Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CZ 62/07
POSTANOWIENIE
Dnia 5 czerwca 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
SSN Dariusz Zawistowski
w sprawie z powództwa S. Spółki z o.o. w W.
przeciwko M. P. i J. P.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 5 czerwca 2007 r.,
zażalenia pozwanych na postanowienie Sądu Apelacyjnego
z dnia 26 stycznia 2007 r.,
oddala zażalenie.
Uzasadnienie
2
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 26 stycznia 2007 r. Sąd Apelacyjny
odrzucił apelację pozwanych od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 13 października
2005 r. z powodu nieuiszczenia w terminie należnej opłaty od apelacji. Sąd
wskazał, że po uprawomocnieniu się postanowienia o zwolnieniu pozwanych od
wpisu od apelacji ponad kwotę 3 212, 10 zł., pełnomocnik pozwanych otrzymał
w dniu 26 lipca 2006 r. wezwanie do uiszczenia tej kwoty w terminie tygodniowym
pod rygorem odrzucenia apelacji. W dniu 2 sierpnia 2006 r. wpłynęła opłata w
kwocie 3212 zł., a w dniu 8 sierpnia 2006 r. pełnomocnik pozwanych złożył pismo
wskazujące, że w uzupełnieniu oczywistej omyłki pozwanych wnosi brakującą
część wpisu od apelacji w kwocie 0,10 zł. i załączył znaczek opłaty sądowej na
kwotę 0.50 zł.
Sąd Apelacyjny, odrzucając apelację na podstawie art. 370 w zw. z art. 373
k.p.c., stwierdził, że nie została ona należycie opłacona, bowiem skarżący
w ustawowym terminie nie wnieśli od niej wpisu w pełnej, należnej wysokości.
Powołał się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2006 r., III CZP
83/06 (jeszcze nie publ.).
W zażaleniu na powyższe postanowienie pełnomocnik pozwanych zarzucił
naruszenie art. 16 ust.1 u.k.s.c. z 1967 r., art. 2, art. 21 oraz art. 45 ust. 1 w zw. z art.
176 ust. 1 Konstytucji RP i art. 6 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka
i Podstawowych Wolności oraz art. 1 Protokołu nr 1 do tej Konwencji przez
zastosowanie niewspółmiernej sankcji w stosunku do strony nie będącej
profesjonalnym pełnomocnikiem za niewpłacenie końcówki stanowiącej promil wpisu
i pozbawienie jej z tego powodu prawa do sądu. Wnosił o uchylenie zaskarżonego
postanowienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Na wstępie należy stwierdzić, wbrew wywodom zażalenia, że pozwani w toku
postępowania międzyinstancyjnego byli reprezentowani przez zawodowego
pełnomocnika- radcę prawnego, któremu doręczone zostało wezwanie do uiszczenia
wpisu od apelacji w kwocie 3212,10 zł. w terminie tygodniowym, pod rygorem
odrzucenia apelacji. Zgodnie z art. 91 k.p.c., jeżeli ustanowiono pełnomocnika
procesowego, on podejmuje czynności procesowe za stronę, a zatem
w rozpoznawanej sprawie, to pełnomocnik procesowy powinien dokonać czynności
3
procesowej uiszczenia wpisu od apelacji. Podkreślić też trzeba, że dla oceny trafności
zaskarżonego postanowienia nie ma znaczenia z jakich przyczyn doszło do uiszczenia
w zakreślonym terminie tylko części wpisu od apelacji, zaś reszty po terminie.
Przyczyny te mogłyby podlegać badaniu jedynie w razie złożenia wniosku
o przywrócenie terminu do uiszczenia wpisu od apelacji. Dla oceny trafności
zaskarżonego postanowienia niezbędna jest jedynie ocena, czy słusznie Sąd
Apelacyjny stwierdził, że należny wpis od apelacji nie został uiszczony w terminie i czy
prawidłowo zastosował przepisy określające sankcję uchybienia w tym zakresie.
W rozpoznawanej sprawie trafnie skarżący wskazują, że do uiszczenia wpisu
od apelacji miały zastosowanie przepisy ustawy o kosztach sądowych w sprawach
cywilnych z dnia 13 czerwca 1967 r. (j.t: Dz.U. z 2002 r., Nr 9, poz. 88 ze zm.), a nie
ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. w tym przedmiocie (Dz. U Nr 167, poz. 1398 ze zm.),
która weszła w życie w dniu 2 marca 2006 r. Zgodnie z art. 149 ust. 1 tej ustawy
w sprawach wszczętych przed jej wejściem w życie stosuje się, do czasu zakończenia
postępowania w danej instancji, dotychczasowe przepisy o kosztach sądowych. Do
uiszczenia wpisu od apelacji i skutków uchybień w tym zakresie miał zatem
zastosowanie art. 16 u.k.s.c. z 1967 r., którego ustęp 1 stanowił, że sąd nie
podejmie żadnej czynności na skutek pisma, od którego nie została uiszczona
należna opłata i w tym wypadku przewodniczący wzywa wnoszącego pismo do
uiszczenia opłaty w terminie tygodniowym. Zgodnie zaś z zaś ustępem 3 - apelacja,
kasacja, zażalenie, sprzeciw od wyroku zaocznego oraz zarzuty od nakazu zapłaty,
od których pomimo wezwania nie została uiszczona należna opłata, podlegają
odrzuceniu.
Nie ulega wątpliwości, że „należna” opłata, w rozumieniu powyższych
przepisów, to opłata do uiszczenia której została wezwana strona albo jej pełnomocnik.
W rozpoznawanej sprawie jest to opłata w kwocie 3212,10 zł., do uiszczenia której
został wezwany pełnomocnik pozwanych. Na marginesie tylko można stwierdzić, że
w świetle postanowień art. 26 u.k.s.c. z 1967 r. należna opłata w rzeczywistości była
wyższa i powinna wynosić 3213 zł., skoro końcówkę opłaty zaokrąglało się w górę do
pełnego złotego. Nie ma to jednak w sprawie znaczenia, skoro nie była to opłata
stała, a więc zawodowy pełnomocnik nie określał jej sam i był zobowiązany do
uiszczenia takiej kwoty, do jakiej został wezwany przez przewodniczącego. Dlatego
4
też w sprawie nie ma bezpośredniego zastosowania powołana przez Sąd
Apelacyjny uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2006 r., co słusznie
podnieśli skarżący.
Nie ulega jednak wątpliwości, że w sytuacji, gdy pełnomocnik wezwany został
do uiszczenia opłaty w kwocie 3212,10 zł., wniesiona w ustawowym terminie
tygodniowym opłata w kwocie 3212 zł., była opłatą w niepełnej wysokości, a więc nie
była „należną” opłatą i podlegała sankcjom przewidzianym w omawianym przepisie
(porównaj między innymi orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 3 października 2003 r.,
III CZ 94/03, z dnia 18 lutego 2005 r., V CZ 182/04 oraz z dnia 23 sierpnia 2006 r.,
I CNP 44/06 wszystkie nie publ.). Dla zastosowania sankcji z art. 16 ust. 3 u.k.s.c.
z 1967 r., a więc także dla oceny trafności zaskarżonego postanowienia nie ma
znaczenia, jak duża, czy też jak mała była niedopłata, ani w jakim pozostawała
stosunku do wielkości należnej opłaty. Każda opłata w wysokości niższej niż należna,
nie spełnia fiskalnego obowiązku określonego w art. 16 u.k.s.c. z 1967 r. Jakiekolwiek
różnicowanie w tym zakresie nie znajduje żadnych podstaw prawnych i byłoby
pozbawionym kryteriów, dowolnym działaniem sądu, prowadzącym do niepewności
i chaosu. W szczególności brak jakichkolwiek podstaw do określenia wysokości kwoty
niedopłaty rodzącej już skutki z art. 16 ust. 3 u.k.s.c. z 1967 r. oraz takiej, która jeszcze
skutków tych nie wywołuje.
Z tych wszystkich względów zażalenie należało uznać za nieuzasadnione,
a odnosząc się do zarzutu pozbawienia pozwanych prawa do sądu trzeba stwierdzić,
że to nie błędna wykładnia art. 16 ust. 3 u.k.s.c. z 1967 r. dokonana przez Sąd
Apelacyjny czy zastosowanie niewspółmiernej sankcji pozbawiły pozwanych prawa do
rozpoznania sprawy przez Sąd drugiej instancji, lecz niespełnienie, mimo wezwania
doręczonego zawodowemu pełnomocnikowi, ustawowego, jasno określonego
wymogu fiskalnego, zagrożonego przewidzianą w przepisie, jednoznaczną sankcją.
Biorąc to wszystko pod uwagę Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
w zw.
z art. 3941
§ 3 k.p.c. oddalił zażalenie.
kg