Pełny tekst orzeczenia

UCHWAŁA Z DNIA 6 CZERWCA 2007 R.
SNO 1/07
Przewodniczący: sędzia SN Krzysztof Cesarz.
Sędziowie SN: Zbigniew Kwaśniewski, Tadeusz Żyznowski (sprawozdawca).
S ą d N a j w y ż s z y – S ą d D y s c y p l i n a r n y w sprawie sędziego
Sądu Rejonowego po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2007 r. na posiedzeniu w związku
z zażaleniem Prokuratora Apelacyjnego na uchwałę Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 16 października 2006 r., sygn. akt (...), w przedmiocie
zezwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej p o d j ą ł
u c h w a ł ę :
u t r z y m a ć w m o c y z a s k a r ż o n ą u c h w a ł ę .
U z a s a d n i e n i e
Prokurator Prokuratury Apelacyjnej wystąpił dnia 20 maja 2005 r. do Sądu
Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego o wydanie zezwolenia na pociągnięcie do
odpowiedzialności karnej sędziego Sądu Rejonowego za czyny zabronione polegające
na tym, że:
I. w sierpniu i wrześniu 2003 r. w A., pełniąc funkcję przewodniczącego IV
Wydziału Karnego Sądu Rejonowego, działając w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej i osobistej przekroczył swoje uprawnienia w ten sposób, że wszedł w
porozumienie z adwokatem Piotrem P. w zakresie zmiany sędziego referenta
sprawy IV K 683/03 dotyczącej oskarżonego Wojciecha J., przy czym początkowo
skierował do referatu sędziego X. Y. omyłkowo inną sprawę, a następnie
zarządzeniem z dnia 8 września 2003 r., bezpodstawnie przydzielił jej do
załatwienia sprawę IV K 683/03, przez co działał na szkodę interesu publicznego
w postaci prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, tj. o czyn z
art. 231 § 1 i 2 k.k.;
II. w październiku i listopadzie 2003 r. w A., pełniąc funkcję przewodniczącego IV
Wydziału Karnego Sądu Rejonowego, działając w celu osiągnięcia korzyści
majątkowej i osobistej, przekroczył swoje uprawnienia w ten sposób, że wszedł w
porozumienie z adwokatem Piotrem P. w zakresie zmiany sędziego referenta w
sprawie IV K 935/03 przeciwko oskarżonemu Jackowi M. i spowodował, że
sprawa ta należąca do referatu innego sędziego przydzielona została sędziemu X.
Y., umożliwiając wydanie przez tego sędziego wyroku uzgodnionego z obrońcą
oskarżonego, przez to działał na szkodę interesu publicznego w postaci
2
prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, tj. czyn z art.231 § 1 i 2
k.k.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny podjął dnia 28 czerwca 2005 r. uchwałę o
zezwoleniu na pociągnięcie sędziego Sądu Rejonowego do odpowiedzialności karnej.
W uwzględnieniu zażalenia sędziego Sądu Rejonowego Sąd Najwyższy – Sąd
Dyscyplinarny uchylił dnia 16 grudnia 2005 r. zaskarżoną uchwałę Sądu Apelacyjnego
– Sądu Dyscyplinarnego i przekazał sprawę temu Sądowi do ponownego jej
rozpoznania.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny,
uchwałą z dnia 4 maja 2006 r. odmówił zezwolenia na pociągnięcie sędziego Sądu
Rejonowego do odpowiedzialności karnej. Sąd ten wyraził zapatrywanie, że
zgromadzony materiał dowodowy nie stanowi podstawy do przyjęcia, iż podejrzenie
popełnienia przez sędziego Sądu Rejonowego wskazanych we wniosku przestępstw
zostało dostatecznie uzasadnione.
Uwzględniając zażalenie na powyższe postanowienie Sąd Najwyższy – Sąd
Dyscyplinarny w uzasadnieniu uchwały z dnia 27 lipca 2006 r. podzielił stanowisko
Sądu niższej instancji wskazujące, że przedstawione przez prokuratora materiały
uzasadniające wniosek o zezwolenie na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności
karnej pozyskane zostały w toku czynności operacyjnych prowadzonych przeciwko
innej osobie. Czyn zarzucany sędziemu nie mieści się w katalogu przestępstw, w
odniesieniu do których kontrola operacyjna może być stosowana, w związku z tym
mogą być wykorzystane dopiero po ich przetworzeniu na dowody przewidziane w
procedurze karnej. Nadto Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny wskazał, że Sąd niższej
instancji nie odniósł się do wyjaśnień sędziów X. Y. oraz obwinionego sędziego Sądu
Rejonowego.
Powołanym postanowieniem Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny odmówił
zezwolenia na pociągnięcie sędziego Sądu Rejonowego do odpowiedzialności karnej
wskazując, że zarzucane mu czyny nie należą do katalogu wymienionych zarówno w
art. 19 ustawy o Policji jak i w art. 237 k.p.k., a wśród osób przeciwko którym –
stosownie do postanowienia Sądu Okręgowego – prowadzone były czynności
operacyjne nie ma sędziego Sądu Rejonowego. W toku tego postępowania prokuratura
przedłożyła tylko kserokopię postanowienia o przedstawieniu zarzutów sędziemu X.
Y. i złożonych przez nią wyjaśnień. Powołując się na te wyjaśnienia oraz
uzupełniające przesłuchanie, w toku tego postępowania, sędziego Sądu Rejonowego
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny stwierdził, że nigdy nie doszło do bezpośrednich
rozmów pomiędzy sędziami X. Y. a sędzią Sądu Rejonowego dotyczących sprawy
oskarżonego Wojciecha J. i uchylenia środka zapobiegawczego w postaci
tymczasowego aresztowania. Sąd ten wykluczył aby sędzia Sądu Rejonowego składał
zapewnienia, że sprawa ta zostanie „przedekretowana” do referatu sędziego X. Y.,
3
która rozmowy w tym przedmiocie prowadziła bezpośrednio z adwokatem Piotrem P.,
co zostało objęte zarzutem jej postawionym przez prokuratora Prokuratury
Apelacyjnej. Niewątpliwie, zdaniem Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego,
sędzia X. Y. pod namową adwokata Piotra P. i dążąc do spełnienia jego oczekiwań
podejmowała – wbrew przepisom postępowania karnego – czynności w celu
przydzielenia sprawy oskarżonego Wojciecha J., do jej referatu i nie czekając na
zmianę dekretacji, jeszcze przed powrotem z urlopu przewodniczącego sędziego Sądu
Rejonowego i sędziego W. Z., w referacie której sprawa ta pozostawała – rozpoznała i
rozstrzygnęła dnia 3 września 2003 r. wniosek o uchylenie tymczasowego
aresztowania wobec tego oskarżonego zgodnie z oczekiwaniami adwokata Piotra P.
Jednakże Sąd Dyscyplinarny niższej instancji odrzucił, jako nie znajdujący
potwierdzenia, wniosek o zmowie sędziego Sądu Rejonowego z adwokatem Piotrem
P., a także twierdzenie prokuratora jakoby pozytywna dla oskarżonego Wojciecha J.
decyzja sędziego X. Y. w sprawie IV K 683/03 nie została podjęta bez akceptacji
sędziego Sądu Rejonowego, który – zdaniem prokuratora – miał świadomość celu
zmiany sędziego referenta w tej sprawie. Dowodów na potwierdzenie takiej wersji
wydarzeń prokurator nie przedstawił. Uchylenie tymczasowego aresztowania wobec
oskarżonego Wojciecha J. nastąpiło bez udziału sędziego Sądu Rejonowego, który nie
podjął, w tej sprawie, żadnych czynności przed dniem 3 września 2003 r.
Według dalszych ustaleń Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego
dotychczasowy referent omawianej sprawy IV K 683/03 sędzia W. Z. miała określoną
koncepcję rozpoznania tej sprawy i przedłużyła areszt tymczasowy wobec
oskarżonego Wojciecha J. Uchylenie tego środka niweczyło zamierzony przez
sędziego W. Z. kierunek postępowania. Podejmując dnia 8 września 2003 r. decyzję o
zmianie sędziego referenta przewodniczący sędzia Sądu Rejonowego zapoznał się z
czynnościami dokonanymi przez sędziego X. Y. i chcąc uniknąć niezadowolenia
dotychczasowego sędziego referenta dokonał wyboru takiego rozwiązania kłopotliwej
sytuacji. Wydanie tego zarządzenia nie było wynikiem spełnienia obietnicy danej
adwokatowi Piotrowi P. lub sędziemu X. Y. lecz bezpodstawnym przyjęciem, że
przewodniczący uniknie niezadowolenia sędziego referenta. Nastąpiło to, jak określił
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny, dla „świętego spokoju”, co w ustalonych
okolicznościach stanowiło przewinienie dyscyplinarne, lecz takie zachowanie
wskazujące na cechy osobowe sędziego Sądu Rejonowego nie wyczerpuje – zdaniem
tego Sądu – znamion czynu zabronionego z art. 231 § 1 i 2 k.k. Materiał dowodowy
wykluczał, aby sędzia Sądu Rejonowego podejmując decyzję dnia 8 września 2003 r.
działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej.
Odnosząc się do zarzutu sformułowanego w pkt II wniosku prokuratora
dotyczącego sprawy IV K 935/03 oskarżonego Jacka M. Sąd Dyscyplinarny niższej
instancji stwierdził, że sędzia Sądu Rejonowego nie podejmował w tej sprawie
4
żadnych czynności, które mogłyby sugerować porozumienie między nim a adwokatem
Piotrem P. Dokonane ustalenia w całości aprobował Sąd Najwyższy – Sąd
Dyscyplinarny w uzasadnieniu uchwały z dnia 27 lipca 2006 r.
Zażalenie na powołaną uchwałę Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego
wniósł prokurator apelacyjny. Zaskarżając ją w całości na niekorzyść sędziego Sądu
Rejonowego, skarżący z powołaniem się na podstawę z art. 438 pkt 2 k.p.k. w związku
z art. 128 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.
U. Nr 98, poz. 1070 z późn. zm.) zarzucił, że kwestionowana uchwała zapadła z
obrazą następujących przepisów prawa procesowego mających wpływ na treść
orzeczenia, tj.:
1. art.19 ust. 1 i 15 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (tekst jedn.: Dz. U. z
2002 r. Nr 7, poz. 58 z późn. zm.) oraz art.10 § 2 k.p.k. polegającą na wyrażeniu
błędnego poglądu, że materiały w postaci zarejestrowanych treści rozmów
telefonicznych oraz połączeń sms, zgromadzone podczas kontroli operacyjnej
przeprowadzonej w trybie art.19 ust.1 ustawy o Policji, zawierające informacje o
popełnieniu przestępstw innych niż wyszczególnione w tym przepisie nie mogą
stanowić dowodu w sprawie o przestępstwo spoza katalogu w nim określonego i
przeciwko innej osobie niż ta w stosunku do której kontrolę operacyjną stosowano,
pomimo ich procesowego przetworzenia oraz rażącej sprzeczności z nie
zawierającą takich ograniczeń dyspozycją art. 19 ust.15 ustawy o Policji
stanowiącą, że w przypadku uzyskania dowodów pozwalających na wszczęcie
postępowania karnego organ przeprowadzający kontrolę operacyjną przekazuje
prokuratorowi wszystkie materiały z wnioskiem o wszczęcie takiego postępowania
oraz zasadą legalizmu materialnego wyrażoną w normie art. 10 § 2 k.p.k.,
nakazującą organowi procesowemu bezwzględne wszczynanie i kontynuowanie
ścigania każdego przestępstwa ściganego z urzędu;
2. obrazę art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k. oraz art. 13 k.p.k.,
poprzez:
- dowolną ocenę wyjaśnień podejrzanej sędziego X. Y., a w szczególności z
pominięciem ich części odnoszących się do ujawnionych w toku przesłuchania
zarejestrowanych rozmów telefonicznych i sms uzyskanych w toku kontroli
operacyjnej, co skutkowało uznaniem ich za wewnętrznie sprzeczne i
nieprzydatne w procesie,
- pominięcie treści tychże rozmów zawartych w protokole oględzin płyt CD-
ROM i odtworzenia treści rozmów utrwalonych na tych płytach,
- dowolną ocenę oświadczeń sędziego Sądu Rejonowego poprzez przyjęcie za
podstawę rozstrzygnięcia tylko ich części korzystnych dla obwinionego, a
pominięcie fragmentów istotnych z punktu widzenia motywów działania
sędziego,
5
- rozstrzyganie w przedmiocie wniosku prokuratora z całkowitym pominięciem
akt śledztwa stanowiących podstawę wniosku, wyłącznie w oparciu o akta Sądu
Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego, sygn. (...), w tym materiały uzyskane w
postępowaniu dyscyplinarnym dotyczącym sędziego Sądu Rejonowego, a w
następstwie tych uchybień proceduralnych uznanie, że w sprawie istnieją nie
dające się usunąć wątpliwości odnoszące się do motywów działania sędziego
Sądu Rejonowego, podczas gdy dowody te oceniane z uwzględnieniem zasad
prawidłowego rozumowania prowadzą do przyjęcia całkowicie odmiennego
wniosku w aspekcie uzasadnionego dostatecznie podejrzenia popełnienia przez
sędziego Sądu Rejonowego przestępstw z art. 231 § 1 i 2 k.k.
Powołując się na podstawę z art. 437 § 2 k.p.k. w zw. z art. 128 ustawy z dnia 27
lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 z późn.
zm.) skarżący wnosił o uchylenie zaskarżonej uchwały i przekazanie sprawy Sądowi
Apelacyjnemu – Sądowi Dyscyplinarnemu do ponownego rozpoznania.
Sędzia Sądu Rejonowego w złożonej odpowiedzi na zażalenie prokuratura
apelacyjnego wnosił o nieuwzględnienie tego zażalenia i utrzymanie w mocy
zaskarżonej uchwały Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Podniesiony w pierwszej kolejności w zażaleniu i obszernie uzasadniony, zarzut
obrazy przepisów prawa procesowego, tj. art. 19 ust. 1 i 15 ustawy z dnia 6 kwietnia
1990 r. o Policji (tekst jedn.: Dz. U. z 2002 r. Nr 7, poz. 58 ze zm.) oraz art. 10 § 2
k.p.k. wymaga wskazania, że czyny przypisywane sędziemu Sądu Rejonowego nie
mieściły się w katalogu przestępstw wymienionych w powołanym art.19 ustawy o
Policji, jak i art. 237 k.p.k., a czynności operacyjne dotyczyły innych osób.
Rozważając założenia i cel regulacji odnoszących się do kontroli operacyjnej Sąd
Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 26 kwietnia 2007 r., sygn. akt I KZP
6/07 (OSNKW 2007/5/37) podjętego w składzie 7 sędziów tego Sądu przyjął, że:
1) przez „uzyskane dowody pozwalające na wszczęcie postępowania karnego lub
mające znaczenie dla toczącego się postępowania karnego” (art. 19 ust. 15 ustawy z
dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji, tekst jedn.: Dz. U. z 2002 r. Nr 7, poz. 58 z późn.
zm.) należy rozumieć wyłącznie dowody popełnienia przestępstw wymienionych w
katalogu z art. 19 ust. 1 tej ustawy;
2) uzyskane w czasie kontroli operacyjnej dowody popełnienia przestępstw –
określonych w art. 19 ust. 1 ustawy o Policji – przez osobę inną niż objęta
postanowieniem wydanym na podstawie art. 19 ust. 2 tej ustawy albo popełnionych
wprawdzie przez osobę nim objętą, ale dotyczące przestępstw innych niż wskazane w
tym postanowieniu, mogą być wykorzystane w postępowaniu przed sądem (art. 393 §
1 zdanie pierwsze k.p.k., stosowany odpowiednio), pod warunkiem, że w tym zakresie
6
zostanie wyrażona następcza zgoda sądu na przeprowadzenie kontroli operacyjnej (art.
19 ust. 3 ustawy o Policji, stosowany odpowiednio).
Jest to stanowisko w zasadzie zbieżne z wyrażonym przez Sąd Najwyższy – Sąd
Dyscyplinarny w uchwale z dnia 27 lipca 2006 r. w sprawie sygn. akt SNO 35/06.
Skoro – w myśl art. 442 § 3 k.p.k. – Sąd Dyscyplinarny pierwszej instancji był
związany wyrażonym przez Sąd odwoławczy zapatrywaniem prawnym i wskazaniami
co do dalszego postępowania, to zrozumiałym jest, i nie wymagającym uzasadnienia,
stanowisko, iż podjęta przez prokuratora apelacyjnego polemika z zapatrywaniem
prawnym Sądu Dyscyplinarnego pierwszej instancji nie mogła osiągnąć zamierzonego
przez skarżącego skutku. Sąd ten bowiem zrealizował zapatrywanie prawne Sądu
odwoławczego, czemu dał wyraz w uzasadnieniu zaskarżonej uchwały.
Rozważenia wymagają zarzuty i wywody zażalenia dotyczące prawidłowości
realizacji pozostałych wskazań Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego co do
dalszego postępowania, zakresu uzupełnienia materiału dowodowego, wyjaśnienia
nasuwających się wątpliwości, rozważenia już ustalonych okoliczności, które mogą
mieć wpływ na treść wyroku.
Skarżący z powołaniem się na obrazę art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. i art. 5 §
2 k.p.k. oraz art. 13 k.p.k. zarzucił dowolną ocenę wyjaśnień podejrzanej sędziego X.
Y. i także dowolną ocenę oświadczeń sędziego Sądu Rejonowego oraz pominięcie
ujawnionych w toku przesłuchania zarejestrowanych rozmów telefonicznych i sms
uzyskanych w toku kontroli operacyjnej.
Odnosząc się do tak sformułowanych zarzutów należy wskazać, że sprawa
została rozpoznana na posiedzeniu (art. 92 k.p.k.) a zarzut pominięcia materiałów
uzyskanych w toku kontroli operacyjnej ujawnionych w toku przesłuchania w istocie
ogranicza się do wyjaśnień podejrzanej sędziego X. Y.; pozostałe dowody podlegają
reglamentacji stosownie do powołanego powyżej postanowienia Sądu Najwyższego z
dnia 26 kwietnia 2007 r. Zasada swobodnej oceny dowodów została sformułowana w
art. 7 k.p.k. Stanowi on, że organy postępowania kształtują swoje przekonanie na
podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów ocenianych swobodnie z
uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i
doświadczenia życiowego.
Przytoczony przepis zawiera po pierwsze, jednoznaczny i nie doznający wyjątku
nakaz, aby podstawę ukształtowania przekonania stanowiły wszystkie przeprowadzone
dowody; po drugie, dowody te oceniane są swobodnie, co oznacza brak skrępowania
regułami prawnymi czy ustawowymi lub też dyrektywami jakichkolwiek organów; po
trzecie, sąd orzekający musi uwzględnić przy ocenie zasady prawidłowego
rozumowania, wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego. Odnosząc powyższe –
zawarte w art. 7 k.p.k. – uprawnienia i nakazy sądu orzekającego do zarzutów oraz
twierdzeń zażalenia należy stwierdzić, że skarżący nie wykazał, aby sąd orzekający
7
pominął w całości lub w części przeprowadzone dowody. Powtarzanie, nawet
wielokrotnie, wybranych fragmentów istotnych z punktu widzenia motywów działania
sędziego Sądu Rejonowego bez uwzględnienia całego zgromadzonego materiału
dowodowego możliwego do wykorzystania w tym postępowaniu czyni niezbędnym
odwołanie się do motywacji kwestionowanej uchwały.
Rozbieżność w twierdzeniach samych zainteresowanych sędziów co do istotnych
okoliczności związanych z tokiem i kolejnością podejmowanych czynności w
sprawach objętych wnioskiem prokuratora umożliwia wskazywanie różnorodnych
przyczyn i okoliczności mających wpływ na sposób procedowania w tych sprawach.
Niezbędne było zatem zachowanie pełnej samodzielności i niezależności w
rozumowaniu oraz wyciąganiu wniosków istotnych, a nie eksponowanych przez
zainteresowanych wynikiem rozstrzygnięcia.
Otóż Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny przyjął, że zmiana sędziego referenta
dokonana w dniu 8 września 2003 r. została podjęta przez sędziego Sądu Rejonowego
nie celem spełnienia obietnicy danej czy to adwokatowi Piotrowi P., czy sędziemu X.
Y., lecz bezpodstawnego mniemania, iż w ten sposób uniknie kolejnej „afery” w
Wydziale i niezadowolenia sędziego referenta. Był to – według wersji przedstawionej
przez sędziego Sądu Rejonowego, a uznanej przez Sąd Apelacyjny – Sąd
Dyscyplinarny za wiarygodną – wybór mniejszego zła. W kwestionowanej uchwale
zawarta jest motywacja z treści której wynika ocena Sądu związana z uznaniem
wskazanych faktów za prawdziwe oraz przyczyny ukształtowanego w tym zakresie
przekonania. Ujawnił tenże Sąd elementy i cechy ubogiej osobowości sędziego Sądu
Rejonowego pozwalające Sądowi na wyrażenie stanowiska o braku predyspozycji do
pełnienia funkcji przewodniczącego wydziału. Nie odpowiada prawdzie twierdzenie
skarżącego, iż Sąd pierwszej instancji przyjął za podstawę swego rozstrzygnięcia
wyłącznie okoliczności korzystne dla sędziego Sądu Rejonowego. Można tylko
zauważyć, że Sąd Apelacyjny posłużył się oględnym sformułowaniem w formie
niestanowczej i ograniczonym do funkcji przewodniczącego wydziału. Tymczasem w
relacji zainteresowanego i świadków (sędziów Wydziału, którym on kierował)
wielokrotnie eksponowany jest motyw strachu przed kontaktami z adwokatem Piotrem
P. i przemożna, jeśli nie wręcz dominująca – nad innymi wartościami – troska o
zachowanie powierzonej funkcji przewodniczącego Wydziału Karnego. Dał jednakże
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny wyraz zasadzie, że dobro wymiaru
sprawiedliwości jest dobrem wspólnym a sędzia Sądu Rejonowego za wykazane w
uzasadnieniu kwestionowanej uchwały wadliwości, „zwodzenie” – jak to zostało
określone – adwokata Piotra P. a także oczywiste uchybienie godności urzędu
powinien ponieść odpowiedzialność dyscyplinarną. Jednakże brak podstaw, co
podziela Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny, do stwierdzenia istnienia zmowy
sędziego Sądu Rejonowego z adwokatem Piotrem P. oraz sędzią X. Y. Chwiejna
8
osobowość i rażąca nieumiejętność oraz relacjonowana – przez samego
zainteresowanego – nieporadność występowania w roli reprezentanta władzy
sądowniczej wobec członka korporacji nie może stanowić podstawy do wniosków
wysuniętych przez prokuratora apelacyjnego, niezależnie od stopnia poprawności
zachowania się – w tej relacji – adwokata Piotra P. oraz przekazywanych przez niego
– innym osobom – informacji. Skarżący nie wykazał, aby Sąd orzekający uchybił
dyrektywom zawartym w powołanych art. 7 i 92 k.p.k., skonkretyzowanym w
orzecznictwie sądowym. Wartość – w aspekcie ustalenia faktów głównych – posiadają
dowody z zeznań świadków, powołanych w uzasadnieniu zaskarżonej uchwały, którzy
w zasadzie potwierdzili przyczyny niedojrzałego zachowania się sędziego Sądu
Rejonowego i motywy jego postępowania. Skarżący pominął te zeznania, co tylko
potwierdza, że wersja przedstawiona w zażaleniu pomija ustalenia Sądu orzekającego,
stanowiąc jedynie wyraz zapatrywania skarżącego bez wykazania nieprawidłowości
jakie miał popełnić Sąd pierwszej instancji przy ocenie dowodów. Zasada swobodnej
oceny dowodów nierozerwalnie związana jest z niezawisłością sędziowską i stanowi
ona ochronę prawną działania sądów orzekających w odniesieniu do przyjęcia
określonych ustaleń faktycznych, należycie uzasadnionych. Oznacza to, że w braku
argumentacji mogącej podważyć prawdziwość ustalonego przez Sąd orzekający stanu
pewności i możliwości uzasadnienia w stopniu co najmniej prawdopodobieństwa o
prawdziwości twierdzeń przeciwnych do ustalonych przez Sąd, skarżący powinien
respektować zarówno prawo tego Sądu do swobodnej oceny dowodów, jak i decyzje
oparte na tej ocenie.
W odniesieniu do zarzutu sformułowanego w pkt. II wniosku prokuratora Sąd
Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny w uchwale z dnia 4 maja 2006 r. ustalił, że decyzję
dotyczącą skierowania sprawy IV K 935/03 do swego referatu sędzia X. Y. podjęła w
czasie pełnienia obowiązków przewodniczącej Wydziału. Czas złożenia wniosku o
wydanie wyroku łącznego, przypadający podczas nieobecności sędziego Sądu
Rejonowego, uzgodniła już wcześniej z adwokatem Piotrem P. Sędzia Sądu
Rejonowego w tej sprawie nie podejmował żadnych czynności, które mogłyby
sugerować porozumienie między nim a adwokatem Piotrem P. Nie doszło zatem do
zmiany sędziego referenta skoro niezbędne zarządzenia (dyspozycje) i orzeczenia
wydała sędzia X. Y. Będący na urlopie – w chwili wpłynięcia sprawy IV K 935/03 do
Sądu – sędzia Sądu Rejonowego nie podejmował żadnej – nawet o charakterze
porządkowym – decyzji w tej sprawie. Powyższe ustalenia i ich ocena w aspekcie
sformułowanego zarzutu zyskały aprobatę Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego
w uchwale z dnia 27 lipca 2006 r. Samo przytoczenie w zażaleniu twierdzenia, jakoby
odpowiednie dyspozycje pracownikowi sekretariatu w zakresie zmiany adnotacji w
repertorium i na obwolucie akt wydał sędzia Sądu Rejonowego stanowi w istocie
9
przypuszczenie lub wnioskowanie skarżącego. Nie zostało one oparte na faktach i
można je określić jako zawisłe w próżni.
Dokonana przez Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny merytoryczna ocena
zgromadzonego materiału w aspekcie prawidłowości oceny prokuratora o istnieniu
podstaw do pociągnięcia sędziego Sądu Rejonowego do odpowiedzialności karnej
sądowej nie pozwala na przyjęcie, że zachodzi dostatecznie uzasadnione podejrzenie
popełnienia przez tego sędziego przestępstwa (art. 80 § 2c ustawy z dnia 27 lipca 2001
r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych).
Ze względu na nieuzasadnione zarzuty zażalenia Sąd Najwyższy – Sąd
Dyscyplinarny utrzymał w mocy zaskarżoną uchwałę (art. 437 k.p.k. w zw. z art. 128
p.u.s.p.).