Woje-
wódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach z dnia 7 października
1998 r. [...]
o d d a l i ł kasację i zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę
633,88 zł tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach wyrokiem
z dnia 7 października 1998 r. [...] oddalił apelację Przedsiębiorstwa Usług Technicz-
nych i Realizacji Budownictwa „D.” Spółka z o.o. w Kielcach od wyroku Sądu Rejo-
nowego-Sądu Pracy w Kielcach z dnia 21 kwietnia 1998 r. [...] prostującego protokół
powypadkowy [...] z dnia 22 kwietnia 1997 r. w punkcie 7 w ten sposób, że „stwierdza
2
się, że przyczyną wypadku nie było udowodnione przez zakład pracy naruszenie
przez poszkodowanego pracownika przepisów dotyczących życia i zdrowia spowo-
dowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa”.
Podstawę faktyczną rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia: Dariusz
C. był zatrudniony u strony pozwanej - od 15 maja 1994 r. do 5 grudnia 1996 r. na
budowie E.F. w Niemczech na stanowisku brygadzisty, wykonując prace murarskie.
W dniu 9 października 1996 r. około godziny 11 na budowę została przywieziona ko-
parka. Powód pomagając, na polecenie Birgit D. - córki kontrahenta niemieckiego,
przy wyładunku urządzenia poślizgnął się, doznając złamania żeber. W dniu 10 paź-
dziernika zespół powypadkowy w składzie Marek G. i Justyna P. stwierdził, że wypa-
dek ten jest wypadkiem przy pracy, a jego przyczynę stanowił „ nieszczęśliwy zbieg
okoliczności”. Zespół w składzie Przemysław M. i Leszek B. w protokole powypad-
kowym z dnia 22 kwietnia 1997 r. ustalił, że zdarzenie jest wypadkiem przy pracy, ale
jego przyczyną było naruszenie przez poszkodowanego przepisów dotyczących
ochrony życia i zdrowia spowodowane umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.
Dariusz C. zszedł ze stanowiska pracy z własnej woli, pracował przy rozładunku na
własną odpowiedzialność. Kierownikiem budowy był Marek G., który na terenie bu-
dowy przebywał dwa – trzy razy w tygodniu. W czasie jego nieobecności zatrudnio-
nym zlecał prace kontrahent niemiecki albo córka właściciela. Roboty wykonywane
przez powoda były odbierane bezpośrednio przez kontrahenta niemieckiego. Pomi-
mo że Birgit D. nie była przełożoną powoda, odmowa wykonania jej prośby zostałaby
odebrana negatywnie. Jakkolwiek rozładunek nie należał do obowiązków Dariusza
C. miał on „prawo i obowiązek uczynić zadość prośbie córki kontrahenta dotyczącej
prac związanych z tą budową, niekoniecznie mieszczących się w zakresie obowiąz-
ków powoda”.
Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach
z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r.
Nr 30, poz. 144 ze zm.) - związek zdarzenia z pracą zachodzi nie tylko wtedy, gdy
pracownik wykonywał czynności należące do jego zwykłych obowiązków lub poleco-
ne przez pracodawcę, ale także wówczas, jeżeli czynności wykonywane były w inte-
resie pracodawcy. „Przydatność koparki na terenie budowy w celu prawidłowej reali-
zacji kontraktu nie powinna budzić żadnych wątpliwości”. Tym bardziej, że koparkę
wykorzystywano także do podawania materiałów potrzebnych na budowie.
3
Strona pozwana zaskarżyła ten wyrok kasacją. Wskazując jako jej podstawy:
naruszenie prawa materialnego, a mianowicie art. 6 ust. 1 pkt 1 i pkt 2 ustawy z dnia
12 czerwca 1975 r. w zw. z § 1 i § 2 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 21
kwietnia 1992 r. w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy
(Dz.U. Nr 31, poz. 160), art. 100 § 1 i § 2 pkt 2 i pkt 3 KP oraz art. 211 pkt 1 i pkt 2
KP przez : (a) „uznanie, że wypadek, który miał miejsce w dniu 9.10.1996 r. z udzia-
łem powoda był wypadkiem przy pracy mimo, iż nie było to nagłe zdarzenie wywoła-
ne przyczyną zewnętrzną i nie nastąpiło w związku z pracą ani podczas lub w
związku z wykonywaniem przez powoda zwykłych czynności lub poleceń przełożo-
nych ani podczas lub w związku z wykonywaniem przez powoda czynności w intere-
sie pozwanego, nawet bez zlecenia”, (b) „ przyjęcie, że przyczyną wypadku powoda
nie było udowodnione przez pozwanego naruszenie przez poszkodowanego powoda
przepisów dotyczących życia i zdrowia spowodowane przez niego umyślnie lub
wskutek rażącego niedbalstwa oraz, że wypadek któremu uległ powód był wypad-
kiem w pracy nie zawinionym przez powoda i w związku z jego pracą”, (c) „przyjęcie,
że powód realizując polecenie córki właściciela firmy niemieckiej będącej kontrahen-
tem pozwanego działał w interesie pozwanego, mimo – iż według ustalenia Sądu –
nie była ona uprawniona do wydawania powodowi polecenia rozładunku koparki”
oraz naruszenie przepisów postępowania, a w szczególności art. 233 § 1 KPC „ po-
przez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału i dokonanie
wadliwych ustaleń, niezgodnie z materiałem dowodowym oraz obowiązującymi prze-
pisami” i art. 328 § 2 KPC „ poprzez nieprzytoczenie w uzasadnieniu wyroku istot-
nych motywów rozstrzygnięcia dla których wypadek, jakiemu uległ powód w dniu
9.10.1996 r. był rzeczywiście wypadkiem przy pracy i że powód rozładowując ko-
parkę również rzeczywiście działał w interesie pozwanego”, wniosła o zmianę zas-
karżonego wyroku przez oddalenie powództwa i uwzględnienie apelacji lub o jego
uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania
– w obu przypadkach z orzeczeniem o kosztach procesu.
Pełnomocnik Spółki wywodził, że powód „jako polski pracownik podlegał wy-
łącznie kierownictwu pozwanego”. Nie mógł wykonywać innego zajęcia aniżeli mu-
rarz. Wydanie polecenia, czy prośba o świadczenie pracy wykraczającej poza zakres
obowiązków pracowniczych, byłyby sprzeczne z prawem niemieckim i naraziłyby pra-
codawcę na poważne konsekwencje. Powód „naruszył obowiązujące zasady bhp,
zszedł samowolnie ze swego stanowiska pracy, podjął się pracy przy rozładunku ko-
4
parki na własną rękę, gdyż rozładunek koparki nie należał w ogóle do obowiązków
powoda”. Trudno zdarzenie uznać za wypadek, a jeżeli już ” to z wyłącznej winy po-
woda wskutek jego samowolnego postąpienia”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przedmiotem sporu w rozpoznawanej sprawie była treść punktu 7 protokołu
powypadkowego sporządzonego w dniu 22 kwietnia 1997 r., dotyczącego określenia
przyczyn wypadku przy pracy, który miał miejsce w dniu 9 października 1996 r. i w
rezultacie, którego powód doznał uszczerbku na zdrowiu. Ustalonego przez zespół
powypadkowy (także uprzednio w protokole z dnia 10 października 1996 r.) faktu, że
zdarzenie to było wypadkiem przy pracy strona pozwana nie kwestionowała w żad-
nym stadium postępowania. Protokół powypadkowy [...] został zatwierdzony przez
dyrektora Spółki. Kasacja tymczasem w przewadze skierowana jest przeciwko tej
bezspornej okoliczności, która nie była w ogóle samodzielnym przedmiotem ustaleń
Sądu i o której Sąd nie rozstrzygał zaskarżonym orzeczeniem. Wobec tego należy
stwierdzić, że w zakresie dotyczącym zarzutu naruszenia art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy
z dnia 12 czerwca 1975 r. przez zakwalifikowanie zdarzenia z dnia 9 października
1996 r. jako wypadku przy pracy, kasacja jest bezprzedmiotowa. Bezzasadny w
związku z tym pozostaje także i zarzut procesowy naruszenia art. 328 § 2 KPC „ po-
przez nieprzytoczenie w uzasadnieniu wyroku istotnych motywów rozstrzygnięcia dla
których wypadek, jakiemu uległ powód w dniu 9.10.1996 r. był rzeczywiście wypad-
kiem przy pracy i że powód rozładowując koparkę również rzeczywiście działał w
interesie pozwanego”.
Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy wypadkowej przewidziane w tej ustawie świad-
czenia nie przysługują pracownikowi, „gdy wyłączną przyczyną wypadku przy pracy
było udowodnione przez zakład pracy naruszenie przez pracownika przepisów doty-
czących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek
rażącego niedbalstwa”. Sąd ustalił, że okoliczności wyłączające odpowiedzialność
pracodawcy za skutki wypadku nie zachodzą. Pozwana Spółka nie wykazała na
czym polegało naruszenie przez powoda i jakich konkretnie przepisów „dotyczących
ochrony życia i zdrowia”. Gdyby nawet przyjąć, że powód podjął się wykonywania
czynności rozładunkowych bez specjalnego przeszkolenia (art. 211 pkt 1 KP), to poz-
wany pracodawca winien był udowodnić, że uczynił to ze świadomością konsekwen-
5
cji tego uchybienia. Bezprawność zachowania pracownika nie uzasadnia zwolnienia
pracodawcy z odpowiedzialności za skutki wypadku przy pracy, jeżeli poszkodowa-
nemu nie można postawić zarzutu subiektywnego zawinienia czynu. Powodowi zaś
nie można przypisać ani bezpośredniego, ani ewentualnego zamiaru naruszenia
przepisów w celu spowodowania wypadku, co wyłącza jego winę umyślną. Nie spo-
sób też przyjąć, że przewidywał on, iż wypadek nastąpi i godził się na odniesienie
uszczerbku na zdrowiu lub, że co najmniej mógł i powinien był takie następstwa
swojego zachowania przewidzieć. Trafnie wobec tego i w granicach swobody wyzna-
czonej w art. 233 KPC Sąd ocenił zebrany materiał dowodowy, wyprowadzając z
niego jedynie logicznie możliwy wniosek, że w sprawie nie zachodzą przewidziane w
art. 8 ust. 1 ustawy wypadkowej okoliczności wyłączające prawo powoda do świad-
czeń przewidzianych w ustawie.
Poza wszystkim skarżący nie wskazał jako podstawy kasacyjnej naruszenia
art. 8 ustawy wypadkowej. Zarzut w przedmiocie wyłączenia prawa do świadczeń z
tytułu zdarzenia będącego wypadkiem przy pracy nie mieści się zaś w zakresie re-
gulacji powołanych w kasacji przepisów prawa materialnego. Wprawdzie także i
Sądy orzekające w sprawie nie powołały tego przepisu jako podstawy prawnej rozs-
trzygnięcia, ale on właśnie, a nie art. 6 ustawy wypadkowej, stanowił właściwą pods-
tawę wyrokowania. Powód domagał się bowiem sprostowania protokołu powypad-
kowego [...] przez ustalenie, że przyczyną wypadku nie było naruszenie przez niego
przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia spowodowane umyślnie lub wskutek
rażącego niedbalstwa. Sądy powództwo uwzględniły prostując punkt 7 protokołu
zgodnie z żądaniem pozwu. Choć nie znalazło to bezpośredniego wyrazu w uza-
sadnieniu zaskarżonego kasacją wyroku, postępowanie dowodowe w obu instan-
cjach podporządkowane było wyjaśnieniu spornej między stronami okoliczności ob-
jętej hipotezą normy prawnej z art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r.
Kierując się powyższymi motywami Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39312
KPC, orzekł jak w sentencji.
========================================