Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 13 października 2005 r., III CZP 56/05
Sędzia SN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Kazimierz Zawada
Sędzia SA Aleksandra Marszałek
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa "P." S.A. w G. przeciwko M.A.G.L.
"G.", spółce z o.o. w K. o zapłatę, po rozstrzygnięciu na posiedzeniu jawnym w Izbie
Cywilnej w dniu 13 października 2005 r. zagadnienia prawnego przedstawionego
przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku postanowieniem z dnia 25 marca 2005 r.:
"a) Czy ustanowiony w art. 493 § 3 k.p.c. wymóg udowodnienia przez
pozwanego wierzytelności, przedstawionych do potrącenia z wierzytelnością
dochodzoną przez powoda, wyłącznie dokumentami, o których mowa w art. 485
k.p.c., dotyczy także sytuacji, w której potrącenie powyższych wierzytelności zostało
dokonane przez pozwanego jeszcze przed wszczęciem procesu?
a w razie przeczącej odpowiedzi na to pytanie także
b) Czy dłużnik, który składa oświadczenie o potrąceniu swojej wierzytelności,
przysługującej mu w stosunku do zbywcy, już po otrzymaniu od niego
zawiadomienia o przelewie, korzystając z uprawnienia do podniesienia takiego
zarzutu względem nabywcy na podstawie art. 513 § 2 k.c., powinien złożyć to
oświadczenie bezpośrednio nowemu wierzycielowi (nabywcy), czy jeszcze
dotychczasowemu wierzycielowi (zbywcy)?"
podjął uchwałę:
Przewidziane w art. 493 § 3 k.p.c. wymaganie udowodnienia
wierzytelności przedstawionej do potrącenia dokumentami wskazanymi w art.
485 k.p.c. nie dotyczy sytuacji, w której do potrącenia doszło przed
doręczeniem pozwanemu nakazu zapłaty i pozwu;
odmówił podjęcia uchwały co do drugiego zagadnienia.
Uzasadnienie
Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia – na podstawie art.
390 § 1 k.p.c. – zagadnienia prawne wyłoniły się w związku z rozpoznawaniem
przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku apelacji od wydanego w sprawie gospodarczej
wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku, którym, po rozpoznaniu zarzutów strony
pozwanej, uchylono nakaz zapłaty i oddalono powództwo o zapłatę. Sąd Okręgowy
bowiem uznał skuteczność zarzutu potrącenia, mimo że strona pozwana objętej tym
zarzutem wierzytelności nie udowodniła dokumentami wymienionymi w art. 485
k.p.c. Należy zaznaczyć, że wierzytelność przedstawioną do potrącenia strona
pozwana nabyła od innego podmiotu, a oświadczenie o potrąceniu złożyła przed
zawiśnięciem sporu sądowego.
Według Sądu Okręgowego, wprowadzone w art. 493 § 3 k.p.c. ograniczenia
dotyczą wyłącznie sytuacji, „w której procesowy zarzut potrącenia stanowi zarazem
oświadczenie o jego dokonaniu”. Wynika to wprost z brzmienia tego przepisu, w
którym jest mowa o „przedstawieniu wierzytelności do potrącenia”, czyli przede
wszystkim o czynności procesowej. Skoro zaś zarzut potrącenia został podniesiony
przez stronę pozwaną poza procesem, badanie jego skuteczności nie wymagało
zachowania rygorów określonych w art. 493 § 3 w związku z art. 485 k.p.c.
Sąd Apelacyjny, chociaż opowiedział się za takim właśnie kierunkiem wykładni
art. 493 § 3 k.p.c., powziął jednak poważne wątpliwości co do trafności stanowiska
Sądu pierwszej instancji, ponieważ odmienne w tym zakresie zapatrywanie wyraził
Sąd Najwyższy, który w wyroku z dnia 7 maja 2004 r., I CK 666/03 (OSNC 2005, nr
5, poz. 86), odwołując się do orzecznictwa – w szczególności do wyroku z dnia 6
września 1983 r., IV CR 260/83 (OSNCP 1984, nr 4, poz. 59) oraz uchwały z dnia
20 listopada 1987 r., III CZP 69/87 (OSNCP 1989, nr 4, poz. 64) – wypowiedział
pogląd, że oparcie zarzutu potrącenia na dowodach innych niż wskazane w art. 485
k.p.c. nie jest skuteczne także wtedy, gdy oświadczenie o potrąceniu złożone
zostało przed doręczeniem odpisu nakazu zapłaty. (...)
Sąd Apelacyjny, rozważając relację między art. art. 498 i 513 k.c., wyraził
przekonanie, że mimo dokonania przelewu wierzytelności oświadczenie o
potrąceniu powinno być złożone dotychczasowemu wierzycielowi – cedentowi. Do
takiego wniosku prowadzi, zdaniem tego Sądu, zawarta w art. 513 § 2 k.c. fikcja
prawna nienastąpienia skutku przelewu. W efekcie tej fikcji zachowana jest
tożsamość stron, „warunkująca” potrącalność wzajemnych wierzytelności.
Zachowanym przez dłużnika względem nabywcy wierzytelności „zarzutem”, o
którym mowa w art. 513 § 1 k.c., byłoby wtedy powołanie się na potrącenie
dokonane przez dłużnika wobec zbywcy wierzytelności.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Z utrwalonego, niekwestionowanego przez doktrynę, orzecznictwa Sądu
Najwyższego wynika, że przedmiotem zagadnienia prawnego przedstawionego na
podstawie art. 390 § 1 k.p.c. może być jedynie taka poważna wątpliwość prawna,
której wyjaśnienie w formie uchwały jest niezbędne do rozstrzygnięcia sprawy (zob.
np. uzasadnienia postanowienia z dnia 27 sierpnia 1996 r., III CZP 91/96, OSNC
1997, nr 1, poz. 9 i uchwały z dnia 23 września 2004 r., III CZP 48/04, OSNC 2005,
nr 9, poz. 153). Innymi słowy, Sąd Najwyższy formułując treść uchwały musi
zawsze mieć na względzie konkretne okoliczności faktyczne danej sprawy.
Rozważając problemy objęte przedstawionymi zagadnieniami prawnymi,
należy na wstępie zwrócić uwagę na niejasność związaną z określeniem ich
podstawy faktycznej. Z uzasadnienia wyroku Sądu pierwszej instancji można
wnosić, że strona powodowa wierzytelność objętą powództwem zbyła innemu
podmiotowi, zatem pierwszoplanową kwestią byłoby zagadnienie jej legitymacji
procesowej czynnej, której brak powinien prowadzić do oddalenia powództwa. W
konsekwencji problemy wyrażone w przedstawionych Sądowi Najwyższemu
zagadnieniach prawnych należałoby uznać za bezprzedmiotowe z punktu widzenia
potrzeby procesowej. Z drugiej strony należy podkreślić, że z uzasadnienia
postanowienia Sądu Apelacyjnego zdaje się jednak wynikać założenie, iż strona
powodowa ponownie stała się wierzycielem strony pozwanej z tytułu dochodzonej w
niniejszej sprawie wierzytelności, w takim zaś wypadku nie byłoby przeciwwskazań
do zajęcia się przez Sąd Najwyższy przedstawionymi mu zagadnieniami. Nie
można poza tym pomijać, że nawet przy założeniu, iż stronie powodowej tylko
okresowo nie przysługiwała sporna wierzytelność, to jednak wskutek zbycia przez
nią tej wierzytelności przez jakiś czas nie było tożsamości stron, niezbędnej dla
skuteczności potrącenia. Przed rozstrzygnięciem sprawy konieczne jest więc
należyte wyjaśnienie i tego jej aspektu.
Pierwsze przedstawione Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne wiąże się
z odrębnością postępowania nakazowego (art. 4841
-497 k.p.c.). Jedną z odrębności
w sprawach rozpatrywanych w tym postępowaniu przewiduje art. 485 k.p.c.,
stanowiący, że przedmiotem tego postępowania może być jedynie dochodzenie
roszczeń pieniężnych albo roszczeń o świadczenie innych rzeczy zamiennych, przy
czym okoliczności uzasadniające dochodzone żądanie powinny być udowodnione
dołączonymi do pozwu, precyzyjnie określonymi przez ustawodawcę, dokumentami.
Jeżeli wymagania te są spełnione, sąd, zgodnie z art. 491 § 1 k.p.c., wydaje nakaz
zapłaty, który doręcza się pozwanemu wraz z pozwem i załącznikami (art. 491 § 3
k.p.c.). W razie podjęcia przez pozwanego obrony treść pisma zawierającego
zarzuty ma także odpowiadać szczególnym wymaganiom (art. 493 § 1 i 2 k.p.c.). W
myśl zaś art. 493 § 3 k.p.c., do potrącenia mogą być przedstawione tylko
wierzytelności udowodnione dokumentami, o których mowa w art. 485. Powództwo
wzajemne jest niedopuszczalne (art. 493 § 4 k.p.c.).
W stanie faktycznym sprawy, na gruncie którego wyłoniło się omawiane
zagadnienie, strona pozwana złożyła oświadczenie o potrąceniu przed doręczeniem
jej nakazu zapłaty i odpisu pozwu. Wyjaśnienia wymaga więc kwestia, czy w
hipotezie art. 491 § 3 k.p.c. mieści się również taka właśnie sytuacja.
Poszukując prawidłowej wykładni art. 491 § 3 k.p.c., należy uwzględnić, że w
doktrynie i judykaturze wyróżnia się zarzuty formalne, oparte na przepisach prawa
procesowego i merytoryczne, oparte na przepisach prawa materialnego.
Zarzut zgłoszony w procesie w związku z potrąceniem ma charakter zarzutu
merytorycznego, przy czym należy odróżnić czynność materialnoprawną, której
celem jest lub było doprowadzenie do wygaśnięcia wzajemnego zobowiązania, od
procesowego zarzutu potrącenia, mającego na celu oddalenie powództwa w całości
lub części. Dokonanie potrącenia jest jednostronną czynnością materialnoprawną,
do której dojść może w ramach postępowania sądowego bądź poza nim. W trakcie
postępowania sądowego uprawniony może połączyć w jednym oświadczeniu obie
czynności: złożenie oświadczenia woli o potrąceniu i zgłoszenie zarzutu potrącenia.
Oświadczenie woli o potrąceniu wywołuje skutek prawny od chwili złożenia go w
taki sposób, ażeby druga strona mogła się z nim zapoznać (art. 61 k.c.). Z chwilą
dojścia do adresata oświadczenia tego nie można bez jego zgody odwołać; działa
ono z mocą wsteczną od chwili, w której potrącenie stało się możliwe (art. 499 k.c.).
Oceniając zagadnienie z punktu widzenia prawnomaterialnego, należy także
zwrócić uwagę na zawarty w art. 505 k.c. zakaz dokonywania potrącenia pewnych
kategorii wierzytelności. Ustanawiając ten zakaz, ustawodawca uznał za celowe
podkreślić, aczkolwiek z punktu wymagań techniki legislacyjnej nie było to
konieczne, że nie mogą być umorzone przez potrącenie wierzytelności, co do
których potrącenie jest wyłączone przez przepisy szczególne (art. 505 pkt 4 k.c.).
Okoliczność, że określona wierzytelność jest objęta postępowaniem sądowym,
nie wyklucza – zasadniczo – jej skutecznego potrącenia w jakiejkolwiek fazie tego
postępowania. Inaczej jest w odniesieniu do zarzutu potrącenia. Jako czynność
procesowa, polegająca na powołaniu się na pewien fakt i wynikające z niego skutki
prawne, podlega normom postępowania regulującym do kiedy dane fakty mogą być
przytaczane (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia
1998 r., I CKN 522/97, OSNC 1998, nr 11, poz. 176).
Prawo procesowe może też przewidywać niedopuszczalność powoływania się
w toku postępowania sądowego na pewne czynności materialnoprawne lub
wprowadzać tylko pewne ograniczenia co do dopuszczalności ich dokonywania, np.
odnośnie do podnoszenia zarzutu potrącenia. Z tego względu należy zwrócić
uwagę na stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, który w wyroku z dnia 28 lipca
2004 r., P 2/04 (OTK-A Zb.Urz. 2004, nr 7, poz. 72) wypowiedział się w sprawie
konstytucyjności art. 5054
§ 2 k.p.c., przewidującym, że powództwo wzajemne oraz
zarzut potrącenia są dopuszczalne, jeżeli roszczenia nadają się do rozpoznania w
postępowaniu uproszczonym. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przepis ten w
zakresie, w jakim odnosi się do zarzutu potrącenia, nie jest niezgodny z art. 2
Konstytucji. Trybunał wskazał na korzyści dla efektywności i szybkości
postępowania sądowego, wynikające z ograniczenia zarzutu potrącenia w
postępowaniu uproszczonym, podkreślając, że ograniczenie dopuszczalności
zarzutu potrącenia w postępowaniu uproszczonym, a więc jednego ze środków
obrony pozwanego, jest symetryczne w stosunku do ograniczeń wynikających z
wąskiego określenia przedmiotu spraw dochodzonych w tym postępowaniu. (...)
Należy zauważyć, że przewidziane art. 493 § 3 k.p.c. ograniczenie w
podnoszeniu przez pozwanego zarzutu potrącenia w postępowaniu nakazowym
miało miejsce zarówno w pierwotnym ujęciu redakcyjnym tego przepisu, jak i
bezpośrednio po zmianach wprowadzonych z dniem 1 października 1990 r. Treść
omawianego przepisu była jednakowa: „do potrącenia mogą być przedstawione
tylko roszczenia, których podstawa faktyczna jest udowodniona dokumentem”. Od
dnia 1 lipca 1996 r. ustawodawca zrezygnował z ograniczeń dotyczących zarzutu
potrącenia, zachowując jednocześnie funkcjonującą wcześniej zasadę
niedopuszczalności wniesienia powództwa wzajemnego. W literaturze trafnie zatem
przyjmowano, że w ówczesnym postępowaniu nakazowym zarzut potrącenia mógł
być zgłoszony przez pozwanego na zasadach ogólnych.
Obecny stan prawny w rozważanym zakresie ukształtowany został ustawą
nowelizującą art. 493 k.p.c. z dniem 1 lipca 2000 r. (...)
Poza art. 493 k.p.c. zakaz potrącenia zawiera art. 5054
§ 2 k.p.c.,
przewidujący, że zarzut potrącenia jest dopuszczalny, jeżeli roszczenie nadaje się
do rozpoznania w postępowaniu uproszczonym. W art. 493 § 3 k.p.c. omawiany
zakaz ma inną formułę, do potrącenia mogą bowiem być przedstawione tylko
wierzytelności udowodnione dokumentami, o których mowa w art. 485. Należy
uwzględnić, że terminologia zastosowana w art. 493 § 3 k.p.c. jest adekwatna do
sposobu uregulowania i mechanizmu korzystania z instytucji potrącenia jako
instytucji prawa materialnego. Oświadczenie woli o potrąceniu, będąc czynnością
prawną przedsiębraną przez wierzyciela wzajemnego (dłużnika wzajemnego) w
celu umorzenia wzajemnych wierzytelności, polega na przedstawieniu do
potrącenia swojej wierzytelności. Redakcja art. 493 § 3 k.p.c. wskazuje więc, że
artykuł ten jest także, a nawet przede wszystkim przepisem materialnoprawnym, w
którym należy dostrzegać negatywną przesłankę dopuszczalności potrącenia (art.
505 pkt 4 k.c.). Z kolei w art. 5054
§ 2 k.p.c. ustawodawca zakazał pozwanemu nie
złożenia oświadczenia o potrąceniu, lecz zgłoszenia procesowego zarzutu
potrącenia, w tym zarzutu potrącenia już dokonanego, a więc zakazał powołania się
na umorzenie w całości lub części dochodzonej od niego wierzytelności w
następstwie złożonego oświadczenia o potrąceniu.
W konsekwencji wobec użycia w art. 493 § 3 k.p.c. zwrotu „do potrącenia
mogą być przedstawione tylko wierzytelności”, a w art. 5054
§ 2 k.p.c. zwrotu
„zarzut potrącenia jest dopuszczalny, jeżeli roszczenie nadaje się”, trzeba przyjąć,
że w pierwszym wypadku chodzi o niedopuszczalność dokonywania potrącenia
wierzytelności objętej pozwem nakazowym, w drugim natomiast ustawodawca
zakazuje czegoś więcej, mianowicie nie pozwala na powoływanie się na potrącenie
i stawianie z tego względu zarzutu potrącenia nawet wówczas, gdy oświadczenie o
potrąceniu zostało złożone wcześniej, w szczególności jeszcze przed zawiśnięciem
postępowania sądowego. (...)
Skład orzekający rozstrzygający przedstawione zagadnienie prawne nie
podzielił poglądu przyjętego w wyroku z dnia 7 maja 2004 r., I CK 666/03, gdyż
argumenty powołane na jego uzasadnienie nie wyczerpują w pełni wchodzącej w
rachubę analizy prawnoprocesowej i prawnomaterialnej. Przede wszystkim dlatego,
że zabrakło odwołania się do sformułowania art. 493 § 3 k.p.c., aczkolwiek już
sama redakcja tego przepisu może prowadzić do wniosku, że tylko dokonywanie
potrącenia w toku postępowania nakazowego zostało ograniczone szczególnymi
wymaganiami dowodowymi. Jeżeli bowiem jest mowa o wierzytelności
przedstawianej do potrącenia, to wierzytelność musi istnieć. Przepis nie dotyczy
więc wierzytelności umorzonej w wyniku uprzedniego potrącenia.
Poza tym nie może budzić wątpliwości, że wykładając omawiany przepis, nie
można abstrahować od jego charakteru. Oznacza to, że art. 493 § 3 k.p.c. jako
przewidujący wyjątek w procesowych sposobach obrony pozwanego powinien być
interpretowany ściśle. Należy zatem przyjąć, że niedopuszczalne jest podnoszenie
zarzutu potrącenia wywołującego jednocześnie skutki w sferze prawa cywilnego
materialnego i procesowego. Nie ma także przeszkód, ażeby powołanie się przez
pozwanego na dokonane wcześniej potrącenie – będące podniesieniem jedynie
procesowego zarzutu potrącenia, któremu nie towarzyszy jednoczesne dokonanie
potrącenia w rozumieniu art. 498 k.c. – czyli powołanie się na fakt wzajemnego
umorzenia wierzytelności wskutek potrącenia, potraktować nie jako zarzut
potrącenia, ale jako zarzut nieistnienia, umorzenia lub wygaśnięcia wierzytelności
powoda, a nawet – skoro potrącenie stanowi formę wykonania zobowiązania – jako
zarzut zapłaty lub spełnienia świadczenia.
Rozważania powyższe przemawiały więc za rozstrzygnięciem omówionego
zagadnienia prawnego, jak na wstępie.
Odmawiając natomiast podjęcia uchwały w pozostałym zakresie Sąd
Najwyższy wyszedł z następujących założeń.
Potrącenie jest jedną z przyczyn wygaśnięcia zobowiązania, a jego
dopuszczalność uzależniona jest od ustawowo określonych przesłanek. Jedną z
nich jest wzajemność wierzytelności, co oznacza, że potrącający powinien być
równocześnie dłużnikiem oraz wierzycielem swego wierzyciela (art. 498 § 1 k.c.).
W konsekwencji, w normalnym układzie podmiotowym w odniesieniu do obu
kompensowanych wierzytelności występuje tożsamość stron, stąd też strona, która
pragnie skorzystać z możliwości potrącenia, musi swoje oświadczenie w tym
względzie skierować pod adresem wierzyciela wzajemnego (art. 499 k.c.).
W związku z umową przelewu przepisy kodeksu cywilnego wprowadzają
pewne zmiany w odniesieniu do możliwości potrącenia wierzytelności
przysługującej dłużnikowi wobec zbywcy wierzytelności. Zgodnie z art. 513 § 2 k.c.,
dłużnik może z przelanej wierzytelności potrącić wierzytelność, która mu
przysługuje względem zbywcy, chociażby stała się wymagalna dopiero po
otrzymaniu przez dłużnika zawiadomienia o przelewie. Nie dotyczy to jednak
wypadku, gdy wierzytelność przysługująca względem zbywcy stała się wymagalna
później niż wierzytelność będąca przedmiotem przelewu.
Przytoczony przepis stwarza bez wątpienia rozwiązanie odmienne od tego,
które wynika z art. 512 i 513 § 1 k.c. Przepis art. 512 zdanie drugie k.c. pozwala
dłużnikowi do chwili otrzymania wiadomości o przelewie dokonać potrącenia
wierzytelności nawet już przelanej, a zatem już niewzajemnej, w myśl natomiast art.
513 § 1 k.c., dłużnikowi przysługują przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie
zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie.
Z związku ze sformułowaniami art. 512 i 513 k.c. w piśmiennictwie trafnie
rozróżnia się sytuację, w której dochodzi do powołania się przez dłużnika wobec
cesjonariusza na dokonane wcześniej względem cedenta potrącenie, od sytuacji
polegającej na złożeniu oświadczenia o potrąceniu po zawiadomieniu dłużnika o
dokonaniu przelewu. Pierwsza z tych sytuacji uprawnia dłużnika do podniesienia
wobec cesjonariusza zarzutu nieistnienia wierzytelności, będącej przedmiotem
przelewu; nie chodzi tu o dokonanie potrącenia, gdyż to oświadczenie było już
złożone cedentowi i doprowadziło do skutku w postaci umorzenia wierzytelności.
Przepis art. 513 § 2 k.c. rozszerza możliwość potrącenia z cedowaną
wierzytelnością również tych wierzytelności, które stają się wymagalne nawet po
otrzymaniu przez dłużnika zawiadomienia o przelewie, ale nie później niż
wierzytelność będąca przedmiotem przelewu. Należy zauważyć, że przepis ten
normuje sytuację po przelewie wierzytelności, w wyniku którego doszło do zmiany
wierzyciela. Jeżeli tak, to punktem wyjścia do dalszych rozważań musi być
założenie, że wierzycielem jest cesjonariusz, gdyż nie ma podstaw do przyjęcia –
jak sugeruje Sąd Apelacyjny – fikcji prawnej, że „skutek przelewu nie został jeszcze
osiągnięty i zbywca nadal jest wierzycielem dłużnika przelanej wierzytelności”. Poza
tym do stwierdzenia, że do systemu prawnego została wprowadzona fikcja prawna,
muszą istnieć wyraźne podstawy normatywne, których art. 513 § 2 k.c. nie stwarza.
Za takim poglądem przemawia także redakcja art. 513 § 2 k.c., która wyraźnie
wskazuje, że potrącenie następuje „z przelanej wierzytelności”, czyli wierzytelności
będącej przedmiotem dokonanego przelewu. Ta przelana wierzytelność ma – jako
stosunek zobowiązaniowy – swoje podmioty, przedmiot i treść. Należy wnosić,
skoro ustawodawca zakłada potrącenie z przelanej wierzytelności, że potrącenie
odnosi do tego kształtu wierzytelności, jaki przybrała ona po przelewie. W warstwie
podmiotowej oznacza to, że potrącenie następuje z wierzytelności przysługującej
cesjonariuszowi. Ponieważ zgodnie z treścią art. 499 zdanie pierwsze k.c.
potrącenie dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie, w art. 498 § 1
k.c. zaś mowa o potrąceniu swojej wierzytelności z wierzytelności drugiej strony,
należy uznać, że stroną w rozumieniu obu przepisów jest wierzyciel drugiej
wierzytelności. Tylko jemu może być złożone skuteczne oświadczenie o potrąceniu.
Mimo więc braku tożsamości podmiotowej wskazanej w art. 498 k.c. i wynikającej z
„rozejścia się” osoby wierzyciela i dłużnika dysharmonii w tym zakresie, reguła
złożenia oświadczenia o potrąceniu wierzycielowi, a zatem w razie przelewu
wierzytelności – cesjonariuszowi, zostaje zachowana.
Należy podkreślić, że za takim stanowiskiem – chociaż tylko pośrednio –
wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 listopada 2001 r., V CKN
1537/00 (OSNC 2002, nr 9 poz. 113). Rozstrzygając problem, czy skuteczne jest
potrącenie wzajemnej wierzytelności, przysługującej pozwanemu wobec powoda w
sytuacji, w której oświadczenie o potrąceniu zostało złożone po dokonanym przez
powoda przelewie jego wierzytelności na osobę trzecią, a więc kiedy powód
przestał już być wierzycielem pozwanego, Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że jeżeli
w toku procesu powód dokona przelewu dochodzonej wierzytelności na osobę
trzecią, pozwany może skutecznie zgłosić do potrącenia wzajemną wierzytelność
przysługującą mu wobec powoda do czasu powzięcia wiadomości o dokonanym
przelewie.
Jeżeli zatem treść art. 513 § 2 w związku z art. 512 k.c. jest jednoznaczna i
wyklucza możliwość kilku rozwiązań kwestii objętej omawianym zagadnieniem
prawnym, to nie sposób uznać, że zagadnienie to budzi poważne wątpliwości. Nie
zostały więc spełnione wymagania z art. 390 § 1 k.p.c. do przedstawienia zapytania
prawnego o treści sformułowanej w sentencji postanowienia. Z tych względów
odmówiono w pozostałym zakresie podjęcia uchwały.