Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 97/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 maja 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Antoni Górski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
del. SSA Marta Romańska
w sprawie z powództwa I. S. i Z. S.
przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Ministra Skarbu Państwa
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 18 maja 2007 r.,
skargi kasacyjnej powodów od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 11 października 2006 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powodów na rzecz
pozwanego 5.400 (pięć tysięcy czterysta) zł zwrotu kosztów
zastępstwa prawnego w instancji kasacyjnej.
2
Uzasadnienie
Powodowie są małżeństwem prowadzącym gospodarstwo rolne.
W wykonaniu przewidzianego w art. 37 ust. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 1996 r.
o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych (t.j. Dz.U 2002 r., nr
171, poz. 1398 ze zm.) - zwanej dalej „ustawą”- obowiązku nieodpłatnego
przenoszenia należących do Skarbu Państwa na rzecz rolników akcji Browarów
[…], w dniu 7 kwietnia 1998 r. została zawarta z nimi umowa o nieodpłatnym
nabyciu prawa do 3061 sztuk akcji.
Powodowie twierdzą, że zgodnie z art. 37 ust. 3 ustawy, należał im się
podwójny pakiet tych akcji, gdyż oboje są rolnikami, w związku z czym w niniejszej
sprawie wystąpili z roszczeniem odszkodowawczym przeciwko Skarbowi Państwa
o zapłatę równowartości akcji, których nie otrzymali, wnosząc ostatecznie
o zasądzenie na rzecz każdego z nich po 672.195,60 zł.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 25 stycznia 2006 r. oddalił powództwo.
Przyjął, że zgodnie z art. 2 pkt 6 ustawy uprawnienie do nabycia pakietu akcji
związane jest z prowadzeniem gospodarstwa, z którego w okresie pięciu lat przed
wykreśleniem przedsiębiorstwa z rejestru przedsiębiorstw państwowych
dostarczano do prywatyzowanego przedsiębiorstwa surowce o wartości co
najmniej 100 q żyta według cen przyjmowanych do obliczania podatku rolnego, a
nie z ilością współwłaścicieli tego gospodarstwa, czy pracujących w nim rolników.
Przesądzając w ten sposób, iż powodom nie przysługuje co do zasady zgłoszone
roszczenie, oddalił też, jako bezprzedmiotowe, ich wnioski dowodowe zmierzające
do wykazania jego wysokości.
Apelacja powodów od tego rozstrzygnięcia została oddalona wyrokiem Sądu
Apelacyjnego z dnia 11 października 2006 r. Sąd ten uznał, że wprawdzie
uprawnienia rolników do nieodpłatnych akcji prywatyzowanego przedsiębiorstwa
państwowego nie zostały uregulowane w ustawie w sposób precyzyjny, to jednakże
rezultaty wszechstronnej wykładni art. 37 ust. 1 i 3 w powiązaniu z art. 2 pkt 6
ustawy, przy uwzględnieniu zwłaszcza argumentacji natury funkcjonalnej,
3
potwierdzają prawidłowość stanowiska prawnego Sądu I – ej Instancji. Sąd
Apelacyjny podkreślił, że ustawa, wprowadzając swoiste uwłaszczenie częścią
prywatyzowanego przedsiębiorstwa przez przekazanie nieodpłatne określonej ilości
dotyczącej jego akcji m. in. rolnikom, czyni to przede wszystkim ze względu na
dokonywane dostawy surowca z prowadzonego przez nich gospodarstwa do tego
przedsiębiorstwa, w związku z czym decydującym jest tu fakt dostarczania
surowca z konkretnego gospodarstwa, a nie to, ile osób je prowadzi.
Wyrok Sądu Apelacyjnego zakwestionowali powodowie skargą kasacyjną,
zarzucając naruszenie art. 2 pkt 6 oraz art. 37 ust. 3 ustawy, a także art. 471 oraz
art. 361 k.c. i wnosząc o uchylenie wyroków Sądów obu instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Konstrukcja skargi kasacyjnej, tak jak całe roszczenie powodów, opiera się
na gramatycznym brzmieniu art. 37 ust. 3 ustawy, zgodnie z którym każdemu
rolnikowi i rybakowi przysługuje prawo do nabycia akcji w równej liczbie. Należy
stwierdzić, że posłużenie się tu przez ustawodawcę słowem „każdy” jest niezbyt
fortunne, ponieważ jest rzeczą oczywistą, że nie chodzi o każdego rolnika, lecz
tylko o rolnika w rozumieniu tej ustawy, czyli według definicji wskazanej w jej art. 2
pkt 6. Zgodnie zaś z tym określeniem, przez rolników rozumie się prowadzących
gospodarstwo rolne, z którego w okresie pięciu lat przed wykreśleniem
przedsiębiorstwa państwowego z rejestru przedsiębiorstw państwowych
dostarczono 100 q żyta według cen przyjmowanych do obliczania podatku rolnego
w ostatnim roku przed wykreśleniem przedsiębiorstwa państwowego z rejestru
przedsiębiorstw państwowych. Ta definicja ustawowa ma wyraźnie przedmiotowy
charakter. Akcentuje bowiem prowadzenie gospodarstwa, z którego dostarczono do
prywatyzowanego przedsiębiorstwa państwowego w pięciu latach łącznie, przed
jego wykreśleniem z rejestru, określoną ilość surowca. Przesądzające znaczenie
ma tu zatem fakt dostarczania z konkretnego gospodarstwa surowców potrzebnych
do produkcji prowadzonej w tym przedsiębiorstwie. Dzięki tym dostawom produkcja
była w ogóle możliwa, w rezultacie tą drogą współtworzony był majątek
przedsiębiorstwa państwowego, co z kolei uzasadniało udział dostawców w jego
prywatyzacji w formie nieodpłatnego przekazania im określonej części akcji.
4
Ustawodawca ujął to uprawnienie w formie zryczałtowanej ustalając, że przysługuje
ono w razie dostarczenia surowców o wartości co najmniej 100 q żyta, co oznacza,
z jednej strony, że dostawy o niższej wartości nie są w ogóle premiowane,
a z drugiej, że niezależnie od wielkości dostaw przekraczających to minimum,
przysługuje prawo do nieodpłatnego nabycia takiej samej ilości akcji, stąd też
w art. 37 ust. 3 ustawy znalazło się sformułowanie o „prawie do nabycia akcji
w równej liczbie”. Prawo do tych akcji może przysługiwać, rzecz jasna, nie
gospodarstwu, lecz temu, kto je prowadzi, ale, co trzeba podkreślić, powstaje ono
ze względu na fakt dostarczenia z tego gospodarstwa przedsiębiorstwu surowca
o określonej wartości. Ma rację przedstawiciel Prokuratorii Generalnej, podnosząc
w odpowiedzi na skargę kasacyjną, że argumentem dodatkowym, potwierdzającym
stanowisko prawne Sądów obu instancji, jest to, że zgodnie z art. 2 pkt 6 ustawy
wartość surowca dostarczonego z gospodarstwa do przedsiębiorstwa ustalana jest
według cen przyjmowanych do obliczania podatku rolnego, który ustalany jest dla
gospodarstwa, choć obciąża jego użytkownika. Należy zatem stwierdzić, że gdyby
ustawodawca chciał w tym kontekście premiować osobę prowadzącą
gospodarstwo, a nie ilość i wartość dostarczanego z niego surowca, to musiał by to
wyraźnie zaznaczyć przez zawarcie w ustawie sformułowania, iż w przypadku
wspólnego prowadzenia gospodarstwa określona ilość akcji za dostawę surowca
należy się oddzielnie każdej z prowadzących je osób. Według zaś obowiązującej
formuły ustawowej, zgodnie z którą uprawnienie do nabycia nieodpłatnie akcji
związane jest z „prowadzeniem gospodarstwa”, należy przyjąć, że przysługuje ono
jedno „na gospodarstwo”, a nie na każdą z osób to gospodarstwo prowadzących.
Odmienne zapatrywanie prawne prezentowane w skardze kasacyjnej nie mogło być
więc uwzględnione, co uzasadniało jej oddalenie z zasądzeniem kosztów
postępowania kasacyjnego (art. 39814
w zw. z art. 98 § 1 k.p.c.).