Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 17 września 2008 r.
I UK 66/08
Udział pracownika naukowo-dydaktycznego w czasie zwolnienia choro-
bowego w czynnościach opiniodawczych poprzedzających wybory do władz
uczelni, nawet bez polecenia, stanowi wykonywanie czynności na rzecz praco-
dawcy w rozumieniu art. 3 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o
ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodo-
wych (Dz.U. Nr 199, poz. 1673 ze zm.).
Przewodniczący SSN Zbigniew Korzeniowski, Sędziowie SN: Józef Iwulski,
Herbert Szurgacz (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 17 wrześ-
nia 2008 r. sprawy z odwołania Marty J. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecz-
nych-Oddziałowi w K. z udziałem zainteresowanych Mai J. i Miłosza J. o odszkodo-
wanie, na skutek skargi kasacyjnej ubezpieczonej od wyroku Sądu Okręgowego-
Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie z dnia 1 października 2007 r.
[...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w
Krakowie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasa-
cyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Zakład Ubezpieczeń Społecznych-Oddział w K., decyzją z dnia 17 lipca 2006
r. odmówił wnioskodawczyni Marcie J. prawa do jednorazowego odszkodowania z
tytułu śmiertelnego wypadku jej męża - Marka J., któremu uległ on w dniu 19 kwietnia
2006 r.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy Ubezpieczeń Społecznych dla Krakowa-Nowej Huty
w Krakowie wyrokiem z dnia 12 kwietnia 2007 r. oddalił odwołanie Marty J. przy
udziale zainteresowanych Mai i Miłosza J. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Spo-
2
łecznych-Oddziałowi w K. o odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy. Jako nie-
sporne w sprawie Sąd przyjął, iż Marta J. była żoną Marka J., pracownika naukowe-
go - adiunkta w Instytucie Pojazdów Samochodowych i Silników Spalinowych Poli-
techniki K. Z uwagi na złamanie nogi, od dnia 2 stycznia 2006 r. przebywał on na
ciągłym zwolnieniu lekarskim. Dziekan Wydziału Mechanicznego wyznaczył na dzień
19 kwietnia 2006 r. sondaż opinii pracowników w sprawie kandydatur na stanowiska
kierowników jednostek dydaktycznych i naukowych Politechniki K., zobowiązując
Dyrektora Instytutu Bronisława S. do powiadomienia o terminie sondażu wszystkich
pracowników jednostki. Marek J. również został poinformowany o tym sondażu. W
dniu 19 kwietnia 2006 r. Marek J. został przywieziony przez swojego ojca Stanisława
J. na Politechnikę K. w celu wzięcia udziału w sondażu. Po wzięciu udziału w son-
dażu Marek J. udał się wraz z ojcem do bufetu - Klubu Politechniki K. Tam zadławił
się pączkiem i mimo pomocy udzielonej przez obecne tam osoby stracił przytom-
ność. W wyniku podjętej akcji reanimacyjnej przywrócono akcję serca i tętno, a na-
stępnie przewieziono go do szpitala [...] w K. Tu przebywał na Oddziale Intensywnej
Terapii, gdzie nie odzyskawszy przytomności zmarł w dniu 21 maja 2006 r.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd uznał odwołanie za bezzasadne. W
uzasadnieniu podkreślił, że Marek J. przebywając na zwolnieniu lekarskim nie miał
obowiązku, a nawet nie mógłby być dopuszczony do pracy bez aktualnego orzecze-
nia lekarskiego. Stąd nie sposób uznać, iż miał obowiązek wzięcia udziału w sonda-
żu i że udział ten należał bądź to do zwykłych czynności lub poleceń przełożonych,
bądź czynności wykonywanych na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia bądź po-
zostawania w dyspozycji pracodawcy. Sąd zaznaczył, iż zdarzenie miało miejsce już
po wzięciu udziału i oddaniu głosu w sondażu, w żadnym więc wypadku nie można
uznać, iż przebywanie w bufecie uczelni, po oddaniu głosu, miało związek z wykony-
waniem czynności czy obowiązków na rzecz pracodawcy. Zdarzenie to miało - zda-
niem Sądu - znamiona zdarzenia nagłego, powodującego śmierć, ale nie pozosta-
wało w związku z pracą.
W apelacji odwołująca się zaskarżyła powyższy wyrok w całości zarzucając
mu naruszenie prawa materialnego, tj. art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października
2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodo-
wych, poprzez błędną wykładnię oraz naruszenie przepisów postępowania, które
mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c., przez
nierozważenie zebranego materiału dowodowego w sposób wszechstronny, co spo-
3
wodowało niewłaściwe ustalenie stanu faktycznego i art. 328 § 2 k.p.c., przez nie-
prawidłowe uzasadnienie wyroku. Odwołująca się wniosła o zmianę zaskarżonego
wyroku w całości i orzeczenie o przyznaniu jednorazowego odszkodowania z tytułu
wypadku przy pracy, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Zdaniem odwołującej się całe uzasadnienie Sądu pierwszej instancji sprowa-
dza się de facto do udowodnienia braku obowiązku udziału w sondażu i w konse-
kwencji nieuznania zdarzenia za wypadek przy pracy. Odwołująca się podniosła w
apelacji, że brak obowiązku wykonywania czynności służbowych, jak również prze-
bywanie na zwolnieniu lekarskim nie stanowi przeszkody w uznaniu zdarzenia za
wypadek przy pracy. Niezasadny jest także pogląd, iż zdarzenie miało miejsce po
wzięciu udziału i oddaniu głosu w sondażu, dlatego więc nie ma żadnego związku z
pracą. Marek J. uległ wypadkowi około godziny 1110
, natomiast sondaż odbywał się
w godzinach 800
- 1600
.
Sąd Okręgowy- Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie wyrokiem
z dnia 1 października 2007 r. uznał apelację za niezasługującą na uwzględnienie i
oddalił ją. W uzasadnieniu podkreślił, że poszkodowany w czasie, gdy doszło od zda-
rzenia, przebywał na zwolnieniu chorobowym i w zasadzie nie powinien przebywać
na terenie siedziby pracodawcy, a jeżeli nawet tam się stawił, to okresem, w którym
w sensie odszkodowawczym był chroniony w razie zaistnienia wypadku, na skutek
którego doznałby urazu lub wskutek którego nastąpiłaby jego śmierć, był jedynie
czas kiedy wykonywał czynności na rzecz pracodawcy, w tym konkretnym wypadku -
jego udział w sondażu. Jak jednak wynika z ustaleń Sądu pierwszej instancji do wy-
padku, którego skutkiem była śmierć Marka J. doszło nie w czasie, kiedy brał on
udział w sondażu (co dawałoby ewentualnie możliwość rozważenia czy był to wypa-
dek przy pracy) ale po zakończeniu tych czynności. Po wzięciu udziału w sondażu,
Marek J. nie udał się bowiem do domu, ale wspólnie z ojcem poszedł do bufetu na
terenie siedziby pracodawcy i tam uległ śmiertelnemu wypadkowi na skutek udławie-
nia. Nie można zatem mówić, iż wypadek ten miał miejsce przy wykonywaniu przez
niego czynności na rzecz pracodawcy, gdyż za taką czynność nie można uznać spo-
żywania posiłku pewien czas po dokonaniu takich czynności. Pozostając nadal w
siedzibie pracodawcy w celach towarzyskich, czy raczej rodzinnych, poszkodowany
takiej dalszej ochronie już nie podlegał. W konkluzji Sąd drugiej instancji stwierdził, iż
wypadek jakiemu uległ poszkodowany nie spełniał ustawowych kryteriów by zakwali-
4
fikować go jako wypadek przy pracy, tj. nie nastąpił podczas czy w związku z wyko-
nywaniem przez Marka J. zwykłych czynności pracowniczych ani też nie zaistniał
podczas lub w związku z wykonywaniem przez niego czynności na rzecz pracodaw-
cy. Był to nieszczęśliwy wypadek, niemający jednak związku z pracą, a który jedynie
zaistniał na terenie siedziby pracodawcy, co uzasadnia oddalenie apelacji.
W skardze kasacyjnej odwołująca się Marta J., przy udziale zainteresowanych
Mai i Miłosza J., zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisu art. 3 ust. 1
pkt 2 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wy-
padków przy pracy i chorób zawodowych - przez błędną jego wykładnię i bezzasad-
ne przyjęcie, iż przebywanie na terenie zakładu pracy po wykonaniu przez pracowni-
ka czynności na rzecz pracodawcy wyklucza istnienie związku zdarzenia z wykony-
wanymi czynnościami - oraz przepisów postępowania. Skarżąca wniosła o przyjęcie
skargi kasacyjnej do rozpoznania ze względu na występowanie w sprawie istotnego
zagadnienia prawnego, tj. ustalenie znaczenia pojęcia „związku z wykonywaniem
przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy”, określonego w przepisie art. 3
ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z
tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podkreślono, że przebywanie osoby, która
uległa wypadkowi na terenie bufetu po pewnym czasie od udziału w sondażu, nie
przesądza automatycznie o braku związku z czynnościami na rzecz pracodawcy,
gdyż w literaturze wskazuje się, iż: „użycie słowa ‘związek’ bez bliższego określenia,
upoważnia do uznania za wypadki przy pracy również te wypadki, które nie tylko po-
zostają w związku przyczynowym z pracą, lecz związane są z pracą miejscowo, cza-
sowo lub funkcjonalnie”. Zwrócono ponadto uwagę, że sondaż odbywał się w godzi-
nach od 800
do 1600
. Zatem Marek J. przebywając w bufecie, kiedy doszło do wypad-
ku korzystał jedynie z przerwy w sondażu. Nie można więc uznać za zasadne stwier-
dzenie Sądu drugiej instancji, iż do wypadku doszło po zakończeniu czynności na
rzecz pracodawcy. Wypadek miał miejsce około południa w trakcie przerwy w sonda-
żu. Następnie miało się odbyć ogłoszenie wyników, w których mieli wziąć udział gło-
sujący, w tym Marek J. W związku z powyższym okoliczności wypadku niewątpliwie
odpowiadały treści przepisu art. 3 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 października 2002 r.
o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.
Pomiędzy zaistniałym wypadkiem a wykonywaniem czynności na rzecz pracodawcy
zachodzi ewidentny związek przyczynowo - skutkowy, nawet w ścisłym rozumieniu
5
tego słowa. Zatem zupełnie chybiony jest zarzut Sądu Okręgowego, jakoby poszko-
dowany po udziale w sondażu winien udać się do domu, a przebywanie w bufecie
miało charakter towarzyski czy rodzinny. Gwoli ścisłości, poszkodowany przebywał w
bufecie po oddaniu głosu a nie po udziale w sondażu, albowiem - jak wskazano -
sondaż trwał do godziny 1600
.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 3 ustawy wypadkowej za wypadek przy pracy uważa się nagłe
zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które na-
stąpiło w związku z pracą. W związku z tą definicją należy wyodrębnić cztery ele-
menty wypadku przy pracy, rozumianego jako uraz cielesny pracownika (ze względu
na skutki): nagła przyczyna wypadku (źródło urazu), zewnętrzność przyczyny, skutki
urazu (śmierć, uszczerbek na zdrowiu), oraz związek zdarzenia z pracą. Wspomnia-
ne elementy muszą wystąpić łącznie, a pomiędzy przyczyną, wypadkiem oraz jego
skutkami musi istnieć związek przyczynowo-skutkowy. Zdarzenie z dnia 19 kwietnia
2006 r. miało niewątpliwie charakter nagły, spowodowane było przyczyną ze-
wnętrzną i doprowadziło do śmierci Marka J. (w dniu 21 maja 2006 r.). Okolicznością
budzącą wątpliwości jest związek tego zdarzenia z pracą. Przepis art. 3 ustawy wy-
padkowej stanowi, że związek z pracą występuje podczas lub w związku z wykony-
waniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych, podczas
lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy,
nawet bez polecenia oraz w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji praco-
dawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku
wynikającego ze stosunku pracy. Powstaje zatem pytanie, jak w tym kontekście
ocenić obecność pracownika naukowo-dydaktycznego uczelni, przebywającego
formalnie na zwolnieniu chorobowym, który pojawił się na uczelni w celu wzięcia
udziału w „sondażu opinii pracowników w sprawie kandydatur na stanowiska kierow-
ników jednostek dydaktycznych i naukowych Politechniki K.”.
Odnosząc się do kwestii istnienia związku zdarzenia z dnia 19 kwietnia 2006 r.
z pracą poszkodowanego Sąd pierwszej instancji podnosił, że sondaż, w którym po-
szkodowany wziął udział, miał charakter jedynie opiniotwórczy i nie był wiążący dla
dziekana. Z tego powodu, abstrahując od oceny udziału w nim jako obowiązkowego
lub dobrowolnego, Sąd stwierdził, że nie może przyjąć, iż pracownik przebywający
6
na zwolnieniu lekarskim był zobligowany do wzięcia w nim udziału. Tezę tę powtórzył
Sąd drugiej instancji podkreślając, że ponieważ poszkodowany przebywał na zwol-
nieniu lekarskim pracodawca nie mógł skutecznie żądać od niego podejmowania ja-
kichkolwiek czynności związanych z pracą, obojętnie czy dla innych pracowników
miałyby one charakter obowiązkowy czy dobrowolny. Jakkolwiek z zeznań świadków
przed Sądem Rejonowym wyraźnie wynika, że udział w sondażu miał charakter obli-
gatoryjny, to wobec faktu przebywania poszkodowanego na zwolnieniu lekarskim
należy uznać, że w jego przypadku związek zdarzenia, do jakiego doszło w dniu 19
kwietnia 2006 r., z pracą znajduje podstawę prawną nie w art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy
wypadkowej (wykonywanie zwykłych czynności lub poleceń pracodawcy), ale w art. 3
ust. 1 pkt 2 tej ustawy, zgodnie z którym związek z pracą występuje także podczas
lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy,
nawet bez polecenia.
W związku z tym niezbędne jest ustalenie, czy zdarzenie, do którego doszło w
dniu 19 kwietnia 2006 r., miało miejsce przy wykonywaniu przez poszkodowanego
czynności na rzecz pracodawcy, czy też nie. Oceniając to zagadnienie należy mieć
na uwadze, że doktryna prawa pracy i judykatura reprezentuje utrwalony pogląd, że
„związek z pracą (...) nie musi polegać na istnieniu adekwatnego związku przyjętego
w art. 361 § 1 k.c.” (wyrok Sądu Najwyższego z marca 1976 r., III PRN 9/76, Służba
Pracownicza 1976 nr 6, s. 13). W wyroku z dnia 17 lipca 2006 r., I UK 28/06, Sąd
Najwyższy uznając za wypadek przy pracy zdarzenie, do którego doszło poza miej-
scem pracy poszkodowanego i poza jej godzinami stwierdził: „przepis art. 3 ust. 1 pkt
2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawo-
dowych umożliwia uznanie związku z pracą nie tylko wypadku, który zdarzył się pod-
czas wykonywania przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez
polecenia, ale również takiego, który nastąpił w związku z wykonywaniem tego ro-
dzaju czynności. Związek funkcjonalny z pracą istnieje niezależnie od czasu i miej-
sca, w którym wypadek nastąpił”. W literaturze przedmiotu (I. Jędrasik-Jankowska:
Szkoda na osobie pracownika i jej kompensata, Warszawa 1994, s. 52 i nast.) pod-
kreślono, że „związek z pracą” oznacza miejscowe, czasowe i funkcjonalne powiąza-
nie przyczyny zewnętrznej z wykonywaniem pracy. Innymi słowy o występowaniu
takiego związku można mówić w sytuacji, gdy pracownik pozostawał w chwili zda-
rzenia w „kręgu spraw związanych z zakładem pracy” polegającym na wykonywaniu
działań zmierzających do realizacji zadań tego zakładu, do których pracownik się
7
zobowiązał w umowie o pracę, albo otrzymał takie polecenie, a także działań podję-
tych w interesie zakładu pracy samorzutnie (bez polecenia). W tym kontekście
sprawdzenia wymaga, na ile udział w „sondażu opinii pracowników w sprawie kandy-
datur na stanowiska kierowników jednostek dydaktycznych i naukowych Politechniki
K.” może być oceniony jako wchodzący w „krąg spraw związanych z pracą”. Odpo-
wiedź na to pytanie związana jest ze szczególnym charakterem pracodawcy poszko-
dowanego, którym jest uczelnia - Politechnika K.
Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie
wyższym uczelnia jest autonomiczna we wszystkich obszarach swojego działania na
zasadach określonych w ustawie, co między innymi uwidacznia się w szczególnej roli
statutu, będącego podstawą funkcjonowania uczelni oraz autonomicznym źródłem
prawa pracy, a także roli organów kolegialnych i jednoosobowych, zarówno na
szczeblu uczelni (senat, rektor), jak i wydziału (rada wydziału, dziekan). Zasada sa-
morządności uczelni, oparta na czynnym i biernym prawie wyborczym pracowników
uczelni dotyczącym zarówno kolegialnych, jak i jednoosobowych organów, jest ściśle
powiązana z prowadzeniem przez te organy konsultacji - niekoniecznie wiążących,
ale mających w praktyce funkcjonowania społeczności akademickiej istotne znacze-
nie, także wobec obowiązku pracowników naukowo-dydaktycznych i dydaktycznych
„uczestniczenia w pracach organizacyjnych uczelni” (art. 111 ustawy Prawo o szkol-
nictwie wyższym). Podkreślenia wymaga ponadto, że jakkolwiek pismo Dyrektora
Instytutu z dnia 11 kwietnia 2006 r. posługuje się formułą „zaproszenia”, to z proto-
kołu rozprawy przed Sądem Rejonowym z dnia 12 kwietnia 2007 r. jasno wynika, że
sondaż miał charakter obowiązkowy, z wyłączeniem pracowników obłożnie chorych,
do jakich poszkodowany - poruszający się o kulach - nie należał. Nie bez znaczenia
jest też okoliczność, że poszkodowany dobrowolnie zdecydował się na udział w son-
dażu. W tym świetle należy ocenić, że ocena dokonana przez Sąd Okręgowy, zgod-
nie z którą okoliczność wystąpienia wypadku po oddaniu głosu w sondażu i „dosyć
znaczny” upływ czasu pomiędzy tą czynnością a wypadkiem przesądza o tym, że
wypadek ten nie miał związku z dokonywaniem przez poszkodowanego czynności na
rzecz pracodawcy, nie jest trafna. Uczestnictwo w czynnościach opiniodawczych,
wyborczych i organizacyjnych w przypadku pracowników naukowo-dydaktycznych
uczelni jest ważnym elementem ich statusu zawodowego i zasady samorządności
uczelni. W związku z tym udział poszkodowanego w takich czynnościach, nawet bez
polecenia, należy uznać za wykonywanie działań w interesie pracodawcy, a zatem
8
pozostający w związku z pracą. Trzeba mieć przy tym na uwadze, że czym innym
jest występowanie związku z pracą (lub jego zanegowanie), a czym innym stwier-
dzenie wyłączenia (zerwania) związku z pracą. Pojęcie to ma bowiem w omawianej
sprawie kluczowe znaczenie. W literaturze i orzecznictwie stwierdza się, że zerwanie
związku z pracą ma miejsce wówczas, gdy pracownik „wyszedł” ze sfery spraw służ-
bowych i „przeniósł się” do sfery spraw prywatnych, przy czym to „przeniesienie się”
może nastąpić także w czasie i miejscu pracy. To właśnie prawdopodobnie miał na
myśli Sąd Okręgowy wskazując, że „za wykonywanie czynności na rzecz pracodaw-
cy nie można uznać spożywania posiłku pewien czas po dokonaniu takich czynności,
a poszkodowany pozostał w siedzibie pracodawcy w celach towarzyskich, czy raczej
rodzinnych”. Należy w tym kontekście jednak podnieść, że co do zasady zerwanie
związku z pracą nosi w sobie element zawinionego działania pracownika, w każdym
bądź razie winno być oceniane indywidualnie, przede wszystkim z uwzględnieniem
specyfiki charakteru pracy i obowiązków pracownika - w tym przypadku pracownika
naukowo-dydaktycznego. W przypadku pracy takich osób często występują przerwy,
wynikające choćby z rozkładu zajęć dydaktycznych, spędzane także w rozmaitego
rodzaju bufetach czy też kawiarenkach. Godzi się w tym miejscu zwrócić uwagę na
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 grudnia 2005 r. (II PK 203/05, niepubli-
kowane), zgodnie z którym związek zdarzenia z pracą zostaje zerwany wówczas,
gdy pracownik nie wykonuje pracy bez prawnego usprawiedliwienia, ale nie dotyczy
to krótkotrwałych przerw w pracy, pozostających w związku z wykonywanymi nor-
malnie czynnościami.
W świetle powyższych uwag należy stwierdzić, że niezbędne dla wyjaśnienia
przedmiotowej sprawy są szczegółowe ustalenia dotyczące momentu rozpoczęcia
sondażu i chwili oddania głosu przez poszkodowanego, jak również w ogólności
przebiegu tej procedury, aż po obliczenie i ogłoszenie wyników sonadażu. Są one
niezbędne dla dokonania oceny, czy poszkodowany - jak przyjął Sąd Okręgowy -
udał się do bufetu już po zakończeniu uczestnictwa w sondażu, czy też, jeżeli przy-
jąć, że uczestnictwo w sondażu nie sprowadza się jedynie do oddania głosu, ale
obejmuje także zapoznanie się z jego wynikami, udał się tam jedynie w czasie prze-
rwy w tych czynnościach. Przyjęcie tej drugiej możliwości wskazywałoby, mając na
uwadze specyfikę zatrudnienia pracowników naukowo-dydaktycznych uczelni, że
związek z pracą nie uległ zerwaniu, a zdarzenie do jakiego doszło w bufecie należy
ocenić jako wypadek przy pracy. Okoliczności te jednak nie zostały jednoznacznie
9
ustalone. Sąd Okręgowy poprzestał na ogólnikowym stwierdzeniu, że poszkodowany
„wziął udział w sondażu”, nie rozwijając, co rozumie pod tym określeniem, oraz że
„do wypadku doszło nie w czasie kiedy brał on udział w sondażu ale po zakończeniu
tych czynności”, co jednak nie wyjaśnia zgłoszonych wątpliwości.
Z powyższych powodów Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.
orzekł jak w sentencji.
========================================