Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 16 kwietnia 2003 r.
I PK 92/02
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza (sprawozdawca), Sędziowie
SN: Andrzej Kijowski, Herbert Szurgacz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 kwietnia 2003 r.
sprawy z powództwa Zdzisława D. przeciwko E. Wyższej Szkole Humanistycznej w
E. w likwidacji o ustalenie lub przywrócenie do pracy, na skutek kasacji powoda od
wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Elblągu z dnia
28 czerwca 2001 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania
Sądowi Okręgowemu-Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Elblągu.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Elblągu wyrokiem z dnia 5 marca 2001 r. zasądził
na rzecz Zdzisława D. od E. Wyższej Szkoły Humanistycznej w E. kwotę 19.429, 77
zł, dodając wzmiankę „(odszkodowanie art. 45 § 2 k.p.)” oraz oddalił powództwo o
ustalenie i przywrócenie do pracy.
Sąd ten ustalił, że E. Wyższa Szkoła Humanistyczna w E. została założona
przez B. Wyższą Szkołę Humanistyczną w K. na podstawie zezwolenia Ministra Edu-
kacji Narodowej z dnia 27 października 1999 r., a 30 grudnia 1999 r. została wpisana
do rejestru uczelni niepaństwowych. Kanclerz B. Wyższej Szkoły Humanistycznej w
K. z dniem 30 listopada 1999 r. powołał powoda na funkcję rektora E. Wyższej
Szkoły Humanistycznej. Zgodnie z § 25 statutu tej Szkoły pierwszy rektor uczelni jest
powoływany przez założyciela na okres jednego roku. Powód był radnym miasta E.
kadencji 1998 - 2000 r.
B. Wyższa Szkoła Humanistyczna 28 marca 2000 r. zawarła z P. H. „A.” sp. z
o.o. w E. umowę cesji praw i obowiązków B. Wyższej Szkoły Humanistycznej jako
założyciela E. Wyższej Szkoły Humanistycznej. Minister Edukacji Narodowej decyzją
z dnia 21 września 2000 r. odmówił dokonania zmiany w decyzji z dnia 27 paździer-
2
nika 1999 r. w części określającej założyciela E. Szkoły Humanistycznej w E. P. H.
„A.” oraz E. Wyższa Szkoła Humanistyczna 18 grudnia 2000 r. złożyły wniosek o do-
konanie zmiany w rejestrze niepaństwowych uczelni zawodowych przez wpisanie
założyciela zgodnie z umową cesji. Pismem z 27 grudnia 2000 r. kanclerz B.
Wyższej Szkoły Humanistycznej odwołał powoda z dniem 28 grudnia 2000 r. z
funkcji rektora Elbląskiej Wyższej Szkoły Humanistycznej. Postanowieniem z dnia 16
stycznia 2001 r. Sąd Okręgowy w Elblągu odrzucił pozew P. H. „A.” sp. z o. o. i E.
Wyższej Szkoły Humanistycznej, przedmiotem którego było ustalenie, że na
podstawie umowy cesji funkcje założycielskie wobec E. Wyższej Szkoły
Humanistycznej przejęła spółka „A.”.
W ocenie Sądu Rejonowego zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy
mają dwie kwestie: czas, na jaki zgodnie z § 25 statutu uczelni został powołany po-
wód jako pierwszy rektor oraz pełnienie przez powoda funkcji radnego. Natomiast
strony pierwszoplanowe znaczenie przywiązywały do kompetencji kanclerza B. Wyż-
szej Szkoły Humanistycznej do odwołania powoda. Dla Sądu przesądzające znacze-
nie w tej kwestii miał wpis w rejestrze niepaństwowych uczelni, zgodnie z którym w
dniu odwołania powoda założycielem E. Wyższej Szkoły Humanistycznej była nadal
B. Wyższa Szkoła Humanistyczna. Sąd przyjął, że kanclerz skutecznie odwołał po-
woda z funkcji rektora (Sąd uważał przy tym, że była to czynność rozwiązująca sto-
sunek pracy), mimo że przepisy statutu B. Wyższej Szkoły Humanistycznej nie okre-
ślały jednoznacznie podmiotu uprawnionego do dokonania tej czynności. Nie ma
zatem, zdaniem Sądu, podstaw roszczenie powoda o ustalenie nieważności odwoła-
nia. Rozwiązanie stosunku pracy z powodem uznał Sąd Rejonowy za dokonane z
naruszeniem prawa ponieważ pracodawca nie uzyskał zgody Rady Miejskiej E. na
odwołanie powoda, wyrażając przy tym pogląd, że szczególna ochrona stosunku
pracy pracowników będących radnymi obejmuje również zatrudnionych na podstawie
powołania. Dlatego też zasądził odszkodowanie na podstawie art. 45 § 2 k.p.
Powód zaskarżył ten wyrok, a Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych w Elblągu wyrokiem z dnia 28 czerwca 2001 r. oddalił jego apelację. Sąd
Okręgowy podzielił, co do zasady, pogląd Ministra Edukacji Narodowej wyrażony w
decyzji z dnia 21 września 2000 r., zgodnie z którym przeniesienie uprawnień założy-
ciela uczelni nie jest możliwe zarówno w drodze aktu administracyjnego, jak i -tym
bardziej - umowy cywilnoprawnej. Sąd przywołał art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 26
czerwca 1997 r. o wyższych szkołach zawodowych, w myśl którego niepaństwową
3
uczelnię zawodową może założyć osoba fizyczna lub osoba prawna na podstawie
zezwolenia udzielonego przez Ministra Edukacji Narodowej, po zasięgnięciu opinii
Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego oraz Komisji Akredytacyjnej Wyższego Szkol-
nictwa Zawodowego. Wniosek o zezwolenie musi zachować szczegółowe wymaga-
nia określone w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej. Dopuszczenie możli-
wości scedowania „przywileju posiadania funkcji założyciela uczelni” prowadziłoby do
obchodzenia tych przepisów prawa. Wpis założyciela w rejestrze uczelni nie jest za-
tem ani deklaratoryjny ani konstytutywny, lecz pierwotny. Przez cały czas trwania
stosunku pracy powód był zatrudniony na stanowisku rektora uczelni i z tytułu pełnie-
nia tej funkcji otrzymywał przyznane mu wynagrodzenie. Oceniając znajdujące się w
aktach osobowych "umowy o pracę”, Sąd Okręgowy uznał, że ponieważ dotyczą one
zatrudnienia w charakterze rektora, „nie mogą wywoływać skutków prawnych właści-
wych dla stosunków pracy opartych na umowie o pracę”. Za bezsporne uznał Sąd,
że stosunek pracy rektora nawiązuje się na podstawie powołania. Czynność
polegająca na zwarciu umowy z osobą zatrudnioną na podstawie powołania nie
może być - zdaniem Sądu drugiej instancji - prawnie skuteczna. Umowy zawarte z
powodem Sąd ocenił jako nieważne w rozumieniu art. 58 k.c. w związku z art. 300
k.p. Pogląd powoda, twierdzącego, że jego stosunek pracy powinien być
kontynuowany po odwołaniu z funkcji rektora, nie został przez Sąd zaaprobowany.
Powód wniósł kasację od tego wyroku, podnosząc zarzut naruszenia nastę-
pujących przepisów: art. 509 k.c. w związku z art. 69 i 70 oraz art. 300 k.p. przez nie-
prawidłowe zastosowanie polegające na uznaniu, że odwołanie z funkcji rektora jest
zasadne mimo dokonania go przez podmiot nieuprawniony, art. 509 k.c. w związku z
art. 12 ust. 2 a contrario ustawy z dnia 26 czerwca 1997 r. o wyższych szkołach za-
wodowych oraz ustawy z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym przez
błędną wykładnię, to jest przyjęcie przez Sąd, że wpis do rejestru uczelni ma cha-
rakter „pierwotny”, art. 45 § 1 k.p. i 70 k.p. w związku z art. 38 § 4 ustawy o wyższych
szkołach zawodowych przez nieprawidłowe zastosowanie polegające na niewłaści-
wym zinterpretowaniu przez Sąd umów o pracę łączących strony przez przyjęcie, że
„między stronami występował tylko stosunek pracy na podstawie powołania”, art. 227
k.p.c. w związku z art. 473 k.p.c. w związku z art. 386 § 2 k.p.c. przez nieuwzględ-
nienie zarzutu apelacji dotyczącego przesłuchania powoda na okoliczność treści sto-
sunku pracy łączącego strony, art.379 pkt 2 k.p.c. w związku z art. 386 § 2 k.p.c. po-
legającego na nieuwzględnieniu przez Sąd zarzutu nieważności postępowania, art.
4
214 k.p.c. w związku z art. 379 pkt 5 k.p.c. przez nieuwzględnienie zarzutu apelacji
dotyczącego nieodroczenia rozprawy mimo nieobecności strony z powodu choroby
stwierdzonej zaświadczeniem lekarskim, co skutkuje nieważnością postępowania. W
uzasadnieniu kasacji znalazło się stwierdzenie, że powód „tylko z ostrożności proce-
sowej wniósł o przywrócenie do pracy na zasadzie art. 45 k.p.”. Kasacja zawiera
wniosek o :uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i orzeczenia Sądu pierw-
szej instancji w zaskarżonej części oraz - na zasadzie art. 39313
§ 1 k.p.c. - przeka-
zanie sprawy Sądowi Rejonowemu innemu niż Sąd Rejonowy w Elblągu, do ponow-
nego rozpoznania. Wniosek ten powód uzasadnił „faktem, iż sędziowie sądów elblą-
skich mogą nie pozostawać obojętni, a tym samym bezstronni, na sprawy EWSH w
sytuacji, gdy niektórzy z nich prowadzili wykłady na wyżej wspomnianej uczelni.”
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje:
Kasacja zasługuje na uwzględnienie, chociaż nie wszystkie jej podstawy są
usprawiedliwione. Z drugiej strony, znaczna część poglądów prezentowanych w za-
skarżonym orzeczeniu zasługuje na aprobatę. Rozpoznawana sprawa na tle bez-
spornego, w zasadzie, stanu faktycznego ujawniła wiele wątków natury prawnej wy-
magających uporządkowania. Pierwszą kwestią jest podstawa zatrudnienia powoda
w pozwanej E. Wyższej Szkole Humanistycznej. Sąd Okręgowy uznał za bezsporne,
że było nią powołanie. Jest to stanowisko niesłuszne. Zgodnie z art. 68 § 1 k.p., sto-
sunek pracy nawiązuje się na podstawie powołania tylko w przypadkach wynikają-
cych z przepisów wydanych na podstawie art. 298 k.p. i z przepisów odrębnych. W
przypadku nawiązania stosunku pracy rektora niepaństwowej wyższej szkoły zawo-
dowej brak jest takich przepisów. Przeciwnie, z art. 70 ustawy z dnia 26 czerwca
1997 r. o wyższych szkołach zawodowych (Dz.U. Nr 96, poz. 590 ze zm.) wynika, że
stosunek pracy z nauczycielem akademickim w niepaństwowej uczelni zawodowej
nawiązuje się w drodze umowy o pracę. Umowę o pracę zawiera i rozwiązuje, w
imieniu uczelni, organ wskazany w jej statucie. Natomiast rektora uczelni państwowej
wybiera senat spośród osób posiadających tytuł naukowy lub stopień naukowy i sta-
nowisko profesora (art. 38 ust. 4). Z ogólnej normy art. 1 ust. 2 wynika, że ustawę
stosuje się do niepaństwowych wyższych szkół zawodowych, jeżeli jej przepisy lub
przepisy innych ustaw nie stanowią inaczej. Wynika stąd, że umowa o pracę była
podstawą zatrudnienia powoda. Taki sam wniosek wypływa też z niebudzącej wąt-
5
pliwości treści aktu powołania i odwołania powoda. W obu pismach mowa jest tylko o
funkcji rektora. Strony zawarły też dwie umowy o pracę. Sądy orzekające w sprawie
przyjęły, że odwołanie powoda z funkcji rektora doprowadziło do rozwiązania sto-
sunku pracy. Wynikało to z założenia dotyczącego podstawy zatrudnienia powoda.
W sytuacji przyjęcia umownej podstawy zatrudnienia wniosek taki jest przedwczesny,
a w każdym razie wymaga poczynienia dalszych ustaleń w zakresie okoliczności
towarzyszących tej czynności pracodawcy i jej następstw, a także skutku jaki
pracodawca zamierzał osiągnąć. Odwołanie powoda, bez względu na to, czy
pracodawca tą drogą zamierzał doprowadzić do rozwiązania umowy o pracę z
powodem, z pewnością przekształciło treść łączącej strony umowy o pracę. Było to
przekształcenie wadliwe już tylko z tej przyczyny, że powód korzystał jako radny ze
szczególnej ochrony trwałości stosunku pracy wynikającej z art. 25 ust. 2 ustawy z
dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (jednolity tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 142,
poz. 1591 ze zm.). Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę
podziela bowiem pogląd przedstawiony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14
lutego 2001 r., I PKN 250/00 (OSNAPiUS 2002 nr 21, poz. 524) wydanym na tle
przepisu art. 22 ust. 2 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r, o samorządzie powiatowym
(o analogicznej treści jak art. 25 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym), przyjmując,
że szczególna ochrona trwałości stosunku pracy radnego obejmuje również
konieczność uzyskania zgody rady na niekorzystną dla pracownika zmianę treści
stosunku pracy. Dla ustalenia wadliwości tej czynności pracodawcy wystarcza jedna
przesłanka, jak to słusznie zauważył Sąd Rejonowy. W tym kontekście nie ma więc
znaczenia to, jaki organ był właściwy do odwołania powoda z funkcji rektora. Nawet
gdyby przyjąć, że odwołania dokonał niewłaściwy organ, nie można by , jakby chciał
tego powód, uznać, że była to czynność nieważna. Prawo pracy nie przywiązuje
bowiem sankcji nieważności do czynności rozwiązujących stosunek pracy lub -
szerzej - mogących do rozwiązania doprowadzić. Niekiedy, w bardzo szczególnych
sytuacjach, można jedynie mówić o nieistniejących czynnościach, co jednak z
pewnością nie dotyczy stanu faktycznego i problemów spornych rozpoznawanej
sprawy. Kwestia skuteczności cesji uprawnień założyciela pozwanej uczelni nie
miałaby znaczenia dla rozpoznania tej konkretnej sprawy, gdyby nie zarzut
nieważności postępowania wiązany z niewłaściwą reprezentacją strony pozwanej
rozumianą jako nieprawidłowe umocowanie pełnomocnika. W ocenie Sądu
Najwyższego nie jest to zarzut słuszny. Działający w imieniu strony pozwanej
6
pełnomocnik legitymował się pełnomocnictwem ustanowionym w zgodzie z treścią
rejestru. Nie wnikając w charakter wpisu w rejestrze niepublicznych uczelni
zawodowych, trzeba jednak podnieść, że cesja w drodze umowy cywilnoprawnej z
istoty rzeczy dotyczyć może jedynie praw i zobowiązań (wierzytelności i długów) wy-
pływających ze stosunków prawa cywilnego. Tymczasem prawa i obowiązki założy-
ciela niepaństwowej szkoły wyższej nie wypływają z prawa cywilnego lecz z prawa
publicznego. Założycielem niepaństwowej szkoły wyższej może zostać osoba fi-
zyczna lub prawna po spełnieniu ustawowo określonych wymagań, na co zwrócił
uwagę Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku. W tych okolicznościach nie można
uznać, by strona pozwana nie była należycie reprezentowana w procesie. Dodać
można, że obecnie jest reprezentowana przez likwidatora, ponieważ, jak wynika z
rejestru, wszczęta jest procedura jej likwidacji.
Podsumowując powyższe rozważania należy stwierdzić, że słuszny okazał się
zarzut kasacji naruszenia art. 70 k.p. przez przyjęcie, że strony łączył stosunek pracy
z powołania, chociaż nie można zaakceptować sugestii kasacji, jakoby strony łączyły
jednocześnie dwa stosunki pracy oparte na różnych podstawach w zakresie tych sa-
mych obowiązków pracowniczych. Słuszność tego zarzutu powoduje konieczność
uchylenia sprawy do ponownego rozpoznania na podstawie art. 393 13
§ 1 k.p.c. Sąd
Najwyższy nie znalazł przy tym żadnych przesłanek do przekazania sprawy do roz-
poznania sądowi równorzędnemu innemu niż Sąd Okręgowy w Elblągu. Nie mogą w
żadnym razie stanowić takiej przesłanki okoliczności i sugestie podniesione we wnio-
skach kasacji.
========================================