Pełny tekst orzeczenia

UCHWAŁA Z DNIA 25 STYCZNIA 2008 R.
SNO 1/08
Przewodniczący: sędzia SN Antoni Kapłon (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Jadwiga Żywolewska-Ławniczak, Zbigniew Korzeniowski.
S ą d N a j w y ż s z y  S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem protokolanta
w sprawie sędziego Sądu Okręgowego po rozpoznaniu w dniu 25 stycznia 2008 r. w
związku z zażaleniem prokuratora na uchwałę Sądu Apelacyjnego  Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 19 października 2007 r., sygn. akt (...), w przedmiocie
odmowy udzielenia zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej
u c h w a l i ł :
1. u t r z y m a ć w m o c y zaskarżoną u c h w a ł ę ,
2. kosztami postępowania odwoławczego obciążyć Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Prokurator Apelacyjny wnioskiem z dnia 7 grudnia 2005 r., sygn. Ap II Ds. (...),
wystąpił o wydanie zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego
Sądu Okręgowego za czyn zabroniony polegający na tym, że „daty bliżej nieustalonej,
we wrześniu 2003 r. w A., pełniąc funkcję Prezesa Sądu Rejonowego, będąc z tego
tytułu uprawnionym i zobowiązanym do wystawienia dokumentu w postaci opinii o
asesorze Sądu Rejonowego, kandydującym na stanowisko sędziego tegoż Sądu,
poświadczył nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, wskazując w
tym dokumencie, że odnotował zasadną skargę na decyzję Sądu, któremu
przewodniczył asesor, podczas gdy w rzeczywistości skargę tę uprzednio, w piśmie z
dnia 30 października 2001 r., sygn. Adm. (...), skierowanym do osoby skarżącej
osobiście uznał za niezasadną, a ponadto nie dopełnił obowiązku i przekroczył swe
uprawnienia stwierdzając w tej opinii, że docierały do niego liczne ustne skargi od
prokuratorów i adwokatów na sposób prowadzenia postępowań przez asesora Sądu
Rejonowego oraz sygnały o braku życzliwości i niewłaściwym jego zachowaniu
wobec osób orzekających w sądzie, przy czym wskazane wyżej okoliczności
stanowiły podstawę do wydania opinii negatywnej, chociaż nie podejmował osobiście
i nie zlecał weryfikacji zasadności tych skarg, po czym opinię tę w dniu 22 września
2005 r. przekazał do dyspozycji Prezesa Sądu Okręgowego, a dodatkowo informacje o
istnieniu tego typu niezweryfikowanych skarg przekazał innym osobom, również
sporządzającym opinie o tym asesorze, a następnie stanowisko swoje zawarte w opinii
zaprezentował w dniu 29 września 2004 r. podczas Zgromadzenia Przedstawicieli
2
Sędziów Okręgu Sądu Okręgowego, wpływając tym samym na ocenę pracy asesora
sądowego, przez co działał na szkodę interesu publicznego w postaci prawidłowego
przebiegu sędziowskiego postępowania nominacyjnego oraz na szkodę interesu
prywatnego tego asesora, poprzez uniemożliwienie mu uzyskania nominacji
sędziowskiej, tj. za czyn kwalifikowany z art. 231 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 1 k.k.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny [uchwała z dnia 5 kwietnia 2006 r., sygn.
akt ASDo (...)] uchwalił odmówić zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności
karnej sędziego Sądu Okręgowego.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny, po rozpoznaniu sprawy w związku z
zażaleniem prokuratora, uchwałą z dnia 15 września 2006 r., sygn. akt SNO 46/06,
uchwalił zaskarżoną uchwałę utrzymać w mocy.
Prokurator Prokuratury Apelacyjnej postanowieniem z dnia 27 grudnia 2007 r.,
sygn. akt Ap II Ds. (...) SW umorzył śledztwo wobec sędziego Sądu Okręgowego o
czyn z art. 231 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 1 k.k., wobec braku zezwolenia sądów
dyscyplinarnych na pociągnięcie tych osób do odpowiedzialności karnej.
Zażalenie na to postanowienie złożył pokrzywdzony asesor sadowy (k. 681
prokuratorskich akt głównych sprawy).
Prokurator Prokuratury Okręgowej delegowany do Ministerstwa
Sprawiedliwości (Biura do spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury
Krajowej), postanowieniem z dnia 27 lutego 2007 r., sygn. akt PR IV Dsn (...),
postanowił zażalenie asesora sądowego uwzględnić i zaskarżone postanowienie
uchylić w całości.
W efekcie prowadzonego dalej postępowania karnego Prokurator Apelacyjny
sformułował wniosek o wydanie zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności
karnej sędziego Sądu Okręgowego za czyny zabronione polegające na tym, że:
„I. daty bliżej nieustalonej, we wrześniu 2004 r. w A., pełniąc funkcję Prezesa
Sądu Rejonowego, działając w celu osiągnięcia korzyści osobistej, przekroczył swoje
uprawnienia w ten sposób, że nakłaniał sędziego Sądu Rejonowego X. Y. do
określonego załatwienia sprawy swojego krewnego Mirosława M., a mianowicie
warunkowego umorzenia postępowania karnego lub umorzenia ze względu na
znikomą szkodliwość społeczną czynu, bezprawnie wpływając tym samym na decyzję
orzeczniczą sędziego, przez co działał na szkodę interesu publicznego w postaci
prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, tj. o czyn z art. 231 § 1 i 2
k.k.,
II. daty bliżej nieustalonej, w okresie od dnia 11 lipca 2003 r. do dnia 18 marca
2004 r. w A., pełniąc funkcję Prezesa Sądu Rejonowego, działając w celu osiągnięcia
korzyści osobistej, przekroczył swoje uprawnienia w ten sposób, że nakłaniał sędziego
Sądu Rejonowego X. Y., pełniącego funkcję Przewodniczącego III Wydziału Karnego
Sądu Rejonowego, do przydzielenia sprawy oskarżonego Henryka D. sędziemu, który
3
mógłby ją załatwić korzystnie dla oskarżonego, przez co działał na szkodę interesu
publicznego w postaci prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, tj. o
czyn z art. 231 § 1 i 2 k.k.”
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uchwałą z dnia 19 października 2007 r.,
sygn. akt (...), uchwalił odmówić zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności
karnej sądowej za czyny z art.231 § 1 i 2 k.k. sędziego Sądu Okręgowego.
Uchwałę ową zaskarżył zażaleniem – na niekorzyść – Prokurator Krajowy
zarzucając:
„a) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający
wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, że zebrane w sprawie dowody nie dają
podstaw do przyjęcia, iż zachodzi dostateczne uzasadnienie popełnienia przez
sędziego Sądu Rejonowego przestępstw określonych we wniosku o zezwolenie na
pociągnięcie do odpowiedzialności karnej, podczas gdy prawidłowa ocena materiału
dowodowego, zwłaszcza zeznań świadków: Rafała S., Macieja T. oraz Tomasza W.
prowadzi do wniosku przeciwnego,
b) obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, a
mianowicie:
- obrazę art. 7 k.p.k. polegającą na przekroczeniu granic swobodnej oceny
dowodów poprzez kształtowanie przez Sąd przekonania o okolicznościach sprawy na
podstawie ujawnionych w sprawie dowodów, ocenionych w sposób dowolny, z
pominięciem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia
życiowego, co skutkowało wydaniem uchwały odmawiającej zezwolenia na
pociągnięcie sędziego Sądu Okręgowego do odpowiedzialności karnej za czyny z art.
231 § 1 i 2 k.k.,
- obrazę art. 80 § 2 c ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów
powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz.1070 ze zm.) poprzez przyjęcie, iż w stosunku do
sędziego, wobec którego toczy się postępowanie o zezwolenie na pociągnięcie do
odpowiedzialności karnej, wynikający z zebranych dowodów stopień
prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa musi być wyższy, od danych
uzasadniających przedstawienie samych zarzutów, podczas gdy decyzja o
pociągnięciu sędziego do odpowiedzialności karnej wymaga takiego samego, jak w
myśl art. 313 § 1 k.p.k., dostatecznie uzasadnionego podejrzenia, tj.
prawdopodobieństwa wyższego, „niż zwykle”, w oparciu o co wniósł o uchylenie
zaskarżonej uchwały i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu – Sądowi
Dyscyplinarnemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Zażalenie jest bezzasadne i to w stopniu oczywistym.
4
Na wstępie odnieść się wypada do swoistego sposobu procedowania
prokuratorów po zapadnięciu cyt. uchwały Sądu Najwyższego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 15 września 2006 r., SNO 46/06.
Treść tego rodzaju uchwały powinna skutkować zakończeniem postępowania w
zakresie określonym we wniosku o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności
karnej, co zresztą znalazło odzwierciedlenie w powołanym wyżej postanowieniu
prokuratora o umorzeniu śledztwa.
Jednakże Prokurator Krajowy, uwzględniając zażalenie pokrzywdzonego asesora
sądowego, uchylił zaskarżone postanowienie w całości.
Skutkiem tego postanowienia było prowadzenie postępowania wobec sędziego
Sądu Okręgowego w dalszym ciągu, bez określenia o jaki czyn (lub też czyny) chodzi.
Należy nadmienić, iż prokurator nie odniósł się w ogóle do kuriozalnych
skądinąd zarzutów i ich motywacji, zawartych w powołanym środku zaskarżenia,
wykorzystując sytuację do kontynuowania śledztwa, mimo prawomocnego
zakończenia dwuinstancyjnego postępowania dyscyplinarnego.
Charakterystyczny sposób prowadzenia owego śledztwa obrazuje, m.in.
przesłuchanie sędziego Sądu Okręgowego w charakterze świadka (zob. k. 787 akt
głównych prokuratorskich).
Końcowym efektem, wieńczącym prowadzone z taką determinacją
postępowanie, było sformułowanie, w ponownie postawionym wniosku o pociągnięcie
sędziego Sądu Okręgowego do odpowiedzialności karnej, zupełnie nowych zarzutów,
wyżej, w dosłownym brzmieniu, zacytowanych.
Wracając wszakże do samego zażalenia, to lektura zarówno zarzutów tamże
postawionych jak i części motywacyjnej tego środka zaskarżenia uprawnia do
stwierdzenia, że jego autorka kwestionuje ocenę dowodów, głównie osobowych, jak
też wyciągnięte na skutek takiej wadliwej oceny wnioski skutkujące – zdaniem
skarżącej – błędnymi ustaleniami faktycznymi poczynionymi przez Sąd Apelacyjny –
Sąd Dyscyplinarny.
Ogólnie rzecz ujmując, część motywacyjna zażalenia w znacznej części
poświęcona jest prezentacji określonych judykatów, głównie Sądu Najwyższego, oraz
wybranych poglądów nauki prawa.
Nie wchodząc w merytoryczną ocenę tychże, ich stopień ogólności, przy braku
jakiegokolwiek odniesienia przez autorkę zażalenia do realiów sprawy niniejszej,
czyni je w istocie zupełnie bezużytecznymi.
W pozostałej części uzasadnienia zażalenia znajdujemy prezentację własnego
oglądu autorki tego środka zaskarżenia co do oceny dowodów, przy braku tego
rodzaju argumentów, które pozwoliłyby na skuteczne zakwestionowanie oceny
materiału dowodowego, dokonanej przez Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny, także
co do wnioskowania i konkretnych już ustaleń faktycznych.
5
W szczególności nie udało się wykazać, na czym miałoby polegać uchybienie
zasadom logicznego rozumowania.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny w części motywacyjnej uchwały poddał
dogłębnej, szczegółowej analizie istotny w sprawie materiał dowodowy, a w
szczególności dowody osobowe w postaci wyjaśnień sędziego Sądu Okręgowego oraz
zeznań świadków: Rafała S., Tomasza W., Macieja T., Piotra W.
Przekonująco wykazał, dlaczego uznał za wiarygodne wyjaśnienia sędziego Sądu
Okręgowego, odnosząc się przy tym do dowodów materialnych, wskazujących na
metodykę pracy wymienionego, jako prezesa sądu, oraz bieg spraw, na których
przebieg miał rzekomo wpływać.
Trafnie został także zobrazowany tok rozumowania Sądu dyscyplinarnego
pierwszej instancji, dlaczego odmówił waloru wiarygodności zeznaniom kluczowych
świadków (wspomnianych: Pawła S., Tomasza W., Macieja S.), które stanowiły
podstawę wniosku o uchylenie immunitetu. W szczególności zwrócić należy uwagę na
podkreślone przez ten Sąd okoliczności, które przemawiają za trafnym poglądem, iż
wymienieni świadkowie byli zainteresowani niekorzystnym dla sędziego Sądu
Okręgowego rozstrzygnięciem.
W tym miejscu wyłania się kwestia określenia przez Sąd dyscyplinarny
pierwszej instancji zeznań tychże świadków jako „pomówień”, co zakwestionowane
zostało w zażaleniu.
To prawda, że dla potrzeb procesu karnego słowem „pomówienie” z reguły
określa się wyjaśnienia oskarżonego, którymi obciąża on współoskarżonego. Nic nie
stoi jednak na przeszkodzie, aby owo słowo rozumieć szerzej jako posądzenie kogoś o
spełnienie czynu zabronionego, o ile osoba „pomawiająca” jest tym, z różnych
powodów zainteresowania.
Te właśnie okoliczności oraz rozbieżności w ich zeznaniach, spowodowały, iż
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uznał owe dowody za niewiarygodne.
Jak już wspomniano wyżej, takie stanowisko Sądu nie zostało skutecznie
podważone argumentacją zaprezentowaną w zażaleniu, a zatem podlega ochronie
przewidzianej w art. 7 k.p.k.
W takiej zaś sytuacji, jako oczywiście bezzasadny jawi się zarzut obrazy art. 80 §
2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 roku – Prawo o ustroju sądów powszechnych, skoro
wobec dyskwalifikacji zeznań powołanych świadków i jednocześnie braku
jakichkolwiek innych dowodów o dostatecznie uzasadnionym podejrzeniu popełnienia
przestępstwa przez sędziego Sądu Okręgowego w ogóle mowy być nie może.
Nie można nie zauważyć i nie odnieść się do innej kwestii, a mianowicie do
wywodów skarżącej zawartych na str.16 i 17 uzasadnienia zażalenia (od słów
„Jednocześnie podnieść...” do „...przedmiotowej sprawie”). Tego rodzaju wywody w
sposób rażący wykraczają poza konieczną i potrzebną argumentację powołaną dla
6
wykazania słuszności postawionych zarzutów (niezależnie od tego, że racjonalnych
argumentów nie potrafi się wskazać), i noszą, co słusznie zauważa obrońca sędziego
Sądu Okręgowego w odpowiedzi na zażalenie, charakter insynuacji pod adresem Sądu
Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego.
Podsumowując, mając na uwadze, że konstytucyjna instytucja immunitetu
sędziowskiego ma służyć tylko i wyłącznie ochronie sędziego przed bezpodstawnym
pociąganiem go do odpowiedzialności karnej, nie znajdując żadnych podstaw do
uwzględnienia zażalenia, Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny uchwalił jak na
wstępie.