Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 55/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 maja 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Barbara Myszka (przewodniczący)
SSN Marian Kocon (sprawozdawca)
SSN Elżbieta Skowrońska-Bocian
Protokolant Ewa Krentzel
w sprawie z powództwa P. S.A. w P.
przeciwko "C." Spółce z o.o. w W.
o zakazanie, zobowiązanie i zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 11 maja 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 29 września 2006 r., sygn. akt [...],
oddala skargę kasacyjną i zasądza od pozwanej Spółki na rzecz
strony powodowej 3.600 zł (trzy tysiące sześćset) tytułem
kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 29 września 2006 r. zmienił wyrok Sądu
Okręgowego w W. z dnia 14 grudnia 2004 r. w ten m.in. sposób, że zasądził od
pozwanej „C.” Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz
powodowych „P.” Spółki Akcyjnej w P. 388.810,80 zł z odsetkami tytułem
odszkodowania za dopuszczenie się czynu nieuczciwej konkurencji w postaci
niedozwolonego użycia znaku słowno – graficznego „[...]”. Sąd ustalił, że powódka
poniosła szkodę w postaci lucrum cessans (art. 361 § 2 k.c.) w zasądzonej
wysokości.
Skarga kasacyjna pozwanej - oparta na obu podstawach z art. 3983
§ 1 -
zawiera zarzut naruszenia art. 361, 415, 6 k.c., art. 322, 328 § 2 k.p.c., a także art.
35 § 1 umowy między Rzeczpospolitą Polską a Ukrainą o pomocy prawnej
i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i karnych sporządzonej w Kijowie
dnia 24 maja 1993 r. (Dz. U. Nr 96, poz. 465 ze zm., dalej: „Umowa”), i zmierza do
uchylenia zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części oraz oddalenia apelacji, bądź
przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sądy niższej instancji trafnie uznały, że w świetle art. 35 § 1 zd. 2 Umowy
rozpatrywanie niniejszej sprawy należy do właściwości sądu polskiego i dlatego
należy rozpoznać ją merytorycznie. Nie ma bowiem racjonalnych przesłanek do
różnicowania na tle tej regulacji sytuacji prawnej osób fizycznych i prawnych tego
samego państwa.
Przechodząc do pozostałych zarzutów skargi kasacyjnej trzeba zauważyć,
że w sprawie została już przesądzona podstawowa kwestia, iż skarżąca
wykorzystała na etykiecie znak słowno – graficzny „[...]” w celu imitacji innego
towaru powodowej Spółki. Takie wprowadzenie do obrotu towarów jest deliktem z
art. 10 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji
(jedn. tekst: Dz.U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1503 ze zm.). W myśl art. 18 ust. 1 pkt 4
tej ustawy przedsiębiorca, którego interes został naruszony może żądać
naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych. Przy rozstrzyganiu
3
o odpowiedzialności deliktowej, strona powodowa obowiązana jest zatem
udowodnić powstanie i wysokość szkody, związek przyczynowy między szkodą
w żądanej wysokości a działaniem sprawcy oraz winę tego ostatniego.
Odpowiedzialność więc sprawcy za szkodliwe następstwa jego czynu
w sferze majątkowej poszkodowanego uzasadniona jest – poza winą –
normalnością związku przyczynowego łączącego te szkodzące następstwa
z zawinionym czynem.
Wywody skargi kasacyjnej nawiązujące do licznych wypowiedzi w doktrynie
dotyczących przyczynowości potwierdzają istotną rolę związku przyczynowego jako
obiektywnej i przedmiotowej przesłanki odpowiedzialności za szkodę majątkową.
Przesłanka związku przyczynowego umożliwia przeprowadzenie selekcji następstw
przypisanego czynu sprawcy i wyodrębnić te skutki, które powinny ustalonego
sprawcę obciążać. Przesłanka zaś normalności przewidziana w powołanym
w skardze kasacyjnej art. 361 § 1 k.c. stanowi wyłączne kryterium tej selekcji.
Związek taki jest normalny i tym samym wystarczający do przyjęcia
odpowiedzialności, jeżeli zdarzenie wywołujące szkodę, wedle natury swej
prowadzi z reguły do wywołania takiej szkody.
Rozważania i zarzuty skargi kasacyjnej odwołujące się do poglądów
występujących w literaturze przedmiotu odnoszą się do powiązań przyczynowych
w pewnych, na ogół powtarzających się stanach faktycznych, przyjętych za
podstawę wnioskowania o skutkach należących do kategorii następstw, o których
mowa w art. 361 § 1 k.c. Nie obejmują jednak one wszystkich możliwych sytuacji.
Podzielenie zapatrywania skarżącej byłoby równoznaczne z pominięciem
elementów i faktów, których rekonstrukcji dokonał Sąd orzekający w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku, jako składników obiektywnie istniejącej rzeczywistości
w świetle których popełnienie deliktu w postaci niedozwolonego użycia znaku
słowno – graficznego „[...]” jest nie tylko oczywiste, lecz wywołane następstwa są
następstwami zamierzonymi i objętymi zamiarem skarżącej. Rozważania i wyniki
analizy kauzalnej nie mogą pozostawać w oderwaniu od konkretnej sytuacji
faktycznej i występujących powiązań przyczynowych.
4
Ustalenia faktyczne jednoznacznie wskazują, że skarżąca celowo
wykorzystała skutek użycia na etykiecie znaku słowno – graficznego „[...]”.
Oznaczenie towaru używane przez skarżącą imitowało bowiem inny towar
powodowej Spółki w taki sposób, że skarżąca przejmowała jej klientów, którzy
dokonywali zakupu w przekonaniu, iż nabywają towar od firmy istniejącej już na
rynku oraz mającej określoną renomę. Powódka wykazała, że wskutek
bezprawnych działań obrót uzyskany w 2002 r. był niższy od przewidywanego
o 366864 opakowań, przy czym kwota utraconego zysku wyliczona na 388.810,80
zł dotyczy jedynie 150120 opakowań sprzedanych przez pozwaną firmie „A.”,
dotychczasowego stałego kontrahenta powódki.
Szkoda w postaci utraty spodziewanych korzyści (art. 361 § 2 k.c.) ma
zwykle charakter hipotetyczny. Nie osiągnięty, oczekiwany zysk przez powódkę
możliwy był zatem do ustalenia w drodze hipotetycznego rozumowania przez
porównanie rzeczywistego stanu rzeczy ze spodziewanym, a ustalona różnica
między nimi odpowiada utraconej korzyści. Normalny związek przyczynowy
pomiędzy prawidłowo ustalonym charakterem popełnionego przez skarżącą deliktu
a doznaną przez powódkę szkodą został przez nią wykazany. W istniejącym na
rynku układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy – bez
zaistnienia szczególnych okoliczności, doznana przez powódkę szkoda jest
normalnym następstwem tego czynu skarżącej. Rekompensowanie szkód
powstałych w wyniku czynów nieuczciwej konkurencji, a także naruszeń z zakresu
własności przemysłowej, napotyka w obowiązującym stanie prawnym na trudności
dowodowe zwłaszcza w zakresie wysokości doznanej szkody, a to z uwagi na
różnorodność i intensywność następstw takiego czynu, nie zawsze możliwych do
ustalenia i poznania. Są to zjawiska i fakty trudno uchwytne, bo dotyczące reakcji
szerokiego kręgu klienteli, przyczyn spadku zainteresowania towarem, kosztów
niezbędnych do przywrócenia pozycji rynkowej poszkodowanego, zwiększonej
reklamy czy nadwerężonej, jeśli nie wręcz obniżonej renomy prowadzonego
przedsiębiorstwa i innych narażonych na szwank interesów poszkodowanego
przedsiębiorcy. Stąd zawsze możliwe jest zgłoszenie przez sprawcę czynu
przeciwstawnej do ustalonej przez Sąd orzekający argumentacji i krytyki tych
ustaleń oraz oceny co do powstania i stopnia wpływu szkodzących następstw
5
w majątku poszkodowanych. Skarżąca jednakże nie podważyła ustalonych przez
Sąd drugiej instancji i przyjętych za podstawę orzeczenia licznych czynników
kształtujących sytuację powódki w szczególności zakresu terytorialnego i wielkości
wprowadzonego do zbytu towaru, jego ceny oraz jakości, a także realnych szans
zbytu przez powódkę leku „[...]” po wprowadzeniu przez skarżącą na rynek leku
„[...]”. Ustalona wielkość utraconych przez powódkę korzyści, których mogła się
spodziewać – z wysokim prawdopodobieństwem – nie została przez skarżącą
skutecznie podważona. Przyjęta metoda ustalenia wysokości szkody odpowiada
ujawnionym okolicznościom i wnioskom wynikającym z zebranego w sprawie
materiału dowodowego oraz realizuje zasadę ochrony poszkodowanego.
Odpowiedzialność odszkodowawcza zmierza bowiem do przywrócenia
naruszonego stanu dobra prawnie chronionego do stanu sprzed naruszenia, która
to funkcja kompensacyjna odgrywa istotną rolę dla każdego poszkodowanego i
jednocześnie stanowi rodzaj represji dla sprawcy szkody.
Artykuł 322 k.p.c. daje sądowi orzekającemu uprawnienie do miarkowania
wysokości odszkodowania wówczas, gdy ścisłe udowodnienie wysokości szkody
jest niemożliwe lub utrudnione. Dlatego zarzuty kasacji godzące w wysokość
ustalonej w zaskarżonym wyroku szkody nie mogły być podważone.
Z tych przyczyn orzeczono, jak w wyroku.