Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 10 listopada 1999 r.
I PKN 342/99
W razie wypowiedzenia zmieniającego warunki pracy i płacy należy
przepisy o wypowiedzeniu bezterminowej umowy o pracę stosować odpowied-
nio (art. 42 § 1 KP). W odniesieniu do wypowiedzenia funkcji lidera grupy ins-
trumentów w orkiestrze symfonicznej i zaoferowania pracy na stanowisku mu-
zyka takiej grupy, ogranicza to przedmiot sądowej kontroli takiego wypowie-
dzenia do jego legalności, a więc z wyłączeniem badania merytorycznej zasad-
ności zmiany, chyba że stanowi ona szykanę.
Przewodniczący: SSN Barbara Wagner, Sędziowie SN: Andrzej Kijowski
(sprawozdawca), Walerian Sanetra.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 10 listopada 1999 r. sprawy z po-
wództwa Władysława R. przeciwko Państwowej Filharmonii [...] w Ł. o przywrócenie
do pracy, na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi z dnia 1 marca 1999 r. [...]
1. u c h y l i ł zaskarżony wyrok oraz poprzedzający go wyrok Sądu Rejono-
wego-Sądu Pracy w Łodzi z dnia 23 września 1998 r. [...] i oddalił powództwo,
2. nie obciążył powoda kosztami postępowania w sprawie.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Łodzi wyrokiem z dnia 23 września 1998 r. [...]
przywrócił powoda Władysława R. do pracy na poprzednich warunkach pracy i płacy
w pozwanej Państwowej Filharmonii [...] w Ł. i zasądził na rzecz powoda kwotę 150
zł brutto pod warunkiem podjęcia pracy na poprzednich warunkach płacy i pracy. W
motywach tego rozstrzygnięcia Sąd Pracy powołał się na ustalenie następującego
stanu faktycznego.
Powód Władysław R. był zatrudniony w pozwanej Filharmonii w charakterze
muzyka kontrabasisty od dnia 11 września 1972 r., z tym że do dnia 31 sierpnia 1973
2
r. na podstawie umowy na czas określony, a od dnia 1 września 1973 r. na czas nie
określony. W 1983 r. powód awansował na stanowisko zastępcy kierownika grupy
kontrabasów, natomiast od 1990 r. powierzono mu stanowisko I głosu w grupie kon-
trabasistów, tj. kierownika tej grupy.
Sąd ustalił także, że powód był cenionym pracownikiem, dobrze wywiązują-
cym się ze swoich obowiązków zarówno muzyka orkiestrowego, jak i prowadzącego
grupę. Był pozytywnie oceniany przez współpracowników. Otrzymywał gratulacje od
dyrygentów przyjeżdżających do Ł. na gościnne występy, a także od dyrygenta or-
kiestry Pawła P., który zajmował równocześnie stanowisko dyrektora artystycznego
Filharmonii. Z uwagi na wiedzę i muzyczne doświadczenie powoda Ministerstwo
Kultury i Sztuki zaproponowało mu w 1996 r. funkcję konsultanta artystycznego I i II
stopnia. Na jednej z prób w maju 1997 r. powód w obecności całej orkiestry, w tym
także dyrygenta P.P., zakwestionował umiejętności swojego zastępcy Grzegorza W.,
oświadczając, iż gra on nierówno i w związku z tym nie nadaje się do pracy w grupie.
Po upływie dwóch tygodni P.P. poprosił na rozmowę powoda i G.W., zwracając po-
wodowi uwagę na niestosowne zachowanie wobec zastępcy, które podważyło jego
autorytet i dlatego powinien zostać przeproszony, na co powód nie wyraził jednak
zgody. W dniu 27 czerwca 1997 r. powód otrzymał zawiadomienie, że w dniu 11
września 1997 r. odbędzie się dla niego i G.W. przesłuchanie na stanowisko I głosu
w grupie kontrabasów. W ocenie P.P. było to następstwem zakwestionowania przez
powoda umiejętność zawodowych G.W. i powstałych wątpliwości co do faktu, który z
muzyków powinien być liderem grupy kontrabasistów, bowiem ich dwóch oceniał
jako najlepszych. W dniu 27 sierpnia 1997 r. powód otrzymał kolejne pismo potwier-
dzające termin przesłuchania. Powód konsultował sprawę z Komisją Zakładową
NSZZ „Solidarność”, która uznała, że w zakresie obowiązków i w regulaminie pracy
nie ma „zapisu” nakładającego na pracownika obowiązek poddawania się okreso-
wym przesłuchaniom sprawdzającym. Powód na przesłuchanie w dniu 11 września
1997 r. nie stanął, więc dobyło się ono tylko z udziałem G.W. Tego samego dnia P.P.
wystąpił do Dyrektora Naczelnego Filharmonii z pismem o wypowiedzenie powodowi
warunków pracy i zatrudnienie go na stanowisku muzyka tutti w grupie kon-
trabasistów. W kolejnym zaś piśmie uzasadnił wniosek, podając, iż powód nie po-
siada aktualnie umiejętności predysponujących go na stanowisko I głosu w grupie
kontrabasów, co potwierdziło niestawienie się w dniu 11 września 1997 r. na przesłu-
chanie, w którym uczestniczył jednak G.W., prezentując w porównaniu z powodem
3
wyższe umiejętności muzyczne. Pracodawca przeprowadził konsultacje z Zakładową
Komisją NSZZ „Solidarność” oraz z Zarządem Regionu [...] NSZZ „Solidarność”,
które w przedmiocie zamierzonego wypowiedzenia warunków pracy i płacy zgłosiły
zastrzeżenia. Pozwana Filharmonia zastrzeżeń tych nie uwzględniła i w dniu 8 paź-
dziernika 1997 r. wypowiedziała powodowi umowę o pracę w części dotyczącej sta-
nowiska, wynagrodzenia zasadniczego i miesięcznej normy koncertów, podając jako
przyczynę wypowiedzenia aktualny brak umiejętności predysponujących na stano-
wisko I głosu w grupie kontrabasów. Po upływie okresu wypowiedzenia powód roz-
począł pracę jako muzyk tutti w grupie kontrabasów.
W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że podana Wła-
dysławowi R. pismem przyczyna wypowiedzenia warunków pracy i płacy nie była
rzeczywista. Przez wiele lat strona pozwana nie zgłaszała bowiem co do umiejętno-
ści powoda żadnych zastrzeżeń, a otrzymywane awanse świadczyły, że doceniano
jego zdolności i doświadczenie muzyczne. Świadek P.P. oświadczył zresztą, że do-
piero po zdarzeniu z maja 1997 r. zdecydował się na sprawdzenie umiejętności po-
woda. Gdyby nie to zajście to nie jest pewien czy doszłoby do przesłuchania powo-
da. Zastrzeżenia według Sądu Rejonowego budzi zatem teza, że były wątpliwości co
do poziomu gry powoda oraz że przesłuchanie miało tę wątpliwości rozwiązać.
Zdaniem Sądu Rejonowego rzeczywistą przyczyną poddania powoda przesłu-
chaniu, a następnie wypowiedzenia mu warunków pracy w związku z niestawiennic-
twem na przesłuchanie był konflikt z G.W. Potwierdza to również fakt, że decyzja o
przesłuchaniu zapadła dopiero po odmowie przeproszenia G.W. Po wielu latach po-
zytywnie ocenianej pracy powoda „zarządza się” jego wspólne przesłuchanie z G.W.
mające wskazać kto nadaje się na stanowisko I głosu, lecz nie określa skutków
ewentualnego niestawiennictwa. Pomimo nieprzesłuchania powoda strona pozwana
uznała, iż osobą bardziej kwalifikującą się na stanowisko I głosu jest G.W. Pozwana
Filharmonia podając zatem jako przyczynę wypowiedzenia brak umiejętności do kie-
rowania grupą kontrabasów, w rzeczywistości nie wykazała, że powód nie posiada
już niezbędnych do tego kwalifikacji. Stosownie do art. 45 § 1 KP w związku z art. 42
§ 1 KP i w związku z art. 47 KP Sąd Rejonowy przywrócił powoda do pracy na do-
tychczasowych warunkach.
Apelację strony pozwanej oddalił Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Łodzi wyrokiem z dnia 1 marca 1999 r. [...]. W uzasadnieniu tego
orzeczenia Sąd Okręgowy podkreślił, że pozwana Filharmonia ma jako pracodawca
4
prawo oceniania wszystkich muzyków zatrudnionych w orkiestrze, a więc również
powoda, lecz wypowiadając umowę czy jej warunki powinna podawać rzeczywiste i
konkretne przyczyny takich oświadczeń. W tym bowiem zakresie sądy na żądanie
pracownika badają zasadność wypowiedzenia. Pozwany pracodawca nie podał jed-
nak w piśmie zawierającym oświadczenie w sprawie wypowiedzenia warunków
pracy, iżby jego przyczyną było niezgłoszenie się powoda na przesłuchanie czy brak
psychicznych predyspozycji (odporności) do pełnienia obowiązków na dotychczaso-
wym stanowisku. Pracodawca nie twierdził też, że chodziło mu o zatrudnienie innej
osoby, posiadającej wyższe kwalifikacje lub umiejętności. Napisał jedynie, że powo-
dowi „brak aktualnie umiejętności predysponujących na stanowisko I głosu w grupie
kontrabasów”.
Tymczasem faktyczną przyczyną wypowiedzenia powodowi warunków pracy i
płacy nie były „przyczyny natury artystycznej”, lecz konflikt z G.W. Słusznie zatem
Sąd pierwszej instancji uznał, że pozwany nie wykazał na tle dotychczasowej pracy i
artystycznych osiągnięć powoda, iżby utracił on umiejętności niezbędne do pracy na
stanowisku I głosu w grupie kontrabasów, a zatem wypowiedzenie mu warunków
pracy na tym stanowisku było nieuzasadnione.
Kasację od powyższego wyroku wniosła pozwana Filharmonia, zarzucając
naruszenie przepisów postępowania, a zwłaszcza art. 233 § 1, 328 § 2, 382 i 385
KPC „między innymi wskutek pominięcia przez Sąd drugiej instancji okoliczności, że
również Piotr R., aktualnie pełniący obowiązki Dyrektora Artystycznego ocenia awan-
sowanie G.W. na stanowisko I głosu w grupie kontrabasów – zamiast powoda – jako
decyzję słuszną ze względów artystycznych”, a także błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie przepisu art. 45 § 1 KP „wskutek przyjęcia, że wypowiedzenie powo-
dowi warunków pracy i płacy jest nieuzasadnione, a podana przyczyna wypowiedze-
nia – nierzeczywista”. Wskazując takie podstawy kasacji strona pozwana domagała
się zmiany zaskarżonego wyroku oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Rejonowe-
go w Łodzi i oddalenia powództwa, jak też zasądzenia kosztów zastępstwa proceso-
wego za wszystkie instancje bądź uchylenie kwestionowanego orzeczenia oraz po-
przedzającego go wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy temu Sądo-
wi do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach procesu.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że Sąd drugiej instancji zane-
gował w istocie prawo instytucji kultury do obsadzania stanowisk racjonalnie i zgod-
nie z potrzebami artystycznymi, których ocenianie musi pozostać wyłącznie w gestii
5
dyrektora do spraw artystycznych. Twierdzenie Sądu Okręgowego, że pracodawca
nie wykazał utraty przez powoda „umiejętności na stanowisku I głosu” jest nieporo-
zumieniem. Rzecz bowiem nie w tym, że powód umiejętności te utracił, ale że inny
muzyk – G.W. – prezentuje aktualnie wyższy poziom wykonawstwa i dlatego powi-
nien być liderem grupy. Ocena poziomu wykonawstwa w zawodach artystycznych
zawsze jest w pewnym sensie subiektywna, gdyż nie ma możliwości udowodnienia w
oparciu o jakieś obiektywne kryteria, że dany muzyk lub aktor jest bardziej utalento-
wany od innego i osiągnął w zawodzie większe mistrzostwo mimo posiadania iden-
tycznych kwalifikacji, w postaci dyplomu ukończenia odpowiednich studiów artys-
tycznych.
Nie sposób też – zdaniem skarżącego – zgodzić się z sugestią Sądu drugiej
instancji, że przyczyna podana w spornym wypowiedzeniu zmieniającym nie jest
konkretna i precyzyjna, gdyż pracodawca nie zaznaczył, iż wypowiedzenie było po-
dyktowane chęcią zatrudnienia innej osoby, posiadającej wyższe kwalifikacje lub
umiejętności. Konieczność zatrudnienia na zwolnionym stanowisku I głosu innej
osoby, z wyższymi – według dyrygenta i dyrektora artystycznego – umiejętnościami
była przecież oczywista, gdyż stanowisko to nie mogło pozostać nie obsadzone. Wy-
nika to ewidentnie ze znanego powodowi pisma, które dyrektor Filharmonii na pods-
tawie art. 38 KP skierował w dniu 15 września 1997 r. do zakładowej organizacji
związkowej NSZZ „Solidarność”. Z naruszeniem art. 233 § 1 KPC Sąd Okręgowy nie
dokonał więc wszechstronnego rozważenia całości zebranego w sprawie materiału
dowodowego. Doprowadziło to do uchybiającej przepisowi art. 45 § 1 KP konkluzji,
że dokonane powodowi wypowiedzenie zmieniające warunki pracy było nieuzasad-
nione.
Z odpowiedzią na kasację strony pozwanej wystąpił reprezentujący powoda
radca prawny Zarządu Regionu [...] NSZZ „Solidarność”. Domagając się oddalenia
kasacji podkreślił on, że kwestionowany wyrok nie narusza wymienionych przez
skarżącego przepisów prawa materialnego, ani prawa procesowego, zwłaszcza zaś
art. 233 § 1 KPC. Swobodną ocenę dowodów można bowiem w postępowaniu kasa-
cyjnym podważać tylko wtedy, gdyby okazała się rażąco wadliwa albo oczywiście
błędna. Odpowiadający na kasację podnosi też m.in., że duży wpływ na artystyczny
rozwój muzyka ma praca pedagogiczna, którą powód wykonuje od 30 lat. Powód
został też przez Rektora Akademii Muzycznej w Ł. powołany do udziału w komisji
oceniającej uczestników konkursu zorganizowanego przez firmę „YAMAHA”, co
6
świadczy o wysokim poziomie artystycznym zainteresowanego, „wyższym od pozio-
mu p. W”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest uzasadniona w zakresie formułującym zarzut oparcia orzeczenia
na błędnej podstawie prawnej. Podstawa ta została zresztą w wyraźny i jednoznacz-
ny sposób wskazana tylko w wyroku Sądu Rejonowego, który przywracając powoda
do pracy na poprzednich warunkach powołał się na przepis art. 45 § 1 w związku z
art. 42 § 1 KP. Natomiast uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego ogranicza się do
wskazania art. 385 KPC, co nie spełnia wprawdzie wymagań z art. 328 § 2 KPC i jest
słusznie wytykane w kasacji, ale uchybienie to pozostaje bez wpływu na wynik
sprawy. Z treści wspomnianego uzasadnienia jednoznacznie bowiem wynika, że Sąd
Okręgowy podzielił bez zastrzeżeń zarówno pierwszoinstancyjne ustalenia faktyczne,
jak też ich prawną kwalifikację. W petitum skargi kasacyjnej zarzuca się z kolei
błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 45 § 1 KP, choć zarzut ten jest
równocześnie zrelatywizowany werbalnie do przyczyn spornego wypowiedzenia
zmieniającego. Niepowołanie przepisu art. 45 § 1 KP expressis verbis „w związku z
art. 42 § 1 KP” stanowi więc drobne uchybienie warsztatowe, które nie wyklucza me-
rytorycznej kontroli samego zarzutu w odniesieniu do pełni jego rzeczywistego za-
kresu przedmiotowego.
Wspomniany zarzut wyraża się w twierdzeniu, że ocena poziomu wykonaws-
twa w zawodach artystycznych ma zawsze przeważająco subiektywny charakter,
gdyż nie istnieją obiektywne kryteria, które pozwalałyby udowodnić, iż dany muzyk
czy aktor jest bardziej utalentowany od innego i pomimo posiadania jednakowych
kwalifikacji, wyrażonych w szczególności dyplomem ukończenia studiów muzycznych
bądź aktorskich, osiągnął wyższy stopień zawodowego mistrzostwa. Dlatego ferowa-
nie podobnych ocen, a w ich następstwie decydowanie o obsadzie liderów grup mu-
zycznych lub aktorskich, a więc wskazywanie im przysłowiowego „pierwszego wśród
równych”, może stanowić autonomiczną kompetencję odpowiedniego dyrektora arty-
stycznego i być wyłączone spod sądowej kontroli. Przytoczone twierdzenia skarżącej
Filharmonii są trafne i na płaszczyźnie jurydycznej powinny być traktowane jako
aksjologiczne założenia co do sposobu pojmowania w zawodach artystycznych dy-
rektywy z art. 42 § 1 KP, że przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę stosuje się
7
„odpowiednio” do wypowiedzenia wynikających z umowy warunków pracy i płacy.
Jeżeli zatem zmiana warunków pracy pracownika instytucji artystycznej miałaby po-
legać na pozbawieniu go funkcji lidera określonego zespołu i zaoferowaniu stanowis-
ka szeregowego członka, to odpowiednie stosowanie przepisu art. 45 § 1 KP polega
na ograniczeniu przedmiotu sądowej kontroli takiego wypowiedzenia do jego legal-
ności, a więc z wyłączeniem badania merytorycznej zasadności samej zmiany. Po-
dobną kontrolę należałoby dopuścić co najwyżej jako element szerszego postępo-
wania dowodowego, w którym pracownik próbowałby wykazać, że zmiana lidera
grupy jest ze strony pracodawcy nadużyciem prawa, gdyż ma na celu jedynie szyka-
nowanie pracownika, co można by sobie wszakże wyobrazić jedynie w zupełnie wy-
jątkowych okolicznościach. W przedmiotowej sprawie mamy do czynienia z klasycz-
nym przykładem odebrania powodowi funkcji lidera grupy muzyków grających w
orkiestrze pozwanej Filharmonii na określonym instrumencie, a konkretnie na kon-
trabasie. Takie zmiany są z natury rzeczy wyrazem subiektywnej oceny dyrygenta i
zarazem dyrektora artystycznego, że dotychczasowy lider nie spełnia jego artys-
tycznych oczekiwań i wyobrażeń o możliwie idealnym brzmieniu orkiestry. Wspom-
nianą ocenę oddaje też pismo z dnia 8 października 1997 r., które jako przyczynę
spornego wypowiedzenia zmieniającego podaje „brak aktualnie umiejętności predys-
ponujących na stanowisko I głosu w grupie kontrabasów”. Nie ma tu mowy o kwalifi-
kacjach, tylko o „umiejętnościach” i to nie o umiejętnościach „w ogóle”, lecz o umie-
jętnościach „aktualnych”, a poza tym – co jest dla sprawy rozstrzygające – o aktual-
nych umiejętnościach potrzebnych „na stanowisku I głosu”, a więc lidera grupy. Nie
jest to w każdym razie sformułowanie, któremu można by w okolicznościach sprawy
zarzucić powołanie „nierzeczywistej” przyczyny wypowiedzenia zmieniającego,
zwłaszcza że lider grupy instrumentów musi też wykazywać umiejętność kształtowa-
nia wśród członków atmosfery zgodnej współpracy. Sprawę przyczyn dokonanego
powodowi wypowiedzenia zmieniającego rozpatrywał zresztą Sąd Okręgowy w nie-
adekwatnej – dla funkcji lidera grupy instrumentów - płaszczyźnie zasadności wy-
powiedzenia (art. 45 § 1 w związku z art. 42 § 1 KP), zamiast w świetle nakazanego
pracodawcy przez art. 30 § 4 (w związku z art. 42 § 1 KP) „wskazania” przyczyny
uzasadniającej wypowiedzenie. Przepis art. 30 § 4 KP nie był więc przez Sąd anali-
zowany, a w konsekwencji nie wypowiada się na ten temat również strona wnosząca
kasację. Dlatego jedynie mimochodem można wspomnieć, że: ”wskazanie” przyczy-
ny wypowiedzenia ma zainteresowanemu zapewnić odpowiednią wiedzę, który to
8
efekt trzeba badać na tle całokształtu konkretnych okoliczności.
W przedmiotowej sprawie jest przy tym jasne, że powód doskonale wiedział „o
co rzecz idzie”, gdyż wyraźnie postawił na „konfrontację z pracodawcą”. Najpierw
odmówił spełnienia sugestii dyrektora artystycznego, że powinien przeprosić G.W. za
postawiony zarzut „nierównej gry”, a następnie zrezygnował z udziału w przesłucha-
niu, które P.P. zorganizował obu muzykom w celu rozstrzygnięcia między nimi obsa-
dy stanowiska I głosu w grupie kontrabasów. Rezygnacja ta nastąpiła przez uczynie-
nie na piśmie o terminie wspomnianego przesłuchania następującej adnotacji: „Nie
przyjmuję tego do wiadomości, gdyż jest to niezgodne z prawem”. Tymczasem suge-
stia powoda, że pracodawca działał bezprawnie jest bezzasadna. Przesłuchanie było
swoistym konkursem na stanowisko I głosu w grupie kontrabasów, a konkursy na
kierownicze stanowiska mogą być organizowane również wówczas, gdy nie prze-
widują tego szczególne przepisy (analogia z art. 681
KP dotyczącego aktu powoła-
nia). Można by więc powiedzieć, że podobnie konfrontacyjną postawą powód w isto-
cie sam pozbawił się funkcji I głosu w grupie kontrabasów.
Z wyżej wskazanych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39315
KPC
orzekł jak w sentencji.
========================================