Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 16 sierpnia 2005 r.
I UK 19/05
Bieg przedawnienia roszczenia z art. 442 § 1 k.c. (co do zasady, z wyjąt-
kiem przypadków ewidentnych, gdy powstanie szkody w postaci uszczerbku na
zdrowiu jest od razu widoczne) rozpoczyna się w dniu, w którym poszkodowa-
ny z kompetentnych źródeł dowiedział się o szkodzie. Termin przedawnienia
roszczenia o rentę wyrównawczą określony w art. 442 § 1 zdanie pierwsze k.c.
liczy się od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o uszkodzeniu ciała
lub rozstroju zdrowia i osobie ponoszącej odpowiedzialność z tego tytułu, na-
wet gdyby nie wystąpił jeszcze uszczerbek majątkowy.
Przewodniczący SSN Zbigniew Hajn (sprawozdawca), Sędziowie SN: Józef
Iwulski, Maria Tyszel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 sierpnia 2005 r.
sprawy z powództwa Emiliana B. przeciwko Kompanii Węglowej SA Kopalni Węgla
Kamiennego „C.” w R. o zadośćuczynienie i rentę wyrównawczą, na skutek kasacji
powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 22 października 2004 r.
[...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Dnia 23 marca 2000 r. powód wystąpił z pozwem przeciwko R. Spółce Wę-
glowej SA - Kopalni Węgla Kamiennego „C.” w R. żądając zasądzenia od niej 20.000
zł z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia odpisu pozwu, tytułem zadośćuczy-
nienia za cierpienia fizyczne, oraz po 600 zł miesięcznie tytułem renty wyrównawczej
poczynając od 1 marca 1997 r. Ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanej kosztów
procesu. W uzasadnieniu powód podniósł, że 7 czerwca 1989 r. uległ wypadkowi
przy pracy, zaś na skutek wypadku i późniejszego pogorszenia stanu zdrowia stał się
niezdolny do pracy. W sierpniu 1996 r. otrzymał jednorazowe odszkodowanie w
2
wysokości odpowiadającej 12% uszczerbkowi na zdrowiu, co nie jest adekwatne do
następstw wypadku - utraty wzroku oka lewego, utraty słuchu ucha lewego i ogólnej
niesprawności kończyn górnych. Na rozprawie 10 grudnia 2003 r. pełnomocnik po-
woda rozszerzył żądanie pozwu wskazując, że dochodzi roszczeń z tytułu wszystkich
wypadków przy pracy, którym powód uległ u pozwanej.
Pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczeń powoda, ponieważ upłynął
okres 3 lat od chwili, gdy powód dowiedział się o szkodzie i krzywdzie jaką poniósł
oraz o osobie zobowiązanej do jej naprawienia.
Wyrokiem z 10 grudnia 2003 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił powództwo.
Sąd ustalił, że powód od 13 lipca 1984 r. do 26 lutego 1996 r. był zatrudniony w R.
Spółce Węglowej - Kopalni Węgla Kamiennego „C.” w R. jako górnik pod ziemią. W
czasie zatrudnienia uległ on wypadkom przy pracy: - 7 czerwca 1989 r., na skutek
uderzenia drewnianą rozporą w głowę, doznał stłuczenia głowy, otarcia skóry oraz
urazu lewej kości jarzmowej. Obwodowa Komisja Lekarska do Spraw Inwalidztwa i
Zatrudnienia w R. orzeczeniem z 29 grudnia 1989 r. ustaliła, że wypadek ten nie
spowodował trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu; - 20 października
1989 r., na skutek upadku z drabiny, doznał skręcenia kolana lewego. Orzeczeniem
Obwodowej Komisji Lekarskiej do Spraw Inwalidztwa i Zatrudnienia w R. z 23 marca
1990 r. ustalono, że wypadek nie spowodował trwałego lub długotrwałego
uszczerbku na zdrowiu; - 16 czerwca 1992 r., na skutek poślizgnięcia, doznał skrę-
cenia lewego kolana. Orzeczeniem Obwodowej Komisji Lekarskiej w R. z 24 grudnia
1992 r. ustalono, że wypadek nie spowodował stałego lub długotrwałego uszczerbku
na zdrowiu; - 22 grudnia 1992 r., na skutek upadku na śliskiej nawierzchni doznał
skręcenia stawu obojczykowo-barkowego prawego. Orzeczeniem Obwodowej Komi-
sji Lekarskiej do Spraw Inwalidztwa i Zatrudnienia z 31 marca 1993 r. ustalono, że
doznał 10% stałego uszczerbku na zdrowiu.
Orzeczeniem Obwodowej Komisji Lekarskiej do Spraw Inwalidztwa i Zatrud-
nienia R. z 1 sierpnia 1996 r. stwierdzono pogorszenie stanu zdrowia powoda w za-
kresie skutków wypadku z 7 czerwca 1989 r. i ustalono, że Emilian B. doznał 12%
długotrwałego uszczerbku na zdrowiu - nerwicy utrwalonej pourazowej.
Od 27 lutego 1996 r. powód uzyskał, na podstawie przepisów ustawy z 1 lute-
go 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin, uprawnienie do renty
inwalidzkiej w wysokości przysługującej inwalidzie II grupy w związku z rozpoznanym
schorzeniem nowotworowym lewej zatoki szczękowej. Dnia 2 lutego 2000 r. powód
3
złożył wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy na podstawie przepisów ustawy
z 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawo-
dowych. Decyzją z 3 marca 2000 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych-Oddział w R.
odmówił prawa do świadczeń rentowych na podstawie wymienionej ustawy z 1975 r.,
uznając, że aktualny stan zdrowia nie był następstwem doznanych w pracy urazów.
Prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach-Ośrodek Zamiejscowy w
Rybniku z 13 marca 2001 r. odwołanie ubezpieczonego od powyższej decyzji zostało
oddalone. W toku postępowania Emilian B. został poddany badaniom przez biegłych
sądowych lekarzy specjalistów ortopedii i neurologii, którzy stwierdzili, że przebyte
schorzenie obojczykowo-barkowe, a także złamanie kości jarzmowej lewej, nie pozo-
stawiły następstw, natomiast co do urazów stawów kolanowych nie ustalono rzeczy-
wistego stopnia ich patologii i obecnie nie można ustalić, czy są następstwem
wypadków przy pracy, czy też ewentualnie spowodowane rodzajem wykonywanej
pracy. W zakresie schorzenia nowotworowego specjalista onkolog-radioterapeuta
stwierdził, że powód przed 4 laty przeszedł leczenie onkologiczne z powodu chłonia-
ka złośliwego masywu szczękowo-sitowego. Chłoniaki złośliwe są chorobami o cha-
rakterze uogólnionym, prawdopodobnie o etiologii wirusowej. W etiologii powstawa-
nia chłoniaków złośliwych brak sugestii co do jakiegokolwiek związku między praw-
dopodobieństwem zachorowania na chłoniaki złośliwe a wcześniejszym urazem
mechanicznym.
Motywując zaskarżone rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy przyjął, że pracodawca
powoda, jako zakład wprawiany w ruch siłami przyrody, ponosi odpowiedzialność za
szkody na podstawie art. 435 § 1 k.c. Odnośnie do zarzutu przedawnienia roszczeń
powoda Sąd stwierdził, że od każdego ze zdarzeń, na które powołuje się powód,
upłynął 3-letni termin określony w art. 442 § 1 k.c. Dwa wypadki przy pracy, na które
powołuje się powód miały miejsce w 1989 r., kiedy obowiązywał art. 40 ustawy z 12
czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodo-
wych. Powyższy przepis został uchylony ustawą z 24 maja 1990 r. o zmianie przepi-
sów o zaopatrzeniu emerytalnym (Dz.U. Nr 36 poz. 206) i bezspornie od tej chwili
powód mógł dochodzić roszczeń uzupełniających na podstawie przepisów prawa
cywilnego. W pozwie powód powoływał się wyłącznie na skutki wypadku z 7 czerwca
1989 r. O trwałych skutkach tego wypadku i o osobie zobowiązanej do jej naprawie-
nia powód wiedział co najmniej od daty orzeczenia Obwodowej Komisji Lekarskiej do
Spraw Inwalidztwa i Zatrudnienia w R. z 1 sierpnia 1996 r. Z pozwem wystąpił jednak
4
dopiero 23 marca 2000 r., czyli po upływie 3 lat, wobec czego zgłoszony przez poz-
waną zarzut przedawnienia jest uzasadniony. Na skutki innych doznanych przez po-
woda wypadków pełnomocnik powoda powołał się dopiero 10 grudnia 2003 r., a więc
również po upływie terminów określonych w art. 442 § 1 k.c. Sąd nie znalazł podstaw
do uznania zarzutu przedawnienia za sprzeczny z zasadami współżycia społeczne-
go. Powód w roku 1996 był wprawdzie inwalidą II grupy, lecz nie był niezdolny do
samodzielnej egzystencji i jego stan zdrowia nie usprawiedliwia tak długiego okresu
opóźnienia zgłoszenia roszczeń.
W apelacji od wyroku Sądu Okręgowego powód zarzucił naruszenie prawa
materialnego przez przyjęcie upływu terminu przedawnienia jego roszczeń, zanie-
chanie dogłębnej i wyczerpującej oceny zarzutu przedawnienia przez pryzmat zasad
współżycia społecznego.
Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z 22 października 2004 r. oddalił
apelację. Sąd wskazał, że Sąd pierwszej instancji trafnie uznał, że datą początkową
biegu 3-letniego terminu przedawnienia było orzeczenie Obwodowej Komisji Lekar-
skiej do Spraw Inwalidztwa i Zatrudnienia stwierdzające pogorszenie stanu zdrowia
powoda w zakresie skutków wypadku z 7 czerwca 1989 r. Słuszne jest także stano-
wisko tego Sądu co do upływu terminu przedawnienia roszczeń wywodzonych z póź-
niej doznanych wypadków.
Również w pełni zasadnie Sąd pierwszej instancji uznał, że posłużenie się
przez stronę pozwaną zarzutem przedawnienia nie jest sprzeczne z zasadami
współżycia społecznego. Po pierwsze, nie zachodziły okoliczności które uniemożli-
wiałyby powodowi wystąpienie ze stosownymi roszczeniami wobec strony pozwanej
w terminie. Po drugie, w świetle ustaleń poczynionych w sprawie o przyznanie prawa
do renty wypadkowej, odpowiedzialność pozwanej za skutki długoletniej choroby po-
woda wcale nie jest bezsporna.
W kasacji powód zaskarżył w całości wyrok Sądu Apelacyjnego zarzucając mu
obrazę prawa materialnego, tj.: błędną interpretację art. 442 § 2 k.c., przez przyjęcie,
że upłynął termin przedawnienia roszczenia; art. 5 k.c., przez zaniechanie wyczerpu-
jącej i dogłębnej oceny podniesionego w sprawie zarzutu przedawnienia przez pry-
zmat klauzuli zasad współżycia społecznego; art. 444 § 2 i art. 445 k.c., przez ich
niezastosowanie. Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i wydanie
wyroku uwzględniającego powództwo lub uchylenie wyroku i przekazanie sprawy
Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania.
5
W uzasadnieniu pełnomocnik powoda podał w wątpliwość sposób w jaki Sąd
Okręgowy, a za nim Sąd Apelacyjny, obliczył termin przedawnienia roszczenia. Jego
zdaniem początek biegu terminu przedawnienia winien być liczony od daty powzięcia
przez powoda wiadomości o szkodzie i jej rozmiarach, tj. od 3 marca 2000 r., kiedy
została wydana decyzja o odmowie przyznania mu prawa do renty wypadkowej. Od
tej daty do wniesienia powództwa upłynęło 20 dni. Zachodzi także pytanie, czy za
początek biegu terminu przedawnienia nie należałoby uznać 13 marca 2000 r., kiedy
Sąd Okręgowy oddalił odwołanie od decyzji ZUS odmawiającej przyznania powodowi
renty wypadkowej. Wtedy bowiem powód uzyskał pewność, że prawa do renty wy-
padkowej nie otrzyma.
Uzasadniając naruszenie przez zaskarżony wyrok art. 5 k.c. pełnomocnik po-
woda wskazał, że uwzględnienie podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnie-
nia spowoduje, że powód, już pokrzywdzony przez chorobę, za którą odpowiedzial-
ność ponosi pozwana, dozna kolejnej krzywdy, tym razem majątkowej, albowiem
pozbawiony zostanie możliwości dochodzenia należnych mu roszczeń za krzywdy
moralne z tej choroby wynikające. Na to, że posłużenie się przez pozwaną zarzutem
przedawnienia należy uznać za czynienie ze swojego prawa użytku sprzecznego z
zasadami współżycia społecznego, wskazuje całokształt okoliczności sprawy, tj. dłu-
goletnia choroba powoda, niekwestionowana odpowiedzialność pozwanej za skutki
tej choroby, znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powoda oraz poczynania pozwa-
nej w zakresie stawianych zarzutów.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 442 § 1 k.c. „roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej
czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym
poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
Jednakże w każdym wypadku roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od
dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę.” Zdanie pierwsze przyto-
czonego artykułu Kodeksu cywilnego wiąże rozpoczęcie biegu przedawnienia z ku-
mulatywnym spełnieniem dwóch przesłanek, tj. powzięciem wiadomości przez po-
szkodowanego o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
Istota zarzutów podnoszonych w kasacji dotyczy znaczenia, jakie należy
nadać przesłance powzięcia przez poszkodowanego wiadomości o szkodzie wyrażo-
6
nej w ustawowym określeniu dnia „w którym poszkodowany dowiedział się o szko-
dzie”. Zdaniem skarżącego jest to data powzięcia przez powoda wiadomości o szko-
dzie i jej rozmiarach (lub jak stwierdza w innych fragmentach kasacji „o wysokości tej
szkody” lub „szkodzie w dochodach”), co nastąpiło w jego ocenie dopiero w dniu wy-
dania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzji o odmowie przyznania mu
renty wypadkowej. Z kolei Sąd Apelacyjny, jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego
wyroku, uznał, że dzień ten został wyznaczany przez datę powzięcia przez powoda
wiadomości o pogorszeniu stanu zdrowia wskutek wypadku przy pracy, co nastąpiło
w dacie wydania przez Obwodową Komisję Lekarską do Spraw Inwalidztwa i Zatrud-
nienia orzeczenia stwierdzającego wyżej wskazane pogorszenie stanu zdrowia po-
woda.
Rozstrzygnięcie ukazanej powyżej kontrowersji zależy przede wszystkim od
wyjaśnienia znaczenia terminu „szkoda” przyjętego w art. 442 § 1 k.c. Skarżący
uważa, że chodzi tu o szkodę majątkową o sprecyzowanym rozmiarze, podczas gdy
Sąd Apelacyjny rozumie szkodę jako pogorszenie stanu zdrowia. Za trafne należy
uznać stanowisko wyrażone w zaskarżonym wyroku, tym bardziej, że jest ono
zgodne z poglądami dominującymi w doktrynie prawa oraz w orzecznictwie sądo-
wym. Ogólnie rzecz biorąc, pojęcie szkody stosowane w przepisach prawnych od-
nosi się do wszelkich uszczerbków w dobrach lub interesach prawnie chronionych,
których poszkodowany doznał wbrew swojej woli. Tak rozumiana szkoda obejmuje
zarówno szkodę majątkową, jak i niemajątkową, a także szkodę na osobie i szkodę
na mieniu. W szczególności ten ostatni podział ma na względzie dobro, które zostało
bezpośrednio naruszone działaniem sprawcy szkody, a nie majątkowe lub niemająt-
kowe konsekwencje, jakie z tego naruszenia wynikają. Szkoda na osobie obejmuje
uszczerbki wynikające z uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia, pozbawienia życia, a
także naruszenia innych dóbr osobistych człowieka. Uszczerbki te mogą mieć postać
zarówno szkody majątkowej, jak i niemajątkowej (krzywdy). Tak rozumiane pojęcie
szkody jest odnoszone w doktrynie prawa do regulacji przedawnienia roszczeń z
czynów niedozwolonych zawartej w art. 442 k.c. Podkreśla się także, że do rozpo-
częcia biegu trzyletniego okresu przedawnienia, liczonego według art. 442 § 1 zdanie
pierwsze k.c. a tempore scientiae, orientacja poszkodowanego co do rozmiaru do-
znanej szkody nie jest konieczna (zob. Z. Radwański: Zobowiązania Część szcze-
gólna, Warszawa 2001, s. 83-88, 214-228; B. Kordasiewicz [w:] System prawa cywil-
nego, tom 2, Prawo cywilne Część ogólna, pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa
7
2002, s. 571-573 i literatura cytowana przez tych autorów). Pojęcie szkody, jako
uszczerbku wynikającego z uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, a w konsekwen-
cji uznanie, że początek biegu przedawnienia roszczeń normowanego przez ten
przepis rozpoczyna się od dnia, w którym pracownik (lub inna osoba) dowiedział się
o uszkodzeniu ciała lub rozstroju zdrowia, zdecydowanie dominuje także w orzecz-
nictwie Sądu Najwyższego odnoszącym się do art. 442 § 1 k.c. i poprzedzającego go
art. 283 § 2 Kodeksu zobowiązań. Uzasadniając to stanowisko Sąd Najwyższy
stwierdził, między innymi, że art. 444 k.c., będący materialną podstawą roszczenia z
tytułu szkody wywołanej czynem niedozwolonym, dotyczy uszkodzenia ciała lub
wywołania rozstroju zdrowia, a więc niewątpliwie tzw. szkody na osobie, która inaczej
niż szkoda na mieniu, nie stanowi wprost uszczerbku w majątku poszkodowanego,
dotyczy bowiem zdrowia lub życia poszkodowanego (art. 444 § 1 zdanie 1 i § 2 k.c.).
Pośrednio szkoda ta odbija się na jego majątku, wobec zwiększenia wydatków bądź
utraty lub zmniejszenia jego zdolności do pracy, ale świadomość szkody oznacza, w
tym przypadku, dowiedzenie się o uszczerbku na zdrowiu, który w konsekwencji
prowadzi do utraty lub ograniczenia zdolności do pracy. Chwila ta więc oznacza do-
wiedzenie się o szkodzie w powyższym znaczeniu, przy czym nie musi to być świa-
domość rozmiarów szkody bądź też trwałości jej następstw. Z tego względu trafne
jest zdecydowanie - jak wyżej wskazano - dominujące w orzecznictwie stanowisko,
zgodnie z którym termin przedawnienia roszczenia o rentę wyrównawczą określony
w art. 442 § 1 zdanie pierwsze k.c. liczy się od dnia, w którym poszkodowany dowie-
dział się o uszkodzeniu ciała lub rozstroju zdrowia i osobie ponoszącej odpowiedzial-
ność z tego tytułu, nawet gdyby nie wystąpił jeszcze uszczerbek majątkowy (zob. np.
uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 11 lutego 1963 r., III PO 6/62,
OSNCP 1964 nr 5, poz. 87; wyrok z 10 czerwca 1986 r., III CRN 101/86 nie publiko-
wany; uchwała składu siedmiu sędziów (zasada prawna) z 12 lutego 1969 r., III CZP
43/68, OSNCP 1969 nr 9, poz. 150; wyroki Sądu Najwyższego z 10 marca 1998 r., II
UKN 543/97, OSNAPiUS 1999 nr 5, poz. 176; z 19 maja 1999 r., II UKN 647/98).
W świetle powyższych uwag w pełni uzasadnione było przyjęcie przez Sąd
Apelacyjny, że datą początkową biegu 3-letniego terminu przedawnienia był 1 sierp-
nia 1996 r., tj. data wydania orzeczenia przez Obwodową Komisję Lekarskiej do
Spraw Inwalidztwa i Zatrudnienia stwierdzającego pogorszenie stanu zdrowia powo-
da w zakresie skutków wypadku z 7 czerwca 1989 r. Z tą datą powód uzyskał wia-
domość o szkodzie, w opisanym wyżej znaczeniu przyjętym w art. 442 k.c.
8
(uszczerbku na zdrowiu). Trafnie też Sąd powiązał początek biegu przedawnienia z
orzeczeniem Komisji Lekarskiej. Należy bowiem uznać, że co do zasady, z wyjątkiem
przypadków ewidentnych, gdy powstanie szkody w postaci uszczerbku na zdrowiu
jest od razu widoczne, datą, od której rozpoczyna się bieg przedawnienia roszczenia
z art. 442 § 1 k.c., jest dopiero dzień, w którym poszkodowany z kompetentnych źró-
deł dowiedział się o szkodzie.
Takim źródłem jest niewątpliwie, jak przyjął Sąd Apelacyjny w rozpoznawanej
sprawie, miarodajne i autorytatywne orzeczenie placówki medycznej (por. np.: posta-
nowienie Sądu Najwyższego z 8 kwietnia 2003 r., II UK 19/03; wyrok Sądu Najwyż-
szego z 19 lutego 2003 r., V CKN 207/01, LEX nr 78272).
Nieuzasadniony okazał się również zarzut naruszenia art. 5 k.c. przez zanie-
chanie wyczerpującej i dogłębnej oceny podniesionego w sprawie zarzutu przedaw-
nienia przez pryzmat klauzuli zasad współżycia społecznego. Zgodnie z utrwalonym
orzecznictwem Sądu Najwyższego stwierdzenie, że wystąpienie z zarzutem
przedawnienia narusza zasady współżycia społecznego może nastąpić tylko w sytu-
acji usprawiedliwionej wyjątkowymi okolicznościami, w których korzystania z prawa w
stosunku do danej osoby nie można pogodzić z ogólnym poczuciem sprawiedliwości.
W przeciwnym wypadku przepisy regulujące przedawnienie roszczeń, których celem
jest stabilizowanie stanu prawnego, utraciłyby swój sens (zob. np. wyroki Sądu Naj-
wyższego z: 11 września 1997 r., II UKN 230/97, OSNAPiUS 1998 nr 13, poz. 406;
17 marca 1998 r., II UKN 556/97, OSNAPiUS 1999 nr 5, poz. 183; 19 lutego 2002 r.,
II UKN 361/01, OSNP 2003 nr 24, poz. 601). Powód istnienia takich okoliczności nie
wykazał. W szczególności, co trafnie podniósł Sąd Apelacyjny, nie wykazał istnienia
okoliczności uniemożliwiających terminowe wystąpienie z roszczeniami, a sam fakt
pokrzywdzenia chorobą i pogorszenie sytuacji życiowej nie dają podstaw do uznania
zarzutu przedawnienia za sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Gdyby
bowiem tak było, to ustawodawca nie ustanawiałby okresów przedawnienia w sytua-
cjach objętych art. 442 k.c., które z istoty rzeczy dotyczą osób pokrzywdzonych.
Bezprzedmiotowe są także zarzuty naruszenia przez zaskarżony wyrok art.
444 § 2 k.c. i 445 k.c. przez ich niezastosowanie. Skoro roszczenia powoda okazały
się przedawnione to zastosowanie tych przepisów przez Sąd Apelacyjny było niedo-
puszczalne.
Wobec powyższego Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39312
i 102 k.p.c.,
orzekł jak w sentencji.
9
========================================