Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 6 KWIETNIA 2005 R.
V KK 370/04
Układ uzasadniający zakwalifikowanie zabójstwa jako popełnionego
w związku z rozbojem (art. 148 § 2 pkt 2 k.k.) może wystąpić także wtedy,
gdy sprawca dopuszcza się zabójstwa czynem odrębnym od rozboju
dokonanego przez niego samego lub inną osobę, a więc gdy przestępstwa
te pozostają w zbiegu realnym. „Związek” oznacza powiązanie funkcjo-
nalne między przestępstwami zabójstwa i rozboju nie tylko o charakterze
przyczynowo-skutkowym.
Przewodniczący: sędzia SN H. Gradzik (sprawozdawca).
Sędziowie SN: J. Dołhy, A. Tomczyk.
Prokurator Prokuratury Krajowej: A. Pogorzelski.
Sąd Najwyższy w sprawie Tomasza G., skazanego z art. 148 § 2 pkt.
2 k.k. w zb. z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. po rozpoznaniu w Izbie
Karnej na rozprawie, w dniu 6 kwietnia 2005 r., kasacji, wniesionej przez
obrońcę skazanego od wyroku Sądu Apelacyjnego w W. z dnia 18 czerwca
2004 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w W. z dnia 18
grudnia 2003 r.,
o d d a l i ł kasację (...)
2
U Z A S A D N I E N I E
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 18 grudnia 2003 r., skazał To-
masza G. za to, że w dniu 4 grudnia 2000 r. w W., działając wspólnie i w
porozumieniu z Dariuszem B. i Zenonem S., przewidując i godząc się na
pozbawienie życia mężczyzny o nieustalonej tożsamości, w związku z roz-
bojem polegającym na tym, że po uprzednim żądaniu pieniędzy w kwocie
nie mniejszej niż 70 gr., pobiciu pięściami po twarzy i grożeniu użyciem
przemocy, zabrał w celu przywłaszczenia na jego szkodę pieniądze w nie-
ustalonej kwocie, po czym nakazał mu wejście do kontenera na śmieci, a
następnie we współdziałaniu z wymienionymi osobami, zasypał go kostka-
mi brukowymi, powodując jego śmierć wskutek uduszenia przez unieru-
chomienie klatki piersiowej – tj. za przestępstwo z art. 148 § 2 pkt 2 k.k. w
zb. z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. – na karę 13 lat pozbawienia
wolności.
W apelacji od tego wyroku obrońca Tomasza G. zarzucił obrazę
przepisów prawa materialnego przez przyjęcie, że dopuścił się on zbrodni
kwalifikowanej z wymienionych wyżej przepisów, podczas gdy można było
mu przypisać, przy najmniej korzystnej subsumcji, co najwyżej przestęp-
stwa z art. 148 § 1 k.k. i z art. 280 § 1 k.k. Podniósł nadto zarzuty obrazy
przepisów prawa procesowego (art. 4, 5 § 2 i 7 k.p.k.) oraz błędu w ustale-
niach faktycznych polegającego na przyjęciu, „że zebrany w sprawie mate-
riał dowodowy pozwala na uznanie oskarżonego Tomasza G. za winnego
popełnienia czynu z art. 148 § 2 pkt 2 k.p.k.”. W konkluzji obrońca wnosił o
uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Taki sam wniosek zawarty był w apelacji Prokuratora Rejonowego w
W. Zarzucił on wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na
jego treść, polegający na niesłusznym przyjęciu, że materiał dowodowy
uzasadnia przyjęcie, iż Tomasz G. i pozostali oskarżeni, dopuścili się za-
3
bójstwa mężczyzny o nieustalonej tożsamości, działając w zamiarze ewen-
tualnym pozbawienia życia, podczas gdy prawidłowa analiza dowodów
prowadzi do wniosku, że działali oni z zamiarem bezpośrednim pozbawie-
nia życia tego mężczyzny.
Po rozpoznaniu wniesionych apelacji Sąd Apelacyjny w W. wyrokiem
z dnia 18 czerwca 2004 r., utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji.
Prawomocny wyrok zaskarżył kasacją obrońca skazanego. Zarzucił
mu rażące naruszenie przepisów prawa materialnego, przez przyjęcie, że
Tomasz G., przypisanych mu czynów z art. 148 § 2 pkt 2 k.k. i z art. 280 §
1 k.k. miał się dopuścić w warunkach art. 11 § 2 k.k., mimo, że można mu
przypisać co najwyżej popełnienie czynów z art. 155 k.k. i z art. 280 § 1
k.k., które „nie pozostają w zbiegu jednoczynowym ani realnym”. Należy
zauważyć, że w uzasadnieniu kasacji skarżący alternatywnie ujął zakres
tego zarzutu węziej i ostrożniej. Nie podważał bowiem uznania przypisane-
go czynu za zabójstwo, z zastrzeżeniem jednak, że powinno być ono za-
kwalifikowane z art. 148 § 1 k.k., tj. jako zabójstwo w jego podstawowym, a
nie kwalifikowanym typie. Wywodził, że nie było podstaw do przyjęcia, iż
pozbawienie życia mężczyzny o nieustalonej tożsamości nastąpiło w
związku z rozbojem dokonanym na jego osobie.
Konkludując, autor kasacji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku
Sądu Apelacyjnego, a także wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie
sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania w pierwszej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Konstrukcja zarzutu w formule użytej w części wstępnej kasacji wyra-
ża niejasną myśl, jakoby dwa odrębne czyny przestępne, które można było
przypisać skazanemu, nie pozostawały „ani w zbiegu jednoczynowym, ani
realnym”. Odnosząc się do przytoczonej oceny należy zauważyć, że zało-
żenie, iż w zbiegu jednoczynowym zawierają się dwa czyny, jest we-
wnętrznie sprzeczne. Można się tylko domyślać, że autorowi kasacji cho-
4
dziło o to, że do przestępstwa przypisanego Tomaszowi G. nie powinien
mieć zastosowania kumulatywny zbieg przepisów ustawy, gdyż w jego
przekonaniu na to przestępstwo składają się dwa odrębne czyny, z których
każdy, jako także odrębne przestępstwo, wyczerpuje znamiona jednego
tylko przepisu ustawy karnej. Jeszcze bardziej niezrozumiała jest supozy-
cja obrońcy, jakoby te odrębne przestępstwa nie pozostawały w zbiegu re-
alnym. Zaprzecza ona bowiem samemu pojęciu realnego zbiegu prze-
stępstw. Dopiero dalszy wywód, zamieszczony już w uzasadnieniu kasacji
uświadamia, że jej autor, przynajmniej na użytek tej sprawy, w specyficzny
sposób rozumie realny zbieg przestępstw z art. 155 k.k. lub art. 148 § 1 k.k.
z jednej strony i przestępstwa z art. 280 § 1 k.k. – z drugiej. Dostrzega go
tam, gdzie przestępstwo z art. 155 k.k. albo z art. 148 § 1 k.k. zostaje po-
pełnione w związku z rozbojem, i w takim wypadku aprobuje zakwalifiko-
wanie zabójstwa z art. 148 § 2 pkt 2 k.k. W przeciwnym razie, tj. przy braku
związku między jednym a drugim, skarżący odrzuca możliwość przyjęcia
tak pojmowanego „zbiegu”. Jak stąd wynika, już samo prezentowanie w
zarzucie kasacyjnym sposobu rozumienia realnego zbiegu przestępstw jest
całkowicie wadliwe, wręcz kuriozalne. W gruncie rzeczy przytoczony w
skrócie wywód obrońcy służy jednak czemu innemu – zakwestionowaniu
kwalifikacji prawnej przestępstwa z art. 148 § 2 pkt 2 k.k. argumentem, że
w świetle okoliczności sprawy, pozbawienie życia mężczyzny o nieustalo-
nej tożsamości nie nastąpiło w związku z rozbojem.
Tak interpretując treść zarzutu kasacyjnego Sąd Najwyższy odniósł
się kolejno do poszczególnych, składających się na całokształt zarzutu
twierdzeń, zmierzających do podważania zgodności prawomocnego wyro-
ku z prawem materialnym.
Najdalej idące jest wytknięcie naruszenia przepisu art. 155 k.k. przez
jego niezastosowanie przy ocenie prawnomaterialnej tego działania skaza-
nego, którym doprowadził on do pozbawienia życia ofiary czynu. Zarzut ten
5
jest bezzasadny w stopniu oczywistym. Skarżący pominął bowiem, że w
wyroku nie ustalono, iż Tomasz G. nieumyślnie spowodował śmierć męż-
czyzny. Przyjęto natomiast, że dopuścił się on pozbawienia życia w zamia-
rze ewentualnym, a więc z winy umyślnej. Nie było zatem podstaw faktycz-
nych do zakwalifikowania czynu z art. 155 k.k., a gdyby kwalifikację taką
zastosowano, o co obrońca wnosił, to właśnie z rażącym naruszeniem
wskazanego przepisu.
Jako kolejny rozważono zarzut błędnego przyjęcia, że całe przypisa-
ne oskarżonemu zachowanie uznano w wyroku za jeden czyn przestępny o
kumulatywnej kwalifikacji prawnej. Tę kwestię dostrzegał już sąd drugiej
instancji. W uzasadnieniu stwierdził, że ustalenia faktyczne przemawiały za
przyjęciem, iż w działaniu Tomasza G. (także pozostałych skazanych) za-
wierają się dwa czyny, a w konsekwencji dwa przestępstwa w zbiegu real-
nym.
Zbieżny z tym stanowiskiem Sądu Apelacyjnego pogląd autora kasa-
cji zasługuje na aprobatę. Istotnie, nawet przy uwzględnieniu pewnej kon-
wencjonalności pojęcia czynu w prawie karnym fakty ustalone w niniejszej
sprawie nie pozostawiają wątpliwości, że rozbój dokonany na mężczyźnie o
nieznanej tożsamości, a następnie jego zabójstwo, stanowią czyny odręb-
ne. Nie można łączyć ich kategorią normatywną wyrażoną w formule „ten
sam czyn” zawartej w art. 11 § 1 k.k. Wszak przystąpienie przez skazane-
go i pozostałych sprawców do popełnienia zabójstwa nastąpiło już po do-
konaniu rabunku, gdy cel odebrania pokrzywdzonemu mienia został osią-
gnięty. Na skutek nowego impulsu woli skazani postanowili „ukarać” po-
krzywdzonego za to, że nie przyznał się wcześniej do posiadania pienię-
dzy. Odrębność działania polegającego na zaborze mienia przy użyciu
przemocy, od tego, które nastąpiło później i doprowadziło do śmierci ofiary
jest bardzo wyrazista, a przecież i cele przyświecające skazanym przy po-
dejmowaniu tych działań były także różnego rodzaju. Trafnie zatem pod-
6
niósł skarżący, że skazując Tomasza G. za jeden czyn o kumulatywnej
kwalifikacji prawnej sąd pierwszej instancji naruszył przepis art. 11 § 2 k.k.,
znajdujący zastosowanie wtedy tylko, gdy ten sam czyn wyczerpuje zna-
miona określone w dwóch albo więcej przepisach ustawy karnej. Zarzutu
takiego nie można jednak postawić skutecznie wyrokowi sądu odwoław-
czego, w którym uchybienie Sądu Okręgowego zostało dostrzeżone, ale
nie usunięto go ze względu na zakaz orzekania na niekorzyść oskarżonego
przy braku środka odwoławczego wniesionego w tym kierunku (art. 434 § 1
k.p.k.). Zmiana wyroku w instancji odwoławczej, która polegałaby na ska-
zaniu Tomasza G. za dwa przestępstwa (oddzielnie za zabójstwo i za roz-
bój), bądź uchylenie zaskarżonego wyroku ze stosownymi wskazaniami co
do ponownego postępowania, byłyby orzeczeniami na niekorzyść w sytua-
cji, gdy sąd odwoławczy prezentował pogląd, że zabójstwo ma charakter
kwalifikowany przez popełnienie w związku z rozbojem (art. 148 § 2 pkt 2
k.k.). W konsekwencji Sąd Najwyższy uznał, że obraza art. 11 § 1 i 2 k.k.,
obciążająca wyrok Sądu Okręgowego, została niezasadnie zarzucona w
kasacji wyrokowi sądu odwoławczego. W drugiej instancji nie było bowiem
możliwości usunięcia skutków popełnionego uchybienia ze względu na
uwarunkowania procesowe, a konkretnie na zakaz reformationis in peius.
Wymaga jednak podkreślenia, że inaczej należałoby postrzegać za-
rzut obrazy art. 11 § 2 k.k. w wypadku uznania za zasadny zarzutu obrońcy
(zamieszczonego już w uzasadnieniu kasacji), węziej zakreślającego za-
kres uchybienia przepisom prawa materialnego. Nie kwestionując ustalo-
nych faktów skarżący utrzymywał, że wykluczały one jednak utrzymanie w
mocy skazania Tomasza G. za zabójstwo kwalifikowane przez związek z
rozbojem, a nakazywały poprzestanie przy kwalifikacji zabójstwa w jego
typie podstawowym (art. 148 § 1 k.k.). Negując istnienie in concreto związ-
ku zabójstwa z rozbojem obrońca odwołał się do fragmentów uzasadnienia
wyroku sądu odwoławczego. Wskazano tam mianowicie, że zasadne było-
7
by przyjęcie związku zabójstwa z rozbojem także w układzie, gdy przestęp-
stwa te popełnione zostały odrębnymi czynami, a więc gdy pozostają w
zbiegu realnym. Sąd odwoławczy dostrzega taki związek zwłaszcza w sy-
tuacji, gdy sprawca dopuszcza się zabójstwa w celu pozbycia się świadka
rozboju. Wykorzystując tę egzemplifikację skarżący zauważa, że w niniej-
szym wypadku skazani dokonali zabójstwa nie w celu usunięcia świadka
rozboju, lecz by ukarać pokrzywdzonego rozbojem za to, że kłamał zaprze-
czając posiadaniu pieniędzy. Nie sposób nie zauważyć, że odrzucając ist-
nienie związku zabójstwa z rozbojem w okolicznościach sprawy, autor ka-
sacji w swoisty sposób zawęża rozumienie owego związku, dopuszczając
go w razie kierowania się przez sprawcę zabójstwa określonym rodzajem
motywacji nawiązującej do rozboju, a odrzucając go w wypadku innej mo-
tywacji, choćby także łączącej się z rozbojem. Nie precyzuje jednak kryte-
riów, które miałyby w tym względzie rozstrzygające znaczenie, i w efekcie
popada w dowolność przy interpretowaniu znamion zabójstwa popełnione-
go w związku z rozbojem.
Nie zwalnia to z powinności rzeczowego odniesienia się do zarzutu
podważającego trafność subsumcji ustaleń faktycznych pod przepis art.
148 § 2 pkt 2 k.k. To zaś wymaga wskazania co oznacza w tym przepisie
funktor typizujący zabójstwo jako popełnione w związku z rozbojem.
Nie ulega wątpliwości, że związek ów zachodzi wtedy, gdy sprawca
dopuszcza się zabójstwa i rozboju tym samym czynem. Wtedy zabójstwo,
współkształtując zwykle (choć nie w każdym wypadku) modus operandi
rozboju, skuteczniej zapewnia osiągnięcie celu sprawcy, tj. zabór mienia, a
zarazem usuwa ofiarę jako potencjalnego świadka czynu. Związek między
zabójstwem a rozbojem występuje w takiej sytuacji zawsze, a w kwalifikacji
prawnej przestępstwa przepisy art. 148 § 2 pkt 2 k.k. i art. 280 § 1 lub 2
k.k. pozostają w kumulatywnym zbiegu (por. postanowienie SN z 12 listo-
8
pada 2003, III KK 422/02, Lex nr 82309, wyrok S.A. we Wrocławiu z 12
marca 2002, II AKa 48/02, OSA 2002, z. 7, poz. 52).
Układ uzasadniający zakwalifikowanie zabójstwa jako popełnionego
w związku z rozbojem (art. 148 § 2 pkt 2 k.k.) może wystąpić także wtedy,
gdy sprawca dopuszcza się zabójstwa czynem odrębnym od rozboju doko-
nanego przez niego samego lub inną osobę, a więc gdy przestępstwa te
pozostają w zbiegu realnym.
W dotychczasowym okresie obowiązywania Kodeksu karnego z 1997
r. w orzecznictwie Sądu Najwyższego nie ma judykatu, w którym dokonano
pogłębionej wykładni pojęcia „związek” zabójstwa z rozbojem jako znamie-
nia kwalifikującego w sytuacji, gdy przestępstwa te występują w zbiegu re-
alnym. Zagadnienie to podejmowano natomiast w doktrynie, a prezento-
wane tam poglądy zasługują w ocenie Sąd Najwyższy na aprobatę. Domi-
nuje zapatrywanie, że związek ten może być różnorodny (A. Zoll red. w:
Kodeks karny. Część szczególna, t. 2, Kraków 1999, s. 223,). Wskazuje na
to pojemność semantyczna, nie zawierająca sama w sobie ograniczenia
pojęcia „związku” do określonego rodzaju, poza odniesieniem go do obu
typów przestępstw. „Związek” oznacza powiązanie funkcjonalne między
przestępstwami zabójstwa i rozboju nie tylko o charakterze przyczynowo-
skutkowym, co zawężałoby je do tego właśnie kryterium. Ma ono szerszy
zakres i spełnia się zawsze wtedy, gdy zabójstwo zostaje popełnione z
każdego rodzaju motywacji nawiązującej do rozboju, także irracjonalnej jak
w niniejszym wypadku. Obejmuje te sytuacje, w których popełnienie rozbo-
ju naprowadza sprawcę na dokonanie zabójstwa (por. R. Kokot: Zabójstwo
kwalifikowane, Akta Universitatis Wratislaviensis No 2332, Wrocław 2001,
s. 173-181; J. Kasprzycki: Zabójstwa kwalifikowane, Czasop. Prawa Kar-
nego i Nauk Pen., 1999, z. 2, s. 127-128).
Słusznie zatem przyjął Sąd Apelacyjny, że zabójstwo przypisane
skazanemu, motywowane żądzą ukarania ofiary rozboju za zatajenie faktu
9
posiadania pieniędzy, zostało popełnione w związku z rozbojem. Podzielił
w tym względzie stanowisko sądu pierwszej instancji i zasadnie nie odstąpił
od kwalifikacji prawnej z art. 148 § 2 pkt 2 k.k. Potwierdzić więc trzeba, że
wnioskowane przez autora apelacji, a aktualnie kasacji, doprowadzenie do
odrębnego skazania za zabójstwo oraz za rozbój oznaczałoby pogorszenie
sytuacji prawnej skazanego i nie byłoby dopuszczalne w instancji odwo-
ławczej wobec braku zaskarżenia na niekorzyść.
Podsumowując powyższe rozważania Sąd Najwyższy stwierdził, że
zarzut kasacji we wszystkich jego segmentach i aspektach okazał się nie-
zasadny. Zadecydowało to o oddaleniu kasacji.
Zwolnienie skazanego od ponoszenia kosztów sądowych postępo-
wania kasacyjnego opiera się na art. 624 § 1 k.p.k.