Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 93/07
W Y R O K
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 maja 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Skwierawski (przewodniczący)
SSN Józef Szewczyk
SWSO del. do SN Tomasz Artymiuk (sprawozdawca)
Protokolant Dorota Iwanowska
przy udziale prokuratora Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko
Narodowi Polskiemu Lucjana Nowakowskiego
w sprawie M. Ł.
oskarżonego z art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia
1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko
Narodowi Polskiemu(Dz. U. Nr 155, poz. 1016 z późn. zm.)
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 8 maja 2007 r.,
kasacji, wniesionej przez prokuratora Głównej Komisji Ścigania Zbrodni
przeciwko Narodowi Polskiemu na niekorzyść oskarżonego
od wyroku Sądu Okręgowego w C.
z dnia 3 listopada 2006 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w C.
z dnia 26 kwietnia 2006 r.,
2
uchyla zaskarżony wyrok oraz utrzymany nim w mocy wyrok Sądu
Rejonowego w C. i przekazuje sprawę Sądowi pierwszej instancji do
ponownego rozpoznania.
U Z A S A D N I E N I E
W dniu 30 września 2004 r. do Sądu Rejonowego wpłynął akt oskarżenia
przeciwko M.Ł. o to, że:
1. w dniach od 14 do 16 lipca 1982 r. w C. przekroczył przysługujące mu jako
funkcjonariuszowi Służby Bezpieczeństwa uprawnienia poprzez grożenie
w czasie przesłuchania występującemu w charakterze podejrzanego J. M.
wyrządzeniem mu bliżej nieokreślonej krzywdy w celu zmuszenia go do
złożenia wyjaśnień określonej treści i działając w ten sposób na szkodę
interesu prywatnego pokrzywdzonego wyrażającego się w prawie do
odmowy składania wyjaśnień – tj. o popełnienie przestępstwa określonego
w art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o
Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodnii przeciwko
Narodowi Polskiemu (Dz. U. Nr 155, poz. 1016 ze zm.) – powoływanej
dalej jako ustawa o IPN;
2. w dniach od 5 do 8 sierpnia 1982 r. w C. przekroczył przysługujące mu
jako funkcjonariuszowi Służby Bezpieczeństwa uprawnienia poprzez
grożenie S. C. pobiciem i pozbawieniem wolności poprzez internowanie w
celu zmuszenia go w ten sposób do zobowiązania się do współpracy z SB i
działając w ten sposób na szkodę interesu prywatnego pokrzywdzonego
wyrażającego się w prawie swobody określonego postępowania – tj. o
popełnienie przestępstwa określonego w art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 2 ust.
1 ustawy o IPN;
3. w dniach od lipca do października 1982 r. w C. przekroczył przysługujące
mu jako funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa uprawnienia poprzez
grożenie J. K. spowodowaniem bliżej nieokreślonej krzywdy rodzinie w
3
celu zmuszenia go do zobowiązania się do współpracy z SB i działając w
ten sposób na szkodę interesu prywatnego pokrzywdzonego wyrażającego
się w prawie do swobody określonego postępowania – tj. o popełnienie
przestępstwa określonego w art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy o
IPN;
4. w dniu 10 grudnia 1982 r. w C. przekroczył przysługujące mu jako
funkcjonariuszowi Służby Bezpieczeństwa uprawnienia poprzez grożenie
w trakcie przesłuchania w charakterze świadka A. W. spowodowaniem
przez SB zwolnienia go z pracy i pozostawieniem bez środków do życia w
celu zmuszenia go do złożenia zeznań określonej treści oraz działając w ten
sposób na szkodę interesu prywatnego pokrzywdzonego wyrażającego się
w prawie do swobody określonego postępowania – tj. o popełnienie
przestępstwa określonego w art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy o
IPN;
5. w okresie od 19 kwietnia do 4 maja 1983 r. w C. działając czynem ciągłym
przekroczył przysługujące mu jako funkcjonariuszowi Służby
Bezpieczeństwa uprawnienia poprzez grożenie w trakcie przesłuchania w
charakterze podejrzanego S. L. pobiciem, spowodowaniem przez SB utraty
wcześniej otrzymanego mieszkania, przeprowadzaniem postępowania
karnego o nie popełnione przestępstwo oraz przekazując nieprawdziwe
informacje o zachowaniu jego żony w celu zmuszenia go w ten sposób do
złożenia wyjaśnień określonej treści oraz działając w ten sposób na szkodę
interesu prywatnego pokrzywdzonego wyrażającego się w prawie do
odmowy składania wyjaśnień – tj. o popełnienie przestępstwa określonego
w art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy o IPN;
6. w dniu 11 maja 1983 r. w C. przekroczył przysługujące mu jako
funkcjonariuszowi Służby Bezpieczeństwa uprawnienia poprzez grożenie
podczas przesłuchania w charakterze świadka D. M. (wówczas R.)
pozbawieniem wolności i umieszczeniem dziecka w domu dziecka w celu
zmuszenia jej w ten sposób do złożenia zeznań określonej treści oraz
4
działając na szkodę interesu prywatnego pokrzywdzonej wyrażającego się
w prawie do odmowy udzielania odpowiedzi na pytania – tj. o popełnienie
przestępstwa określonego w art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy o
IPN;
7. w dniach od 30 czerwca do 4 lipca 1983 r. w C. przekroczył przysługujące
mu jako funkcjonariuszowi Służby Bezpieczeństwa uprawnienia poprzez
grożenie w trakcie przesłuchania w charakterze świadka J. B. długoletnim
pozbawieniem wolności w celu zmuszenia go w ten sposób do złożenia
zeznań określonej treści obciążających jednego z podejrzanych w sprawie i
działając w ten sposób na szkodę interesu prywatnego podejrzanego
wyrażającego się w prawie do swobody określonego postępowania – tj. o
popełnienie przestępstwa określonego w art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 2 ust.
1 ustawy o IPN;
8. w okresie od 3 stycznia do 3 kwietnia 1984 r. w C. przekroczył
przysługujące mu jako funkcjonariuszowi Służby Bezpieczeństwa
uprawnienia poprzez grożenie w trakcie przesłuchania występującej
wówczas w charakterze podejrzanej I. P. rozpowszechnieniem wśród jej
znajomych informacji o współpracy pokrzywdzonej ze Służbą
Bezpieczeństwa w celu zmuszenia jej w ten sposób do składania wyjaśnień
określonej treści i działając na szkodę jej interesu prywatnego
wyrażającego się w przysługującym jej prawie do odmowy składania
wyjaśnień – tj. o popełnienie przestępstwa określonego w art. 231 § 1 k.k.
w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy o IPN;
9. w dniu 29 stycznia 1984 r. w C. przekroczył przysługujące mu jako
funkcjonariuszowi Służby Bezpieczeństwa uprawnienia poprzez grożenie
w trakcie przesłuchania Z. S. rozpowszechnianiem wśród jej znajomych
kompromitujących ją informacji oraz spowodowaniem przez SB
zwolnieniem jej z pracy w celu zmuszenia jej w ten sposób do złożenia
oświadczenia określonej treści oraz działając na szkodę interesu
prywatnego pokrzywdzonej wyrażającego się w prawie do swobody
5
określonego postępowania – tj. o popełnienie przestępstwa określonego w
art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy o IPN.
Wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2006r., Sąd Rejonowy w C., na zasadzie art.
17 § 1 pkt 1 k.p.k., uniewinnił M. Ł. od popełnienia wszystkich zarzutów
opisanych w akcie oskarżenia, kosztami w tym zakresie obciążając Skarb
Państwa.
Orzeczenie to zaskarżył apelacją prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania
Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu zarzucając wyrokowi Sądu pierwszej
instancji:
1. obrazę prawa materialnego – art. 231 § 1 k.k. – polegającą na
bezzasadnym przyjęciu, że zachowanie oskarżonego nie wyczerpało
znamion zarzuconych mu przestępstw zakwalifikowanych na podstawie
tego przepisu podczas, gdy dokonane w sprawie ustalenia dają podstawę
do odmiennej oceny prawnej w tym zakresie,
2. obrazę prawa materialnego – art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r.
o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko
Narodowi Polskiemu – polegającą na bezzasadnym przyjęciu, że
zachowanie oskarżonego nie stanowiło naruszenia praw człowieka
będącego jednym ze znamion zbrodni komunistycznej określonej w tym
przepisie, podczas gdy dokonane w sprawie ustalenia dają podstawę do
odmiennej oceny prawnej w tym zakresie,
3. obrazę prawa procesowego – przepisów art. 424 § 1 i 2 k.p.k. – mającą
wpływ na treść orzeczenia polegającą na wewnętrznej sprzeczności treści
uzasadnienia poprzez:
- wskazanie jako podstawy prawnej orzeczenia jednocześnie sprzecznych
ze sobą, a uznanych za wiarygodne dowodów z wyjaśnień oskarżonego i
zeznań pokrzywdzonych,
- wskazanie jako przyczyny uniewinnienia oskarżonego wykluczających
się przyczyn – braku dowodów dla przypisania mu odpowiedzialności
karnej oraz brak znamion przestępstwa w zachowaniu oskarżonego.
6
W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi
pierwszej instancji.
Sąd Okręgowy w C. wyrokiem z dnia 3 listopada 2006r., utrzymał w mocy
zaskarżony wyrok uznając apelację za oczywiście bezzasadną.
Kasację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł prokurator Głównej Komisji
Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Zaskarżył on powołane
orzeczenie w całości na niekorzyść oskarżonego zarzucając:
1. mające wpływ na treść orzeczenia rażące naruszenie przepisów prawa
materialnego – art. 231 § 1 k.k. – polegające na uznaniu, pomimo braku
ku temu podstaw, że zachowanie oskarżonego nie wyczerpało znamion
zarzucanych mu przestępstw, zakwalifikowanych na podstawie tegoż
przepisu, podczas gdy trafne i niekwestionowane ustalenia faktyczne dają
podstawę do odmiennej oceny prawnej,
2. mające wpływ na treść orzeczenia rażące naruszenie przepisów prawa
materialnego – art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie
Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi
Polskiemu – przez błędne przyjęcie, wywiedzione z bezspornych ustaleń
faktycznych, że zachowania oskarżonego nie stanowiły zbrodni
komunistycznych, podczas gdy dokonane w sprawie ustalenia dają
podstawę do odmiennej oceny prawnej,
3. mające wpływ na treść orzeczenia rażące naruszenie prawa procesowego
– art. 457 § 3 k.p.k. – polegające na zaniechaniu uzasadnienia przyczyn
stwierdzenia, iż prawidłowo ustalone działania oskarżonego nie stanowią
represji w rozumieniu art. 2 ust 1 ustawy o IPN, a nadto że karalność
dostrzeżonych w zachowaniu oskarżonego gróźb karalnych z art. 190 § 1
k.k. uległa przedawnieniu.
W konkluzji wniósł o uchylenie:
– wyroku Sądu Okręgowego w C. z dnia 3 listopada 2006 r., w sprawie M. Ł.,
7
– wyroku Sądu Rejonowego w C. z dnia 26 kwietnia 2006 r., w sprawie M. Ł. i
w konsekwencji (wniosek w tym zakresie tj. orzeczenia następczego został
uzupełniony w toku rozprawy kasacyjnej) przekazanie sprawy sądowi pierwszej
instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Przed przystąpieniem do merytorycznego rozpoznania zarzutów stawianych
przez autora kasacji konieczne jest poczynienie kilku uwag natury ogólnej.
Zarzucone M. Ł. czyny zakwalifikowane zostały przez oskarżyciela
publicznego, w ośmiu przypadkach jako przestępstwa określone w art. 231 § 1
k.k. w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy o IPN, zaś w jednym wypadku
(pokrzywdzonego S. L.), jako przestępstwo określone w art. 231 § 1 k.k. w zw.
z art. 12 k.k. w zw. z art. 2 ust. 1 ustawy o IPN.
W piśmiennictwie (J. A. Kulesza: Niektóre zagadnienia strony
przedmiotowej zbrodni komunistycznej, Palestra 2005, nr 5-6, s. 31 i nast.; G.
Rejman: Zbrodnie komunistyczne w koncepcji polskiego prawa karnego, WPP
2006, nr 1, s. 3 i nast.; St. M. Przyjemski: W kwestii pojęcia „zbrodni
komunistycznej” zdefiniowanej w art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998r. o
Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodnii przeciwko Narodowi
Polskiemu, WPP 2006, nr 1, s. 15 i nast.), niezależnie od rozbieżności, co do
interpretacji poszczególnych elementów składających się na pojęcie „zbrodni
komunistycznej” (podmiot, strona podmiotowa i strona przedmiotowa), zgodnie
uznaje się, że art. 2 ust. 1 ustawy o IPN zawiera legalną definicję czynów
określanych jako „zbrodnie komunistyczne”, w rozumieniu przedmiotowej
ustawy. Takie stanowisko prezentowane jest również w orzecznictwie (por.
wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 lutego 2005r., II AKa 440/04,
Apel. W-wa 2005, nr 2, poz. 6 oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5
lipca 2005r., WZ 13/05, OSNKW 2005, z. 10, poz. 98). Skoro jest to więc
definicja legalna to przypomnieć należy, że jej waga interpretacyjna przejawia
się w dwóch aspektach. Po pierwsze, mogą one przełamywać znaczenia, jakie
definiowanym wyrazom lub zwrotom nadaje się w ogólnym (powszechnym)
8
języku polskim lub językach specjalistycznych (np. języku prawniczym). Po
drugie, jeżeli definicja legalna jest językowo jednoznaczna, sformułowanego
przez nią znaczenia definiowanego terminu nie wolno przełamywać przy
zastosowaniu innych rodzajów wykładni nawet wówczas, gdyby jej treść
językowa naruszała założenie o racjonalności ustawodawcy (M. Zieliński:
Wykładnia prawa. Zasady. Reguły. Wskazówki, Warszawa 2002, s. 203-205).
Jeżeli tak to oczywiste jest, że wykładnia gramatyczna zdanie pierwsze
wskazanego przepisu, jako nie zawierająca alternatywy, pozwala na
stwierdzenie, iż dla uznania określonego czynu za zbrodnię komunistyczną w
rozumieniu ustawy z dnia 18 grudnia 1998r. o Instytucie Pamięci Narodowej –
Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (a więc nie w
znaczeniu jakie pojęciu „zbrodnia” nadają ogólne zasady prawa karnego
materialnego – art. 7 § 2 k.k.), konieczne jest jednoczesne spełnienie wszystkich
przesłanek, od których ustawodawca, w omawianej normie, uzależnił nadanie
takiego charakteru określonym działaniom lub zaniechaniem. Zbrodnią
komunistyczną jest więc czyn, który:
– popełniony został przez funkcjonariusza państwa komunistycznego,
– w okresie od dnia 17 września 1939r. do dnia 31 lipca 1990 r.,
– polegający na stosowaniu represji lub innych form naruszenia praw człowieka
wobec jednostek lub grup ludności bądź pozostający w związku z ich
stosowaniem,
– stanowiący przestępstwo według polskiej ustawy karnej obowiązującej w
czasie jego popełnienia.
Brak którejkolwiek z wymienionych wyżej przesłanek skutkować musi
niemożliwością uznania określonego czynu za zbrodnię komunistyczną.
Wszystkie wskazane desygnaty zbrodni komunistycznej, w rozumieniu ustawy o
IPN, mają przy tym charakter równoważny, nie może jednak umknąć uwadze,
że dokonując subsumcji ustalonego w sprawie stanu faktycznego przez pryzmat
art. 2 ust. 1 tejże ustawy, konieczne jest przeprowadzenie analizy prawnej tych
ustaleń w określonej kolejności, zaś pierwszym krokiem musi być, pomimo
9
tego, że ta przesłanka w katalogu znamion zbrodni komunistycznej, wymieniona
została jako ostatnia, stwierdzenie czy mamy do czynienia z czynem i to czynem
stanowiącym przestępstwo według polskiej ustawy karnej obowiązującej w
czasie jego popełnienia. Jest to nie tylko realizacja konstytucyjnej zasady nullum
crimen sine lege, lecz również warunek sine qua non podjęcia rozważań w
aspekcie pozostałych przesłanek składających się na definicję zbrodni
komunistycznej. Z takiego słusznego założenia, a więc konieczności ustalenia w
pierwszej kolejności czy czyny zarzucone oskarżonemu M. Ł. stanowiły
przestępstwo, wyszły oba orzekające w niniejszej sprawie sądy, rzecz jednak w
tym, że skupiwszy się na ich kwalifikacji prawnej sformułowanej przez
oskarżyciela publicznego w akcie oskarżenie (art. 231 § 1 k.k.) przeoczyły, że
zgodnie z omawianym desygnatem chodzi o czyny stanowiące przestępstwo
według polskiej ustawy karnej obowiązującej w czasie ich popełnienia i to
właśnie musi być punktem wyjścia do rozważań nad oceną prawną
poszczególnych zachowań oskarżonego objętych zarzutami, a mających miejsce
w latach 1982 – 1984.
Poczynione wyżej zauważania mają szczególne znaczenie w kontekście
pierwszego z zarzutów podniesionych w kasacji pod adresem orzeczenia Sądu
Okręgowego w C. Gdyby był to jedyny zarzut sformułowany w tym
nadzwyczajnym środku zaskarżenia, pomimo uznania jego merytorycznej
trafności, a więc niewątpliwie rażącego naruszenia przez sąd ad quem prawa
materialnego polegającego na zaakceptowaniu dokonanej przez sąd a quo
błędnej wykładni art. 231 § 1 k.k., sama kasacja musiałaby zostać oddalona,
jako że stwierdzona obraza prawa w realiach niniejszej sprawy, nie mogłaby być
uznana za mogącą mieć istotny wpływ na treść orzeczenia (art. 523 § 1 k.p.k.).
Ma rację skarżący, gdy kwestionuje powielenie przez sąd odwoławczy błędnego
przekonania Sądu pierwszej instancji, co do nie przekroczenia przez
oskarżonego, w czasie prowadzonych przez niego – jako funkcjonariusza
Wydziału Śledczego Służby Bezpieczeństwa Komendy Wojewódzkiej Milicji
Obywatelskiej (Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych) w C. –
10
przesłuchań, przysługujących mu uprawnień, a to zdaniem tegoż sądu z tej
przyczyny, że w związku z pełnieniem przez niego wskazanej funkcji do jego
obowiązków służbowych należało między innymi właśnie przesłuchiwanie
świadków i podejrzanych oraz dokonywanie zatrzymań. Wprawdzie
przekroczenie uprawnień wymaga wykazania, że podjęte przez sprawcę
zachowanie nie wchodziło w zakres jego kompetencji i równocześnie wskazania
na powiązanie formalne i merytoryczne z tymi kompetencjami, a może to z
reguły zachodzić tylko w dziedzinie tej działalności służbowej i obejmować
tylko te czynności, które mają charakter służbowy i dotyczą osób lub dóbr, w
stosunku do których sprawca występuje jako funkcjonariusz publiczny, jednak
przekroczenie uprawnień może także polegać na podjęciu działania wprawdzie
w ramach kompetencji, lecz niezgodnie z prawnymi warunkami podjętej przez
funkcjonariusza publicznego czynności (A. Barczak-Oplistil (w:) A. Zoll (red.):
Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz, Zakamycze 2006, t. II, s. 992).
Mamy wówczas do czynienia z dokonaniem czynności do jakiej sprawca jest
uprawniony, jednak zostaje ona przeprowadzona niezgodnie z jej warunkami
czy też „pogwałceniem trybu” i to nadaje takiej czynności charakter bezprawny.
Tak dzieje się m.in. wtedy, gdy osoba przesłuchująca, wbrew nakazom i
zakazom określonym w procedurze karnej, uniemożliwia osobie
przesłuchiwanej swobodne wypowiedzenie się w granicach określonych celem
danej czynności (art. 171 § 1 k.p.k.), wpływa na wypowiedzi osoby
przesłuchiwanej za pomocą przymusu lub groźby bezprawnej (art. 171 § 5 pkt 1
k.p.k.), stosuje hipnozę albo środki chemiczne lub techniczne wpływające na
procesy psychiczne takiej osoby albo mające na celu kontrolę nieświadomych
reakcji jej organizmu w związku z przesłuchaniem (art. 171 § 5 pkt 2 k.p.k.).
Wprawdzie obowiązujący, w okresie objętym zarzutami aktu oskarżenia,
Kodeks postępowania karnego z 1969r. nie przewidywał tak daleko idących
obostrzeń w zakresie warunków przesłuchania, nakazywał jednak umożliwienie
osobie przesłuchiwanej „swobodne wypowiedzenie się” (art. 157 § 1 k.p.k. z
1969r.), a tym samym wyłączał dopuszczalność wywierania na nią nacisku w
11
jakiejkolwiek formie, pod rygorem niemożliwości wykorzystania tak
przeprowadzonego dowodu w postępowaniu karnym (art. 157 § 2 k.p.k. z
1969r.). W tym stanie rzeczy niewątpliwym jest, że wywieranie nacisku na
świadków i podejrzanych poprzez wypowiadanie „gróźb”: aresztowania lub
innej formy pozbawienia wolności, wyrządzenia krzywdy samej osobie
przesłuchiwanej lub członkom jej rodziny, spowodowania postępowania
karnego o nie popełniony czyn, rozgłaszania wiadomości mogących
skompromitować taka osobę w jej środowisku i to w celu uzyskania określonej
treści zeznań lub wyjaśnień, przekraczało zakres czynności, do których
uprawniony był organ przeprowadzający przesłuchanie.
Nie jest również uprawnione twierdzenie wyrażone w zaskarżonym
kasacją orzeczeniu, że dla bytu przestępstwa z art. 231 § 1 k.k. niezbędne jest
nie tylko samo wypowiadanie „gróźb”, lecz także podjęcie konkretnych działań
zmierzających do ich realizacji, zaś ponadto ich skuteczność wyrażająca się w
konsekwencji w złożeniu przez świadków lub podejrzanych zeznań albo
wyjaśnień o pożądanej przez przesłuchującego treści. Wprawdzie w
piśmiennictwie wypowiadany jest pogląd, że „działanie na szkodę”, o którym
mowa w art. 231 § 1 k.k., oznacza stworzenie niebezpieczeństwa jej powstania,
jednak teoretycy prawa karnego materialnego zajmują też stanowisko, że
występek stypizowany w omawianym przepisie stanowi przestępstwo formalne,
dla którego powstania nie wymaga się konkretnego zagrożenia (A. Barczak-
Oplustil (w:) A.Zoll (red.): Kodeks..., s. 994 i powołana tam literatura) i za tym
kierunkiem wykładni opowiedziało się ostatecznie orzecznictwo uznając, że
przestępstwo z art. 231 § 1 k.k. jest przestępstwem formalnym, należącym do
przestępstw abstrakcyjnego narażenia na niebezpieczeństwo, zaś działanie na
szkodę interesu publicznego (jak również prywatnego) nie jest charakterystyką
skutku, lecz zachowania sprawcy, zaś samo powstanie bezpośredniego
niebezpieczeństwa szkody nie jest znamieniem tego typu czynu zabronionego
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2002 r., IV KKN 273/01, LEX
nr 74484; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 2003 r., WK 3/03,
12
OSNKW 2003, z. 5-6, poz. 53; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada
2004 r., III KK 81/04, OSNwSK 2004, poz. 2127). Sąd Najwyższy orzekający w
niniejszej sprawie pogląd ten w całej rozciągłości podziela, odwołując się do
zawartej w powołanych orzeczeniach argumentacji.
Wobec powyższego nie może budzić wątpliwości, że działania, jakie
podejmował wobec przesłuchiwanych przez siebie osób oskarżony Ł.
stanowiłyby, gdyby zostały dokonane obecnie, występek „nadużycia władzy”, o
którym mowa w art. 231 § 1 k.p.k., rzecz jednak w tym, że popełnione zostały
one w latach 1982-1984, a więc pod rządami Kodeksu karnego z 1969r., a tym
samym punktem wyjścia do rozważań nad oceną prawną tych zachowań musi
być, chociażby z uwagi na jednoznaczną treść art. 2 ust. 1 ustawy o IPN, stan
prawny obowiązujący w okresie objętym zarzutami aktu oskarżenia. Z tych
względów omówiony zarzut naruszenia prawa materialnego, aczkolwiek nie
pozbawiony – jak to wykazano wyżej – zasadności, nie mógł sam przez się
doprowadzić do rozstrzygnięcia we wnioskowanym przez autora kasacji
kierunku.
Zastrzeżenia nasuwają się również w odniesieniu się do dwóch
pozostałych wywiedzionych w kasacji zarzutów, z tym, że w tym wypadku
ostateczna konkluzja musi być inna.
Pierwszy z nich dotyczy naruszenia prawa materialnego, a to właśnie art.
2 ust. 1 ustawy o IPN. Ten z kolei zarzut, rozpatrywany w oderwaniu od całości
skargi kasacyjnej, a w szczególności zarzutu sformułowanego w pkt 3 petitum
kasacji, musiałby wzbudzić poważne wątpliwości, co do jego skuteczności.
Trudno mówić bowiem o wyrażeniu przez Sąd drugiej instancji mylnego
poglądu prawnego w zakresie znamion zbrodni komunistycznej zdefiniowanej w
przepisie art. 2 ust 1 ustawy o IPN. Sąd ten w związku z zarzutem apelacyjnym
definicję tą w swoim uzasadnieniu wprawdzie w całości powołuje, jednak
powodem uznania powołanego zarzutu podniesionego przez prokuratora
Okręgowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu za
bezpodstawny była konstatacja, że zachowania oskarżonego nie można uznać za
13
stosowanie represji, będące formą zbrodni komunistycznej w rozumieniu tego
przepisu nie z powodu braku takich desygnatów tej zbrodni, jak: inny niż
określony w przepisie czas popełnienia czynu, popełnienie go przez osobę
niebędącą funkcjonariuszem państwa komunistycznego, czy też niemożliwość
uznania, że czyn ten polegał na stosowaniu represji lub innych form naruszenia
praw człowieka wobec jednostek lub grup ludności bądź też pozostawał w
związku z ich stosowaniem i to w obu postaciach, lecz na skutek stwierdzenia,
że zachowanie to nie stanowiło przestępstwa w rozumieniu polskiej ustawy
karnej. Jeżeli więc można mówić o rażącym naruszeniu przez sąd odwoławczy
powołanej normy to jedynie w tym znaczeniu, że czyny oskarżonego nie zostały
poddane przez sąd ad quem analizie przez pryzmat tegoż przepisu i to pomimo
tego, że dostrzegł on w zachowaniu oskarżonego takie elementy, które mogłyby
być ocenione w kategoriach innego przestępstwa niż określone w art. 231 § 1
k.k. (chociażby art. 190 § 1 k.k.). Ta okoliczność w powiązaniu z trafnym w tym
wypadku zarzutem obrazy przepisów postępowania, a to art. 457 § 3 k.p.k.,
musiała skutkować w efekcie uchyleniem nie tylko zaskarżonego wyroku, lecz
również utrzymanego nim w mocy orzeczenia Sądu Rejonowego w C.
Oczywiste jest bowiem, że uznając możliwość zakwalifikowania zachowania
oskarżonego z innego przepisu, wobec treści aktu oskarżenia i sformułowanego
w apelacji zarzutu naruszenia prawa materialnego, tj. art. 2 ust. 1 ustawy o IPN,
sąd ten winien wyjaśnić przyczyny odrzucenia w takim wypadku (przynajmniej
w odniesieniu do trzech zarzutów aktu oskarżenia) kwalifikacji z tego m.in.
przepisu, chociażby z uwagi na inne niż w przepisach ogólnych Kodeksu
karnego terminy przedawnienia, a nie ograniczyć się do lakonicznego
stwierdzenia, że przedawnienie nastąpiło. Czyni to przedmiotowe orzeczenie
niepełnym, uzasadniając zasadność zarzutów wywiedzionych w pkt 2 i 3 części
dyspozytywnej kasacji. Sąd Najwyższy uznał w związku z tym nie tylko
trafność tych zarzutów, lecz również istotny wpływ stwierdzonych rażących
naruszeń prawa na treść orzeczenie, a uchylając tak orzeczenie Sądu
14
Okręgowego, jak i orzeczenie Sądu pierwszej instancji, kierował się
następującymi powodami.
Jak już była o tym mowa we wstępnej części niniejszego uzasadnienia,
przystępując do analizy poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych pod kątem
ich oceny prawnej, w wypadku tzw. „zbrodni komunistycznej”, konieczne jest w
pierwszym rzędzie odniesienie tych ustaleń do stanu prawnego istniejącego w
chwili czynu. Ten bowiem stan, a więc uznanie określonego czynu za
przestępstwo przez polską ustawę karną obowiązującą w czasie jego popełnienia
jest wyznacznikiem i warunkiem pierwotnym do poczynienia ewentualnie
kolejnych rozważań w zakresie innych desygnatów „zbrodni”, o której mowa w
art. 2 ust. 1 ustawy o IPN.
Przepisem typizującym przestępstwo nadużycia władzy w okresie
objętym zarzutami aktu oskarżenia był art. 246 k.k. z 1969r. Przepis ten w § 4
przewidywał tzw. klauzulę subsydiarności, zgodnie z którą przepisów § 1-3 tego
artykułu nie stosowało się, gdy czyn wyczerpywał znamiona innego
przestępstwa albo gdy przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków
należało do znamion innego przestępstwa. Przepis art. 246 d.k.k., jako przepis
subsydiarny (posiłkowy), mógł zostać przy tym wyłączony bądź to przez przepis
surowszy, bądź przez przepis przewidujący taką samą karę, bądź wreszcie przez
przepis łagodniejszy. We wszystkich tych wypadkach stosowało się inny przepis
jako podstawowy – lex primaria, a nie posiłkowy art. 246 § 1 k.k. – lex
subsidiaria (J. Bafia, K. Miodunki, M. Siewierski: Kodeks karny. Komentarz,
Warszawa 1977, s. 660 i 661). Skoro więc czyn zarzucony oskarżonemu
wyczerpywał znamiona przestępstwa pozasłużbowego, to wyłączało to
zakwalifikowanie tego czynu jako przestępstwa służbowego (tak: G. Retman,
Zbrodnie …, s. 10). W świetle powyższego, uznanie że określony czyn stanowił
właśnie przestępstwo „nadużycia władzy”, w stanie prawnym obowiązującym
pod rządami Kodeksu karnego z 1969 r., poprzedzone być musiało, a w sytuacji
gdy obecnie wchodzi w grę zakwalifikowanie czynu jako zbrodni
komunistycznej (art. 2 ust. 1 ustawy o IPN), poprzedzone być musi, zawsze
15
analizą ustaleń faktycznych w sprawie pod kątem ewentualnego stwierdzenia,
czy działania lub zaniechania sprawcy nie wypełniają ustawowych znamion
innego przestępstwa określonego w części szczególnej k.k. lub w innej
obowiązującej wówczas ustawie karnej. Dopiero wykluczenie takiej sytuacji
pozwala na przeniesienie rozważań na grunt art. 246 § 1 d.k.k. i w
konsekwencji, w oparciu o przepis art. 4 § 1 k.k., na obecnie obowiązujący
przepis art. 231 § 1 k.k.
Skoro orzekający w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy tego nie uczynił,
zaś Sąd Okręgowy, rozpatrując zarzuty apelacyjne, pomimo poczynienia
wiążących się z tym zagadnieniem zauważeń, kwestii tej nie wyjaśnił, dopuścił
się zarówno rażącego naruszenia prawa materialnego (art. 2 ust. 1 ustawy o
IPN), jak i ściśle wiążącego się z tym pierwszym zarzutem rażącego naruszenia
prawa procesowego (art. 457 § 3 k.p.k.), akceptując przedwczesne wydanie
orzeczenia uwalniającego oskarżonego Ł., w oparciu o przepis art. 17 § 1 pkt 1
k.p.k., od odpowiedzialności karnej. Tego rodzaju rażąca obraza prawa, która
mogła mieć istotny wpływ na treść orzeczenia w rozumieniu art. 523 § 1 k.p.k.,
skutkować musiała rozstrzygnięciem zawartym części dyspozytywnej
niniejszego wyroku.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd pierwszej instancji, będąc
związany zapatrywaniami prawnymi i wskazaniami Sądu Najwyższego (art. 442
§ 3 k.p.k.) oraz korzystając w zakresie postępowania dowodowego z
możliwości, które stwarza art. 442 § 2 k.p.k., dokona ponownie oceny prawnej
poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych, mając w pierwszym rzędzie na
uwadze treść polskiej ustawy karnej obowiązującej w czasie, gdy miały mieć
miejsce objęte zarzutami aktu oskarżenia czyny, w tym m.in. przez pryzmat art.
166 i 167 § 1 d.k.k., nie tracąc z pola widzenia, że drugi ze wskazanych wyżej
występków należy do rzędu przestępstw kierunkowych, a jednocześnie ma
charakter przestępstwa czynnościowego (formalnego) i to ściganego na wiosek
(art. 167 § 2 d.k.k.). Dopiero po przeprowadzeniu analizy pod tym kątem, w
zależności od jej wyników, poczyni rozważania przez pryzmat zasady
16
wynikającej z art. 4 § 1 k.k. oraz innych przesłanek określonych w art. 2 ust. 1
ustawy o IPN. Rozważania te winny dotyczyć z osobna każdego czynu
zarzuconego oskarżonemu w akcie oskarżenia. Nie powinien sąd ten tracić
również z pola widzenia treści art. 4 ust. 3 ustawy z dnia 18 grudnia 1998r. o
Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi
Polskiemu, a to chociażby wobec treści wniosku oskarżyciela publicznego
zawartego w jego wystąpieniu końcowym przed sądem a quo (zob. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 23 lutego 2005r., II KK 329/04, OSNKW 2005, z. 6, poz.
54).
Mając na uwadze całokształt omówionych wyżej okoliczności Sąd
Najwyższy orzekł, jak na wstępie.