Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CZ 49/08
POSTANOWIENIE
Dnia 16 lipca 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący)
SSN Gerard Bieniek (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Strzelczyk
w sprawie ze skargi J. N.
o wznowienie postępowania w sprawie prowadzonej przed Sądem Okręgowym w Ł.,
sygn. akt II C (…), zakończonej prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 5
kwietnia 2005 r., sygn. akt I ACa (…) wydanym w sprawie z powództwa J. N.
przeciwko A. P. i G. P.
o odwołanie darowizny,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 16 lipca 2008 r.,
zażalenia skarżącego (powoda) na postanowienie Sądu Apelacyjnego z dnia 13 grudnia
2007 r., sygn. akt I ACa (…),
oddala zażalenie oraz wniosek pełnomocnika powoda o przyznanie
wynagrodzenia z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
Uzasadnienie
Skarżący wniósł skargę o wznowienie postępowania zakończonego wyrokiem
Sądu Apelacyjnego z dnia 20 grudnia 2004 r. [II C (…)]. W uzasadnieniu skargi powołał
się na art. 403 § 2 k.p.c. podnosząc, że w sprawie wykryto nowe okoliczności faktyczne
- jedna ze świadków w innym postępowaniu przyznała, że złożone w postępowaniu
zeznania były nieprawdziwe.
Postanowieniem z dnia 13 grudnia 2007 r. Sąd Apelacyjny odrzucił skargę.
Podniósł, że w badanej sprawie sądy meriti skorzystały z osobowego źródła
2
dowodowego w postaci zeznań świadka, a zatem oświadczenia tego świadka, że
złożone zeznania były nieprawdziwe nie można uznać za nowe fakty w rozumieniu art.
403 § 2 k.p.c. Skarżący nie udowodnił fałszywości zeznań świadka, bo takim dowodem
może być wyłącznie prawomocny wyrok skazujący świadka za fałszywe zeznania. Co
więcej, skarżący nie wykazał związku między ewentualną fałszywością zeznań świadka,
a rozstrzygnięciem w jego sprawie.
Skarżący wniósł zażalenie na to postanowienie, domagając się jego uchylenia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodzić należy się z tym, że złożenie fałszywych zeznań, ewentualnie, można by
uznać za spełniające kryteria z art. 403 § 2 k.p.c. i pozwalające na wznowienie
postępowania. Jednakże niezbędne jest udowodnienie tej fałszywości. Za fałszywością
zeznań nie przemawia przedstawienie protokołu rozprawy, z innej sprawy gdzie świadek
nawet wyraźnie przyznaje się do złożenia fałszywych zeznań w innym postępowaniu.
Nie można bowiem wykluczyć, że to właśnie w późniejszym postępowaniu składa
fałszywe zeznania denuncjując swoje zeznania wcześniejsze. Naturalną konsekwencją
(i sankcją) związaną ze składaniem przed sądem fałszywych zeznań jest skazanie
wyrokiem karnym za taki czyn. Dopiero postępowanie karne w przedmiocie składania
fałszywych zeznań ma instrumenty, które pozwalają jednoznacznie ustalić tę
skomplikowaną kwestię. W konsekwencji, fakt składania fałszywych zeznań można
udowodnić wyłącznie przedstawiając prawomocny karny wyrok skazujący za składanie
fałszywych zeznań w konkretnym postępowaniu, o którego wznowienie się występuje.
Zaznaczyć przy tym trzeba, że dysponowanie takim wyrokiem nie przesądza
automatycznie o obowiązku wznowienia postępowania. Decyzja co do wznowienia,
oparta na całokształcie stanu faktycznego konkretnej sprawy, pozostaje zawsze w gestii
sądu cywilnego oceniającego zaistnienie przesłanek wznowienia. Jednakże brak
prawomocnego wyroku skazującego za składanie fałszywych zeznań już pozwala
przyjąć, że faktu tego nie udowodniono, a zatem w ogóle nie można mówić o wykryciu
okoliczności faktycznych mogących, w myśl art. 403 § 2 k.p.c., uzasadnić wznowienie
postępowania.
Nie można akceptować poglądu prezentowanego w zażaleniu, że Sąd Apelacyjny
nie miał prawa badać dopuszczalności skargi, ponieważ to zostało dokonane już przez
Sąd Okręgowy i wyrażało się w przeprowadzeniu przezeń postępowania dowodowego.
To, że zgodnie z art. 410 § 1 k.p.c. postanowienie o odrzuceniu skargi o wznowienie
postępowania może być wydane na posiedzeniu niejawnym nie jest argumentem za
3
tezą, że może to być dokonane jedynie we wstępnym badaniu sprawy, bez
przeprowadzenia rozprawy, czy jakiegokolwiek postępowania dowodowego. Jest
odwrotnie, o czym świadczy art. 410 § 2 k.p.c. Sąd może zobowiązać skarżącego do
uprawdopodobnienia dopuszczalności wznowienia. Temu może też służyć
postępowanie dowodowe. W konsekwencji przeprowadzane przez Sąd Okręgowy
postępowanie dowodowe służyło m.in. takiemu naświetleniu stanu faktycznego sprawy,
aby można było precyzyjnie ocenić, czy skarga o wznowienie jest dopuszczalna.
Rezultatem postępowania dowodowego było właśnie skarżone postanowienie Sądu
Apelacyjnego - sąd uznał, że skarga o wznowienie jest niedopuszczalna, a wysiłki
skarżącego zmierzające do uprawdopodobnienia okoliczności jej dopuszczalności były
nieskuteczne. Zarzut ten jest zatem także nietrafny.
W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 109 § 1 k.p.c. przez niezasądzenie
kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu należy zauważyć, że
w sprawie zaginęły akta. W konsekwencji w odtworzonych aktach nie ma oryginału
samej skargi o wznowienie postępowania. Nie ma też wniosku pełnomocnika z urzędu
skarżącego o zasądzenie kosztów wraz ze stosownym oświadczeniem - pełnomocnik
strony przeciwnej złożył wniosek o zasądzenie kosztów ustnie na rozprawie, stąd w
zaskarżonym postanowieniu koszty na jego rzecz zostały zasądzone. Również
postanowienie o odtworzeniu akt nie wskazuje, że odtworzono akta co do wniosku
pełnomocnika z urzędu o zasądzenie kosztów. W kontekście powyższego bezzasadny
jest wniosek w zażaleniu o zasądzenie kosztów. Podkreślić trzeba, że pełnomocnik
skarżącego wiedział o zagubieniu i odtworzeniu akt, składał nawet następnie pisma
procesowe, ale nigdzie nie wspomniał o swoim wniosku o zasądzenie kosztów.
Niezależnie od powyższego wskazać należy, że w zażaleniu pełnomocnik
skarżącego jako pełnomocnik z urzędu złożył wniosek o zasądzenie kosztów
postępowania według norm przepisanych. Taki sformułowany wniosek nie spełnia
wymagań, o których stanowi § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb
Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz.
1348 ze zm.). Nie mógł więc być uwzględniony.
Z tych przyczyn, na podstawie art. 3941
§ 3 k.p.c. w związku z art. 39814
k.p.c.,
orzeczono jak w sentencji.