Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 2 marca 2006 r.
I PK 150/05
Lekarzowi zatrudnionemu w publicznym zakładzie opieki zdrowotnej, za
pozostawanie poza zakładem w gotowości do udzielania świadczeń zdrowot-
nych oraz za czas pracy wykonywanej w przypadku wezwania do zakładu, przy-
sługuje wynagrodzenie w wysokości określonej w art. 32k ustawy z dnia 30
sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm.) za
okres od 1 października 1999 r., a przed tą datą w wysokości określonej w § 12
ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 2 lipca
1992 r. w sprawie zasad wynagradzania pracowników publicznych zakładów
opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 55, poz. 273 ze zm.).
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Zbigniew
Hajn (sprawozdawca), Zbigniew Myszka.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 2 marca
2006 r. sprawy z powództwa Wiktora M. przeciwko Samodzielnemu Publicznemu
Zespołowi Opieki Zdrowotnej w L. o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadlicz-
bowych, na skutek skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego
w Katowicach z dnia 18 lutego 2005 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w
Katowicach do ponownego rozpoznania z pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego od wy-
roku Sądu Okręgowego w Gliwicach, zasądzającego na rzecz powoda 52.683,20 zł z
ustawowymi odsetkami od 22 listopada 2001 r. i oddalającego powództwo w pozo-
stałej części.
2
Powód domagał się zasądzenia od Samodzielnego Publicznego Zakładu
Opieki Zdrowotnej w L. (SPZOZ) 60.000 zł z ustawowymi odsetkami od 10 sierpnia
2000 r. tytułem wynagrodzenia za pozostawanie w gotowości do wykonywania pracy
(dyżury „pod telefonem") oraz za pracę wykonaną poza czasem normalnej ordynacji
na skutek wezwania na Oddział - za okres od 1 grudnia 1998 r. do 30 listopada 2000
r. Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.
Sąd Okręgowy ustalił, że powód był zatrudniony w SPZOZ od 1 lutego 1985 r.
do 30 listopada 2000 r. na stanowisku ordynatora Oddziału Ginekologiczno-Położni-
czego. Do obowiązków powoda jako ordynatora należało, między innymi, nadzoro-
wanie pracy całego oddziału, „znanie” stanu zdrowia każdego chorego na oddziale i
decydowanie o sposobie leczenia, przybywanie na oddział na każde wezwanie dy-
rektora zespołu, lekarzy zatrudnionych na oddziale i lekarza dyżurnego w razie uza-
sadnionej potrzeby. Powód miał zapewniać pracę oddziału przez całą dobę. Musiał
być uchwytny dla swoich asystentów, również poza godzinami pracy, a także pozo-
stawać do ich dyspozycji. Powód zawsze pozostawał w kontakcie z oddziałem poza
godzinami pracy. Lekarz dyżurujący składał mu telefoniczne sprawozdanie z pracy
oddziału. W razie urlopu powoda kontakt telefoniczny był utrzymany z zastępcą or-
dynatora. Powód był również wzywany na oddział przez lekarza dyżurującego, np. w
razie konieczności przeprowadzenia zabiegu lub konsultacji trudniejszego przypad-
ku. Powód w swoim grafiku pracy odnotowywał pełnienie dyżurów „pod telefonem" i
początkowo otrzymywał za nie wynagrodzenie. W dniu 1 sierpnia 1999 r., z powodu
trudności finansowych szpitala, ówczesny dyrektor SPZOZ Jerzy B. cofnął zgodę na
dyżury gotowości na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym. Od tego dnia powód nie
otrzymywał wynagrodzenia, ani wolnych dni za dyżury gotowości. Pomimo to, jako
ordynator, musiał być uchwytny dla swoich asystentów, co było równoznaczne z peł-
nieniem dyżuru pod telefonem. Z tytułu sprawowania funkcji ordynatora powód
otrzymywał dodatek funkcyjny. Dodatek ten nie miał jednak związku z obowiązkiem
zapewnienia pracy oddziału po godzinach pracy. Pozwany nie wniósł zastrzeżeń do
zestawienia liczby godzin pozostawania przez powoda w gotowości do udzielania
świadczeń zdrowotnych i ilości pracy wykonywanej na wezwanie. Sąd na podstawie
opinii biegłego księgowego ustalił, że należne powodowi wynagrodzenie za czas
gotowości do udzielania świadczeń w okresie objętym sporem wyniosło 49.386,21 zł,
a za czas pracy wykonanej na wezwanie 3.296,89 zł. W tak ustalonym stanie fak-
3
tycznym Sąd uznał, że powództwo do kwoty wyliczonej przez biegłego podlega
uwzględnieniu.
Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana. W odpowiedzi na apelację
powód wniósł o jej oddalenie.
Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych usta-
leń faktycznych i właściwie ocenił zasadność żądań powoda. Materiał dowodowy po-
zwalał na ustalenie, że w spornym okresie powód pozostawał w gotowości do udzie-
lania świadczeń zdrowotnych, o czym pracodawca wiedział i co było konieczne dla
zapewnienia pacjentkom należytej opieki, a także że powód świadczył pracę poza
normalnym czasem pracy w przypadku wezwania na oddział.
W skardze kasacyjnej pozwany zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego w pkt 1 i
3 i wniósł o uchylenie orzeczenia w tym zakresie oraz o przekazanie sprawy do po-
nownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie tego wyroku i orzeczenie przez Sąd
Najwyższy co do istoty sprawy, poprzez uwzględnienie apelacji pozwanego w cało-
ści, na zasadzie art. 39816
k.p.c. Skarżący zarzucił Sądowi Apelacyjnemu: 1) naru-
szenie prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie, a mianowicie przez
oparcie rozstrzygnięcia dotyczącego okresu od 1 grudnia 1998 r. do 30 listopada
2000 r. na art. 32k ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, który wszedł w życie 21
stycznia 2000 r., bez uwzględnienia faktu nieobowiązywania wskazanego przepisu w
części spornego okresu, kiedy jedyną podstawą prawną oceny sytuacji pracowników
zakładów opieki zdrowotnej pełniących dyżury zakładowe (medyczne) stanowił art.
144 Kodeksu pracy; 2) naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie art.
8 k.p., przez przyjęcie, że „powód zawsze pozostawał w kontakcie z oddziałem poza
godzinami pracy", czyli pozostawał w gotowości do świadczenia pracy; 3) naruszenie
kardynalnych zasad postępowania cywilnego, a mianowicie zasady prawdy obiek-
tywnej (materialnej) oraz rażące naruszenie zasady dyskrecjonalnej władzy sędzie-
go, które miały znaczący wpływ na wynik sprawy, a tym samym na treść wydanego
rozstrzygnięcia.
W uzasadnieniu skargi pozwany stwierdził, między innymi, że art. 32k ustawy
o zakładach opieki zdrowotnej wszedł w życie 21 stycznia 2000 r., a okres, za który
powód dochodzi swego roszczenia, to okres od 1 grudnia 1998 r. do 30 listopada
2000 r. Wynika stąd, że w części spornego okresu przepis, na którym zostało oparte
rozstrzygnięcie Sądu, nie obowiązywał. Do czasu wejścia w życie art. 32k powołanej
powyżej ustawy jedyną podstawą oceny sytuacji pracowników zakładów opieki zdro-
4
wotnej, pełniących dyżury zakładowe (medyczne) stanowił art. 144 k.p. Skarżący
wskazał ponadto, że naruszony został art. 233 k.p.c. przez przekroczenie granic
swobodnej oceny dowodów, a także poprzez niewyjaśnienie wszystkich okoliczności
sprawy mających wpływ na treść rozstrzygnięcia. Sąd przyjął bowiem, że powód
bezustannie świadczył pracę albo pozostawał w gotowości do niej. Zasady doświad-
czenia życiowego pokazują jednak, że niemożliwe jest, aby po godzinach normalnej
pracy lekarz pracował jeszcze bez jakichkolwiek przerw kilkanaście godzin.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ustawa z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91,
poz. 408 ze zm., powoływana dalej jako „ustawa”) przewiduje dwie różne formy wy-
konywania obowiązków zawodowych pracowników medycznych poza normalnym
czasem pracy. Są to: 1) pozostawanie poza zakładem opieki zdrowotnej w gotowości
do udzielania świadczeń zdrowotnych (dalej: „pozostawanie w gotowości”), 2) dyżur
medyczny. Pierwsza z wymienionych form jest postacią dyżuru pełnionego w domu,
regulowanego dla powszechnego stosunku pracy w art. 1515
k.p (a przed 1 stycznia
2004 r. w art. 144 k.p.). Jej istotą jest obowiązek pracownika pozostawania w czasie
określonym w poleceniu pracodawcy w faktycznej gotowości do pracy oraz stawienia
się do zakładu w razie wezwania w celu udzielania świadczeń zdrowotnych (art. 32k
ust. 1 ustawy). Natomiast dyżur medyczny jest wykonywaniem, poza normalnymi
godzinami pracy, czynności zawodowych przez lekarza lub innego posiadającego
wyższe wykształcenie pracownika wykonującego zawód medyczny w zakładzie
opieki zdrowotnej przeznaczonym dla osób, których stan zdrowia wymaga udzielania
całodobowych świadczeń zdrowotnych (art. 18d ustawy). Za każdą godzinę dyżuru
medycznego przysługuje wynagrodzenie w wysokości co najmniej 130% stawki go-
dzinowej wynagrodzenia zasadniczego (art. 32j ust. 4), w przypadku dyżuru pełnio-
nego w porze nocnej - 165%, zaś w przypadku dyżuru pełnionego w niedziele i
święta oraz dni dodatkowo wolne od pracy - co najmniej 200% tej stawki (ust. 5). Go-
dzinową stawkę wynagrodzenia zasadniczego oblicza się, dzieląc miesięczną stawkę
wynagrodzenia zasadniczego wynikającą z osobistego zaszeregowania pracownika
przez liczbę godzin pracy przypadających do przepracowania w danym miesiącu (art.
32j ust.6). Niżej wynagradzane jest pozostawanie w gotowości. Stosownie do art.
32k ust. 2, za każdą godzinę pozostawania w gotowości przysługuje wynagrodzenie
5
w wysokości 50% stawki godzinowej wynagrodzenia zasadniczego, obliczanej zgod-
nie z art. 32j ust. 6. Jednakże w przypadku wezwania do zakładu opieki zdrowotnej
pracownikowi przysługuje wynagrodzenie jak za czas pełnienia dyżuru medycznego
(art. 32k ust. 3). Należy zgodzić się z wyrażonym w doktrynie poglądem, że art. 32k
ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej jednoznacznie przemawia przeciw trak-
towaniu pracy wykonywanej w przypadku wezwania do zakładu jako dyżuru medycz-
nego. Praca wykonywana w przypadku wezwania do zakładu nie jest dyżurem me-
dycznym i nie może być wliczona do dyżurów medycznych w limicie określonym w
art. 32j ust. 3 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Jest ona w istocie pracą w go-
dzinach nadliczbowych, ale wynagradzaną inaczej niż stanowi Kodeks pracy (zob. Z.
Kubot: Wynagradzanie w zakładach opieki zdrowotnej, Prawo i Medycyna 2001 nr
10, s. 88).
Opisane powyżej regulacje pozostawania w gotowości oraz dyżuru medycz-
nego, zostały wprowadzone ustawą z dnia 22 grudnia 1999 r. o zmianie ustawy o
zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. z 2000 r. Nr 3, poz. 28, powoływanej dalej, jako
„ustawa zmieniająca”). Zgodnie z art. 2 tej ustawy wymienione regulacje, wraz z ca-
łym unormowaniem czasu pracy pracowników zakładów opieki zdrowotnej w roz-
dziale 4 ustawy, weszły w życie z dniem jej ogłoszenia, tj. 21 stycznia 2000 r., z
mocą od 1 października 1999 r.
Co do daty wejścia w życie art. 32k ustawy, należy zauważyć, że w wyroku z
24 października 2000 r. (Dz.U. Nr 92, poz. 1025), Trybunał Konstytucyjny stwierdził,
iż art. 2 ustawy zmieniającej, w zakresie, w jakim nadaje ona art. 32j ustawy (o za-
kładach opieki zdrowotnej) moc obowiązującą przed dniem jej ogłoszenia w Dzien-
niku Ustaw, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji RP przez to, że narusza zakaz obo-
wiązywania prawa wstecz. W uzasadnieniu Trybunał podkreślił jednak, że nie wypo-
wiada się co możliwości nadania mocy wstecznej pozostałym przepisom znowelizo-
wanym przez ustawę zmieniającą. W tej sytuacji należy uznać, że art. 32k wszedł w
życie z dniem ogłoszenia ustawy zmieniającej, z mocą od dnia 1 października 1999 r.
Wnioskowi temu nie przeszkadza to, że, jak wyżej wskazano, art. 32k ust. 2 i 3 od-
wołuje się do art. 32j ustawy w kwestii sposobu obliczenia wynagrodzenia za czas
pozostawania w gotowości. Tego rodzaju odesłanie nie oznacza bowiem uznania
obowiązywania normy, do której przepis ten odsyła, lecz jest sposobem (techniką)
konstruowania normy odsyłającej. Zamiast tego ustawodawca mógł włączyć odnośny
fragment art. 32j do art. 32k. Nie ma też powodu do kwestionowania konstytucyjności
6
wstecznego obowiązywania art. 32k w świetle wyżej wymienionego wyroku Trybu-
nału Konstytucyjnego z 24 października 2000 r., ponieważ: 1) obowiązuje zasada
domniemania konstytucyjności ustaw; 2) jak już zaznaczono Trybunał Konstytucyjny
stwierdził, że „nie wypowiada się w tym orzeczeniu o dopuszczalności nadania mocy
wstecznej pozostałym przepisom znowelizowanym przez ustawę z 22 grudnia 1999
r.”; 3) Trybunał podkreślił, że rozwiązanie zawarte w art. 2 ustawy zmieniającej by-
łoby „konstytucyjnie dopuszczalne tylko, gdyby nowe przepisy zawierały rozwiązania
korzystniejsze dla adresatów od przepisów obowiązujących poprzednio”, przy czym
określenie „adresaci” wyraźnie odniósł do lekarzy, a nie zakładów opieki zdrowotnej.
W ocenie Sądu Najwyższego stanowisko to, w rozważanej sprawie dotyczącej pu-
blicznego zakładu opieki zdrowotnej, jest przekonujące. Nie ma bowiem przeszkód,
aby ustawodawca uregulował korzystniej z mocą wsteczną warunki pracy pracowni-
ków sfery publicznej (opłacanych ze środków publicznych). Jak wynika z porównania
art. 32k z „konkurencyjnymi” regulacjami, ustalone w nim wynagrodzenie za goto-
wość (50% stawki godzinowej wynagrodzenia zasadniczego) zostało uregulowane
dla lekarzy korzystniej zarówno od wynagrodzenia za dyżur domowy w art. 144 § 2
zdanie drugie k.p., w brzmieniu obowiązującym przed 1 stycznia 2004 r., który nie
normował odpłatności za dyżur domowy, jak i od wynagrodzenia za pozostawanie w
gotowości do pracy określonego w § 12 ust. 1 rozporządzenia Ministra Zdrowia i
Opieki Społecznej z dnia 2 lipca 1992 r. w sprawie zasad wynagradzania pracowni-
ków publicznych zakładów opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 55, poz. 273 ze zm., powoły-
wanego dalej jako „rozporządzenie z 1992 r.”), który stanowił, że za każdą godzinę
pozostawania w gotowości do pracy na wezwanie przez zakład przysługuje odrębne
wynagrodzenie w wysokości 25% stawki godzinowej wynagrodzenia zasadniczego.
Podobnie, korzystniejsze jest uregulowanie w art. 32k ust. 3 wynagrodzenia za pracę
w razie wezwania do zakładu opieki zdrowotnej. W takim bowiem przypadku pra-
cownikowi przysługuje wynagrodzenie jak za czas pełnienia dyżuru medycznego, tj.
co najmniej 130% stawki godzinowej wynagrodzenia zasadniczego, podczas gdy
obowiązujący w okresie objętym sporem art. 134 k.p. przewidywał wynagrodzenie w
wysokości nie wyższej niż 100% wynagrodzenia pracownika wynikającego z jego
osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli
taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wy-
nagradzania - 60% wynagrodzenia.
7
Z powyższych uwag wynika zatem, że art. 32k ustawy należy stosować do
ustalenia wynagrodzenia za pozostawanie poza zakładem opieki zdrowotnej w goto-
wości do udzielania świadczeń zdrowotnych począwszy od 1 października 1999 r.
W okresie poprzedzającym wskazaną wyżej datę dyżur medyczny (określany
wówczas, jako „dyżur zakładowy”) i pozostawanie w gotowości (określane wówczas,
jako „pozostawania poza zakładem pracy w gotowości do pracy”), były regulowane w
rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 27 grudnia 1974 r. w sprawie niektórych obo-
wiązków i uprawnień pracowników zatrudnionych w zakładach służby zdrowia (Dz.U.
Nr 51, poz. 326 ze zm., powoływanego dalej jako „rozporządzenie z 1974 r.”). Akt ten
określał dyżur zakładowy, jako wykonywanie pracy i pozostawanie w gotowości do jej
wykonywania przez lekarza przebywającego stale w zakładzie poza godzinami nor-
malnej ordynacji danego zakładu lub jego oddziału (§ 11), co należy uznać za okre-
ślenie co do istoty odpowiadające definicji dyżuru medycznego w art. 18d ustawy.
Natomiast pozostawanie w gotowości rozporządzenie określało, jako „pozostawanie
poza zakładem pracy w gotowości do pracy, umożliwiającej wezwanie do zakładu w
przypadkach nie cierpiących zwłoki” (§ 10 ust. 1 pkt 2). Wynagrodzenie za pozosta-
wanie w gotowości, normowanej w rozporządzeniu z 1974 r. zostało ustalone w § 12
ust. 1 powołanego wyżej rozporządzenia 1992 r., który, jak już wskazano, stanowił,
że za każdą godzinę pozostawania w gotowości do pracy na wezwanie przez zakład
przysługuje odrębne wynagrodzenie w wysokości 25% stawki godzinowej wynagro-
dzenia zasadniczego. Natomiast za czas wykonywania pracy w wyniku wezwania
przez zakład, zamiast wynagrodzenia za pozostawanie w gotowości (25% stawki),
przysługiwało wynagrodzenie w wysokości 100% godzinowej stawki wynagrodzenia
zasadniczego, nie niższe jednak niż za 1 godzinę pracy przy każdym wezwaniu (§ 12
ust. 2).
Obowiązywanie § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia 1974 r. oraz § 12 ust 1 i 2
rozporządzenia z 1992 r. nie zostało podważone w wyroku z 17 maja 1999 r. (Dz.U.
Nr 45, poz. 458), w którym Trybunał Konstytucyjny stwierdził niekonstytucyjność § 11
i § 12 tego rozporządzenia z 1974 r. ze względu na ich niezgodność z art. 66 ust. 2
Konstytucji RP oraz z art. 298 i art. 128 k.p., w związku z czym przepisy te utraciły
moc z dniem 20 maja 1999 r. Wyrok ten ograniczał się bowiem do wskazanych w
nim przepisów i nie wpływał na obowiązywanie dotyczących pozostawania w goto-
wości poza zakładem pracy przepisów § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia z 1974 r. i §
12 ust 1 rozporządzenia z 1992 r.
8
Rozporządzenie z 1992 r. zostało uchylone przez rozporządzenie Ministra
Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 8 czerwca 1999 r. w sprawie zasad wynagradza-
nia pracowników publicznych zakładów opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 52, poz. 543 ze
zm.), które, z wyjątkami określonymi w § 19, weszło w życie 15 czerwca 1999 r. Roz-
porządzenie to nie normuje wynagrodzenia za pozostawanie w gotowości, ani za
czas pracy wykonywanej w przypadku wezwania do zakładu. W tej sytuacji można by
prima facie sądzić, że, zgodnie z art. 5 k.p., nakazującym stosować Kodeks pracy w
przypadkach, w których stosunek pracy danej kategorii pracowników nie został ure-
gulowany przez przepisy szczególne, do oceny roszczeń pracowników w okresie od
15 czerwca do 30 września 1999 r. należało stosować unormowanie wynagrodzenia
za pozostawanie w gotowości zawarte w art. 144 § 2 zdanie drugie k.p., w brzmieniu
obowiązującym przed 1 stycznia 2004 r., który, jak wcześniej wskazano, nie normo-
wał odpłatności za dyżur domowy. Warto jednak zauważyć, że zgodnie z ustalonymi
poglądami wymieniony przepis Kodeksu pracy nie ustanawiał zasady nieodpłatności
dyżuru domowego, lecz pozostawiał tę kwestię do uregulowania w układzie zbioro-
wym pracy (ewentualnie w innym akcie swoistego prawa pracy) lub w umowie o
pracę. W tej sytuacji należy przyjąć, że skoro zarówno rozporządzenie z 2 lipca 1992
r., jak i ustawa, ustanowiły odpłatność za pozostawanie w gotowości, to wynika stąd
obowiązywanie w zakładach opieki zdrowotnej zasady odpłatności za tę formę wyko-
nywania przez pracowników świadczeń medycznych. W związku z tym, w okresie od
15 czerwca do 30 września 1999 r., w braku ustalenia wyższego wynagrodzenia za
czas pozostawania w gotowości w aktach zakładowych lub w umowie o pracę, leka-
rzowi przysługiwało wynagrodzenie w wysokości ustalonej przed rozpoczęciem się
tego okresu, tj. w wysokości 25% stawki godzinowej wynagrodzenia zasadniczego,
ustalonego w § 12 ust. 1 rozporządzenia z 2 lipca 1992 r. Podobnie należy przyjąć,
że za czas pracy wykonywanej w przypadku wezwania do zakładu przysługiwało
wynagrodzenie w wysokości określonej w § 12 ust. 2 tego rozporządzenia.
Wobec powyższego należy uznać, że lekarzowi zatrudnionemu w publicznym
zakładzie opieki zdrowotnej wynagrodzenie za pozostawanie poza zakładem w go-
towości do udzielania świadczeń zdrowotnych oraz za czas pracy wykonywanej w
przypadku wezwania do zakładu przysługuje za okres od 1 października 1999 r. w
wysokości określonej w art. 32k ustawy, a przed tą datą w wysokości określonej w §
12 ust. 1 i 2 rozporządzenia z 2 lipca 1992 r.
9
W świetle powyższych uwag trafny, pomimo błędnego utożsamiania przez
pełnomocnika skarżącego czasu pozostawania w gotowości z dyżurem medycznym i
zakładowym, okazał się przedstawiony w kasacji zarzut naruszenia art. 32k ustawy w
zakresie dotyczącym oparcia przez Sąd Apelacyjny rozstrzygnięcia, dotyczącego
całego okresu od 1 grudnia 1998 r. do 30 listopada 2000 r. na tym przepisie. Uchy-
bienie to uzasadnia uwzględnienie kasacji.
Odnośnie do sformułowanego w uzasadnieniu kasacji zarzutu naruszenia art.
233 k.p.c., przez przekroczenie przez Sąd Apelacyjny granic swobodnej oceny do-
wodów oraz niewyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy mających wpływ na treść
rozstrzygnięcia, należy stwierdzić, że sposób przedstawienia i uzasadnienia tego
zarzutu uchybia zasadom ustalonym w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. np.
wyrok SN z 23 marca 2000 r., CKN 805/98, LEX nr 50881 i tam powołane orzecze-
nia). W szczególności niewskazanie, którego z paragrafów tego artykułu dotyczą
podniesione zarzuty, a także ich ogólnikowość, nie pozwalają Sądowi Najwyższemu
na ustosunkowanie się do twierdzenia o przekroczeniu przez Sąd zasady swobodnej
oceny dowodów, a w tym, między innymi, do argumentu, że przyjęcie przez Sąd
Apelacyjny, iż powód bezustannie świadczył pracę lub pozostawał w gotowości do
niej jest sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie
art. 39815
§ 1 k.p.c., a o kosztach postępowania kasacyjnego - na podstawie art. 108
§ 2 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c.
========================================