Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 13 czerwca 2000 r.
II UKN 595/99
Rozwiązanie stosunku pracy w trybie porozumienia stron w następstwie
jakościowych przekształceń określonego stanowiska pracy może być kwalifi-
kowane jako indywidualne zwolnienie z przyczyn dotyczących pracodawcy,
choćby nie towarzyszyły mu formalna likwidacja tego stanowiska i utworzenie
nowego.
Przewodniczący SSN Andrzej Kijowski (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Krystyna Bednarczyk, Roman Kuczyński.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2000 r. sprawy z po-
wództwa Mariana S. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-Oddziałowi w
R. o wypłatę emerytury, na skutek kasacji wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyj-
nego w Warszawie z dnia 29 czerwca 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Zakład Ubezpieczeń Społecznych-Oddział w R. decyzją z dnia 29 maja 1998
r. wstrzymał Marianowi S. (urodzonemu 17 lipca 1939 r.) dalszą wypłatę świadczeń
emerytalnych, dokonywaną w oparciu o przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z
dnia 25 marca 1997 r. w sprawie zasad wcześniejszego przechodzenia na emeryturę
pracowników zwalnianych z pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy (Dz.U. Nr
29, poz. 159), powołując się na wyniki kontroli przeprowadzonej w zakładzie pracy
uprzednio zatrudniającym wnioskodawcę. W odwołaniu od tej decyzji wnioskodawca
– domagający się jej zmiany i zobowiązania organu rentowego do wypłaty świadczeń
emerytalnych – twierdził, że jego przejście na emeryturę zostało spowodowane roz-
wiązaniem umowy o pracę przez zatrudniający go zakład „G." S.A. w D. z przyczyn
organizacyjnych, gdyż restrukturyzacja zatrudnienia spowodowała zmianę jego za-
kresu czynności, skutkiem czego dalsze zatrudnienie stało się niemożliwe.
2
Organ rentowy wnosząc o oddalenie odwołania argumentował, że przyznał
wnioskodawcy świadczenie emerytalne błędnie, gdyż rozwiązanie umowy o pracę z
Marianem S. nastąpiło na zasadzie porozumienia stron w trybie art. 11 ustawy z dnia
28 grudnia 1989 r., bez jednoczesnego wskazania przyczyn z art. 1 lub art. 10 tej
ustawy i dopiero kontrola przeprowadzona w dniach 18 – 22 maja 1998 r. ujawniła
nieprawidłowości w zakresie przyznania wnioskodawcy prawa do wcześniejszej eme-
rytury. Organ rentowy podnosił jednocześnie, iż kontrola wykazała, że w grudniu
1997 r. nie było zwolnień grupowych, gdyż skończyły się one w miesiącu wrześniu
1997 r., zaś z Marianem S. rozwiązano umowę z dniem 30 grudnia 1997 r. i że za-
rząd Spółki „nie widział” odwołującego się na dotychczas zajmowanym stanowisku,
bowiem nie spełniał on oczekiwań pracodawcy w związku ze zmianą zakresu czyn-
ności. Jego dotychczasowe stanowisko nie uległo likwidacji i gdyby nałożone zadania
spełniał zgodnie z zakresem czynności to mógłby nadał zajmować swe stanowisko.
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie wyro-
kiem z dnia 9 grudnia 1998 r. [...] oddalił odwołanie Mariana S., podzielając argu-
mentację i stanowisko organu rentowego co do tego, że brak było podstaw do przy-
znania wnioskodawcy prawa do wcześniejszej emerytury.
Z ustaleń Sądu wynika, że odwołujący się był zatrudniony w Zakładach „G."
S.A. w D. od 1995 r. na stanowisku dyrektora biura zarządu, przy czym zakres jego
czynności poszerzono po restrukturyzacji biura przeprowadzonej jesienią 1997 r.
Umiejętności Mariana S. nie odpowiadały jednak wymaganiom stawianym na zajmo-
wanym przez niego stanowisku, więc z dniem 31 grudnia 1997 r. rozwiązano z od-
wołującym się umowę o pracę w oparciu o art. 11 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r.
Sąd ustalił ponadto, że jesienią 1997 r. w ramach zwolnień grupowych rozwiązano
umowy o pracę ze 199 pracownikami, ale przeprowadzona reorganizacja nie spowo-
dowała zmniejszenia zatrudnienia w biurze zarządu. Utrzymano stanowiska dyrekto-
ra biura i inne stanowiska pracowników umysłowych w łącznym wymiarze 7 i 1/4
etatów, a zatrudnienie zmniejszyło się o jednego pracownika fizycznego. W następ-
nym dniu po rozwiązaniu umowy o pracę zawarto z odwołującym się nową umowę o
pracę na czas określony na innym stanowisku, w wymiarze ½ etatu. Wprawdzie
wnioskodawca osiągnął staż pracy wymagany przepisami rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 25 marca 1997 r., ale stosunek pracy nie został z nim rozwiązany na
warunkach określonych w art. 1 ust. 1 i art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 28 grudnia 1989
r. o tzw. zwolnieniach grupowych, tylko z przyczyn dotyczących pracownika. Wolą
3
pracodawcy było zatrudnienie na stanowisku dyrektora biura zarządu osoby, której
przymioty osobiste i wykształcenie dawałyby podstawę do spełnienia oczekiwań pra-
codawcy związanych z rozszerzeniem zakresu czynności na tym stanowisku. Zatem
zmiana pierwotnej decyzji organu rentowego była - w ocenie Sądu pierwszej instancji
- prawidłowa i zgodna z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrze-
niu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz.U. Nr 40, poz. 267 ze zm.).
Apelację wniesioną przez wnioskodawcę oddalił Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie wyrokiem z dnia 29 czerwca 1999 r. [...]. W
uzasadnieniu tego wyroku Sąd Apelacyjny podkreślił, że zarówno ustalenia kontrole-
ra organu rentowego, jak też ustalenia poczynione w postępowaniu pierwszoinstan-
cyjnym pokazują, że świadectwo pracy z potwierdzeniem trybu rozwiązania stosunku
pracy zostało przez pracodawcę wydane jedynie na użytek sprawy o uzyskanie
wcześniejszej emerytury. W dacie owego rozwiązania nie było bowiem przesłanek,
które można by w świetle art. 1 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 grudnia 1998 r. uznać za
zmuszające pracodawcę do redukcji zatrudnienia z przyczyn ekonomicznych, organi-
zacyjnych, technicznych lub technologicznych. Jeśli zaś nie doszło do zmniejszenia
zatrudnienia, to tym samym rozwiązanie w trybie określonym w art. 11 ustawy z po-
wołaniem się na przyczyny z jej art. 1 ust. 1 i 2 było wadliwe, więc zbędne są rozwa-
żania na temat ewentualnej zmiany zakresu obowiązków na zajmowanym stanowis-
ku. Decydujące znaczenie ma fakt, że nie uległo ono likwidacji, podobnie jak nie
zmniejszyła się w biurze zarządu liczba osób zatrudnionych na stanowiskach pra-
cowników umysłowych. Materiał zgromadzony w sprawie jednoznacznie zresztą
świadczy o tym, że faktyczną przyczyną zwolnienia wnioskodawcy był dla pracodaw-
cy zamiar zatrudnienia na stanowisku dyrektora biura zarządu osoby o innych kwali-
fikacjach i przymiotach zawodowych, mogącej spełnić oczekiwania w nowej sytuacji
społeczno-ekonomicznej. Zarzuty przedstawione w apelacji stanowią w istocie ob-
szerną polemikę z ustaleniami i stanowiskiem Sądu pierwszej instancji, zmierzając
do wykazania, że zmiana zakresu czynności na zajmowanym stanowisku może sta-
nowić jego likwidację i utworzenie jakościowo innego stanowiska. Argument ten po-
zostaje jednak bez znaczenia dla merytorycznej oceny zaskarżonego orzeczenia,
gdyż art. 1 ust. 1 ustawy jednoznacznie stanowi, że przyczyną rozwiązania stosunku
pracy na jego podstawie jest zmniejszenie zatrudnienia, a nie zmiany zakresu lub
nazwy wcześniej wykonywanych czynności.
4
Kasację od powyższego wyroku wniósł w imieniu wnioskodawcy jego pełno-
mocnik, zarzucając naruszenie art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. przez
jego błędną wykładnię, polegającą na uznaniu, iż „zmniejszenie zatrudnienia i zmiany
organizacyjne będące podstawą rozwiązania stosunku pracy z przyczyn leżących po
stronie pracodawcy powinny dotyczyć danej komórki organizacyjnej, a nie całego
zakładu pracy”, jak też na uznaniu, że „przeprowadzone w zakładzie pracy zmiany
organizacyjne, w wyniku których następuje zmniejszenie stanu zatrudnienia, muszą
powodować ograniczenie zakresu zatrudnienia lub nominalną likwidację stanowiska
pracy, które dotychczas zajmowała osoba zwolniona, mimo że wymienione zmiany
organizacyjne wytworzyły sytuację, w której stanowisko o tej samej nomenklaturze co
przed zmianami jest stanowiskiem pracy „jakościowo” nowym, o znacznie rozszerzo-
nym zakresie czynności i obowiązków”. Na tej podstawie wnoszący kasację domagał
się zmiany zaskarżonego orzeczenia oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Woje-
wódzkiego „poprzez zmianę zaskarżonej decyzji ZUS i przywrócenie Marianowi S.
wypłacania świadczeń emerytalnych: od dnia 1 czerwca 1998 r.”, względnie uchyle-
nie kwestionowanego rozstrzygnięcia i przekazania sprawy Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania, w obu sytuacjach z uwzględnieniem kosztów postępowania
według norm przepisanych.
W uzasadnieniu kasacji podniesiono w szczególności, że stanowisko dyrekto-
ra biura zarządu zostało u pozwanego pracodawcy poszerzone pod koniec 1997 r. o
„obowiązki koordynacyjne w stosunku do działalności wydziałów zajmujących się
sprawami pracowniczymi, organizacyjno-prawnymi, kontroli wewnętrznej, bhp, straży
przemysłowej oraz o obowiązki nadzorcze w stosunku do zadań księgowości. Tym
samym powstało, mimo braku formalnej likwidacji poprzedniego, nowe stanowisko
pracy, którego wykonywanie wymagało zupełnie nowych kwalifikacji i predyspozycji
niż te, które wystarczały do realizowania dawniejszych obowiązków przypisanych
dyrektorowi biura zarządu”. Ta jakościowa zmiana stanowiska pracy wnioskodawcy
była elementem szerokiej gamy reorganizacyjnych przedsięwzięć pracodawcy, w
ramach których stosunki pracy zostały rozwiązane ze 199 pracownikami. Nie ma za-
tem znaczenia, że w biurze zarządu Spółki, a więc w komórce, w której pracował
wnioskodawca, zatrudnienie pracowników umysłowych pozostało na dotychczaso-
wym poziomie. Przepis art. 1 ust. 1 ustawy o grupowych zwolnieniach „w sposób
jednoznaczny nie odwołuje się bowiem w swej treści do zmniejszenia zatrudnienia w
5
danej komórce organizacyjnej czy też do likwidacji dotychczasowego stanowiska
pracy, lecz wskazuje na zmniejszenie zatrudnienia w skali całego zakładu”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest bezzasadna. Sąd Najwyższy rozpoznaje bowiem sprawę w grani-
cach kasacji, wyznaczonych zwłaszcza przez przytoczone podstawy kasacyjne oraz
ich uzasadnienie (art. 3933
KPC), a z urzędu bierze pod rozwagę jedynie nieważność
postępowania (art. 39311
KPC). Konstrukcja niniejszej skargi stwarza zresztą dodat-
kowe ograniczenie przedmiotu kasacyjnej kontroli kwestionowanego rozstrzygnięcia.
Kasacja nie podnosi bowiem zarzutów naruszenia przepisów procedury, zwłaszcza
przepisów o zasadach gromadzenia i oceniania dowodów, a to sprawia, że nawet w
ten pośredni sposób nie wolno w postępowaniu kasacyjnym kwestionować ustaleń
faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia zapadłego w drugiej instancji.
Innymi słowy, ustalenia te są dla Sądu Najwyższego wiążące.
Wśród tych ustaleń, przejętych z postępowania pierwszoinstancyjnego, a na-
wet odwołujących się do ustaleń kontroli przeprowadzonej przez organ rentowy w
postępowaniu administracyjnym, jest zwłaszcza fakt fikcyjności przyczyny rozwiąza-
nia stosunku pracy ze skarżącym i wydania mu świadectwa pracy o zastosowaniu
trybu porozumienia stron uregulowanego w art. 11 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r.
o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przy-
czyn dotyczących zakładu pracy oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. z 1990 r. Nr
4, poz. 19 ze zm.) „jedynie na użytek sprawy o uzyskanie wcześniejszej emerytury”.
W momencie tego rozwiązania nie istniała bowiem – zdaniem Sądu – żadna prze-
słanka „uzasadniająca twierdzenie o zmniejszeniu zatrudnienia z przyczyn ekono-
micznych czy organizacyjnych lub innych taksatywnie wymienionych w art. 1 ust. 1 i
2 ustawy.” Sąd ustalił ponadto, że stanowisko pracy skarżącego nie uległo likwidacji i
nie zmniejszyła się liczba pracowników umysłowych zatrudnionych w biurze zarządu,
a „faktyczną przyczyną rozwiązania umowy z Marianem S. była wola pracodawcy,
aby na stanowisko dyrektora biura zarządu zatrudnić osobę o innych kwalifikacjach i
przymiotach zawodowych, która spełniałaby jego oczekiwania w nowej sytuacji eko-
nomicznej”. Innymi słowy, gdyby skarżący miał kwalifikacje i przymioty zawodowe
adekwatne do potrzeb pracodawcy w warunkach gospodarki rynkowej, to mógłby
6
nadal zajmować dotychczasowe stanowisko. Jeszcze inaczej rzecz ujmując, sporne
zwolnienie nastąpiło z przyczyn dotyczących skarżącego, a nie jego pracodawcy.
W świetle powyższych ustaleń Sąd drugiej instancji nie mógł zastosować § 1
ust. 1 rozporządzenia rady Ministrów z dnia 25 marca 1997 r. w sprawie zasad
wcześniejszego przechodzenia na emeryturę pracowników zwalnianych z pracy z
przyczyn dotyczących zakładu pracy (Dz.U. Nr 29, poz. 159) i musiał oddalić apela-
cję strony skarżącej. Bez próby podważenia tych ustaleń przy pomocy zarzutów pro-
cesowych, wytykających zwłaszcza niewyjaśnienie kwestii „jakościowej” modyfikacji
stanowiska dyrektora biura zarządu, kasacja była z góry skazana na niepowodzenie.
Inna sprawa, że teza o takim właśnie charakterze przemiany stanowiska skarżącego
została w kasacji przedstawiona na płaszczyźnie zarzutu materialnoprawnego i wy-
padła wyjątkowo nieprzekonywająco. Wnoszący kasację napisał, że stanowisko
wnioskodawcy zostało poszerzone o „obowiązki koordynacyjne” wobec niektórych
wydziałów przedsiębiorstwa pracodawcy oraz o „obowiązki nadzorcze” w stosunku
do zadań księgowości, co bez formalnej likwidacji tego stanowiska stworzyło w isto-
cie nowe stanowisko, wymagające „zupełnie nowych kwalifikacji i predyspozycji”. Ka-
sacja operuje więc – delikatnie mówiąc – samymi ogólnikami, sugerując, że stanowi-
sko dyrektora biura zarządu nie obejmowało wcześniej żadnych obowiązków koordy-
nacyjno-nadzorczych i pracodawca zadowalał się bardzo przeciętnymi (zwykłymi)
kwalifikacjami oraz predyspozycjami zawodowymi. Tymczasem można sobie wyo-
brazić sytuację, w której rodzaj czynności wykonywanych na danym stanowisku ma
ulec jakościowym przekształceniom, a mimo to pracodawca nie dokonuje formalnej
likwidacji dotychczasowego i utworzenia nowego stanowiska, tylko zachowuje je pod
dotychczasową nazwą, chociaż ze względu na trwały i istotny charakter przekształ-
cenia porozumienia się z pracownikiem co do zmiany treści bądź rozwiązania sto-
sunku pracy albo też dokonuje jego zmieniającego czy definitywnego wypowiedze-
nia. Pracownik dotknięty niekorzystnymi skutkami podobnej zmiany, a więc tracący
dotychczasowe zatrudnienie, nie powinien być traktowany gorzej niż w razie formal-
nej likwidacji stanowiska pracy.
Jeżeli jednak likwidacja (formalna czy nieformalna) danego stanowiska jest
połączona z utworzeniem innego (jakościowym przekształceniem dotychczasowego),
to w świetle art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. nie dochodzi do „zmniej-
szenia zatrudnienia”, rozumianego w utrwalonym orzecznictwie jako bilans pracowni-
ków zwalnianych i zatrudnianych w okresie trzech miesięcy w tej samej grupie zawo-
7
dowej i w związku z tymi samymi okolicznościami, a więc np. – jak w okolicznościach
sprawy – w grupie pracowników umysłowych reorganizowanego biura zarządu Spółki
będącej pracodawcą skarżącego. Taka „nieformalna likwidacja” czy też „jakościowe
przekształcenie” dotychczasowego stanowiska pracy może natomiast być kwalifiko-
wana jako przejaw stosowania art. 10 ust. 1 ustawy, dotyczącego indywidualnych
zwolnień z przyczyn określonych w jej art. 1 ust. 1. To samo dotyczy takich zwolnień
indywidualnych następujących za porozumieniem stron. Kasacja nie stawia jednak
zarzutu naruszenia przepisów normujących reżym zwolnień indywidualnych na mocy
umowy kontrahentów.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39312
KPC orzekł
jak w sentencji.
========================================