Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 2 kwietnia 2008 r.
II PK 260/07
Sąd pracy jest uprawniony do stwierdzenia, że stawka za godzinę pracy
zagwarantowana w umowie cywilnoprawnej, uznanej następnie za umowę o
pracę, nie jest tożsama ze stawką wynagrodzenia zasadniczego, przewidzianą
w zakładowym układzie zbiorowym pracy, jeżeli do takiego wniosku prowadzi
wykładnia oświadczeń woli stron umowy nazwanej umową o świadczenie
usług.
Przewodniczący SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca), Sędzio-
wie SN: Józef Iwulski, Roman Kuczyński.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 2 kwietnia
2008 r. sprawy z powództwa Cezarego R., Mariana S., Mirosława G., Wiesława M.,
Karola O., Jana E. przeciwko Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacyjnemu
Spółce z o.o. w L. o zapłatę, na skutek skargi kasacyjnej powoda Cezarego R. od
wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 15 lutego 2007 r. [...]
1) o d d a l i ł skargę kasacyjną;
2) zasądził od powoda Cezarego R. na rzecz strony pozwanej kwotę 900 zł
(dziewięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powodowie: Cezary R., Wiesław M., Mirosław G., Marian S., Jan E. i Karol O.
domagali się zasądzenia od Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Spółki z
o.o. w L. odpowiednio kwot: 75.143 zł, 77.968,17 zł, 63.351,09 zł, 70.053,68 zł,
68.204,22 zł i 83.753,95 zł, na które składały się następujące należności: wynagro-
dzenie za pracę (w tym dodatki za pracę w godzinach nadliczbowych, świątecznych i
nocnych oraz za prowadzenie autobusu, a także premia regulaminowa), wartość
darmowych przejazdów dla pracownika i jego rodziny, nagrody z tytułu dnia pracow-
nika komunalnego, ekwiwalent pieniężny za używanie odzieży i obuwia roboczego,
2
świadczenia finansowane z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, koszty
związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, koszty ubezpieczenia OC, od-
prawa pieniężna oraz wynagrodzenie za czas niewykonania pracy z przyczyn leżą-
cych po stronie pracodawcy.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Legnicy wyrokiem z
dnia 19 września 2006 r. zasądził tytułem odpraw pieniężnych od strony pozwanej na
rzecz powodów: Cezarego R. kwotę 2.039,65 zł, Wiesława M. - 6.186,72 zł, Miro-
sława G. - 2.415,71 zł, Mariana S. - 2.543,56 zł, Jana E. - 5.654,68 zł i Karola O. -
4.629,02 zł, wszystkie z ustawowymi odsetkami od dnia wymagalności do dnia za-
płaty, oddalając powództwa w pozostałej części.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że powodowie byli zatrudnieni u pozwanej na
podstawie zawartych z nią umów o świadczenie usług, wykonując pracę kierowców
autobusów, które to umowy zostały wypowiedziane przez Spółkę ze skutkiem - w
odniesieniu do Cezarego R. na 27 grudnia 2000 r., Wiesława M. - 17 lipca 2001 r.,
Mirosława G. - 28 czerwca 2001 r., Mariana S. - 17 lipca 2001 r., Jana E. - 7 lipca
2001 r. i Karola O. - 7 lipca 2001 r. Prawomocnym wyrokiem z dnia 5 czerwca 2001
r. [...] Sąd Rejonowy w Legnicy ustalił, że pomiędzy powodami a stroną pozwaną
istniał stosunek pracy nawiązany na stanowiskach kierowców na czas nieokreślony,
od daty zawarcia przez strony umów cywilnych o świadczenie usług prowadzenia i
obsługi autobusu na liniach komunikacyjnych MPK w L. W niniejszej sprawie powo-
dowie domagali się zasądzenia różnorodnych należności, które przysługiwałyby im
jako pracownikom na podstawie obowiązujących u pozwanej przepisów zakłado-
wych, odpraw pieniężnych w związku z rozwiązaniem umów o pracę z przyczyn ich
niedotyczących, wynagrodzenia za czas niewykonywania pracy od chwili rozwiązania
przez pracodawcę zawartych z nimi umów, a także naprawienia szkody, jaką ponieśli
wobec konieczności zarejestrowania własnej działalności gospodarczej.
Wyrokiem częściowym z dnia 6 października 2003 r. Sąd Rejonowy oddalił
powództwa o dopuszczenie powodów do pracy na stanowisku kierowców oraz o
przywrócenie do pracy, stwierdzając, że umowy zostały im skutecznie wypowiedzia-
ne przez stronę pozwaną. W następstwie uprawomocnienia się tego wyroku, powo-
dowie cofnęli powództwa w zakresie wynagrodzenia żądanego za czas niewykony-
wania pracy po rozwiązaniu umów łączących ich ze Spółką.
Sąd Rejonowy przyjął, że rozwiązanie umów o pracę z powodami nastąpiło z
przyczyn dotyczących pracodawcy, w związku z czym pracownikom należne są od-
3
prawy pieniężne (art. 8 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. o szczególnych zasadach
rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn dotyczących zakładu
pracy, Dz.U. z 1999 r. Nr 4, poz. 19 ze zm.), a zatem w tym zakresie ich powództwa
zasługują na uwzględnienie. W pozostałej części Sąd pierwszej instancji uznał rosz-
czenia powodów za bezzasadne, stwierdzając że powodowie za usługi świadczone
pozwanej otrzymywali wynagrodzenie w stawce godzinowej 11 zł brutto. Kwota ta
została ustalona przy uwzględnieniu stawki wynagrodzenia kierowców zatrudnionych
na podstawie umów o pracę, średniej z wynagrodzenia za pracę w godzinach nad-
liczbowych, świątecznych i nocnych, średniej z dodatków za prowadzenie autobu-
sów, średniego dodatku stażowego wszystkich kierowców oraz premii regulamino-
wej. Do tak obliczonej stawki za godzinę świadczenia usługi włączono także średnią
z nagrody pracownika komunalnego wypłacanej raz w roku oraz dodano ekwiwalent
za odzież i obuwie robocze. Kwota ta uwzględniała ponadto koszty prowadzenia
przez powodów działalności gospodarczej (składki na ubezpieczenia społeczne,
zdrowotne oraz podatek dochodowy). Powodom przysługiwał dodatek z tytułu sprze-
daży biletów w autobusie, a także dodatek z tytułu oszczędności paliwa. Sąd Rejo-
nowy wskazał, że u strony pozwanej od grudnia 1996 r. obowiązuje Zakładowy Układ
Zbiorowy Pracy, zgodnie z którym pracownicy zaszeregowani są według indywidual-
nych kategorii, od których zależy wysokość wynagrodzenia zasadniczego. Kierow-
com autobusów przyznano trzy kategorie, od 8 do 10, w zależności od stażu pracy w
Spółce. W skład wynagrodzenia wchodzą nadto: premia regulaminowa, dodatek za
pracę w godzinach nadliczbowych, świątecznych i nocnych, dodatek za prowadzenie
autobusu oraz dodatek stażowy. Pracownicy mają prawo do bezpłatnych przejaz-
dów, a kierowcy otrzymują nadto określony procent ze sprzedaży biletów w autobu-
sie i dodatek z tytułu oszczędności paliwa. W spornym okresie kierowcy zatrudnieni
na podstawie umów o pracę otrzymywali za godzinę pracy początkowo kwotę 5,25 zł,
a później 5,41 zł brutto, która stanowiła podstawę do naliczania dodatków wynikają-
cych z Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy. Gdyby zatem powodowie od począt-
ku byli zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, to nie uzyskaliby za godzinę swojej
pracy stawki w kwocie 11 zł brutto, którą przewidziano w umowie o świadczenie
usług i która uwzględniała średnią wysokość wszystkich dodatków, ekwiwalentu za
odzież i obuwie robocze, premii regulaminowej oraz nagrody pracownika komunal-
nego, przysługujących kierowcom będącym pracownikami pozwanej, a nadto opłaty
ponoszone przez powodów w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, tj.
4
składkę na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne oraz podatek dochodowy. W sytua-
cji, gdy strona pozwana zapewniła osobom związanym z nią umową o świadczenie
usług warunki nie gorsze od oferowanych pracownikom spółki, przyznanie powodom
dodatków określonych w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy, przy przyjęciu za
podstawę do ich obliczenia stawki 11 zł za godzinę, prowadziłoby, zdaniem Sądu
Rejonowego, do znacznego uprzywilejowania powodów w stosunku do pozostałych
pracowników pozwanej, a tym samym do naruszenia zasad współżycia społecznego.
Sąd pierwszej instancji podkreślił nadto, że po prawomocnym ustaleniu, iż pomiędzy
powodami a pozwaną istniał stosunek pracy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych
zwrócił powodom uiszczone przez nich składki na ubezpieczenia społeczne i zdro-
wotne, a urząd skarbowy dokonał zwrotu nadpłaconego podatku dochodowego, w
związku z czym otrzymywana przez nich stawka za godzinę pracy ukształtowała się
w rzeczywistości na kwotę 11 zł netto.
Według Sądu pierwszej instancji, roszczenia odszkodowawcze powodów nie
mogły być natomiast uwzględnione z uwagi na brak winy strony pozwanej (art. 415
k.c.). Spółka nie zmierzała bowiem do pokrzywdzenia powodów i zachowała należytą
staranność w korzystnym ustaleniu warunków ich pracy. Powodowie nie udowodnili
ponadto wysokości szkody, choć to na nich spoczywał ciężar dowodu w tym zakresie
(art. 6 k.c.). Nie wykazali żadnych wydatków z tytułu korzystania z usług komunikacji
miejskiej, nie przedstawili dowodów potwierdzających korzystanie z płatnych usług
biura rachunkowego, jak również dokumentów określających wysokość miesięcznej
składki ubezpieczeniowej OC. Nie udowodnili także, jakie koszty ponieśli zakładając
działalność gospodarczą. Sąd Rejonowy za bezzasadne uznał również żądania po-
wodów dotyczące wypłat z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, wskazując
na ich nieroszczeniowy charakter.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Legnicy wyrokiem z
dnia 15 lutego 2007 r. oddalił apelacje powodów od wyroku Sądu Rejonowego,
ustalając uprzednio dodatkowo, że w czasie zatrudnienia powodów zdecydowana
większość kierowców pracowała u pozwanej za wynagrodzeniem zasadniczym w
kwotach: 5,12 zł za godzinę w okresie od 1 lipca 1999 r. do 31 grudnia 1999 r., 5,62
zł za godzinę w okresie od 1 stycznia 2000 r. do 30 września 2000 r., 5,62 zł za go-
dzinę w okresie od 1 października 2000 r. do 31 marca 2001 r. oraz 6,40 zł za go-
dzinę w okresie od 1 kwietnia 2001 r. do 31 grudnia 2001 r. Wynagrodzenie powo-
dów, przy założeniu, że ich wynagrodzenie zasadnicze wynosiłoby tyle, co większo-
5
ści kierowców zatrudnionych u strony pozwanej i na warunkach wynikających z Za-
kładowego Układu Zbiorowego Pracy, za cały okres ich pracy ukształtowałoby się na
kwoty brutto: 20.672,30 zł (Cezary R.), 32.366,34 zł (Wiesław M.), 29.523,15 zł (Mi-
rosław G.), 31.216,76 zł (Marian S.), 27.362,17 zł (Jan E.) i 35.062,58 zł (Karol O.),
podczas gdy pozwana wypłaciła im za ten okres odpowiednio kwoty: 27.426,66 zł
(Cezary R.), 39.204,02 zł (Wiesław M.), 38.072,05 zł (Mirosław G.), 41.292,43 zł (Ma-
rian S.), 35.119,69 zł (Jan E.) i 45.583,56 zł (Karol O.). W ocenie Sądu odwoławcze-
go, prawidłowe rozstrzygnięcie o żądaniach powodów wymagało ustalenia, czy wy-
nagrodzenie powodów związanych z pozwaną umowami o świadczenie usług zostało
ukształtowane korzystniej niż wynagrodzenie kierowców zatrudnionych na podstawie
umów o pracę. Jedynie bowiem w sytuacji, gdyby odpowiednie postanowienia umów
zawartych z powodami były mniej korzystne niż zawarte w Zakładowym Układzie
Zbiorowym Pracy, powodom przysługiwałoby wyrównanie wynagrodzeń do poziomu
wynikającego z przepisów zakładowych (art. 18 k.p.). Analiza wyliczeń obejmujących
wszystkie składniki wynagrodzenia, których domagali się powodowie i uwzględniają-
cych wykazane przez nich godziny pracy, przy założeniu, że ich wynagrodzenie za-
sadnicze wynosiłoby tyle, co większości kierowców strony pozwanej, doprowadziła
Sąd drugiej instancji do wniosku, że kwoty faktycznie wypłacone powodom w spor-
nych okresach były znacznie wyższe od tych, które mogliby osiągnąć jako pracowni-
cy Spółki. Różnice na korzyść powodów wyniosły z tego tytułu odpowiednio:
6.754,36 zł (Cezary R.), 6.837,68 zł (Wiesław M.), 8.548,90 zł (Mirosław G.),
10.075,58 zł (Marian S.), 7.757,52 zł (Jan E.) i 10.520,98 zł (Karol O.). Sąd drugiej
instancji podkreślił, że rzeczywiste różnice pomiędzy wynagrodzeniami wypłaconymi
faktycznie powodom a należnymi im potencjalnie przy uwzględnieniu poziomu stawki
zasadniczej osiąganej przez kierowców będących pracownikami pozwanej, są jednak
znacznie wyższe, albowiem powodowie, po korzystnym dla nich wyroku w sprawie o
ustalenie stosunku pracy, otrzymali zwrot płaconych samodzielnie: składek na ubez-
pieczenia społeczne i zdrowotne oraz podatku dochodowego od osób fizycznych.
Sąd Okręgowy wskazał, że w świetle obowiązującego u pozwanej układu zbio-
rowego pracy stwierdzić można z pewnością, iż wynagrodzenie żadnego z pracowni-
ków pozwanej zatrudnionych w spornym okresie na stanowisku kierowcy nawet nie
zbliżyło się do takiego poziomu, jaki ostatecznie osiągnęli powodowie. Powodowie
zresztą nie podnosili, ażeby kierowcy zatrudnieni na podstawie umów o pracę otrzy-
mywali wynagrodzenie od nich wyższe. Domagali się natomiast przeliczenia swojego
6
wynagrodzenia według przepisów Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy przy
przyjęciu za podstawę stawki 11 zł za godzinę, podczas gdy układ ten jako najwyż-
szą stawkę dla kierowcy przewidywał 6,40 zł za godzinę i to dopiero od 1 kwietnia
2001 r. Przewidziana w umowie o świadczenie usług stawka za godzinę pracy
uwzględniała zaś wszystkie świadczenia zagwarantowane pracownikom układem
zbiorowym pracy oraz koszty działalności gospodarczej powodów, a więc ich wyna-
grodzenie zostało ustalone tak, aby nie znaleźli się w sytuacji gorszej niż pozostali
kierowcy zatrudniani przez pozwaną na podstawie umów o pracę. W ocenie Sądu
odwoławczego, w konsekwencji uznać zatem należało, że warunki wynagradzania
powodów w spornym okresie zostały ukształtowane korzystniej niż przewidywały to
postanowienia Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy (art. 18 § 1 k.p. a contrario),
wobec czego żądania zasądzenia dalszych kwot z tytułu zatrudnienia u strony po-
zwanej były bezzasadne.
Za trafne Sąd Okręgowy uznał także rozstrzygnięcie o oddaleniu pozostałych
roszczeń powodów, dotyczących odszkodowania w związku z pozbawieniem ich
prawa do świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, prawa do dar-
mowych biletów na przejazd komunikacją miejską oraz zwrotu kosztów prowadzonej
działalności gospodarczej.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego wywiódł powód Cezary R.,
który zaskarżył go w punktach I i IV w części odnoszącej się do jego żądań, wnosząc
o uchylenie orzeczenia w tym zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpo-
znania innemu sądowi równorzędnemu oraz o zasądzenie kosztów postępowania
kasacyjnego w wysokości 2.400 zł i kosztów poniesionych przez powoda „w po-
przednich instancjach”. Skarga kasacyjna oparta została na zarzutach naruszenia
prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, a to:
1) art. 18 § 1 - 3 k.p., poprzez uznanie, że warunki wynagrodzenia zawarte w umowie
o świadczenie usług, uznanej następnie za umowę o pracę, nie mogą być bardziej
korzystne dla powoda niż przepisy Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, ponie-
waż fakt taki byłby nadużyciem w stosunku do pozostałych pracowników zatrudnio-
nych na podstawie umów o pracę; 2) art. 87 k.p., poprzez potrącenie z żądanych
przez powoda roszczeń ze stosunku pracy, bez jego zgody, kwot zaliczek na poda-
tek dochodowy oraz składek na ubezpieczenie społeczne zapłaconych przez praco-
dawcę w związku z postępowaniem, jakie prowadziły ZUS oraz urząd skarbowy.
7
Skarżący zarzucił także naruszenie przepisów postępowania, które miało
istotny wpływ na wynik sprawy, tj.: 1) art. 379 pkt 3 k.p.c., poprzez prowadzenie po-
stępowania w zakresie dotkniętym nieważnością z uwagi na fakt, że Sąd prowadząc
własne postępowanie dowodowe dotyczące wynagrodzenia powoda, ponownie roz-
strzygał kwestię, która została już prawomocnie osądzona. Prawomocnym wyrokiem
z dnia 6 października 2003 r. [...] Sąd Rejonowy w Legnicy oddalił bowiem powódz-
twa MPK Spółki z o.o. w L. skierowane przeciwko kierowcom (jednym z nich był po-
wód) o zasądzenie różnicy w wynagrodzeniu, jakie otrzymali pozwani na podstawie
umowy o świadczenie usług a należnym im jako pracownikom w oparciu o przepisy
zakładowe. Zdaniem autora skargi, prawomocne uznanie przez Sąd Rejonowy, że
świadczenia otrzymane przez pozwanych nie były świadczeniami nienależnymi,
czego konsekwencją było oddalenie powództwa pracodawcy, stworzyło stan powagi
rzeczy osądzonej w sprawie niniejszej, a pomimo to Sąd Okręgowy ponownie zaj-
mował się ustalaniem kwestii różnicy w wynagrodzeniu, jakie otrzymał powód, wyko-
nując pracę na podstawie umowy o świadczenie usług, a jakie otrzymałby, gdyby był
zatrudniony na podstawie umowy o pracę; 2) art. 379 pkt 1, 3, 4, 6 w związku z art.
386 § 2 k.p.c., poprzez nieprzyjęcie przez Sąd drugiej instancji, że postępowanie
przed Sądem pierwszej instancji było dotknięte nieważnością na skutek rozstrzyga-
nia ponownie sprawy o to samo roszczenie, które zostało już osądzone prawomoc-
nym wyrokiem, niedopuszczalności drogi sądowej przy ustalaniu stawki wynagro-
dzenia powoda, niewłaściwego składu Sądu i orzekania w sprawie, w której właściwy
był Sąd Okręgowy. Według skarżącego, droga sądowa w sprawie była niedopusz-
czalna, albowiem zgodnie z art. 262 § 2 pkt 1 k.p. sądy nie są powołane do ustalania
nowych warunków pracy i płacy, gdy tymczasem w niniejszym postępowaniu takie
warunki, odmienne od wynikających z umowy o świadczenie usług, zostały ustalone.
Sprzeczność składu Sądu z przepisami prawa, w ocenie autora skargi, miała zaś
wynikać z tego, że Sąd w składzie ławniczym rozpoznał sprawę o charakterze cywil-
noprawnym przez to, że „dopuścił dowód w postaci informacji z Urzędu Skarbowego
o wysokości nadpłaty w podatku dochodowym od osób fizycznych, jaka została
stwierdzona w wyniku przeprowadzonego postępowania wobec powoda za okres
gdy świadczył usługi jako kierowca”, a następnie „uwzględnił wysokość zwróconego
powodowi podatku przy ustalaniu roszczeń powoda ze stosunku pracy, bezpodstaw-
nie dokonując ich pomniejszenia pomimo braku pozwu wzajemnego, zarzutu potrą-
cenia lub tytułu wykonawczego do potrącania tych kwot z wynagrodzenia, którego
8
powód dochodzi przed Sądem. Ponieważ kwoty nadpłaconego podatku wynikają z
zastosowania przepisów podatkowych, roszczenia na styku podatnik - płatnik nie są
więc roszczeniami ze stosunku pracy, lecz są to roszczenia cywilnoprawne i jako
takie nie mogą być dochodzone w postępowaniu odrębnym w sprawach z zakresu
prawa pracy, lecz w postępowaniu zwykłym cywilnym.” Zarzut nieważności postępo-
wania sformułowany w oparciu o art. 379 pkt 6 k.p.c. uzasadniony został natomiast
tym, że Sąd Rejonowy „prowadził postępowanie w zakresie składek na ubezpiecze-
nie społeczne i zdrowotne, które Zakład Ubezpieczeń Społecznych zwrócił powodowi
po tym, jak przeprowadzone zostało postępowanie o zapłatę należnych składek
przez płatnika, którym było MPK sp. z o.o.”, a następnie „kwoty tych składek bezpod-
stawnie uwzględnił przy ustalaniu zasadności roszczeń powoda ze stosunku pracy.”
Zdaniem skarżącego, „nieważność postępowania w zakresie składek na ubezpie-
czenie społeczne i zdrowotne (...) polega na tym, że katalog spraw zawarty w art.
4778
§ 2 k.p.c., w których właściwym jest Sąd Rejonowy nie obejmuje tego typu
spraw, a właściwym w tych sprawach jest Sąd Okręgowy jako sąd I instancji”; 3) art.
227 w związku z art. 217 § 1 k.p.c., poprzez odrzucenie wniosków dowodowych po-
woda dotyczących zobowiązania strony pozwanej do przedstawienia stawki godzi-
nowej wynoszącej 11 zł w rozbiciu na poszczególne składniki wraz z ich wysokością
na potwierdzenie wyjaśnień ustnych składanych przez stronę pozwaną w tej sprawie
oraz powołania biegłego z zakresu księgowości w celu rzetelnego, profesjonalnego i
obiektywnego wyliczenia świadczeń, których powód dochodził w pozwie, które to do-
wody mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy; 4) art. 227 w związku z art.
299 k.p.c., poprzez odrzucenie wniosku dowodowego powoda dotyczącego wylicze-
nia stawki 11 zł/h, przy jednoczesnym uwzględnieniu na tę okoliczność dowodu z
przesłuchania strony pozwanej przeprowadzonego przez Sąd pierwszej instancji i
który to dowód miał decydujące znaczenie przy rozstrzyganiu roszczenia powoda o
wynagrodzenie; 5) art. 204 § 1 k.p.c. i art. 499 k.c., poprzez bezpodstawne dokona-
nie potrącenia z roszczeń powoda wierzytelności pozwanego z tytułu składek na
ubezpieczenie społeczne i zaliczek na podatek dochodowy, bez wniesienia przez
pozwanego pozwu wzajemnego lub zarzutu potrącenia; 6) art. 386 § 1, ewentualnie
§ 4 k.p.c., przez nieuwzględnienie słusznych zarzutów apelacji, nieuchylenie wyroku
Sądu pierwszej instancji w celu orzeczenia o istocie sprawy lub skierowania sprawy
do ponownego rozpoznania; 7) art. 328 § 2 k.p.c., poprzez „brak odniesienia się
Sądu drugiej instancji do zarzutów apelacji dotyczących uzasadnienia wyroku w za-
9
kresie wskazania przyczyn, dla których Sąd uznał za wiarygodne dowody pozwanej,
a odmówił wiarygodności dowodom powoda, oraz uznał za nieistotny dowód wnio-
skowany przez powoda dotyczący wyliczenia stawki 11 zł, dlaczego rachunkowe wy-
liczenie tej stawki nie jest istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a dowody ustne strony
pozwanej, pozbawione konkretnych szczegółów, są wiarygodne i mają zdaniem
Sądu decydujące znaczenie”; 8) art. 328 § 2 w związku z art. 378 § 1, art. 379 pkt
1,3,4,6 k.p.c., poprzez nieuwzględnienie przez Sąd drugiej instancji z urzędu nieważ-
ności postępowania przed Sądem pierwszej instancji i brak w uzasadnieniu wyroku
stanowiska Sądu w tej sprawie.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną strona pozwana wniosła o jej oddalenie i o
zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm
przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wbrew twierdzeniom skarżącego, żadna z przedstawionych przez niego oko-
liczności nie świadczy o tym, ażeby postępowanie przed Sądem pierwszej instancji
dotknięte było nieważnością. Nie ma bowiem podstaw do stwierdzenia powagi rzeczy
osądzonej w sytuacji, gdy prawomocny wyrok Sądu Rejonowego w Legnicy z dnia 6
października 2003 r. [...] rozstrzygał sprawę o nienależne świadczenie, jakim zda-
niem pracodawcy, była różnica w wynagrodzeniu osiągniętym przez powoda na pod-
stawie umowy o świadczenie usług, a przysługującym kierowcom będącym pracow-
nikami pozwanego w oparciu o przepisy zakładowe, zaś przedmiotem postępowania
w sprawie niniejszej było żądanie powoda dotyczące zasądzenia na jego rzecz róż-
norodnych dodatków i świadczeń należnych, jego zdaniem, oprócz wynagrodzenia,
które otrzymał z tytułu realizacji umowy cywilnoprawnej oraz odszkodowania za
szkodę wyrządzoną zawarciem z nim umowy o świadczenie usług, która w rzeczywi-
stości była umową o pracę. Stosownie do treści art. 366 k.p.c. o wystąpieniu powagi
rzeczy osądzonej decyduje jedynie kumulatywne spełnienie przesłanek w postaci
tożsamości stron i równoczesnej tożsamości podstawy faktycznej i prawnej rozstrzy-
gnięcia. Omówione powyżej sprawy wykazują tymczasem tożsamość tylko w zakre-
sie podmiotowym. Brak jest natomiast granic przedmiotowych powagi rzeczy osą-
dzonej, które wyznacza przedmiot rozstrzygnięcia w związku z jego podstawą, bo-
wiem o ile w innej sprawie [...] przedmiotem sporu było nienależne świadczenie w
10
postaci części wynagrodzenia pobranego przez skarżącego z tytułu wykonywania
umowy cywilnoprawnej, o tyle w sprawie niniejszej Sąd rozstrzygał o świadczeniach
przysługujących powodowi ponad należność uzyskaną w ramach umowy o świad-
czenie usług oraz o odszkodowaniu za szkodę wyrządzoną nawiązaniem tej umowy.
Nie ma również możliwości stwierdzenia tożsamości podstaw prawnych rozstrzy-
gnięć w omawianych sprawach. Żądanie zwrotu nienależnie pobranego świadczenia
opiera się bowiem na przepisie art. 410 k.c. w związku z art. 405 k.c. i w związku z
art. 300 k.p., zaś roszczenia o zasądzenie świadczeń wynikających z Zakładowego
Układu Zbiorowego Pracy na przepisach tego źródła prawa pracy, natomiast o od-
szkodowanie - na przepisie art. 415 k.c. w związku z art. 300 k.p.
Nie zachodziła także niedopuszczalność drogi sądowej, bowiem Sąd nie zaj-
mował się ustanawianiem nowych warunków pracy i płacy powoda, o czym mowa w
art. 262 § 2 pkt 1 k.p., a jedynie ustaleniem, na jakich faktycznie warunkach płaco-
wych został zatrudniony skarżący jako osoba realizująca umowę o świadczenie
usług, dokonując wykładni oświadczeń woli stron tej umowy stosownie do art. 65 k.c.
Całkowicie niezrozumiałe są natomiast te zarzuty skargi, które odnoszą się do
nieważności postępowania wynikającej jakoby z objęcia zakresem postępowania
sądowego również spraw dotyczących nadpłaty podatku dochodowego oraz składek
na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Nie budzi bowiem wątpliwości, że Sąd roz-
poznawał jedynie sprawę o zasądzenie należności żądanych przez powoda na pod-
stawie przepisów układu zbiorowego pracy oraz o odszkodowanie, zaś informacji o
kwotach zwróconych powodowi tytułem samodzielnie opłaconych składek na ubez-
pieczenia i zaliczek na podatek dochodowy zażądał jedynie w celach dowodowych,
co było całkowicie uprawnione, skoro istota sporu sprowadzała się do stwierdzenia,
na jakich warunkach powód został rzeczywiście zatrudniony, w tym, czy zaoferowana
mu w ramach umowy cywilnoprawnej stawka za godzinę pracy ustalona została z
uwzględnieniem należności publicznoprawnych, które obciążają osobę prowadzącą
działalność gospodarczą. Utożsamianie tego rodzaju czynności Sądu z rozpoznawa-
niem spraw o zwrot składek na ubezpieczenia, czy nadpłaconego podatku dochodo-
wego oparte jest na nieporozumieniu, wobec czego nie może uzasadniać zarzutu
nieważności postępowania.
Nie zasługują na uwzględnienie również wszystkie pozostałe zarzuty skarżą-
cego. Skarga kasacyjna przysługuje od wyroku Sądu drugiej instancji, a zatem może
być oparta wyłącznie na podstawie naruszenia prawa materialnego lub procesowego
11
przez sąd odwoławczy. Przepisy art. 227 k.p.c., art. 217 § 1 k.p.c., art. 299 k.p.c., art.
204 § 1 k.p.c. i art. 328 § 1 k.p.c. są tymczasem adresowane do Sądu pierwszej
instancji, wobec czego nie może ich naruszyć Sąd drugiej instancji, a tym samym nie
mogą stanowić usprawiedliwionej podstawy skargi.
Za niezasadny trzeba uznać zarzut naruszenia art. 386 § 1 i § 4 k.p.c., albo-
wiem skarżący nie wskazał żadnych przepisów prawa, których naruszenia nie
uwzględnił Sąd drugiej instancji, mimo zarzutu apelacyjnego, ograniczając się do
stwierdzenia, iż „zarzuty apelacji były słuszne”, co nie jest wystarczające dla dokona-
nia kontroli kasacyjnej tego zarzutu.
Nie ma również podstaw do uwzględnienia zarzutów sformułowanych w ra-
mach pierwszej podstawy kasacyjnej. Sąd Okręgowy nie mógł naruszyć art. 87 k.p.,
jak również art. 499 k.c., albowiem nie znajdowały one zastosowania do rozstrzy-
gnięcia sprawy i nie stanowiły podstawy prawnej zaskarżonego wyroku. Sąd drugiej
instancji, odtwarzając proces ustalania wysokości stawki za godzinę pracy przyzna-
nej powodowi w ramach umowy cywilnoprawnej, wziął pod uwagę także ten jej ele-
ment, którym były należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowot-
ne oraz zaliczek na podatek dochodowy obciążające osoby prowadzące działalność
gospodarczą i stwierdził na podstawie informacji uzyskanych od Urzędu Skarbowego
oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, że zostały one zwrócone powodowi po
ustaleniu, że pomiędzy stronami istniał stosunek pracy, wobec czego do ich uiszcze-
nia zobowiązany był pracodawca. Był to zatem jedynie element postępowania zmie-
rzającego do ustalenia warunków, na jakich faktycznie był zatrudniony powód w
okresie, gdy formalnie wiązała go z pozwaną umowa cywilnoprawna, a zatem nie ma
żadnych podstaw do stwierdzenia, że w ten sposób Sąd dokonał potrącenia jakich-
kolwiek należności z wynagrodzenia za pracę powoda, naruszając art. 87 k.p., czy
art. 499 k.c.
W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 18 § 1 - 3 k.p. wskazać należy, że
nie odpowiada wymogowi prawidłowo skonstruowanej skargi kasacyjnej, przewidzia-
nemu w art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c., ogólne stwierdzenie skarżącego, że wskazany
przepis został błędnie wyłożony i niewłaściwie zastosowany. Niezbędne jest bliższe
wykazanie i umotywowanie tego, na czym taka wada miałaby polegać lub w czym
skarżący upatruje niewłaściwego zastosowania określonego przepisu prawa mate-
rialnego. W skardze kasacyjnej powoda uzasadnienia tak postawionego zarzutu
można dopatrzyć się tylko w części zawierającej jej podstawy, gdzie wskazano, że
12
Sąd Okręgowy naruszył przepis poprzez uznanie, iż warunki wynagrodzenia zawarte
w umowie o świadczenie usług, uznanej następnie za umowę o pracę, nie mogą być
bardziej korzystne dla powoda niż przepisy Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy,
ponieważ byłoby nadużyciem w stosunku do pozostałych pracowników zatrudnio-
nych na podstawie umów o pracę. Zgodnie z art. 39813
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy
rozpoznaje sprawę w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw. Jest więc
związany granicami skargi kasacyjnej wyznaczonymi jej podstawami, co oznacza, że
nie jest uprawniony do samodzielnego dokonywania konkretyzacji zarzutów. Sąd
Najwyższy może zatem skargę kasacyjną rozpoznawać tylko w ramach tej podstawy,
na której ją oparto, odnosząc się jedynie do zarzutów w niej podniesionych. Nie ma
zaś przesłanek do stwierdzenia, że Sąd Okręgowy dopuścił się naruszenia art. 18 §
1 i 3 k.p w sposób wskazany przez skarżącego. Wręcz przeciwnie, Sąd ten uznał, że
możliwe było umowne ustalenie warunków zatrudnienia powodów w sposób korzyst-
niejszy niż wynikałoby to Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy i co więcej, że tak
właśnie przedstawiała się sytuacja faktyczna. Stawka za godzinę pracy powoda w
ramach umowy cywilnoprawnej ustalona została bowiem z uwzględnieniem wszyst-
kich świadczeń przysługujących pracownikom pozwanej, jak również dodatkowych
należności obciążających osoby prowadzące działalność gospodarczą, które zostały
skarżącemu zwrócone, a zatem w konsekwencji postanowienia umowy zawartej z
powodem w spornym okresie były korzystniejsze niż wynikające z układu zbiorowego
pracy. Sąd Okręgowy przyjął natomiast, co pominął skarżący, że stawka za godzinę
pracy przewidziana w umowie o świadczenie usług nie była tożsama ze stawką wy-
nagrodzenia zasadniczego kierowcy przewidzianą w Zakładowym Układzie Zbioro-
wym Pracy, bo oprócz wynagrodzenia zasadniczego obejmowała także inne świad-
czenia przysługujące pracownikom pozwanej oraz dodatkowe należności związane z
obciążeniami publicznoprawnymi osób prowadzących działalność gospodarczą,
albowiem w zamierzeniach pozwanej było zapewnienie osobom zatrudnionym na
podstawie umów cywilnoprawnych warunków nie gorszych niż przewidziane dla pra-
cowników pozwanej. Sąd drugiej instancji dokonał zatem faktycznie wykładni
oświadczeń woli stron umowy cywilnoprawnej, stosując art. 65 k.c. w związku z art.
300 k.p., zgodnie z którym oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wyma-
gają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia spo-
łecznego i ustalone zwyczaje (§ 1), a w umowach należy raczej badać, jaki był
zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu (§
13
2), choć wyraźnie się na ten przepis nie powołał. Skarga kasacyjna nie opiera się
jednak na podstawie naruszenia tego przepisu prawa materialnego, wobec czego w
tym zakresie zaskarżony wyrok nie może być poddany kontroli kasacyjnej.
Z tych względów Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814
k.p.c. i art. 39821
w
związku z art. 98 i 99 k.p.c. orzekł jak w sentencji.
========================================