Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 343/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 kwietnia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Korzeniowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Romualda Spyt
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z odwołania J.J.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o emeryturę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 18 kwietnia 2007 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 2 sierpnia 2006 r.,
oddala skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z 6 października 2005 r. odmówił
J. J. (urodzonej 7 grudnia 1947 r.) prawa do emerytury na podstawie art. 29 ustawy
z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (jednolity tekst: Dz. U. z 2004 r.
Nr 39, poz. 353 ze zm.); powoływanej dalej jako „ustawa emerytalna”), wobec braku
2
30 lat okresów ubezpieczenia. Uznał ogółem 27 lat, 7 miesięcy i 28 dni, w tym:
okresów składkowych 16 lat, 1 miesiąc i 22 dni; okresów nieskładkowych 8 lat, 6
miesięcy i 7 dni – jednak z ograniczeniem ustawowym do 1/3 okresów składkowych
przyjął 5 lat, 4 m-ce i 17 dni okresów nieskładkowych; nadto okres uzupełniający 6
lat, 1 m-c i 19 dni z tytułu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców. Do tego
ostatniego nie zaliczył wnioskodawczyni okresu od 1 maja 1967 r. do 9 maja 1969
r., gdyż przyjął, że nie zamieszkiwała w tym czasie z rodzicami.
W odwołaniu wnioskodawczyni żądała uznania okresu pracy w
gospodarstwie rolnym rodziców od 1 maja 1967 r. do 9 maja 1969 r. oraz od 1996 r.
okresu opieki nad matką niezdolną do samodzielnej egzystencji. Jednocześnie
podała, że od lipca 1997 r. jest bezrobotna.
Sąd Okręgowy wyrokiem z 31 stycznia 2006 r. oddalił odwołanie. Ustalenie
okresów ubezpieczenia przez pozwanego uznał za prawidłowe, w szczególności
nieskładkowego wynikającego z opieki nad matką, ograniczonego jednak do 1/3
okresów składkowych (art. 5 ust. 2 w związku z art. 7 pkt 7 ustawy emerytalnej), a
także uzupełniających z pracy w gospodarstwie rolnym rodziców. Stwierdził
również, że odmowa uznania okresu takiej pracy od 1 maja 1967 r. do 9 maja 1969
r. była już przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego, który wyrokiem z 23
grudnia 2003 r. oddalił odwołanie ubezpieczonej od decyzji pozwanego z 9 kwietnia
2003 r., odmawiającej prawa do emerytury (sygn. akt U …/03). Okres ten nie byłby
też wystarczający do wymaganych do emerytury 30 lat okresów emerytalnych.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 2 sierpnia 2006 r. oddalił apelację
wnioskodawczyni, która zarzucała, że w spornym okresie od 1 maja 1967 r. do 9
maja 1969 r. mieszkała z rodzicami i pracowała w ich gospodarstwie rolnym, nadto
że nadal sprawuje opiekę na matką. W uzasadnieniu oddalenia apelacji potwierdził
ustalenie o braku wymaganych 30 lat okresów do emerytury, a także ocenę, że
okres pracy w gospodarstwie rolnym od 1 maja 1967 r. do 9 maja 1969 r. był już
przedmiotem negatywnego wyroku w poprzedniej sprawie (art. 365 § 1 k.p.c.).
Skarga kasacyjna została oparta na podstawie z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. i
zarzucała naruszenie art. 378 § 1 k.p.c. przez „nie ustosunkowanie” się do
wszystkich zarzutów apelacyjnych oraz art. 365 § 1 k.p.c. przez błędną
„interpretację”. W uzasadnieniu wniosku o przyjęcie skargi wskazano na potrzebę
3
wykładni art. 365 § 1 k.p.c. w kwestii związania sądu treścią uzasadnienia
(uprzedniego) prawomocnego wyroku. Skarżąca wniosła o uchylenie
„zaskarżonego postanowienia” w całości i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie jest zasadna. Oba procesowe zarzuty nie uzasadniają
jej wniosku.
Pierwszy, łączony z art. 378 § 1 k.p.c., dlatego że przepis ten ma inną treść i
znaczenie niż przyjmuje skarga. Stanowi, że sąd drugiej instancji rozpoznaje
sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod
uwagę nieważność postępowania. Zatem dotyczy granic zaskarżenia i tym samym
rozpoznania sprawy przez sąd drugiej instancji. Apelacja zaskarżyła w całości
wyrok pierwszej instancji, żądała jego zmiany oraz poprzedzającej decyzji i
przyznania prawa do emerytury. Apelacja została rozpoznana w granicach
zaskarżenia i została oddalona. Wbrew skardze Sąd Apelacyjny odniósł się do
zarzutów apelacyjnych. Nieuprawniony jest więc zarzut naruszenia tego przepisu.
Drugi zarzut skargi jurydycznie jest ograniczony do przepisu art. 365 § 1
k.p.c., co samo w sobie, przy lapidarnej treści uzasadnienia skargi, nie oddaje
należycie intencji zarzutu. Tę zaś, z racji wskazania ma uprzednie prawomocne
negatywne osądzenie sprawy ubezpieczonej o emeryturę, wydaje się, że
należałoby łączyć w pierwszej kolejności z pytaniem o skutki procesowe takiego
orzeczenia dla kolejnej, obecnej sprawy o emeryturę. Tutaj jednak Sąd Najwyższy
związany jest podstawą skargi i w jej ramach postawionym zarzutem (art. 3983
§ 1
k.p.c. i art. 39813
§ 1 k.p.c.). Skarga nie wskazuje na prawne konsekwencji
uprzedniego prawomocnego wyroku a chodzi tu o dalsze przepisy procesowe oraz
ewentualny skutek ich naruszenia dla obecnej sprawy. Przede wszystkim o to, czy
zachodzi nieważność postępowania. Takie wskazanie nie byłoby też konieczne,
gdyż Sąd Najwyższy w granicach zaskarżenia bierze z urzędu pod rozwagę
nieważność postępowania (art. 39813
§ 1 zdanie drugie k.p.c.).
Skarga kasacyjna nie zgadza się ze stwierdzeniem Sądu Apelacyjnego, że
uprzednie „prawomocne orzeczenie Sądu Okręgowego z dnia 23 grudnia 2003 r. (U
…/03) w zakresie wliczenia do ogólnego stażu pracy wnioskodawczyni okresu
4
pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od 1 maja 1967 r. do 9 maja 1969 r. wiąże
–na zasadzie art. 365 § 1 k.p.c.- zarówno Sąd, jak i organ rentowy”. Zasadnicze
uzasadnienie argumentacji skargi odwołuje się do tezy wyroku Sądu Najwyższego
z 23 maja 2002 r. (w sprawie IV CKN 1073/00), iż „unormowana w art. 365 § 1
k.p.c. moc wiążąca prawomocnego wyroku dotyczy związania treścią sentencji, a
nie uzasadnienia, zawierającego prezentację przeprowadzonych dowodów i ocenę
ich wiarygodności”. Skarżąca twierdzi w związku z tym, że sprawa ubezpieczonej
niezasadnie nie została rozpoznana merytorycznie, gdyż Sąd Apelacyjny przyjął, że
według art. 365 § 1 k.p.c., zachodzi związanie ustaleniami poczynionymi przez Sąd
Okręgowy w wyroku oddalającym odwołanie od decyzji odmawiającej emerytury (w
sprawie U …/03), wynikającymi z uzasadnienia tego wyroku , a nie z jego sentencji.
Zarzut ten nie jest zasadny już tylko w samej treści, ponieważ Sąd Apelacyjny
nie stwierdził, że jest związany ustaleniami tego wyroku. Tutaj nie można nie
zauważyć, że nie zostało sporządzone uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego z
dnia 23 grudnia 2003 r. Sąd Apelacyjny stwierdził jedynie, że w obecnej sprawie
znaczenie ma skutek procesowy tego wyroku, choć rzeczywiście bliżej tego skutku
nie wyjaśnił, mimo odwołania się do art. 365 § 1 k.p.c. Argumentacja jaką Sąd
Apelacyjny podjął jest niepełna i niekonsekwentna. Wszak nawet przy braku
uzasadnienia wyroku nie jest wykluczone ustalenie powagi rzeczy osądzonej na
podstawie akt sprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 29 marca 2006 r. II PK
163/05 OSNP 2007/5-6/71). Prawomocne osądzenie sprawy stanowi negatywną
przesłankę procesową dla rozpoznania ponownie takiej samej sprawy (art. 199 § 1
pkt 2 k.p.c.). Gdyby więc Sąd Apelacyjny stwierdził, że uprzednia sprawa miała taką
sama podstawę faktyczną i prawną rozstrzygnięcia to powinien rozstrzygnąć
proceduralnie a nie merytorycznie (art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. w związku z art. 365 § 1
i 366 k.p.c.). Uprzednie osądzenie takiej samej sprawy winno być też brane pod
rozwagę z urzędu wobec nieważności kolejnego postępowania (art. 379 pkt 3
k.p.c.). Sąd Apelacyjny nie stwierdził jednak nieważności postępowania skoro nie
odrzucił odwołania (nie umorzył postępowania). Wobec określonego zarzutu skargi
dla obecnej sprawy znaczenie ma więc merytoryczny charakter zaskarżonego
rozstrzygnięcia. Skarga też nie twierdzi, że sprawa została już uprzednio
prawomocnie osądzona, gdyż wówczas w ogóle niemożliwe byłoby merytoryczne
5
rozstrzyganie obecnej sprawy. Przeciwnie, wskazuje, że obecna sprawa wymaga
kolejnych ustaleń faktycznych i kwalifikacji prawnej. Z taką argumentacją nie można
się nie zgodzić, a to wobec braku pełnych ustaleń co do podstawy faktycznej
wyroku Sądu Okręgowego z 23 grudnia 2003 r. i pewnego stwierdzenia o
uprzednim osądzeniu takiej samej sprawy. Należy mieć tu na uwadze, że kwestia
rzeczy osądzonej na gruncie spraw z ubezpieczenia społecznego ma swą
specyfikę. Mogą być sytuacje, w których stan faktyczny i podstawa prawna nie
ulegają zmianie, jednak częste są sytuacje gdy stan faktyczny –od którego
najczęściej zależy prawo do świadczeń- zmienia się lub ubezpieczony ponownie
podejmuje się go wykazać, bowiem ciężar udowadniania faktów również w pełni
obowiązuje w postępowaniu o świadczenia z ubezpieczenia społecznego (art. 6
k.c.). Wielość możliwych ponownych spraw z ubezpieczenia społecznego, w
których nie zachodzi uprzednie osądzenie sprawy potwierdza orzecznictwo (por.
postanowienie Sądu Najwyższego z 13 grudnia 2005 r., II UK 61/05 OSNP
2006/23-24/371 i wskazane w nim dalsze orzeczenia)
Skarga nie była więc w ogóle bez racji, że w obecnej sprawie odmówiono
uznania dalszego okresu uzupełniającego do emerytury z tytułu pracy w
gospodarstwie rolnym rodziców tylko z bardzo lakonicznym odwołaniem się do
uprzedniego orzeczenia. Wskazując na prawomocny wyrok nie stwierdzono jednak
ujemnej przesłanki procesowej dla obecnej sprawy, przeciwnie sprawę oceniono
merytorycznie, gdyż odmówiono wnioskodawczyni zaliczenia spornego okresu do
emerytury. Jednakże naruszenie przepisów postępowania, -a tu istnieje kolejna
ułomność skargi wynikająca z braku ich wskazania (art. 39813
§ 1 k.p.c. w związku
z art. 3983
§ 1 k.p.c.), choćby art. 382 k.p.c.-, ma znaczenie jeśli uchybienie to
mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Tymczasem Sąd Apelacyjny
zaaprobował ustalenia stanu faktycznego Sądu Okręgowego, które co do okresów
ubezpieczenia (składkowych, nieskładkowych i uznawanych uzupełniających) nie
były sporne. Przy wymaganym do emerytury na podstawie art. 29 ustawy
emerytalnej okresie 30 lat, wnioskodawczyni ma 27 lat, 7 miesięcy i 28 dni okresów
ubezpieczenia. Dalszy sporny okres uzupełniający od 1 maja 1967 r. do 9 maja
1969 r., czyli 2 lata i 9 dni, nie dawałby łącznie 30 lat. Zaskarżony wyrok odpowiada
zatem prawu.
6
Ustalanie okresów ubezpieczenia jest ustalaniem faktów, a te ustala się w
sprawie tylko wtedy, gdy mają znaczenia dla jej rozstrzygnięcia. Inaczej mówiąc w
sprawie o emeryturę nie ustala się samych okresów ubezpieczenia, jeżeli nie
wystarczają do ustalenia prawa do świadczenia.
Ustalony stan faktyczny stanowi podstawę do podjęcia określonego
rozstrzygnięcia w danej sprawie. Dla innej sprawy z kolei może mieć dwojakie
znaczenie. Stanowi podstawę do oceny, czy o to samo i przy tej samej podstawie
prawej sprawa była już rozstrzygnięta (art. 366 k.p.c) lub jest informacją o
dowodach oraz ich treści, mogących mieć znaczenia do samodzielnych ustaleń w
kolejnej sprawie sądowej.
Z tych motywów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na mocy 39814
k.p.c.