Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 398/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 lutego 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
SSN Dariusz Zawistowski
Protokolant Ewa Zawisza
w sprawie z powództwa Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego S.A.
przeciwko Hucie Ł. S.A.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 22 lutego 2008 r.,
skarg kasacyjnych strony powodowej i strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 22 marca 2007 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Wyrokiem z dnia 14 lutego 2006 r. Sąd Okręgowy utrzymał w mocy nakaz
zapłaty z dnia 28 kwietnia 2000 r. (sygn. akt VI Ng …/00/3) i dnia 24 stycznia 2001
r. (sygn. akt XIV Ng 1…/01/2), w którym zasądzono od pozwanej Huty na rzecz
powoda Górnośląskiego Zakładu Energetycznego S.A. odpowiednio kwoty
81.097.536,32 zł z odsetkami i 89.968.652,34 zł. Nakazy te obejmowały należności
powoda za dostarczoną stronie pozwanej energię elektryczną i opłaty za
przesyłanie tej energii w okresie od lutego 2000 r. do listopada 2000 r. (k. 1389
akt). Wyrokiem z dnia 20 kwietnia 2006 r. Sąd Okręgowy uzupełnił wyrok z dnia 14
lutego 2006 r. w ten sposób, że zasądził od pozwanej na rzecz powódki dodatkowo
kwotę 12.456.898,87 zł (k. 1539 akt). Uzupełnienie to nastąpiło w związku z
rozszerzeniem żądania powódki o zapłatę za dostarczoną pozwanej Hucie energię
elektryczną w grudniu 2000 r.
Rozstrzygnięcia zawarte w obu wyrokach Sądu Okręgowego zapadło po
dokonaniu następujących ustaleń faktycznych.
Strony łączyła „Umowa specjalna o sprzedaż energii elektrycznej
i świadczenie usług przesyłowych z dnia 1 kwietnia 1999 r. (k. 144-153 akt).
Powód dostarczał stronie pozwanej energię elektryczną i wystawiał odpowiednie
faktury VAT. Umowę zawarto na okres do dnia 31 grudnia 1999 r. z możliwością jej
przedłużenia na kolejny rok kalendarzowy. Dnia 30 lipca 2001 r. strony zawarły
kolejną umowę sprzedaży energii elektrycznej. W dniu 17 czerwca 1999 r. powód
zawarł z „Gemi” Spółką z o.o. (cesjonariuszem) umowę przelewu wierzytelności
w wysokości 88.000.000 zł przysługującej powodowi wobec dłużnika z tytułu
pobranej energii elektrycznej w okresie od dnia 10 czerwca 1999 r. Cesjonariusz
wyegzekwował od pozwanej tylko należność w wysokości 1.000.000 zł.
Powołując się na § 4 ust. 3 umowy cesji, cedent (powód w niniejszym
postępowaniu) uznał, że wierzytelność objęta cesją stała się na powrót
wierzytelnością cedenta. O fakcie tym cedent powiadomił cesjonariusza (w kwietniu
2000 r.), po czym wystąpił przeciwko pozwanej Hucie (dłużnikowi) z pozwem
i uzyskał nakaz zapłaty na kwotę 81 097 536,32 zł. Cesjonariusz („G.” spółka
3
z o.o.) również uzyskała nakaz zapłaty przeciwko dłużnikowi. Nastąpiło to po
wydaniu nakazu zapłaty na rzecz powoda (w dniu 6 czerwca 2000 r., sygn. akt IX
Ng …/00). W związku tym pozwana Huta podnosiła zarzut braku legitymacji
czynnej w odniesieniu do scedowanej na nią wierzytelności i objętej prawomocnym
nakazem zapłaty.
Sąd Okręgowy uznał, że zgłoszone przez stronę powodową roszczenie
wynika z umowy specjalnej i zostało właściwie udowodnione. Strona pozwana nie
wykazała tego, aby stosowane przez powoda ceny za dostarczaną energię były
niezgodne z umową stron. Sposób obliczenia odsetek za opóźnienie określono
w aneksie nr 1 do umowy specjalnej. W toku postępowania strona pozwana
sprecyzowała zarzut potrącenia w związku z przysługującą jej bonifikatą wynikającą
z zaniechania dostarczania energii w pewnych okresach i w związku
z nienależnym pobraniem od niej opłat za usługi polegające na przesyłaniu energii.
Oba zarzuty potrącenia nie zostały jednak uwzględnione. Nieuzasadniony okazał
się zarzut sporządzenia pozwu bez zachowania odpowiedniego formularza (tzw.
pozwu formularzowego), ponieważ takie uchybienie formalne nie może stanowić
wyłącznej przyczyny zwrotu pozwu. W ocenie Sądu Okręgowego, doszło do
skutecznego tzw. zwrotnego przeniesienia wierzytelności objętych cesją
z cesjonariusza („G.” spółki z o.o. ) na rzecz powoda jako cedenta (§ 4 pkt 3
umowy cesji z dnia 17 czerwca 1999 r.).
Apelacje strony pozwanej, wniesione od obu wyroków Sądu Okręgowego,
spowodowały zmianę tych wyroków w ten sposób, że Sąd Apelacyjny stwierdził,
iż roszczenia nimi objęte podlegają skutkom układu zawartego przez pozwaną
z wierzycielami w dniu 5 listopada 2003 r. Oddalono natomiast apelację
w pozostałej części, co oznacza przyjęcie zasadności dochodzonego przez
powoda roszczenia.
Sąd Apelacyjny uznał za niezasadne zarzuty naruszenia prawa
procesowego dotyczące nieprzeprowadzenia w pełni wnioskowanego przez stronę
pozwaną postępowania dowodowego. W ocenie tego Sądu, wydruki komputerowe
faktur, wystawionych przez stronę powoda (za dostarczoną energię w 2000 r.),
po ich uzupełnieniu (przez stosowny podpis osoby uprawnionej) mogły stanowić
4
środek dowodowy w obecnym postępowaniu. Mimo że pozew został wniesiony
w zwykły sposób (z racji braku technicznej możliwości dostosowania się przez
powoda do tzw. procedury formularzowej), nie było podstaw do jego zwrotu
i sprawa mogła być merytorycznie rozpoznawana. Rozszerzenie żądania pozwu
okazało się zatem skuteczne i Sąd Okręgowy mógł orzekać co do całości
zgłoszonego żądania. Na aprobatę zasługują ustalenia Sądu pierwszej instancji
w odniesieniu do zasad obliczania opłat za energię elektryczną dostarczoną
po kwietniu 2000 r.
W odniesieniu do prawomocnego nakazu zapłaty z dnia 6 czerwca 2000 r.
(sygn. akt IX Ng …/05), uzyskanego przez „G.” spółkę z o.o. (cesjonariusza)
przeciwko pozwanej Hucie (dłużnikowi), Sąd Apelacyjny stwierdził, że w stanie
rozpoznawanej sprawy orzeczenie to nie miało charakteru sprawy prejudykatu
w rozumieniu art. 365 § 1 k.p.c. w postępowaniu zainicjowanym przez stronę
powodową. Sąd Okręgowy, mógł bowiem dokonywać własnych ustaleń
w odniesieniu do cedowanej wierzytelności w oparciu o pełny materiał dowodowy
i mógł też samodzielnie rozstrzygnąć w obecnym postępowaniu. Kontrolowane
przez Sąd Apelacyjny rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji oparte zostało na
prawidłowej ocenie wspomnianej cesji jako tzw. cesji powierniczej.
Według Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji trafnie nie uwzględnił
podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu potrącenia, obejmującego - jak
wywodził potrącający - nienależnie pobrane przez stronę powodową opłaty za
świadczone usługi przesyłowe w tzw. okresach beztaryfowych i należne stronie
pozwanej bonifikaty w związku z niedostarczaniem przez powódkę energii
elektrycznej w różnych okresach. Obszerny wywód Sądu Apelacyjnego służył
wykazaniu nieistnienia wierzytelności strony pozwanej przedstawionych do
potrącenia z dochodzoną wierzytelnością (brak sugerowanych nadpłat i brak
podstaw do stosowania wspomnianej bonifikaty).
Sąd Apelacyjny uwzględnił przy rozstrzyganiu zawarty przez pozwaną Hutę
układ z wierzycielami w dniu 5 listopada 2003 r., zatwierdzony w dniu 14 listopada
2003 r. Układ ten obowiązuje wszystkich wierzycieli zgodnie z art. 67 § 1 prawa
układowego z 1934 r. w zw. z art. 538 ust. 2 p.u.n. z 2003 r. Bez wpływu na jego
5
moc wiążącą pozostaje ogłoszenie upadłości strony pozwanej z możliwością
zawarcia układu (upadłość tę ogłoszono w dniu 19 stycznia 2007 r.). Wspomnianym
układem objęte są także wierzytelności dochodzone w obecnym postępowaniu.
Nie było podstaw do wyłączenia skutków tego układu wobec powoda na podstawie
art. 67 § 2 prawa układowego z 1934 r. Treść układu nie pozostaje obojętna
w zakresie materialno-prawej oceny dochodzonych w obecnym z procesie
roszczeń, ponieważ układ ze swej istoty zmienia treść zobowiązania dłużnika
i kwestia ta powinna znaleźć swoje odzwierciedlenie w treści zaskarżonych
wyroków (pkt I). Dalej idąca apelacja strony pozwanej została oddalona jako
nieuzasadniona (pkt I in fine zaskarżonych wyroków).
W kasacji powoda podniesiono naruszenie art. 325 k.p.c., art. 538 ust. 2
ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U. nr 60,
poz. 533 z zm., cyt. dalej jako p.u.n. z 2003 r.), art. 200 § 1 i § 3 rozporządzenia
z dnia 24 października 1934 r. – Prawo upadłościowe (Dz.U. z 1991 r., nr 118 poz.
512 ze zm., cyt. dalej jako „prawo upadłościowe z 1934 r.”), art. 67 § 1 i § 2
rozporządzenia z dnia 24 października 1934 r. – Prawo o postępowaniu układowym
(Dz.U. nr 93, poz. 836 ze zm., cyt. dalej jako „prawo układowe z 1934 r.”), art. 5
k.c. oraz art. 2, art. 20, art. 21 ust. 1, 2, art. 22, art. 32 ust. 1 i 2, art. 64 ust. 1, 2 i 3
Konstytucji RP. Powód wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku w pkt I jego
sentencji w zakresie, w którym Sąd drugiej instancji uwzględnił apelację pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego, ewentualnie - o uchylenie zaskarżonego wyroku
w zakresie punktu I jego sentencji i jego zmianę poprzez oddalenie w całości obu
apelacji strony pozwanej.
W kasacji strony pozwanej podniesiono znaczną ilość zarzutów zarówno
z zakresu prawa procesowego, jak i prawa materialengo. Zarzuty te pogrupowane
zostały w kilku punktach (II A-B), przy czym w ramach tej samej grupy zarzutów
przytaczane są zarzuty naruszenia prawa procesowego i prawa materialnego.
Podobna metodę zastosowano przy prawnej motywacji eksponowanych zarzutów.
Sens podnoszonych zarzutów sprowadza się do wykazania nieistnienia roszczenia
po stronie powodowej. Pozwany powołuje się też na prejudycjalny charakter
nakazu zapłaty z dnia 6 czerwca 2002 r. (w sprawie – IX NG …/00/3), w którym
doszło do zasądzenia od pozwanego na rzecz niewystępującego w sporze
6
cesjonariusza należności objętej umową przelewu z dnia 17 czerwca 1999 r. Wyrok
Sądu Apelacyjnego został zaskarżony w części oddalającej apelację strony
pozwanej (pkt sentencji wyroku), dotyczącej roszczeń powoda podlegających
skutkom układu zawartego w dniu 5 listopada 203 r. oraz w części rozstrzygającej
o kosztach (pkt II sentencji wyroku). Skarżący wnosił o uchylenie wyroku
w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
I
1. Skarga kasacyjna strony pozwanej zmierza do wykazania nieistnienia
wierzytelności dochodzonych przez powoda i stanowi w zasadniczym zakresie
powtórzenie zarzutów zgłaszanych już w apelacji.
Nasuwa się ogólna uwaga dotycząca samej kompozycji złożonej skargi
kasacyjnej. Wybór takiej kompozycji pozostawić należy, oczywiście, samej stronie
skarżącej, ale prawna ocena zgłoszonych w skardze zarzutów może być właściwie
dokonana po spełnieniu określonych reguł procesowych, wymaganych dla tego
środka zaskarżenia. Grupując poszczególne zarzuty (w tym obok zarzutów
naruszenia prawa procesowego, także zarzuty naruszenia prawa materialnego),
skarżący nie zawsze dostatecznie eksponuje odpowiedni fragment uzasadnienia,
który służyłby motywacji trafności danego zarzutu. Nie zawsze wskazuje też
w sposób dostatecznie jasny na konsekwencje podniesionego zarzutu dla
rozstrzygnięcia, w tym – wpływ podnoszonych uchybień procesowych na wynik
sprawy (art. 3983
pkt 2 k.p.c.). Pojawia się spora, intelektualna zawiłość
w formułowaniu zarzutów, niejednokrotnie też mechaniczny prawie sposób
powtarzania zarzutów apelacyjnych bez nawiązywania do odpowiednich motywów
rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego w zaskarżonym wyroku. W tej sytuacji Sąd
Najwyższy przy ocenie podnoszonych zarzutów kasacyjnych nie brał pod uwagę
tych zarzutów, które nie spełniały wskazanych, podstawowych rygorów formalnych
(art. 3984
§ 1 pkt 2 k.p.c.).
7
2. W ocenie Sądu Najwyższego, za nietrafne należy uznać zarzuty
procesowe pogrupowane w pkt II B skargi kasacyjnej (cztery grupy zarzutów).
Nie można przede wszystkim podzielić stanowiska skarżącego jakoby powód
„wniósł bezskutecznie pozew z dnia 22 stycznia 2002 r., poszerzony pismem z dnia
4 grudnia 2001 r.” (s. 5 skargi). Sąd Apelacyjny w dłuższym i przekonywującym
wywodzie wskazał na to, dlaczego pozew wniesiony nie na urzędowym formularzu
został ostatecznie rozpoznany jako tzw. pozew zwykły (s. 32 – 33 uzasadnienia
zaskarżonego wyroku). Istotna i trafna pozostaje zwłaszcza uwaga tego Sądu,
iż ustawodawca – tworząc przepisy mające upraszczać i przyspieszać proces
cywilny – nie zmierzał jednocześnie do ograniczenia stronom możliwości
korzystania konstytucyjnego prawa do sądu (s. 33 uzasadnienia zaskarżonego
wyroku). Taka prokonstytucyjna wykładnia przepisów postępowania cywilnego
w pełni zasługuje na aprobatę. Oznacza ona jednocześnie to, że bezprzedmiotowe
pozostają zarzuty naruszenia art. 123 k.c. i 124 k.c., podnoszone w pkt II A.2 skargi
kasacyjnej (s. 3 skargi kasacyjnej).
Zarzuty podnoszone w pkt. II B.2 mają – w zamierzeniu skarżącego – służyć
wykazaniu tego, że powód nie udowodnił dochodzonego roszczenia i to, jak się
wydaje, w pełnym zakresie (posłużył się niewłaściwymi wydrukami komputerowych
faktur VAT, a złożył ponownie faktury z oryginalnym podpisem osoby uprawnionej
dopiero w odpowiedzi na zarzuty, po upływie tzw. prekluzji dowodowej).
Pierwotnie zarzuty te miały służyć pozwanemu wykazaniu nieważności
postępowania. Sąd Apelacyjny trafnie stwierdził, dlaczego uzupełnione podpisem
faktury mogły być jednak traktowane jako właściwy środek dowodowy służący
wykazaniu wierzytelności strony powodowej (s. 28 uzasadnienia zaskarżonego
wyroku). Nie było też podstaw do podnoszenia zarzutu tzw. prekluzji dowodowej,
przewidzianego w art. 47912
§ 1 k.p.c. i art. 495 § 3 k.p.c., ponieważ odpowiednie
faktury złożone zostały w czasie właściwym (dołączone do pozwu), a następnie
doszło jedynie do ich uzupełnienia. Oznacza to, że przedstawione przez powoda
wydruki komputerowe faktur VAT mogły ostatecznie wykazywać istnienie
wierzytelności powoda za dostarczoną energię elektryczną i ich wysokość.
8
Nietrafne są zarzuty skarżącego zmierzające do wykazania tego, że sądy
bezzasadnie pominęły dowody mające świadczyć o dokonaniu przez pozwanego
nienależnego świadczenia na rzecz powoda (pkt II B.3). Za prawidłowe należy
uznać w tym zakresie stanowisko Sądu Apelacyjnego, że strona pozwana nie
wykazała jednak istnienia (zindywidualizowanych) wierzytelności objętych
zarzutem potrącenia. Omawiany fragment skargi kasacyjnej zawiera ogólny
i niezbyt klarowny wywód niemogący skutecznie podważać oceny sformułowanej
przez Sąd Apelacyjny, popartej szerszym i przekonywającym uzasadnieniem.
Jako nieporozumienie należy uznać zarzut naruszenia art. 351 k.p.c. Przepis
ten bowiem nie reguluje w ogóle kwestii „uzupełnienia” aktów procesowych stron.
Czym innym jest natomiast właściwa wykładnia wyrażonego w procesie żądania
strony m.in. w zakresie precyzacji rozmiaru jej roszczenia. Wykładnia taka została
prawidłowo dokonana przez Sąd pierwszej instancji (s. 35 uzasadnienia
zaskarżonego wyroku). Sąd Apelacyjny trafnie zatem przyjął, że w rozpoznawanej
sprawie doszło do skutecznego rozszerzenia powództwa przez powoda do kwoty
12.465.898,87 zł (na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2006 r.).
3. W skardze kasacyjnej strony pozwanej podnoszono i szeroko
motywowano prejudycjalność prawomocnego nakazu zapłaty z dnia 6 czerwca
2000 r. (sygn. IV Ng …00). W szerszym wywodzie prawomocnym Sąd Apelacyjny
starał się uzasadnić stanowisko odmienne (s. 42 - 46 uzasadnienia zaskarżonego
wyroku). Stwierdził, że wspomniany nakaz nie ma charakteru prejudykatu w
rozumieniu art. 365 § 1 k.p.c. w postępowaniu zainicjowanym przez stronę
powodową, w którym brak tożsamości podmiotowej w odniesieniu do
postępowania zakończonego wydaniem prawomocnego nakazu, do którego
odwołuje się strona pozwana. Sąd Okręgowy był władny do poczynienia własnych
ustaleń w odniesieniu do spornej wierzytelności w oparciu o pełny materiał
dowodowy zebrany w obecnym postępowaniu. Problem sprowadzał się zatem do
tego, czy uzyskany przez cesjonariusza prawomocny nakaz zapłaty przeciwko
dłużnikowi przelanej wierzytelności stanowił orzeczenie prejudycjalne w przyszłym
procesie cedenta przeciwko dłużnikowi o tę samą wierzytelność, czy – jak wywodził
Sąd Apelacyjny – miał tylko moc dokumentu urzędowego niewiążącego Sądu
9
w zakresie poczynionych ustaleń i wyrażonych poglądów prawnych (art. 244 k.p.c.
i 252 k.p.c.).
Konsekwencją ustanowionej w art. 365 § 1 k.p.c. zasady mocy wiążącej
prawomocnego orzeczenia jest to, że przesądzenie we wcześniejszym wyroku
kwestii prawnej o charakterze prejudycjalnym oznacza, iż w procesie późniejszym
kwestia ta nie może być już w ogóle badana (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
12 lipca 2002 r., V CKN 1110/00, nieopubl.). Moc wiążąca nakazu zapłaty
w odniesieniu do sądów oznacza, że muszą one przyjmować założenie, iż dana
kwestia prawna kształtuje się w sposób przyjęty w prawomocnym nakazie zapłaty.
Jeżeli zatem w kolejnym postępowaniu pojawia się ta sama (tożsama) kwestia
prawna, nie może być ona już ponownie badana w toku tego postępowania.
Kwestia ta wyznacza z reguły podmiotowe granice prawomocności materialnej
orzeczenia, wynikające z art. 365 § 1 k.p.c. Związanie Sądu w rozumieniu tego
przepisu oznacza zatem niedopuszczalność przeprowadzenia postępowania
dowodowego w danej kwestii, a nie tylko zakaz dokonywania ustaleń sprzecznych
(por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2007 r., II CSK 530/06,
nieopubl.).
Prawomocnym nakazem zapłaty z dnia 6 czerwca, 2000 r. objęta była ta
sama wierzytelność wobec dłużnika (pozwanego w obecnym sporze), wynikająca
z tej samej umowy łączącej cedenta (powoda) z dłużnikiem. Oba Sądy
(Sąd wydający nakaz zapłaty z dnia 6 czerwca 2000 r. i Sąd Apelacyjny) dokonały
innej interpretacji umowy cesji wierzytelności z dnia 17 czerwca 1999 r. (cesja
definitywna i cesja powiernicza). Niezależnie od tego trzeba stwierdzić,
że zasadnicze znaczenie w obu postępowaniach miała ta sama kwestia prawna,
a mianowicie to, kto był wierzycielem po zawarciu umowy cesji w chwili
wydawania nakazu zapłaty z dnia 6 czerwca 2000 r. Jeżeli ta istotna kwestia
prawna została już rozstrzygnięta prawomocnie w postępowaniu zainicjowanym
przez cesjonariusza wobec dłużnika (pozwanego), to w postępowaniu obecnym nie
może już być ponownie badana z racji obowiązywania zakazu wyrażonego w art.
365 § 1 k.p.c. Należy zatem stwierdzić, że prawomocny nakaz zapłaty, wydany na
rzecz cesjonariusza przeciwko dłużnikowi, tworzy stan prejudycjalności
w postępowaniu zainicjowanym przez cesjonariusza wobec dłużnika (pozwanego)
10
to w postępowaniu obecnym nie może już być ponownie badana z racji
obowiązywania zakazu wyrażonego w art. 365 § 1 k.p.c. Należy zatem stwierdzić,
że prawomocny nakaz zapłaty, wydany na rzecz cesjonariusza przeciwko
dłużnikowi, tworzy stan prejudycjalności w postępowaniu zainicjowanym przez
cedenta przeciwko dłużnikowi i obejmującym tę samą wierzytelność scedowaną na
cesjonariusza. Warto zauważyć, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego uznano,
że w postępowaniu, w którym dochodzone są roszczenia określone przez powoda
jako regresowe (art. 441 § 3 k.c.), sąd orzekający jest związany prawomocnym
wyrokiem oddalającym roszczenie odszkodowawcze przeciwko pozwanemu –
adresatowi późniejszych roszczeń regresowych. W innym (wcześniejszym)
postępowaniu przesądzono bowiem samą kwestię odpowiedzialności (jej brak)
wskazanego przez powoda „dłużnika regresowego” (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 6 października 2004 r., II CK 35/04, nieopubl.).
Inną kwestią pozostaje, oczywiście, sprawa ewentualnych roszczeń między
stronami umowy cesji z powołaniem się na jej zasadnicze postanowienia.
Zarzut naruszenia art. 365 § 1 k.p.c. okazał się zatem uzasadniony (por. pkt.
III uzasadnienia).
4. Pozwany odmiennie niż Sąd Apelacyjny ocenia charakter prawny umowy
przelewu z dnia 17 czerwca 1999 r., zawartej pomiędzy powodem a „G.” Spółką z
o.o. Według skarżącego, była to cesja o skutku definitywnym (a nie tzw. cesja
powiernicza), nie doszło ponadto do spełnienia warunku tzw. warunku cesji
zwrotnej i w czasie wyrokowania w niniejszej sprawie powód nie był wierzycielem
przelanej definitywnie wierzytelności na cesjonariusza („G.” Spółką z o.o.). Zarzut
nieprawidłowej oceny przez Sąd Apelacyjny prawnego charakteru cesji nie może
być jednak brany pod uwagę przez Sąd Najwyższy, ponieważ skarżący w ogóle
nie powoływał się na naruszenie art. 65 § 2 k.c. (w części eksponującej zarzuty, pkt
II A, i w części motywacyjnej skargi (por. s. 28 i n. skargi).
5. Szczególnie niejasno przedstawione zostały zarzuty kasacyjne
umieszczone w pkt II A 3. Aktualnie pozostają tu uwagi sformułowane w pkt 1
uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego. Skarżący nie odwołuje się tu do
odpowiednich, szerokich i szczegółowych wywodów zawartych w uzasadnieniu
11
zaskarżonego wyroku. Sposób wyeksponowania i umotywowania poszczególnych
zarzutów nie pozwala na określenie odpowiedniego kierunku kontroli kasacyjnej
(verba scripta: „poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, błędnym przyjęciu lub
zaprzeczeniu związku, jaki zachodzi między faktem ustalonym w procesie a normą
prawną”). Nie pozwala też na stwierdzenie tego, z jakim przepisem prawa
materialnego skarżący wiąże wskazane oceny prawne. Nie usuwa tych niejasności
uzasadnienie zarzutów kasacyjnych (pkt IV – s. 27 i n. skargi) poświęcone innym
zagadnieniom prawnym (przede wszystkim – charakterowi cesji wierzytelności
z dnia 17 czerwca 1999 r., zarzutowi naruszenia art. 365 k.p.c.). W ustalonym
stanie faktycznym Sąd Apelacyjny stwierdził właśnie to, że w tzw. okresie
beztaryfowym istniały uzasadnione podstawy do przyjęcia wskazanej przez Sąd
opłaty przesyłowej i stanowisko takie przekonywająco umotywował.
II
6. Zgodnie z pierwotnym brzmieniem art. 538 ust. 2 p.u.n. z 2003 r.,
w sprawach, w których postanowienie o otwarciu układu zostało wydane przed
dniem wejścia w życie ustawy, stosuje się przepisy dotychczasowe (Dz.U. nr 60
poz. 535). Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd Apelacyjny miał na
uwadze tę normę intertemporalną (s. 55 uzasadnienia), skoro stosował art. 67
prawa układowego z 1934 r. Jak już wspomniano, układ z wierzycielami zawarty
został w dniu 5 listopada 2003 r., natomiast postępowanie układowe otwarte
zostało w dniu 3 grudnia 2002 r. (przed wejściem w życie p.u.n. z 2003 r.).
Naruszenie art. 538 ust. 2 p.u.n. z 2003 r. w zw. z art. 200 § 1 i § 3 prawa
upadłościowego z 1934 r. skarżący dostrzega w „niezastosowaniu tych przepisów
w sprawie, a w konsekwencji – w błędnym ustaleniu stanu prawnego sprawy”.
W ocenie skarżącego, przepis art. 67 § 1 prawa układowego z 1934 r. w ogóle nie
miał zastosowania w niniejszej sprawie z uwagi na treść art. 200 § 3 prawa
upadłościowego z 1934 r. Powód zmierzał zatem do wykazania tego, że nie mogły
go objąć – w zakresie wierzytelności dochodzonych w obecnym procesie – skutki
prawne wcześniej zawartego układu z dłużnikiem.
12
Przepis art. 200 prawa upadłościowego z 1934 r. reguluje niektóre skutki
prawne uchylenia układu. W razie uchylenia układu wypłacone na jego podstawie
sumy nie będą zwracane, a dotychczasowi wierzyciele uczestniczą we
wznowionym postępowaniu z taką częścią swych pierwotnych wierzytelności, jaka
odpowiada niespłaconej części należności ustalonej układem (art. 200 § 1 prawa
upadłościowego). Zapłata dokonana na podstawie układu jest zatem prawnie
skuteczna. Skuteczne prawnie są także w zasadzie zabezpieczenia dane na
pewność wykonania układu (art. 200 § 2 prawa upadłościowego). Zgodnie z art.
200 § 3 prawa upadłościowego, przepis art. 200 § 1 i § 2 tego prawa stosuje się
odpowiednio wówczas, gdy ogłoszono upadłość przed wykonaniem układu
zawartego w postępowaniu układowym lub w poprzednim postępowaniu
upadłościowym. Najogólniej mówiąc, skarżący interpretuje przepis art. 200 § 3
w ten sposób, iż – jego zdaniem – „ogłoszenie upadłości powoduje skutki
równoznaczne z uchyleniem układu”, jeżeli postępowanie układowe nie zostało
jeszcze zakończone. Przy założeniu, że istotnie w rozpatrywanej sprawie będzie
miał zastosowanie art. 200 § 3 prawa upadłościowego z 1934 r. (por. art. 536 p.u.n.
z 2003 r.; upadłość dłużnika ogłoszono w 2007 r.), należy stwierdzić, że skarżący
przypisuje art. 200 § 3 prawa upadłościowego jednak zbyt daleko idące skutki
prawne, na pewno niewynikające z jego treści i przepisów dotyczących uchylenia
układu. Nie znajduje bowiem dostatecznego uzasadnienia prawnego stanowisko,
że ogłoszenie upadłości dłużnika powoduje skutki równoznaczne z uchyleniem
układu.
Po pierwsze, w przepisie tym nie przesądzano jednak przyczyn (podstaw)
uchylenia układu, a przyczyny takie były wyczerpujące regulowane w art. 198-199
prawa upadłościowego z 1934 r.
Po drugie, oceniany przepis regulował jedynie niektóre skutki prawne
uchylenia układu, gdy została ogłoszona upadłość dłużnika przed wykonaniem
układu zawartego m.in. w postępowaniu układowym. Przewidziane w art. 200 § 3
prawa upadłościowego odesłanie do odpowiedniego stosowania przepisów art. 200
§ 1 i § 2 prawa upadłościowego odnosiło się zatem jedynie do samych skutków
uchylenia układu, gdy wypłacono już na jego podstawie odpowiednie sumy
pieniężne i ustanowiono zabezpieczenia związane z wykonaniem układu.
13
7. Zgodnie z art. 67 § 1 prawa układowego z 1934 r., układ obowiązuje
wszystkich wierzycieli, nie wyłączając tych, których wierzytelności podlegały
wciągnięciu na listę, lecz nie były wciągnięte. Z ustaleń faktycznych Sądu
Apelacyjnego wynika to, że układ pozwanego z wierzycielami został zawarty w dniu
2 grudnia 2002 r. i zatwierdzony w dniu 14 listopada 2003 r. Powód ubiegał się
o wciągnięcie dochodzonej w niniejszym procesie wierzytelności na listę
wierzytelności w postępowaniu układowym i postanowieniem Sądu Rejonowego
z dnia 25 marca 2003 r. odmówiono mu takiego wciągnięcia z racji spornego
charakteru tych wierzytelności. Powód zatem w osobnym procesie mógł wykazać
ich wysokość (art. 47 § 2 prawa układowego z 1934 r.). Nie znaczy to jednak, że
powód nie byłby związany zawartym układem, ponieważ układ obowiązuje (wiąże)
wszystkich wierzycieli, w tym także i tych, których wierzytelności podlegały
wciągnięciu na listę, lecz nie zostały ostatecznie wciągnięte (art. 67 § 1 prawa
układowego). Nie można zatem podzielić stanowiska skarżącego powoda, że skoro
pozwany kwestionował w toku postępowania układowego w ogóle istnienie
wierzytelności objętych niniejszym postępowaniem, to powoda nie obowiązuje
układ z dłużnikiem z dnia 5 listopada 2003 r. Celem takiego powództwa jest jedynie
ustalenie istnienia wierzytelności o określonej wierzytelności, przy czym jej
ostateczny kształt prawny zostanie określony układem z dłużnikiem.
Ustalenia faktyczne dokonane przez oba Sądy wyłączają możliwość
przyjęcia oceny, że w rozpatrywanej sprawie mógł znaleźć zastosowanie przepis
art. 67 § 2 prawa układowego z 1934 r. Powód przecież uczestniczył
w postępowaniu układowym, wnosząc m.in. zażalenie na postanowienie z dnia 25
marca 2003 r., odmawiające wciągnięcia wierzytelności powoda na listę
wierzytelności (s. 56-57 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).
W rezultacie nie można uznać za uzasadnione zarzuty naruszenia art. 67 § 1
i § 2 prawa układowego z 1934 r.
Należy też zwrócić uwagę na to, że zachowanie się pozwanego dłużnika
w toku postępowania układowego mieściło się jednak – wbrew odmiennym
i szeroko motywowanym ocenom powoda i niezależnie od motywów takiego
działania pozwanego – w ramach ogólnie przyjętych reguł obrony prawnej, chociaż
14
ostatecznie nieskutecznej. W każdym razie nie sposób byłoby podzielić stanowiska
powoda, że wyłączenie skuteczności układu wobec wierzyciela (wytaczającego
powództwo o ustalenie istnienia wierzytelności) mogłoby nastąpić także z innych
jeszcze przyczyn niż wskazane w ogólnym przepisie art. 67 § 2 prawa układowego
z 1934 r., tj. z powołaniem się na zasady współżycia społecznego (art. 5 k.c.).
Reguła prawna wyrażona w art. 67 § 1 prawa układowego z 1934 r. odnosi
się także do powoda (wierzyciela), ponieważ wierzytelności powoda podlegały
wciągnięciu na listę wierzytelności w postępowaniu układowym. Oznacza to,
że układ z dnia 5 listopada 2003 r. kształtował prawnie wierzytelności powoda
ustalone w zaskarżonych wyrokach Sądu Apelacyjnego. Dłużnik zobowiązany jest
zaspokoić wierzytelności objęte układem i wyrażone w prawomocnym orzeczeniu
sądu jedynie w zakresie i w sposób określony w układzie. Chodzi tu o zasadniczy
skutek układu w postaci restrukturyzacji zobowiązań upadłego. Skutek ten musi
zostać odpowiednio odzwierciedlony w wyroku w razie konieczności zasądzenia
dochodzonej wierzytelności objętej układem. Stanowisko takie wyrażone już zostało
w orzecznictwie Sądu Najwyższego (np. wyrok z dnia 21 października 1998 r.,
II CKN 12/98 niepubl.). W wyroku tym trafnie stwierdzono, że w opisanej sytuacji
zasądzenie dochodzonej wierzytelności może nastąpić jedynie w zakresie
wynikającym z układu.
Należy stwierdzić, że punkt I sentencji zaskarżonych wyroków nie odpowiada
sformułowanemu wcześniej sposobowi zasądzenia dochodzonej wierzytelności
przy uwzględnieniu postanowień zawartego układu. Sformułowanie, iż „roszczenia
objęte (wyrokami) podlegają skutkom układu zawartego przez pozwaną
z wierzycielami” oznacza tylko potwierdzenie ogólnej reguły wynikającej z art. 67
§ 1 prawa upadłościowego z 1934 r. (i jego odpowiednika – art. 290 p.u.n.
z 2003 r.). Tymczasem chodzi o stanowcze zasądzenie wierzytelności w takiej
wysokości i przy uwzględnieniu terminów wykonania przez dłużnika zobowiązania,
wskazanych w treści układu (k. 664-665 akt). W związku z tym jedynie w tym
zakresie można uznać za trafny sformułowany w skardze kasacyjnej zarzut
naruszenia art. 325 k.p.c., skoro z sentencji zaskarżonego wyroku nie wynika
wymagane w tym przepisie wyraźne i definitywne rozstrzygnięcie sądu o żądaniu
strony powodowej, sformułowanym w pozwie i uzupełnionym w toku postępowania.
15
III
8. W konsekwencji należy uznać, że w skardze kasacyjnej strony pozwanej
trafnie wskazano naruszenie art. 365 k.p.c., natomiast w skardze kasacyjnej strony
powodowej zasadnie eksponowano zarzut naruszenia art. 325 k.p.c., ponieważ
w punkcie I sentencji zaskarżonych wyroków zabrakło wyraźnego, definitywnego
rozstrzygnięcia o żądaniu strony powodowej, z tym, że musiało to nastąpić –
jak wyjaśniono – przy uwzględnieniu postanowień układu z dnia 5 listopada 2003 r.
Wyjaśnienia wymaga prawno-procesowy sens rozstrzygnięcia Sądu
Najwyższego, skoro zabrakło w nim oddalenia skargi kasacyjnej strony pozwanej
w określonym zakresie.
Sąd Apelacyjny trafnie oddalił apelację (apelacje) strony pozwanej
w zakresie, w jakim kwestionowała ona nieistnienie wierzytelności powoda
dochodzonych w niniejszym procesie, wynikających z łączącej strony umowy
specjalnej z dnia 1 kwietnia 1999 r. (s. 58 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).
Trafność podniesionego zarzutu naruszenia art. 365 § 1 k.p.c. powoduje to,
że udowodniona przez powoda ogólna należność będzie musiała być odpowiednio
zmodyfikowana (zredukowana) o należność wynikającą z prawomocnego nakazu
zapłaty z dnia 6 czerwca 2000 r. (sygn. akt – IX Ng …/00, s. 40 uzasadnienia
wyroku Sądu Apelacyjnego). Ukształtowana w ten sposób ogólna należność
powoda powinna być z kolei zmodyfikowana przy uwzględnieniu postanowień
układu z dnia 5 listopada 2003 r. Takie czynności mogą wymagać jeszcze
dodatkowych ustaleń faktycznych, niezbędnych do prawidłowego określenia
ostatecznej należności powoda i sposobu jej zapłaty. W tej sytuacji, także
ze względu na sposób ukształtowania pkt I zaskarżonego wyroku, należało go
uchylić w całości i przekazać sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania (art. 39815
§ 1 k.p.c.).
/tp/