Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III UK 78/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 marca 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Herbert Szurgacz (przewodniczący)
SSN Zbigniew Myszka
SSA Jolanta Pietrzak (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania R. P. i J. P.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w L.
o prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych
i Spraw Publicznych w dniu 5 marca 2008 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonych od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w L.
z dnia 17 kwietnia 2007 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok i oddala apelację organu
rentowego.
2. zasądza od organu rentowego na rzecz ubezpieczonych
kwotę 930 zł ( dziewięćset trzydzieści ) tytułem zwrotu kosztów
postępowania.
2
Uzasadnienie:
Zakład Ubezpieczeń Społecznych w L. decyzją z dnia 27 maja 2004 r.
odmówił R. P. prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmiertelnego
wypadku przy pracy jego syna – R. P. w dniu 6 października 2003 r. Podstawą
odmowy przyznania tego odszkodowania było zadłużenie R. P. w opłacaniu
składek na ubezpieczenia społeczne.
Decyzją z. dnia 27 maja 2004 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Odział w L. odmówił
również J. P. - żonie R. P., prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmierci
syna R. P., powołując się na jego zadłużenie w opłacaniu składek na ubezpieczenia
społeczne.
Wyrokiem z dnia 8 stycznia 2007 r. Sąd Rejonowy w L. zmienił obie
zaskarżone decyzje i ustalił prawo J. P. oraz R. P. do jednorazowego
odszkodowania z tytułu śmiertelnego wypadku przy pracy, jakiemu uległ w dniu 6
października 2003 r. ich syn – R. P.
Za podstawę rozstrzygnięcia Sąd I instancji przyjął następujący stan
faktyczny:
R. P., syn R. i J. P., prowadził pozarolniczą działalność gospodarczą w okresie
od dnia 12 listopada 2002 r. do dnia 6 października 2003 r. i z tego tytułu podlegał
ubezpieczeniu społecznemu, w tym obowiązkowemu ubezpieczeniu wypadkowemu.
R. P. zmarł w dniu 6 października 2003 r. na skutek wypadku, którego doznał w
związku z prowadzeniem działalności gospodarczej. W chwili śmierci zalegał on w
opłacaniu składek za okres od czerwca do października 2003r. Rodzice zmarłego – R.
i J., nie wiedzieli o istnieniu zadłużenia syna z tytułu składek na ubezpieczenie
społeczne.
W dniu 26 lutego 2004 r. rodzice zmarłego złożyli wnioski do ZUS o wypłatę
im jednorazowego odszkodowania z powodu śmierci syna. Dopiero decyzją z dnia
14 kwietnia 2004 r., doręczoną J. i R. P. w dniu 20 kwietnia 2004 r., poinformowano
ich o istnieniu tych zaległości. Jednocześnie poinformowano wnioskodawców o
6 - cio miesięcznym terminie przedawnienia dochodzenia roszczeń, jeżeli w ciągu
tego terminu od dnia wypadku nie zostanie uregulowane zadłużenie z tytułu zaległości
składkowych.
3
W dniu 27 kwietnia 2004 r. J. i R. P. złożyli kolejne wnioski o ustalenie prawa
do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmiertelnego wypadku przy pracy ich
syna i uregulowali zaległe zadłużenie.
Mimo tego decyzją z dnia 27 maja 2004 r. organ rentowy uznał, iż termin do
uregulowania zadłużenia minął w dniu 6 kwietnia 2004 r., tj. po upływie 6 miesięcy
od daty śmierci R. P. i odmówił wypłaty jednorazowego odszkodowania.
W oparciu o te ustalenia Sąd I instancji, powołując się na art. 9 k.p.a., wskazał,
iż przepis ten nakłada na organy administracji państwowej obowiązek należytego i
wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i
prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków
będących przedmiotem postępowania. Tego ustawowego obowiązku ZUS nie
dopełnił, gdyż po otrzymaniu pierwszych wniosków J. i R. P. w lutym 2004 r. nie
poinformował ich o zaległych składkach i możliwości złożenia wniosku o
przywrócenie terminu do ich opłacenia, dzięki czemu uniknęliby zarzutu
przedawnienia prawa do odszkodowania.
W ocenie Sądu I instancji, fakt dokonania, przez wnioskodawców w dniu 27
kwietnia 2004 r. - a więc zaledwie kilka dni po uzyskaniu informacji o istnieniu
zadłużenia, zapłaty zaległych składek zawierał w sobie domniemany, konkludentny
wniosek o przywrócenie terminu. Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd
Rejonowy uznał, iż początek biegu terminu przedawniania roszczeń J. i R. P. o
wypłatę jednorazowego odszkodowania rozpoczął się dopiero od daty
poinformowania ich w uzasadnieniu decyzji o istnieniu zaległości w płatności składek
na ubezpieczenie społeczne ich syna. Z uwagi na fakt, iż wnioskodawcy uiścili
zaległe zadłużenie, przysługiwało im jednorazowe odszkodowanie z tytułu
śmiertelnego wypadku przy pracy ich syna, zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy o
ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.
Z tego względu Sąd I instancji zmienił obie zaskarżone decyzje i ustalił
prawo J. P. oraz R. P. do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmiertelnego
wypadku przy pracy, jakiemu uległ w dniu 6 października 2003 r. ich syn – R. P.
Wyrokiem z dnia 17 kwietnia 2007 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w L. zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołania.
4
Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne Sądu I instancji natomiast zajął
odmienne stanowisko w kwestii zasadności żądania ubezpieczonych.
W szczególności Sąd II instancji nie podzielił zapatrywania Sądu
Rejonowego, że w niniejszej sprawie zastosowanie ma art. 9 k.p.a., a tym
bardziej, że brak udzielenia informacji przez organ rentowy wnioskodawcom
powodował przerwę biegu terminu przedawnienia z art. 47 ust. 3 ustawy o
ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, zaś
bieg tego terminu rozpoczął się ponownie wobec wnioskodawców dopiero w dniu
otrzymania przez nich decyzji z 14 kwietnia 2007 r. Takie stanowisko, w ocenie Sądu
II instancji, jest zbyt daleko idące i nie znajduje uzasadnienia w przepisach prawa.
W tym względzie Sąd Okręgowy podniósł, że co prawda w judykaturze można
spotkać poglądy, zbieżne z tym, jaki zaprezentował Sąd I instancji ale można
również wskazać pogląd odmienny, wyrażony w wyroku Sądu Apelacyjnego w
Białymstoku z dnia 3 listopada.2005 r. III AUa 1133/05 (OSA 2006/8/24), w którym
Sąd Apelacyjny przyjął, że „nałożony na organ administracyjny przepisem art. 9
k.p.a., obowiązek należytego, wyczerpującego informowania stron o okolicznościach
faktycznych i prawnych mających wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków
będących przedmiotem postępowania, nie zwalnia osób prowadzących
działalność gospodarczą z obowiązku zaznajamiania się z przepisami prawa
regulującymi ich uprawnienia i obowiązki wynikające z prowadzenia tej działalności".
Podzielając pogląd wyrażony w powołanym orzeczeniu, Sąd Okręgowy
stanął na stanowisku, że w przedmiotowej sprawie, właśnie z uwagi na upływ
terminu przedawnienia, brak jest możliwości przyznania wnioskodawcom
jednorazowego odszkodowania. Powołany termin jest terminem prawa
materialnego i jego upływ powoduje wygaśnięcie prawa lub obowiązku o charakterze
materialnoprawnym. Natomiast upływ terminu procesowego powoduje
bezskuteczność czynności procesowej złożonej po terminie. Termin materialny
jest nieprzywracalny. Oznacza to, iż jego niezachowanie powoduje definitywną
bezskuteczność czynności dokonanej po terminie. Natomiast w przypadku upływu
terminu procesowego istnieje możliwość bronienia się przed negatywnymi skutkami
jego uchybienia poprzez złożenie do właściwego organu wniosku o przywrócenie
terminu. Stąd istotne jest prawidłowe rozróżnienie, czy dany termin jest terminem
materialnym, czy terminem procesowym. Niekiedy to rozróżnienie jest
problematyczne, gdyż przepisy nie zawsze określają wprost jego rodzaj. Taki też
5
błąd popełnił Sąd I instancji przyjmując, że „fakt dokonania przez wnioskodawców
w dniu 27 kwietnia 2004 r. - a więc zaledwie kilka dni po uzyskaniu informacji o
istnieniu zadłużenia, zawierał w sobie domniemany, konkludentny wniosek o
przywrócenie terminu". Powyższy termin zaś, jako termin prawa materialnego jest
nieprzywracalny.
W tym stanie rzeczy skoro ubezpieczonym, którzy są płatnikami składek tj.
osobom prowadzącym pozarolniczą działalność i osobom z nimi współpracującym
oraz duchownym (a w razie ich śmierci - członkom ich rodziny) mającym
zadłużenie z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne na kwotę przekraczającą
2,00 zł, nie przysługują żadne świadczenia do czasu spłaty całości zadłużenia,
natomiast jeżeli zadłużenie nie zostanie uregulowane w ciągu 6 miesięcy od dnia
wypadku lub od dnia złożenia wniosku o przyznanie tych świadczeń z tytułu choroby
zawodowej, prawo do świadczeń krótkoterminowych i jednorazowych
(wymienionych w art. 6 ust. 1 pkt 1, 2, 4, 5 i 10) przedawnia się (art. 6 ust. 2 i 3) a
jednocześnie w powołanej ustawie nie ma uregulowań, które wskazywałyby na
możliwość przerwania lub chociażby wstrzymania biegu powyższego terminu, a także
stosownych uregulowań nie zawierają również ustawa z dnia 25 czerwca 1999 r. o
świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i
macierzyństwa oraz ustawa z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, których przepisy zgodnie z treścią art. 58
ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób
zawodowych w zakresie nieuregulowanym niniejszą ustawą stosuje się odpowiednio,
to żądania ubezpieczonych nie mogły zostać uwzględnione.
Skargę kasacyjną od tego wyroku wywiedli ubezpieczeni zarzucając
naruszenie prawa materialnego polegające na niezastosowaniu do stanu
faktycznego sprawy, art. 8 k.p. i 5 k.c. w związku z art. 6 ust. 2 i 3 ustawy z
dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków
przy pracy i chorób zawodowych i uwzględnienie zarzutu przedawnienia
naruszającego zasady współżycia społecznego i stanowiącego nadużycie prawa;
błędną wykładnię art. 6 ust 2 i 3 oraz art. 58 ustawy z dnia 30 października 2002 r.
o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych w
związku z art. 67 ust. 3 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach
pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa
poprzez przyjęcie, że termin przedawnienia roszczenia w wypłatę
6
jednorazowego odszkodowania jest terminem materialnym i zawsze biegnie od
dnia śmierci ubezpieczonego, podczas gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu
prowadzi do wniosku, że termin ten biegnie również od dnia, w którym ustała
przeszkoda uniemożliwiająca prawidłowe zgłoszenie roszczenia.
Wskazując na powyższe skarżący wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku
Sądu Okręgowego w L. w całości i ustalenie prawa J. P. oraz R. P. do
jednorazowego odszkodowania z tytułu śmiertelnego wypadku przy pracy,
jakiemu uległ w dniu 6 października 2003 r. ich syn R. P. i zasądzenie zwrotu
kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego ewentualnie o
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w L. do
ponownego rozpoznania i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów
zastępstwa procesowego.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
Skarga jest uzasadniona.
Co prawda rację ma Sąd II instancji co do tego, że wskazany w art.6 ust.3
ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób
zawodowych termin jest terminem prawa materialnego a nie terminem procesowym.
Wbrew stanowisku tego Sądu nie oznacza to jednak, że taki charakter terminu
wyklucza możliwość jego przywrócenia. W polskim systemie prawnym znane są
bowiem przypadki, kiedy ustawodawca przewidział możliwość przywrócenia nawet
terminu zawitego, wprowadzając do ustawy wyraźny przepis przewidujący taką
możliwość i określający warunki, na jakich może to nastąpić.
Zgodzić się także należy z Sądem II instancji co do tego, że ustawa o
ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych nie
zawiera uregulowań, które wskazywałyby na możliwość przerwania lub chociażby
wstrzymania biegu powyższego terminu, nie ma też uregulowania przewidującego
możliwość jego przywrócenia, ale ustawa z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach
pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, do
której wszakże w kwestiach nieuregulowanych odsyła art.58 ustawy o
ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych,
przewidując również 6-io miesięczny termin przedawnienia roszczenia o wypłatę
7
zasiłku chorobowego w art.67 ust. 3 zawiera uregulowanie przewidujące, że jeżeli
niezgłoszenie roszczenia o wypłatę zasiłku nastąpiło z przyczyn niezależnych od
osoby uprawnionej, termin 6 miesięcy liczy się od dnia, w którym ustała przeszkoda
uniemożliwiająca zgłoszenie roszczenia. Zawiera zatem uregulowanie, które usunąć
ma skutki niezawinionego przez uprawnionego spóźnionego zgłoszenia żądania.
W prawie ubezpieczeń społecznych nie jest to zresztą jedyny taki przypadek, np.
przewidziana w art.14 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych możliwość
przywrócenia terminu do opłacenia składek na ubezpieczenie chorobowe, która
zapobiec ma ustaniu tego ubezpieczenia wskutek nieopłacenia składki w terminie.
W tym stanie rzeczy nieuprawniony jest wniosek, że ustawodawca nie
zamieszczając w ustawie o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy
i chorób zawodowych wprost uregulowania przewidującego możliwość uniknięcia
wygaśnięcia roszczenia o wypłatę jednorazowego odszkodowania wykluczył zupełnie
taką możliwość w każdym przypadku. Przeczy temu powołane odesłanie do
przepisów ustawy o świadczeniach z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i
macierzyństwa w kwestiach nieuregulowanych.
Nie można także zupełnie pominąć zaprezentowanego przez Sąd pierwszej
instancji stanowiska w kwestii obowiązków informacyjnych ZUS i konsekwencji
uchybienia tym obowiązkom.
W powołanym już przepisie art. 58 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z
tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych ustawodawca zawarł również
odesłanie w kwestiach nieuregulowanych do przepisów ustawy o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ta ustawa zaś w art. 124 zawiera
stwierdzenie, że w postępowaniu w sprawach o świadczenia określone w ustawie
stosuje się przepisy kodeksu postępowania administracyjnego, chyba że niniejsza
ustawa stanowi inaczej. Z kolei kodeks postępowania administracyjnego zawiera w
art. 9 przepis stanowiący, iż organy administracji publicznej są obowiązane do
należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i
prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków będących
przedmiotem postępowania administracyjnego. Organy czuwają nad tym, aby strony i
inne osoby uczestniczące w postępowaniu nie poniosły szkody z powodu
nieznajomości prawa, i w tym celu udzielają im niezbędnych wyjaśnień i wskazówek.
Nie ulega wątpliwości, że organ rentowy występuje w postępowaniu o prawo do
świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie tylko jako przeciwnik procesowy
8
ubezpieczonego, ale także jako organ administracyjny, a zatem ciążą na nim także
wskazane obowiązki informacyjne. Taka rola organu wynika wszak z przepisów
ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych regulujących status ZUS.
W tym kontekście można bronić poglądu, że w przypadku zbyt późnego
poinformowania wnioskodawców o istnieniu zadłużenia z tytułu składek i
konsekwencjach tej okoliczności dla możliwości wystąpienia o wypłatę
jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy zasadny jest zarzut
naruszenia zasad współżycia społecznego i nadużycia prawa podmiotowego przez
powołanie się na upływ terminu przedawnienia roszczenia o jednorazowe
odszkodowanie przewidzianego w art. 6 ust. 3 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z
tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.
Sąd Najwyższy wypowiadał się w tej kwestii w wyrokach z dnia 20
października 2004 r., III UK 111/04 (OSNP 2005/8/115) i z dnia 15 grudnia 2004 r., I
UK 78/04 (OSNP 2005/12/180).
W tym stanie rzeczy uznać należało, że prawidłowym było przyznanie przez
Sąd pierwszej instancji ubezpieczonym R. i J. P. prawa do jednorazowego
odszkodowania z tytułu śmiertelnego wypadku przy pracy ich syna R. P..
Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy na mocy art. 39816
k.p.c. uchylił
zaskarżony wyrok i oddalił apelację organu rentowego.
Na mocy art. 98 k.p.c. kosztami postępowania obciążono organ rentowy jako
stronę przegrywającą.
/tp/