Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 14/00
Zgłoszenie przez wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
sprzeciwu wobec wszystkich uchwał zgromadzenia wspólników, które mają
być podjęte, i oddanie karty do głosowania, nie jest równoznaczne z
głosowaniem przeciwko każdej z podejmowanych uchwał (art. 240 § 3
pkt 2 k.h.).
Przewodniczący: Sędzia SN Gerard Bieniek (sprawozdawca)
Sędziowie SN: Helena Ciepła, Tadeusz Żyznowski
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 10 kwietnia 2000 r. na rozprawie
sprawy z powództwa Wiesława L. przeciwko „O.” Przedsiębiorstwu Produkcyjno-
Handlowemu, spółce z o.o. w O. o unieważnienie uchwały zgromadzenia
wspólników, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego we
Wrocławiu z dnia 28 stycznia 1998 r.,
oddalił kasację i zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 600 zł
tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Powód Wiesław L. – jako wspólnik spółki z o.o. działającej pod firmą „O.” –
wniósł o unieważnienie uchwały nr 5 o umorzeniu jego udziałów, podjętej na
zgromadzeniu wspólników w dniu 11 kwietnia 1997 r. Sąd Wojewódzki w Opolu
wyrokiem z dnia 9 lipca 1997 r. powództwo oddalił, ustalając co następuje.
W dniu 11 kwietnia 1997 r. odbyło się zgromadzenie wspólników pozwanej
spółki, na którym została podjęta m.in. uchwała w sprawie umorzenia udziałów
powoda. Umorzenie nastąpiło na podstawie § 19a umowy spółki, który zezwala na
umorzenie udziałów, mimo że wspólnik nie wyraża woli ich zbycia. Powód był
obecny na zgromadzeniu, jednakże po stwierdzeniu przez komisję mandatowo-
skrutacyjną zdolności zgromadzenia do podejmowania uchwał oświadczył, że
zgłasza sprzeciw co do wszystkich uchwał, które będą podejmowane i złożył na
ręce przewodniczącego kartę do głosowania, oświadczając, iż nie będzie głosował.
Oddalając powództwo, Sąd Wojewódzki uznał, że z jednej strony warunki
umorzenia udziałów określone w umowie spółki nie zostały naruszone przez
zaskarżoną uchwałę, a z drugiej, że skoro powód w istocie nie głosował, a sprzeciw
zgłosił przed głosowaniem, to w świetle art. 240 § 3 pkt 2 k.h. nie przysługiwało mu
prawo zaskarżenia uchwały. Stanowisko to podzielił Sąd Apelacyjny we Wrocławiu,
który wyrokiem z dnia 28 stycznia 1998 r. oddalił apelację powoda.
Wyrok ten powód zaskarżył kasacją, powołując jako podstawę kasacyjną
naruszenie prawa materialnego, tj. art. 240 § 3 pkt 2 k.h. przez niewłaściwe
zastosowanie. Ponadto zarzucił „niewyjaśnienie wszystkich okoliczności
faktycznych istotnych dla sprawy, a w szczególności zdolności podejmowania
uchwał przez zgromadzenie wspólników oraz zgodności zmiany umowy spółki z
bezwzględnie obowiązującymi przepisami kodeksu handlowego”. Wskazując na
powyższe, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu
Wojewódzkiego w Opolu i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wstępnie należy zauważyć, że prawidłowo sformułowana została jedynie
podstawa kasacyjna naruszenia prawa materialnego. Nie sposób natomiast tak
ocenić zarzutu, ujętego jako „niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych
istotnych dla sprawy, a w szczególności zdolności podejmowania uchwał przez
zgromadzenie wspólników oraz zgodności zmiany umowy spółki z bezwzględnie
obowiązującymi przepisami kodeksu handlowego”. Zarzut ten nie odpowiada
wymogom z art. 3933
k.p.c., a w szczególności wymogowi przytoczenia podstaw
kasacyjnych i ich uzasadnienia. Przytoczenie podstaw kasacyjnych oznacza
bowiem konieczność wskazania, jaki przepis postępowania został naruszony, na
czym polegało to naruszenie oraz wykazanie, że mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy. Tego wymieniony zarzut nie zawiera, co zwalnia Sąd Najwyższy od
konieczności jego rozważenia.
Przechodząc do zarzutu naruszenia prawa materialnego, tj. art. 240 § 3 pkt 2
k.h., podnieść należy, że naruszenie prawa materialnego może przybrać postać
błędnej wykładni bądź niewłaściwego zastosowania. Wnoszący kasację zarzucił
niewłaściwe zastosowanie wymienionego przepisu do ustalonego w sprawie stanu
faktycznego. Na uzasadnienie tego zarzutu wskazał na dwa argumenty; po
pierwsze, że przepis art. 240 § 3 pkt 2 k.h. nie ma zastosowania do uchwał
zgromadzenia wspólników, które są nieważne z mocy prawa i, po drugie, że spełnił
wymogi do wytoczenia powództwa o unieważnienie uchwały, skoro głosował
przeciwko wszystkim podjętym uchwałom oraz zgłosił sprzeciw do protokołu.
Ustosunkowując się do pierwszej kwestii należy podnieść, że treść art. 240 § 1
i 2 k.h. pozwala stwierdzić, iż przedmiotem zaskarżenia mogą być wszelkie akty
zgromadzenia wspólników mające postać uchwały, niezależnie od stopnia jej
oczywistej wadliwości. W szczególności, mogą być zaskarżone uchwały powzięte z
naruszeniem prawa lub prawo naruszające, powzięte z naruszeniem postanowień
umowy spółki, godzące w interes spółki wbrew dobrym obyczajom kupieckim albo
mające na celu pokrzywdzenie wspólnika.
Jeśli chodzi o pierwszy rodzaj uchwał, tzn. powziętych z naruszeniem prawa
lub prawo naruszających, to w rachubę wchodzą przede wszystkim uchwały
powzięte z naruszeniem bezwzględnie obowiązujących przepisów kodeksu
handlowego, np. uchwała o wyborze zarządu spółki, przyjęta w głosowaniu jawnym
(naruszenie art. 238 k.h.), uchwała o oprocentowaniu wkładów pieniężnych
wniesionych do spółki oraz uchwała o wypłacaniu odsetek od udziałów (naruszenie
art. 190 k.h.) itp. W rachubę mogą też wchodzić uchwały, które w świetle art. 58 § 1
lub 2 k.c. powinny być uznane za nieważne z mocy prawa. W tym kontekście należy
wyróżnić powództwo o unieważnienie uchwały, a więc uchwały, która jest
wprawdzie wadliwa (jako podjęta z naruszeniem prawa), lecz obowiązuje dopóty,
dopóki sąd wyrokiem konstytutywnym nie orzeknie o jej nieważności, oraz
powództwo o stwierdzenie nieważności uchwały orzeczeniem sądowym o
charakterze deklaratoryjnym, co oznacza, że uchwała ta od początku była
nieważna. Oczywiście, przepis art. 240 § 1 i 2 k.h. odnosi się przede wszystkim do
pierwszej kategorii uchwał, które obowiązują do czasu ich unieważnienia przez sąd
orzeczeniem konstytutywnym. Jeśli jednak uchwała należąca do drugiej kategorii,
tzn. uchwał nieważnych ipso iure, jest np. wykonywana przez zarząd spółki, to nie
sposób wykluczyć możliwości jej zaskarżenia także na podstawie art. 240 k.h. Ten
kierunek wykładni wyraźnie ukształtował się w orzecznictwie Sądu Najwyższego,
czego dobitnym wyrazem jest uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego
z dnia 7 kwietnia 1993 r., III CZP 23/93 (OSNCP 1993, nr 10, poz. 172). Zwrócono
uwagę, że zgodnie z art. 58 k.c. dokonanie czynności prawnej sprzecznej z ustawą
albo mającej na celu obejście ustawy nie będzie nieważne, jeżeli właściwy przepis
przewiduje inny skutek. Odnosząc to do konstrukcji art. 240 k.h. należy stwierdzić,
że jego założeniem – jako innego właściwego przepisu w rozumieniu art. 58 § 1 k.c.
– jest odrzucenie, co do zasady, ze względu na potrzebę zapewnienia
bezpieczeństwa obrotu prawnego, sankcji nieważności bezwzględnej w odniesieniu
do uchwał zgromadzenia wspólników. Jedynie w wyjątkowych wypadkach nie
można wykluczyć tej sankcji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia
1999 r., II CKN 266/98, OSNC 2000, nr 1, poz. 5).
Taka wyjątkowa sytuacja nie zachodzi jednak w niniejszej sprawie. Przecież
powód dochodzi unieważnienia uchwały nr 5 zgromadzenia wspólników z dnia 11
kwietnia 1997 r. twierdząc i dowodząc, że została ona powzięta wbrew
postanowieniom § 19a umowy spółki. Tymczasem § 19a, po zmianie dokonanej
uchwałą zgromadzenia wspólników z dnia 4 grudnia 1996 r., stanowi, że udziały
wspólników mogą być umorzone w wartości nominalnej. To postanowienie umowne
przesądza o możliwości umorzenia udziałów, skoro art. 193 § 1 k.h. wyraźnie
stwierdza, że udział może być umorzony jedynie wtedy, gdy umowa spółki to
przewiduje.
Wnoszący kasację dopatruje się bezwzględnej nieważności uchwały w tym, że
przez dokonane umorzenie udziałów wyłączono go ze spółki jako wspólnika, a to
stanowi obejście przepisów o wyłączeniu wspólnika. W rzeczy samej zagadnienie
sprowadza się do tego, że postanowienie § 19a umowy spółki w nowym brzmieniu
nie określa w ogóle przesłanek umorzenia. Odnosząc się do takiego samego stanu
faktycznego, Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 kwietnia 1999 r., II CKN 266/98,
stwierdził, że jeżeli mają być umorzone udziały jednego ze wspólników, na
podstawie postanowienia umowy spółki, nie określającego szczegółowo przesłanek
umorzenia, zgoda wspólnika na umorzenie warunkuje prawidłowość uchwały
zgromadzenia wspólników w przedmiocie umorzenia. Innymi słowy, brak zgody
wspólnika na umorzenie udziałów powoduje – przy braku określenia przesłanek
umorzenia – że uchwała nie jest podjęta prawidłowo, jednakże jej unieważnienie
może nastąpić tylko w wyniku uwzględnienia powództwa z art. 240 k.h. Taka
sytuacja występuje w niniejszej sprawie, toteż powód prawidłowo odwołał się do
konstrukcji unieważnienia uchwały, z tym że nie spełnił przesłanek jej
zaskarżenia. (...) Przepis art. 240 § 3 pkt 2 k.h. wyraźnie stanowi, że prawo
wytoczenia powództwa o unieważnieniu uchwały służy każdemu wspólnikowi, który
głosował przeciw uchwale, a po jej powzięciu zażądał zaprotokołowania sprzeciwu.
Tych wymogów powód nie spełnił, albowiem przed rozpoczęciem głosowania złożył
swój mandat na ręce przewodniczącej zgromadzenia i oświadczył, że nie będzie
głosował. Takie stwierdzenie znajduje się w protokole zgromadzenia, a powód go
nie kwestionował i nie kwestionuje. Zachowanie to nie może być uznane za
głosowanie, a zatem powód nie mógł skutecznie wytoczyć powództwa z art. 240
k.h.
Uzasadnia to oddalenie kasacji (art. 39312
k.p.c.).