Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 19 stycznia 2000 r.
I PKN 480/99
Kierownik urzędu stanu cywilnego jest pracownikiem zatrudnionym na
podstawie mianowania.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Józef Iwulski
(sprawozdawca), Jerzy Kwaśniewski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 19 stycznia 2000 r. sprawy z po-
wództwa Jadwigi K. przeciwko Urzędowi Miasta i Gminy R.N. o uznanie wypowie-
dzenia umowy o pracę za bezskuteczne, na skutek kasacji powódki od wyroku Sądu
Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku z dnia 28 maja
1999 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu-Są-
dowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku do ponownego rozpoznania i
orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powódka Jadwiga K. wystąpiła przeciwko Burmistrzowi Miasta i Gminy R.N. o
uznanie za bezskuteczne odwołania jej ze stanowiska Kierownika Urzędu Stanu Cy-
wilnego w R.N., równoznacznego z wypowiedzeniem umowy o pracę.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Ełku wyrokiem z dnia 11 lutego 1999 r. [...] uznał
za bezskuteczne odwołanie powódki. Sąd ustalił, iż powódka na stanowisku kierow-
nika USC w R.N. pracowała od 1 sierpnia 1985 r. Ostatnio powołana została uchwałą
Rady Miejskiej z dnia 3 października 1990 r. w oparciu o art. 6 ust. 3 ustawy z dnia
29 września 1986 r. Prawo o aktach stanu cywilnego (jednolity tekst: Dz.U. z 1988 r.
Nr 36, poz. 180 ze zm.), a następnie Burmistrz z dniem 1 czerwca 1998 r. mianował
ją na to stanowisko na mocy art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o pracowni-
kach samorządowych (Dz.U. Nr 21, poz. 124 ze zm.). Statut Gminy w § 76 pkt 2 za-
wiera postanowienie o zatrudnieniu kierownika USC na podstawie powołania. Zda-
2
niem Sądu, art. 2 ustawy o pracownikach samorządowych precyzuje, z którymi pra-
cownikami i na jakich zasadach nawiązuje się stosunek pracy w urzędach gminy.
Przepis art. 2 pkt 3 tej ustawy stanowił (według stanu prawnego obowiązującego w
dacie powołania powódki i rozwiązania stosunku pracy), iż na podstawie powołania
mogą być zatrudnieni tylko sekretarz gminy i skarbnik (główny księgowy budżetu).
Przepis ten, ani też żaden inny, nie zawierał upoważnienia, aby w statucie gminy
można było w szerszym zakresie określać stanowiska pracy obsadzane w drodze
powołania. Konsekwencją tego było przyjęcie, że postanowienia statutu Urzędu
Gminy, określające iż na podstawie powołania zatrudnia się też inne osoby niż wy-
mienione w art. 2 pkt 3 ustawy o pracownikach samorządowych, są nieważne z
uwagi na treść art. 18 § 2 KP. Są to bowiem postanowienia mniej korzystne niż prze-
pisy zawarte w ustawie. Ustawa ta dla osób zajmujących kierownicze stanowiska
przewiduje na zasadzie art. 2 pkt 2 zatrudnienie na podstawie mianowania. Sąd Re-
jonowy przyjął więc, iż powołanie powódki nie wywarło skutków prawnych, a sku-
teczny był akt mianowania i uznał, że powódka zatrudniona była na tej podstawie
zgodnie z art. 2 pkt 2 ustawy o pracownikach samorządowych i nie podlegała art. 68-
75 KP. Sąd Rejonowy powołał się na pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku
z dnia 9 kwietnia 1997 r., I PKN 68/97 (OSNAPiUS 1998 r. nr 3, poz. 77), według
którego statut gminy nie może rozszerzać katalogu osób zatrudnianych na podstawie
powołania (art. 2 ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych,
Dz.U. Nr 21, poz. 124 ze zm.).
Wyrokiem z dnia 28 maja 1999 r. [...] Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Białymstoku zmienił wyrok Sądu Rejonowego i ustalił, że stosunek
pracy łączący strony rozwiązał się z dniem 31 marca 1999 r. oraz oddalił powództwo
w pozostałej części (żądania uznania odwołania za bezskuteczne lub przywrócenia
do pracy). Sąd Okręgowy uznał, że Sąd Rejonowy nieprawidłowo zinterpretował art.
6 Prawa o aktach stanu cywilnego, w jego aktualnym brzmieniu, nadanym art. 38
ustawy z dnia 17 maja 1990 r. o podziale zadań i kompetencji określonych w usta-
wach szczególnych pomiędzy organy gminy a organy administracji rządowej oraz o
zmianie niektórych ustaw (Dz.U. Nr 34, poz. 198 ze zm.). Ta ustawa wprowadziła
zmiany do Prawa o aktach stanu cywilnego polegające na dodaniu art. 5a, z którego
wynika, iż system urzędów stanu cywilnego stanowi integralną część systemu ad-
ministracji samorządowej, bowiem USC wchodzą w skład urzędów gminy. Przepis
art. 6 otrzymał nowe brzmienie i w ustępie 2 stwierdza, że kierownikiem urzędu stanu
3
cywilnego jest wójt lub burmistrz (prezydent), a w ustępie 3 stanowi, iż rada gminy
może powołać innego kierownika urzędu stanu cywilnego i jego zastępcę (zastęp-
ców). Zdaniem Sądu Okręgowego, od 27 maja 1990 r. (wejście w życie ustawy z
dnia 17 maja 1990 r.) kierownik urzędu stanu cywilnego był powoływany przez radę
gminy i zatrudniony na podstawie powołania, które następowało z mocy ustawy, co
było sposobem nawiązania stosunku pracy niezależnym od woli stron. Kierownik
urzędu stanu cywilnego i jego zastępcy są wprawdzie pracownikami samorządo-
wymi, jednak ich stosunek pracy powstaje na podstawie powołania i nie mają do nich
zastosowania przepisy dotyczące pracowników samorządowych mianowanych. Na-
tomiast do nawiązania i rozwiązania z nimi stosunku pracy stosuje się przepisy Ko-
deksu pracy o powołaniu. Zdaniem Sądu Okręgowego, art. 6 ust. 3 Prawa o aktach
stanu cywilnego jest normą szczególną, która wyłącza stosowanie art. 2 pkt 2 ustawy
o pracownikach samorządowych. Z tych względów mianowanie powódki na stano-
wisko kierownika USC aktem z dnia 1 czerwca 1998 r. było bezskuteczne, ponieważ
miała już nawiązany stosunek pracy na podstawie powołania, które nastąpiło z mocy
ustawy. Sąd Okręgowy podzielił pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z
dnia 13 października 1995 r., II URN 44/95 (OSNAPiUS 1996 r. nr 9, poz. 132),
zgodnie z którym podstawą nawiązania przez gminę stosunku pracy z kierownikiem
urzędu stanu cywilnego jest powołanie (art. 6 ust. 3 ustawy prawo o aktach stanu
cywilnego, w brzmieniu nadanym temu przepisowi przez art. 38 ustawy z dnia 17
maja 1990 r. o podziale zadań i kompetencji określonych w ustawach szczególnych
pomiędzy organy gminy, a organy administracji rządowej oraz o zmianie niektórych
ustaw - Dz.U. Nr 34, poz. 198 ze zm.).
Wyrok ten w całości zaskarżyła kasacją powódka, zarzucając mu: naruszenie
prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 6 ust. 3
Prawa o aktach stanu cywilnego, art. 2 ustawy pracownikach samorządowych oraz
art. 18 KP - przez przyjęcie, że podstawą nawiązania z powódką stosunku pracy było
powołanie. Powódka zarzuciła też naruszenie art. 233 § 1, 328 § 2 i 382 KPC przez
niepodanie faktycznej podstawy rozstrzygnięcia. W uzasadnieniu kasacji powódka
wywiodła, że na podstawie art. 5a ust. 1 Prawa o aktach stanu cywilnego urzędy
stanu cywilnego wchodzą w skład urzędów gminy. Na podstawie art. 6 tej ustawy
czynności z zakresu rejestracji stanu cywilnego dokonuje kierownik urzędu stanu
cywilnego, którym jest wójt, burmistrz albo prezydent miasta. Rada gminy może po-
wołać innego kierownika urzędu stanu cywilnego. Zdaniem powódki, powołanie, o
4
którym mowa w art. 6 ust. 3 tej ustawy nie jest nawiązaniem stosunku pracy. Kierow-
nik USC jest pracownikiem samorządowym i należy do niego stosować przepisy
ustawy o pracownikach samorządowych. Przepisy tej ustawy i Prawa o aktach stanu
cywilnego należy w zakresie nawiązania stosunku pracy z kierownikiem USC inter-
pretować łącznie. Skoro ustawa o pracownikach samorządowych enumeratywnie
wylicza osoby, z którymi nawiązuje się stosunek pracy na podstawie powołania, a
Sąd Najwyższy wyraża pogląd, że statut gminy nie może rozszerzać katalogu tych
osób, to zapis w statucie Miasta i Gminy R.N., że stosunek pracy z kierownikiem
Urzędu Stanu Cywilnego nawiązuje się na podstawie powołania jest nieważny. Z
tych względów nie jest właściwa gramatyczna wykładnia art. 6 ust. 3 Prawa o aktach
stanu cywilnego. Specyfika pracy USC, a w szczególności pracy jego kierownika jako
osoby publicznego zaufania, wykonującej czynności wynikające z Kodeksu rodzinne-
go i Prawa o aktach stanu cywilnego, spowodowała zdaniem powódki, że ustawo-
dawca w sposób odmienny określił tryb powołania do wykonywania tej funkcji. Po-
wołanie z art. 6 ust. 3 Prawa o aktach stanu cywilnego należy interpretować celowo-
ściowo i funkcjonalnie. Ustawa ta bowiem bliżej nie konkretyzuje zagadnień związa-
nych z zatrudnieniem kierownika USC. Jest to zatem powołanie do pełnienia obo-
wiązków. Według powódki na podstawie art. 18 § 2 KP akt jej powołania, jako posta-
nowienie mniej korzystne niż akt mianowania, jest nieważne. Stosunek pracy z po-
wołania charakteryzuje się bowiem mniejszą stabilizacją oraz ograniczeniami wymie-
nionymi w art. 69 KP. Według powódki, Sąd Okręgowy uznał, abstrahując od stanu
faktycznego, że jej stosunek pracy nawiązany został w wyniku powołania na stano-
wisko kierownika USC. Tymczasem powódka była zatrudniona już od 1 października
1983 r. na podstawie mianowania. Jako pracownik mianowany z dniem 1 sierpnia
1985 r., na podstawie art. 7 ust. 2 dekretu z dnia 8 czerwca 1955 r. Prawo o aktach
stanu cywilnego została powołana na stanowisko kierownika urzędu stanu cywilnego.
W dniu 5 grudnia 1985 r. została mianowana na stanowisko kierownika USC, a w
dniu 5 lipca 1990 r. na podstawie art. 33 ust. 1 ustawy o pracownikach samorządo-
wych został jej wypowiedziany stosunek pracy ze skutkiem na dzień 31 października
1990 r. Do rozwiązania stosunku pracy jednak nie doszło, ponieważ z dniem 3 paź-
dziernika 1990 r. Burmistrz ponownie powołał powódkę na stanowisko kierownika
urzędu stanu cywilnego, a z dniem 1 czerwca 1998 r. powódka na podstawie art. 2
ust. 2 ustawy o pracownikach samorządowych została mianowana na stanowisko
kierownika urzędu stanu cywilnego. Sąd Okręgowy pominął, że podstawą nawiąza-
5
nia stosunku pracy z powódką w 1983 r. był akt mianowania. Dopiero w późniejszym
okresie powódka była powoływana do pełnienia funkcji kierownika urzędu stanu cy-
wilnego. Sąd Okręgowy uznając, że powołanie powódki następuje z mocy ustawy
pominął dowód znajdujący się w aktach osobowych, że Burmistrz Miasta R.N. dodat-
kowo doręczał jej akt powołania. Ponieważ powódka była już pracownikiem miano-
wanym, a z mocy Prawa o aktach stanu cywilnego wynika, że kierownika USC po-
wołuje rada gminy, to wystarczyła stosowna uchwała rady i powierzenie powódce
przez burmistrza pełnienia obowiązków kierownika urzędu stanu cywilnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wskazane w kasacji podstawy, dotyczące naruszenia prawa procesowego,
które w rzeczywistości wystąpiło, gdyż wskazanych w kasacji faktów i dowodów Sąd
drugiej instancji nie uwzględnił i nie analizował pod względem prawnym, miałyby
istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy (stanowiły usprawiedliwioną podstawę
kasacji) tylko w przypadku, gdyby uznać, że powódka była zatrudniona na podstawie
stosunku pracy z powołania. Wówczas dopiero miałaby znaczenie prawna analiza
zdarzeń związanych z mianowaniem powódki w 1985 r. kierownikiem USC, wypo-
wiedzeniem jej tego stosunku pracy i następnie powołaniem jej na to stanowisko
(rozważyć by wówczas trzeba czy można uznać, aby strony za porozumieniem roz-
wiązały stosunek pracy z mianowania i nawiązano nowy stosunek pracy z powoła-
nia). Potrzebne byłoby wówczas także rozważenie, jakie znaczenie nadać mianowa-
niu powódki w 1998 r. (czy nie oznaczało ono przekształcenia stosunku pracy z po-
wołania w stosunek z mianowania).
Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę uważa jednak te
kwestie za drugorzędne, gdyż nie podziela wykładni zawartej we wskazanym wyroku
z dnia 13 października 1995 r., II URN 44/95, w całości przejętym przez Sąd drugiej
instancji wraz z uzasadnieniem w zaskarżonym wyroku (przedstawianym też w lite-
raturze - patrz np.: M. Taniewska, B.M. Cwiertniak "Zatrudnianie pracownika samo-
rządu terytorialnego" [w:] "Vademecum pracowników administracji publicznej - samo-
rządowej oraz rządowej" Katowice 1996 r., s. 191), a tym samym uznaje za uspra-
wiedliwione podstawy kasacji dotyczące naruszenia wskazanych w niej przepisów
prawa materialnego. Wynika to z ogólnego stwierdzenia, że z żadnych przepisów, a
zwłaszcza Prawa o aktach stanu cywilnego i ustawy o pracownikach samorządowych
6
nie wynika, aby stosunek pracy na stanowisku kierownika urzędu stanu cywilnego
mógł być nawiązany na podstawie powołania w rozumieniu art. 68 i następnych KP,
a wręcz z przepisów ustawy o pracownikach samorządowych wynika, że stosunek
ten nawiązywał się na podstawie mianowania.
Po nowelizacji Kodeksu pracy z 1996 r. (art. 68) możliwość nawiązania sto-
sunku pracy na podstawie powołania została znacznie ograniczona. Możliwość taka
występuje tylko w przypadkach wyraźnie określonych w odrębnych przepisach lub
przepisach wydanych na podstawie art. 298 KP. Wskazuje to na pewien generalny
kierunek wykładni, że w przypadkach wątpliwych należy raczej uznawać, iż brak jest
podstaw do zatrudniania na podstawie powołania. W każdym razie przepisy pozwa-
lające na takie zatrudnienie powinny być interpretowane ściśle, raczej zwężająco niż
rozszerzająco. Oczywiście podstawę zatrudnienia z powołania może stanowić prze-
pis ustawowy. Istota problemu leży więc w wykładni art. 6 Prawa o aktach stanu cy-
wilnego. Przepis ten w ustępie 3 stanowi, że rada gminy może powołać innego kie-
rownika USC. Niewątpliwie sugeruje więc, że stosunek pracy z takim kierownikiem
USC nawiązuje się na podstawie powołania. Zdaniem Sądu Najwyższego w składzie
rozpoznającym niniejszą sprawę jest to jednak pogląd nieprawidłowy, wywodzony
tylko z czysto werbalnego brzmienia tej jednostki redakcyjnej przepisu. Niestety
ustawodawca często nie zachowuje właściwej dbałości o używanie odpowiednich
sformułowań i używa ich w różnych znaczeniach. Zdarza się to często przy użyciu
słowa "powołuje" do oznaczenia bądź nawiązania stosunku pracy bądź do powierze-
nia stanowiska (funkcji). Było to wielokrotnie przedstawiane w orzecznictwie. Przy-
kładowo w wyroku z dnia 13 października 1998 r., I PKN 345/98 (OSNAPiUS 1999 r.
nr 22, poz. 719), Sąd Najwyższy przyjął, że przepisy Kodeksu handlowego i Prawa
bankowego przewidujące powoływanie członków zarządu spółki akcyjnej (banku) nie
są odrębnymi przepisami upoważniającymi do nawiązywania stosunku pracy na
podstawie powołania (art. 68 § 1 KP). Podobnie w wyroku z dnia 7 września 1994 r.,
I PR 1/94 (OSNAPiUS 1995 r. nr 6, poz. 78) przyjęto, że podstawą stosunku pracy
tymczasowego kierownika przedsiębiorstwa państwowego "powołanego" przez radę
pracowniczą spoza pracowników przedsiębiorstwa na miejsce byłego dyrektora
przedsiębiorstwa jest umowa o pracę. Wskazać można wreszcie na wątpliwości jakie
wzbudzało powoływanie członków zarządu spółek kapitałowych (por. np. uchwała z
dnia 4 października 1994 r., I PZP 42/94, OSNAPiUS 1994 r. nr 11, poz. 174). Ist-
nieją także niewątpliwie nawiązywane na innej podstawie (mianowania) stosunki
7
pracy, dla których stosowne przepisy używają zwrotu o powołaniu (np. sędziowie,
prokuratorzy; por. np. uchwałę z dnia 26 kwietnia 1991 r., I PZP 9/91, OSNCP 1992
r. z. 2, poz. 27). Prowadzi to do wniosku, że użycie przez ustawodawcę w art. 6 ust.
3 Prawa o aktach stanu cywilnego słowa "powołuje" nie przesądza o tym, że mamy
do czynienia ze stosunkiem pracy z powołania. Bardzo często oznacza to bowiem
jedynie powierzenie stanowiska, funkcji.
Przepis art. 6 ust. 3 Prawa o aktach stanu cywilnego musi być interpretowany
w kontekście brzmienia art. 6 ust. 1 i 2. W art. 6 ust. 1 stwierdza się, że czynności z
zakresu rejestracji stanu cywilnego dokonuje kierownik USC lub jego zastępca, a w
art. 6 ust. 2, że kierownikiem USC jest wójt lub burmistrz (prezydent). A więc przepisy
te określają kto wykonuje czynności z zakresu rejestracji stanu cywilnego. Taka jest
ich rzeczywista treść, a nie kreowanie możliwości nawiązania stosunku pracy na
podstawie powołania (przepis w ogóle nie zawiera żadnych sformułowań, z których
miałoby wynikać, że dotyczy stosunku pracy). W tym układzie, art. 6 ust. 3 pozwala-
jący powołać radzie gminy innego kierownika USC niż wójt, należy rozumieć jako
pozwalający na powierzenie czynności z zakresu rejestracji stanu cywilnego innej
osobie i określający organ, który jest właściwy do tego powołania (powierzenia czyn-
ności). Przepis art. 6 Prawa o aktach stanu cywilnego musi być interpretowany w
powiązaniu z ustawą o pracownikach samorządowych, skoro USC jest częścią
urzędu gminy. Słusznie w kasacji stwierdza się, że ustawa o pracownikach samorzą-
dowych w art. 2 pkt 3 zawiera zamknięty katalog stanowisk, na których nawiązanie
stosunku pracy następuje na podstawie powołania. Słusznie też w kasacji twierdzi
się (powołując właściwe orzeczenia Sądu Najwyższego), że katalog tych stanowisk
nie może być rozszerzany w statucie gminy (ewentualne postanowienia statutu w
tym zakresie są nieskuteczne). Oczywiście inna ustawa mogłaby ten katalog rozsze-
rzać, ale należy przyjąć wskazaną już wyżej zasadę, że w przypadku wątpliwości,
inne przepisy ustawowe należy interpretować w sposób prowadzący do uznania, że
nie poszerzają katalogu stanowisk, na których można zatrudniać na podstawie po-
wołania. Za takim kierunkiem wykładni przemawia też uwzględnienie charakteru
pracy na stanowisku kierownika USC. Jest to pracownik wyposażony w niezwykle
istotne uprawnienia decyzyjne z szeroko rozumianego prawa rodzinnego. Ten cha-
rakter pracy wymaga niezależności w podejmowaniu czynności i zagwarantowania
stabilizacji zatrudnienia. Takiego warunku nie spełnia zatrudnienie na podstawie
powołania. Uznanie, że kierownik USC nie jest zatrudniony na podstawie powołania
8
powoduje, przyjęcie, że dotyczy go art. 2 pkt 2 ustawy o pracownikach samorządo-
wych (stanowisko kierownicze), a więc, że jego stosunek pracy nawiązuje się na
podstawie mianowania. Taki rodzaj zatrudnienia zapewnia prawidłową realizację
wskazanych cech charakterystycznych dla wykonywania pracy na tym stanowisku.
Nie jest słuszny, podnoszony wielokrotnie przez Sąd drugiej instancji argument, że
stosunek pracy z powołania nawiązuje się z mocy ustawy. Od wejścia w życie Ko-
deksu pracy nawiązanie stosunku pracy (także z powołania) wymaga zawsze zgod-
nych oświadczeń woli stron (art. 11 KP). Nawet gdyby przyjąć, że pogląd Sądu jest
pewnym skrótem myślowym, to i tak należy stwierdzić, że Sąd Najwyższy (także
przed nowelizacją Kodeksu pracy) odszedł od początkowo prezentowanej linii
orzecznictwa, iż na stanowiskach, na których przepisy przewidują zatrudnienie na
podstawie powołania, nie można nawiązać stosunku pracy na podstawie umowy.
Kwestia ta jednak o tyle nie jest ważna, gdyż jak wyżej wywiedziono, art. 6 ust. 3
Prawa o aktach stanu cywilnego nie jest przepisem przewidującym zatrudnienie kie-
rownika USC na podstawie powołania. Za przyjęciem powołania jako podstawy na-
wiązania stosunku pracy przemawia bowiem tylko użycie przez ustawodawcę słowa
„powołuje”. Do przeciwnego wniosku prowadzą natomiast wykładnia językowologicz-
na całego art. 6 oraz wykładnia systemowa i funkcjonalna, a także historyczna
(wspomniana zmiana Kodeksu pracy). Należy więc stwierdzić, że skoro powódka
była pracownikiem mianowanym i ten stosunek nigdy nie został rozwiązany, a nas-
tępnie powołano ją na kierownika USC w znaczeniu powierzenia jej czynności z
zakresu rejestracji stanu cywilnego, to nigdy nie przestała być pracownikiem miano-
wanym.
Dlatego Sąd Najwyższy uznał za usprawiedliwione zarzuty naruszenia wska-
zanych w kasacji przepisów prawa materialnego (art. 6 ust. 3 Prawa o aktach stanu
cywilnego i art. 2 ustawy o pracownikach samorządowych), co prowadzi do uchylenia
zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi dru-
giej instancji (art. 39313
§ 1 KPC).
========================================