Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 60/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 marca 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian
Protokolant Piotr Malczewski
w sprawie z powództwa Prokuratora Okręgowego w W. działającego
na rzecz Skarbu Państwa - Urzędu Skarbowego W.
i z powództwa Skarbu Państwa - Urzędu Skarbowego W.
przeciwko G. R.
o orzeczenie przepadku i zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 23 marca 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 12 lipca 2006 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Prokurator Okręgowy, działając z upoważnienia określonego w art. 7 i 55
k.p.c., wniósł o orzeczenie przepadku na rzecz Skarbu Państwa – Urzędu
Skarbowego W. kwoty 51.000, zł uzyskanej przez pozwanego G. R. za dokonanie
czynu przestępczego oraz o zasądzenie tej kwoty od pozwanego na rzecz Skarbu
Państwa.
Przesłanką żądania przepadku świadczenia na podstawie art. 412 k.c. było
prawomocne skazanie pozwanego za sprzedaż narkotyków oraz uzyskanie przez
niego korzyści materialnej w dochodzonej wysokości.
W odpowiedzi na pozew pozwany uznał powództwo do wysokości
3.187,50 zł, ponieważ taka suma – w jego ocenie – oznaczała rzeczywistą korzyść
w relacji netto. W toku procesu zmienił jednak stanowisko, wnosząc o oddalenie
powództwa w całości.
Sąd Rejonowy ustalił, że G. R. został skazany prawomocnym wyrokiem
Sądu Okręgowego w W. z dnia 3 listopada 2004 r. (sygn. akt III K …/04) za to, że
w okresie od wiosny 1998 r. do 27 marca 2002 r., działając sam oraz z innymi
osobami, uczestniczył w warunkach przestępstwa ciągłego w obrocie znaczną
ilością narkotyków (conajmniej 40 kg marihuany), kupując je na własne potrzeby i
do dalszej sprzedaży, uzyskując korzyść materialną w wysokości 51.000, zł, t.j. za
czyn z art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu
narkomanii (Dz.U. Nr 75, poz. 468 ze zm.) w związku z art. 11 § 3 k.k. i art. 60 § 3 i
§ 6 pkt. 2 k.k.
W celu skorzystania z możliwości złagodzenia kary pozwany wskazał
współsprawców oraz okoliczności popełnienia przestępstwa. Jest on osobą
uzależnioną od narkotyków, ale aktualnie utrzymuje się samodzielnie i studiuje.
Sąd Rejonowy stwierdził, że zapłata za narkotyki jest świadczeniem za
dokonanie czynu zabronionego przez ustawę według treści art. 412 k.c.,
a przepadkowi podlega cała wartość świadczenia. Uznał jednak, że o przepadku
powinien orzec sąd karny na podstawie art. 45 k.k., a skoro nie orzekł (prokurator
3
w postępowaniu karnym o to nie wnosił), to orzeczenie w trybie art. 412 k.c. nie jest
już możliwe. Ponadto, Prokurator w rozpoznawanej sprawie nie wykazał potrzeby
orzeczenia przepadku, dokonywanego obecnie w sposób fakultatywny.
Stanowisko te podzielił Sąd Okręgowy oddalając apelację Prokuratora. Sąd
ten wyraził pogląd, że przedmiot świadczenia za czyn będący przestępstwem może
ulec przepadkowi z mocy orzeczenia sądu karnego albo sądu cywilnego, w
zależności od tego, które z postępowań sądowych zostało wcześniej zakończone,
ale w obowiązującym stanie prawnym pierwszeństwo powinien mieć przepadek
orzekany w wyroku karnym. Wynika to z nakazu orzeczenia w postępowaniu
karnym przepadku przedmiotów pochodzonych z przestępstwa (art. 44 k.k.) oraz
przepadku korzyści osiągniętych z popełnienia przestępstwa (art. 45 k.k.). Takie
orzeczenie stanowi obligatoryjny składnik skazującego wyroku karnego, w związku
z czym art. 412 k.c. ma rację bytu tylko w tych wypadkach, w których nie można
orzec o przepadku w postępowaniu karnym.
Prokurator w skardze kasacyjnej domagał się uchylenia obu wyroków
i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, zarzucając błędną wykładnię
art. 412 k.c.
Zdaniem skarżącego, nie istniały przeszkody prawne uniemożliwiające
orzeczenie przepadku równowartości niegodziwego świadczenia w tym procesie.
W postępowaniu kasacyjnym wzięła udział Prokuratoria Generalna Skarbu
Państwa, składając w imieniu zastąpionego Skarbu Państwa oświadczenie, że
wstępuje on do sprawy w charakterze powoda.
Prokuratoria poparła w pełnym zakresie stanowisko zajęte w skardze
kasacyjnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
I. Wytaczając powództwo na rzecz oznaczonej osoby (art. 55 k.p.c.)
prokurator staje się powodem w znaczeniu formalnym, natomiast stroną
w znaczeniu materialnym pozostaje oznaczony beneficjent. W rozpoznawanej
sprawie taka sytuacja procesowa istniała w obu instancjach, ponieważ właściwa
jednostka organizacyjna Skarbu Państwa (Urząd Skarbowy W.) odmówiła
4
wstąpienia do sprawy. Taka odmowa nie ma jednak charakteru definitywnego,
a termin wstąpienia nie jest ograniczony (zob. art. 56 § 1 zd. drugie k.p.c.), dlatego
Skarb Państwa mógł skutecznie stać się powodem również w znaczeniu
formalnym w fazie postępowania kasacyjnego.
Z mocy ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu
Państw (Dz.U. Nr 169, poz. 1417 ze zm.) Prokuratoria jest państwową jednostką
organizacyjną powołaną w celu ochrony praw i interesów Skarbu Państwa,
działającą jako jego instytucjonalny pełnomocnik. Kompetencje obligatoryjne
Prokuratorii nie są kolizyjne z kompetencjami prokuratora, gdy wytoczył on
powództwo na rzecz Skarbu Państwa (art. 55 k.p.c.); każdy z tych podmiotów
działa samodzielnie i niezależnie. Występujący w trybie art. 55 k.p.c. prokurator nie
jest Skarbem Państwa, tylko odrębnym, samodzielnym organem, nie podlega więc
zastępstwu Prokuratorii. Ich wzajemne oddziaływanie procesowe określone jest
w art. 56 § 1 zd. drugie k.p.c.; stosuje się tu odpowiednio przepisy
o współuczestnictwie jednolitym.
Inna będzie natomiast sytuacja procesowa, gdy prokuratura wystąpi
w sprawie w charakterze jednostki organizacyjnej Skarbu Państwa (art. 67 § 2
k.p.c.). Wówczas do zastępstwa tak oznaczonego Skarbu Państwa (jeżeli
zastępstwo jest obligatoryjne) kompetentna będzie wyłącznie Prokuratoria.
II. Art. 412 k.c. stanowi, że sąd może orzec przepadek świadczenia na
rzecz Skarbu Państwa, jeżeli świadczenie to zostało świadomie spełnione
w zamian za dokonanie czynu zabronionego przez ustawę lub w celu
niegodziwym. Oba Sądy potwierdziły istnienie przewidzianych w tym przepisie
przesłanek przepadku świadczenia uzyskanego przez pozwanego za sprzedane
narkotyki. W świetle wiążącego, prawomocnego wyroku karnego (art. 11 k.p.c.)
niewątpliwe było bowiem uzyskanie przez G. R. korzyści materialnej w wysokości
51 000, zł za dokonanie czynu zabronionego przez ustawę, przy pełnej
świadomości charakteru tego czynu przez wszystkich uczestników transakcji
narkotykowych. Bezsporny był ponadto fakt nieorzeczenia o przepadku tych
korzyści w wyroku karnym, w trybie art. 45 k.k. Powyższe uwarunkowania nie miały
jednak - w ocenie Sądu Okręgowego – istotnego znaczenia dla wyniku sprawy,
5
ponieważ w obowiązującym stanie prawnym pierwszeństwo ma przepadek
orzekany jako środek karny w wyroku karnym (art. 45 k.k.), wyłączający
zastosowanie art. 412 k.c., chyba że w postępowaniu karnym nie można było
o przepadku orzec. W wyroku skazującym pozwanego można natomiast było orzec
przepadek korzyści uzyskanych z handlu narkotykami.
Powyższa wykładnia jest nietrafna, nie tylko z tego względu, że orzeczenie
przepadku korzyści w wyroku karnym z dnia 3 listopada 2004 r. (III K …/04) było
fakultatywne, z uwagi na datę czynu przypisanego G.R. (przed nowelizacją art. 45
k.k. dokonaną w 2003 r.). Przede wszystkim należy wskazać, iż nie istnieje opisana
przez Sąd Okręgowy współzależność między wyrokiem karnym a wyrokiem
cywilnym. Instytucja środka karnego przewidzianego w art. 45 k.k. oraz instytucja
przepadku korzyści wyrażona w art. 412 k.c. mają charakter niezależny,
uregulowany odrębnymi ustawami, aczkolwiek nierzadko dochodzi do sytuacji, w
której na tle konkretnego czynu przestępczego może być zastosowany zarówno
art. 45 k.k., jak i art. 412 k.c. Jeżeli sąd karny orzeknie przepadek korzyści
uzyskanej z przestępstwa na podstawie art. 45 k.k. (obecnie ten środek karny jest
obligatoryjny), to bezprzedmiotowe będzie dochodzenie przepadku w trybie art. 412
k.c., ponieważ przestanie istnieć przedmiot przepadku. Sąd cywilny będzie
natomiast kompetentny wówczas, gdy w postępowaniu karnym przepadku nie
orzeczono z jakichkolwiek przyczyn. Nie można również wykluczyć, że w
postępowaniu cywilnym szerzej zostanie ujęty zakres przepadku. Taka wykładnia
respektowana była w judykaturze (por. uchwałę Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z
19 grudnia 1972 r., III CZP 57/71, OSNCP 1973, nr 3, poz. 37). Niesłusznie zatem
Sąd Okręgowy wyłączył zastosowanie art. 412 k.c. już wskutek samej możliwości
orzeczenia przepadku na podstawie art. 45 k.k., dlatego oddalenie apelacji z tej
przyczyny było bezpodstawne.
Orzeczenie przepadku korzyści na podstawie art. 412 k.c. jest fakultatywne,
ale nie dowolne, w związku z tym decyzja odmowna sądu wymaga stosownego
uzasadnienia, ze wskazaniem kryteriów odmowy. Powód ma obowiązek wykazania
przesłanek zastosowania art. 412 k.c., nie obciąża go natomiast wykazanie
okoliczności uzasadniających nieorzekanie o przepadku, ponieważ leży to
w interesie pozwanego (art. 6 k.c.).
6
Z przedstawionych przyczyn, wobec zasadności skargi kasacyjnej, należało
uchylić zaskarżony wyrok i sprawę przekazać Sądowi Okręgowemu do ponownego
rozpoznania (art. 39815
§ 1 k.p.c. i art. 108 § 2 k.p.c.).